Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 409/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Jerzy Leder

Sędziowie: SA – Małgorzata Mojkowska

SA – Anna Zdziarska (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. – Małgorzata Reingruber

przy udziale oskarżyciela subsydiarnego R. T.

i prokuratora Danuty Drösler

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2013 r.

sprawy K. S. (1)

oskarżonego o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego

od wyroku Sądu Okręgowego w. W.

z dnia 14 września 2012 r., sygn. akt XVIII K 40/09

uchyla zaskarżony wyrok wobec oskarżonego K. S. (1) i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w. W. do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

Pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego R. T. oskarżył K. S. (1) o to, że:

w okresie od 2001 r. do stycznia 2006 r. w L., woj. (...), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wyzyskując niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania A. S., doprowadził ją do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przekazanym przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w. W. I Wydział Cywilny z dnia 10 maja 2001 r. w sprawie sygn. akt 1 C 1925/99 oraz zawarcia trzech umów kredytowych w Banku Spółdzielczym w L. na łączną kwotę 940 tysięcy złotych, których zabezpieczeniem były wierzytelności przypadające jej z tytułu (...), czym spowodował wyrządzenie A. S. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w kwocie nie mniej niż 2 100.000 złotych,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Okręgowy w. W. w sprawie sygn. akt XVIII K 40/09 uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu.

Wyrok apelacją zaskarżył pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego.

Na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k., wyrokowi temu zarzucił:

1)  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a w szczególności:

art. 4, art. 5, art. 7, art. 410, art. 424 § 1 k.p.k., poprzez dokonanie oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów w sposób dowolny oraz jednostronny i postawienie wniosków, których nie można „wysnuć” z tych dowodów,

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, mający wpływ na jego treść poprzez uznanie, że K. S. (1):

- nie miał świadomości, co do stanu psychicznego swojej małżonki A. S.,

- nie wyzyskał niezdolności A. S. do należytego pojmowania przedsiębranych przez nią działań tj. zawarcia umów kredytowych z Bankiem Spółdzielczym w L. i zabezpieczenie ich wierzytelnościami przypadającymi od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego,

- swymi działaniami nie doprowadził A. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem,

a w konsekwencji swym zachowaniem nie wyczerpał ustawowych znamion czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.p.k. w zw. z art. 12 k.k., podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy, rozważony w sposób wnikliwy i wszechstronny, we wzajemnym powiązaniu, przy uwzględnieniu zasad logicznego i prawidłowego rozumowania, przy respektowaniu reguł i wskazań określonych w art. 4, 5 i 7 k.p.k., nie daje podstawy do czynienia takowych ustaleń, czyniąc je nad wyraz wadliwymi.

Na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 i § 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wobec wniesienia apelacji niezbędne okazało się wydanie przez sąd II instancji orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

K. S. (1) zarzucono popełnienie przestępstwa oszustwa na szkodę żony przy wyzyskaniu jej niezdolności do należytego pojmowania podejmowanych czynności.

W świetle ugruntowanego orzecznictwa nie budzi wątpliwości, że występek oszustwa jest przestępstwem umyślnym kierunkowym, co oznacza, że można je popełnić wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, który powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy (osiągnięcie korzyści majątkowej), jak i sposób działania zmierzającego do osiągnięcia tego celu (doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania) – wyrok SN 2011.10.11 V KK 81/11 LEX nr 1044082.

Niezależnie od tego, że może budzić zastrzeżenie sposób wyliczenia przez oskarżyciela posiłkowego szkody na kwotę „nie mniej niż ”2 100.000 złotych”, co stanowi najprawdopodobniej proste zestawienie wszelkich wpływów A. S. w okresie od 1999 r. do stycznia 2006r., tj. do momentu kiedy mieszkała z mężem, bez odliczenia chociażby kosztów utrzymania, nie mówiąc o kosztach leczenia, to nie ulega wątpliwości, że Sąd Okręgowy nie wyjaśnił wszystkich okoliczności mogących świadczyć o zamiarze oskarżonego w chwili czynu jak też jego świadomości co do stanu psychicznego A. S. mającego przełożenie na świadome podejmowanie decyzji o charakterze finansowym.

Zawarty w przepisie art. 410 k.p.k. obowiązek sądu rozstrzygania na podstawie całokształtu ujawnionych okoliczności jest przez sąd respektowany, gdy zgodnie z obowiązującą ustawą procesową przeprowadzi on wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia dowody i prawidłowo rozważy całokształt ujawnionych w ten sposób okoliczności.

Z tych powodów zaskarżony wyrok jawi się jako rozstrzygnięcie co najmniej przedwczesne.

Art. 55 § 1 k.p.k. umożliwia dokonanie przez pokrzywdzonego sądowej kontroli decyzji organu pozasądowego w przypadku dwukrotnego umorzenia postępowania. W niniejszej sprawie w każdym przypadku prowadzonego postępowania przygotowawczego istniała tożsamość podmiotowa i oraz przedmiotowa, z tą różnicą, że zakres przedmiotowy miał węższy zakres w stosunku do subsydiarnego aktu oskarżenia, ograniczony do łącznej kwoty trzech kredytów udzielonych przez Bank Spółdzielczy w L.. Analiza akt sprawy prowadzi jednak do wniosku, że prokurator prowadzący śledztwo nie wykonał wszystkich zaleceń Sądu Okręgowego wydanych w wyniku rozpoznania zażalenia na pierwsze postanowienie o umorzeniu z dnia 22.04.2008 r. Nie ustalił jaką kwotą na wszystkich kontach dysponują małżonkowie S. i czy A. S. może dysponować zgromadzonymi na koncie męża środkami pieniężnymi (k. 244 – 245). Przesłuchał jedynie ponownie K. S. (1) na okoliczność potrzeb finansowych rodziny i sposobu wydatkowania pieniędzy. Problem jednak tkwi w tym, że informacje wynikające z zeznań K. S. są dość ogólne i w żaden sposób nie zostały procesowo zweryfikowane, zaś braki postępowania przygotowawczego przeniknęły do postępowania sądowego.

Znamiennym jest stwierdzenie zawarte w pisemnym uzasadnieniu sprawy III Ns 64/06 o ubezwłasnowolnienie A. S., że Sąd Okręgowy nie dał wiary K. S. (1) w zakresie „dobrego i poprawiającego się stanu zdrowia uczestniczki” oraz uznał za nieudowodnione jego twierdzenia, że pieniądze z umów kredytowych zostały przeznaczone na spłatę wcześniejszych zobowiązań małżonków zaciągniętych na budowę domu oraz leczenie rehabilitacyjne żony – k. 228. Właściwie dokładnie to samo możnaby powiedzieć o wyniku postępowania karnego, albowiem w głównej mierze poprzestano na wyjaśnieniach oskarżonego i wiele kwestii nie zostało udokumentowanych. Przede wszystkim sąd I instancji oparł się na wyjaśnieniach K. S., z których wynika, że dopiero wyrokiem z dnia 12 lipca 2002 r. w sprawie ACa 1572/01 w sprawie przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu zasądzono odszkodowanie, zadośćuczynienie na rzecz A. S. z tytułu wypadku komunikacyjnego oraz rentę, podczas gdy z zestawienia znajdującego się na k. 21 – 28 wynika, że wspomniany Fundusz już od sierpnia 1999 r. wypłacał zaliczkowo pieniądze i to nie w postaci kwot o charakterze symbolicznym.

Jest oczywistym, że z powodu upływu lat nie wszystkie wydatki da się udokumentować, lecz mimo wszystko należało podjąć próbę by móc ocenić czy wydanie niebagatelnie dużej jak na polskie warunki kwoty liczonej nie w tysiącach, a milionach złotych było uzasadnione z punktu widzenia potrzeb rodziny, a zwłaszcza głównej beneficjentki A. S..

Sądowi Okręgowemu znane było miejsce pracy oskarżonego, jednakże nie podjął nawet próby ustalenia jak w okresie zarzutu kształtowało się jego wynagrodzenie, czy istotnie miało tendencję spadkową, czy pracodawca udzielił pożyczki, jeśli tak to w jakiej kwocie i na jaki cel. Sąd Okręgowy przyjął jako własne ustalenia fakty wynikające z wyjaśnień K. S., że do 2003 roku miał on dobrze płatną pracę, później zaś jego zarobki zmalały, że znaczące koszty wynikały z wynajmu i przystosowania mieszkań dla osoby niepełnosprawnej oraz zatrudnienia opiekunek (str. 7 uzasadnienia). Zabrakło jednak podsumowania miesięcznych wydatków w stosunku do dochodów. Właściwie znany jest wyłącznie koszt rehabilitacji pokrzywdzonej, bo już poza sferą zainteresowania sądu orzekającego pozostał fakt pożyczania pieniędzy na pokrycie kosztów procesu przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu – z czego wynikały i kto ostatecznie je pokrył w przypadku gdy rację przyznano powodowi. W sprawie tego rodzaju prawidłowe wyjaśnienie powyższych okoliczności może być pomocne dla odtworzenia zamiaru oskarżonego.

Nie można pominąć faktu, że K. S. podał, iż oddając do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej ostatnio zajmowany lokal – wpłacił do Banku Spółdzielczego tytułem spłaty kredytu 60.000 złotych (k. 187). Ta kwestia również nie znajduje potwierdzenia w żadnych dokumentach, a jej ustalenie być może pozwoliłoby na zmianę optyki, że zaciągnięte kredyty nie spoczywają wyłącznie na barkach niepełnosprawnej pokrzywdzonej.

Nie mniej istotną kwestią od powyżej poruszonych pozostającą do wyjaśnienia jest świadomość oskarżonego co do stanu psychicznego żony i zamiar doprowadzenia jej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez zawarcie trzech umów kredytowych w Banku Spółdzielczym w L. wyzyskaniu niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

W aktach przedmiotowej sprawy znajdują się opinie biegłych sporządzone do spraw III Ns 64/06 i XXIV C 945/08. Z treści opinii sporządzonej przez psychiatrę M. G. (k. 140) wynika, że u A. S. rozpoznano zaburzenia psychiczne w postaci pourazowego zespołu psychoorganicznego z elementami otępiennymi.
W ocenie biegłej opisane zaburzenia psychiczne znoszą częściowo zdolność do kierowania swoim postępowaniem przez uczestniczkę. Z kolei z opinii sądowo – psychiatrycznej sporządzonej do sprawy XXIV C 945/08 wynika, że A. S. w latach 2003 – 2005, w datach zawierania umów z bankiem Spółdzielczym w L. nie miała zdolności do świadomego i swobodnego wyrażania woli (k. 166).

Brak jest jednak opinii uwzględniającej potrzeby postępowania karnego oraz materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie. Co prawda biegłe podczas rozprawy dotyczącej unieważnienia aktu notarialnego (k. 241 – 244) były zgodne co do tego, że nie jest możliwe aby A. S. z powodu widzenia połowiczego mogła czytać umowy, a stan neurologiczny utrudniał jej ogarnięcie czynników, które decydują o podpisaniu umowy, to jednak opinia nie wyjaśnia jednoznacznie kwestii mających wpływ na ocenę świadomości oskarżonego co do zdolności należytego pojmowania przedsiębranych czynności przez pokrzywdzoną. Biegłe bowiem z jednej strony wskazują na zły stan neuropsychologiczny A. S. i stwierdzony u niej objaw akalkuli, z drugiej zaś strony nie negują występującego u niej dobrego kontaktu logiczno – słownego. Opinia ta nie uwzględnia w swych wnioskach zapisów dokumentacji lekarskiej, że do 2005 r. pokrzywdzona była leczona wyłącznie neurologicznie, głównie z powodu zaburzeń pamięci, podzielności uwagi i nawet uzyskiwano poprawę w zakresie funkcji poznawczych (k. 42). Przede wszystkim opinia nie zawiera odpowiedzi na pytanie czy stan zdrowia pokrzywdzonej, biorąc pod uwagę negatywne i pozytywne aspekty jej funkcjonowania był tego rodzaju, że jego ocena była możliwa także dla osoby nie posiadającej specjalistycznej wiedzy medycznej, lecz pozostającej w bliskim z nią kontakcie osobistym.

Prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od należytego wywiązania się przez Sąd I instancji z nałożonych przepisami karnymi obowiązków. Do podstawowych, a zarazem najważniejszych zaliczyć wypada przeprowadzenie wszelkich dowodów pozwalających na ustalenie prawdy materialnej oraz potrzebnych do wyjaśnienia istotnych okoliczności dla rozstrzygnięcia o winie osoby oskarżonej. Kolejny z obowiązków sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu powyższych okoliczności, gdyż podstawę wyroku może stanowić jedynie całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, przy czym w uzasadnieniu wyroku sąd ma obowiązek wskazać jakie fakty uznał za udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Na sądzie orzekającym ciąży również obowiązek badania i uwzględnienia w toku procesu okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego, a korzystając z prawa swobodnej oceny dowodów, przekonanie co do winy w zakresie przypisanych czynów, powinien logicznie i przekonywująco uzasadnić (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 września 2009 r., sygn. akt II AKa 181/09, KZS 2010/4/44).

Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę winien uwzględnić powyższe wskazania sądu odwoławczego, a w zakresie dowodów, które nie miały wpływu na treść orzeczenia zastosować treść art. 442§2 k.p.k.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny, w oparciu
o dyspozycję art. 437 § 2 k.p.k. orzekł jak w wyroku.