Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 243/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Elżbieta Kala

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2015 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa w B.

przeciwko: B. I. i Z. I.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanych od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 5 września 2014 r., sygn. akt. VIII GC 32/14 upr

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 300 zł. (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII GC 243/14

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych B. I. i Z. I. kwoty 4.920,00 zł z ustawowymi odsetkami od kwot od dnia 10.10.2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kwoty 600 zł tytułem kosztów zastępstwa prawnego.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że pozwani prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe (...) zawarli z powodem umowę monitoringu oraz umowę abonamentu kompleksowego monitoringu oraz obsługi w zakresie fizycznej ochrony obiektu. W związku z zaprzestaniem przez pozwanych uiszczania opłat wynikających z powyższych umów, zostały one wypowiedziane przez powoda. Zgodnie z art. 12 umowy dzierżawy (...) z dnia 14.03.2011 r. oraz art. 14 umowy dzierżawy (...) z dnia 27.08.2009 r. powód wezwał pozwanych do udostępnienia pomieszczeń w których zamontowano urządzenia (...) w celu ich demontażu lub do wskazania w ciągu 7 dni terminu udostępnienia. Wezwanie to nie spotkało się z reakcją pozwanych. W tej sytuacji powód zgodnie z przywołanymi postanowieniami umów przeniósł własność urządzeń (...) na pozwanych i wystawił dnia 2.10.2013 r. fakturę nr (...) na kwotę 2.460 zł oraz fakturę nr (...) na kwotę 2.460 zł. Następnie powód wezwał pozwanych do zapłaty, która nie nastąpiła.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie o sygn. VIII GNc 7196/13 orzekł zgodnie z żądaniem powoda oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwani wnieśli o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwani zakwestionowali roszczenia powoda co do zasady i wysokości oraz podnieśli zarzut nieistnienia obowiązku zapłaty i braku podstaw do wystawienia faktur.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwani wskazali, iż do udostępnienia pomieszczeń nie doszło z powodu choroby Z. I.. Nadto powód w ocenie pozwanych miał zataić fakt odbioru przesyłki ze spornymi urządzeniami. Tym samym powód korzysta ze swego prawa w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, więc jego działanie nie korzysta z ochrony prawa. Ponadto pozwani wskazali, że powód nie wykazał sposobu ustalenia wartości urządzeń, co narusza rozkład ciężaru dowodu. Pozwani wskazali również, iż wypowiedzenie umowy przez powoda było bezpodstawne.

Zaskarżonym wyrokiem z dn. 5.09.2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 4.929 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 10.10.2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 717 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Rejonowy wskazał, iż pozwani zawarli z powodem umowę dzierżawy (...) z dnia 14.03.2011 r. oraz umowę abonamentu kompleksowego monitoringu oraz obsługi w zakresie fizycznej ochrony obiektu z dnia 27.03.2009 r. wraz z umową dzierżawy (...) z dnia 27.08.2009 r., a także umowę serwisową systemu alarmowego z dnia 1.07.2011 r., umowę serwisową systemu telewizji przemysłowej z dnia 1.07.2011 r., umowę monitoringu z dnia 27.03.2009 r. i umowę serwisową systemu alarmowego z dnia 1.07.2011 r. Zgodnie z punktem 12 umowy w przypadku rozwiązania umowy dzierżawy (...) lub zawieszenia umowy zgodnie z zapisami regulaminu abonent zobowiązany był niezwłocznie na żądanie (...) do udostępnienia pomieszczenia w którym zamontowane jest urządzenie (...) w celu jego zdemontowania lub wskazania pisemnie w ciągu 7 dni terminu jego demontażu w nieprzekraczalnym czasie 7 dni, brak wskazania przez abonenta terminu demontażu (...) lub brak zgody na jego demontaż równoznaczne jest ze zgodą na zakup nadajnika (...) i skutkować będzie wystawieniem przez (...) faktury VAT za nadajnik (...) w kwocie 2000 zł netto oraz wyłączeniem aktywnej karty sim, nadajnik po uiszczeniu wskazanej opłaty staje się własnością abonenta.

Powód pismami z dnia 11.06.2013 r. i 19.07.2013 r. wzywał pozwanych do uregulowania należności. Następnie pismem z dnia 3.07.2013 r. informował o możliwości wypowiedzenia umów.

Powód rozwiązał z pozwanymi umowy pismem z dnia 09.02.2013r, w którym wezwał także pozwanych do wskazania w ciągu 7 dni terminu demontażu (...), wskazując jako podstawę umowę dzierżawy (...) z dnia 14.03.2011r. oraz umowę dzierżawy (...) z dnia 27.03.2009r. Wyznaczony przez powoda termin upłynął bezskutecznie w związku z tym, iż pozwani nie podjęli żadnych działań.

Powód wystawił w dniu 2.10.2013 r. faktury nr (...) na łączną kwotę 4.290, 00 zł. Następnie powód wezwał pozwanych do zapłaty powyższych faktur pismami z dnia 7.10. 2013 r., 15.10.2013r. oraz 23.10.2013 r.

Pozwani w dniu 10.10.2013 r. odesłali zdemontowane urządzenia powodowi. Urządzenia te znajdują się w siedzibie powoda.

Następnie pozwani ustosunkowali się do wcześniejszych wezwań powoda w pismach z dnia 6.11.2013 r. Pozwani zgłosili reklamację co do jakości świadczonych usług i wskazali, iż zachowanie wyznaczonego przez powoda terminu do udostępnienia pomieszczenia było niemożliwe ze względu na chorobę pozwanego. Nadto pozwani podnieśli, iż faktury zostały wystawione bezpodstawnie, gdyż urządzenia (...) zostały zwrócone powodowi.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom pozwanej w części gdzie wskazała, iż jeszcze przed wystawieniem faktur miała kontaktować się telefonicznie z świadkiem P. i informować go o tym, iż nie wpuści pracowników powoda na obiekt z uwagi na brak zaufania i chorobę męża, zaprzeczył temu jednoznacznie świadek P.. Ponadto zgodnie z zawartą umową pozwana nie miała podstaw do odmowy udostępnienia pomieszczeń. Brak żadnego dokumentu na poparcie wskazanego twierdzenia pozwanej, świadek wskazał, iż kontakt był już po wystawieniu faktur.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w niniejszej sprawie, skoro nie było sporne, iż umowa uległa rozwiązaniu, bez znaczenia dla przedmiotu sprawy były okoliczności jak umowa była wykonywana i w jaki sposób doszło do jej rozwiązania. Wnioski w tym zakresie podlegały oddaleniu.

Strony w umowie ustaliły, co nie było kwestionowane, obowiązek zwrotu urządzeń (...) i konsekwencje braku zwrotu, zapisy umowy są jednoznaczne, strony miały swobodę kontraktowania, ponadto strony są profesjonalnymi przedsiębiorcami i musza zdawać sobie sprawę z konsekwencji przyjętych zobowiązań.

Pozwani podjęli próbę zwrotu urządzeń i uniknięcia konsekwencji swego zaniechania już po obciążeniu określonymi kwotami przez powoda. Za niezasadny uznał Sąd Rejonowy zarzut pozwanych z powołaniem się na chorobę pozwanego, w tym czasie mogła bowiem działać pozwana, ponadto stan chorobowy pozwanego nie był nagły i był rozciągnięty w czasie, pozwany mógł ustanowić pełnomocnika do jego reprezentacji gdyby nie mogła działać jego żona z jakiś powodów.

Sąd Rejonowy zważył, iż w procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.).

W przedmiotowej sprawie fakt zawarcia umów między stronami, a także ich rozwiązania przez powoda nie był przez strony kwestionowany. Strony zawarły umowy o świadczenie usług monitoringu przez (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa na rzecz B. I. i Z. I.. Treść umowy nie była przez strony kwestionowana, tym samym więc bezsporne pozostawało również brzmienie pkt 12 umowy dzierżawy (...) z dnia 14.03.2011r. oraz pkt 14 umowy dzierżawy (...) z dnia 27.03.2009r.

Sąd Rejonowy zważył także, że umowa zawarta przez strony była umową o świadczenie usług, do której na podstawie art. 750 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia. Na podstawie tej umowy, powód świadczył na rzecz pozwanych usługi monitoringu, obsługi w zakresie ochrony obiektu i serwisowania systemu alarmowego. Na podstawie pkt 12 oraz pkt 14 umów zawartych przez strony tj. umowy dzierżawy (...) z dnia 14.03.2011r. umowy dzierżawy (...) z dnia 27.03.2009r. w przypadku rozwiązania umowy pozwani byli obowiązani do udostępnienia powodowi pomieszczenia w którym zamontowane było urządzenie (...) lub wskazania w ciągu 7 dni terminu jego demontażu. W przypadku braku takiej zgody lub nie wskazania terminu pozwani zobowiązywał się do zakupu urządzenia za kwotę 2000,00 zł netto.

Sąd Rejonowy zauważył, ze jak wynika z dokumentów przedstawionych przez powoda, wzywał on pozwanych do udostępnienia pomieszczeń., co nie nastąpiło. Fakt ten pozostawał bezsporny pomiędzy stronami. Natomiast w ocenie Sądu Rejonowego nie zasługiwało na uwzględnienie wyjaśnienie pozwanych, iż terminy nie zostały dotrzymane z powodu choroby Z. I.. Pozwani prowadzą bowiem działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, co oznacza, iż do prowadzenia spraw spółki zgodnie z art. 865 § 1 k.c. uprawnieni i zobowiązani są oboje wspólnicy. Nic nie stało więc na przeszkodzie, aby to pozwana wykonała zobowiązanie wynikające z umów łączących strony. W związku z powyższym powód zgodnie z pkt 12 oraz pkt 14 zawartych umów uprawniony był do wystawienia faktur na łączną kwotę 4.920,00 zł brutto.

Sąd pierwszej instancji zważył również, iż strony mogły dowolnie ukształtować łączący je stosunek prawny. Zasada swobody umów wynika wprost z art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny wedle swojego uznania. Pozwani więc zawierając umowę z powodem dobrowolnie zgodzili się na brzmienie pkt 12 i pkt 14 w obecnej postaci. Tym samym wyrazili zgodę na istnienie tej sui generis kary umownej w przypadku nie wywiązania się przez nich z obowiązku udostępnienia pomieszczeń w przedmiotowym terminie.

W ocenie Sądu Rejonowego nie zasługiwały na uwzględnienie również zarzuty pozwanych, którzy wskazywali, iż wartość rynkowa spornych urządzeń jest o wiele niższa od kwoty żądanej przez powoda. Sąd wskazał, iż wartość tychże urządzeń została określona przez strony w łączących je umowach. Pozwani zawierając umowę z powodem umówili się, iż urządzenia (...) są warte 2.000,00 zł netto. Oznacza to, że powód określając płatność za jedno urządzenie na poziomie 2.460,00 zł brutto działał zgodnie z zawartą umową.

Sąd Rejonowy zważył również, iż powód za pomocą dokumentów i zeznań świadka udowodnił zasadność i wysokość dochodzonego roszczenia. Natomiast. pozwani nie wykazali, że żądanie zapłaty nie przysługuje powodowi. W szczególności bez znaczenia dla przedmiotowej sprawy pozostawał wniosek dowodowy pozwanych w przedmiocie bilingów, ponieważ te wskazywać mogły tylko na ewentualne połączenia ale nie na treść rozmowy, przede wszystkich zaś pozostaje to także bez związku z zaistniałym sporem, bowiem pozwani zgodnie z zawartymi umowami zobowiązali się do pisemnego wskazania terminu demontażu urządzeń. Pozwana zresztą w tym zakresie twierdziła, iż w rozmowie miała wskazać, że odmawia udostępnia pomieszczeń z uwagi na chorobę męża i brak zaufania, jak już wskazano nie miała podstaw do takiego stanowiska.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożyli pozwani.

Pozwani postawili następujące zarzuty:

- naruszenia art. 6 k.c poprzez przyjęcie, że powód wykazał wartość urządzeń zamontowanych u pozwanych

- naruszenie art. 5 k.c poprzez udzielenie powodowi ochrony prawnej w sytuacji, w której powód posiada sporne urządzenia domagając się jednocześnie zapłaty za nie

- naruszenie art. 233 k.p.c poprzez wyciągnięcie z zebranego materiału dowodowego błędnego wniosku o konieczności zapłaty przez pozwanych za urządzenia w stanie faktycznym, w którym pozwani wykazali , a powód tego nie kwestionował, że urządzenia będące przedmiotem sporu odesłał powodowi.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanych solidarnie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanych nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Podkreślić trzeba, że organ pierwszoinstancyjny przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z dyspozycją art. 233 k.p.c, nie przekraczając zarazem zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy podziela przy tym ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy i w związku z tym, wobec braku konieczności ich powtarzania przyjmuje je jako własne.

Stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów prawa materialnego i procesowego wskazanych w apelacji.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139).

Pozwani wskazali, iż naruszenie art. 233 k.p.c przez Sąd Rejonowy polegało na wyciągnięciu z zebranego materiału dowodowego błędnego wniosku o konieczności zapłaty przez pozwanych za urządzenia w stanie faktycznym, w którym pozwani wykazali, a powód tego nie kwestionował, że urządzenia będące przedmiotem sporu odesłał powodowi. Tymczasem, Sąd Rejonowy zasadnie przyjął w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy, że w przypadku rozwiązania umowy, strony w umowie ustaliły obowiązek zwrotu urządzeń (...) i konsekwencje braku zwrotu. Sąd Rejonowy przywołał bowiem treść pkt 12 umowy, zgodnie z którym w przypadku jej rozwiązania abonent zobowiązany jest niezwłocznie na żądanie (...) do udostępnienia pomieszczenia, w którym zamontowane jest urządzenie (...) w celu jego zdemontowania lub wskazania pisemnie w ciągu 7 dni terminu jego demontażu w nieprzekraczalnym terminie 7 dni . Brak wskazania przez abonenta terminu demontażu (...) lub brak zgody na jego demontaż równoznaczne jest ze zgodą na zakup nadajnika (...) i skutkować będzie wystawieniem przez (...) faktury za nadajnik w kwocie 2.000 zł. netto.

Skoro zatem doszło do skutecznego rozwiązania umowy i pozwani pomimo wezwań powoda nie udostępnili mu w zakreślonym w umowie terminie pomieszczenia w celu demontażu urządzeń, zgodnie z umową doszło do skutecznego nabycia przez pozwanych przedmiotowych urządzeń za ustaloną w umowie kwotę 2.000 zł. netto, o czym powód powiadomił pozwanych pismem z dn. 7.10.2013 r.(k-27). Dodatkowo, pismem z dn. 15.10.2013 r. powód wezwał pozwanych do odbioru tych urządzeń, które pozwani mu odesłali (k-96). Nic zatem nie stoi na przeszkodzie aby pozwani odebrali urządzenia, które zgodnie z umową stron nabyli od powoda.

Również okoliczność, że powód posiada sporne urządzenia pozwani podnieśli jako naruszenie art. 5 k.c W tym miejscu należy zauważyć, że pozwani podnosząc zarzut naruszenia art. 5 k.c nie uzasadnili jednocześnie tego zarzutu, a w szczególności nie wskazali do naruszenia jakich zasad współżycia społecznego w tym przypadku doszło, co uniemożliwia dokonania kontroli instancyjnej orzeczenia w tym zakresie.

Ostatnim zarzutem był zarzut naruszenia art. 6 k.c poprzez przyjęcie, że powód wykazał wartość urządzeń zamontowanych u pozwanych. Zarzut ten należy uznać za niezasadny, w związku z powołaniem się przez Sąd Rejonowy na treść umowy między stronami, w której same strony ustaliły wartość urządzeń na kwotę 2.000 zł. netto (pkt 12 umowy). Powód wykazał zatem, wbrew twierdzeniom pozwanych wysokość swojego roszczenia. Skoro zaś pozwani stawiali zarzut, że wartość ta jest inna, na nich spoczywał ciężar wykazania tej okoliczności. Tymczasem w apelacji pozwani jedynie w sposób ogólny podnieśli, że sprzęt elektroniczny z każdym rokiem jego używalności traci na wartości, jednakże nie wskazali nawet jaka im zdaniem powinna to być wartość. Jedynie pozwana w trakcie składanych zeznań stwierdziła, że jej zdaniem urządzenia takie są warte 100 zł., dodała że ma na to dokumenty, których jednak nie przedłożyła. Następnie pozwana wspomniała o kwocie 298 zł., która to wartość także nie została przez pozwanych w żaden sposób udowodniona.

Zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja pozwanych nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności, wyrok Sądu pierwszej instancji należało uznać za prawidłowy i apelacja jako bezzasadna - na mocy art. 385 k.p.c. - podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w myśl art. 98 k.p.c., tj. na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy, stosownie do stawek rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.