Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 971/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2013 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Daria Ratymirska

Protokolant Daria Paliwoda

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 maja 2013 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa P. Ł.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę kwoty 74.795,50 zł

I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda P. Ł. kwotę 67.315,95 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy trzysta piętnaście złotych 95/100) z odsetkami ustawowymi od kwoty 30.000 zł od dnia 24 maja 2012r. do dnia zapłaty, od kwoty 4.795,50 zł od dnia 1 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w dalszej części;

III. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda P. Ł. kwotę 6.193,14 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV. nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kłodzku, tytułem uzupełnienia opłaty sądowej od pozwu:

- powodowi P. Ł. kwotę 224 zł,

- stronie pozwanej (...) S.A.w W.kwotę 2016 zł, z tym, że co do kwoty 296,02 zł pokryć z zaliczki uiszczonej przez stronę pozwaną, wpisanej pod poz.(...), a niewykorzystanej na wynagrodzenie biegłego.

sygn. akt I C 971/12

UZASADNIENIE

Powód P. Ł. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę kwoty 30.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 24.05.2012r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za skutki wypadku kominikacyjnego z dnia 1.08.2011r., którego sprawca ubezpieczony był u strony pozwanej z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że dotychczas wypłacona powodowi kwota, tytułem zadośćuczynienia, jest adekwatna do rozmiaru krzywdy, w tym stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu, ustalonego na 12% w oparciu o opinię konsultanta medycznego pozwanego. Nadto, w oparciu o opinię biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, pozwana przyjęła 30% przeyczynienie się powoda do zakresu obrażeń, ustalając, że powód nie zachował należytej ostrożności, przez co nie zauważył zmiany rytmu i toru jazdy samochodu sprawcy, nie skorygował toru ruchu i nie uniknął najechania na skręcający samochód.

W piśmie procesowym z dnia 25.02.2013r. powód rozszerzył powództwo, wnosząc ostatecznie o zasądzenie kwoty 74.795,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 30.000 zł od dnia 24.05.2012r. do dnia zapłaty, od kwoty 4.795,50 zł od dnia wniesienia rozszerzonego powództwa do dnia zapłaty. Powód wniósł o zasądzenie kwoty 70.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, zaś kwoty 4.795,50 zł, tytułem kosztów opieki, sprawowanej nad powodem przez osoby trzecie, przez trzy miesiące w wymiarze 6 godzin dziennie, przy określeniu stawki godzinowej na 10 zł, biorąc pod uwagę stawkę minimalnego wynagrodzenia w okresie sprawowania opieki, wysokość przeciętnego wynagrodzenia w sektorze opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, zgodnie z danymi statystycznymi GUS. Powód podniósł, że, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, prawo poszkodowanego w wypadku do ekwiwalentu z tytułu konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, nie jest uzależnione od wykazania, iż poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki.

Sąd ustalił:

Sprawcą wypadku z dnia 1.08.2011r., z udziałem powoda, był kierujący samochodem marki M., A. U., który wykonując manewr skrętu w lewo nie udzielił pierwszeństwa powodi, poruszającemu się rowerem. Bezpośrednio przed wypadkiem, zbliżając się do skrzyżowania, powód nie widział w.w. samochodu, co jednak nie miało wpływu na fakt zaistnienia wypadku.

Dowód:

opinia biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych R. B.(k-157-163, 242-244).

Na skutek wypadku z dnia 1.08.2011r. powód doznał urazu bezwładnościowego kręgosłupa szyjnego z wielodłamowm złamaniem dwóch kręgów: szczytowo - potylicznego (C 1) i obrotowego (C 2) z całkowitym usztywnieniem kręgosłupa i brakiem ruchów głowy. Doznał nadto urazu głowy - bez objawów neurologicznych i bez zmian urazowych. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda, w związku z wypadkiem, wynosi 35%. Złamanie dwóch kręgów szyjnych wymagało leczenia operacyjnego i usztywnenia ruchów głowy. Na karku powód ma obecnie rozległą pooperacyjną bliznę o długości ok. 25 cm. Z powodu znacznych dolegliwości bólowych, po wypisaniu ze szpitala, powód nosił przez ponad 4 miesiące, przez całą dobę sztywny kołnierz szyjny kampolitowy, w którym sypiał na siedzącą i ciągle się budził. Wymagał pomocy i opieki osób trzecich do przygotowywania i podania posiłków, do wszystkich czynności higienicznych, a nawet fizjologicznych - przez 3 miesiące po opuszczeniu szpitala, przez 6 godzin dziennie, ponieważ był całkowicie niezdolny do samodzielnej egzystencji. Powód nadal odczuwa bóle karku od potylicy do okolicy międzyłopatkowej. Chodzi usztywniony, także w odcinku piersiowym, gdzie odczuwa bóle. Chodzi niepewnie, z powodu braku widzenia nierówności podłoża, czy występów, o które może się potknąć - nie jest w stanie zobaczyć przeszkody usytuowanej przed jego nogami i w pobliżu stóp, ponieważ ma usztywnioną głowę. Ból kręgosłupa nasila się podczas próby uniesienia rąk do góry i podczas próby nachylania tułowia. Wskutek wypadku powód nie jest osobą samodzielną, nadal korzysta z pomocy innych przy codziennych czynnościach. Do chwili obecnej zakłada na kilka godzin dziennie kołnierz ortopedyczny. Kręgosłup powoda został trwale uszkodzony i jego stan zdrowia nie rokuje żadnej poprawy.

Dowód:

opinia biegłych sądowych ortopedy K. C. i neurologa E. T. (k-147-149, 207-208);

zeznania świadka T. Ł. (k-262v.);

zeznania powoda (k-262v.).

Sąd zważył:

Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 i 2 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Kwestia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku z dnia 1.08.2011r. nie była sporna. Bezspornym było również, że pozwana wypłaciła dotychczas powodowi kwotę 12.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, ustalając trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 12 %, i przyjmując 30% przyczynienia się powoda do zwiększenia rozmiarów szkody.

Bezspornym było także, że w wyniku wypadku z dnia 1.08.2011r., w którym powód, jadąc na rowerze, został potrącony przez samochód sprawcy, spadł z roweru i doznał urazu głowy i kręgosłupa, przebywał w szpitalu w okresie do 9.08.2011r., gdzie odbył leczenie operacyjne, stabilizujące złamanie odcinka szyjnego kręgosłupa.

Przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, odpowiednią sumę, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową), ujmowaną, jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości, oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia, przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi. Zadośćuczynienie, przyznawane jednorazowo, stanowić ma rekompensatę za całą krzywdę. Ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień, a jego wysokość musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy, rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość.

Nie może budzić wątpliwości, że krzywda, która dotknęła powoda była duża. Ustaleń na okoliczność rozmiaru cierpień powoda, doznanych w wypadku urazów i obrażeń ciała, opisanych wyżej, Sąd dokonał w oparciu o wiarygodną opinię biegłych sądowych lekarzy K. C. i E. T.. Skutki wypadku spowodowały u powoda trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 35 %. Kręgosłup powoda został trwale uszkodzony, a jego stan zdrowia nie rokuje żadnej poprawy. Biorąc pod uwagę stwierdzone u powoda obrażenia, skutkujące całkowitym usztywnieniem kręgosłupa i brakiem ruchów głowy, co z kolei wiąże się z ograniczeniem pola widzenia i niepewnym chodem, a nadto występującymi do dzisiaj znacznymi, nieustępującymi dolegliwościami bólowymi, utratą samodzielności, z czym z kolei wiąże się konieczność korzystania z pomocy innych osób przy czynnościach życia codziennego, Sąd ocenił rozmiar cierpień powoda, jako bardzo wysoki.

Wniosek powoda o uzupełnienie opinii zespołu biegłych sądowych lekarzy ortopedy i neurologa, poprzez wskazanie procentowego uszczerbku na zdrowiu powoda, podlegał oddaleniu. Procent uzczerbku na zdrowiu, ustalany przez biegłych lekarzy nie jest sam w sobie automatycznym wyznacznikiem wysokości kwoty zadośćuczynienia i nie jest warunkiem koniecznym dla ustalenia rozstroju zdrowia poszkodowanego. Niezależnie od tego, wniosek powoda był chybiony, skoro biegli w swej opinii wyraźnie wskazali, że przebyty uraz nie wykazał objawów neurologicznych, w zakresie kończyn i tułowia nie stwierdzono u powoda zmian organicznych i ubytkowych w obwodowym i ośrodkowym układzie nerwowym. Opinię biegłych lekarzy należało ocenić jako wyczerpującą, jasną, sporządzoną w sposób fachowy i rzetelny, przy czym biegli jednoznacznie podtrzymali swoje wnioski w opinii uzupełniającej, sporządzonej na skutek zarzutów strony pozwanej.

Ze względu na rozmiar krzywdy powoda, na co wpływają zarazem negatywne rokowania na przyszłość, należało zgodzić się z jego stanowiskiem, że wypłacone dotychczas przez pozwaną zadośćuczynienie było stanowczo za niskie i nieadekwatne do rozmiaru doznanych obrażeń - kwota ta nie rekompensuje krzywdy i cierpienia powoda, doznanych w wyniku wypadku.

Reasumując, kwota 70.000 zł, tytułem uzupełnienia kwoty zadośćuczynienia, uwzględnia wysoki stopień krzywdy powoda, rodzaj naruszonego dobra, jakim jest zdrowie człowieka, znaczny rozmiar uszkodzeń ciała, długotrwałość i intensywność dolegliwości bólowych i ograniczeń ruchowych, będącymi następstwem wypadku. Dopiero powiększone o tą kwotę zadośćuczynienie spełni zarówno funkcję kompensacyjną, jak i będzie ekonomicznie odczuwane dla powoda.

Zgodnie z przepisem art. 444 § 1 k.c., naprawienie szkody obejmuje także zwrot wszelkich wydatków, poniesionych przez poszkodowanego w związku z leczeniem i rehabilitacją oraz inne dodatkowe koszty, związane z doznanym uszczerbkiem.

W oparciu o dowody z opinii biegłych z zakresu ortopedii i neurologii, zeznania świadka T. Ł. i zeznania powoda, ustalono, że w okresie 3 miesięcy po wypadku i opuszczeniu szpitala, powód wymagał pomocy i opieki osób trzecich w codziennych czynnościach, przez 6 godzin dziennie. Sąd przyjął, zgodnie ze stanowiskiem powoda, że średni minimalny koszt takiej opieki w miejscu jego zamieszkania wynosi 10 zł za godzinę. W ocenie Sądu, zachowanie drobiazgowej dokładności przy ustalaniu średniej stawki za usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania powoda, nie było w rozpoznawanej sprawie konieczne, skoro stawka, wskazana przez powoda nie jest wygórowana i w świetle doświadczenia życiowego pozostaje bardzo prawdopodobna (art. 322 k.p.c.). Koszt opieki został zatem ustalony na łączną kwotę 5.400 zł (90 dni x 6 h x 10 zł), przy czym powód żądał z tego tytułu zapłaty kwoty 4.795,50 zł, po uwzględnieniu wypłaty kosztów opieki przez pozwanego w kwocie 604,50 zł. Na uwzględnienie zasługiwało stanowisko powoda, oparte na utrwalonym orzecznictwie, że prawo poszkodowanego w wypadku do ekwiwalentu z tytułu konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, nie jest uzależnione od wykazania, iż poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki.

Sąd dopuścił dowód z zeznań świadka T. Ł., na okoliczność sprawowania opieki nad powodem, pomimo sprzeciwu pozwanej, bowiem przeprowadzenie tego dowodu nie wymagało odroczania rozprawy i nie prowadziło do przewlekłości postępowania, choć sam wniosek dowodowy w tym przedmiocie był w istocie spóźniony (art. 207§ 6 k.p.c.).

Zasądzona w wyroku kwota wynika z przyjęcia przez Sąd przyczynienia powoda do rozmiarów szkody, w stopniu ustalonym na 10%, w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych R. B.(k-157-163, 242-244). Bez wątpienia, sprawcą wypadku z dnia 1.08.2011r., z udziałem powoda, był kierujący samochodem marki M., A. U., który wykonując manewr skrętu w lewo nie udzielił pierwszeństwa powodowi, poruszającemu się rowerem. Bezpośrednio przed wypadkiem, zbliżając się do skrzyżowania, powód nie widział w.w. samochodu, co jednak nie miało wpływu na fakt zaistnienia wypadku. Niemniej jednak, jak wynika z opinii uzupełniającej biegłego R. B.(k-242-244), rozpoczynając hamowanie, kierujący rowerem powód mógł nieznacznie zmniejszyć prędkość, z jaką doszło do uderzenia w m., co niewątpliwie zmniejszyłoby skutki wypadku w zakresie doznanych obrażeń ciała. Nawet jednak podejmując intensywne hamowanie (w momencie rozpoczynania skrętu w lewo przez kierującego m., po upływie czasu 0,7 s niezbędnego na reakcję), powód nie był w stanie zatrzymać się przed miejscem zderzenia pojazdów - nie miał na to ani miejsca, ani czasu. Dlatego przyjęty przez pozwaną stopień przyczynienia się, z uzasadnieniem braku zachowania należytej ostrożności, nie znalazł potwierdzenia w opinii sądowej i został oceniony jako zawyżony. Wnioski, płynące z opinii biegłego R. B., uzasadniają przyjęcie przyczynienia się powoda do wypadku i powstania szkody maksymalnie w 10%. Przyczynienie powoda oznacza, że obowiązek naprawienia szkody ulega odpowiedniemu zmniejszeniu (art. 362 k.c.).

Uwzględniając powyższe, żądaną przez powoda kwotę 70.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, i 4.795,50 zł, tytułem odszkodowania, zasądzono po pomniejszeniu o stopień przyczynienia (74.795,50 zł - 10% = 67.315,95 zł).

Odsetki ustawowe od kwoty 30.000 zł (tytułem zadośćuczynienia) zasądzono, zgodnie z żądaniem powoda, od dnia 24.05.2012r., uwzględniając fakt bezsporny, że ostateczna decyzja pozwanej o odmowie wypłaty dalszej kwoty zadośćuczynienia została wydana w dniu 23.05.2012r.

W następstwie rozszerzenia powództwa, powód nie żądał odsetek od kwoty ponad 30.000 zł, tytułem zadośćuczynienia.

Odsetki ustawowe od kwoty 4.795,50 zł (tytułem odszkodowania, w związku z koniecznością sprawowania opieki nad powodem) zasądzono od dnia 1.04.2013r., mając na uwadze, że pismo procesowe powoda, w którym zgłosił żądanie z tytułu zwrotu kosztów opieki, zostało nadane na poczcie przesyłką poleconą, skierowaną do pełnomocnika pozwanej, w dniu 26.02.2013r. (k-227-228), przyjmując, że doręczenie nastąpiło w dniu 1.03.2013r. i licząc od tej daty 30 dni, jako termin spełnienia roszczenia, i ustalając termin wymagalności na dzień 1.04.2013r.

Orzeczenie w zakresie odsetek oparto na przepisach art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...).

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów w zw. z art. 415 k.c. i art. 361 § 2 k.c., orzeczono jak w pkt I i II wyroku (oddalając powództwo w zakresie obejmującym przyczynienie powoda).

Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z "akt szkody", wobec niewskazania w wyznaczonym terminie konkretnych dokumentów, które miałyby być przedmiotem dowodu i niewskazania faktów - spornych i istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy - które miałyby być udowodnione za pomocą konkretnych dokumentów (k-125v. 133). Nie było przeszkód, aby powód wskazał istotne dokumenty po zapoznaniu się z aktami szkody, dołączynymi przez pozwaną do akt niniejszej sprawy. Przedmiotem dowodu mogą być bowiem tylko fakty sporne i istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie zaś przebieg postępowania likwidacyjnego, czy też inne okoliczności bezsporne, które nie wymagają dowodu. Strona w postępowaniu cywilnym ma obowiązek zgłaszać dowody na poparcie swoich twierdzeń, zmierzające do wykazania okoliczności faktycznych spornych i istotnych. Dowodami w postępowaniu cywilnym są dokumenty (przy czym pamiętać należy, że dokumenty prywatne stanowią jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała złożyła oświadczenie określonej treści - art. 245 k.p.c.), nie zaś akta. Skoro pozwana nie sprecyzowała, jakie konkretnie dokumenty miały być przedmiotem dowodu i jaki fakt miał być wykazany za pomocą wskazanych dokumentów, jej wniosek dowodowy o "dopuszczenie dowodu z akt szkodowych" podlegał oddaleniu.

Orzeczenie o kosztach w pkt III wyroku oparto na przepisie art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powód wygrał sprawę w 90%, poniósł koszty procesu w łącznej kwocie 7.317 zł (w tym: 1.500 zł - opłata sądowa od pozwu, 1.000 zł - zaliczka na biegłego, 4.817 zł - wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radcą prawnym, 17 - opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Strona pozwana poniosła koszty procesu w wysokości 3.921,58 zł (w tym: 2.400 zł - wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radcą prawnym, 17 zł - opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 300,60 zł - koszt dojazdów pełnomocnika do Sądu, 1.203,98 zł - wykorzystana zaliczka na wynagrodzenie biegłego). Łącznie koszty procesu, poniesione przez strony wyniosły w sprawie 11.238,58 zł, z czego powoda - zgodnie z wyniekiem procesu - obciążają koszty w kwocie 1.123,86 zł (11.238,58 zł x 10%). Skoro powód poniósł wyższe koszty procesu, niż powinien zgodnie z jego wynikiem, zasądzono różnicę na jego rzecz od pozwanej, tytułem zwrotu kosztów procesu (7.317 - 1.123,86 = 6.193,14 zł). Orzeczenie w powyższym zakresie znajduje uzasadnienie w treści powołanych wyżej przepisów oraz § 2 ust. 1 i 2, § 4 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 zd. 1 k.p.c. i art. 98 § 1 k.p.c., uwzględniając wynik procesu, nakazano stronom zwrócić wydatki, poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego. W toku postępowania powód uiścił zaliczkę w kwocie 1.000 zł, która została w całości wykorzystana na wynagrodzenie biegłego (poz. (...)), pozwana zaś - w kwocie 1.500 zł (poz. (...)która została wykorzystana na wynagrodzenie biegłego do kwoty 1.203,98 zł. Podlegająca zwrotowi na rzecz pozwanej kwota 296,02 zł, jako niewykorzystana zaliczka na wynagrodzenie biegłego, została zaliczona na poczet obowiązku pozwanej, zgodnie z wynikiem procesu, z tytułu zwrotu kosztów sądowych, na skutek nieuzupełnienia przez powoda opłaty od pozwu po rozszerzeniu powództwa (2.240 zł x 90% = 2.016 zł - 296,02 zł = 1.719,98 zł, jako ostateczna kwota, którą pozwana winna uiścić, tytułem kosztów sądowych, na podstawie pkt IV wyroku). Powód zaś, odpowiednio, obciążony został tymi kosztami, tj. brakującą opłatą od pozwu, w 10% (2.240 zł x 10% = 224 zł).