Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ca 167/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Hanna Matuszewska (spr.)

Sędziowie:

SSO Ilona Dąbek

SSO Rafał Krawczyk

Protokolant:

st. sekr. sąd. Izabela Bagińska

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2013 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej K. J. działającej przez matkę A. J.

przeciwko (...) Towarzystwu Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 1 lutego 2013 r.

sygn. akt I C 806/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym) sentencji i zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa Ubezpieczeń Spółki Akcyjnej w Ł. na rzecz powódki małoletniej K. J. kwotę 3.000 zł (trzy tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 2 lipca 2012 r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo i apelację w pozostałej części;

3.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. (drugim) sentencji i zasądza od pozwanego na rzez powódki kwotę 274 zł (dwieście siedemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 212 zł (dwieście dwanaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt VIII Ca 167/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Toruniu w sprawie z powództwa mał. K. J. reprezentowanej przez swą matkę A. J. przeciwko (...) Towarzystwu Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej w Ł. o zapłatę oddalił powództwo i nie obciążył małoletniej powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego.

Mał. powódka wniosła przeciwko pozwanej o zapłatę kwoty 5500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 marca 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 21 października 2011 r. ok. godz. 13.20 w T. doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierujący autobusem MZK linii nr 11 w wyniku niezachowania należytej ostrożności, przytrzasnął drzwiami lewą rękę powódki.

U poszkodowanej stwierdzono złamanie przynasady dalszej kości promieniowej lewej i w ramach leczenia założono unieruchomienie gipsowe na okres 4 tygodni oraz zalecono kontrolę w Poradni Urazowo – Ortopedycznej.

Po zdjęciu opatrunku gipsowego powódka została skierowana na zabiegi rehabilitacyjne: ćwiczenia i masaż wirowy. Korzystała z serii zabiegów w okresie od 25 listopada 2011 r. do 13 grudnia 2011 r.

Powódka miała zwolnienie lekarskie z zajęć wychowania fizycznego do końca grudnia 2011 r.

Sprawca wypadku miał zawartą z pozwaną umowę ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej z tytułu szkód związanych z ruchem pojazdu.

W dniu 22 grudnia 2011 r. szkoda został zgłoszona ubezpieczycielowi. Wraz ze zgłoszeniem szkody zgłoszono żądanie zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel ustalił, że w wyniku wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 % i decyzją z dnia 12 marca 2012 r. przyznał powódce kwotę 4.836 zł w tym 4500 zł tytułem zadośćuczynienia i 336 zł tytułem kosztów opieki.

Wypadek wiązał się z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi dla powódki. Bezpośrednio po urazie odczuwała średnie dolegliwości bólowe lewego przedramienia, które po zastosowaniu unieruchomienia złagodniały, a po zakończeniu rehabilitacji w zasadzie ustąpiły. Przez okres 4 tygodni po urazie powódka wymagała pomocy ze strony osoby trzeciej przy takich czynnościach jak: ubieranie się, mycie, czesanie w wymiarze 1,5 h dziennie. Nadto w okresie unieruchomienia kończyny i rehabilitacji towarzyszyło powódce poczucie niepełnosprawności w związku z koniecznością zaprzestania treningów na basenie do końca 2011 r. oraz treningów wspinaczkowych do końca 2012 r.

Obecnie powódka odczuwa bóle związane ze zmianami pogody, przedmiotowe dolegliwości nie ograniczają jej funkcjonowania.

Zdaniem Sądu Rejonowego powódka nie sprostała ciążącemu na niej obowiązkowi i nie wykazała, że ból oraz cierpienia fizyczne i psychiczne jakich doznała wskutek wypadku nie zostały w całości zrekompensowane przez pozwanego. W szczególności z materiału dowodowego sprawy wynika, że obecny stan zdrowia powódki jest bardzo dobry, a jedyne następstwa wypadku to dolegliwości bólowe związane ze zmianami pogody, które pozostają bez wpływu na jej funkcjonowanie. Natomiast zdaniem Sądu I instancji ból i cierpienie jakiego doznała bezpośrednio po wypadku był charakterystyczny przy tego typu urazach, a leczenie było typowe, bez komplikacji i zakończyło się sukcesem.

W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że wypłacone powódce 4500 zł tytułem zadośćuczynienia całkowicie rekompensuje krzywdę doznaną w związku ze zdarzeniem z dnia 21 października 2011 r., wobec czego powództwo podlega oddaleniu.

Apelację od powyższego wyroku złożyła powódka, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- błędną wykładnię art. 445 §1 kc polegającą na uznaniu, że przyznana przez pozwaną na rzecz powódki kwota 4500 zł tytułem zadośćuczynienia jest w okolicznościach faktycznych sprawy sumą odpowiednią do doznanej przez nią krzywdy i spełnia funkcję kompensacyjną,

- nie dokonanie wszechstronnej oceny dowodów i naruszenie art. 233 §1 kpc w zw. z art. 278 §1 kpc przez pominięcie w ustaleniach faktycznych wniosków opinii biegłego co do zakresu uszczerbku na zdrowiu powódki oraz zakresu następstw jakie spowodowało przedmiotowe zdarzenie dla zdrowia powódki.

Wskazując na powyższe powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za I i II instancję, w tym kosztów według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki była częściowo uzasadniona.

Sąd Okręgowy przeprowadził odmienną aniżeli Sąd I instancji ocenę prawną ustaleń faktycznych w sprawie. W tym zakresie też zdaniem Sądu Okręgowego potwierdził się zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc.

W doktrynie podkreśla się, że zadośćuczynienie pieniężne przewidziane w art. 445 §1 kc pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną, stanowiąc przybliżony ekwiwalent za doznaną przez pokrzywdzonego szkodę. Powinno ono wynagrodzić doznane przez niego cierpienia, utratę radości życia oraz ułatwić mu przezwyciężenie ujemnych przeżyć psychicznych ( Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka, 2008). Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie cierpień; winno mieć ono charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te które zapewne wystąpią w przyszłości - a więc prognozy na przyszłość (wyrok SN z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 357/03, Lex nr 584206; wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, Lex nr 50884 oraz z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98, Lex nr 50824). Przy określeniu więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. W orzecznictwie sformułowano szereg kryteriów pomocnych przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, wśród których największe znaczenie mają rozmiar i intensywność cierpień fizycznych i psychicznych pokrzywdzonego, odczuwane dolegliwości, ich intensywność, czas ich trwania, ujemne skutki zdrowotne, jakie nastąpią w przyszłości, nieodwracalność następstw zdarzenia, jego konsekwencje w życiu prywatnym i społecznym, a także wiek poszkodowanego, wywołanie rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (np. wyroki SN z dnia 9 listopada 2007 r. V CSK 245/07, OSNC 2008 nr 4 poz. 95, z dnia 18 listopada 2004 r. I CK 219/04, Lex nr 146356, z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, Lex nr 80272, z dnia 29 września 2004 r. II CK 531/03, Lex nr 137577).

Niemniej nie można zapominać, że doznana krzywda i jej kompensata jest w każdej sprawie indywidualna i tak musi być oceniana. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego (tak m. in. wyrok SN z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, Lex nr 738354 oraz wyrok SA w Warszawie z dnia 27 maja 2008 r., III APa 34/2008, LexPolonica nr 1995843).

W ocenie Sądu Okręgowego odniesienie przedstawionych kryteriów do stanu faktycznego sprawy prowadzi do wniosku, że kwota zadośćuczynienia przyznanego przez ubezpieczyciela, przy uwzględnieniu bezspornego faktu doznania przez powódkę 5 % trwałego uszczerbku na zdrowiu, a wynosząca 4500 zł, nie odpowiada rozmiarowi krzywdy powódki. Zdaniem Sądu Okręgowego uwzględniając okoliczności sprawy jest to suma zaniżona, przemawiająca raczej za symbolicznym charakterem zadośćuczynienia. Nie można podzielić tu wnioskowania Sądu Rejonowego, że wykładnikiem „odpowiedniości” zadośćuczynienia w przypadku powódki był fakt, iż leczenie urazu było typowe, nieskomplikowane, a zatem ból i cierpienie jakiego doznała powódka był także typowy w tego rodzaju urazach, wobec czego przyznane już powódce od ubezpieczyciela zadośćuczynienie w pełni je kompensowało. W celu bowiem uzyskania faktycznego obrazu cierpień fizycznych i psychicznych powódki, należało rozważania odnieść do wieku oraz trybu życia, jaki prowadziła do tej pory powódka. W tym względzie zaś nie ulega najmniejszej wątpliwości, że powódka jako bardzo młoda osoba była bardzo aktywna sportowo – treningi basenowe, wspinaczkowe. Doznany natomiast uraz praktycznie na 3 miesiące wykluczył ją z wszelkiej aktywności – na zajęcia wychowania fizycznego oraz na basen wróciła dopiero w styczniu 2012 r. W treningach wspinaczkowych powódka nie uczestniczyła zaś jeszcze w październiku 2012 r. – jak wynika z opinii biegłego nadal utrzymywało się wówczas osłabienie chwytu ręki lewej, co uniemożliwiało powódce ćwiczenia na ściance wspinaczkowej. W dalszym ciągu pojawiają się też bolesności okolicy urazu np. na zmianę pogody, jak też osłabienie chwytu ręki lewej.

Uwzględnienie zaś powyższych okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego przemawia za uznaniem, że tytułem całościowego skompensowania krzywdy powódki należało zasądzić na jej rzecz dodatkowo kwotę 3.000 zł. Należy przy tym równocześnie podkreślić, że powyższe okoliczności wynikały bezsprzecznie z zebranego w sprawie materiału dowodowego (zeznania strony powodowej znajdują pełne odzwierciedlenie w opinii biegłego lekarza).

Odsetki Sąd Okręgowy zasądził od momentu wezwania pozwanego ubezpieczyciela przez powódkę o wypłatę pozostałej części zadośćuczynienia. Sąd Okręgowy w tej mierze przyjął, że zasadnym będzie pozostawienie okresu minimum 7 dni od chwili doręczenia pozwu pozwanemu. Ostatecznie więc odsetki należą się od daty 2 lipca 2012 r. (doręczenie pozwu miało miejsce w dniu 25 lipca 2012 r., k. 15). Takie rozstrzygnięcie pozostaje w zgodzie z utrwaloną linią orzeczniczą, zgodnie z którą obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek znów przewyższa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji bowiem zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadzi w istocie do ich umorzenia za okres przed datą wyroku i stanowi nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniając go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres (tak wyrok SA w Katowicach z dnia 24 lipca 2008 r., V ACa 252/2008, LexPolonica nr 1995618 oraz cyt. wyżej wyrok SA w Warszawie z dnia 27 maja 2008 r., III APa 34/2008).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 §1 kpc oraz na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego i apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 kpc w zw. z art. 108 §1 kpc oraz §6 pkt 4 i §12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.) przyjmując, że powódka wygrała sprawę w przybliżeniu w 55 %.

Koszty powódki poniesione w I instancji: opłata od pozwu - 275 zł, koszty zastępstwa procesowego - 1217 zł, z tego 55% ~ 822 zł. Koszty pozwanej poniesione w I instancji:

koszty zastępstwa procesowego 1217 zł, z tego 45% ~ 548 zł.

Po kompensacie pozwana winna zwrócić powódce kwotę 274 zł. Kosztów opinii biegłego nie rozliczono, gdyż obie strony poniosły je po połowie. Koszty powódki poniesione w postępowaniu odwoławczym - opłata od apelacji 275 zł i koszty zastępstwa procesowego 600 zł (875) z tego 55% równa się kwocie 482 zł. Koszty pozwanej - koszty zastępstwa procesowego 600 zł z tego 45% to kwota 270 zł. Różnicę w kwocie 212 zł należało zasądzić na rzecz powódki.