Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 190/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Nowaczyński

Protokolant: st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2013 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie

z dnia 7 maja 2013 r., sygn. akt I C 171/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok :

a/ w części oddalającej powództwo (pkt 2) i zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. W. dodatkową kwotę 1.021,94 zł (jeden tysiąc dwadzieścia jeden złotych dziewięćdziesiąt cztery groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty;

b/ w części rozstrzygającej o kosztach procesu (pkt 3) i w miejsce kwoty 50 zł zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 476,88 zł (czterysta siedemdziesiąt sześć złotych osiemdziesiąt osiem groszy);

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 109,50 zł (sto dziewięć złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt I Ca 190/13

UZASADNIENIE

Powód A. W. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 3.102,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty tytułem naprawienia szkody powstałej w wyniku nieprawidłowego wykonania przez pozwanego umowy ubezpieczenia autocasco pojazdu F. (...).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając że wypłacił bezsporną część wynagrodzenia w wysokości 3.170 zł, jednak w uzgodnieniu z powodem kwotę tę przelał na rzecz banku na pokrycie zaległych rat leasingowych. Wskazał też powodowi konieczność doubezpieczenia samochodu. Powód wystawił A. R. upoważnienie do odbioru odszkodowania za uszkodzony samochód, w którym zobowiązał się do osobistego pokrycia należności, jeżeli ubezpieczenie nie zostanie wypłacone w terminie 30 dni od daty doręczenia rachunku i z tego obowiązku się nie wywiązał, wobec czego pozwany nie może ponosić kosztów procesu, które zasądzono od powoda w związku z wytoczeniem powództwa o zapłatę za naprawiony pojazd.

Wyrokiem z dnia 7 maja 2013r. Sąd Rejonowy w Ostródzie zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. W. kwotę 1.522,11 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 50 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie to było wynikiem następujących ustaleń i wniosków:

W 2011 roku strony łączyła umowa ubezpieczenia autocasco samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 6 maja 2011 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której samochód powoda został uszkodzony. Powód niezwłocznie zgłosił ubezpieczycielowi szkodę, skontaktował się telefonicznie z centrum alarmowym (...), gdzie polecono mu (...). Samochód został przetransportowany do warsztatu. Pozwany przystąpił do likwidacji szkody i koszty naprawy oszacowano zależnie od przyjętej metody na kwotę 14.879,12 zł lub 16.764,06 zł.

W dniu 20 czerwca 2011 roku powód wystawił pisemne upoważnienie A. R. – właścicielowi warsztatu do odbioru odszkodowania za naprawę pojazdu. Oświadczył, że samochód jest naprawiony i nie wnosi żadnych uwag do jakości wykonanej naprawy. W upoważnieniu tym oświadczył, że w przypadku zwłoki w wypłacie przekraczającej 30 dni od dnia dostarczenia rachunku, odmowy lub ograniczenia odszkodowania, zobowiązuje się do pokrycia należności w terminie 14 dni od daty powiadomienia go o zaistniałym fakcie. W dniu 21 czerwca 2011 roku A. R. wystawił fakturę VAT na łączną kwotę 27.402,90 zł. W tej kwocie zawierał się koszt naprawy, części zamiennych a także transport z miejsca kolizji. W fakturze określono termin płatności 14 dni, który upływał 5 lipca 2011 roku. Współwłaścicielem samochodu F. (...) był (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.. W związku z umową kredytu powód dokonał cesji należności z polisy ubezpieczeniowej na rzecz banku. Pismem z dnia 23 maja 2011 roku G. Bank zawiadomił pozwanego, iż w związku z zaistniałą szkodą komunikacyjną prosi o przelanie odszkodowania w wysokości 3.170 zł na pokrycie niespłaconych rat kredytu. Jednocześnie bank wyraził zgodę na wypłatę pozostałej części odszkodowania do rąk powoda pod warunkiem doubezpieczenia pojazdu do wartości rynkowej. Ustalił dalej Sąd, że powód zawarł w dniu 3 sierpnia 2011 roku z pozwanym umowę doubezpieczenia pojazdu, uzupełniając sumę ubezpieczenia do pełnej wartości samochodu. Informacja o polisie została przekazana pozwanemu.

W dniu 18 sierpnia 2011 roku pozwany zawiadomił powoda, że przyznał odszkodowanie w kwocie 3.170 zł., którą zgodnie z decyzją cesjonariusza przekazano na rachunek kredytowy klienta. Pozwany nie wypłacił powodowi dalszej części należnego odszkodowania. Również powód nie zapłacił A. R.wynagrodzenia za naprawę pojazdu, wobec czego A. R.w dniu 14 grudnia 2011 roku złożył do Sądu Rejonowego w Elblągu pozew przeciwko A. W.o zapłatę kwoty 27.402,90 zł. Sąd wydał w tej sprawie nakaz zapłaty, od którego A. W.złożył sprzeciw, ponieważ w dniu 21 grudnia 2011 roku Towarzystwo (...)przelało na rzecz A. R.odszkodowanie w kwocie 22.592,82 zł, zaś 3 stycznia 2012 roku powód zapłacił pozostałą część należności. Po otrzymaniu zapłaty powód A. R.cofnął pozew. Sąd postanowieniem z dnia 23 lutego 2012 roku w sprawie V GC (...) umorzył postępowanie i zasądził od A. W.na rzecz A. R.kwotę 3.102,50 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu. Zażalenie A. W.na to postanowienie zostało oddalone.

Ustalił też Sąd, iż pozwany wypłacił powodowi odsetki w kwocie 1.021,94zł. za zwłokę w wypłacie odszkodowania.

W ocenie Sądu roszczenie zasługiwało na uwzględnienie w części. Nie ulegało wątpliwości, że pozwany nieprawidłowo wykonał swoje zobowiązanie wynikające z umowy ubezpieczenia pojazdu a polegające na obowiązku wypłaty odszkodowania. Zarówno w ogólnych warunkach umów – w paragrafie 21, jak i w art. 817 k.c. wskazano, że ubezpieczyciel obowiązany jest wypłacić odszkodowanie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty zgłoszenia szkody. Gdyby jednak wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym 30 dni. Skoro więc powód zgłosił szkodę w dniu 6 maja 2011 roku, to odszkodowanie powinno być wypłacone w terminie do 6 czerwca 2011 roku. Jednak pozwany opóźnił się z wypłatą odszkodowania pomimo tego, że w aktach szkody były wszystkie wymagane dokumenty i dane pozwalające na wypłatę odszkodowania. Kwota bezsporna wynosiła co najmniej 14.879,12 zł. W ocenie Sądu pozwany nie dołożył należytej staranności w celu terminowego wykonania zobowiązania. Niewątpliwie szkoda nastąpiła i pozwany był zobowiązany do jej naprawienia. Skoro dokonano cesji świadczeń w umowy ubezpieczenia na rzecz banku, to w przypadku braku doubezpieczenia, od którego bank uzależniał zgodę na wypłatę odszkodowania do rąk powoda, powinno być ono wypłacone bankowi jako osobie upoważnionej na podstawie cesji. Wówczas bank byłby zobowiązany do rozliczenia z powodem kosztów naprawy pojazdu.

W ocenie Sądu a quo opóźnienie w wypłacie odszkodowania wynikało z zaniedbań pozwanego, gdyż nie dołożył on należytej staranności w celu terminowego wypłacenia odszkodowania. Ogólną zasadą wyrażoną w art. 471 k.c. jest, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Art. 471 k.c. wprowadza domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązana następuje na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, pozwany w niniejszym procesie tego domniemania nie obalił. Powód wykazał, że poniósł szkodę w majątku polegającą na zasądzeniu od niego kosztów procesu na rzecz A. R.. Fakt poniesienia szkody i jej wysokość wynika bezspornie z postanowienia Sądu Rejonowego w Elblągu o umorzeniu postępowania i zasądzeniu kosztów procesu. Postanowienie to stanowi tytuł egzekucyjny, na podstawie którego A. R. może dochodzić zapłaty. W ocenie Sądu szkoda w majątku powoda powstała przez sam fakt zasądzenia od niego kosztów procesu, nie jest niezbędne wykazanie, że koszty te faktycznie zapłacił. Przesłanką odpowiedzialności kontraktowej jest również związek przyczynowy, zachodzący pomiędzy zdarzeniem stanowiącym naruszenie zobowiązania a szkodą. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. dłużnik ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa swego działania i zaniechania. Unormowanie zawarte w art. 361 § 1 k.c. opiera się na założeniach teorii adekwatnego związku przyczynowego. Zdaniem Sądu pomiędzy obowiązkiem zapłaty kosztów procesu a nienależytym wykonania przez pozwanego zobowiązania, zachodzi związek przyczynowy. Gdyby bowiem pozwany prawidłowo wykonał swoje zobowiązanie przelewając zgodnie z upoważnieniem odszkodowanie na rachunek A. R., nie doszłoby do wytoczenia powództwa i nie powstałaby dodatkowa szkoda związana z obowiązkiem zapłaty kosztów procesu.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie było uzasadnione jedynie częściowo. Pozew do Sądu Rejonowego w Elblągu w sprawie V GC(...), w której powstał obowiązek zapłaty kosztów procesu dotyczył kwoty 27.402,90 zł i obejmował całą należność wynikającą z faktury VAT nr (...). Tymczasem częściowo odszkodowanie w kwocie 3.170 zł zostało wypłacone bankowi jako cesjonariuszowi przed wniesieniem pozwu, pozwany zobowiązany był do zapłaty odszkodowania w wysokości 22.592,82 zł. Pozwany bowiem nie uwzględnił wszystkich pozycji wskazanych w fakturze za naprawę pojazdu, nie uznał swojej odpowiedzialności za transport z miejsca kolizji i prostowanie ramy. Powód w niniejszym pozwie nie kwestionował wysokości przyznanego odszkodowania i częściowej odmowy, nie składał na tę okoliczność wniosków dowodowych. Niewątpliwie zatem wyłącznie powód był zobowiązany do zapłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...) ponad kwotę 22.592,82 zł., w tym zakresie nie można mówić o odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego. Postanowieniem z dnia 23 lutego 2012 roku w sprawie V GC 49/12 Sąd Rejonowy w Elblągu umorzył postępowanie i zasądził od A. W. na rzecz A. R. kwotę 3.102,50 zł. Wartość przedmiotu sporu w tej sprawie wynosiła 27.402,90 zł, zaś kwota odszkodowania, do wypłaty którego zobowiązana była (...) wynosiła 22.592,82 zł i stanowiła 82% wartości przedmiotu sporu. Sąd obliczył zatem 82% zasądzonych kosztów procesu 3.102,50 zł, co daje kwotę 2.544,05 zł – i to była wysokość szkody, jaką spowodował pozwany w majątku powoda nieprawidłowo wykonując zobowiązanie z umowy ubezpieczenia.

Dalej Sąd rozważał, iż pozwany podniósł, że wypłacił powodowi odsetki za zwłokę w wysokości 1.021,94 zł. Zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Paragraf 3 tego artykułu stanowi, że w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Sporna jest kwestia czy wypłacone odsetki powinny być zaliczone na poczet szkody wyrządzonej nieprawidłowym wykonaniem odszkodowania, czy też są od szkody całkowicie niezależne. W ocenie Sądu odsetki te należało zaliczyć na poczet odszkodowania. Odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia mają bowiem niewątpliwie funkcję odszkodowawczą. Powód żądając odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego nie musi wykazywać, że poniósł szkodę. Jednak, gdy dochodzi odszkodowania ponad odsetki, w ocenie sądu musi wykazać, że szkoda ta przewyższa wypłacone odsetki. Przeciwny pogląd prowadziłby bowiem do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda. Od odszkodowania należnego wierzycielowi na zasadach ogólnych należy odliczyć sumę pobraną przez niego z tytułu odsetek za opóźnienie, bowiem przy ustalaniu wysokości odszkodowania na zasadach ogólnych powinna być uwzględniona kwota uzyskana przez wierzyciela w formie odsetek. Kierując się wskazanymi powyżej argumentami Sąd pomniejszył należną powodowi sumę odszkodowania 2.544,05 zł o kwotę wypłaconych odsetek – 1.021,94 zł i w efekcie zasądził na rzecz powoda różnicę w kwocie 1.522,11 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od 15 sierpnia 2012 roku. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając.

Apelacje od powyższego wyroku, w części oddalającej powodztwo i rozstrzygającej o kosztach procesu, wniósł powód A. W.. Zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 481 § 1 i 3 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię wyrażająca się w przyjęciu, że odszkodowanie za szkodę spowodowaną zwłoką w spełnieniu świadczenia przysługuje wierzycielowi tylko ponad to co uzyskał z tytułu odsetek za opóźnienie, podczas gdy zgodnie z wykładnią literalną, systemową i celowościową przepisu odsetki za opóźnienie oraz odszkodowanie stanowią odrębne od siebie roszczenia i nie ma podstaw do zmniejszania kwoty za szkodę spowodowaną zwłoką w spełnieniu świadczenia o kwotę odpowiadającą wysokości odsetek za opóźnienie;

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że wysokość szkody wynosi jedynie 82% zasądzonych od niego kosztów procesu, w sytuacji gdy pozwany ustalił odszkodowanie za naprawę pojazdu dopiero w dniu 19 grudnia 2011 roku, a więc wcześniej powód nie wiedział jaką kwotę będzie musiał samodzielnie zapłacić właścicielowi warsztatu, a nadto nawet gdyby przed wytoczeniem powództwa zapłacił właścicielowi warsztatu kwotę 4.810,08 zł i został pozwany o zapłatę kwoty 22.592,82 zł, to i tak zasądzone koszty procesu wynosiłyby 2.981,82 zł, a nie 2.544,05 zł;

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nieuwzględnienie, że powód wstrzymywał się z rozliczeniem za naprawę pojazdu, gdyż oczekiwał na decyzję pozwanego o wysokości przyznanego odszkodowania, a nadto przyjęcie, iż powód otrzymał odsetki za opóźnienie w kwocie 1.021,94 zł, gdy faktycznie kwota ta została przyznana powodowi, ale nie wypłacona.

Podnosząc powyższe zarzuty powód domagał się zmiany wyroku i uwzględnienia żądania pozwu w całości oraz zasądzenia kosztów procesu, ewentualnie wniósł o uchylenia orzeczenia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji dowodził, że pogląd Sądu jakoby odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia podlegają zaliczeniu na poczet odszkodowania za zwłokę jest nietrafny, sprzeczny z literalną wykładnią art. 481 k.c., który to przepis stanowi, ze odsetki za opóźnienie i odszkodowanie za zwłokę to niezależne od siebie roszczenia i dłużnik jest obowiązany do ich zapłaty w pełnej wysokości. Taki też pogląd prezentuje część doktryny i orzecznictwa sądowego. Nie można też było pomniejszać należnego odszkodowania o odsetki za opóźnienie w sytuacji, gdy powodowi wprawdzie przyznano kwotę 1.021,94 zł, ale jej nie otrzymał. Wreszcie nie można było podzielić poglądu, że szkoda poniesiona przez powoda odpowiadała 82% zasądzonych od niego kosztów procesu, gdyż nie uwzględniono dowodu z przesłuchania powoda, który zeznał, że oczekiwał na ostateczną decyzję o wysokości przyznanego odszkodowania za naprawę pojazdu, gdyż dopiero wówczas wiedziałby jaką kwotę ma dopłacić właścicielowi warsztatu. Nie uwzględniono również wadliwie, że nawet gdyby powód zapłacił kwotę o jakiej mowa za naprawę pojazdu, to i tak w razie wytoczenia powództwa o pozostałą do zapłaty należność, zasądzono by od niego koszty procesu w kwocie 2.981,22 zł, a nie jak ustalił to Sąd w kwocie 2.544,05 zł.

W odpowiedzi na apelację pozwany domagał się jej oddalenia i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na częściowe jej uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do szczegółowych rozważań należy wyjaśnić, że sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, wobec czego, zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa, skoro Sąd II instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego. I tak, przede wszystkim trzeba wskazać, że zasadnicze ustalenia poczynione przez Sąd I instancji i wyciągnięte na ich podstawie wnioski były zasadne, można było je przyjąć za własne, bez potrzeby procesowej ponownego ich przedstawiania. Dotyczy to zwłaszcza ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkodę poniesioną przez powoda w zakresie spełnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 471 k.c. i stosownych postanowień zawartej między stronami umowy ubezpieczenia. Zresztą, zasada odpowiedzialności za szkodę została przesądzona i uznana przez samego pozwanego, który przecież nie wywiódł apelacji od wyroku w części uwzględniającej powództwo.

W takim stanie można było przejść do oceny stawianych zarzutów apelacyjnych. Pierwszy i podstawowy dotyczył naruszenia prawa materialnego, tj. art. 481 k.c. przez przyjęcie, że dochodzone odszkodowanie spowodowane zwłoką w spełnieniu świadczenia przez ubezpieczyciela należało pomniejszyć o odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia ubezpieczeniowego. Można się zgodzić, że wykładnia literalna powoływanego przepisu prawa daje wierzycielowi tak uprawnienie do domagania się odsetek za sam fakt opóźnienia w spełnieniu świadczenia (§ 1), jak i domagania się odszkodowania za zwlokę, w sytuacji zawinionego niewykonania zobowiązania w terminie (§ 3). Nie zmienia to jednak zasady prawa cywilnego, iż łączna suma przypadająca wierzycielowi z tytułu odsetek za opóźnienie i odszkodowanie nie może przekraczać wysokości ogólnej szkody majątkowej doznanej przez wierzyciela, gdyż odszkodowanie nie może być wyższe od doznanej szkody. Zasada ta jest następstwem przyjmowania, że faktycznie odsetki w przypadku zaistnienia zwłoki pełnią funkcję odszkodowawczą. Dlatego zgodzić należało się z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 21 czerwca 2001r. (IV CKN 119/2001, niepubl.), iż w przypadku zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać nie tylko odsetek za opóźnienie, ale nadto naprawienia szkody na zasadach ogólnych, jednak musi wykazać, że poniósł szkodę przewyższającą wysokość należnych odsetek – w tej mierze porównaj też inne orzeczenia i poglądy doktryny przytoczone w komentarzu do art. 481 k.c., system LEX, A. G.). Sądowi znany jest również pogląd odmienny prezentowany w apelacji i popierany przez część doktryny i orzecznictwa, że nie można zmniejszać odszkodowania o wysokość odsetek otrzymanych za opóźnienie, ale go nie podziela. Mianowicie, gdyby powodowi nie pomniejszono odszkodowania o odsetki, to łącznie otrzymałby od ubezpieczyciela kwotę przekraczającą swą wysokością doznaną szkodę, czyli 3.102,50 zł, co naruszałoby zasadę, iż łączna suma świadczeń z tych dwóch tytułów nie może przekraczać wysokości ogólnej szkody majątkowej wierzyciela.

Niezależnie jednak od powyższego wywodu i tak należało dokonać zmiany orzeczenia w części oddalającej powództwo i zasądzić od pozwanego dodatkowo kwotę 1.021,94 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2012r., a więc kwotę odsetek za opóźnienie w wypłacie należnego powodowi odszkodowania. Wynika to z trafności postawionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że powodowi wypłacono tą należność. Sąd pierwszej instancji poczynił ustalenie o wypłaceniu powodowi odsetek z powołaniem się na pismo pozwanego z dnia 24 grudnia 2012r,. (k. 49 akt). Tymczasem z pisma tego wynika tylko fakt przyznania powodowi odsetek w kwocie 1.021,94 zł i wskazanie sposobu wypłaty: przekaz pocztowy. W sytuacji, gdy powód zaprzeczył aby otrzymał tą kwotę odsetek od ubezpieczyciela i nadto brak dowodów przekazania takich środków w aktach szkody, obowiązkiem pozwanego, zgodnie z art.. 6 k.c., było wykazanie, że pieniądze zostały powodowi wypłacone. Skoro tego nie uczyniono należało przyjąć, że powód nie otrzymał kwoty 1.021,94 zł, wobec czego nie było podstaw do pomniejszania o nią należnego odszkodowania za zwłokę.

Nietrafny okazał się natomiast zarzut sprzeczności ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym. Mianowicie, w dniu 18 sierpnia 2012r. za wiedzą i zgodą powoda przekazano bankowi, współwłaścicielowi pojazdu, kwotę 3.170 zł tytułem należności za dwie raty leasingowe, zwalniając w ten sposób powoda z ich płatności. Ponadto powód miał wiedzę, że ubezpieczyciel nie zapłaci na jego rzecz kosztów związanych z holowaniem pojazdu i prostowaniem ramy. Oczekiwanie w takiej sytuacji na wytoczenie powództwa przez właściciela warsztatu naprawczego również o te kwoty musi obciążać powoda a nie pozwanego, gdyż w tym zakresie nie można mówić o istnienia adekwatnego związku przyczynowego między działaniem pozwanego a zaistniałą szkodą. Prawidłowo w związku z tym Sąd Rejonowy obliczył wysokość szkody na 82% zasądzonych kosztów procesu – kwota wypłacona ze zwłoką przez ubezpieczyciela odniesiona do kwoty dochodzonej w postępowaniu, w którym zasądzono koszty stanowiące szkodę, której doznał powód. Nie można też zgodzić się z wywodem, że gdyby powód zapłacił na rzecz właściciela warsztatu kwotę, o której mowa, tj. 4.810,08 zł i pozew dotyczył kwoty 22.592,82 zł, to i tak zasądzone koszty procesu byłyby wyższe od tych ustalonych przez Sąd a quo. Jak trafnie zarzucono w odpowiedzi na apelację jest to wniosek dowolny, sytuacja hipotetyczna, taka która nie wystąpiła i nie można jej analizować. Obowiązkiem Sądu było przecież odniesienie się do faktycznej szkody poniesionej przez powoda wskutek zwłoki w wypłacie należnego odszkodowania za szkodę w jego pojeździe i tak też postąpiono.

W tym stanie orzeczono jak w punkcie 1a wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Konsekwencją tego rozstrzygnięcia była zmiana postanowienia o kosztach procesu za pierwsza instancję. Mianowicie, powód wygrał proces w 82% i należały mu się koszty w kwocie 587,94 zł ( 82% x 717 zł ). Natomiast pozwany wygrał proces w 18% i należały mu się koszty w kwocie 111,06 zł ( 18% x 617 zł ). Różnica tych kwot wynosi 476,88 zł i taką też kwotę zasądzono od pozwanego na rzecz powoda w pkt 1b orzeczenia. W pozostałym zakresie apelację powoda jako niezasadną należało oddalić na mocy art. 385 k.p.c. ( pkt 2 wyroku ). W postępowaniu apelacyjnym powód utrzymał się ze swoimi twierdzeniami w 65% i należały mu się koszty procesu w kwocie 214,50 zł ( 65% x 330 zł ). Pozwany wygrał sprawę w 35%, wobec czego należało mu się koszty procesu w kwocie 105 zł ( 35% x 300 zł ). Różnica tych kwot wynosi 109,50 zł, którą należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję ( pkt 3 wyroku ).