Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 21/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2013 r.

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSR Urszula Wicińska

Protokolant st. sekr. sądowy Joanna Skrzeczek

na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2013 r.

rozpoznał sprawę z powództwa (...) S.A. w S.

p/ko M. R.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 30 zł (trzydzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje stronie powodowej , aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa ( kasa tut. Sądu) kwotę 978,63 zł tytułem nieopłaconych kosztów sądowych pokrytych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa;

Z)

1. odnotować,

2. kal. 21 dni

19 kwietnia 2013 r.

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) S.A. w S. wniosła o zasądzenie od pozwanego M. R. kwoty 421,84 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu składki ubezpieczeniowej za ubezpieczenie oc , w związku z przedłużeniem na dalsze 12 miesięcy umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych potwierdzonej polisą nr (...) dotyczącej pojazdu o nr rej. (...).

W dniu 2 kwietnia 2010 r. Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany podniósł, że strona powodowa bezprawnie zawarła umowę bez jego obecności z A. R., która podrobiła jego podpis.

Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2011 r. Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 421,84 zł z ustawowymi odsetkami od dna 16 października 2009 r. do dnia zapłaty orz kwotę 90 zł zwrotu kosztów.

Wyrok ten został uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Środzie Śląskiej wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dni 29 lipca 2011 r. sygn. II Ca 762/11. Sąd Okręgowy we Wrocławiu nakazał, aby przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy dopuścił dowód z zawnioskowanych przez pozwanego dokumentów oraz wszechstronnie ocenił zgromadzony materiał dowodowy, a w razie zaistnienia w dalszym ciągu newyjaśnionych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, dopuścił dowód z przesłuchania stron. Ponadto Sąd Rejonowy został zobowiązany do pouczenia pozwanego o treści art. 6 k.c. i, o ile zajdzie taka potrzeba, w razie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ekspertyzy pisma na okoliczność autentyczności podpisu pozwanego na umowie ubezpieczenia, do odstąpienia od rozpoznania sprawy w postępowaniu uproszczonym.

W piśmie z dnia 23 grudnia 2011 r. strona powodowa ograniczyła roszczenie do kwoty 337,48 zł z ustawowym odsetkami od dna 20 września 2007 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 czerwca 2006 r. została zawarta umowa ubezpieczenia, której przedmiotem było ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmujące samochód marki F. (...) nr rej. (...). Ubezpieczycielem była strona powodowa (...) S.A. w S.. W związku z zawarciem tej umowy została wystawiona polisa nr (...).

Agentem ubezpieczeniowym był A. N..

(dowód: wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia wraz z umową i polisa

ubezpieczeniowa k. 12 – 15)

Samochód, którego umowa dotyczyła należał do córki pozwanego A. R. i był w jej posiadaniu. Na jej prośbę, formalnie jako właściciel w dokumentach figurował pozwany M. R..

(dowód: zeznania świadka B. R. k. 133 – 134)

Umowa została zawarta mieszkaniu w M., gdzie A. N. przyjechał po uprzednim telefonicznym umówieniu się z A. R..

(dowód: zeznania świadków:

-

B. R. k. 133 – 134

-

częściowo A. N. k. 132 – 133)

Pozwany M. R. nie był obecny i nie wiedział o zawartej umowie, aż do wezwania do zapłaty składki.

(dowód: zeznania świadka B. R. k. 133 )

Podpis na wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, ani podpis na polisie ubezpieczeniowej nr (...), nie zostały nakreślone przez pozwanego M. R..

(dowód: opinia biegłego sądowego P. F. z dn. 22.10.2012 r. k. 175 – 191)

Na wniosek M. R. prowadzone było postępowanie przygotowawcze w sprawie podrobienia podpisu na umowie ubezpieczeniowej, które zostało umorzone wobec braku danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

(dowód: akta dochodzenia Komendy Powiatowej Policji w Ś. nr (...)

735/10)

Sąd zważył co następuje :

Strona powodowa wywodzi swe roszczenie z obowiązku zapłaty składki z tytułu umowy ubezpieczenia oc posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej w dniu 7 czerwca 2006 r., która jej zdaniem uległa przedłużeniu w oparciu o art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Pozwany jednakże zakwestionował zawarcie powyższej umowy i wykazał zasadność swoich zarzutów.

Przeprowadzone bowiem na jego wniosek postępowanie dowodowe wykazało, iż nie tylko nie podpisał ani wniosku, ani polisy, ale też nie zawarł przedmiotowej umowy, ani też nie był obecny przy jej zawieraniu.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadka A. N., który utrzymywał że pozwany był przy zawieraniu umowy, ale jednocześnie nie pamiętał czy podpisał wniosek oraz polisę, dopuszczając możliwość, że ktoś inny za niego się podpisał. Skoro pozwany byłby wówczas obecny, pojawia się pytane jakie miałoby być uzasadnienie nie podpisania przez niego dokumentów. Agent ubezpieczeniowy niewątpliwie powinien zadbać o to, aby umowa została skutecznie zawarta i nie było możliwości skutecznego jej podważenia. W przeciwnym przypadku działa na szkodę ubezpieczycieli, na rzecz których działa, co oczywiście zagraża jego stosunkom z nimi, a w konsekwencji bytowi i powodzeniu jego działalności zarobkowej. Małe prawdopodobieństwo więc, że bez żadnego uzasadnienia, w braku jakichkolwiek przeszkód do złożenia podpisu przez pozwanego, świadek A. N. ryzykowałby podpisanie wniosku i polisy przez inną osobę, czyli podrobienie przepisu pozwanego, będące przestępstwem. Jednakże już bardziej prawdopodobnym jest scenariusz, że dopuścił do podrobienia podpisu wobec nieobecności pozwanego i niemożności uzyskania jego podpisu, tylko dlatego żeby do zawarcia umowy doszło. Rozmowę prowadził z córką pozwanego, która najprawdopodobniej dysponowała wszystkimi dokumentami, w tym dokumentami ojca, co mogło prowadzić do oceny, że sytuacja jest „bezpieczna”. Jak wynika z wcześniejszych zeznań A. N., jego podejście do podpisywania i podrabiania podpisów jest bardzo swobodne, a więc powyższe rozumowanie nie jest pozbawione podstaw. Obecnie zaś świadek, wiedząc że forma pisemna nie jest warunkiem ważności umowy, prezentuje wersję, iż pozwany był obecny i zawarł umowę, mimo że się nie podpisał na żadnym dokumencie. Inna wersja byłaby dla niego niekorzystna z punktu widzenia wiarygodności agenta ubezpieczeniowego i mogłaby zagrażać jego pracy.

Kategoryczne stwierdzenia że pozwany był obecny przy zawieraniu umowy po kilku latach od tego faktu, mimo że kontakt był jednorazowy, brzmią ponadto niewiarygodnie, zwłaszcza że innych szczegółów świadek nie pamięta, w tym bardzo istotnego – kto podpisywał dokumenty. Przy charakterze pracy świadka i ilości kontaktów oraz podpisywanych umów, bardziej jest prawdopodobnym jest nie pamiętanie szczegółów danej umowy, chyba że jest to stały klient, a w przypadku pozwanego tak nie było.

Pozwany wykazał ponad wszelką wątpliwość za pomocą opinii biegłego z zakresu badań pisma ręcznego, że nie podpisał się na żadnym z dokumentów przedstawionych przez stronę powodową. Opinia ta jest fachowa i kompletna, oparta na materiale zgromadzonym przez Sąd, a ponadto żadna ze stron nie złożyła do niej zastrzeżeń.

Mając powyższe na uwadze, wobec nie wykazania przez stronę powodową, że między stronami była zawarta umowa ubezpieczenia, z której wywodzi się roszczenie, zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c., powództwo zostało oddalone.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.c.

Na podstawie art. 113 ust. 1 w zw. z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych, obciążona zgodnie z treścią art. 98 k.p.c. kosztami procesu, strona powodowa została zobowiązana do uiszczenia nieopłaconych wydatków, stanowiących koszty sądowe, które tymczasowo pokrył Skarb Państwa.