Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 704/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SR del. Katarzyna Gozdawa-Grajewska (spr.)

SO Sławomir Klekocki

Protokolant: Monika Trautberg

w obecności ---

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2015 r.

sprawy: M. K. (1) /K./

syna C. i E.

ur. (...) C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 216 § 1 kk w zw.

z art. 57 a § 1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju

z dnia 9 października 2014r. sygn. akt II K 504/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie 1. z opisu czynu przypisanego oskarżonemu eliminuje iż działał on „czynem o charakterze chuligańskim, umyślnym zamachem na cześć, w miejscu publicznym i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego”, a z kwalifikacji prawnej czynu oraz podstawy wymiaru kary eliminuje art. 57a § 1 kk,

- uchyla zawarte w punkcie 2. rozstrzygnięcie o nawiązce oparte o art. 57a § 2 kk,

II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego M. K. (1) na rzecz oskarżyciela prywatnego B. S. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym,

IV.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych i obciąża go opłatą za II instancję w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

Sygn. akt V Ka 704/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu Zdroju wyrokiem z dnia 9 października 2014 r. w sprawie o sygn. akt III K 504/13, uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia przestępstwa z art. 216 § 1 kk w zw z art. 57a § 1 kk polegającego na tym, że w dniu 16 grudnia 2012r. w P. gmina P. , działając czynem o charakterze chuligańskim , umyślnym zamachem na cześć, w miejscu publicznym i bez powodu , okazując rażące lekceważenie porządku prawnego znieważył B. strzępek używając wobec niego słów uznanych za powszechnie obelżywe, nazywając go „chujem jebanym, cwelem” oraz „jąkałą” naśmiewając się tym z jego zaburzeń wymowy, a nadto komentując związek małżeński oskarżyciela prywatnego z osobą posiadającą dziecko pozamałżeńskie, nazwał jego żonę „kurwą z dzieckiem”. Za ten występek Sąd Rejonowy skazał oskarżonego na podstawie art. 216 § 1 kk w zw z art. 57a § 1 kk na karę 30 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 10 zł. Na podstawie art. 57a § 2 kk orzekł wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 200 zł na rzecz pokrzywdzonego B. S.. Na podstawie art. 628 pkt. 1 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego B. S. kwotę 300 zł tytułem zwrotu uiszczonego przez niego ryczałtu oraz kwotę 648 zł. tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów zastępstwa procesowego w sprawie. Sąd orzekł też o kosztach postępowania obciążając nimi oskarżonego. Nadto obciążył oskarżonego kosztami postępowania sądowego.

Powyższy wyrok zaskarżony został apelacją obrońcy oskarżonego. Apelujący zaskarżył wyrok w całości i zarzucił skarżonemu wyrokowi:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a to art. 7 kpk poprzez oparcie ustaleń co do winy oskarżonego na dowodach obciążających go przy niedostatecznym rozważeniu dowodów świadczących na jego korzyść, co w konsekwencji spowodowało błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść zapadłego orzeczenia polegający na przyjęciu wbrew wyjaśnieniom samego oskarżonego oraz zeznaniom świadków J., że to oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu

2.  obrazę art. 410 kpk w zw z art. 424 kpk poprzez uznanie przez Sąd zeznań świadków B. i M. J. za niewiarygodne i danie całkowitej wiary zeznaniom świadków A. i A. S. (1) oraz G. H.. Zdaniem obrońcy obraza ta miała wpływ na treść zapadłego orzeczenia, gdyż nie oparcie zaskarżonego orzeczenia wyroku na okolicznościach ujawnionych w toku rozprawy , a płynących z zeznań świadków Państwa J. oraz płyty CD z nagraniem wyzwisk kierowanych przez B. S. w stronę oskarżonego prowadzi do nierozwianych wątpliwości co do winy oskarżonego. Zdaniem obrońcy powyższe dowody podważają wiarygodność świadków A. i A. S. (1).

Stawiając powyższe zarzuty autor apelacji wniósł o zmianę wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu zarzutu względnie o uchylenie zapadłego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy stwierdził co następuje:

apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, a stawiane w niej zarzuty okazały się bezzasadne.

Nie ma racji skarżący, gdy zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 7 i 410 czy 424 k.p.k., ani też rzekomo błędne ustalenia faktyczne.

Sąd Rejonowy ocenił wnikliwie i skrupulatnie zebrane w sprawie dowody, w sposób zgodny z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, a w uzasadnieniu skarżonego wyroku dał wyraz temu z jakich powodów i którym dowodom dał wiarę, a jakie dowody odrzucił i co było powodem takiej decyzji. Nie ma także racji skarżący gdy zarzuca, że Sąd wyrokując w sprawie oparł się wyłącznie na dowodach obciążających oskarżonego przy zupełnym pominięciu dowodów przemawiających na jego korzyść.

Otóż słusznie opiera się Sąd Rejonowy w swym rozstrzygnięciu na dowodach w postaci zeznań B. S., A. S. (2) A. S. (1) i G. H. co do faktu, że słowa zawierające zniewagi pod adresem oskarżyciela prywatnego padły w dniu 16 grudnia 2012r. z ust oskarżonego M. K. (1). Zeznania pokrzywdzonego jego żony, syna i pasierba są w tym zakresie zgodne i uzupełniają się wzajemnie w szczegółach. Wyżej wskazani świadkowie potwierdzili, że działo się to tuż po wyjściu w/w osób do ogrodu, a oskarżony stał wówczas za ogrodzeniem na posesji sąsiadów B. i M. J.. Zgodna jest też relacja w/w świadków odnośnie tego jakiego rodzaju były to słowa. Zasadny jest pogląd Sądu I instancji, że relacja oskarżyciela prywatnego potwierdzona zeznaniami A. S. (2), A. S. (1) i G. H. jest wiarygodna i jako taka może być podstawą czynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Równocześnie za wiarygodne należy uznać słowa B. S. w tym zakresie, że poczuł się on znieważony słowami, które wypowiedział pod jego adresem M. K. (2). Subiektywny odbiór tych słów ze strony pokrzywdzonego był wysoce prawdopodobny i nie można go podważać. Ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie są jak najbardziej zasadne.

Prawidłowo też Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom B. J. i M. J. – sąsiadów oskarżyciela prywatnego. Sąd Rejonowy wskazał powody dlaczego uznał za nieprawdziwe zeznania tych świadków. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że oskarżyciel prywatny też znieważył oskarżonego. Ta okoliczność nie budzi wątpliwości i została zarejestrowana na płycie CD, stanowiącej dowód w niniejszej sprawie. Nie może ona zmienić faktu, że znieważające słowa pod adresem oskarżyciela prywatnego też padły z ust oskarżonego. Fakt, że obie strony procesu użyły wobec siebie wulgaryzmów i zniewag (przedmiot postępowania w sprawie karnej II K 29/13) może jedynie obniżać stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony M. K. (1) i w konsekwencji rzutować na wymiar orzeczonej kary. Niewątpliwie te okoliczności zostały wzięte pod uwagę przez Sąd I instancji, gdyż kara wymierzona oskarżonemu oscyluje w dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Wracając do zeznań świadków B. i M. J. to ich relacja była ewidentnie nakierowana na wzmocnienie linii obrony oskarżonego i słusznie za taką została uznana przez organ orzekający I instancji. Analiza dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy jest rzetelna i bezstronna, czego wyrazem jest wyciągnięcie logicznych wniosków i prawidłowe ustalenie stanu faktycznego w sprawie. Kwestia zaś zachowania oskarżyciela prywatnego względem oskarżonego jest przedmiotem sprawy II K 29/13.

W tym stanie rzeczy nie sposób mówić także o błędzie w ustaleniach faktycznych, jakich miałby się dopuścić Sąd Rejonowy, a argumentacja zawarta w apelacji jest wyłącznie niczym nieuzasadnioną polemiką z prawidłowymi ocenami i ustaleniami Sądu I instancji. Nie może się również ostać zarzut naruszenia art. 424 kpk. Uzasadnienie wyroku umożliwia dokonanie merytorycznej kontroli orzeczenia, a wiec weryfikację ustaleń faktycznych i ocenę dowodów. Przedstawione w uzasadnieniu rozumowanie Sądu I instancji wskazuje na właściwy proces podjęcia decyzji o winie oskarżonego M. K. (1).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie winy, ani też podstaw do jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, należało zatem zaskarżony wyrok jako słuszny utrzymać w mocy.

Korekty wymagał jedynie opis czynu przypisanego oskarżonemu oraz przyjęta w zaskarżonym wyroku kwalifikacja prawna i podstawa skazania poprzez wyeliminowanie z opisu tychże czynów znamienia działania „czynem o charakterze chuligańskim, umyślnym zamachem na cześć, w miejscu publicznym i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego”, a z kwalifikacji prawnej czynu oraz podstawy wymiaru kary art. 57a § 1 kk . Czyn, który został przypisany oskarżonemu przez Sąd I instancji nie wypełnia wszystkich znamion występku o charakterze chuligańskim. O chuligańskim charakterze występku decyduje przecież łączne wystąpienie następujących przesłanek wskazanych w ustawie:

1)  Umyślność zachowania,

2)  Zamach na choćby jedno z dóbr wymienionych w przepisie,

3)  Działanie publiczne,

4)  Brak powodu lub oczywista błahość powodu

5)  Okazanie przez sprawcę rażącego lekceważenia porządku prawnego.

Należy podkreślić, że każda z tych przesłanek ma charakter warunku koniecznego, co oznacza, że brak chociażby jednej z nich nie pozwala na uznanie występku za mającego charakter chuligański.

Wbrew stanowisku Sądu I instancji działanie oskarżonego nie miało charakteru publicznego. Zdarzenie działo się na tyłach ogrodu, na prywatnej ogrodzonej posesji gdzie nie było dostępu do drogi publicznej. W takiej sytuacji sama okoliczność, że na miejscu zdarzenia było łącznie 7 osób ( w tym oskarżony i oskarżyciel prywatny) nie przesadza o działaniu publicznym. Wręcz przeciwnie zdarzenie to miało charakter prywatnego sąsiedzkiego spotkania. Publiczny charakter czynu oznacza, że ze względu na miejsce , okoliczności lub sposób działania może ono być postrzegane przez większą, bliżej nieokreśloną liczbę osób . (tak też orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 sierpnia 1972r. Rw 743/72 Biul. Inf. SN 1972, poz. 10). Trudno uznać, że miejsce, w którym działał M. K. (1) i okoliczności tego zajścia miały charakter zdarzenia publicznego. Przecież obie posesje były ogrodzone i osoby postronne nie mogły z łatwością na nie wejść ani być świadkami tego co działo się na tyłach domów ( w ogrodzie). Bez wątpienia okoliczności zajścia i miejsce nie miały charakteru publicznego. Należy też podkreślić, że publiczny charakter działania musi być objęty świadomością sprawcy (por. F. Prusak, Glosa do wyroku SN z dnia 20 czerwca 1979r., V KRN 131/79, NP. 1980, nr 11-12) Trudno przypuścić, że M. K. (1) przebywając na ogrodzie swoich sąsiadów działał ze świadomością, że dopuszcza się występku publicznie. Stąd też dyspozycja art. 115 § 21 kk określająca instytucję chuligańskiego charakteru czynu nie mogła mieć zastosowania w niniejszej sprawie.

W konsekwencji zaszła również konieczność uchylenia orzeczonej wobec oskarżonego M. K. (1) w pkt. 2 części dyspozytywnej wyroku nawiązki na rzecz pokrzywdzonego B. S..

Odnosząc się - zważywszy na kwestionowanie w apelacji winy oskarżonego i brzmienia przepisu art. 447 § 1 k.p.k. - do orzeczonej kary grzywny, należy przyjąć, że wymierzona została po prawidłowym ustaleniu przez Sąd pierwszej instancji zarówno stopnia zawinienia, a także stopnia społecznej szkodliwości czynu i nie można uznać jej za rażąco surową, wręcz przeciwnie po uchyleniu orzeczenia o nawiązce jest karą symboliczną i dlatego i w tej części brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku.

O kosztach sądowych orzeczono po myśli art. 636 § 1 i 3 k.p.k., obciążając nimi oskarżonego, jako że wniesiony przez niego środek odwoławczy nie został uwzględniony. Zasądzone koszty postępowania obejmowały również koszty ustanowienia zastępstwa procesowego przez oskarżyciela prywatnego B. S..