Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1123 / 11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Rudnicki

Protokolant: Ewelina Szymków

po rozpoznaniu w dniu 26.04.2013 r.

we W.

na rozprawie

sprawy z powództwa M. I.

przeciwko Z. A.

o wydanie ruchomości, zwrot weksla i zapłatę

I. nakazuje pozwanemu Z. A., aby wydał powódce M. I.:

1. frezer do produkcji lodów (...),

2. witrynę cukierniczą (...),

3. dystrybutor do lodów (...),

4. 38 sztuk kuwet do lodów,

5. stół nierdzewny (...);

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III. zasądza od powódki na rzecz pozwanego 3 918, 84 zł kosztów procesu;

IV. nakazuje pozwanemu, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu 5 552, 78 zł brakującej opłaty od pozwu, od której powódka została zwolniona;

V. odstępuje od obciążenia powódki pozostałą częścią brakującej opłaty od pozwu i obciąża nią Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka M. I. wniosła o nakazanie pozwanemu Z. A. wydania następujących ruchomości:

- frezera do produkcji lodów (...), o wartości 74 420, 00 zł,

- witryny cukierniczą (...), o wartości 7 745, 78 zł,

- dystrybutora do lodów (...), o wartości 26 200, 72 zł,

- 42 szt. kuwet do lodów o wartości łącznej 1 729, 35 zł,

- wózka na kółkach o wartości 200 zł,

- stołu nierdzewnego (...) o wartości 1 116, 54 zł,

- umywalki o wartości 52, 99 zł,

- zlewu nierdzewnego o wartości 250 zł,

- 2 szt. baterii umywalkowych o wartości łącznej 64, 98 zł,

- filiżanek i 6 dzbanków o wartości łącznej 200 zł,

- 6 szt. pojemników plastikowych (...)o wartości 180 zł,

- miski nierdzewną dużą o wartości 150 zł,

- anteny do odbioru telewizji satelitarnej o wartości 100 zł,

- chochli nierdzewną o wartości 70 zł,

- dwóch luster o wartości łącznej 678, 99 zł,

- dzbanków do napojów i talerzyków (ok. 10 szt.) o wartości 173, 16 zł,

- 2 szt. gałkownic do lodów o łącznej wartości 180 zł,

- regału biurowego jasnego o wartości 180 zł,

- 3 szt. szafek barowych jasnych o wartości 200 zł,

- krzesła biurowego o wartości 100 zł,

- 4 szt. talerzy ozdobnych ze szkła o wartości 80 zł,

- kosza nierdzewnego o wartości 35, 59 zł,

- kosza plastikowego o wartości 17, 99 zł,

- 13 półek o wartości łącznej 604, 63 zł,

- 2 szt. pojemników do żywności o wartości łącznej 50, 29 zł,

oaz o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że prowadziła działalność gospodarczą – (...) R.i od marca 2010 r. poszukiwała we W.odpowiedniego lokalu gastronomicznego. Pod koniec marca pośrednik obrotu nieruchomościami skierował ją do pozwanego Z. A., który prowadził wtedy działalność gospodarczą pod firmą Zakład Gastronomii (...)weW.i posiadał lokal gastronomiczny położony przy ul. (...)we W.. Podczas negocjacji okazało się, że jest on najemcą lokalu od Gminy W.i nie może wynajmować go osobom trzecim. Z tego powodu w dniu 29.03.2010 r. powódka zawarła z nim umowę o zarządzanie punktem gastronomicznym. Zdaniem powódki umowa ta była dla niej skrajnie niekorzystna, nadto przewidywała uiszczenie na rzecz wynajmującego kaucji w wysokości 100 000 zł, złożenie weksla in blanco, a także obowiązek zapłaty kary umownej za wypowiedzenie z powodów leżących po jej stronie, które to zostały określone w bardzo nieprecyzyjny sposób, umożliwiając ich dowolną interpretację. Powódka dodała dalej, że podczas wykonywania umowy Z. A.w sposób niejasny dokonywał rozliczeń z powódką naliczając na swoją korzyść niczym nieuzasadnione należności. Powódka natomiast przez pierwsze miesiące współpracy należycie wywiązywała się z warunków umowy, jednak z powodu spadku obrotów po okresie letnim, a także w wyniku naliczania przez pozwanego nienależnych kwot, w grudniu 2010 r. nie była w stanie uregulować opłat. W konsekwencji w styczniu 2011 r. Z. A.wystosował do powódki szereg pism, w których wezwał ją do niezwłocznego uregulowania jej zaległości. Powódka nie była w stanie spełnić jego żądań finansowych wobec czego pozwany rozwiązał łączącą ich umowę, pomimo podjętych przez nią prób ugodowego rozwiązania sporu i próśb o rozłożenie zaległości na raty. Po wypowiedzeniu umowy pozwany wymienił zamki w drzwiach lokalu, co spowodowało, że powódka nie mogła odebrać pozostawionych w lokalu rzeczy, w tym tych opisanych w pozwie. W wyniku ich przetrzymywania przez pozwanego powódka została zmuszona do zawieszenia prowadzonej działalności gospodarczej i utraciła tym samym źródło utrzymania siebie i swojej rodziny. Powódka podkreśliła, że pozwanemu nie przysługuje ustawowe prawo zastawu na rzeczach, ponieważ umowa, jaka ich łączyła, nie była umową najmu, a jedynie umową o zarządzenie lokalem. Powódka nie zgodziła się, ażeby mógł on dokonać skutecznego potrącenia rzekomych wierzytelności. Podniosła, że bezpodstawnie pozwany powołuje się na przepisy art. 499 w zw. z art. 498 kc. Powódka twierdziła też, że zajęcie przez pozwanego przedmiotów w lokalu było bezpodstawne a rozliczenia stron będą przedmiotem osobnych postępowań sądowych. Powódka wskazała, że wielokrotnie wzywała pozwanego do wydania jej posiadanych przez niego przedmiotów, jednak wezwania pozostały bezskuteczne.

W odpowiedzi na pozew z dnia 08.11.2011 r. pozwany Z. A. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Pozwany przyznał, że łączyła go z powódką umowa o zarządzanie lokalem, i powołując się na § 11 umowy wskazał, że była ona zobowiązana do przekazywania pełnych wpływów z działalności punktu gastronomicznego (pomniejszonych o należności za obrót za pośrednictwem kart kredytowych oraz zakupy surowców płacone gotówką) na rachunek bankowy pozwanego. Rachunek ten został utworzony wyłącznie do obsługi lokalu i za jego pośrednictwem opłacane miały być wszystkie rachunki związane z działalnością punktu. Pozwany wskazał dalej, że w okresie letnim nie było problemów z terminowym uiszczaniem należności, mimo że powódka notorycznie opóźniała się z wpłatami obrotów. Jednak w okresie jesienno-zimowym, kiedy to obrót jest dużo mniejszy (o czym powódka została przez niego poinformowana), powódka nie uzupełniła brakujących kwot a później przestała dokonywać wpłat uzyskanego obrotu, co doprowadziło do utraty płynności finansowej lokalu. Pozwany na dzień 31.12.2010 r. stwierdził, że na subkoncie brakuje kwoty 73 736, 43 zł, dlatego też z dniem 31.12.2011 r. zdecydował się rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym. Pozwany wskazał także, że powiadomił powódkę o spisie inwentarza majątku pozostałego w lokalu, jednak powódka nie była przy tym obecna. Pozwany powołał zatem doraźną komisję w celu ewidencji inwentarza, o czym również powódkę powiadomił, zastrzegając jednocześnie, że sprzęt i urządzenia znajdujące się w lokalu i stanowiące jej własność podlegają zajęciu z uwagi na zaległości oraz brak rozliczenia. Pozwany przesłał później powódce obliczenie wymagalnych wpłat utargów za cały okres współpracy na kwotę 99 189, 17 zł wraz z wezwaniem do zapłaty oraz odbioru części pozostawionego w lokalu sprzętu. Powódka nadal nie dokonała całościowego rozliczenia. Po rozwiązaniu umowy pozwany wyliczył natomiast, że suma brakujących wpłat na rachunek bankowy wnosi ostatecznie 99 489, 75 zł, co doprowadziło go do wniosku, że zatrzymanie rzeczy powódki na mocy art. 496 kc było uzasadnione. Pozwany zarzucił też, że powódka nie wykazała własności niektórych rzeczy, których wydania się domaga, oraz tego, że pozwany nadal nimi włada, a także że powódka nie wykazała rzeczywistej wartości rzeczy stanowiących przedmiot roszczenia. Pozwany podkreślił, że kupując je powódka dokonała jednocześnie odliczenia podatku VAT z uzyskanych przychodów w ramach prowadzonej działalności gospodarczej stąd też wartością, jaka ewentualnie może być brana pod uwagę, jest wartość netto. Pozwany podniósł także, że wartość przedmiotów w wyniku amortyzacji uległa zmniejszeniu o co najmniej o 25 % w stosunku do ich początkowej wartości.

W piśmie z dnia 11.01.2012 r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że oprócz wydania rzeczy wniosła o zobowiązanie pozwanego Z. A. do wydania powódce weksla własnego in blanco wraz z deklaracją wekslową sporządzonych na podstawie umowy z dnia 29.03.2010 r. oraz zwrotu kaucji zwrotnej w wysokości 100 000 zł wpłaconej na konto pozwanego w dniu zawarcia umowy o zarządzanie lokalem. Powódka wskazała, że rozpoczynając działalność w lokalu wniosła tam wartości niematerialne w postaci nowego sposobu zarządzania, doświadczenia zawodowego wiedzy handlowej organizacyjnej, nadto zakupiła szereg sprzętów gastronomicznych. Jej zdaniem, prawidłowo rozliczyła się ze sprzętu pozwanego pozostawionego w lokalu, stąd też zatrzymanie wpłaconej przez nią z tego tytułu kaucji nie było uzasadnione, podobnie jak zatrzymanie należących do niej urządzeń gastronomicznych. Podkreśliła, że w piśmie z dnia 08.11.2011 r. pozwany wprost potwierdził posiadanie sprzętów należących do powódki, stąd też jego twierdzenia w tym zakresie nie zasługują na uwzględnienie. Powódka podniosła, że złożony przez nią weksel gwarancyjny zabezpieczał wszelkie rozliczenia i zaległości związane z wykonaniem umowy, stąd też realizowane przez pozwanego prawo zatrzymania nie jest uzasadnione.

Powódka potwierdziła, że doszło do pewnych opóźnień w płatnościach, jednak było to spowodowane m.in. nieprawidłowościami w naliczeniach Z. A.. Wyjaśniała dalej, że część środków uzyskiwanych z obrotu przeznaczała na bieżące funkcjonowanie, dlatego też nie mogły się one pojawiać w zestawieniach pozwanego. Powódka zaprzeczyła stanowczo, że jej zadłużenie wynosi 99 489,75 zł, a także, że urządzenia pozostawione przez nią w lokalu zamortyzowały się o 25 %.

W piśmie z dnia 24.01.2012 r. pozwany Z. A. wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa z uwagi na podniesiony przez niego zarzut potrącenia z dnia 20.04.2011 r. co do kwoty 100 000 zł z tytułu braku rozliczenia się powódki po rozwiązaniu umowy. Pozwany podtrzymał jednocześnie zarzut zatrzymania sprzętu powódki i wskazał, że z uwagi na przekazanie jej w pełni wyposażonego lokalu, konieczne stało się zabezpieczenie ewentualnych roszczeń z tego tytułu. Dodał, że wcześniej przy użyciu tego sprzętu z powodzeniem prowadził tam działalność gospodarczą, jednak po okresie, kiedy lokal prowadziła powódka, zastał go kompletnie zdewastowany. Powódka z nieznanych mu przyczyn, zaczęła zastępować nowymi urządzeniami. Podniósł dalej, że wysokość zadłużenia powódki przy przyjęciu wartości brakujących wpłat na konto w kwocie 99 489, 75 zł, łącznie z karą umowną (75 000 zł) oraz wartością wyrządzonych przez powódkę szkód (6 165, 81 zł netto) wynosi 180 664, 56 zł. Zdaniem pozwanego powódka nie wykazała żadnymi dowodami, że dokonała prawidłowego rozliczenia się z pozwanym po zakończeniu umowy. Twierdził, że powódka nie zamierzała od początku wywiązywać się postanowień umownych. Wyjaśnił też, że wysokość kar umownych uzależniona był od terminu rozwiązania umowy a poszczególne kwoty były długo negocjowane przez strony przed jej zawarciem. Pozwany wskazał też, że tego rodzaju działalność przynosi ogromne zyski w okresie sezonu letniego stąd też należało tak gospodarować środkami, aby umożliwić funkcjonowanie lokalu w okresie zimowym, kiedy to zyski są znacząco mniejsze. Dodał, że z powodu braku rozliczenia nie doszło do wypełniania weksla ani też do zwrotu kaucji w wysokości 100 000 zł. Nadto weksel mający na celu dodatkowe zabezpieczenie wykonania umowy, takim zabezpieczeniem nie jest, ponieważ powódka wykazała, że nie jest w stanie uiścić nawet kosztów sądowych. W pozostałym zakresie pozwany podtrzymał wcześniej wyrażone stanowisko.

W piśmie z dnia 26.01.2012 r. powódka ponownie podkreśliła, że jest właścicielką rzeczy bezzasadnie przetrzymywanych przez pozwanego. Ponownie zaprzeczyła też, by pozwanemu przysługiwało roszczenie we wskazanej przez niego wysokości. Domagała się także rozliczenia wartości przejętych przez pozwanego produktów spożywczych z tytułu rozwiązania umowy. Podkreśliła, że zapisy umowy dotyczące kaucji w wysokości 100 000 zł oraz weksla in blanco, według woli stron, zmierzały do zabezpieczenia wszelkich roszczeń wynikających z umowy, w tym związanych z niedoborami finansowymi kawiarni. Powódka, powołując się na zapis § 12 umowy, opisała poszczególne wartości wpływające na wynik finansowy, w tym wartość przychodu netto w czasie trwania umowy i wskazała, że jej wynagrodzenie za czas trwania umowy powinno wynieść 193 852, 19 zł netto (236 499, 67 zł brutto). Powódka wskazała także, że w kwietniu świadczyła na rzecz pozwanego kwotę 30 000z ł, która to kwota przekraczała zobowiązanie wynikające z umowy. Z tego powodu powódka domaga się zwrotu na jej rzecz nie tylko kwoty wynagrodzenia ale także uiszczanej niezasadnie na rzecz pozwanego kwoty 30 000 zł.

W piśmie z dnia 02.02.2012 r. powódka, odnosząc się do twierdzeń pozwanego, zaprzeczyła, jakoby zdewastowała lokal, i podniosła, że na początku działalności przeprowadziła w nim szereg prac remontowych i adaptacyjnych zwiększających jego użyteczność. Jednocześnie domagała się uwzględnienia wzajemnych rozliczeń z tego tytułu na kwotę 4 736, 80 zł oraz oddalenia roszczenia pozwanego z tytułu rzekomych zniszczeń przez nią spowodowanych. Powódka zarzuciła także, że wiążąca ją z pozwanym umowa rażąco zaburzała równość stosunku prawnego oraz była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez co był dotknięta cechą nieważności. Podkreśliła, że wypowiedzenie nastąpiło bez uprzedzenia i bez wezwania do wpłaty odpowiednich kwot na rachunek pozwanego. Powódka zaprzeczyła także, by przejęty od pozwanego lokal był w pełni wyposażony, ponieważ zastane tam urządzenia były stare i wielokrotnie nie nadawały się do użytkowania. Wskazała, że już z porównania protokołów zdawczo-odbiorczych z marca 2010 r. i stycznia 2011 r. wynikało, że wniosła do lokalu liczny sprzęt, którego wydania domaga się w przedmiotowym postępowaniu. Podkreśliła też, że pozwany nadal jest w posiadaniu jej sprzętu i użytkuje go, nie rozliczył się także z pozostawionych w lokalu półfabrykatów i środków spożywczych. Zarzuciła, że dokonał inwentaryzacji w sposób uniemożliwiający powódce wzięcie w niej udziału, w szczególności poprzez poinformowanie jej o tym fakcie w tym samym dniu. Wskazała też, że przeprowadzone przez nią prace znacznie zwiększyły użyteczność lokalu, szczególnie w kwestii wystroju oraz laboratorium lodów. Pozwany natomiast nie wykazał, że materiały budowlane zakupione po rozwiązaniu umowy wykorzystał na remont konkretnie lokalu przy ul. (...), tym bardziej, że oprócz niego posiada kilka innych punktów gastronomicznych. Jej zdaniem z żadnego dokumentu nie wynikało też, że powódka lokal zdewastowała.

W piśmie z dnia 08.03.2012 r. pozwany podtrzymał wyrażone uprzednio stanowisko w sprawie i zarzucił, że powódka nie wykazała dochodzonego roszczenia. Nadal twierdził, że przekazał powódce lokal w pełni wyposażony z należycie działającym sprzętem a także, że lokal nie wymagał remontu. Powódka wykonała remont bez jego zgody, nadto wykonała go bardzo niestarannie. Nie było potrzeby przygotowania laboratorium lodów, ponieważ w jego lokalu przy ul. (...) znajdowała się w pełni wyposażona lodziarnia. Dodał, że powódka nigdy nie płaciła za przekazywane towary, ponieważ ich koszt był uwzględniony w rozliczeniu punktu, tak samo jak koszt towarów od innych dostawców. Pozwany podkreślił, że wynagrodzenie powódki było ustalane zgodnie z umową i zatwierdzone przez obie strony po zakończeniu każdego miesiąca. Wyliczenie wynagrodzenia przez powódkę w skali rocznej jest błędne i niezgodne z umową. Zaznaczył jednocześnie, że punkt zarządzany przez powódkę nie wypracował dochodu w miesiącach kwiecień, listopad, grudzień i styczeń, dlatego tym bardziej nie można było sumować jej wynagrodzenia w skali roku. Pozwany zarzucił także wybiórcze przedłożenie dokumentów rachunkowych.

W piśmie z dnia 11.02.2013 r. powódka sprecyzowała żądanie w ten sposób, ze oprócz wcześniej zgłoszonych roszczeń wniosła o zasądzenie od pozwanego 266 499,67 zł. Wyjaśniła, że wyliczyła ją w oparciu o rozliczenie, zgodnie z którym jej wynagrodzenie powinno wynieść 193 852, 19 zł netto (brutto 236 499, 67 zł), którą to kwotę należało powiększyć o 30 000 zł wpłacone niezasadnie w dniu 29.03.2010 r.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

Powódka M. I., z uwagi na zdobyte doświadczenie zawodowe, od początku 2010 r. planowała rozpocząć działalność gospodarczą w zakresie gastronomii i poszukiwała lokalu do wynajęcia, w którym można było prowadzić kawiarnię i lodziarnię. W tym celu powódka uzyskała środki z funduszów unijnych oraz nawiązała kontakt z pośrednikiem obrotu nieruchomościami, który skierował ją do pozwanego Z. A.. W trakcie rozmów okazało się, że Z. A. wynajmuje od Gminy W. lokal położony przy ul. (...) we W. oraz, że w obowiązującej go umowie nie przewidziano możliwości podnajęcia lokalu osobom trzecim.

Powódka, mimo iż uzyskana dotacja ze środków unijnych nakazywała jej zawarcie umowy najmu lokalu, z uwagi na nadchodzący sprzyjający wysokiej sprzedaży sezon letni zdecydowała się na podjęcie współpracy z pozwanym. Strony prowadziły negocjacje w celu omówienia zasad współpracy i dyskutowały nad brzmieniem zapisów umownych, m.in. dotyczących kar umownych. Pozwany poinformował także powódkę, że działalność, jaka będzie prowadzona w lokalu, jest najlepsza w okresie letnim, natomiast bardzo słabo dochodowa w okresie zimowym.

Ostatecznie w dniu 29.03.2010 r. powódka jako zleceniobiorca zawarła ze Z. A. jako zleceniodawcą umowę nazwaną „Umowa o zarządzenie punktu gastronomicznego”.

Pozwany powierzył powódce lokal (...) przy ul. (...), celem wniesienia wartości niematerialnej w postaci nowego sposobu zarządzania, doświadczenia zawodowego, wiedzy handlowej i organizacyjnej z możliwością poszerzenia asortymentu sprzedaży o nowe wyroby gastronomiczne - § 1.1.

M. I. zobowiązała się za wynagrodzeniem zarządzać punktem gastronomicznym w imieniu Z. A. i na jego rachunek - § 2.1.

Strony dopuściły możliwość przeprowadzenia zmian w punkcie gastronomicznym polegających na zmianie sposobu użytkowania pomieszczeń zaplecza i ich funkcji oraz wystroju plastycznego sal sprzedaży po uprzedniej pisemnej zgodzie zleceniodawcy - § 2.5.

Powódka zobowiązała się do sprzedaży wyrobów cukierniczych i gastronomicznych oraz napojów (w tym alkoholowych) i innych przygotowywanych wyrobów w punkcie według receptur wprowadzonych do programu rozliczeniowego (...); sprzedaż mogła odbywać się wyłącznie za pośrednictwem kas fiskalnych pozwanego - § 4.

Potrzebne do prowadzenia działalności punktu gastronomicznego surowce, towary, półfabrykaty i wyroby gotowe, drobny sprzęt, środki czystości powódka miała zamawiać u pozwanego lub bezpośrednio u dostawców na jego koszt - § 5.1.

Powódka miała prawo wykorzystywać własny sprzęt i urządzenia za uprzednią zgodą pozwanego pod warunkiem spełnienia wszelkich norm bezpieczeństwa - § 5.2.

Powódka miała swobodę w doborze pracowników, których zatrudniała w imieniu własnym i na swój rachunek i ryzyko - § 7.1.

Tytułem zabezpieczenia zwrotnego powierzonego mienia powódka w dniu podpisania umowy wpłaciła na rachunek bankowy zleceniodawcy 100 000 zł - § 10.1.

Tytułem zabezpieczenia ewentualnego długu powstałego w związku realizacją umowy powódka miała złożyć do dyspozycji pozwanego weksel własny „gwarancyjny” in blanco wraz z deklaracją wekslową w dniu podpisania niniejszej umowy sporządzoną w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach - § 10.2.

Brak złożenia któregokolwiek zabezpieczenia skutkował nieważnością umowy - § 10.3.

Powódka w przypadku zmniejszenia wartości wpłaconej kaucji w związku z dokonaniem potrącenia z tytułu powstałych zaległości lub niedoborów, zobowiązana była do uzupełnienia kaucji w terminie do 30 dni pod rygorem rozwiązania umowy z przyczyn leżących po jej stronie - § 10.4.

Powódka zobowiązana była przekazywać pełne wpływy z działalności punktu gastronomicznego na subkonto bankowe zleceniodawcy - § 11.1.

Rozliczenia z wpłat gotówkowych na subkonto bankowe miały być przeprowadzane w pięciodniowym okresie rozliczeniowym - § 11.2.

W celu prawidłowego funkcjonowania punktu gastronomicznego powódka miała posiadać upoważnienie pozwanego do dysponowania środkami finansowymi zgromadzonymi na tym rachunku - § 11.3.

Z tytułu zarządzania punktem gastronomicznym powódka miała otrzymywać wynagrodzenie związane bezpośrednio z wynikami finansowymi osiąganymi przez lokal - § 12.1.

W celu prawidłowego obliczenia jej wynagrodzenia miało zostać założone subkonto bankowe obsługujące tylko ten lokal, z którego miały być rozliczane wszelkie płatności związane z jego prowadzeniem - § 12.2.

Wynagrodzenie netto powódki miało być obliczane w ten sposób - § 12.3, że przychód netto osiągnięty w punkcie gastronomicznym podlegał pomniejszeniu o:

- koszty netto zakupionych surowców, półfabrykatów, wyrobów gotowych i towarów;

- koszty netto opłat eksploatacyjnych i innych kosztów związanych z prowadzeniem punku gastronomicznego (z wyjątkiem kosztów zatrudnienia pracowników;

- koszty ogólne przedsiębiorstwa pozwanego.

Na dzień zawarcia umowy koszty ogólne zostały określone na 34 000 zł i miały być pobierane z subkonta bankowego każdego 5 dnia miesiąca począwszy od maja 2010 r.; w pierwszym miesiącu trwania umowy, tj. kwietniu 2010 r., koszty ogólne wynosić miały 30 000 zł; pozwany zastrzegł sobie prawo zmiany wysokości kosztów ogólnych w ciągu trwania umowy, po uprzednim zawiadomieniu powódki - § 12.4.

Należne powódce wynagrodzenie określone w § 12 pkt 3 i powiększone o VAT miało być płatne w terminie 7 dni od daty wystawienia przez nią faktury - § 13.

Faktura ta miała być wystawiona w ciągu 5 dni od dnia rozliczenia wyniku finansowego lokalu danego miesiąca.

Umowa została zawarta na okres od dnia 01.04.2010 r. do dnia 01.09.2014 r. - § 15.

Umowa mogła zostać rozwiązania za porozumieniem stron - § 16.1.

Strony dopuściły możliwość rozwiązania umowy w następujących przypadkach:

- podjęcia przez strony działań sprzecznych z jej postanowieniami, jak również z obowiązującymi przepisami prawa - § 16.1.a,

- podjęcia przez jedną ze stron zawinionych działań przynoszących szkodę drugiej stronie - § 16.1.b,

- wystąpienia okoliczności uniemożliwiających powódce wykonywanie umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanego przez okres powyżej jednego miesiąca - § 16.1.c,

- wystąpienia okoliczności uniemożliwiających pozwanemu wykonywanie umowy z przyczyn leżących po stronie powódki - § 16.1.d.

Oświadczenie o rozwiązaniu umowy z tych przyczyn złożone drugiej stronie w formie pisemnej powodowało rozwiązanie lub wygaśnięcie umowy po uprzednim zawiadomieniu złożonym co najmniej 14 dni przed datą złożenia oświadczenia - § 16.3.

Pozwany mógł rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym w następujących przypadkach:

- ukrywania przez powódkę faktycznie osiąganych obrotów i nie rozliczanie się z wpływów z działalności punktu - § 17.a,

- działania na szkodę pozwanego i konsumenta - § 17.b,

- popełnienia przez powódkę w czasie trwania umowy przestępstwa powodującego niemożliwość wywiązywania się z warunków umowy - § 17.c,

- innego niż określone w pktach a-c nadużycia i uchybienia powodującego utratę zaufania i niemożliwość dalszej współpracy - § 17.d,

- braku uzyskania przez punkt gastronomiczny przychodu uniemożliwiającego opłaty
kosztów ponoszonych przez pozwanego z tytułu jego prowadzenia, w tym kosztów ogólnych przedsiębiorstwa - § 17.e,

- rażącego nieprzestrzegania przepisów sanitarnych, ppoż., bhp - § 17.f.

Strony ustaliły, że w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem umowy zobowiązują się dokonać finansowego rozliczenia na piśmie w terminie do 30 dni; nadto powódka zobowiązała się w terminie 3 dni od dały ustania umowy, pod rygorem naliczenia kary umownej w wysokości 1 000 zł dziennie, zwrócić pozwanemu środki trwałe i inne przedmioty wg stanu wynikającego z protokołu przyjęcia - § 18.1.

W przypadku rozwiązania umowy z. przyczyn leżących po stronie powódki, miała ona zapłacić na rzecz pozwanego kary umownej, której wysokość zależna była od daty rozwiązania umowy; wysokość kary umownej miała wynosić: 150 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w terminie od 1 lipca do końca października, 125 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w listopadzie, 100 000 zł w przypadku rozwiązania umowy z grudniu, 75 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w styczniu oraz 50 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w lutym, 25 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w marcu - § 18.2. Na poczet tej kary w pierwszej kolejności miała zostać zaliczona kwota kaucji pozostała po rozliczeniu wszelkich zobowiązań; pozwany miał także prawo dochodzić należności na podstawie wystawionego przez powódkę weksla własnego in blanco.

Zapłata kary umownej nie wyłączała dochodzenia odszkodowania przenoszącego wysokość umówionej kary - § 18.3.

Po skutecznym dokonaniu rozliczenia finansowego i po potrąceniu powstałych zobowiązań, obciążeń i kosztów powódki, pozwany miał obowiązek zwrócić jej w ciągu 3 dni należną kwotę tytułu zabezpieczenia zwrotnego, o którym mowa w § 10, oraz weksel własny in blanco za pokwitowaniem odbioru weksla i ewentualnym pokwitowaniem odbioru sumy wekslowej - § 18.4.

/ dowód: zaświadczenie z dnia 10.08.2011 r. – k. 11; zaświadczenie o wpisie do ewidencji

działalności gospodarczej – k. 12; umowa z dnia 29.03.2010 r. – k. 13-15;

korespondencja e-mailowa z dnia 20.03.2010 r. – k. 288; projekt umowy – k. 289-291;

zeznania powódki M. I. – e-protokół z dnia 06.11.2012 r. 01:39-01:25:53

– k. 966, 968; zeznania pozwanego Z. A. – e-protokół z dnia 06.11.2012

r. 01:25:55-02:49:00 – k. 967, 968 /

W dniu zawarcia umowy, tj. 29.03.2010 r., powódka uiściła na rachunek pozwanego 130 000 zł, w tytule przelewu wskazując, że wpłata dotyczy kaucji gwarancyjnej oraz kosztów ogólnych za kwiecień 2010 r.

/ dowód: potwierdzenie przelewu – k. 322; zeznania powódki M. I. /

Powódka przejęła lokal w dniu 31.03.2010 r. Pozwany pozostawił do dyspozycji powódki wyposażenie lokalu, w tym meble, witrynę do ciast i witrynę do lodów, a także sprzęty w kuchni (m.in. pasteryzator). Urządzenia te nosiły ślady długoletniego użytkowania.

Strony umówiły się, że powódka będzie płacić pozwanemu za dzierżawione przez niego sprzęty. Powódka od początku kwietnia do czerwca 2010 r. przeprowadziła w lokalu prace adaptacyjno – wykończeniowe obejmujące odnowienie i przebudowę baru, malowanie ścian, demontaż łuku nad barem, tapetowanie oraz przygotowanie laboratorium lodów.

/ dowód: protokół z dnia 31.03.2010 r. – k. 346-351; wykaz faktur – k. 621; faktury VAT – k. 627-

668; zdjęcia – k. 623-626; zeznania świadków: I. S. (1) – e-protokół z dnia 03.

04.2012 r. 02:03-17:45 – k. 917-918, M. S. (1) – e-protokół z dnia 03.04.

2012 r. 18:12-33:43 – k. 917-918, J. C. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 02:09

-08:22 – k. 950, 954, W. L. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 08:37-18:32 –

k. 950, 954, M. K. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 27:59-01:00:46 – k. 951, 954,

K. R. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 01:13:51-01:26:18 – k. 951, 954,

R. P. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 01:41:25-01:04:39 – k. 952, 954;

zeznania powódki M. I.; zeznania pozwanego Z. A. /

Dla ułatwienia dokonywania rozliczeń został utworzony w (...) Bank S.A. rachunek bankowy, na który powódka miała obowiązek wpłacać, według treści umowy, kwoty z utargów z lokalu. Dostęp do konta miała zarówno powódka jak i pozwany. Na rachunek ten bezpośrednio kierowane były należności z tytułu obrotu kartowego.

Powódka nie wpłacała całego wypracowanego utargu na ten rachunek, ponieważ cześć pieniędzy z kasy rozdysponowywała na regulowanie bieżących rachunków związanych z działalnością lokalu, tj. opłat za prąd, wodę, c.o., opłat za zezwolenie na podawanie napojów alkoholowych, opłat za konserwację dźwigu, opłat za ochronę obiektu, kosztów dostawy towarów, opłat za odtwarzanie utworów, a także należności za wystawiane w związku z działalnością lokalu faktury VAT. Należności te opłacała także przelewami z rachunku. Pozwany pobierał z tego rachunku także koszty ogólne, o których była mowa w § 12 pkt 5 umowy. W lipcu, sierpniu i wrześniu 2010 r. większą cześć rachunków z tytułu działalności lokalu powódka zapłaciła gotówką pochodzącą z kasy lokalu.

/ dowód: wyciąg z rachunku bankowego – k. 352-438; zestawienia kosztów – k. 444, 458, 485,

509, 526, 544-545, 551-552, 569, 578, 580, 607; zeznania powódki M. I.;

zeznania pozwanego Z. A. /

W czasie obowiązywania umowy powódka zakupiła do lokalu szereg sprzętów i urządzeń kuchennych. W dniu 26.04.2010 r. zakupiła dystrybutor do lodów (...)o wartości 26 200, 72 zł, witrynę cukierniczą (...) o wartości 7 745, 78 zł, a także 42 sztuki kuwet do lodów o łącznej wartości 1 729, 35 zł. W dniu 07.05.2010 r. powódka zakupiła stół z półką o wymiarach 160x600x850 o wartości 1 116, 54 zł. Wydatki na zakupy pokrywała ze środków zgromadzonych w toku prowadzenia lokalu.

/ dowód: faktura VAT – (...) – k. 21; faktura VAT (...) – k. 25; faktury VAT – k.

23-32; zdjęcia – k. 33; zeznania świadków: M. K., R. P.;

zeznania powódki M. I.; zeznania pozwanego Z. A. /

Powódka nie była zadowolona z działania frezera do lodów dzierżawionego od pozwanego, ponieważ wymagał on nieustannej kontroli z powodu częstego przemrażania mieszkanek lodowych, i dlatego w dniu 28.07.2010 r. zdecydowała się zakupić nowy frezer do lodów (...) (...)o wartości 74 420 zł ułatwiający jej prowadzenie działalności w lokalu.

/ dowód: faktura VAT nr (...) – k. 22; zeznania świadków: K. R., M.

S. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 01:00:46 – 01:13:30 – k. 951, 954, M.

K., R. P.; zeznania powódki M. I. /

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za kwiecień 2010 r. wynosiła 43 310, 90 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 5 884, 20 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 38 041, 60 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 42 741, 13 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za maj 2010 r. wynosiła 68 914, 29 zł. Wartość transakcji zapłaconych kartami kredytowymi wyniosła 6 416, 95 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 60 917, 17 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 50 727, 92 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za czerwiec 2010 r. wynosiła 105 192, 01 zł Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 7 941, 08 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 92 871, 25 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 60 498, 63 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za lipiec 2010 r. wynosiła 123 415, 70 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 9 392, 00 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 108 738, 03 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 67 099, 68 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za sierpień 2010 r. wynosiła 143 121, 32 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 12 431, 34 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 127 464, 75 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 73 417, 67 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za wrzesień 2010 r. wynosiła 69 349, 60 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 6 988, 54 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 61 088, 58 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 55 802, 25 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za październik 2010r. wynosiła 68 548, 55 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 10 204, 70 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 60 107, 99 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 52 684, 56 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za listopad 2010 r. wynosiła 57 379, 25 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 6 061, 10 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 50 498, 81 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 52 407, 47 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za grudzień 2010 r. wynosiła 40 481, 47 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 4 511, 60 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 35 219, 08 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 46 448, 08 zł.

Wartość miesięcznych raportów z kas fiskalnych za styczeń 2011 r. wynosiła 55 293, 16 zł. Transakcje zapłacone kartami kredytowymi wyniosły 8 081, 75 zł. Obrót netto strony wyliczyły na 48 393, 24 zł, natomiast koszty prowadzenia lokalu wyniosły 51 167, 21 zł.

/ dowód: obliczenie – k. 88-89; potwierdzenia przelewów, faktury, zestawienia transakcji, raporty

fiskalne – k. 97-264; zestawianie zakupów – k. 284; wyciąg z rachunku bankowego – k.

352-438; zestawienia kosztów zakupu surowców oraz opłat za media wraz z fakturami i

zestawieniami transakcji – k. 439-608; rozliczenia wraz z zestawieniami faktur oraz

kopiami faktur – k. 684-905 /

M. I. dopiero w czerwcu 2010 r. wystawiła pierwszą fakturę nr (...) dotyczącą jej wynagrodzenia z tytułu zarządzenia lokalem w maju 2010 r. Opiewała ona na kwotę 12 444 zł i została zaakceptowana przez pozwanego.

W kolejnych miesiącach powódka wystawiła pozwanemu następujące faktury:

- nr (...) z dnia 10.07.2010 r. na kwotę 39 650 zł dotyczącą należności za czerwiec 2010 r. – faktura ta została zaakceptowana przez Z. A.,

- nr (...) z dnia 10.08.2010 r. na kwotę 50 798, 79 zł dotycząca należności za lipiec 2010 r. – faktura ta została zaakceptowana przez Z. A.,

- nr (...) z dnia 10.09.2010 r. na kwotę 65 941 zł dotyczącą należności za sierpień 2010 r. – faktura ta została zaakceptowana przez Z. A.,

- nr (...) z dnia 10.10.2010 r. na kwotę 6 710 zł dotyczącą należności za wrzesień 2010 r. – faktura ta została zaakceptowana przez Z. A.,

- nr (...) z dnia 10.11.2010 r. na kwotę 9 058, 50 zł dotyczącą należności za październik 2010 r. – faktura ta została zaakceptowana przez Z. A..

Kwot opisanych na fakturach wystawianych przez powódkę pozwany nigdy jej nie wypłacał. Dla celów księgowych sporządzane były w jedynym dniu dowody wpłaty kwot opisanych na fakturach oraz jednocześnie dowody wypłaty opiewające na tożsame kwoty.

/ dowód: faktury VAT – k. 311-317; dowody wpłaty i wypłaty – k. 317-320 /

Powódka uiściła na konto pozwanego następujące kwoty:

- w kwietniu 2010 r. – 14 500 zł,

- w maju 2010 r. – 44 923, 42 zł,

- w czerwcu 2010 r. – 34 550 zł,

- w lipcu 2010 r. – 52 640 zł,

- w sierpniu 2010 r. – 75 200 zł,

- we wrześniu 2010 r. – 76 985, 35 zł,

- w październiku 2010 r. – 80 820 zł,

- w listopadzie 2010 r. – 37 820 zł,

- w grudniu 2010 r. – 31 425 zł,

- w styczniu 2011 r. – 12 850 zł.

/ dowód: obliczenie – k. 88-89; potwierdzenia przelewów, faktury, zestawienia transakcji, raporty

fiskalne – k. 97-264 /

W dniu 28.01.2011 r. pozwany przygotował projekt porozumienia, według którego M. I. miała oświadczyć, że na dzień 28.01.2011 r. jej zadłużenie wobec niego wynosi 44 941, 33 zł. Kwotę tą miała spłacić w czterech ratach do dnia 25.07.2011 r.

/ dowód: projekt porozumienia – k. 310; zeznania powódki M. I.; zeznania

pozwanego Z. A. /

W dniu 31.01.2011 r. Z. A. w godzinach porannych przyszedł do lokalu i wymienił zamki w drzwiach. Na miejscu zastał pracowników powódki, z którymi zaczął sporządzać spis inwentaryzacyjny. Kiedy na miejscu pojawiła się powódka, została wezwana policja. W lokalu panował ogólny nieporządek, pozostawiono w nim frezer do lodów z zaschniętymi resztkami płynów, prowizorycznie urządzony, brudny bar, zaniedbane meble oraz brudną podłogę a także resztki jedzenia.

W piśmie z dnia 31.01.2011 r., które zostało przesłane powódce w formie pisemnej w dniu 01.02.2011 r., pozwany rozwiązał umowę z dnia 29.03.2010 r. na podstawie § 17 pkt a, b, d oraz e w związku z naruszeniem § 11 umowy.

W piśmie zarzucił, że powódka nie przekazywała pełnych wpływów z działalności punktu gastronomicznego na subkonto bankowe, tak, że na dzień 31.12.2010 r. niedobór środków wynosił 73 736, 43 zł.

W kolejnym piśmie z dnia 31.01.2011 r. pozwany poinformował powódkę, że ponieważ mimo wezwania nie stawiła się do lokalu w celu dokonania inwentaryzacji, dokonał zabezpieczenia całego majątku poprzez wymianę zamków w drzwiach wejściowych. Jednoczenie dodał, że na zasadzie art. 490 kc celem zabezpieczenia roszczeń wynikających z umowy do czasu dokonania pełnego rozliczenia finansowego z niewypłaconych należności z prowadzonego zarządu za 2010 r. oraz za styczeń 2011 r., a także innych roszczeń wynikających z umowy, zastosował prawo zatrzymania sprzętu i urządzeń pozostawionych w lokalu.

Na zlecenie powoda D. B. przeprowadził malowanie lokalu, albowiem wcześniejsze warstwy farby były położone niestarannie, prześwitywały, brakowało jednej warstwy w celu pełnego pokrycia poprzedniego malowania.

/ dowód: arkusze spisu z natury – k. 323-345; pismo z dnia 31.01.2011 r. – k. 17; pismo z dnia

31.01.2011 r. – k. 18; zdjęcia – k. 689, 682, 683; zeznania świadków: E.

M. – e protokół z dnia 19.06.2012 r. 18:51-22:34 – k. 950, 954, D.

B. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r. 22:54-27:40 – k. 950, 954, M.

S., K. R., J. D. – e-protokół z dnia 19.06.2012 r.

01:26:38-01:41:07 – k. 951-952, 954, R. P.; zeznania powódki M.

I.; zeznania pozwanego Z. A. /

W dniu 14.02.2011 r. pozwany przesłał powódce obliczenie wymagalnych wpłat z utargów za cały okres współpracy, które wynosiło według niego 99 189, 17 zł. Pozwany wezwał jednocześnie powódkę do zapłaty tej kwoty oraz do odbioru części sprzętu – pieca do pizzy oraz rzeczy pozostawionych w przedsionku i na schodach lokalu.

W piśmie z dnia 20.02.2011 r. pozwany ponownie poinformował powódkę, że umowa z dnia 29.03.2010 r. została skutecznie rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym w dniu 31.01.2010 r. Wskazał w piśmie, że nie dokonała ona rozliczenia lokalu oraz że na dzień 31.12.2010 r. niedobór środków pieniężnych wyniósł 73 736, 43 zł, natomiast łącznie z zaległościami za styczeń 2011 r. jej zaległości wynoszą 99 189, 17 zł. Wskazał też, że z powodu rozwiązania umowy z przyczyn lezących po jej stronie, jest ona zobowiązana do zapłaty 75 000 zł z tytułu kary umownej. Jej zaległość wynosiła łącznie kwotę 174 189, 17 zł, co uzasadniało, jego zdaniem, zatrzymanie należących do powódki sprzętów, tym bardziej, ze kwota 100 000 zł kaucji nie pokrywała całości zadłużenia. Pozwany na koniec wskazał, że weksel in blanco zostanie zwrócony powódce po tym, jak dokona należytego rozliczenia umowy.

W piśmie z dnia 09.03.2011 r. pozwany podtrzymał wcześniejsze stanowisko oraz wezwał powódkę do złożenia inwentaryzacji na koniec roku 2010 r.

/ dowód: pismo z dnia 01.02.2011 r. – k. 16; pismo z dnia 14.02.2011 r. z załącznikami - k. 87- 92;

pismo z dnia 20.02.2011 r. – k. 93-95; pismo z dnia 09.03.2011 r. – k. 96 /

Po rozwiązaniu umowy pozwany przeprowadził w lokalu prace remontowe oraz zakupił materiały budowlane i wykończeniowe za 7 583, 95 zł brutto.

/ dowód: faktury VAT – k. 285-286; zeznania świadków: J. C., D. B.;

zeznania pozwanego Z. A. /

W okresie od 03.02.2011 r. do 06.06.2011 r. powódka odebrała szereg rzeczy i przedmiotów postawionych przez nią w lokalu.

/ dowód: protokoły zdawczo odbiorcze – k. 906-915; zeznania powódki M. I.;

zeznania pozwanego Z. A. /

W dniu 20.04.2011 r. Z. A.przesłał powódce pismo, w którym powołując się na treść art. 498 kc i art. 499 kc oświadczył, że dokonuje potrącenia swojej wierzytelności w wysokości 174 189, 17 zł powstałej z tytułu zobowiązań wynikających z rozwiązania umowy o zarządzenie lokalem z wierzytelnością powódki w wysokości 100 000 zł z tytułu wpłaconej kaucji oraz z tytułu zatrzymanych na podstawie art. 496 kc środków trwałych przedsiębiorstwa, tj. witryny (...), witryny do ciasta (...), frezera do lodów (...).

W piśmie tym pozwany wyjaśnił sposób wyliczenia kwoty zaległości, która obejmował także karę umowną w wysokości 75 000 zł oraz wezwał powódkę do odebrania z magazynu rzeczy stanowiących jej własność, a nie będących przedmiotem rozliczenia.

/ dowód: oświadczenie z dnia 20.04.2011 r. z potwierdzeniem odbioru – k. 292-295 /

W piśmie z dnia 10.06.2011 r. powódka wezwała pozwanego do wydania pozostawionego przez nią w lokalu sprzętu: frezera do lodów, witryny cukierniczej oraz 42 sztuk kuwet do lodów w terminie 3 dni po uprzednim telefonicznym powiadomieniu.

W odpowiedzi pismem z dnia 30.06.2011 r. pozwany wskazał, że w dniu 10.06.2011 r. dokonał potrącenia swojej wierzytelności w kwocie 174 189,17 zł powstałej z tytułu zobowiązań powódki w związku z rozwiązaniem umowy o zarządzanie lokalem z jej wierzytelnością w postaci wpłaconej kaucji w wysokości 100 000 zł oraz zatrzymanych na podstawie urządzeń – środków trwałych. Pozwany wskazał jednocześnie, że na dzień remanentu w lokalu znajdowało się 38 sztuk kuwet do lodów oraz zwrócił się o przedstawienie dowodów potwierdzających fakt, że są one własnością powódki.

/ dowód: wezwanie z dnia 10.06.2011 r. – k. 19; pismo z dnia 30.06.2011 r. – k. 20 /

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie częściowo w zakresie żądania wydania ruchomości.

Powódka, po ostatecznym sprecyzowaniu swojego żądania, domagała się nakazania pozwanemu wydania należących do niej rzeczy ruchomych pozostawionych w lokalu przy ul. (...) we W., wydania weksla in blanco wystawionego na zabezpieczenie roszczeń pozwanego wynikającego z zawartej w dniu 29.03.2010 r. umowy o zarządzanie lokalem oraz zasądzenia na jej rzecz kwoty 100 000 zł z tytułu zapłaconej przez nią kaucji gwarancyjnej, kwoty 266 499, 67 zł z tytułu przysługującego jej wynagrodzenia za cały okres obowiązywania umowy oraz kwoty 4 736, 80 zł z tytułu kosztów przeprowadzenia praz adaptacyjnych w lokalu.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości, zarzucając, że powódka nie wykonywała należycie postanowień umownych i nie wpłacała całego utargu na utworzone specjalne konto bankowe. Pozwany twierdził, że zaległości powódki z tego tytułu wynoszą 99 489, 75 zł, a łącznie z karą umowną w wysokości 75 000 zł z tytułu rozwiązania umowy z jej winy, zaległości opiewają na kwotę 174 189, 17 zł. Ponieważ kwota ta znacznie przewyższała wartość ustanowionego w umowie zabezpieczenia w postaci kaucji w kwocie 100 000 zł, pozwany powołał się na prawo zatrzymania rzeczy powódki, jakie zakupiła ona do lokalu podczas obowiązywania umowy – witryny do lodów (...), witryny do ciasta (...)oraz frezera do lodów (...). Wskazał także, że nie wypełnił wystawionego przez powódkę weksla in blanco, ponieważ nie doszło, mimo długiego upływu czasu, do rozliczenia umowy. Pozwany był zdania, że z uwagi na złą sytuację materialną powódki, weksel nie stanowił żadnego zabezpieczenia jego roszczenia, co było dodatkowym argumentem świadczącym o zasadności zrealizowania przez niego prawa zatrzymania. Pozwany podniósł także zarzut potrącenia kwoty odpowiadającej zaległościom powódki w wysokości 174 189, 17 zł z wierzytelnościami powódki z tytułu zwrotu kaucji oraz zwrotu zatrzymanych urządzeń. Pozwany twierdził też, że powódka nie wykazała, że jest właścicielką przedmiotów, których zwrotu domagała się w procesie a także wartości należnego jej wynagrodzenia. Jego zdaniem zatrzymane przez niego urządzenia uległy amortyzacji w wysokości około 25 %.

Niesporna w istocie była okoliczność zawarcia przez strony umowy z dnia 29.03.2010 r. oraz ich współpraca do końca stycznia 2011 r. Z uwagi na zgłoszone przez pozwanego zarzuty, rozstrzygnięcie sporu wymagało dokonania oceny zasadności realizowanego przez niego prawa zatrzymania, a także zasadność zarzutu potrącenia. Należało także ustalić, czy powódka jest właścicielką rzeczy opisanych w pozwie oraz czy pozwany jest nadal w ich posiadaniu.

Stan faktyczny sprawy sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, w szczególności umowy z dnia 29.03.2010 r., która stanowiła źródło stosunku prawnego łączącego strony, dokumentów dotyczących rozliczeń, faktur VAT, wykazów rachunków i faktur, wyciągu z rachunku bankowego oraz raportów fiskalnych, które wskazywały na przebieg współpracy stron postępowania oraz zasady rozliczenia działalności lokalu prowadzonego przez powódkę, a także zeznań świadków: I. S. (2), M. S. (2), J. C., W. L., E. M., D. B., M. K., M. S. (3), K. R., J. D. oraz R. P.. Zeznania wszystkich wskazanych osób należało uznać za wiarygodne, albowiem wzajemnie się potwierdzały i uzupełniały. Świadkowie przedstawili rzetelne, logiczne relacje na temat:

- zakresu i konieczności przeprowadzenia prac remontowych lokalu, zarówno po przejęciu lokalu przez powódkę jak i po zakończeniu współpracy stron,

- stanu urządzeń, które pozwany pozostawił do dyspozycji powódki,

- zakupienia przez nią nowych urządzeń mających usprawnić prace lokalu, w tym witryny do ciast i lodów, frezera do lodów i stół metalowy,

- konieczności i okoliczności przeprowadzenia inwentaryzacji w lokalu, a także jego stanu w momencie jego przeprowadzenia.

Fakty wskazane w zeznaniach świadków potwierdziły także dokumentacja zdjęciowa przedłożona przez strony oraz pozostałe dowody z dokumentów.

Odnosząc się do zeznań stron sąd uznał je w zasadzie za wiarygodne, albowiem pokrywały się z treścią dokumentów i zeznań świadków.

Jednakże całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie daje wystarczającej podstawy do uznania całości zgłoszonych przez powódkę żądań za uzasadnione.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zgłoszonego w pozwie żądania wydania ruchomości.

Podstawę materialnoprawną roszczenia powódki o wydanie ruchomości stanowi przepis art. 222 § 1 kc, zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd doszedł do przekonania, że spośród przedmiotów i urządzeń opisanych w pozwie powódka jedynie w zakresie: frezera do produkcji lodów (...), witryny cukierniczej (...), dystrybutora do lodów (...), 38 sztuk kuwet do lodów oraz stołu nierdzewny (...), należycie wykazała, że przedmioty te nabyła oraz że nadal znajdują się one w posiadaniu pozwanego. Okoliczność ta wynikała nie tylko z zeznań samej powódki, ale potwierdzona została zeznaniami świadków, a także dokumentami w postaci załączonych do pozwu faktur VAT oraz spisie inwentaryzacyjnym z dnia 31.01.2011 r. Roszczenie powódki obejmowało zwrot 42 sztuk metalowych kuwet do lodów, co zgodne było z treścią faktury zakupowej z dnia 26.04.2010 r. (k. 21), jednakże zasługiwało na uwzględnienie tylko w zakresie 38 sztuk. W spisie inwentaryzacyjnym na kartach 2, 5, 8, 23 opisano bowiem, że w lokalu znajdowało się wówczas 38 kuwet, stąd też sąd nakazał pozwanemu zwrot tychże przedmiotów w takiej właśnie ilości. Ze spisu tego wynikało także, że w lokalu pozostał frezer do lodów (...). Odnosząc się do pozostałych urządzeń – witryny cukierniczej oraz dystrybutora do lodów, to na fakt ich dotychczasowego posiadania przez pozwanego wskazały zeznania świadków R. Ł., K. R., J. D., M. K.oraz W. L., którzy jednogłośnie potwierdzili, że przedmioty nadal są w posiadaniu pozwanego, a także, że pozwany cały czas z nich korzysta. Podkreślić należy też, że okoliczność ta wynika również z treści oświadczenia pozwanego z dnia 20.04.2011 r., w którym opisał, że witryna do lodów (...), witryna do ciast (...)oraz frezer do lodów (...) są własnością powódki oraz że stają się one przedmiotem zatrzymania.

Powódka wraz z pozwem przedłożyła szereg faktur VAT mających na celu udowodnienie okoliczności nabycia przedmiotów i urządzeń, których wydania się domagała. Jednakże – z uwagi na różny sposób ich opisania na fakturach VAT, w pozwie, a także w spisie inwentaryzacyjnym – sąd nie miał możliwości ich pełnej identyfikacji. Dotyczyło to m.in. dwóch luster, które to mogły znajdować odniesienie w fakturach (k. 24 i 28) i były opisane podczas inwentaryzacji, jednak w żaden sposób, z uwagi na podanie ich różnych wymiarów, nie było możliwe ustalenie ich konkretnej wartości ani też pozycji w spisie. Podobna sytuacja miała miejsce przy ustalaniu wartości pojemników na śmieci, kranów, umywalek czy szeregu przedmiotów kuchennych.

Należy zwrócić uwagę, że nie zasługiwały na uwzględnienie podnoszone przez pozwanego zarzuty dotyczące niższej wartości zatrzymanych przez niego sprzętów, niż ta wynikająca z przedłożonych przez powódkę faktur VAT. Ewentualne nawet rozliczenie podatkowe powódki z tytułu zakupionych przedmiotów nie obniża w żaden sposób ich wartości, tym bardziej, że według art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 05.07.2001 r. o cenach wartość podatku VAT jest zawsze czynnikiem cenotwórczym. Nie można też przyjąć, że urządzenia i inne przedmioty – zakupione w 2010 r. – uległy już amortyzacji w wysokości 25 %. Pozwany na potwierdzenie tej okoliczności nie przedłożył żadnego dokumentu ani innego dowodu, zatem musi ona pozostać jedynie w sferze twierdzeń przede wszystkim ocennych i przez niego nieudowodnionych.

Sąd miał na uwadze, że powódka nie uczestniczyła w sporządzonym w dniu 31.01.2011 r. przez pozwanego spisie inwentarza. Świadkowie, m. in. J. D. oraz R. P., twierdzili przy tym, że powódka w tym dniu tylko na chwilę pojawiła się w godzinach porannych w lokalu. Materiał dowodowy wskazywał także, że pozwany postawił ją w tej kwestii „przed faktem dokonanym” nie informując jej wcześniej o swoich zamierzeniach. Należy jednak zwrócić uwagę, że jeżeli powódka nie mogła z jakichś przyczyn być obecna przy spisie, to powinna niezwłocznie wystąpić z wnioskiem o udzielenie jej zabezpieczenia ewentualnych roszczeń windykacyjnych jeszcze przed wszczęciem procesu, w następstwie czego zostałby sporządzony spis ruchomości przez komornika sądowego i stanowiłby najbardziej wiarygodny dokument opisujący ilość i rodzaj przedmiotów pozostawionych przez powódkę w lokalu. Z uwagi na nieskorzystanie przez powódkę z przysługującego jej uprawnienia sąd mógł ustalić zakres ilościowy i rodzajowy wyposażenia lokalu jedynie na podstawie sporządzonego spisu oraz zeznań świadków, w tym byłych pracowników powódki, którzy byli obecni przy dokonywaniu tego spisu. Można wskazać, że strony powinny były sporządzić dokładne protokoły przejęcia na początku współpracy oraz po jej zakończeniu. Tymczasem protokół przejęcia lokalu sporządzony przed podpisaniem umowy (k. 346-351) obejmował opis szeregu mebli i innych przedmiotów kuchennych i gastronomicznych, przez co nie ma możliwości ustalenia, że część tych przedmiotów mogła znaleźć się także na protokole inwentaryzacyjnym sporządzonym w ostatnim dniu stycznia 2011 r. przez pozwanego i byłych pracowników powódki.

Mając powyższe na uwadze sąd częściowo uwzględnił roszczenie powódki i nie mając wątpliwości o zasadności tego roszczenia w zakresie wydania jej posiadanych przez pozwanego urządzeń i przedmiotów gastronomicznych nakazał pozwanemu, aby wydał powódce następujące ruchomości:

1. frezer do produkcji lodów(...),

2. witrynę cukierniczą (...),

3. dystrybutor do lodów (...),

4. 38 sztuk kuwet do lodów,

5. stół nierdzewny (...).

W pozostałym zakresie powództwo o wydanie rzeczy należało oddalić z uwagi na nieudowodnienie przez powódkę, aby przysługiwało jej prawo własności przedmiotów wymienionych w pozwie, a także, aby znajdowały się one nadal we władaniu pozwanego (w lokalu będącym przedmiotem umowy bądź w innym miejscu).

Odnosząc się do pozostałych dalszych roszczeń powódki w zakresie zasądzenia na jej rzecz kwoty 100 000 zł z tytułu wpłaconej przez nią kaucji, kwoty 266 499, 67 zł z tytułu przysługującego wynagrodzenia w związku z wykonaniem umowy oraz 4 768 zł z tytułu kosztów przeprowadzenia prac adaptacyjnych, sąd uznał te żądania za nie znajdujące należytego potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy, a zatem nieudowodnione w rozumieniu art. 6 kc.

W pierwszej kolejności należało wziąć pod uwagę treść umowy łączącej strony zawartej dnia 29.03.2010 r., w której szczegółowo zostały opisane zasady współpracy stron oraz wynagradzania powódki.

Umowa ta została określona przez strony jako umowa o zarządzenie punktem gastronomicznym. Umowę tę należy uznać za umowę niewątpliwie dwustronną, wzajemną, mającą cechy umowy o świadczenie usług zbliżoną do umowy zlecenie (art. 750 kc).

Za nieuzasadniony należało uznać podnoszony przez powódkę zarzut nieważności umowy z uwagi na znaczne naruszenie zasady równowagi stron oraz zasad współżycia społecznego. Materiał dowodowy wskazuje, że powódka brała czynny udział w negocjowaniu warunków umowy, a także, że konsultowała jej postanowienia, co sama przyznała, z prawnikiem. Ponadto powódka twierdziła, że posiadała w tej branży doświadczenie zawodowe, wiedziała zatem, jakie konsekwencje niosą poszczególne postanowienia umowne oraz jak działa rynek w tego typu działalności gospodarczej. Powódka nie tylko miała wpływ na postanowienia zawarte w umowie, ale dobrowolnie zgodziła się na takie, a nie inne, jej brzmienie.

Nie można umowie z dnia 29.03.2010 r. przydać cechy niezachowania równości stron stosunku gospodarczego. Umowa ta była bowiem umową wzajemną i przewidywała prawa i obowiązki, zarówno po stronie powódki jak i po stronie pozwanego. Powódka ponosiła odpowiednie koszty związane z prowadzeniem lokalu, ale i przypadało jej także stosunkowo duże wynagrodzenie uzależnione od obrotów, które to z oczywistych najwyższe było w okresie letnim.

Należy wskazać, że zasady rozliczenia stron z tytułu prowadzenia lokalu opisane zostały w § 11 umowy, zgodnie z którym powódka zobowiązana była przekazywać pełne wpływy z działalności punktu gastronomicznego na subkonto bankowe, przy czym rozliczenia ta miały następować w pięciodniowym okresie rozliczeniowym. Konto takie w istocie zostało przez pozwanego utworzone i zarówno powódka, jak i pozwany, mieli do niego dostęp. Powódka wbrew zapisowi umownemu, nie wpłacała jednakże pełnych kwot przychodów na to konto. Tłumaczyła, że kwoty, jakie wpływały do kasy przeznaczała na pokrycie bieżącej działalności kawiarni, tj. regulowała należności za faktury od dostawców, opłaty za media i inne należności. Z dokumentów dołączonych do pozwu wynikało, że w istocie takie czynności miały miejsce, o czym, pozwany doskonale wiedział, ponieważ na wykazach faktur przygotowywanych przez powódkę widoczny był sposób ich regulowania. W miesiącach letnich tj. lipiec – sierpień 2010 r. większość z nich regulowana była gotówką pochodzącą z kasy lokalu (por. tylko przykładowo k. 444, 458, 473, 479, 485, 509). Fakt ten wynikał także pisemnie sporządzonych wykazów faktur, gdzie odnotowywano także sposób zapłaty.

Powódka wskazała także, że z pieniędzy tych korzystała dla celów prywatnych, a także pokrywała nimi należności za zakupione przez nią do lokalu urządzenia. Podkreślić należy jednak, że zgodnie z § 12 umowy, z tytułu zarządzania punktem gastronomicznym powódce przysługiwało wynagrodzenie, które, co jest szczególnie w sprawie istotne, związane było bezpośrednio z wynikami finansowymi osiąganymi przez lokal. Wynagrodzenie netto powódki miało być obliczane w ten sposób, że od przychodu netto osiągniętego w punkcie gastronomicznym odejmowano:

- koszty netto zakupionych surowców, półfabrykatów, wyrobów gotowych i towarów;

- koszty netto opłat eksploatacyjnych i innych kosztów związanych z prowadzeniem punku gastronomicznego (z wyjątkiem kosztów zatrudnienia pracowników;

- koszty ogólne przedsiębiorstwa pozwanego.

Na dzień zawarcia umowy koszty ogólne wynosiły 34 000 zł miesięcznie i miały być pobierane z subkonta bankowego każdego 5 dnia miesiąca, począwszy od maja 2010 r. (koszty ogólne w pierwszym miesiącu działalności, tj. kwietniu 2010 r. zostały oznaczone na 30 000 zł). Z powyższych zapisów umowy wynika zatem, że powódce przysługiwała cała kwota nadwyżki na koncie powstała po zapłaceniu kosztów działalności lokalu oraz kosztów ogólnych przewidzianych w umowie. Zapis ten realizowany był w ten sposób, że strony wspólnie ustalały wartość wszystkich kosztów (np. opłat za energię, wodę, opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu, koszty zakupów surowców, ochrona obiektu) wraz z kosztami ogólnymi, a następnie, na podstawie dokumentów kasowych, ustalały wartość obrotu netto. Od tak naliczanych kwot wyliczane było wynagrodzenie powódki. Opisany schemat potwierdzają nie tylko zeznania powódki oraz pozwanego, ale także dokumenty przez nich przedłożone, przede wszystkim rozliczenia stron wraz z fakturami i rachunkami pozwanego (k. 685-694) i powódki, odpowiadające im treścią, zakresem rozliczenia oraz wysokością kwot na k. 457, 478, 503, 512, 525, 568, 579, 588, 606 i 608. Wynika z nich, że co do zasady powódka i pozwany wyliczali tożsame kwoty obrotu netto z lokalu oraz tożsame koszty jego prowadzenia. Ponadto pozwany akceptował wysokość faktur VAT wystawionych przez powódkę na podstawie zaakceptowanych przez niego rozliczeń. Podkreślić należy jeszcze, że pozwany, co również nie ulegało wątpliwości, nigdy nie wypłacał powódce należności odpowiadających wystawianych przez nią faktur – o czym świadczą dowody wpłaty i wypłaty, których wartość odpowiada kwotom faktur wystawianych przez powódkę.

Stan rozliczeń stron zaburzał istotnie fakt, iż powódka pobierała z kasy lokalu szereg kwot na swoje potrzeby, co potwierdziła w swoich zeznaniach. Sąd miał na uwadze, że powódce, na podstawie umowy stron, przysługiwała w zasadzie cała różnica pomiędzy obrotami netto a kosztami netto prowadzenia działalności, jednak jeżeli jakieś kwoty pobierała, to winny być one w celu zapewnienia transparentności rozliczeń oraz w wykonaniu postanowień umownych, należycie ewidencjonowane. Powódka przyznała jednak, że ewidencji takiej nie prowadziła, a i z samych dokumentów przedłożonych przez strony nie można było w żaden sposób odczytać, jakie kwoty i w jakim celu mogły zostać z rachunku pobrane. Nie można w związku z tym ustalić rzeczywistych kwot wpływów i wydatków, mimo że strony przedłożyły swoje rozliczenia szereg rachunków i faktur VAT. Z tych powodów sąd nie był w stanie przeprowadzić ostatecznego, wyczerpującego rozliczenia stron. Powódka z dużą niestarannością dysponowała przydzielonym dla lokalu kontem bankowym. Powódka nie przedłożyła ani nie zaoferowała żadnych innych dowodów pozwalających na ustalenie dochodzonego przez nią wynagrodzenia w wysokości 266 499, 67 zł. Dla ustalenia tej wartości przydane byłyby w szczególności dokumenty księgowe – księgi przychodów i rozchodów, które dałyby obraz rzeczywistego obrazu uzyskiwanych przychodów i kosztów.

Sąd oddalił zgłoszone przez obie strony wnioski o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości albowiem zostały one zgłoszone w sposób nieprawidłowy i niezasługujący na uwzględnienie. Wskazany dowód mógłby być wprawdzie przydatny dla ustalenia wyniku rozliczenia końcowego, jednakże obie strony, reprezentowane przez zawodowych pełnomocników, zgłosiły wnioski o przeprowadzenie tego dowodu, wskazując nie dające się zaakceptować tezy. Powódka wnosiła bowiem o powołanie biegłego na okoliczność „wyliczenia wzajemnych zobowiązań stron i ustalenia zaległego wynagrodzenia powódki” (k. 297), pozwany zaś na okoliczność „wysokości roszczenia pozwanego w stosunku do powódki” (k. 75). Należy wskazać, że rachunkowość obejmuje księgowość, sprawozdawczość i bilansowanie. Zadaniem biegłego z zakresu rachunkowości może być wyłącznie ocena prawidłowości, sposobu, metod prowadzenia księgowości, sporządzania sprawozdań i bilansów. Gdyby dowód z biegłego miał zostać przeprowadzony, to powinien był zostać zgłoszony na okoliczność ustalenia wysokości przychodów na podstawie dokumentów źródłowych, wysokości kosztów na podstawie dokumentów źródłowych, stanu rachunków bankowych i raportów kasowych, a w konsekwencji wyliczenia wyniku finansowego z działalności lokalu gastronomicznego zarządzanego przez powódkę. Dowód taki mógłby także dotyczyć ustalenia prawidłowości prowadzenia ksiąg rachunkowych i ewidencji księgowej. Natomiast to, jakie byłyby wynikające z treści dokumentacji księgowej rozliczenia stron, wysokość przypadających wzajemnie należności z tytułu wynagrodzenia, z tytułu kosztów, czy po prostu z tytułu rozliczenia, nie wymaga wiadomości specjalnych i podlega ustaleniu oraz ocenie podczas procedowania sądu. Inaczej mówiąc, ustalenie wysokości wynagrodzenia powódki oraz wysokości roszczenia wzajemnego pozwanego, to istota decyzji sądu, czyli rozstrzygnięcia sprawy, nie zaś kwestia okoliczności faktycznych podlegających dowodzeniu. Tym samym wnioski dowodowe w przedmiocie opinii biegłego zostały przez obie strony nieprawidłowo zgłoszone. Nie jest zadaniem sądu wyręczanie stron zastępowanych przez zawodowych pełnomocników (w szczególności powódki korzystającej z obsługi prawnej od samego początku sprawy) w prowadzeniu postępowania dowodowego. Brak jest w sprawie okoliczności wskazujących na potrzebę skorzystania przez sąd z uprawnienia przewidzianego w art. 232 § 2 kpc.

Sąd zatem poprzestał zatem na dokumentach przedłożonych w toku postępowania, oraz na zeznaniach stron, które jednakże nie dają podstaw do przyjęcia, że rozliczenie miałoby opiewać na dochodzoną przez powódkę kwotę 266 499, 67 zł, tym samym nie można przyjąć, aby powódce miało przysługiwać wynagrodzenie w tej właśnie wysokości. Powódka nie wykazała, aby taki miał być końcowy efekt finansowy prowadzonej przez nią działalności.

To na powódce spoczywał ciężar wykazania wysokości zgłoszonego żądania, a zatem to powódka powinna był przedstawić sposób rozliczenia końcowego i potwierdzić go stosownymi środkami dowodowymi. Z tego obowiązku powódka jednakże nie wywiązała się. Zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do poczynienia przez sąd obliczeń pozwalających na ustalenie końcowego wyniku działalności powódki w lokalu gastronomicznym, którym zarządzała na podstawie umowy stron z dnia 29.03.2010 r.

Z tych samych powodów sąd nie mógł uwzględnić zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Zgodnie z art. 498 § 1 kc, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym; wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Pozwany do potrącenia zgłosił łącznie 174 189, 17 zł, na którą to kwotę składały się: 99 189, 17 zł z tytułu brakujących wpłat utargów na konto prowadzone dla lokalu oraz 75 000 zł z tytułu kary umownej. Nie sposób jednak w okolicznościach sprawy, w szczególności z uwagi na brak ewidencjonowania przez powódkę pobieranych z kasy kwot, a także z uwagi na pobieranie środków z rachunku obsługi lokalu również przez pozwanego, jego wiedzę o dokonywaniu przez powódkę płatności gotówką pobieraną z kasy lokalu, a także akceptowania przez pozwanego wartości wystawianych przez powódkę faktur VAT z tytułu zarządzania lokalem przez powódkę ocenić, czy wyliczona przez pozwanego kwota jest prawidłowa. Należy ponadto wskazać na zapis § 12 umowy stron uzależniający wynagrodzenie powódki od obrotów netto pomniejszanych o koszty netto i koszty ogólne przypadające pozwanemu.

Zatem nie można wykluczyć (choć z uwagi na niedostateczną inicjatywę dowodową ze strony powódki nie sposób również uznać tego za pewnik) wniosku, że mimo tego, iż powódka nie wpłacała całego utargu na konto, to i tak w tym zakresie kwota niewpłacona odpowiadałaby przypadającemu powódce wynagrodzeniu. To zaś niweczy możliwość potrącenia.

Odnosząc się natomiast do kwoty 75 000 zł wchodzącej w zakres potrąconej przez pozwanego wierzytelności z tytułu kary umownej należy wskazać, że w umowie stron jej wysokość uzależniona była od daty ewentualnego rozwiązania umowy, a także od zakwalifikowania go jako wynikającego z zawinienia po stronie powódki. I tak, § 18 pkt 2 umowy wskazuje, iż wysokość kary umownej miała wynosić 75 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w styczniu oraz 50 000 zł w przypadku rozwiązania umowy w lutym. Na poczet tej kary w pierwszej kolejności miała zostać zaliczona kwota kaucji pozostała po rozliczeniu wszelkich zobowiązań. Do rozwiązania umowy niewątpliwie doszło, jednakże miało to miejsce, nie, jak twierdzi pozwany, z końcem stycznia 2011 r., ale z końcem lutego tego roku. W § 16 i 17 umowy strony ustaliły możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy szczegółowo opisując przypadki, w jakich mogło mieć to miejsce. Według § 17, mającego stanowić podstawę rozwiązania umowy wskazaną przez pozwanego, mógł on rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym w następujących przypadkach:

a. ukrywania przez powódkę faktycznie osiąganych obrotów i nie rozliczanie się z wpływów z działalności punktu,

b. działania na szkodę pozwanego i konsumenta,

c. popełnienia przez powódkę w czasie trwania umowy przestępstwa, powodującego niemożliwość wywiązywania się z warunków umowy,

d. innego niż określone w pktach a-c nadużycia i uchybienia powodującego utratę zaufania i niemożliwość dalszej współpracy,

e. braku uzyskania przez punkt gastronomiczny przychodu uniemożliwiającego opłaty
kosztów ponoszonych przez pozwanego z tytułu jego prowadzenia, w tym kosztów ogólnych przedsiębiorstwa,

f. rażącego nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych, ppoż., bhp.

Jednakże po stronie powódki nie zaistniała żadna ze wskazanych okoliczności uprawniających pozwanego do natychmiastowego rozwiązania umowy. Pozwany nie wykazała, aby powódka ukrywała faktyczne obroty (pkt a), aby działała na jego szkodę, przez co należy rozumieć działanie zawinione, celowe (pkt b), dopuściła się innego nadużycia i uchybienia. Pozwany stwierdził w piśmie z dnia 31.01.2011 r., że powódka doprowadziła do niedoboru w kwocie 73 736, 43 zł. Nie wiadomo jednakże, w jaki sposób pozwany wyliczył taką właśnie kwotę rozliczenia. Należy zatem dojść do wniosku, że podstawą rozwiązania umowy mógł być co najwyżej zapis § 16.2.a umowy, tj. podjęcie przez stronę (powódkę) działań sprzecznych z postanowieniami umowy. Zgodnie z § 16.3 umowy oświadczenie o jej rozwiązaniu z przyczyn wskazanych w ust. 2 winno zostać złożone drugiej stronie w formie pisemnej z 14-dniowym uprzedzeniem. Pismo pozwanego zawierające oświadczenie o rozwiązaniu umowy datowane na dzień 31.01.2011 r. na początku lutego 2011 r. (co wynika z daty pisma przewodniego – k. 16). Pozwany nie wykazał, aby wcześniej skierował do powódki wymagane umową uprzedzenie. Zatem pismo z dnia 01.02.2011 r. stanowi w pierwszej kolejności uprzedzenie i dopiero po upływie 14 dni mogło zostać uznane za złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy. Zatem złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy nastąpiło najwcześniej w dniu 16.02.2011 r. Trzeba zwrócić uwagę, że umowy o charakterze trwałym (ciągłym), takie jak najem, dzierżawa, zlecenie, spółka, wypowiadane są z odpowiednim wyprzedzeniem i skutek rozwiązania następuje dopiero na koniec miesiąca kalendarzowego, zwłaszcza w przypadku, gdy rozliczenia wykonania umowy następują w takim właśnie okresie. Zatem umowę z dnia 29.03.2010 r. należy uznać za rozwiązaną dopiero na koniec lutego 2011 r. Z tego też powodu pozwanemu nie przysługiwała możliwość naliczenia kary umownej w wysokości 75 000 zł, a jedynie w kwocie 50 000 zł zgodnie z § 18.2.c umowy.

Potrącenie kwoty 174 189, 17 zł dokonane przez pozwanego w piśmie z dnia 20.04.2011 r. nie może zatem zostać uznane za skuteczne z uwagi na brak wykazania przez pozwanego istnienia wzajemnej wierzytelności oraz jej wysokości, a także brak możliwości oceny, w stosunku do jakiej wierzytelności powódki miałoby zostać odniesione potrącenie.

Należy w tym miejscu wskazać, że zgodnie z § 10 umowy powódka tytułem zabezpieczenia zwrotu powierzonego mienia wpłacił na rachunek bankowy pozwanego 100 000 zł, zaś tytułem zabezpieczenia ewentualnego długu powstałego w związku z realizacją umowy powódka złożyła do dyspozycji pozwanego weksel własny in blanco wraz z deklaracją wekslową. Zarówno kaucja gwarancyjna jak i złożony weksel stanowiły zabezpieczenie wszelkich roszczeń, w tym także mających źródło w niedoborze finansowym wynikającym z prowadzenia lokalu. Pozwany co do zasady mógł zatem dokonać zatrzymania części kaucji odpowiadającej kwocie zaległości, ale nie mogło to dotyczyć ewentualnie niewpłacanych utargów, a jedynie zaległości, jakie powódka miała wobec niego z tytułu kosztów ogólnych i kosztów prowadzenia lokalu. Stan faktyczny sprawy wskazuje, że, mimo iż właścicielem rachunku bankowego lokalu był pozwany, to powódka opłacała wszelkie należności związane z jego prowadzeniem. Pozwany nie zgłaszał wątpliwości co do ich zasadności ani wysokości. Zatem kwestia nieterminowego lub nieregularnego wpłacania utargów mogła stanowić podstawę rozwiązania umowy na podstawie § 16.2.a umowy. Powódka przyznała, że jej zaległości wobec pozwanego mogą wynosić około 50 000 zł i dotyczą nie tylko kosztów ogólnych za grudzień i styczeń, ale także i innych należności, jakich powódka z uwagi na brak wpływów, nie była w stanie zapłacić. Treść umowy wskazuje, że zabezpieczenia w postaci kaucji oraz weksla in blanco dotyczą właśnie takich zaległości, nie zaś nieniedotrzymania przez powódkę postanowienia § 11.1 (dotyczącego braku wpłat utargu). Z uwagi jednak na niedokonanie rozliczenia przez strony oraz brak możliwości dokonania rozliczenia stron w tym postępowaniu, a także niemożliwość ustalenia ich wzajemnych zobowiązań, nie może nastąpić zwrot uiszczonej przez pozwaną kaucji w wysokości 100 000 zł. Z tej samej przyczyny Sąd nie mógł także nakazać pozwanemu, aby zwrócił powódce weksel in blanco z deklaracją wekslową.

Także żądanie zapłaty dochodzonej przez powódkę kwoty 4 736, 80 zł z tytułu kosztów przeprowadzania prac remontowych nie może być uwzględnione z uwagi na fakt, że powódka nie wykazała, iż w istocie poniosła koszty tej właśnie wysokości, chociaż fakt wykonania prac remontowych został wykazany. Ponadto umowa w § 2 pkt 5 dopuszczała jedynie możliwość przeprowadzenia prac związanych ze zmianą sposobu użytkowania zaplecza oraz wystroju plastycznego, jednak nie przewidywała obowiązku zwrotu kosztów tych prac. Pozwany twierdził, że przekazał powódce lokal w pełni przygotowany do prowadzenia w nim kawiarni, nadto, że nie wyraził zgody na przeprowadzenie takich prac. Sąd przyjął, mimo kwestionowania przez niego tej okoliczności, że w sposób dorozumiany zgodę na przeprowadzenie adaptacji lokalu wyraził, jednak nie ma on obowiązku zwrotu poniesionej przez powódkę kwoty.

Pozwany zgłosił także zarzut zatrzymania rzeczy powódki wniesionych do lokalu podnosząc, że rzeczy te stanowią zabezpieczenie jego roszczeń wobec powódki z tytułu nierozliczenia się z zobowiązań wynikających z umowy. Zgodnie z art. 496 kc, jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Należy jednakże wskazać, że z uwagi na zabezpieczenie roszczeń pozwanego wekslem in blanco oraz stosunkowo wysoką kaucją w kwocie 100 000 zł, zatrzymanie nie może być uznane za uprawnione. Ponadto, skoro nie da się ustalić jednoznacznie wysokości zobowiązania powódki wobec pozwanego, nie można twierdzić, że zobowiązanie to wymagałoby zabezpieczenia o takich właśnie charakterze i nie mogłoby zostać pokryte z kaucji oraz z weksla. Pozwany nie ma racji twierdząc, że z uwagi na trudną sytuację majątkową powódki i zwolnienie jej od ponoszenia kosztów sądowych, weksel nie stanowi zabezpieczenia jego roszczeń. Można założyć, że sytuacja materialna powódki, nawet z uwagi na treść orzeczenia zapadłego w sprawie, może się poprawić na tyle, że będzie ona w stanie regulować ewentualne zobowiązania wobec pozwanego.

O kosztach procesu sąd orzekł zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia przewidzianą w art. 100 kpc. Powódka oraz pozwany ponieśli koszty zastępstwa prawnego po 7 217 zł. Powódka wygrała sprawę w 22,85 % (wartość rzeczy podlegających wydaniu to 111 047, 88 zł, zaś łączna wartość roszczeń to 114 782 zł + 100 000 zł + 266 499, 67 zł + 4 736, 80 zł = 486 018, 47 zł), natomiast pozwany w 77, 15 %. Koszty powódki podlegające zwrotowi to 22, 85 % x 7 217 zł = 1 649, 08 zł. Koszty pozwanego podlegające zwrotowi to 77, 15 % x 7 217 zł = 5567, 92 zł. Różnica między tymi kwotami wynosi 3 918, 84 zł i podlega zasądzeniu na rzecz pozwanego.

Brakujące koszty sądowe w postaci opłaty od pozwu, od której powódka została zwolniona, podlegają rozłożeniu pomiędzy strony w tym samym stosunku. Pozwanego obciąża obowiązek pokrycia tych kosztów w wymiarze 22, 85 x 24 301 zł = 5 552, 78 zł zgodnie z art. 113 ust. 1 uksc. Natomiast wobec zwolnienia powódki od kosztów sądowych część opłaty od pozwu przypadającą na nią pokryje Skarb Państwa – art. 113 ust. 4 uksc.

Mając powyższe okoliczności na uwadze sąd podjął rozstrzygnięcia zawarte w sentencji wyroku.