Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 708/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: S. S. O. Wojciech Modrzyński

Ławnicy: ----------------------------------------------------------------------

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Monika Falkiewicz

po rozpoznaniu w dniu: 6 listopada 2013 r. w Toruniu

przy udziale : --------------------------

sprawy z powództwa: N. W.

przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń (...) S.A. w W. na rzecz powoda N. W. kwotę 61.500 zł (sześćdziesiąt jeden tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2012 roku się do dnia zapłaty

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie

3.  zasądza od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń (...) S.A. w W. na rzecz N. W. kwotę 4518,20 zł (cztery tysiące pięćset osiemnaście złotych dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym koszty zastępstwa procesowego

4.  nakazuje zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa Kasy Sądu Okręgowego w Toruniu kwotę 500 zł (pięćset złotych) tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki na biegłego

IC 708/13

UZASADNIENIE

Do Sądu Okręgowego w Toruniu wpłynął pozew N. W. przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń (...) SA w W. o zapłatę kwoty 85 000 złotych wraz odsetkami ustawowymi od dnia 21 lutego 2012 roku do dnia zapłaty. Ponadto powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu swego żądania powód wskazał, iż w dniu 25 listopada 2011 roku zawarł z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym umowę ubezpieczenia autocasco samochodu marki a. (...) numer rejestracyjny (...). W dniu 20 stycznia 2012 roku przedmiotowy pojazd został skradziony. Pozwany początkowo odmówił przyjęcia na siebie odpowiedzialności za powstałą szkodą, jednakże ostateczne, po ponownym rozpatrzeniu sprawy, pozwany zaproponował zawarcie ugody. Kwota ugody wskazana przez pozwanego znacznie odbiegała od wartości samochodu i powód jej nie zaakceptował. Powód wskazał, iż pozwany zobowiązany był do wypłaty w terminie 30 dni odszkodowania licząc od dnia zawiadomienia o szkodzie. Z uwagi na niewypłacenie odszkodowania żądanie pozwu jest w ocenie powoda w pełni usprawiedliwione.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwany zakwestionował wszelkie twierdzenia powoda i wskazane przez niego wartości. Pozwany potwierdził, iż zawarł z powodem umowę ubezpieczenia auto casco Komfort samochodu marki A. (...). Przed podpisaniem polisy ubezpieczeniowej powód został zaznajomiony z treścią ogólnych warunków umowy. Treść OWU została dołączona do polisy, co powód potwierdził własnoręcznym podpisem. Po zgłoszeniu przez powoda szkody z dnia 20 stycznia 2012 roku pozwany wszczął postępowanie likwidacyjne. W toku tego postepowania ujawniono, iż przedmiotowy samochód został sprowadzony z Niemiec. Na terenie Niemiec zarejestrowano szkodę całkowitą tego pojazdu. Samochód uległ spaleniu i wobec tego jego naprawa była ekonomicznie nieuzasadniona. Porównanie zdjęć samochodu po wypadku w Niemczech i po jego odbudowaniu w Polsce pozwoliło na ustalenie, iż samochód te nie miał wszystkich pierwotnie istniejących elementów np. szklanego dachu. W ocenie pozwanego brak jest podstaw do wypłaty powodowi 85.000 zł odszkodowania za skradziony pojazd. Powód zataił przed pozwanym wcześniejsze szkody w tym szkodę całkowitą na terenie Niemiec, co stanowi naruszenie art. 815§1 k.c. Gdyby pozwany wiedział o wcześniejszych szkodach pojazdu to nie ubezpieczyłby pojazdu na taką kwotę jaka wynika z polisy. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany zlecił wycenę samochodu. Biegły oszacował wartość samochodu na kwotę 57.300 zł. Pozwany zaproponował powodowi zawarcie ugody na kwotę ustaloną przez biegłego. Powód odmówił.

Niezależnie od powyższego pozwany podniósł, że zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia auto casco komfort raty składki ubezpieczenia, których wymagalność przypada po dniu szkody stają się natychmiast wymagalne. Powód nie przedstawił dowodu wpłaty 2,3 i 4 raty ubezpieczenia. w przypadku ewentualnego uwzględnienia żądania powoda suma zaległych rat składki ubezpieczeniowej winna obniżać przyznane powodowi odszkodowanie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 24 listopada 2011 roku G. P. oddał do Komisu (...) samochód osobowy marki A. (...) z 2007 roku. Samochód ten kupił N. W. za kwotę 85.000 zł. Kupując powyższy samochód powód dokonał jego oględzin. Sprawdził zgodność numerów podwozia, nadwozia VIN z dokumentami samochodu. Powód nie badał czy samochód był wcześniej uszkodzony. Kupując auto nie sprawdzał go w żadnym serwisie samochodowym.

Dowód: zeznanie powoda złożone 3.06.2013 00:13:13 k 53

Akta szkody – umowa komisu k 23

Po kupnie samochodu powód zwrócił się do agenta (...) W. o ubezpieczenie samochodu. Przed zawarciem umowy powód złożył oświadczenie o stanie technicznym samochodu wskazując, iż nie był on wcześniej uszkodzony.

Dowód: polisa k 35

Agent ubezpieczeniowy biorąc pod uwagę oświadczenie powoda o bezszkodowości pojazdu ustalił jego wartość na 85.000zł. roczna składka ubezpieczenia auto casco komfort ustalona została na kwotę 15.214 zł i miała być płatna w 4 ratach: pierwsza w wysokości 3808 zł w dniu zawarcia u mowy, druga do dnia 24 lutego 2012 roku w kwocie 3802 zł, trzecia płatna do dnia 25 maja 2012 roku w kwocie 3802 zł, czwarta płatna do dnia 24 sierpnia 2012 roku w kwocie 3802 zł. W dniu zawarcia umowy ubezpieczenia powód uiścił pierwszą ratę składki.

Dowód: polisa k 35

W dniu 20 stycznia 2012 roku powód postanowił pojechać do kina do B.. Do kina pojechał sam. Samochód zaparkował w parkingu podziemnym pod kinem. Po seansie powód stwierdził, iż samochód został skradziony. Niezwłocznie zawiadomił o kradzieży policję. Prowadzone przez policję postepowanie nie doprowadziło do wykrycia sprawcy kradzieży i do odzyskania samochodu. Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi. Pozwane Towarzystwo ubezpieczeniowe wszczęło postepowanie likwidacyjne zmierzające do wypłacenia odszkodowania powodowi. W toku postępowania ustalono, iż samochód należący do powoda został sprowadzony z Niemiec. W Niemczech samochód uległ wypadkowi, w wyniku którego spalił się całkowicie. Postępowanie związane z likwidacją szkody na terenie Niemiec wskazywało szkodę całkowitą.

Dowód: dokumenty k 36 i n.

Ujawnienie wcześniejszych szkód pojazdu skutkowało odmową wypłaty odszkodowania, o czym powód został poinformowany pismem z dnia 3 sierpnia 2012 roku. Pismem z dnia 14 września 2012 roku pełnomocnik powoda zwrócił się do pozwanego z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie żądania wypłaty odszkodowania. Po ponownym rozpoznaniu sprawy pozwany zlecił biegłemu oszacowanie wartości pojazdu z uwzględnieniem jego wcześniejszych szkód. Biegły ustalił wartość pojazdu według jego stanu na dzień kradzieży na kwotę 57.300 zł. (...) S.A. w W. wystąpiła z propozycją zawarcia ugody mocą której wypłaciłaby na rzecz powoda kwotę 57.300 zł. Powód odrzucił propozycję ugody.

Dowód: pisma k 7 i n.

Powód zapłacił pozostałe raty składki ubezpieczenia auto casco komfort.

Dowód: dowody wpłaty k 61 i n.

Wartość samochodu A. (...) nr rej. (...) z 2007 roku na dzień 20 stycznia 2012 roku z uwzględnieniem wcześniejszych szkód, wyposażenia dodatkowego wynosi 61500 zł.

Dowód: opinia Ł. W. k 74 i zeznanie złożone 6.11.2013 00:03:15 k 124

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, akta szkodowe, zeznania powoda i opinię biegłego Ł. W.. Sąd uznał złożone do akt dokumenty i akta szkodowe za w pełni wiarygodne. Ich treść nie budziła wątpliwości i nie były one kwestionowane przez strony postępowania.

Sąd uznał za w pełni wiarygodną opinię biegłego Sądowego Ł. W.. Biegły określił wartość samochodu na dzień jego kradzieży po przeanalizowaniu stanu technicznego pojazdu, jego wcześniejszych uszkodzeń i wyposażenia dodatkowego. Biegły wyjaśnił wszelkie wątpliwości co do opinii na rozprawie w dniu 6 listopada 2013 roku. W ocenie Sądu opinia jest logiczna, spójna i rzetelna. Jak wynika z opinii i wyjaśnień biegłego przy określaniu wartości pojazdu uwzględnił wyposażenie dodatkowe i standardowe montowane w samochodach tego modelu. Dla określenia wartości samochodu duże znaczenia miały jego wcześniejsze naprawy, w szczególności odbudowa po szkodzie całkowitej w Niemczech.

Sąd uznał również zeznania N. W. za wiarygodne. Zeznanie te są spójne, logiczne i konsekwentne. Znajdują także potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Na wstępie wskazać należy, iż obie strony postępowania w swoich pismach odwoływały się do postanowień ogólnych warunków umowy ubezpieczenia (OWU). Żadna ze stron nie dołączyła jednak OWU do akt. W tej sytuacji Sąd nie jest w stanie zweryfikować zasadności oświadczeń stron w części w jakiej dotykały one regulacji zawartej w OWU.

W niniejszej sprawie powód dochodził roszczeń wynikających z umowy ubezpieczenia. Wskazywał on, iż zawarł z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym umowę ubezpieczenia auto casco o podwyższonym standardzie komfort, upoważniającym go do uzyskania pełnej wartości samochodu w przypadku jego całkowitego zniszczenia lub kradzieży bez utraty jego wartości w okresie ubezpieczenia.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa. Jednakże przed wszczęciem postepowania w niniejszej sprawie jak i w jego toku pozwany wskazywał, iż wysokość należnego powodowi odszkodowania jest zawyżona. Powód nie wskazał przy zawieraniu umowy ubezpieczenia wcześniejszych uszkodzeń samochodu. Gdyby w chwili zawierania umowy pozwany znał historię pojazdu i jego wcześniejsze uszkodzenia, w szczególności fakt, iż samochód uległ spaleniu na terenie Niemiec nie zawarłby ubezpieczenia na wartość wskazaną w polisie.

W ocenie Sądu stanowisko pozwanego odnoszące się do niższej wartości samochodu uznać należy za zasadne.

Zgodnie art. 815§1 k.c. ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Jeżeli ubezpieczający zawiera umowę przez przedstawiciela, obowiązek ten ciąży również na przedstawicielu i obejmuje ponadto okoliczności jemu znane. W razie zawarcia przez ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia mimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania, pominięte okoliczności uważa się za nieistotne. Przepis art. 815§3 k.c. wskazuje, iż ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia paragrafów poprzedzających doszło z winy umyślnej, w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności, o których mowa w zdaniu poprzedzającym.

W omawianej sprawie powód zawierając umowę ubezpieczenia pojazdu nie wskazał, iż samochód ten był wcześniej uszkodzony. Jak wynika z treści zeznań powoda przy zakupie samochodu ograniczył się on do sprawdzenia zgodności numerów pojazdu z dokumentami. Nie budzi wątpliwości Sądu, iż dokonując zakupu pojazdu jego nabywca winien dochować szczególnej staranności. Sąd Najwyższy już w uchwale 7 sędziów z dnia 30 marca 1992 roku (w prawie III CZP 18/92 OSNC 1992/9/144) wskazał, iż nabywca używanego samochodu powinien zachować szczególną ostrożność w celu upewnienia się, czy samochód nie pochodzi z kradzieży.

Należy zatem sprawdzić tożsamość zbywcy i jego uprawnienia do dysponowania pojazdem. Dokładnie obejrzeć samochód, przede wszystkim sprawdzić numery silnika i nadwozia, porównać z dowodem rejestracyjnym. Jeżeli pojazd został sprowadzony z zagranicy - także dokumenty potwierdzające legalność tego sprowadzenia. Dodatkowo należy też upewnić się, czy samochód nie jest obciążony prawem zastawu na rzecz osoby trzeciej w sądowym rejestrze zastawów. Zgodnie z ustawą o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, w razie ustanowienia zastawu na samochodzie. W omawianej sprawie powód ograniczył się jedynie do sprawdzenia zgodności numerów pojazdu z numerami ujawnionymi w dokumentach. Nie badał pochodzenia pojazdu, nie badał jego stanu technicznego. Gdyby powód dokonał tego badania niewątpliwie ustaliłby jego stan techniczny i wcześniejsze uszkodzenia. Przepis art. 815§1 k.c. nakłada na ubezpieczonego szczególny obowiązek ujawnienia danych związanych ze stanem technicznym pojazdu i jego wcześniejszych uszkodzeniach i naprawach.

Z uwagi na nieujawnienie przez powoda istotnych okoliczności, o które zapytywał ubezpieczający w formularzu i nie dochowaniu należytej staranności przy zakupie samochodu należne powodowi odszkodowanie winno zostać pomniejszone do rzeczywistej wartości samochodu na dzień jego kradzieży. Pozwany nie może bowiem ponosić ujemnych skutków zaniechań powoda w zakresie obowiązku sprawdzenia stanu pojazdu i wskazaniu jego wcześniejszych uszkodzeń przy zawieraniu umowy. Wartość samochodu ustalona została przez biegłego Ł. W. na kwotę 61.500 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd zgodnie z powołanym przepisem orzekł jak w sentencji orzeczenia. O kosztach orzeczono w myśl art. 100 k.p.c. w zw. z §6 pkt 6 i §2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013.460 tekst jednolity) oraz §6 pkt 6 i §2 Rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461 tekst jednolity).Powyższy przepis umożliwia Sądowi stosunkowe rozdzielenie kosztów w odniesieniu do stopnia, w którym każda ze stron wygrała lub przegrała sprawę. Powód dochodził w niniejszej sprawie kwoty 85.000 zł. Sąd zasądził na jego rzecz kwotę 61.500 zł. Powód wygrał sprawę w 72,35%. Pozwany żądający oddalenia powództwa wygrał ją w 27,65%. Sąd rozdzielił stosunkowo koszty postępowania w niniejszej sprawie biorąc pod uwagę stopień, w którym każda ze stron wygrała sprawę. Na koszty niniejszego postepowania złożyły się opłata od pozwu 4250 zł, wynagrodzenie biegłego 600 zł i wynagrodzenia pełnomocników po 3600 zł. Łącznie koszty poniesione przez powoda wyniosły 7850 zł (4250 zł + 3600 zł). Pozwany poniósł koszty w łącznej wysokości 4200 zł (3600+ 600). Przyjmując stopień w jakim każda ze stron wygrała proces i po potrąceniu wzajemnych należności między stronami pozwany winien zwrócić powodowi kwotę 4518,20 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Jednocześnie Sąd nakazał zwrócenie powodowi ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Toruniu niewykorzystanej zaliczki na biegłego.