Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 112/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Alicja Kolonko (spr.)

Sędziowie

SSA Wojciech Bzibziak

SSA Witold Nowakowski

Protokolant

Agnieszka Turczyńska

Przy udziale –

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2012r. w Katowicach

sprawy z odwołania A. G. (A. G. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o wymiar składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku

z dnia 29 listopada 2011r. sygn. akt IX U 989/10

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

/-/ SSA W. Bzibziak/-/ SSA A.Kolonko/-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 112/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 29 stycznia 2010r. znak (...)Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.wymierzył z urzędu A. G.składki za październik 1999r. oraz za okres od kwietnia 2001r. do marca 2002r. włącznie, w tym na ubezpieczenia społeczne w kwocie 5.028,79 zł, na ubezpieczenie zdrowotne
w kwocie 1.182,53 zł oraz na Fundusz Pracy w kwocie 360,89 zł.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy stwierdził, że w dniu 1 września 2009r. wezwał ubezpieczonego do złożenia korekty deklaracji rozliczeniowej za październik 1999r. z wykazaniem prawidłowej podstawy wymiaru składek, a za pozostałe miesiące deklaracji rozliczeniowych korygujących, lecz ubezpieczony deklaracji nie złożył.
Organ rentowy podał też, że dokona korekty wymiaru składek do wysokości wynikającej z deklaracji oraz, że w przypadku wystąpienia zadłużenia zaległość należy uregulować wraz z odsetkami.

W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczony domagał się jej uchylenia. Zarzucił,
że zapłacił składki za wszystkie okresy wskazane w decyzji. Posiada dowody wpłat za niektóre miesiące, pozostałe nie zachowały się z uwagi na fakt, że organ rentowy dochodzi należności po ośmiu latach od terminu płatności. Na potwierdzenie faktu opłacenia składek powołał się na decyzje Naczelnika Urzędu Skarbowego w P.
z 10.12.2002r. oraz 15.03.2004r., w których w toku postępowania restrukturyzacyjnego stwierdzono brak zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy.

Podniósł także zarzut przedawnienia składek za październik 1999r.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując dotychczasowe stanowisko, powołując się na uregulowanie art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r.
o systemie ubezpieczeń społecznych
(tekst jednol. Dz.U. z 2009r. nr 205 poz. 1585
ze zm.) (ustawy o s.u.s.) i podkreślając, że nie neguje faktu przedawnienia zadłużenia za październik 1999r., jednak ubezpieczony nie przedłożył poprawnych deklaracji rozliczeniowych za okresy objęte decyzją.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2011r. sygn. IX U 989/10 Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku zmienił zaskarżoną decyzję, ustalając brak podstaw do wymierzenia ubezpieczonemu z urzędu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz pracy oraz zasądzając od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 120 zł.

Sąd ustalił, że ubezpieczony prowadził działalność gospodarczą, z tytułu której nie dokonał zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.

W dniu 15.03.2004r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. wydał
w stosunku do ubezpieczonego decyzję o zakończeniu restrukturyzacji, w której uzasadnieniu znajduje się zapis, iż w dniu wydania tej decyzji ubezpieczony nie posiadał zaległości z tytułu składek znanych na dzień 30.06.2002r. na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, ubezpieczenie zdrowotne oraz znanych na dzień 31.12.2001r. składek na Fundusz Pracy.

Przyjmując, że A. G. nie podlegał dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, należy uznać, że należności wyliczone przez ZUS w zaskarżonej decyzji są nieprawidłowe.

Przywołując przepis art. 83 ust. 1 pkt 3 ustawy o s.u.s. Sąd stwierdził, że nie ulega wątpliwości, iż konto ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji powinno być rozliczone bez wykazania jakiegokolwiek zadłużenia, skoro nie przystąpił do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, a na dzień wydania decyzji przez Naczelnika Urzędu Skarbowego nie posiadał zadłużenia wobec ZUS. Sąd odwołał się dodatkowo
w tym zakresie do ustaleń opinii biegłego z zakresu ubezpieczeń społecznych G. H., uznając ją za wiarygodną, logicznie, obszernie i przekonywująco uzasadnioną
i podkreślając niekwestionowanie przez organ rentowy matematycznych wyliczeń w niej zawartych.

Sąd wziął też pod uwagę przedawnienie należności za miesiąc październik 1999r.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy, zarzucając naruszenie przepisu art. 224§ 1 kpc poprzez zamknięcie rozprawy i wydanie wyroku pomimo niezbadania materialnej (istotnej) podstawy żądania, a w konsekwencji niezbadanie istoty sprawy oraz naruszenie art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 ustawy o s.u.s. prowadzące
do odstąpienia od wymierzenia ubezpieczonemu składek pomimo niewykonania przez niego jako płatnika obowiązku złożenia poprawnych deklaracji rozliczeniowych. Powołując się na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie tegoż wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Organ rentowy podkreślił, że w postępowaniu kluczowe było rozstrzygnięcie, czy ubezpieczony dopełnił określonych ustawą o s.u.s. obowiązków płatnika wynikających
z jej art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 – złożenia prawidłowej dokumentacji rozliczeniowej.

Ubezpieczony był wzywany do złożenia brakujących deklaracji rozliczeniowych,
a ponieważ ich nie złożył, organ rentowy z urzędu dokonał wymiaru składek.
W postępowaniu przed Sądem I instancji organ rentowy zaznaczał, że kwoty wskazane
w decyzji nie są kwotami zadłużenia, a decyzja nie jest odzwierciedleniem stanu konta. Dopiero po jej uprawomocnieniu zostałyby sporządzone prawidłowe deklaracje, które pozwoliłyby na określenie prawidłowych należności na koncie, następnie zaliczenie wpłat egzekucyjnych oraz własnych dokonanych przez płatnika, prowadzące w konsekwencji do ustalenia prawidłowego stanu konta płatnika. Apelujący podkreślił, że przedawnienie składek nie zwalnia z obowiązku złożenia prawidłowej dokumentacji rozliczeniowej.

Istota sporu sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie – czy A. G. jest zobowiązany do złożenia deklaracji rozliczeniowych, zawierających zestawienie składek w określonej przez organ rentowy wysokości, tymczasem Sąd Okręgowy uczynił przedmiotem swych rozważań kwestię zadłużenia na koncie płatnika. Tym samym rozstrzygnięcie zawarte w orzeczeniu Sądu nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, a co w konsekwencji oznacza nierozpoznanie jej istoty.

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji. Podkreślił, że nie doszło do naruszenia przepisu art. 224 § 1 kpc, skoro Sąd I instancji przeprowadził wszelkie dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i udzielił głosu stronom, dając im okazję do zgłoszenia wszelkich dowodów niezbędnych ich zdaniem na poparcie podnoszonych twierdzeń. Ponownie podkreślił, że spełnił wszystkie wymogi określone przepisem art. 46 ust. 1 ustawy o s.u.s., bowiem opłacił wszystkie należne składki. Przedstawił wszelkie dowody potwierdzające fakt dokonania wpłaty składek za większość spornych miesięcy, zaś brak dowodów
za pozostałe miesiące nie oznacza, że wpłat takich nie dokonał. Ponownie powołał się na dowody przedstawione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Podkreślił także,
że żądanie ponownej zapłaty już uregulowanych należności składkowych sprzeczne jest
z zasadami współżycia społecznego. Nie może ponosić odpowiedzialności za niekompletność dokumentacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z której organ rentowy wywodzi, że zalega ze składkami, chociaż on składki te uiścił.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Sąd Okręgowy najzupełniej bezpodstawnie przyjął, że przedmiotem sporu jest zagadnienie istnienia zaległości A. G. z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy w miesiącach wskazanych
w zaskarżonej decyzji. Tymczasem, jak słusznie konsekwentnie podnosi apelujący, decyzja ta, którą organ rentowy wymierzył składki z urzędu, stanowi jedynie niejako substytut deklaracji rozliczeniowych, których złożenia organ rentowy bezskutecznie domagał się od ubezpieczonego.

Przypomnieć wypada, że pismem z dnia 24 kwietnia 2009r. organ rentowy zwrócił A. G. uwagę na nieprawidłowości w dokumentacji ubezpieczeniowej
z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej (por. k. 1 a.s.), po czym prawomocną decyzją z dnia 8 czerwca 2009r. ustalił, że m.in. w okresie od 1 kwietnia 2001r. do 31 marca 2002r. odwołujący z tytułu prowadzonej działalności podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu (por. k. 2 a.s.), wreszcie prowadził postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia okresu podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu (por. k. 3 a.s.), zawieszając na ten czas rozliczenie konta, którego ubezpieczony domagał się pismem z dnia 3 lipca 2009r. (por. k. 4 a.s.). Po ustaleniu m.in., że w okresie od 1.04.2001r. do 31.03.2002r. ubezpieczony nie złożył wniosku o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym,
a ponadto składki były regulowane po terminie i w zaniżonej wysokości (por. ustalenia notatki – k. 5 a.s.), organ rentowy zwrócił się do ubezpieczonego pismem z dnia
1 września 2009r. o złożenie prawidłowej dokumentacji rozliczeniowej za październik 1999r. oraz okres od kwietnia 2001r. do marca 2002r. wskazując szczegółowo, na czym – jego zdaniem – polegają błędy ubezpieczonego, a zatem – że za miesiąc październik 1999r. błędnie wykazano podstawę składek na ubezpieczenie zdrowotne (497,84 zł zamiast 546,02 zł), zaś za pozostałe miesiące ubezpieczony wykazał w deklaracjach składki na ubezpieczenie chorobowe, chociaż w zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych nie wnioskował o objęcie tym ubezpieczeniem. Organ rentowy zakreślił termin do złożenia skorygowanej dokumentacji rozliczeniowej (por. k. 7 a.s.). Ubezpieczony zakwestionował dokonywanie weryfikacji dokumentów po upływie kilku lat, domagając się możliwości zapoznania się z dokumentacją (por. k. 8 a.s.), na co organ rentowy odpowiedział pismem z dnia 30 października 2009r., zakreślając ubezpieczonemu kolejny – siedmiodniowy - termin, tym razem celem zapoznania się z aktami sprawy (por. k. 10 a.s.). Ubezpieczony zgłosił się w organie rentowym w dniu 4 grudnia 2009r. „celem wyjaśnienia złożenia dokumentów rozliczeniowych” (por. k. 11 a.s.), jednakże żadnych dokumentów rozliczeniowych nadal nie złożył. Wobec powyższego organ rentowy w dniu 29 stycznia 2010r. wydał zaskarżoną decyzję, którą ustalił wysokość należnych składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne oraz na Fundusz Pracy za poszczególne, objęte sporem, miesiące.

Organ rentowy skorzystał tu z możliwości, jaką stwarza przepis art. 48 ust. 1 ustawy o s.u.s., zgodnie z którym jeżeli płatnik składek nie złoży w terminie deklaracji rozliczeniowej, nie będąc z tego obowiązku zwolniony, Zakład dokonuje wymiaru składek z urzędu w wysokości wynikającej z ostatnio złożonej deklaracji rozliczeniowej (…), bowiem ubezpieczony nie wykonał spoczywającego na nim obowiązku wynikającego z przepisów art. 46 ust. m.in. 1 - 3 ustawy o s.u.s. ( 1. Płatnik składek jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, potrącać
z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. 2. Rozliczenie składek, o których mowa w ust. 1 (…) następuje w deklaracji rozliczeniowej według ustalonego wzoru. (...) 3. Deklarację rozliczeniową oraz imienne raporty miesięczne płatnik składek przekazuje bezpośrednio do wskazanej przez Zakład jednostki organizacyjnej.)
oraz art. 47 ust. 1 i 3 ustawy o s.u.s. ( 1. Płatnik składek przesyła w tym samym terminie deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłaca składki za dany miesiąc (…), nie później niż do dnia (…). 3. Płatnik składek jest zobowiązany złożyć , z zastrzeżeniem ust. 3a, deklarację rozliczeniową korygującą
w formie nowego dokumentu zawierającego wszystkie prawidłowe dane
określone
w art. 46 ust. 4 (…)
(podkr. – SA).

Ubezpieczony mógł skutecznie zakwestionować zaskarżoną decyzję jedynie albo wykazując, że złożył deklaracje rozliczeniowe korygujące, bądź że nie istniała potrzeba złożenia takich deklaracji z uwagi na prawidłowość deklaracji wcześniej złożonych za te miesiące, albo też zakwestionować wysokość składek z poszczególnych tytułów
za poszczególne miesiące, wykazanych w załączniku do decyzji (por. k. 13 a.s.). Wówczas doszłoby do ponownego ustalania prawidłowej treści deklaracji rozliczeniowych za poszczególne objęte sporem miesiące. Weryfikacja tych deklaracji pociągnęłaby za sobą, jako kolejny krok, ustalenie – czy składki zostały istotnie uiszczone w należnej wysokości, czy ewentualnie – jeżeli nie zostały uiszczone - uległy przedawnieniu, czy też są nadal wymagalne itd. W podsumowaniu tych rozliczeń wreszcie doszłoby do rozliczenia konta, jakiego domagał się ubezpieczony.

Tymczasem jednak ubezpieczony ani w odwołaniu, ani w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, ani wreszcie w postępowaniu apelacyjnym nie podniósł żadnych wskazanych wyżej zarzutów pod adresem zaskarżonej decyzji, nie zanegował ani faktu niezłożenia deklaracji korygujących, ani też nie zakwestionował wysokości poszczególnych składek wskazanej przez organ rentowy w załączniku do decyzji.
Skupił się wyłącznie na dowodzeniu, czy i w jakiej wysokości poszczególne składki opłacił, co w ogóle nie było przedmiotem sporu ani też zarzutów ze strony organu rentowego pod jego adresem.

Tym samym jego odwołanie winno było zostać oddalone bez przeprowadzania postępowania dowodowego, na jakim skupił się Sąd I instancji, bowiem zagadnienie rozliczenia konta ubezpieczonego nie było jeszcze przedmiotem sporu na tym etapie postępowania, organ rentowy nie zarzucał ubezpieczonemu nieopłacenia jakichkolwiek składek.

Mając powyższe na uwadze, na mocy art. 386 § 1 kpc, Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

/-/ SSA W. Bzibziak/-/ SSA A.Kolonko/-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek