Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1049/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Ficek

Sędziowie SSR del. Małgorzata Peteja-Żak

SSO Marcin Mierz (spr.)

Protokolant Sylwia Sitarz

przy udziale Bożeny Sosnowskiej

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2015 r.

sprawy A. K. ur. (...) w R.

syna R. i G.

oskarżonego z art. 13§1 kk w zw. z art. 286§1 kk i art. 297§1 kk przy zast. art. 11§2 kk w zw. z art. 64§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 25 września 2014 r. sygnatura akt III K 21/13

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk

uchyla wyrok w zaskarżonej części i sprawę oskarżonego A. K. przekazuje Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 1049/14

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 17 lutego 2015 roku

Apelacja obrońcy oskarżonego A. K. od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 25 września 2014 roku (sygn. akt III K 21/13), którym sąd ten uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconego mu przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. okazała się zasadna wywołując konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Wydając zaskarżony wyrok Sąd Rejonowy nie wyjaśnił wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Nie ujawnił w toku postępowania dowodów, których przeprowadzenie pozostawało nieodzowne dla rzetelnego procesu w sprawie. Nie wziął również pod uwagę całokształtu okoliczności istotnych dla jej rozstrzygnięcia. Prowadząc postępowanie dowodowe obraził nadto normę art. 389 § 1 k.p.k. zgodnie z którą odczytanie uprzednio złożonych przez oskarżonego wyjaśnień w sytuacji gdy pomiędzy poszczególnymi z nich zachodzą istotne sprzeczności odnoszące się do okoliczności znaczących dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje każdorazowo obowiązkiem sądu, który po odczytaniu, poprzez zadanie stosownych pytań oskarżonemu winien także dążyć do wyjaśnienia zachodzących pomiędzy poszczególnymi z wyjaśnień rozbieżności.

Wyrok uznający winę oskarżonego w zakresie zarzuconego jego osobie przestępstwa wydany został przede wszystkim w oparciu o uznane za zasługujące na wiarę wyjaśnienia współoskarżonej W. R., która nie kwestionując swojej winy opisała przebieg czynności zmierzających do uzyskania przez nią kredytu, obciążając jednocześnie oskarżonego udziałem w dążeniu do uzyskania kredytu. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż Sąd Rejonowy obdarzając wiarą wyjaśnienia współoskarżonej W. R. ustalenia faktyczne będące podstawą skazania A. K. oparł właśnie o pierwsze z wyjaśnień W. R. złożonych w toku postępowania. Ma przy tym zupełną rację obrońca, gdy w apelacji argumentuje, że wyjaśnienia W. R. pozostawały znacząco zmienne w toku postępowania, a Sąd Rejonowy w żaden sposób nie wyjaśnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku z jakich powodów akurat te najbardziej oskarżonego obciążające wyjaśnienia przyjął za podstawę ustaleń faktycznych. Z tej niekonsekwencji wyjaśnień W. R. wywodzi obrońca pełną niewiarygodność jej wyjaśnień w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia odpowiedzialności karnej oskarżonego, a co za tym idzie brak możliwości oparcia o jej wyjaśnienia wyroku skazującego oskarżonego.

Wyjaśnienia W. R. składane w toku postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie pozostają natomiast wewnętrznie sprzeczne w kilku kwestiach mogących pozostawać istotnymi dla rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonego za zarzucone mu przestępstwo. W swoich pierwszych wyjaśnieniach wskazała ona, że o znalezionym i wypełnionym przez nią zaświadczeniu powiedziała A. K. już dnia następnego po jego wypełnieniu przez oskarżoną, a zarazem zanim jeszcze wraz z nią udać się miał A. K. do placówki pokrzywdzonej (...). Wskazała też oskarżona, że z uzyskanego przez nią kredytu otrzymać miała ona jedynie 10 %, zaś oskarżony A. K. całą resztę. Wedle jej wyjaśnień oskarżony miał ją również zapewnić, że w przypadku telefonicznej weryfikacji prawdziwości danych znajdujących się w zaświadczeniu o zatrudnieniu, potwierdzi on fakt zatrudnienia W. R., choć przecież numer telefonu do zakładu pracy widniejący na pieczęci firmy (...) znajdującej się na zaświadczeniu, jak i podany przez nią w (...) numer kontaktowy (k. 21) należał do firmy nie będącej własnością oskarżonego. Jeszcze w tych samych wyjaśnieniach wskazuje W. R. odmiennie niż uprzednio, że zarówno ona, jak i poręczyciel otrzymać mieli jednak po 10 %, pozostałą zaś część uzyskanych z kredytu pieniędzy przejąć miał oskarżony. W toku kolejnego przesłuchania (k. 63-64) wskazała jednak W. R. najpierw, że to A. K. otrzymać miał 10 % z kwoty przyznanego jej kredytu. Ustosunkowując się do złożonych w tej kwestii uprzednio wyjaśnień zapomina ona, że wedle pierwszych ze złożonych przez nią w sprawie wyjaśnień 10 % otrzymać miał także poręczyciel B. N.. Wyjaśnia także W. R., że o fakcie wykorzystania przez nią podrobionego zaświadczenia o zatrudnieniu dowiedział się A. K. dopiero w czasie, gdy ujawniła się potrzeba zapewnienia poręczyciela kredytu o którego udzielenie się starała, co zgodnie ze zgromadzonymi w sprawie dowodami nastąpiło już po tym, jak zaświadczenie to przedłożyła ona w (...). Stoi to w sprzeczności z wersją zaprezentowaną przez W. R. w jej pierwszych wyjaśnieniach. Twierdzi także współoskarżona, że nie pamięta, czy A. K. przywiózł ją do G. w celu podpisania umowy kredytu, które to zachowanie oskarżonego stanowiło istotny element ustaleń faktycznych sądu w niniejszej sprawie. Podczas przesłuchania tego twierdzi również W. R., że po rozmowach z A. K. w których informowała go o zamiarze podjęcia starań o kredyt, oskarżony informował ją, że fakt jej zatrudnienia i tak będzie weryfikowany, co z kolei spowodowało, że wprowadziła ona A. K. w błąd co do tego, iż jest ona zatrudniona w przedszkolu. Ta ostatnia informacja mogłaby pozostawać istotna dla oceny świadomości oskarżonego w kwestii możliwości finansowych kredytobiorcy W. R., a co za tym idzie możliwości spłaty kredytu i oszukańczego charakteru umowy kredytowej. W dotychczasowym postępowaniu nie udowodniono także, by wiedział oskarżony, iż W. R. posiadała w czasie wnioskowania o kredyt objęty aktem oskarżenia w niniejszej sprawie już trzy inne kredyty konsumpcyjne w (...) na spore, zwłaszcza w odniesieniu do jej zarobków, kwoty (k. 16). Ponadto wyjaśnienia oskarżonej o tym, że oskarżony wskazał, iż fakt jej zatrudnienia zostanie zweryfikowany, które to słowa spowodować miały z kolei wprowadzenie oskarżonego w błąd przez W. R. co do faktu zatrudnienia oskarżonej w przedszkolu, stoją w sprzeczności z jej uprzednimi wyjaśnieniami w których twierdziła, iż oskarżony zapewnił ją, że w razie potrzeby potwierdzi fakt jej zatrudnienia w firmie (...). Jeszcze w tych samych wyjaśnieniach w sposób odmienny od każdej z zaprezentowanych dotychczas wersji prezentuje W. R. kwestię korzyści jakie z faktu uzyskania przez nią kredytu odnieść miał A. K.. Wedle kolejnej wersji zdarzeń oskarżony A. K. nie zgodził się na otrzymanie przez niego jakiejkolwiek części pieniędzy uzyskanych z kredytu. W. R. chciała dać mu część pieniędzy z kredytu, lecz oskarżony powiedzieć miał, że pieniądze należą się poręczycielowi.

Tych wszystkich sprzeczności w relacjach W. R. Sąd Rejonowy nie dostrzegł, do żadnej ze sprzeczności tych się nie odniósł. Rzecz bowiem w tym, że w toku przewodu sądowego, podczas przesłuchania oskarżonej W. R. Sąd Rejonowy ograniczył się wyłącznie do ujawnienia poprzez odczytanie jedynie pierwszych ze złożonych przez oskarżoną W. R. wyjaśnień pomimo iż w akcie oskarżenia zawnioskował oskarżyciel publiczny o ujawnienie wszystkich z jej relacji. Zmienność wyjaśnień jednego z najistotniejszych w niniejszej sprawie źródeł dowodowych nakładała na Sąd Rejonowy obowiązek ujawnienia wszystkich ze składanych przez W. R. wyjaśnień, wezwania jej do ustosunkowania się do zmieniającej się istotnie wersji zdarzeń prezentowanej przez oskarżoną, a następnie odniesienie się przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia do tychże sprzeczności poprzez wskazanie którą z prezentowanych przez oskarżoną wersji uznał za zasługującą na wiarę oraz z jakich powodów. W sytuacji, gdy wyjaśnienia W. R. pozostawały dowodem kluczowym dla poczynienia ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, uchybienie w postaci nieujawnienia wszystkich jej sprzecznych relacji i nieodniesienia się do tych sprzeczności dyskwalifikowały zaskarżone orzeczenie.

Podobnego uchybienia dopuścił się także sąd pierwszej instancji w odniesieniu do zeznań świadka B. N., którego wszystkich zeznań składanych w toku postępowania przygotowawczego Sąd Rejonowy również nie ujawnił. Zeznania te pozostawały natomiast sprzeczne w zakresie tego, czy świadek będący poręczycielem kredytu udzielanego W. R. kontaktował się w kwestii kredytu z samą W. R., czy też z A. K.. Zmienna w tej kwestii pozostaje także relacja samej oskarżonej W. R.. Wiarygodność relacji świadka B. N., wbrew ocenie Sądu Rejonowego, również pozostaje wątpliwa.

Trafny okazał się także zarzut apelacji w którym podnosi obrońca, że wydając zaskarżony wyrok Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę faktu, iż B. N., któremu oskarżony miał zaproponować poręczenie oszukańczego wedle ustaleń Sądu Rejonowego kredytu, którego to kredytu W. R. nie była w stanie spłacać, pozostaje dobrym znajomym oskarżonego. Jak argumentuje obrońca, gdyby oskarżony wiedział, że kredyt w którego uzyskiwaniu przez W. R. brał on wedle ustaleń Sądu Rejonowego udział, nie będzie przez nią spłacany z uwagi na znaną mu wedle Sądu Rejonowego trudną sytuację materialną W. R., wówczas bez wątpienia właśnie z uwagi na owe dobre relacje z B. N. oskarżony nie dążyłby do zaangażowania swojego znajomego w taki kredyt. Niezależnie od tego, że znajomość z B. N. nie musiała przecież wykluczać istnienia po stronie oskarżonego jednak woli postawienia także jego znajomego w trudnej sytuacji zwłaszcza, gdy oskarżonemu mogłoby zależeć na uzyskaniu przez W. R. kredytu z którego miałby oskarżony również odnieść korzyść, dokonana w tej kwestii przez Sąd Rejonowy ocena dowodów nie daje się zaakceptować. Poddając ocenie wyjaśnienia oskarżonego A. K. w tym zakresie popadł Sąd Rejonowy bowiem w rażącą sprzeczność. Oceniając wyjaśnienia oskarżonego jako niezasługujące na wiarę argumentuje Sąd Rejonowy, że twierdzenie A. K. jakoby poprosił oskarżony swojego dobrego znajomego B. N. o poręczenie kredytu W. R. wiedząc, że jej sytuacja materialna pozostaje bardzo trudna, pozostaje „zupełnie nielogiczne”, skoro znając sytuację materialną oskarżonej zdawał sobie A. K. sprawę, że nie będzie ona w stanie spłacać kredytu, którego spłata obciążać będzie jego dobrego znajomego. W ten sposób Sąd Rejonowy podważa wiarygodność wyjaśnień oskarżonego na które powołuje się obrońca w apelacji. Rzecz jednak w tym, że tym właśnie zdyskredytowanym przez Sąd Rejonowy wyjaśnieniom odpowiadają ustalenia faktyczne opisane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Z ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę wyroku wynika przecież, że oskarżony A. K. poprosił swojego znajomego B. N., aby ten poręczył kredyt dla W. R. (tak ustalenia faktyczne sądu na stronie 1 uzasadnienia). Sąd Rejonowy zatem z jednej strony tym wyjaśnieniom, w oparciu o które obrońca twierdzi, iż oskarżonemu zarzuconego jego osobie przestępstwa przypisać nie wolno, nie daje wiary, z drugiej zaś strony w oparciu o okoliczności na które powołuje się obrońca, ustala sąd stan faktyczny pozostający podstawą wyroku skazującego. Także i w tym zakresie oceny dowodów przeprowadzonej przez Sąd Rejonowy nie można było zaakceptować.

Nie przesądzając zatem w niczym ostatecznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy stwierdzić należy, że uchybienia powyżej wskazane skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania. Ponownie rozpoznając sprawę powtórzy sąd postępowanie dowodowe w całości, o ile nie dostrzeże konieczności przeprowadzenia dowodów innych niż już dotychczas przeprowadzone. Przesłuchując nie tylko oskarżonych, lecz także świadków odczyta sąd osobom tym składane przez nie w dotychczasowym postępowaniu relacje każdorazowo, gdy zachodzić będą warunki określone w art. 389 § 1 k.p.k. oraz art. 391 § 1 k.p.k., następnie zaś wezwie osoby te do ustosunkowania się do treści ich odmiennych relacji. Oceniając zgromadzone dowody nie pominie nadto sąd żadnej z istotnych okoliczności, która z dowodów tych będzie wynikać, poddając ocenie ich całokształt. W pisemnych motywach orzeczenia, o ile takie będzie musiał sporządzić, wskaże dokładnie które z dowodów, w jakiej części i dlaczego uznał za zasługujące na wiarę, a którym wiarygodności odmówił i z jakich do tego doszło powodów. Odniesie się również do wszystkich rozbieżności występujących w relacjach oskarżonych i świadków. Wydanie wyroku poprzedzone być musi dokładną analizą wszystkich z dostępnych w niniejszej sprawie dowodów dokonaną przy zachowaniu zasad swobodnej oceny dowodów i logicznego rozumowania oraz uwzględnieniu wskazań doświadczenia życiowego.