Sygn. akt VIII Gz 10/15
Dnia 5 marca 2015 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: SSO Marek Tauer
po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2015 r. w Bydgoszczy
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa:
(...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w B.
przeciwko: (...) w G.
o zapłatę
na skutek zażalenia pozwanego od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy
z dnia 25 września 2014 r., sygn. akt VIII GNc 4289/14
postanawia: oddalić zażalenie
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 7 marca 2013 r. Sąd Rejonowy na podstawie art. 504 § 1 kpc odrzucił wniesiony po terminie sprzeciw pozwanego od nakazu zapłaty, po tym jak nie uwzględnił wniosku pozwanego o przywrócenie terminu do wniesienia tego sprzeciwu. Oddalając wniosek o przywrócenie terminu Sąd wskazał, że obowiązkiem pozwanego, jako przedsiębiorcy będącego osobą prawną było zapewnienie funkcjonowania prawidłowego obiegu korespondencji w okresie planowanej przeprowadzki.
W zażaleniu na postanowienie pozwany zarzucił naruszenie przepisu art. 168 § 1 kpc poprzez przyjęcie, że pozwany nie wykazał, że brak zachowania terminu do wniesienia sprzeciwu nastąpił z jego winy, a także naruszenie przepisu art. 504 § 1 kpc poprzez odrzucenie sprzeciwu. Uzasadniając zażalenie skarżący powtórzył argumentację z wniosku o przywrócenie terminu odnośnie przenoszenia dokumentów do nowego biura, co uniemożliwiło dokładną kontrolę terminów wpływu korespondencji i odpowiedzi na nią.
Wskazał, że w związku z zaistnieniem obiektywnych utrudnień w postaci przeprowadzki, niezależnych od jego woli, trudno przypisać pozwanemu winę
w niedochowaniu terminu.
Sąd zważył, co następuje.
Zażalenie pozwanego należało uznać za bezzasadne.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że zażalenie na postanowienie Sądu pierwszej instancji o oddaleniu wniosku pozwanego o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu nie przysługuje. Niemniej jednak powyższe postanowienie podlega badaniu przez Sąd odwoławczy na podstawie art. 380 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc, jako mające wpływ na zaskarżone jednocześnie postanowienie o odrzuceniu sprzeciwu od nakazu zapłaty.
Sąd Rejonowy nie dopuścił się podnoszonych przez skarżącego naruszeń przepisów, prawidłowo także ocenił zasadność złożonego wniosku o przywrócenie terminu
w konkretnych okolicznościach rozpoznawanej sprawy.
Oceniając argumenty strony podniesione we wniosku o przywrócenie terminu, Sąd Rejonowy słusznie powołał się na obiektywne kryteria oceny braku winy w dochowaniu terminu, które utrwalone orzecznictwo sądowe sprowadza do staranności wymaganej od strony należycie dbającej o swoje interesy i wskazał, że w świetle ujawnionych okoliczności uznał, że niedochowanie terminu nastąpiło z winy strony pozwanej.
Uzupełniająco jedynie należy uwypuklić, że przeprowadzka nie mogła stanowić okoliczności usprawiedliwiającej zaniedbania strony, skoro zgodnie z jej twierdzeniem była zaplanowana „z dużo wcześniejszym wyprzedzeniem”.
Wbrew stanowisku pozwanego nie była to zatem okoliczność nadzwyczajna, niezależna od jego woli. Wręcz przeciwnie, racjonalne planowanie umożliwiało i wymagało takiego zorganizowania działalności w okresie przenoszenia dokumentacji do nowego biura, by nie powodowało to dwutygodniowego paraliżu organizacyjnego firmy.
Podobne stanowisko zaprezentowano np. w uzasadnieniu postanowienia Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 lutego 1998 r., sygn. akt III AUz 6/98, w którym wskazano, że organizacja przedsiębiorstwa w tym także organizacja przyjmowania i obiegu korespondencji jest wyłączną domeną tegoż przedsiębiorstwa, a w szczególności jego kierownictwa. Uchybienia w tej mierze obciążają tę firmę i nie mogą stanowić wystarczającej podstawy do przywrócenia uchybionego terminu sądowego.
Mając na względzie wskazane wyżej okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie
art. 385 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc zażalenie oddalił.