Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 394/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSO Katarzyna Powalska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2013 r. w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa K. W.

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 11 lipca 2013 r. sygn. akt I C 711/12

oddala apelację.

Sygn. akt. I Ca 394/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy w Łasku, w sprawie I C 711/12 zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. W. kwotę 3500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2012 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Ponadto Sąd Rejonowy wzajemnie zniósł pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 175 zł tytułem zwrotu połowy opłaty od pozwu.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na ustaleniach, które
Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne, a których istotne elementy przedstawiały się następująco:

Dnia 18 listopada 2011 roku w miejscowości W., gmina Ł., kierujący samochodem D. O. ze swojej winy doprowadził do zderzenia z samochodem marki kierowanym przez powoda K. W.. Pojazd, którym kierował D. O., był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy zawartej z pozwanym.

Na skutek wypadku powód K. W. doznał: urazu klatki piersiowej, prawego kolana, prawego nadgarstka, lęków przed uczestnictwem w ruchu drogowym. W chwili wypadku powód był zapięty w pasach bezpieczeństwa. Po wypadku powód przebywał 4 dni w szpitalu. Następnie leczył się ambulatoryjnie u ortopedy i psychologa.

Początkowo z uwagi na ból prawego kolana powód nie mógł wykonywać czynności związanych ze zginaniem tego kolana. Obecnie powód ma zachowaną pełną ruchomość prawego kolana. Odczuwa bóle tego kolana przy wchodzeniu po schodach. Powód był
na zwolnieniu lekarskim przez 5 tygodni, ma 21 lat, pracuje jako listonosz.

Powód na skutek przedmiotowego wypadku nie doznał żadnych następstw w zakresie układu nerwowego. Zdaniem ortopedy na skutek urazu klatki piersiowej i stłuczenia prawego stawu kolanowego powód nie doznał trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Przy czym biegły zaznaczył, że w przeszłości (przed badaniem przez biegłego ortopedę w niniejszej sprawie) funkcja prawego stawu kolanowego powoda mogła być niepełna i skutkować uszczerbkiem procentowym. Zakres cierpień powoda był nieznaczny i ograniczony ewentualnie do prawego stawu kolanowego i klatki piersiowej. U powoda przez okres około miesiąca utrzymywały się objawy dyskomfortu psychicznego, które ustąpiły bez leczenia psychiatrycznego.

W związku z urazem prawego kolana lekarz orzecznik ZUS w orzeczeniu z dnia
26 lipca 2012 roku ustalił 5 % stałego uszczerbku na zdrowiu powoda.

Pozwany przyznał dotychczas powodowi kwotę 5 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu Rejonowego sprawca wypadku drogowego jest zobowiązany
do zadośćuczynienia i odszkodowania za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia wywołany
u powoda na podstawie art.436 § 2 k.c. w zw. z art.415 k.c., art.444 §1 k.c. i art. 445 §.1 k.c., w związku z czym pozwany jest zobowiązany do zadośćuczynienia i odszkodowania wobec powoda na podstawie art.822 § 1 k.c. oraz art.34 ust.1 i art.35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(t. j. Dz. U. z 2013 r. poz.392 ).

Zdaniem Sądu Rejonowego w przypadku K. W. tytułem zadośćuczynienia odpowiednia jest kwota 8 500 zł.

Przy ocenie wysokości tej kwoty Sąd Rejonowy wziął pod uwagę stopień krzywdy, której doznał powód, który wyraża się m.in. w procentowym trwałym uszczerbku na zdrowiu 5 % ocenionym przez lekarza orzecznika ZUS. Przy określeniu kwoty zadośćuczynienia Sąd Rejonowy wziął także pod uwagę takie jak obrażenia i związane z nimi cierpienia fizyczne i psychiczne powoda (uraz klatki piersiowej, nadgarstka, lęki przed uczestnictwem w ruchu drogowym), które nie wiązały się z długotrwałym albo trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda.

Sąd Rejonowy stwierdził, że powód jest osobą młodą i z tego względu jego organizm zregenerował się po wypadku dość szybko. Z drugiej strony wszystkie urazy ciała pozostawiają większe lub mniejsze skutki, które w okresie młodości mogą być niezauważalne albo słabo zauważalne, a później powodują dolegliwości, które zwiększają dolegliwości zwykle pojawiające się wraz ze starzeniem się.

W ocenie Sądu Rejonowego kwota 8500 zł jest kwotą znaczącą, ale nie na tyle wysoką, aby była wygórowana i nieuzasadniona w konkretnych okolicznościach przedmiotowej sprawy, a z uwagi na to, że pozwany wypłacił już powodowi 5000 zł, zasądzono kwotę 3500 zł.

Według Sadu Rejonowego w pozostałym zakresie powództwo o zadośćuczynienie

oddalono jako niezasadne.

Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego, który przegrał niniejszą sprawę w 50 %, na rzecz powoda połowę opłaty od pozwu, którą poniósł powód.

Powyższy wyrok Sądu Rejonowego apelacją zaskarżył pełnomocnik pozwanego
zrzucając mu:

1/ naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na wynik
sprawy, w szczególności art. 233 § 1 w zw. z art. 278. § 1 k.p.c. i w zw. z art. 6 k.c. poprzez:

- dokonanie przez Sąd dowolnej, a nie swobodnej oceny całokształtu zebranego
w sprawie materiału dowodowego w postaci przyjęcia że powód na skutek wypadku komunikacyjnego zaistniałego w dniu 18 listopada 2011 r. doznał uszczerbku na zdrowiu, wówczas gdy powołani biegli nie stwierdzili żadnego uszczerbku;

- poprzez dokonanie przez Sąd własnych ustaleń, które wymagają wiedzy specjalnej,
a pozostają w kolizji z materiałem dowodowym, tj. stwierdzenie przez Sąd u powoda szeregu urazów i lęków, mogących skutkować dolegliwościami w okresie starzenia się, podczas
gdy biegli nie doszli do takiego wniosku,

- poprzez oparcie przez Sąd swojego przekonania o zasadności zasądzenia zadośćuczynienia na dokumencie przedstawionym przez powoda w postaci orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 26 lipca 2012 r. stwierdzającego 5% uszczerbek na zdrowiu, podczas gdy w toku postępowania sądowego wykazano, że powód nie poniósł żadnego uszczerbku
na zdrowiu;

- poprzez przyjęcie za udowodnione twierdzenia powoda w zakresie krzywdy, cierpienia i reperkusji zdrowotnych, w sytuacji gdy wszystkie zostały podważone w toku postępowania, w tym w całości przez biegłych;

2/ naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, które miało wpływ na wynik sprawy, w szczególności:

- art. 445 § 1 k.c. poprzez przyznanie powodowi zasądzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia, w przypadku, gdy nie istniały przesłanki orzeczenia zadośćuczynienia, ponieważ powód nie doznał ani trwałego, ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu,
a rozmiar krzywdy i cierpienia spowodowany wypadkiem komunikacyjnym był znikomy.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych - za obie instancje;

- uchylenie postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 5 sierpnia 2013 r.
w przedmiocie wynagrodzenia biegłych,

- ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego Towarzystwa (...) S.A.
w W. jest bezzasadna i podlega oddaleniu, gdyż sprowadza się wyłącznie
do polemizowania z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego i prezentowania odmiennej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie zostały wyjaśnione wszelkie istotne okoliczności, które miały znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a Sąd Rejonowy dokonał właściwych ustaleń i wysnuł z nich słuszne wnioski, co pozostaje w pełni pod ochroną art. 233 k.p.c.

W szczególności nie jest trafny zarzut dowolnej oceny materiału dowodowego polegający na przyjęciu przy Sad rejonowy , że powód doznał uszczerbku na zdrowiu. Wbrew bowiem zarzutom apelującego biegli w swych opiniach wskazali wprawdzie, że w chwili badania u powoda nie stwierdzili trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale biegły ortopeda nie wykluczył, że uszczerbek na zdrowiu istniał w przeszłości ( d. opinia biegłego k 48-49), co potwierdziła opinia orzecznika ZUS. Sąd nie czynił przy tym własnych ustaleń sprzecznych z opiniami biegłych, ale oceniał całokształt materiału dowodowego w sprawie, podczas gdy apelujący dokonuje wyrywkowej oceny i przytacza tylko te dowody, które odpowiadają jego tezie. Biegli nie wykluczyli przecież, że powód doznał uszkodzenia ciała, że wiązało się z tym cierpienie. Podnieśli tylko, że nie miało ono charakteru znacznego i nie skutkowało trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

Należy również podkreślić, iż zasada swobodnej oceny dowodów nabiera szczególnego znaczenia w sprawach o zadośćuczynienie, w których ustawodawca zaniechał wskazania w art. 445 § 1 k.c. kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i przez posłużenie się klauzulą generalną ("suma odpowiednia") pozostawił je uznaniu sądów. Uznaniowość w zakresie przyznania, jak i określania wysokości zadośćuczynienia upoważnia sąd wyższej instancji do ingerencji tylko w razie rażącego odstąpienia od ukształtowanej praktyki sądowej, której względna jednolitość odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa, albo wykazanego przez stronę skarżącą pominięcia istotnych kryteriów ustalania wysokości.

Oceniając zarzut naruszenia prawa materialnego art. 445 § 1 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, należy uznać za bezzasadny.

To prawda, że biegli w niniejszej sprawie nie stwierdzili uszczerbku na zdrowiu powoda, to jednak okoliczność ta nie skutkuje pozbawieniem powoda możliwości dochodzenia zadośćuczynienia, gdyż z powyżej cytowanego przepisu jasno i wyraźnie wynika, że poszkodowanemu należy się zadośćuczynienie za samą krzywdę spowodowaną uszkodzeniem ciała , którego niewątpliwie doznał powód, a nie za trwały uszczerbek na zdrowiu.

Jedynie nad czym trzeba się zastanowić w przedmiotowej sprawie, to nad wysokością zasądzonego zadośćuczynienia.

Przepisy kodeksu nie wskazują jakichkolwiek kryteriów, jakie należałoby uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego; przepis ten mówi jedynie
o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. Kryteria, jakimi należy się kierować przy określaniu wysokości zadośćuczynienia dostarcza nam orzecznictwo. Judykatura wskazuje również na istotne elementy, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu zadośćuczynienia.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia, pamiętać należy, że ma ono mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy, zadośćuczynienie w przyznanej powodowi wysokości, należy uznać za odpowiednie. Sąd Rejonowy w pełni uwzględnił kryteria, o jakich była wyżej mowa, prawidłowo ocenił znajdujący się w aktach sprawy materiał dowodowy, podnosząc szereg okoliczności przy uwzględnianiu wysokości zadośćuczynienia, doznane przez skarżącego cierpienia, czas ich trwania, ich natężenie, oraz następstwa zaistniałego zdarzenia. To właśnie fakt braku trwałego uszczerbku na zdrowiu, dobre rokowania na przyszłość spowodowały, że ustalone zadośćuczynienie wynosi tylko 8500 złotych.

Konkludując powyższe rozważania, nie można uznać, by kryteria wyznaczające wysokość zadośćuczynienia pieniężnego przyznanego powodowi na podstawie art. 445 § 1 k.c.. zostały w sposób rażący i oczywisty naruszone, a tylko wtedy Sąd Odwoławczy może ingerować w ocenę Sądu pierwszej instancji.

Z tych wszystkich względów apelacja pozwanego jako bezzasadna, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.