Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 248/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Lech Lewicki (sprawozdawca)

Sędziowie:

SA Jacek Michalski

SA Kazimierz Postulski

Protokolant

st. prot. sądowy Artur Trubalski

przy udziale Andrzeja Jeżyńskiego prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2012 r.

sprawy T. W. (1), K. P. (1), M. P. (1) oskarżonych z art. 258 § 1 k.k. i in.

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 2 kwietnia 2012 r., sygn. akt IV K 229/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że w stosunku do oskarżonych M. P. (1) i K. P. (1) uchyla:

1.  orzeczenie o karach łącznych pozbawienia wolności;

2.  orzeczenie w częściach dotyczących odpowiednio czynów z punktów XIV, XV, XVII i XVIII aktu oskarżenia i w tym zakresie sprawę tych oskarżonych przekazuje Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania;

3.  orzeczenie o przepadku na rzecz Skarbu Państwa kwoty 71 688 zł;

4.  orzeczenie o zaliczeniu oskarżonemu M. P. (1) na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zalicza oskarżonemu M. P. (1) na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności za czyn przypisany w punkcie XVI okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 8 stycznia 2009r. do dnia 29 grudnia 2010r.;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. L. prowadzącego Kancelarię Adwokacka w B. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł za obronę oskarżonego M. P. (1) wykonaną z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

V.  zwalnia oskarżonych T. W. (1) i M. P. (1) od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i określa, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi skarb Państwa.

II AKa 248/12

UZASADNIENIE

1. T. (...) oskarżony został, o to że:

XII.od czerwca 2007 roku do lipca 2007 roku daty bliżej nieustalonej, nie później niż do 12 lipca 2007 roku, w S. i innych miejscowościach Rzeczypospolitej Polskiej, wspólnie i w porozumieniu ze Z. J., B. J. (1), G. G. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, wbrew przepisom ustawy przekraczania granic RP i umożliwiania pobytu na jej terenie obywatelom państw azjatyckich, przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu kary 4 lat, 7 miesięcy i 24 dni pozbawienia wolności orzeczonej w rozmiarze 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwa podobne wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2006 roku, sygn. III K 13/03;

tj. o czyn z art. 258 § l k.k. w zw. z art. 64 § l k.k.

XIII.w czerwcu lub lipcu 2007 roku daty bliżej nieustalonej, nie później niż 12 lipca 2007 roku, w S. i innych miejscowościach Rzeczypospolitej Polskiej, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w ramach ustalonego w zorganizowanej grupie przestępczej podziału ról, wspólnie i w porozumieniu ze Z. J., B. J. (1), G. G. (1) i innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w organizowaniu nielegalnego przekraczania granic RP przez co najmniej dziesięciu obywateli państw azjatyckich, w ten sposób, że odebrał od B. J. (1) i G. G. (1) imigrantów, ułatwił im pobyt na terytorium RP do czasu planowanego przekroczenia przez nich granicy polsko - niemieckiej oraz zorganizował ich transport, wbrew przepisom ustawy, przez granicę polsko - niemiecką, uzyskując dla siebie z tego tytułu korzyść majątkową w nieustalonej dotychczas kwocie przy czym czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu kary 4 lat, 7 miesięcy i 24 dni pozbawienia wolności orzeczonej w rozmiarze 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwa podobne wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2006 roku sygn. III K 13/03;

tj. o czyn z art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § l k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § l k.k. w zw. z art. 64 § l k.k.

2. M. P. (2), oskarżony został o to, że:

XIV. od czerwca 2006 roku daty bliżej nieustalonej do 25 października 2006 roku w różnych miejscowościach P., w szczególności na terenie województwa (...), (...) i (...), brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw związanych z organizowaniem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, przekraczania wbrew przepisom ustawy granic RP;

tj. o czyn z art. 258 § l k.k.

XV. od czerwca 2006r. daty bliżej nieustalonej do 25 października 2006 roku w B. i J. oraz innych miejscowościach P., w szczególności na terenie województwa (...), (...) i (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach ustalonego w organizowanej grupie przestępczej podziału ról, wspólnie i w porozumieniu z K. P. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami organizował nielegalne przekraczanie granic RP co najmniej pięćdziesięciu obywatelom państw azjatyckich, w ten sposób, że ustalił miejsce odbioru imigrantów na granicy białorusko - polskiej, koordynował przeprawę imigrantów przez rzekę B. i ich transport w głąb kraju w okolice W., ułatwiając imigrantom w ten sposób pobyt na terenie RP oraz uzgadniał sposób i czas przekazania imigrantów w okolicach W. ustalonym i nieustalonym osobom, celem umieszczenia ich w lokalach na terenie W. i innych miejscowości województwa (...) do czasu planowanego w późniejszym terminie przekroczenia przez nich granicy polsko -niemieckiej, uzyskując dla siebie z tego tytułu korzyść majątkową w łącznej kwocie 23200 (dwadzieścia trzy tysiące dwieście) USD;

tj. o czyn z art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § l k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § l k.k.

XVI. od daty bliżej nie ustalonej do 14 kwietnia 2008 roku w miejscowości Z. posiadał, bez wymaganego zezwolenia 143 sztuki amunicji w postaci:

-

2 sztuk amunicji myśliwskiej kal. 12x65 ze śrutem nr 4 (3,75mm),
w łusce plastikowej z długą skuwką mosiężną i spłonką, firmy (...);

-

l sztuki naboju karabinowego z łuską kryzową i pociskiem
pełnopłaszczowym;

-

8 sztuk amunicji myśliwskiej śrutowej firmy (...), kal. 16/65 ze śrutem o średnicy 3,5 mm w plastikowej łusce koloru czerwonego z mosiężną skuwką;

-

3 sztuk amunicji myśliwskiej śrutowej firmy (...), kal. 16/65 w plastikowej łusce z mosiężną skuwką;

-

1 sztuki naboju karabinowego z łuską koloru ciemnozielonego i pociskiem pełnopłaszczowym, kal. 8 mm;

-

8 sztuk nabojów karabinowych kal. 8 mm z pociskiem pełnopłaszczowym i nieodpaloną spłonką;

-

55 sztuk amunicji karabinowej kal. 8 mm z pociskami pełnopłaszczowymi i nieodpalonymi spłonkami;

-

25 sztuk amunicji karabinowej kal. 8 mm z pociskami pełnopłaszczowymi i nieodpalonymi spłonkami;

-

26 sztuk amunicji karabinowej kal. 8 mm z pociskiem pełnopłaszczowym;

-

7 sztuk amunicji karabinowej kal. 8 mm z pociskiem pełnopłaszczowym;

-

l naboju pistoletowego kal. 7,62x25 z pociskiem pełnopłaszczowym z oznaczeniami na kryzie „545 21";

-

l naboju bocznego zapłonu do broni sportowej krótkiej i długiej w łusce mosiężnej z kryzą, na obrzeżu której umiejscowiona jest spłonka; na kryzie oznakowany literą (...);

-

l naboju karabinowy kal. 8 mm ze zbitą spłonką i pociskiem pełnopłaszczowym;

-

1 sztuki naboju karabinowego kal. 8 mm w łusce mosiężnej z pociskiem pełnopłaszczowym;

-

3 sztuk amunicji karabinowej z pociskami pełnopłaszczowymi i spłonkami, w tym dwie sztuki posiadające oznaczenie na kryzach (...) oraz (...) i symbol orła polskiego w koronie, a jedna sztuka posiada oznaczenie na kryzie „ (...)";

oraz istotnych części amunicji w postaci:

-

czarnego prochu, stosowanego do strzelania z karabinów, pistoletów
odprzodowych oraz z rewolwerów kapiszonowych i skałkowych;

-

238 sztuk spłonek zapalających typu (...);

-

4 sztuk plastikowych łusek nabojów myśliwskich kal. 16/70, koloru
szaro-białego ze skuwką mosiężną i sprawnymi spłonkami o oznaczeniach (...) i napisach „O 30 70";

-

l skuwki stalowej pokrytej mosiądzem odciętej od łuski śrutowego naboju myśliwskiego ze sprawną spłonką;

-

l łuski mosiężnej od naboju śrutowego kal. 28 ze spłonką, o oznaczeniu „28 92", z trzema kulkami ołowianymi o średnicy 9 mm, stanowiące elementy naboju myśliwskiego typu SG;

a także od daty bliżej nieustalonej do 8 stycznia 2009 roku w miejscowości Z., bez wymaganego zezwolenia posiadał amunicję w postaci l sztuki naboju karabinowego kal. 7,92 mm wz. (...);

tj. o czyn z art. 263 § 2 k.k.

3. K. P. (1) , oskarżony został o to, że:

XVII. od czerwca 2006 roku daty bliżej nieustalonej do 25 października 2006 roku w różnych miejscowościach P., w szczególności na terenie województwa (...), (...) i (...), brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw związanych z organizowaniem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, przekraczania wbrew przepisom ustawy granic RP;

tj. o czyn z art. 258 § l k.k.

XVIII. od czerwca 2006 roku daty bliżej nieustalonej do 25 października 2006 roku w B. i J. oraz innych miejscowościach P., w szczególności na terenie województwa (...), (...) i (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w
wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w ramach ustalonego w zorganizowanej grupie przestępczej podziału ról, wspólnie i w porozumieniu z M. P. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami organizował nielegalne przekraczanie granic RP przez co najmniej pięćdziesięciu obywateli państw azjatyckich, w ten sposób, że po przeprawianiu imigrantów przez rzekę B., przewoził ich w głąb kraju, ułatwiając imigrantom w ten sposób pobyt na terenie RP, a następnie przekazywał ich ustalonym i nieustalonym osobom, celem dalszego transportu imigrantów i umieszczenia ich w lokalach na terenie W. i innych miejscowości województwa (...) do czasu planowanego w późniejszym terminie przekroczenia przez nich granicy polsko-niemieckiej, uzyskując dla siebie z tego tytułu korzyść majątkową w nieustalonej dotychczas kwocie;

tj. o czyn z art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § l k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. .w zw. z art. 65 § l k.k.

Wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Lublinie:

T. W. (1) uznał za winnego zarzucanych mu czynów opisanych w pkt XII i XIII, przy czym przyjął, iż każdego z tych czynów dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu kary 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwa podobne orzeczone wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2006 roku, sygn. III K 13/03 i za to:

- za czyn z pkt XII wyczerpujący dyspozycję art. 258 § l k.k. w zw. z art. 64 § l k.k. na podstawie art. 258 § 1 k.k. skazał go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

- za czyn z pkt XIII wyczerpujący dyspozycję art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na podstawie art. 264 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. skazał go na karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. na karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec T. W. (1) kary jednostkowe pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 (trzech) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 9 czerwca 2009 roku do dnia 9 listopada 2010 roku;

zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, wydatki postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

M. P. (1) uznał za winnego zarzucanych mu czynów opisanych w pkt XIV, XV oraz XVI i za to:

- za czyn z pkt XIV wyczerpujący dyspozycję art. 258 § l k.k. na podstawie art. 258 § 1 k.k. skazał go na karę roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

- za czyn z pkt XV wyczerpujący dyspozycję art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. 12 k.k. z art. 65 § 1 k.k. na podstawie art. 264 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. skazał go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. na karę grzywny w wysokości w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa kwoty 71 688 (siedemdziesiąt jeden tysięcy sześćset osiemdziesiąt osiem) złotych tytułem zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej z przestępstwa;

za czyn z pkt XVI wyczerpujący dyspozycję art. 263 § 2 k.k. i na podstawie art. 263 § 2 k.k. skazał go na karę roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec M. P. (1) kary jednostkowe pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonemu karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 8 stycznia 2009 roku do dnia 19 stycznia 2009 roku;

zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. L. kwotę 2.509,2 (dwa tysiące pięćset dziewięć 20/100) złotych tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego M. P. (1) wykonaną z urzędu;

zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, wydatki postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

K. P. (1) uznał za winnego zarzucanych mu czynów opisanych w pkt XVII I XVIII i za to:

- za czyn z pkt XVII wyczerpujący dyspozycję art. 258 § l k.k. na podstawie art. 258 § 1 k.k. skazał go na karę roku pozbawienia wolności;

- za czyn z pkt XVIII wyczerpujący dyspozycję art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na podstawie art. 264 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. zw. z art. 65 § 1 k.k. skazał go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. na karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec K. P. (1) kary jednostkowe pozbawienia wolności połączył i wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 6 sierpnia 2009 roku do dnia 27 października 2010 roku;

zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, wydatki postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony apelacjami obrońców oskarżonych.

Obrońca oskarżonego T. W. (1) zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, która miała wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 264 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. polegającą na błędnym przyjęciu w części rozstrzygającej wyroku winy i sprawstwa T. W. (1) w zakresie czynu opisanego w pkt XIII podczas gdy w zgromadzonym materiale dowodowym w niniejszej sprawie brak jest dowodów, które świadczyłyby o wypełnieniu przez oskarżonego znamion zarzucanego mu przestępstwa tj. takiego działania, z którego jednoznacznie wynikałoby, iż T. W. (1) w celu osiągnięcia korzyści majątkowych świadomie wbrew przepisom organizował innym osobom przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej oraz pobyt na jej terenie, dopełniając swoim działaniem czynności podejmowane przez inne osoby zaangażowane w proceder nielegalnego przekraczania granicy przez obywateli państw azjatyckich, dodatkowo czyniąc sobie z tego przestępstwa stałe źródło dochodu – co niewątpliwie ma istotne znaczenie dla zapadłego rozstrzygnięcia w sprawie,

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia:

a.  tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. poprzez całkowicie dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej czynu opisanego w pkt XII, co wynika z przyjętego przez sąd ustalenia, iż oskarżony T. W. (1) „od czerwca 2007 roku do lipca 2007 roku daty bliżej nieustalonej, nie później niż do 12 lipca 2007 roku, w S. i innych miejscowościach Rzeczypospolitej Polskiej, wspólnie i w porozumieniu ze Z. J., B. J. (1), G. G. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, wbrew przepisom ustawy przekraczania granic RP i umożliwiania pobytu na jej terenie obywatelom państw azjatyckich (…)”. Podczas gdy zgromadzone w toku postępowania dowody, ocenione w sposób prawidłowy, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nie dają żadnych podstaw do przyjęcia stanowiska Sądu Okręgowego w Lublinie za uzasadnione,

b.  tj. art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez całkowite zmarginalizowanie, a przez to nieuwzględnienie w odpowiednim stopniu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego T. W. (1), w tym przede wszystkim dowodów osobowych, które w sposób jednoznaczny wykluczają jego udział zarówno w procederze związanym z nielegalnym przekraczaniem granicy, jak i w zorganizowanej grupie przestępczej – podczas gdy podstawę orzeczonego wyroku musi stanowić całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej,

c.  tj. art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegającą na wewnętrznej sprzeczności poszczególnych fragmentów treści uzasadnienia wyroku, a tym samym brak jednolitej i konsekwentnej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, powodujący niemożność ustalenia, co sąd uznał w rzeczywistości za udowodnione, jak ocenił poszczególne zgromadzone w sprawie dowody i dlaczego oparł się na jednych uznając je za wiarygodne, odmawiając jednocześnie tego waloru innym – co w konsekwencji powoduje niemożność dokonania kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia,

d.  tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 pkt 1 k.p.k. (zdanie drugie), art. 167 k.p.k., art. 170 § 1 pkt 4 k.p.k., art. 172 k.p.k. i art. 297 § 1 pkt 4 i 5 k.p.k. polegającą na nieuzasadnionej odmowie prokuratora (na etapie postępowania przygotowawczego) przeprowadzenia konfrontacji T. W. (1) z B. J. (1) oraz G. G. (1), w sytuacji gdy wbrew całkowicie gołosłownemu stanowisku oskarżyciela publicznego dowody te były możliwe do przeprowadzenia w momencie złożenia takiego wniosku przez obrońcę. Przez co uznać należy, iż w rzeczywistości naruszone zostało prawo do obrony T. W. (2), poprzez uniemożliwienie temu oskarżonemu zweryfikowania relacji ww. osób (przesłuchanych wcześniej jedynie przez prokuratora) w drodze konfrontacji, zaraz na wstępnym etapie postępowania karnego. Takie działanie uznane być musi za sprzeczne z zasadami obiektywizmu i dążenia do ustalenia prawdy materialnej, a jednocześnie naruszające gwarancje procesowe T. W. (1),

e.  tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k. (zdanie drugie) i art. 317 § 2 k.p.k., polegającą na nieuzasadnionej odmowie prokuratora (na etapie postępowania przygotowawczego) dopuszczenia obrońcy do udziału w czynności przesłuchania świadka B. J. (1) pomimo, że nie istniał ku temu żaden szczególny powód mający swe uzasadnienie w ważnym interesie śledztwa. Zaznaczyć należy ponadto, iż dowód ten został przeprowadzony na wniosek obrońcy oskarżonego z 21 września 2009 (złożony w urzędzie pocztowym 24 września 2009), przez co ww. działanie prokuratora uznane być musi za naruszenie gwarancji procesowych T. W. (1) (przede wszystkim prawa do obrony), a nadto sprzeczne jest z zasadami obiektywizmu i dążenia do ustalenia prawdy materialnej,

3.  dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w zakresie czynu opisanego w pkt XII poprzez przyjęcie, iż oskarżony od czerwca 2007 do lipca 2007, daty bliżej nieustalonej, nie później 12 lipca 2007 r. w S. i innych miejscowościach Rzeczypospolitej Polskiej, wspólnie i w porozumieniu ze Z. J., B. J. (1), G. G. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, wbrew przepisom ustawy przekraczania granicy RP i umożliwienia pobytu na jej terenie obywatelom państw azjatyckich, przy czym czynu tego dokonał w ciągu pięciu lat od odbyciu wobec niego kary pozbawienia wolności orzeczonej przez Sąd Okręgowy w Szczecinie. Podczas gdy prawidłowo dokonana analiza całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności, nakazuje przyjęcie twierdzenia, iż oskarżony nigdy nie należał do zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Z. J.. Nigdy też nie współpracował w jakikolwiek sposób z tą grupą, ani też nie osiągnął żadnych korzyści materialnych z działalności osób, które jak wynika z akt sprawy, w różny sposób i w różnych konfiguracjach współpracowały ze Z. J. – co niewątpliwie ma wpływ na treść wydanego w pkt XII orzeczenia.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie T. W. (1) od obu zarzucanych mu czynów, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Z ostrożności procesowej wniósł o orzeczenia obu kar jednostkowych w dolnych granicach ich ustawowego zagrożenia oraz wymierzenie kary łącznej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz uchylenie kary grzywny.

Obrońca oskarżonego M. P. (1) zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na:

a)  wyrażenie błędnego poglądu że oskarżony w okresie od czerwca 2006 roku do 25 października 2006 roku w różnych miejscowościach P. a zwłaszcza na terenie województwa (...), (...) i (...) brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw związanych z organizowaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przekroczenia wbrew przepisom ustawy granic RP. W tym samym czasie oraz w porozumieniu z K. P. (1) i innymi nieustalonymi osobami organizował nielegalne przekroczenie granicy RP co najmniej 50 obywatelom państw azjatyckich, uzyskując korzyść w kwocie 23200 USD. Od daty bliżej nieustalonej do 14 kwietnia 2008 roku w Z. posiadał amunicję oraz czarny proch, pomimo iż w aktach sprawy brak jest przekonywujących i wiarygodnych dowodów a prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do odmiennego wniosku,

2.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie: art. 4, 5 § 2, 7, 167, 169 § 2, 172, 368, 404 § 1, 404 § 2, 410, 424 § 1 pkt 1, art. 424 § 2 k.p.k.

a)  wynikającą z dokonania oceny dowodów z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Oparcie orzeczenia o winie na jednostronnej ocenie materiału dowodowego w postaci odosobnionych pomówień podejrzanych A. S. i jej męża T. S. złożonych w warunkach izolacji a więc okolicznościach wyłączających swobodę wypowiedzi, następnie odwołanych przed sądem, osób ewidentnie zainteresowanych w negatywnym dla oskarżonego wyniku sprawy. Pominięciu dowodów korzystnych w postaci zeznań świadków M. P. (3), F. P. i H. K. oraz T. S. i A. S., co w konsekwencji doprowadziło do niesłusznego skazania oskarżonego M. P. (1),

b)  nie przejawienie przez sąd inicjatywy dowodowej poprzez zaniechanie wezwania na rozprawę i przesłuchanie w charakterze świadków – Funkcjonariuszy z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w C. i T. a zwłaszcza kapitanów: A. F. i K. P. (2) oraz innych funkcjonariuszy obecnych przy przeszukaniu. Na okoliczności dokładności i sposobu i zakresu oraz zgodności z przepisami dokonanych przez nich przeszukań w dniach 15 sierpnia 2007 roku i 14 kwietnia 2008 roku, tych samych pomieszczeń na posesji oskarżonego M. P. (1) we wsi (...), w czasie jego pobytu w areszcie tymczasowym, nie odnalezienia tam żadnej broni o posiadanie której pomówił go T. S., ustalenia miejsca odnalezienia amunicji i możliwości podrzucenia jej przez w/w,

c)  naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. jako kardynalnej zasady prawa procesowego, nie tylko przez rozstrzygnięcie istotnych występujących w sprawie wątpliwości wbrew zakazom ustawowym na niekorzyść oskarżonego, lecz ustalenie stanu faktycznego, z całkowitym pominięciem dowodów, które takie wątpliwości uzasadniają,

3.  rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu M. P. (1) kary pozbawienia wolności, bez należytego uwzględnienia występujących w sprawie okoliczności i nienależytego uzasadnienia tego w motywach wyroku, obciążenie oskarżonego kwotą 71688 zł tytułem zwroty korzyści majątkowej uzyskanej z przestępstwa orzekając jej przepadek na rzecz Skarbu Państwa i nie uzasadnienie tego w motywach wyroku. Wymierzenie oskarżonemu kary grzywny w kwocie 30000 zł pomimo bardzo trudnej sytuacji materialnej M. P. (1) i jego rodziny.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, ewentualnie o jego zmianę i uniewinnienie oskarżonego M. P. (1) od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Obrońca oskarżonego K. P. (1) zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia, a mianowicie:

- art. 4, art. 5 § 2, art. 7, art. 410 k.p.k. przejawiającą się w dowolnej i jednostronnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków A. S. i T. S., poprzez przyjęcie w całości za wiarygodną wersję podawanej przez w/w świadków w postępowaniu przygotowawczym, bez ich krytycznej i wnikliwej analizy, podczas gdy ich twierdzenia dotyczące udziału oskarżonego K. P. (1) w popełnieniu przestępstwa nie zostały w żaden sposób zweryfikowane i potwierdzone innymi dowodami, a ponadto pominięcie okoliczności, iż A. S. i T. S. byli osobami współoskarżonymi o udział w zorganizowaniu nielegalnego przekraczania granicy RP przez obywateli państw azjatyckich, a więc dowód z ich zeznań powinien podlegać szczególnej weryfikacji, czego Sąd meriti nie uczynił;

- art. 4, art. 5 § 2, art. 7, art. 410 k.p.k. przejawiającą się w przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie, że oskarżony organizował przekraczanie granicy RP przez co najmniej 50 obywateli państw azjatyckich, podczas gdy fakt ten nie znajduje potwierdzenia w żadnym przeprowadzonym w sprawie dowodzie;

- art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego warunku faktu przesłania przez T. S. grypsu z żądaniem pomocy finansowej i groźbą złożenia obciążających zeznań w przypadku odmowy jej udzielenia, podczas gdy, okoliczność ta stanowiła motyw do pomówienia o udział w przestępstwach K. P. (1);

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że oskarżony K. P. (1) przewiózł imigrantów w głąb kraju po przekroczeniu przez nich granicy, a następnie przekazał ustalonym i nieustalonym osobom, w sytuacji gdy okoliczność ta nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, a z treści zeznań świadków A. S. i T. S. wyraźnie wynika, iż nie mają wiedzy jaki był podział ról i kto brał udział w popełnieniu przestępstwa;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, przejawiający się w uznaniu oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa wyczerpującego dyspozycję art. 258 § 1 k.k., w sytuacji gdy w sprawie nie istnieją żadne dowody potwierdzające, że K. P. (1) brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ani istnienia tej grupy;

4.  rażącą niewspółmierność orzeczonej w stosunku do oskarżonego K. P. (1) za czyn wyczerpujący dyspozycję art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. kary grzywny w wymiarze 300 stawek dziennych po 100 zł każda, w sytuacji gdy tak orzeczona kara, wbrew twierdzeniom Sądu, nie odpowiada dyrektywom wynikającym z art. 53 k.k. i nie uwzględnia w sposób właściwy sytuacji majątkowej i osobistej oskarżonego.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego K. P. (1) od popełnienia zarzucanych jemu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Spośród wniesionych apelacji tylko apelacje obrońców oskarżonych M. P. (1) i K. P. (1) okazały się częściowo zasadne, zaś apelacja obrońcy T. W. (1) nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny odniesie się do apelacji obrońcy oskarżonego T. W. (1). Autor apelacji kwestionuje orzeczenie w całości, a więc co do obu przypisanych oskarżonemu czynów. W zakresie przypisanego czynu w punkcie XII (udziału oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej) autor apelacji prezentuje pogląd, iż sąd a quo w procesie dochodzenia do prawdziwych ustaleń dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, który to błąd miał niewątpliwie wpływ na treść wydanego orzeczenia.

Co do czynu przypisanego w punkcie XIII (udziału w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej) skarżący kontestując rozstrzygnięcie upatruje błędu w obrazie przepisów prawa materialnego, a także w obrazie przepisów postępowania w aspekcie ograniczenia prawa do obrony.

Prezentując taki pogląd wydawałoby się, że autor apelacji nie kwestionuje zaprezentowanych przez sąd ustaleń faktycznych, jako że zarzut obrazy prawa materialnego znajduje uzasadnienie jedynie w sytuacji aprobowania dotychczasowych ustaleń, albo inaczej, gdy nie można podnieść zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych. Jest to pogląd powszechny i od dawna jednoznacznie przyjęty w orzecznictwie i doktrynie.

Z kolei wskazanie na uchybienia natury procesowej, co do tego czynu, w zakresie postępowania dowodowego (art. 4, 6, 2 §1, 167, 317 § 2 k.p.k.), które mogą być i zazwyczaj są przyczyną popełnienia błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, upatrywać należy, iż w istocie skarżący kwestionuje ustalenia sądu. Pisemne motywy apelacji utwierdzają sąd ad quem, w przekonaniu, że taka intencja przyświecała skarżącemu, a metodykę podniesionych zarzutów traktować należy jako swoisty brak dyscypliny w doborze zarzutów odwoławczych.

Co do zarzutu obrazy art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k..

Pewne wadliwości uzasadnienia nie wyłączają możliwości należytego przeprowadzenia kontroli i chociaż mogą nieraz utrudniać jej przeprowadzenie, to do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania może prowadzić wyłącznie taka wadliwość uzasadnienia, z powodu której sąd odwoławczy nie może się merytorycznie ustosunkować do zarzutów i wniosków apelacji. Wszelako nader istotne jest wyjaśnienie, że uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nie jest konieczne zwłaszcza wtedy, gdy zebrany materiał sprawy pozwala w sposób możliwie jednoznaczny na rozstrzyganie istotnych zagadnień.

Analiza pisemnych motywów orzeczenia prowadzi do przekonania, że proces decyzyjny sądu nie pozostaje w opozycji do zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, co powoduje, że uzasadnienie – w zakresie, w którym odnosi się do oskarżonego T. W. (1) - odpowiada wymogom art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Jest ono wprawdzie dość ogólnikowe, to jednak jego redakcja w powiązaniu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym pozwala na odtworzenie rozumowania sądu pierwszej instancji, przez co Sąd Apelacyjny nie został pozbawiony możliwości merytorycznej kontroli zaskarżonego wyroku.

Skarżący obrońca w kontekście tego zarzutu w szczególności podniósł, iż uzasadnienie zawiera wewnętrzną sprzeczność co do okoliczności związanych z osobą, która miała wskazać miejsce przekazania imigrantów oskarżonemu, do którego doszło w ramach czynu zarzucanego mu w pkt XIII aktu oskarżenia. Na poparcie swojego stanowiska obrońca przytacza poczynione w ramach ustaleń faktycznych sformułowanie sądu, iż „adres przekazania imigrantów wskazał Z. J.”, jednocześnie cytując zamieszczone na str. 13 uzasadnienia zdanie „ Z. J. w toku postępowania przygotowawczego zeznał, iż polecił mężczyźnie o pseudonimie (...), by wskazał miejsce przekazania imigrantów w S. w okolicach W. Chrobrego w lipcu 2007r.” Okoliczności powyższej skarżący z pewnością nadaje nadmierne znaczenie z punktu widzenia dowodowego ustalenia, czy oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zb. z art. 11 § 2 k.k., skoro taki właśnie wniosek winien być wysnuty na podstawie znajdujących się w aktach sprawy dowodów osobowych, o czym będzie mowa poniżej. Treść zeznań Z. J. ( k. 4844 ) prowadzi natomiast do logicznego wniosku, iż miejsce odbioru imigrantów świadek ten ustalił po uprzednim jego uzgodnieniu z oskarżonym, co nie pozwala na podzielenie argumentacji skarżącego odnośnie omawianej kwestii.

Obrońca wywodzi dalej, że brak jest w sprawie przekonujących dowodów, w oparciu o które możliwe byłoby przypisanie T. W. (1) zachowania polegającego na organizowaniu innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy polskiej oraz ułatwianiu im - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - pobytu na terenie kraju, ale także polegającego na udziale w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie takich przestępstw. Odwołuje się w tym przedmiocie do argumentu, że świadek R. G. podał jedynie na rozprawie, iż od Z. J. wie o udziale osoby o pseudonimie (...) w procederze nielegalnego przekraczania granic RP, albowiem nigdy jej nie widział. Ocena dowodu z zeznań tego świadka nie może jednak sprowadzać się wyłącznie do analizy powyższej wypowiedzi, która nota bene dotyczyła nieokreślonej w czasie rozmowy pomiędzy świadkiem a Z. J., mogącej mieć również miejsce zanim R. G. uczestniczył w zdarzeniu z lipca 2007r. i widział wówczas osobę polskiego pochodzenia, o której zeznawał w trakcie postepowania przygotowawczego. Przyznać należy, iż omawiany świadek w żadnej ze swojej wypowiedzi nie przesądza kategorycznie, iż tą osobą był T. W. (1), to jednak opisuje on przedmiotowe zdarzenie w sposób zbieżny z relacjami innych świadków, którzy już bezpośrednio wskazują na udział w nim oskarżonego ( zeznania B. J. (1) k. 4772, zeznania G. G. (1) k. 4496v, zeznania Z. J. k. 4844).

Z zeznań B. J. (1), złożonych na k. 4772 wynika, że cyt. „z tego co mówił mi brat, to tych imigrantów mieli od nas odebrać S. i jego ludzie. Z. mówił mi przed tym wyjazdem do S., że jego wspólnikiem jest S., ale ja początkowo nie chciałem w to wierzyć. Z tego co mówił Z. wynikało, że S. zaczął pracę w migracji ze Z. już w 2006r., jak wyszedł z więzienia. S. osobiście nie przemycał przez granicę imigrantów. Robili to jego ludzie, a on tylko nadzorował. Jak się Z. dzielił kasą z S., tego nie wiem. Pamiętam, że między nimi był zgrzyt o pieniądze”

Z zeznań powyższych wynika, iż między osobami, których dotyczą, istniała trwałość powiązań, nie ograniczających się li tylko do incydentalnych zachowań, przy równoczesnej oczywistości utrzymywania przez te osoby kontaktów organizacyjnych. Trudno byłoby wyobrazić sobie, a nawet wykluczyć należy, że tego rodzaju działalność przestępcza mogłaby być prowadzona bez zachowania organizacji grupy. Oskarżony wraz z innymi osobami tworzył pewną strukturę organizacyjną, w której członkowie grupy byli ze sobą powiązani więzami, mającymi stwarzać warunki i możliwości realizacji celu, który im wszystkim przy podjęciu tejże współpracy przyświecał – to jest dokonywania przemytu imigrantów przez granice RP i ułatwienia im czasowego pobytu na terenie kraju. Każdy z członków grupy wykonywał różne czynności, które wspólnie, we wzajemnym powiązaniu i uzupełnieniu miały doprowadzić do realizacji przez wszystkich, w tych działaniach w danym czasie uczestniczących, zamierzonego pierwotnie celu. Stąd też można wyprowadzić logiczny wniosek, że nie była to działalność bezinteresowna, lecz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, prowadzona przez pewien okres czasu. Stwierdzenie B. J. (1), iż nie wie w jaki sposób oskarżony dzielił się z bratem świadka pieniędzmi pozwala na uznanie, iż podział uzyskanych z przestępczej działalności korzyści miał miejsce, lecz świadkowi nie są znane szczególne okoliczności w jaki sposób podział ten następował. Dopełnieniem takiego rozumowania pozostaje stwierdzenie powyższego świadka, że między oskarżonym a Z. J. doszło do „zgrzytu” o pieniądze.

Powyższe dowodzi, że T. W. (1) działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Niezrozumiałym jest natomiast zarzut obrońcy, w którym wskazuje, iż sąd okręgowy w sposób nieuzasadniony przyjął, iż oskarżony uczynił sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu. Tego rodzaju ustaleń sąd nie poczynił, co więcej powyższa okoliczność nie znalazła się nawet w polu rozważań sądu pierwszej instancji, natomiast zakwalifikowanie czynu z art. 264 § 3 k.k. w zb. z art. 264a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w związku z art. 65 § 1 k.k. wynika wyłącznie z faktu, iż oskarżony przestępstwa tego dopuścił się w ramach ustalonego w zorganizowanej grupie podziału ról.

Nie umknęło uwadze sądu odwoławczego, iż skarżący kontestując wypowiedzi świadków G. G. (1) oraz B. J. (2), ogranicza się wyłącznie do ich przytoczenia – powołując przy tym karty akt sprawy, na których nie znajdują się powyższe dowody, co poddaje w wątpliwość rzetelne zapoznanie się przez skarżącego z ich treścią – bez wskazania jakich konkretnie błędów natury logicznej czy faktycznej dopuścił się orzekający w sprawie sąd.

Nie poparte natomiast żadną argumentacją jest stanowisko autora apelacji, w którym podnosi, iż swobodna ocena dowodów dokonana przez sąd doprowadziła do błędnych ustaleń, że oskarżony należał do zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu organizowanie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i wbrew przepisom ustawy, przekraczania granic RP i umożliwiania pobytu na jej terenie obywatelom państw azjatyckich. Skarżący nie wskazał przy ocenie jakich dowodów sąd naruszył zasady określone w art. 7 k.p.k. ustalając, iż T. W. (1) dopuścił się przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. Pozostaje zatem odesłać odwołującego się do treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku ( k. 12, 13 ) oraz wskazanych tam dowodów, z których wynika, że oskarżony podjął współpracę w ramach przestępczej grupy ze Z. J., którego poznał w zakładzie karnym podczas odbywania kary pozbawienia wolności, czerpiąc z nielegalnej działalności korzyści majątkowe.

Faktem jest, co też podkreśla skarżący, że G. G. (2) oraz Z. J. złożyli na rozprawie zeznania odmienne aniżeli w śledztwie, a mianowicie pierwszy z wymienionych świadków twierdził przed sądem, iż nie jest pewny czy T. W. (1) brał udział w przestępczym procederze, drugi podniósł, że nie jest mu wiadome, by oskarżony zajmował się przemytem ludzi. W związku z powyższym należy odwołać się do ugruntowanego w orzecznictwie poglądu, iż nie narusza art. 7 k.p.k. to, że sąd odmówił wiary fragmentowi zeznań świadka, a uznał je za wiarygodne w innej części, skoro logicznie uzasadnił – opierając się na całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego – przyczyny takiej oceny tego dowodu ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2010 roku, III KK 423/09, LEX nr 584766 ). Sąd Apelacyjny również nie dopatrzył się racjonalnych powodów, dla których za wiarygodne miałyby być uznane zeznania wyżej wymienionych świadków złożone na rozprawie, skoro pozostają w sprzeczności z pozostałymi dowodami, obciążającymi oskarżonego, którym sąd dał wiarę, ale przede wszystkim pozostają w rażącej i niczym nieuzasadnionej sprzeczności z depozycjami tych osób złożonymi w toku postępowania przygotowawczego.

Reasumując nie sposób uznać za skarżącym, iż sąd pierwszej instancji oceniając zgromadzony materiał dowodowy, dopuścił się naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów ustanowionej w art. 7 k.p.k.

Zarzut naruszenia powyższej zasady nie może bowiem sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia, czy też przeciwstawianiu tymże ustaleniom odmiennego poglądu, opartego na własnej dokonanej przez skarżącego ocenie materiału dowodowego. Tymczasem w sprawie niniejszej obrońca przeciwstawia ustaleniom sądu zawartym w uzasadnieniu swoją subiektywną ocenę zeznań wyżej wymienionych osób, która sprowadza się w istocie do odmówienia im jakiejkolwiek wartości dowodowej. Nie sposób się z tym zgodzić. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwem poglądem przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k , jeśli tylko:

-jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy,

-stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno na korzyść , jak i niekorzyść oskarżonego,

-jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało właściwie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Wszystkie powyższe wymogi sąd pierwszej instancji spełnił. Natomiast wywody skarżącego zawarte w apelacji przedstawiają alternatywną wersją oceny dowodów i stanowią jedynie czystą polemikę z ustaleniami sądu, nie popartą logicznymi argumentami.

Nietrafny jest zarzut obrazy przez sąd okręgowy zasady obiektywizmu ( art. 4 k.p.k. ). Z braku jego uzasadnienia można co najwyżej domniemywać, że autor apelacji ma na myśli to, iż rozstrzygnięcie sądu nie uwzględnia w równym stopniu okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Nieporozumienie bierze się zapewne stąd, że sąd pierwszej instancji pewne dowody przemawiające na niekorzyść oskarżonego uczynił podstawą orzeczenia, odmówił zaś wiary dowodom mogącym przemówić na jego korzyść. W takim jednak przypadku należy poprzestać na sformułowaniu zarzutu naruszenia dyrektyw wynikających z art. 7 k.p.k. Niezależnie od tego skarżący nie wskazał na żadne okoliczności, które dowodziłyby, iż sąd okręgowy nie przestrzegał, płynącego z art. 4 k.p.k., nakazu bezstronności w traktowaniu stron i innych uczestników postępowania oraz zakazu kierunkowego nastawienia do sprawy. Również analiza przebiegu procesu nie uprawnia do takich wniosków.

Nie ma racji obrońca twierdząc, że sąd okręgowy w procesie dochodzenia do ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie postępował wbrew treści art. 410 k.p.k., a mianowicie, że orzeczenie swoje oparł na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej bądź tylko na części materiału ujawnionego i w związku z tym jego rozstrzygnięcie nie jest wynikiem analizy całokształtu zaistniałych w sprawie okoliczności. Na takie uchybienia sądu nie wskazuje zresztą skarżący. Jest natomiast oczywiste, że nie stanowi naruszenia powyższego przepisu dokonanie przez sąd orzekający oceny dowodów niekorzystnej z punktu widzenia interesu procesowego oskarżonego i oparcie ustaleń faktycznych jedynie na dowodach, które zostały ocenione przez sąd jako wiarygodne.

Co do zarzutów opisanych w punkcie II d i e.

Odnosząc się do podniesionych kwestii wypada na wstępie podnieść, że na ogólną liczbę czterech kategorii uchybień, jakie są wymienione w art. 438 k.p.k. trzy z nich mogą być popełnione wyłącznie przez sąd natomiast tylko jedno (obraza przepisów postępowania pkt 2) – również przez organy postępowania przygotowawczego. Zaznaczyć należy, że katalog bezwzględnych przyczyn odwoławczych (art. 439 k.p.k.), odnoszący się do szczególnie ciężkich naruszeń prawa procesowego, to jego materia obraca się już tylko w kręgu uchybień, jakich może dopuścić się wyłącznie sąd. Obraza przepisów postępowania popełniona przez prokuratora w stadium jego trwania może być podniesiona w formie zarzutu jedynie wtedy, gdy przeniknęła do postępowania jurysdykcyjnego i przez sąd orzekający nie została w tym postępowaniu konwalidowana, względnie wtedy, gdy nie została konwalidowana, ale na treść wyroku nie miała żadnego wpływu.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy podnieść wypada, że skoro ustawodawca przyznał prokuratorowi prawo do uwzględniania wniosków obrony, to nielogiczny jest wniosek, iż negatywna decyzja prokuratora automatycznie pozbawia podejrzanego prawa do obrony. Zasadą jest dopuszczenie do udziału w czynności, co oznacza, że prokurator może odmówić żądaniu. Autor apelacji stawiając zarzuty w punktach d i e poza stwierdzeniem, że zostało ograniczone podejrzanemu prawo do obrony nie wykazał, ani też nie starał się wykazać, że nieprawidłowości przeniknęły do postępowania jurysdykcyjnego. Sąd Okręgowy w ramach rozprawy głównej dysponował wyjaśnieniami oskarżonego i zeznaniami świadków. Oskarżony korzystał z przysługujących mu uprawnień. Jego obrońca miał nieograniczone prawo do zadawania pytań wszystkim świadkom. Weryfikacja zeznań osób przesłuchiwanych wcześniej przez prokuratora nie doznała ograniczeń. Skarżący z kolei nie wykazał, iż podniesione uchybienia mogły mieć wpływ na treść orzeczenia, tym bardziej, że zostały przez sąd orzekający konwalidowane.

Odnosząc się do orzeczonej wobec T. W. (1) kary łącznej, jak i jednostkowych kar pozbawienia wolności oraz kary grzywny wymierzonej za czyn z pkt XIII, nie noszą one cech rażącej niewspółmierności i z tego powodu modyfikacja wyroku w tym zakresie nie znajduje uzasadnienia. W żadnej mierze nie można prezentować skutecznie poglądu, iż nie czynią one zadość wskazaniom zawartym w art. 53 §1 kk. Orzeczenie kary w niższym wymiarze, jeśli zważy się, że oskarżony dopuścił się obu czynów w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k. powodowałoby, iż byłaby to kara niesprawiedliwa, w społecznym odczuciu niezrozumiała. Sąd Apelacyjny w pełni podziela wywody sądu a quo zaprezentowane w tym zakresie w uzasadnieniu orzeczenia. Sąd Apelacyjny nie bez przyczyny oceniając wymiar kary odniósł się do dyrektyw sprawiedliwościowych, pomijając dyrektywę prewencji ogólnej. Dotykamy tu bowiem ważnego zagadnienia odnoszącego się do istoty kary, któremu to zagadnieniu sąd poświęci jeszcze kilka zdań uwagi. Od orzekającego sądu wymaga się, aby kara była sprawiedliwa, albowiem kara niesprawiedliwa stanowi zaprzeczenie istoty karania. Sprawiedliwość immanentnie powiązana jest z proporcjonalnością, adekwatnością kary, ogólnie rzecz ujmując, do stopnia bezprawności popełnionego czynu. Dyrektywy współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia winy zawarte w art. 53 k.k. stanowią dyrektywy sprawiedliwościowe, co oznacza, że wymóg sprawiedliwości kary wymusza niejako ograniczenie usilnego dążenia do zapobiegania przestępczości. Wymóg sprawiedliwości zostaje spełniony, gdy sprawca zostanie sprawiedliwie osądzony i skazany, a zapobieganie przestępczości jest na kolejnym miejscu. Idąc tym tokiem rozumowania nie sposób bronić koncepcji kary eksponując jej niejako prewencyjną użyteczność.

Wydaje się, ujmując rzecz ogólnie, że wymóg kary sprawiedliwej jest spełniony najpełniej w sytuacji ograniczenia w znacznym zakresie dyrektywy prewencji ogólnej. Owa dyrektywa kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, zawierająca także prewencję ogólną, została wyrażona przez ustawodawcę dolnym i górnym progiem zagrożenia za konkretne przestępstwo adresowana jest przecież nie do konkretnego już zindywidualizowanego sprawcy lecz do ogółu społeczeństwa poprzez prosty przekaz „jeżeli naruszysz określoną normę prawa karnego materialnego czeka cię określona reakcja ze strony wymiaru sprawiedliwości”. Owa wyżej wyartykułowana zdolność do odstraszania i powstrzymywania innych od popełniania przestępstw zawarta jest w zdecydowanej mierze w sankcji karnej określonego przepisu. Stąd też jeżeli kar a mieści się w zakreślonych przez ustawodawcę granicach nie można skutecznie stawiać zarzutu rażącej niewspółmierności kary poprzez nieuwzględnienie dyrektywy generalnej. W każdym przypadku kara celowa oscylująca w granicach od dolnego do górnego progu zagrożenia zależy li tylko od dyrektyw sprawiedliwościowych (stopnia winy, społecznej szkodliwości). Inaczej mówiąc wymiar kary nie może być oddziaływanie nakierowanym na odstraszanie innych gdyż sprawca nie byłby traktowany podmiotowo. Wypowiadając się wprost, iż doliczenie dodatkowo do wysokości kary jeszcze pewnego okresu czasu pozbawienia wolności w imię straszenia nieokreślonych innych osób nie jest do zaakceptowania, chociażby ze względów humanitarnych. W każdym przypadku sądowi orzekającemu przy podejmowaniu decyzji co do kary towarzyszy świadomość, że dyrektywa ogólna została już zakreślona. Z kolei sąd orzekając w ramach określonych przez ustawodawcę reguł, kształtuje karę mając przede wszystkim na uwadze stopień winy sprawcy i wagę naruszonego dobra ( społeczną szkodliwość czynu ). Stosując nadzwyczajne złagodzenie kary, bądź jej zaostrzenie sąd daje wyraz swojej ocenie, iż zakreślona przez prawodawcę prewencja ogólna w konkretnym wypadku nie może zostać uwzględniona w takim znaczeniu jak chciał tego ustawodawca. Sąd Apelacyjny zdaje sobie sprawę, że stanowi to odejście od tradycyjnych poglądów. Niemniej jednak ma poczucie, iż nie można przejść obojętnie do tak zaprezentowanego zagadnienia.

Co do apelacji obrońców oskarżonych M. P. (1) i K. P. (1).

Obie apelacje są zasadne, o ile wnoszą alternatywnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Postulat zasadniczy zmierzający do wykazania błędu sądu w ustaleniach faktycznych co do przypisania im sprawstwa na tym etapie postępowania jest zdecydowanie przedwczesny i daleko idący. Wspomniana przedwczesność podyktowana jest bardzo daleko idącą lakonicznością pisemnych motywów rozstrzygnięcia utrudniającą przeprowadzenie kontroli rozumowania sądu a quo, a w niektórych kwestiach wręcz uniemożliwiającą kontrolę orzeczenia. Stąd autorzy apelacji, jak się zdaje, mogli z łatwością wypełnić materialną treścią zarzuty, których racjonalności nie można kwestionować.

Istotny mankament uzasadnienia sprowadza się, określając rzecz ogólnie, do formułowania tez, co do poszczególnych zagadnień, bez przedstawienia argumentacji przemawiającej za takim, a nie innym ustaleniem.

Brak wyjaśnienia rodzi w konsekwencji pytanie, czy nie zaistniał błąd logiczny dyskwalifikujący rozumowanie sądu. Innymi słowy sąd nie czynił zadość tzw. zasadzie racji dostatecznej, która mówi, że wszystkie przekonania powinny mieć dostateczną rację, by je przyjąć tj. powinny być dostatecznie uzasadnione.

Przechodząc do konkretów w przedmiotowej sprawie sąd a quo nie uzasadnił:

a)  ustalenia, że K. P. (1) przewiózł imigrantów w głąb kraju po przekroczeniu przez nich granicy, a następnie przekazał ustalonym i nieustalonym osobom,

b)  ustalenia, że oskarżeni K. P. (1) i M. P. (1) zorganizowali nielegalne przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej przez co najmniej 50 obywateli państw azjatyckich,

c)  ustalenia, że M. P. (1) przyjął korzyść majątkową w kwocie 23.200 USD,

d)  ustalenia, iż należało na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzec przepadek na rzecz Skarbu Państwa kwoty 71.688 zł;

e)  nie odniósł się do przemyconego z Aresztu Śledczego grypsu w aspekcie wyjaśnień A. S. i czy ten fakt miał wpływ na treść wyjaśnień wskazanej i czy takiego wpływu nie miał,

f)  zważając na treść zeznań małżeństwa S. nie argumentował z jakich powodów złożone zeznania wymienionych nie były składane z wyłączeniem swobody wypowiedzi,

g)  zaniechał inicjatywy dowodowej sprowadzającej się do przesłuchania osób wykonujących wobec świadków S. czynności procesowe.

Odnosząc się do czynu przypisanego w punkcie XIV oskarżonemu M. P. (1) nie można podzielić poglądu autora apelacji, co do braku podstaw do wydania rozstrzygnięcia niekorzystnego dla oskarżonego. Zaprezentowaną w tym przedmiocie argumentacją nie sposób sądu ad quem zaindukować, jako że samo przeciwstawienie poglądu własnego lub lepszego od ustaleń sądu nie powoduje jeszcze ich odrzucenia. Skarżący nie przedstawił przesłanek wykazujących, iż sąd orzekający dopuścił się błędu logicznego, a więc warunku konicznego do dyskwalifikacji rozumowania sądu. Z kolei zaprezentowany przez sąd okręgowy tok rozumowania zasługuje na aprobatę jako prowadzący nieuchronnie do takich, a nie innych konkluzji, a więc iż oskarżony M. P. (1) posiadał broń palną i amunicję. Pobyt tego oskarżonego w Zakładzie Karnym w chwili znalezienia broni nie wyklucza możliwości przypisania mu tego czynu.

Oskarżony w początkowej formie postępowania przyznał się do tego czynu. Z zeznań T. S. wynika, że już przed zatrzymaniem informował go że ukrywa broń, lub że interesował się militariami.

Ponownie rozpoznając sprawę sąd okręgowy będzie miał na względzie powyższe uwagi i rozważy możliwość zastosowania art. 442 k.p.k. Sporządzi uzasadnienie w taki sposób, aby ewentualnie sąd odwoławczy nie został pozbawiony możliwości prześledzenia roku rozumowania sądu pierwszej instancji.

Z tych powodów Sąd Apelacyjny w Lublinie orzekł, jak w wyroku.