Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 317/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 listopada 2012r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Jan Krośnicki (spr.)

Sędziowie: SA – Krzysztof Karpiński

SA – Hanna Wnękowska

Protokolant: – st. sekr. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Jerzego Mierzewskiego

po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2012 r.

sprawy R. D. (1) i P. D. (1)

oskarżonych ad. 1 z art. 280 § 1 k.k. ad. 2 z art. 280 § 1 k.k. w zw. z
art. 91 § 1 k.k. i art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego W. P. w. W.

z dnia 30 marca 2012 r. sygn. akt V K 181/10

1.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy uznając apelacje obrońców oskarżonych R. D. (1) i P. D. (1) za oczywiście bezzasadne;

2.  zwalnia oskarżonych od uiszczenia kosztów sądowych w tym opłat za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Z. T. i adw. M. P. z Kancelarii Adwokackich w W. kwoty po 738 zł obejmujących 23 % podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonych R. D. i P. D. w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Okręgowego W. –. P. w. W. z dnia 30 marca 2012 r. w sprawie o sygn. akt. V K 181/10 oskarżony
R. D. (1) uznany został za winnego tego, że w dniu
7 lutego 2010 roku w W. na stacji (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z posługującymi się niebezpiecznym przedmiotem w postaci noża K. D. (1) i M. M. (1), dokonał rozboju na osobie pracownika w/wym. stacji R. G. w ten sposób, że używając przemocy w postaci przewrócenia na ziemię, uderzenia młotkiem w plecy oraz krępując jego ręce taśmą, a także grożąc pozbawieniem życia i zdrowia dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci telefonu komórkowego marki „N. (...)”, telefonu komórkowego marki (...) i kurtki o łącznej wartości 200 złotych na szkodę R. G. oraz pieniędzy w kwocie
500 złotych na szkodę właściciela stacji M. J.
tj. popełnienia czynu z art. 280 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. skazany został na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonemu R. D. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 6 lipca 2010 roku do dnia 10 lutego 2012 roku.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego R. D. (1).

Apelacja zarzuciła wyrokowi:

1)  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, w szczególności art.4, art.7 i 410 k.p.k., polegającą na dowolnej ocenie materiału dowodowego wbrew zasadom doświadczenia życiowego i logiki, poprzez nieobdarzenie wiarą:

- wyjaśnień oskarżonego, w zakresie w jakim wskazywał, że nie obejmował on zamiarem, celowym działaniem istoty czynu zaplanowanego i popełnionego przez współoskarżonych, podczas gdy wyjaśnił, że nie wiedział o planowanym popełnieniu przestępstwa,

- wyjaśnień współoskarżonych K. D. (1) i M. M. (1), w zakresie w jakim wskazywali oni, że oskarżony R. D. (1) swoją świadomością i wolą nie obejmował przygotowania oraz istoty czynu zabronionego, podczas gdy spójnie i logicznie wyjaśniali, że oskarżony nie wiedział po co jadą, a dopiero na miejscu oskarżony został postawiony przed faktem dokonanym;

2. błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia polegający na ustaleniu, że oskarżony działając wspólnie i w porozumieniu z posługującymi się niebezpiecznym przedmiotem w postaci noża K. D. (1) i M. M. (1), dokonał rozboju na osobie pracownika stacji (...) R. G. w ten sposób, że używając przemocy w postaci przewrócenia na ziemię, uderzenia młotkiem w plecy oraz krępując jego ręce taśmą, a także grożąc pozbawieniem życia i zdrowia dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci telefonów komórkowych, kurtki oraz pieniędzy.

Podnosząc powyższe zarzuty apelacja wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego R. D. (1) od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego R. D. (1) jest oczywiście niezasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia faktyczne odnośnie czynu przestępczego przypisanego oskarżonemu R. D. (1) odnoście jego udziału w rozboju na pracowniku stacji (...) R. G. w dniu 7 lutego 2010 r. są prawidłowe, zostały one oparte na wyjaśnieniach współoskarżonych K. D. (1) i M. M. (1) oraz oskarżonego R. D. (1) głównie złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Dowody powyższe zostały prawidłowo ocenione zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k. w oparciu o cały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Wówczas oskarżony
R. D. niedługo po zatrzymaniu złożył wyjaśnienia, w których podał, że wiedział, iż oskarżeni K. D. i M. M. razem z nim „jadą zrobić napad”. W tymże przesłuchaniu dodał, że za udział w przestępstwie dostał kwotę 200 zł (k. 1963 0 1964). Składając wyjaśnienia po raz drugi (k. 1986 i v) oświadczył, iż nie wiedział, że współsprawcy dokonają napadu jednakże nieco później powiedzieli mu że będą robić napad, na co wyraził zgodę. Otrzymał on nich 200 zł. Z kolei na rozprawie sądowej (k. 3135 – 3136) oskarżony zdecydowanie przyznał, że K. D. i M. M. poinformowali go jeszcze przed udaniem się na stację (...)że muszą zarobić pieniądze na co wyraził zgodę”. Relacje oskarżonego
R. D. potwierdzili współoskarżeni K. D. oraz jego brat przyrodni M. M.. Podali zgodnie, że pomysł napadu wyszedł od K. D. (1), zaś zaangażowanie w przestępstwie oskarżonego R. D. (1) wynikało z tego, że był wówczas trzeźwy i posiadał samochód, którym zostali podwiezieni na miejsce napadu. Obydwaj podawali, że współoskarżony R. D. mógł nie wiedzieć, że jadą dokonać przestępstwa, lecz niewątpliwie o tym dowiedział się kiedy przyjechali na miejsce w pobliżu wcześniej wytypowanej stacji. Wyjaśnili, że pozostali uczestnicy napadu, w tym, oskarżony R. D., podzielili się pieniędzmi z rozboju. R. D. otrzymał 200 zł. Niewątpliwie współoskarżeni K. D. i M. M. w sposób nieprzekonujący próbowali „zmniejszyć” winę oskarżonego R. D. jakoby ten na samym początku zdarzenia był nieświadomy tego co miało się wydarzyć. Przeczą temu nie tylko wyjaśnienia samego R. D., ale także dalsze wyjaśnienia tychże współoskarżonych, którzy zgodnie przyznali, że R. D. po zbliżeniu się do stacji (...), był zorientowany co do rzeczywistego powodu przyjazdu. Należy zwrócić uwagę, że M. M. jako pretekst do wejścia na stację (...) wziął z domu butlę gazową. Fakt ten również przyznał oskarżony R. D.. Ponadto napadu dokonano w późniejszych godzinach nocnych, po uprzednim zakupie kominiarek w sklepie do którego również podwoził sprawców oskarżony
R. D.. Zatrzymanie się oskarżonego R. D. około
200 m od stacji i oczekiwanie w samochodzie na powrót pozostałych oskarżonych wynikał z podziału czynności.

Wszystkie zatem przytoczone okoliczności w sposób bezsporny wskazują, że oskarżony R. D. (1) wspólnie z obwinionym K. D. (1) i M. M. (1) dokonali przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. Sąd prawidłowo zakwalifikował działanie oskarżanego z tego przepisu albowiem słusznie przyjął, że R. D. nie miał świadomości by oskarżony K. D. posiadał nóż, którym się posłużył w trakcie dokonywania rozboju (k. 64 pisemnych motywów wyroku).

Wymierzona oskarżonemu R. D. kara dwóch lat pozbawienia wolności nie może być uznana za rażąco surową. Zważyć bowiem trzeba, że kara ta została orzeczona w najniższym ustawowym zagrożeniu, zaś oskarżony był uprzednio karany sądownie (k. 3020).

Mając zatem wszystkie powyższe względy na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.