Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 344/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2012 roku

Sąd Rejonowy w Głogowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Dorota Onufrowicz-Miara

Protokolant: sekr. sąd. Paulina Kuśnierz

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2012 roku w Głogowie sprawy

z powództwa

W. M.

przeciwko

(...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda W. M. kwotę 3.689,41 złotych (trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt dziewięć 41/100 zł) z odsetkami ustawowymi od dnia 18 września 2011 roku do dnia zapłaty,

II.  oddala dalej idące powództwo,

III.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda W. M. kwotę 1.234,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

IV.  zwraca stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w S. kwotę 111,89 tytułem niewykorzystanej części zaliczki na opinię biegłego.

Sygn. akt I C 344/12

UZASADNIENIE

Powód W. M., w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w S., wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 3.990 złotych, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 września 2011 roku do dnia zapłaty.

Uzasadniając swoje roszczenie powód wskazał, że w dniu 18 sierpnia 2011 roku, jego samochód marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) uległ uszkodzeniu podczas mycia w myjni mechanicznej przy (...) w G., przy Alei (...). W. M. podał, że uszkodzenie zostało spowodowane przez prawą szczotkę myjni, która uszkodziła zderzak, nadkole, spojler, płytę podłogową dolną, silnik spryskiwacza i kratkę zderzaka. Powód podniósł, że właściciel stacji paliw uznał swoją odpowiedzialność za powyższą szkodę i zgłosił ją do swojego ubezpieczyciela z tytułu umowy OC - pozwanego towarzystwa. W. M. wskazał, że w wyniku zdarzenia poniósł szkodę w postaci kosztów naprawy pojazdu w kwocie 3.689,41 złotych oraz w postaci utraty wartości rynkowej pojazdu w wysokości 300 złotych, w związku z czym łączna wartość szkody stanowi kwotę dochodzoną pozwem.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana zakwestionowała powództwo co do zasady. Wskazała, że w toku postępowania likwidacyjnego ustaliła, że uszkodzenia pojazdu powstały w innym czasie i okolicznościach niż podane przez powoda. Strona pozwana zarzuciła, że uszkodzenia zderzaka przedniego i nadkola nie mogły powstać w myjni automatycznej, gdyż uszkodzenia zderzaka są charakterystyczne dla otarcia o przeszkodę stałą podczas ruchu pojazdu, o czym świadczą głębokie, miejscowe ( w części dolnej) uszkodzenia powłoki lakierniczej wraz z uszkodzeniem struktury zderzaka. Strona pozwana podniosła, że przedmiotowe uszkodzenia nie mogły zostać spowodowane przez włókna obracającej się bądź zatrzymującej się szczotki myjki. Zarzuciła ponadto, że uderzenie podczas jazdy w stałą, niską (uszkodzenia tylko w dolnej części zderzaka) przeszkodę doprowadziło do odkształcenia zderzaka oraz jego wyrwania z nadkola i wyłamania kratek. Strona pozwana wskazała, że dodatkowo na powstanie uszkodzeń podczas ruchu pojazdu wskazuje uszkodzenie zbiornika spryskiwaczy spowodowane przez głębokie odkształcenie do wewnątrz podczas zdarzenia ( k - 23).

W dalszym toku sprawy, po sporządzeniu opinii przez biegłego strona pozwana domagała się sporządzenia przez niego opinii uzupełniającej na okoliczność czy udokumentowane na zdjęciach uszkodzenia mogły powstać na myjni automatycznej w okolicznościach podanych przez powoda, czy też są to innego rodzaju uszkodzenia przykładowo komunikacyjne ( k - k - 139).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 sierpnia 2011 M. M. myła samochód marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w automatycznej myjni szczotkowej na (...) w G.. W trakcie mycia szczotka boczna, znajdująca się z prawej strony samochodu, zamiast myć przednie koło samochodu przyłożyła się do zderzaka przedniego, przed kołem, następnie zamiast myć koło szorowała ten zderzak, aż do powstania zarsowań i wgnieceń, dostała się pod zderzak, gdzie nadal przez pewien czas pracowała szarpiąc samochodem, następnie przesunęła się do opony, wcisnęła ją, przesuwając się do felgi, na skutek czego zderzak uniósł się i szczotka obracając się dalej zakleszczyła się we wnęce prawego nadkola, po czym się wyłączyła. Samochód pozostał uniesiony na tej szczotce za prawe nadkole. W czasie gdy szczotka pozostawała pomiędzy kołem a nadkolem zderzak był załamany i całkowicie odkształcony.

Dowód: - kopia kwestionariusza zgłoszenia szkody - k - 9 i 9 verte,

- kopia opisu szkody - k - 49,

- zeznania świadków:

- M. M. - k - 94 verte,

- B. M. - k - 114 verte,

- opinia uzupełniająca biegłego L. S. - k - 155-157,

- przesłuchanie powoda - k - 95-96.

Szczotki w automatycznej myjni szczotkowej składają się z długiego, gęstego, miękkiego włosia osadzonego na masywnym, stalowym ramieniu, które w trakcie mycia nadaje kierunek i nacisk całej szczotce. Przy prawidłowej pracy szczotki bocznej w tego rodzaju myjni przykłada się ona do przedniego koła samochodu, następnie czyści je i przesuwa się do tyłu.

Dowód: - przesłuchanie powoda - k - 95, jak również informacje powszechnie znane i

dostępne w internecie, przykładowo (...). Internetowy

serwis branżowy".

Ponieważ sytuacja wadliwej pracy myjni na (...) w G. już się uprzednio zdarzała, zaraz po zdarzeniu kierownik zmiany B. M. przyniosła kwestionariusz szkody, który wypełniła w obecności W. M.. Zaobserwowane przez nią uszkodzenia zostały wpisane w ten kwestionariusz, który następnie został podpisany przez W. M.. Pracownicy (...) w G., jak i W. M., sporządzili zdjęcia tego samochodu. Następnie W. M. zorganizował samochód z dużym wózkiem oraz paletami i za pomocą tego samochodu i palet podniósł swój samochód do momentu w którym szczotka wysunęła się spod samochodu. Następnie W. M. uruchomił samochód i stwierdził, że spod samochodu kapie jakaś ciecz, która okazała się w późniejszym czasie płynem do spryskiwaczy.

Dowód: - kopia kwestionariusza zgłoszenia szkody - k - 9 i 9 verte,

- zeznania świadka B. M. - k - 114 verte,

- przesłuchanie powoda - k- 95-95 verte.

Na skutek wadliwej pracy szczotki bocznej w automatycznej myjni szczotkowej na (...) w G. w dniu 18 sierpnia 2011 roku, w samochodzie W. M. nastąpiły wgniecenia, deformacje i zarysowania powłoki lakierowej z prawej strony w dolnej części w obszarze prawego narożnika zderzaka przedniego, zarysowania, wgniecenia i deformacje spoilera dolnego zderzaka przedniego umiejscowione na prawym narożu tego spoilera, pęknięcia żeber kraty wlotu powietrza zderzaka przedniego przy prawym reflektorze przeciwmgielnym, deformacje przedniego, prawego nadkola i wyrwanie go z uchwytów mocujących przy zderzaku przednim, rozszczelnienie pompy spryskiwacza szyby oraz deformacje, zarysowania i wyłamanie z prawego uchwytu przedniej osłony komory silnikowej. Wszystkie elementy uszkodzone w wyniku wadliwego działania szczotki bocznej w tej myjni były ze sobą połączone konstrukcyjnie, za wyjątkiem pompy spryskiwacza. Jednakże pompa spryskiwacza, ze zbiornikiem jest usytuowana za prawym narożem zderzaka przedniego, w bezpośrednim sąsiedztwie dolnej osłony mocowanej do tego zderzaka. Z tego powodu napieranie ramienia szczotki na zderzak, nadkole i dolną osłonę skutkowało oddziaływaniem na pozostałe elementy, w tym pompę spryskiwacza.

Dowód: - kopia zgłoszenia szkody - k - 10,

- kopie zdjęć z dnia 30.08.2011 - k - 51, 55,57,58,59,70-79 oraz na płycie - k

- 106,

- opinia biegłego L. S. - k - 130-131,

- opinia uzupełniająca biegłego L. S. - k - 155- 157,

- zeznania świadków:

-M. M. - k - 94 verte,

- B. M. - k - 114 verte,

- przesłuchanie powoda - k - 95 i k - 96.

Przed dniem 18 sierpnia 2011 roku samochód W. M. nie brał udziału w żadnej kolizji, ani też nie miał żadnych uszkodzeń i zadrapań, w szczególności w okolicach nadkola. Miał wówczas przejechane około 50.000 km i był cały czas serwisowany w autoryzowanym serwisie.

Dowód: - zeznania świadka M. M. - k - 94 verte,

- przesłuchanie powoda - k - 95 verte.

Stacja paliw S. w G. była ubezpieczona w ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej lub użytkowania mienia (...) Spółki z o.o. w (...) S.A. w S. ( okoliczność bezsporna). W. M. zgłosił szkodę do powyższego Towarzystwa (...) w dniu 18 sierpnia 2011 roku.

Dowód: - kopia kwestionariusza zgłoszenia szkody - k - 9.

W toku postępowania likwidacyjnego, w dniu 30 sierpnia 2011 roku, pozwane Towarzystwo (...) dokonało kalkulacji naprawy samochodu W. M.. Po dokonaniu oględzin samochodu W. M. w tym właśnie dniu, rzeczoznawca Towarzystwa (...), jako elementy uszkodzone określił: zderzak przedni, kratkę przy zderzaku, spoiler zderzaka przedniego, nadkole prawe przednie, pompę spryskiwacza szyby i pokrywę przednią silnika. W toku postępowania likwidacyjnego sporządzono również kosztorys naprawy na kwotę 1.819,13 złotych brutto. W. M. nie zgodził się na tak wyszacowane koszty, przedstawiając kosztorys naprawy na kwotę 3.179,54 złotych brutto. Decyzją z dnia 13 września 2011 roku (...) S.A. w S. odmówiło W. M. zapłaty odszkodowania. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że uszkodzenia pojazdu podane przez powoda powstały w innym czasie oraz okolicznościach, gdyż ślady na zderzaku świadczą o powstaniu uszkodzeń w trakcie ruchu pojazdu, który najechał lub otarł się o przeszkodę dolną częścią zderzaka, w wyniku czego zostało wyrwane nadkole zniekształcony zderzak, pokrywa dolna pod zderzakiem i krata wlotu powietrza. Wskazano, że przeprowadzona analiza pozwala na wykluczenie powstałych uszkodzeń w następstwie niewłaściwego działania myjni automatycznej. Po wniesieniu odwołania przez W. M. Towarzystwo (...) podtrzymało swoją decyzję w tym zakresie.

Dowód: - kopia protokołu szkody w pojeździe - k - 88-89,

- kopia kosztorysu naprawy strony pozwanej- k - 43,

- kopia prywatnego kosztorysu naprawy - k - 44-45,

- kopia decyzji z dnia 13.09.2011- k - 37,

- kopia odwołania - k - 36,

- kopia decyzji z dnia 4.11.2011- k - 33-34,

- przesłuchanie powoda - k - 95 verte.

Koszt naprawy samochodu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...), będącego własnością W. M., w związku z uszkodzeniami powstałymi w wyniku wadliwej pracy automatycznej myjni szczotkowej na (...) w G. w dniu 18 sierpnia 2011 roku, wyniósł 3.689,41 złotych.

Dowód: - kopia faktury VAT nr (...) - k - 11,

- kopia kalkulacji naprawy - k- 42-45,

- częściowo opinia biegłego L. S. - k - 131.

W następstwie szkody z dnia 18 sierpnia 2011 roku nie doszło do utraty wartości rynkowej pojazdu W. M.. Ubytek wartości pojazdu występuje wyłącznie w przypadku uszkodzenia metalowych lakierowanych elementów nadwozia. W pojeździe W. M. na skutek zdarzenia z dnia 18 sierpnia 2011 roku uszkodzeniu uległy wyłącznie demontowalne elementy z tworzyw sztucznych. Naprawa przeprowadzona zgodnie technologią producenta, z użyciem nowych, oryginalnych części zamiennych, gwarantuje całkowite przywrócenie pojazdowi stanu jaki istniał przed szkodą pod względem technicznym i użytkowym, zaś prawidłowo wykonane lakierowanie zderzaka przedniego nie spowoduje obniżenia walorów estetycznych tego samochodu.

Dowód: - opinia biegłego L. S. - k - 131.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się na załączonych do akt dokumentach strony pozwanej dotyczących likwidacji szkody, jak i na fakturze naprawy i zdjęciach załączonych do akt sprawy. Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadków M. M. i B. M., gdyż ich zeznania są jednolite, logiczne, konsekwentne i spójne, jak również znajdują w pełni potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym. Z tych samych przyczyn za wiarygodne Sąd uznał w całości również wypowiedzi powoda słuchanego w charakterze strony. Sąd oparł się również na opinii głównej i opinii uzupełniającej biegłego L. S. (2). Opinie te Sąd uznał za jednoznaczne, obiektywne, rzetelne i szczegółowe. Biegły w sposób rzeczowy i jasny uzasadnił wnioski zawarte w opinii. Przy czym nie jest uzasadniony zarzut strony pozwanej jakoby niemal cała opinia uzupełniająca biegłego stanowiła cytowanie zeznań świadków, dokonywanie oceny ich wiarygodności i dopasowywanie do nich opisów uszkodzeń - o czym niżej. Na rozprawie w dniu 5 lipca 2012 roku pełnomocnik powoda cofnął wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka S. B. Sąd nie przeprowadzał więc tego dowodu ( k - 115).

Podstawą odpowiedzialności strony pozwanej za wyrządzoną powodowi szkodę w postaci uszkodzenia samochodu, jest art. 415 k.c. zgodnie z którym, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przy czym, odpowiedzialność strony pozwanej jako zakładu ubezpieczeń wynika z treści art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r, nr 124 poz. 1152). Strona pozwana bowiem, zawierając umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC, przejęła na siebie odpowiedzialność za ewentualne szkody powstałe w związku z pracą myjni na stacji paliw S. w G..

Odnośnie zaś wysokości szkody należy powołać art. 361 k.c., zgodnie z którym zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła i w powyższych granicach (...), naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Wyrażona w powyższym przepisie zasada pełnego odszkodowania ma zapewnić poszkodowanemu całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku, w granicach normalnego związku przyczynowego.

Strona pozwana kwestionowała roszczenie powoda co do zasady podnosząc, że uszkodzenia jego samochodu powstały w innych okolicznościach niż z uwagi na nieprawidłową pracę myjni automatycznej.

Zgromadzone w sprawie dowody wskazują w sposób jednoznaczny, że w trakcie mycia samochodu powoda w myjni na (...) w G. zaczęła ona pracować wadliwie, w wyniku czego prawa szczotka boczna, zamiast myć przednie koło samochodu, przyłożyła się do zderzaka przedniego, przed kołem, następnie zamiast myć koło szorowała ten zderzak, dostała się pod ten zderzak, następnie przesunęła się do opony, wcisnęła ją, przesuwając się do felgi, na skutek czego zderzak uniósł się i szczotka obracając się dalej zakleszczyła się we wnęce prawego nadkola, po czym się wyłączyła. Materiał dowodowy zebrany w sprawie wskazuje również, że samochód pozostał uniesiony na tej szczotce za prawe nadkole. Okoliczności te potwierdziła B. M., która była wówczas kierownikiem zmiany. Ona również wpisała uszkodzenia samochodu powoda które samodzielnie zaobserwowała, w tym również kwestionowane przez stronę pozwaną wgniecenie zderzaka z prawej strony oraz wgniecenie i wyrwanie nadkola. Rozpoznała również na zdjęciach uszkodzenia kwestionowane przez stronę pozwaną, jak te które stwierdziła po wadliwym zadziałaniu myjni w dniu zdarzenia. Przy czym właściciel stacji S. w G. uznał swoją odpowiedzialność za to zdarzenie, co również ma istotne znaczenie dla ustalenia okoliczności sprawy. Skoro bowiem pracownik stacji paliw obecny na miejscu w dniu zdarzenia, jak i sam właściciel uznali, że szczotka boczna myjni pracowała wadliwie i doprowadziła do uszkodzenia pojazdu powoda w sposób wskazany w kwestionariuszu szkody, kwestionowanie tej okoliczności przez stronę pozwaną jest nieuzasadnione. Na uwagę zasługuje również okoliczność, że w dniu 30 sierpnia 2011 roku rzeczoznawca strony pozwanej dokonał oględzin spornego samochodu stwierdzając analogiczne uszkodzenia jak w dniu zdarzenia, zaś strona pozwana dokonała w tej dacie kalkulacji naprawy samochodu powoda, wpisując jako elementy uszkodzone zderzak przedni, kratkę przy zderzaku, spoiler zderzaka przedniego, nadkole prawe przednie, pompę spryskiwacza szyby i pokrywę przednią silnika ( k - 42).

Powód na podstawie zeznań obu słuchanych w sprawie świadków, kwestionariusza szkody, jak i materiału zdjęciowego załączonego do akt sprawy wykazał, że w dniu 18 sierpnia 2011 doszło do nieprawidłowej pracy szczotki w automatycznej myjni szczotkowej na wymienionej stacji paliw, jak również, że szczotka ta ostatecznie zaklinowała się pomiędzy oponą i nadkolem, unosząc samochód do góry za przednie nadkole. Przy czym zasadniczym dowodem związku przyczynowego pomiędzy nieprawidłowym działaniem szczotki w myjni automatycznej a uszkodzeniami pojazdu powoda jest treść kwestionariusza zgłoszenia szkody, w powiązaniu z zeznaniami świadka B. M., która na podstawie okazanych jej zdjęć przyznała, że występowały one w dniu zdarzenia. Przy czym świadek ten wskazał, że uszkodzenia pojazdu wpisywał w kwestionariusz zgłoszenia szkody wedle tego co sam widział, co dodatkowo podnosi walor dowodowy tego kwestionariusza. Przebieg zdarzenia przedstawiony przez powoda jest logiczny. Został też oceniony jako zgodny z rzeczywistością przez biegłego. Biegły w opinii uzupełniającej jednoznacznie wskazał, że uszkodzenia pojazdu powoda korelują pod względem charakteru, zakresu, wielkości i umiejscowienia z opisanym przez powoda i świadków mechanizmem ich powstania. Odnośnie zarzutów strony pozwanej do opinii uzupełniającej wskazać należy, że celem odpowiedzi na pytanie zawarte w zleceniu, czy uszkodzenia mogły powstać w okolicznościach podanych przez powoda, konieczne było najpierw określenie przez biegłego jakiego rodzaju okoliczności powód oraz świadkowie słuchani w sprawie podawali. Konieczne było więc przeanalizowanie tych wypowiedzi przez biegłego, co też uczynił w swojej opinii uzupełniającej. Stąd zarzut jakoby biegły w sposób nieuprawniony dokonywał oceny źródeł osobowych był chybiony. Przy czym po ustaleniu przebiegu zdarzenia biegły, posługując się nie dowodami osobowymi ale swoją fachową wiedzą, ocenił w sposób jednoznaczny że uszkodzenia te jak najbardziej mogły powstać w okolicznościach podanych przez powoda. Biegły podkreślił przy tym, że wszystkie te elementy które zostały uszkodzone są ze sobą związane, zaś pompa spryskiwacza ze zbiornikiem jest usytuowana za prawym narożem zderzaka przedniego, w bezpośrednim sąsiedztwie dolnej osłony mocowanej do tego zderzaka i dlatego napieranie ramienia szczotki na zderzak, nadkole i dolną osłonę skutkowało oddziaływaniem na pozostałe elementy, w tym pompę spryskiwacza. Podkreślić też należy, że zarówno powód jak i M. M. zgodnie wskazywali, że ich pojazd nie był uszkodzony przed zdarzeniem, a strona pozwana okoliczności przeciwnej nie wykazała.

Ponieważ powód, na podstawie wskazanych wyżej dowodów, wykazał związek przyczynowy między niewłaściwym działaniem bocznej szczotki w myjni automatycznej a szkodą, ciężar udowodnienia, że uszkodzenia w pojeździe powoda stwierdzone w dniu 18 sierpnia 2011 roku powstały przed dniem 18 sierpnia 2011 roku, w trakcie innego zdarzenia, spoczywał na stronie pozwanej, która okoliczności tej w żaden sposób nie wykazała. Przy czym okoliczność ta nie mogła zostać wykazana również w razie dopuszczenia dowodu z kolejnego biegłego z zakresu techniki samochodowej. Strona pozwana ponownie bowiem domagała się powołania innego biegłego na okoliczność czy uszkodzenia stwierdzone w samochodzie powoda mogły powstać w okolicznościach przez niego wskazanych i czy zakres tych uszkodzeń mógł powstać w myjni samochodowej. Wniosek taki stanowi wyłącznie polemikę z wnioskami prawidłowo sporządzonej przez biegłego L. S. opinii uzupełniającej. Wszystkie wskazane wyżej dowody wskazują, że uszkodzenia samochodu powoda powstały w dniu 18 sierpnia 2011 roku w myjni automatycznej na stacji S., z powodu wadliwego działania prawej szczotki myjącej. Jednocześnie zaś w materiale tym brak jakiegokolwiek dowodu świadczącego o tym, że samochód powoda przed dniem zdarzenia nosił ślady jakichkolwiek uszkodzeń. Podkreślić przy tym należy, że bezsprzecznie nieprawidłowo działała wówczas szczotka znajdująca się z prawej strony pojazdu powoda. Z materiału dowodowego wynika też jednoznacznie, że pracowała ona w dolnej prawej przedniej części pojazdu. Uszkodzenia zaś znajdują się właśnie w tym miejscu, co sama podała strona pozwana. Gdyby zaś, jak sugeruje strona pozwana, do uszkodzeń tych doszło na skutek wypadku komunikacyjnego, otarcia czy uderzenia w niską przeszkodę, inne byłoby ich umiejscowienie i nie doszłoby do uszkodzenia spryskiwacza który, jak sama wskazała strona pozwana uszkodzony został przez głębokie odkształcenie wewnątrz samochodu. Zdaniem Sądu trudno sobie wyobrazić taki przebieg otarcia, uderzenia w niską przeszkodę bądź wypadku, w którym powstały by wyłącznie uszkodzenia, które stwierdzono w dniu 18 sierpnia 2011 roku, a przy tym żadne inne. Przy czym jest logiczne, że gdyby pompa spryskiwacza została uszkodzona na skutek uderzenia w przeszkodę, to żeby doszło do głębokiego odkształcenia wewnątrz samochodu które spowodowało uszkodzenie pompy, uszkodzenie zewnętrzne musiałby być znacznie większe niż stwierdzone w stanie faktycznym sprawy. Właśnie uszkodzenie pompy spryskiwacza łącznie z pozostałymi elementami zewnętrznymi składa się na logiczny i w pełni uzasadniony okolicznościami sprawy zakres uszkodzeń, będący wynikiem niewłaściwego działania szczotki myjącej. Przy stosunkowo nieznacznych uszkodzeniach zewnętrznych bowiem tylko dostanie się szczotki myjącej pod samochód i jej zablokowanie w prawym nadkolu mogło uszkodzić tę pompę. Ponadto zaś uszkodzenia w samochodzie powoda w całości znajdują uzasadnienie w sposobie poruszania się bocznej szczotki myjącej. Rzeczywiście, jak twierdzi strona pozwana, uszkodzenie pojazdu powoda nie mogło zostać spowodowane przez miękkie włókna myjące. Spowodowane one bowiem zostały nie przez te włóka ale przez stalowe masywne ramię na którym te włóka są zamocowane. Nie byłoby bowiem możliwe by szczotka ta składała się tylko z miękkich włókien z uwagi na samą technologię mycia. Przy czym szczotka złożona wyłączne z miękkich włókien nie mogłaby unieść w sposób trwały samochodu powoda do góry, podczas gdy z materiału dowodowego sprawy wynika jednoznacznie, że właśnie tak się stało. Z tych przyczyn Sąd uznał, że materiał dowodowy sprawy wskazuje jednoznacznie, że uszkodzenia podane przez powoda powstały w wyniku nieprawidłowego działania myjni na (...) w G. w dniu 18 sierpnia 2011 roku, roszczenie było więc uzasadnione co do zasady.

Żądanie powoda było również uzasadnione co do wysokości. Powód na dowód zakresu szkody przedłożył fakturę dotyczącą kosztów jego naprawy, której wartość pokrywa się z kosztami naprawy wyliczonymi przez biegłego. W związku z tym na rzecz powoda zasądzona została kwota 3.689,41 złotych.

Zgodnie z art. 14 ust. 1. ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r, nr 124 poz. 1152) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powód zawiadomił stronę pozwaną o szkodzie w dniu 18 sierpnia 2011 roku, strona pozwana wydała decyzję w sprawie odszkodowania w dniu 13 września 2011 roku, posiadała więc wówczas wszelkie dane pozwalające na prawidłową ocenę zasadności żądania powoda, w związku z tym żądanie odsetek od dnia 18 września 2011 roku Sąd uznał za uzasadnione.

Sąd nie uwzględnił żądania powoda co do poniesienia szkody w zakresie utraty wartości rynkowej pojazdu. Jak jednoznacznie wskazał biegły ubytek wartości pojazdu występuje wyłącznie w przypadku uszkodzenia metalowych lakierowanych elementów nadwozia, zaś w pojeździe powoda uszkodzeniu uległy wyłącznie demontowalne elementy z tworzyw sztucznych. Biegły wskazał, że naprawa przeprowadzona zgodnie technologią producenta, z użyciem nowych, oryginalnych części zamiennych, gwarantuje całkowite przywrócenie pojazdowi stanu jaki istniał przed szkodą pod względem technicznym i użytkowym, zaś prawidłowo wykonane lakierowanie zderzaka przedniego nie spowoduje obniżenia walorów estetycznych tego samochodu. Sąd oddalił w związku tym powództwo w tym zakresie jako nieuzasadnione.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Powód wygrał proces w 92,48 %. Powód uległ więc w nieznacznej części swego żądania w wyniku czego Sąd, na podstawie art. 100 k.p.c. nałożył na stronę pozwaną obowiązek zwrotu powodowi całości poniesionych przez niego kosztów procesu. Koszty stanowiły kwotę 1.234 złotych, w tym 200 złotych opłata od pozwu, 400 złotych zaliczki na biegłego, 34 złotych opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 600 złotych kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd orzekł ponadto o zwrocie na rzecz strony pozwanej niewykorzystanej części zaliczki na opinie biegłego w kwocie 111,89 złotych.