Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 963/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Stefaniak

Protokolant: sekr. sądowy Agnieszka Michaluk

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2013 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa E. L.

przeciwko (...) w U.

o uchylenie uchwały

I.  uchyla uchwałę Zarządu (...) Związku (...) w U. podjęta w dniu 16 czerwca 2012 roku w przedmiocie odmowy „przydzielenia jej” działki nr (...) położonej na terenie tychże ogródków działkowych;

II.  zasądza od (...)w U.na rzecz E. L.kwotę 200 zł (dwieście złotych) z tytułu zwrotu kosztów procesu;

I C 963/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 4 grudnia 2012 roku E. L. wnosiła o uchylenie uchwały zarządu (...) Związku (...) w U. z dnia 16 czerwca 2012 roku o odmowie przydzielenia jej działki nr (...).

W uzasadnieniu wskazała, że podane w treści uzasadnienia uchwały powody, dla których odmówiono jej przydziału działki nie miały miejsca – nie miało miejsca „samowolne przejęcie działki” oraz działka została „uporządkowana” przez poprzedniego użytkownika poprzez usunięcie gałęzi wystających poza działkę , obcięcie żywopłotu i wycięcie części drzewostanu.

Zarząd pozwanego reprezentowany przez prezesa R. J. nie uznawał powództwa i wnosił o jego oddalenie (k.32-33). Stanowisko takie podtrzymywane było aż do zamknięcia rozprawy.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny :

E. L.w związku z zamiarem przejęcia w użytkowanie ogrodu działkowego położonego na terenie (...) (...)w U., po przeczytaniu ogłoszenia o zamiarze „sprzedaży” znajdującej się tam działki nawiązała na początku września 2011 roku kontakt z W. D. (1), który jako członek (...) Związku (...)był posiadaczem działki nr (...). Po obejrzeniu działki i uzgodnieniu ceny sprzedaży nasadzeń i altany znajdującej się na tejże działce na kwotę 20.000 zł powódka była „zainteresowana” objęciem w posiadanie tejże działki i wyraziła zgodę na uiszczenie wskazanej wyżej kwoty a co z a tym idzie w połowie września 2011 roku wraz z W. D. (1)i swoją córką I. L. (1)udała się na teren ogródków działkowych gdzie o fakcie chęci objęcia w użytkowanie działki poinformowany został prezes zarządu O. R. J.. W jego obecności W. D.zrzekł się członkostwa PZD i oświadczył, jako „następcę” wskazuje powódkę, która nabyła od niego własność nasadzeń i urządzeń znajdujących na tejże działce. Powódka również złożyła deklarację o przyjęcie jej w poczet członków PZD, uiściła na ręce prezesa kwotę 150 zł. W jego obecności dotychczasowy użytkownik działki przekazał jej klucze do altanki. Powódka nie została poinformowana o tym, że „samowolnie” nie może wchodzić na teren ogrodów działkowych - przeciwnie prezes stwierdził, że uzyskanie prawa użytkowania działki jest w zasadzie formalnością (wyjaśnienia powódki k.42 v., zeznania świadków W. D. (1)– protokół skrócony rozprawy z dnia 9 października 2013 roku k.78 v., I. L. (2)protokół skrócony rozprawy z dnia 9 października 2013 roku k. 79 – protokół rozprawy k. 80).

Mimo złożenia deklaracji o przejęcie na członka PZD przez powódkę, nie został on rozpoznany, a wpisie z dnia 17 października 2011 roku – przez zarządu R. J.poinformował W. D.o tym, że Zarząd (...)w U.w związku z nieusunięciem przez pana na działce nr (...)zaleceń przekazanych przez Prezesa O. (...), przydział działki nowemu użytkownikowi został „odrzucony”. W piśmie tym również znajdowały się „zalecenia” co do sposobu uporządkowania działki (pismo k.20).

W odpowiedzi na to pismo , W. D.zwrócił się do Zarządu (...) (...)o wyjaśnienie tej kwestii oraz o całej sprawie poinformował Okręgowy Zarząd w L.(pismo k.18). Zarząd Okręgowy w piśmie z dnia 9 listopada 2011 roku wytknął zarządowi (...) (...)opieszałość w załatwieniu wniosków powódki i podjęcie stosownych uchwał do 20 listopada 2011 roku (k.19). Mimo zawartych w piśmie zaleceń , pozwany nie zastosował się do nich (zarząd nie podjął żadnej decyzji co do wniosków powódki), a W. D.realizując „kolejne” zalecenia Prezesa wystąpił do Starostwa Powiatowego w L.o wyrażenie zgody na wycięcie świerku znajdujących się na działce nr (...)(pismo k.14). Po kolejnej „interwencji” powódki w Zarządzie Okręgowym - w piśmie z dnia 23 stycznia zarząd pozwanej po raz kolejny wezwany został do zajęcia stanowiska w przedmiocie jej wniosków z zaleceniem, że decyzja zarządu winna zapaść do dnia 25 lutego 2012 roku (k.21). W piśmie z dnia 12 lutego 2012 roku reprezentujący zarząd prezes R. J., poinformował Zarząd Okręgowy, że decyzja w przedmiocie członkostwa powódki nie została podjęta gdyż „jest to nierealne, gdyż zalecenia co uporządkowania działki nie zostały wykonane. Poinformował również, że kwota wpisowego została powódce zwrócona „ze względu na nie wykonanie przez Pana D.użytkownika działki nr (...)…jak i wątpliwościami, co do przyjęcia w poczet członków nowego użytkownika (pismo k. 22). W związku z tym, że Prezes pozwanych ogrodów , zgłaszał zastrzeżenia co do możliwości użytkowania działki przez powódkę, W. D.upoważnił ją do jej użytkowania. Wobec podtrzymywania przez R. J.zarzutów co do takiego sposobu użytkowania W. D.raz kolejny zwrócił się do Zarządu Okręgowego, gdzie stwierdzono, że na mocy § 144 statutu (...) (...)powódka ma prawo użytkować działkę nr (...)do czasu rozstrzygnięcia jej wniosków o przyjęcie w poczet członków i „przydział” tejże działki ( pismo k.4).

W dniu 16 czerwca 2012 roku zarząd pozwanych ogrodów podjął uchwałę o odmowie przydzielenia powódce działki nr (...). Jako powody tejże decyzji w uzasadnieniu podano, że powódka „samowolnie przejęła działkę nr (...)od Pana W. D. (1)bez formalnego przydziału przez zarząd i działka do chwili obecnej nie została uporządkowana zgodnie ze statutem i Regulaminem PZD (uchwała k.16). Mimo złożonej deklaracji o przyjęcie na członka PZD wniosek w powódki w tym przedmiocie w ogóle nie został rozpoznany (okoliczność bezsporna) . Mimo złożonego odwołania, Zarząd Okręgowy nie uwzględnił go podtrzymując w tym zakresie uchwałę zarządu (...) (...)(uchwała k.25).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dokumentów oraz innych dołączonych do akt sprawy, których szczegółowo nie opisano, zeznań świadków wyżej powołanych oraz wyjaśnień powódki i przesłuchanego w charakterze strony pozwanej prezesa zarządu.

Dołączone do sprawy dokumenty nie były przez strony kwestionowane zarówno, co do treści jak formy, a sąd nie dopatrzył się okoliczności, które mogłyby wpłynąć na odmowę obdarzenia ich walorem wiarygodności. Zeznania świadków i wyjaśnienia stron, co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, są ze sobą zgodne, logiczne, częściowo znajdują potwierdzenie w dołączonych do akt sprawy dokumentach tworząc wzajemnie uzupełniającą się całość. Ewentualne sprzeczności dotyczą nie tyle faktów a sprowadzają się do subiektywnej ich interpretacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że zgodnie z art. 32 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. z dnia 6 września 2005 roku nr 169 poz. 1419 z póź. zmianami) w sprawach nabycia lub utraty członkostwa w PZD oraz nabycia lub utraty użytkowania działki w rodzinnym ogrodzie działkowym zainteresowany może - po wyczerpaniu postępowania wewnątrzorganizacyjnego - dochodzić swoich praw na drodze sądowej.

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że warunek przewidziany w wyżej cytowanym przepisie został wypełniony, a więc co do zasady powódka może swoich praw dochodzić na drodze procesu cywilnego.

Regulacja przyjęta przepisami wyżej powołanej ustawy, nie wskazuje przyczyn, dla których uchwały mogą zostać uchylone lub tez może być stwierdzona ich nieważność. Odwołując się jednak do zasad ogólnych prawa cywilnego stwierdzić należ, że bez wątpienia skutecznie można żądać ochrony, jeżeli zaskarżona uchwała narusza przepisy prawa, postanowienia statutu czy też jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art.58 k.c.).

Rozstrzygając sprawę niniejszą w pierwszej kolejności stwierdzić należy, że przedmiotem rozważań sądu będą jedynie powody, dla których odmówiono powódce przyznania prawa użytkowania działki nr (...)wyartykułowane w treści uchwały z dnia 16 czerwca 2012 roku oraz wpływ, jaki na jej treść miał fakt, nie rozpoznania wniosku powódki o przyjęcie jej w poczet członków PZD.

Jeśli chodzi o tą ostatnią kwestię to należy stwierdzić ,że zgodnie z § 9 ust. 1 pkt statutu Polskiego Związku Działkowców może być pełnoletnia osoba fizyczna zamieszkująca stale na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (statut i regulamin k. 34). Dokonując analizy tego przepisu należy dojść do jednoznacznego wniosku, że wskazane w nim przesłanki są w przypadku powódki spełnione i co do zasady nie było przeciwwskazań wynikających ze statutu czy też regulaminu (o czym będzie szczegółowo mowa niżej) mogących mieć wpływ na podjęcie przez zarząd pozwanych ogrodów uchwały odmawiającej jej tego prawa. Jak to przyznał, prezes zarządu pozwanej powódka dopełniła również formalności związanych z ubieganiem się o członkostwo ( złożyła deklarację i dokonała opłaty wpisowego, które z nieznanej sądowi przyczyny przed rozpoznaniem jej wniosku zostało jej zwrócone). W tym miejscu przywołać należy § 13 ust. 1 powołanego wyżej statutu godnie, z którym, przyjęcie w poczet członków zwyczajnych i przyznanie działki w (...)następuje na mocy uchwały zarządu (...). Wykładnia tego przepisu jednoznacznie wskazuje, że przydział działki może nastąpić jedynie na rzecz członka PZD. Za taką interpretacją tegoż przepisu przemawia przede wszystkim jego literalne brzmienie, z którego wynika, że przydział działki może nastąpić wyłącznie na rzecz osoby przyjętej w poczet członków PZD. Również za taką interpretacją tegoż przepisu przemawia treść § 11 tegoż statutu.

W niniejszej sprawie poza sporem pozostaje fakt, że powódka złożyła stosowne oświadczenie woli chęci przystąpienie do PZD i nie ma sporu, co do tego, że zarząd pozwanych ogrodów działkowych w ogóle tą kwestią się nie zajmował. Co istotniejsze kwota "wpisowego" wpłacona przez powódkę wraz ze złożeniem deklaracji została z niewiadomych przyczyn zwrócona przez prezesa zarządu, co z punktu formalnego mogłoby stanowić podstawę do odmowy podjęcia uchwały o przyjęciu E. L.na członka zwyczajnego PZD. Tym samym powódka skutecznie nie mogłaby się ubiegać o przydział działki nr (...).

Przechodząc do omówienia powodów wskazanych w zaskarżonej uchwale, które zdaniem zarządu pozwanego uniemożliwiały przydział powódce działki nr (...), to jednoznacznie stwierdzić należy, że zdaniem Sądu takimi powodami nie mogą być.

Pierwszy z powodów wskazanych w zaskarżonej uchwale wymieniony jest w § 72 regulaminu i wynika z niego, że samowolne objęcie działki w użytkowanie może stanowić podstawę do odmowy nadania członkostwa PZD i prawa użytkowania działki. W realiach niniejszej sprawy, w oparciu o zgromadzone dowody zdaniem sądu powódce nie można przypisać zachowania, o którym mowa w wyżej powołanym przepisie. Jest, bowiem wykazane, że przed "objęciem" działki jej poprzedni użytkownik "zrzekł" się tego prawa na rzecz powódki oraz zrzekł się członkostwa w PZD, dokonał też "zbycia" na rzecz powódki przysługującej mu "własności" nasadzeń i urządzeń znajdujących się na działce nr (...), poinformował o tym prezesa pozwanych ogrodów, a ten nie tylko nie zakazał jej wstępu na teren ogrodów i uprawy tejże działki, ale zapewnił , że niezbędne do tego formalności zostaną niezwłocznie "załatwione". Nawet gdyby przyjąć, że nie miał on do składania takich deklaracji uprawnień, a w późniejszym czasie zajął w tej kwestii odmienne stanowisko - to za racjami o możliwości użytkowania działki a tym samym prawem wstępu na teren ogrodów działkowych (...)jednoznacznie opowiedział się organ nadrzędny (Zarząd Okręgowy w L.) - który jak to wyżej wskazano, nie podzielił wątpliwości w tym zakresie prezesa zarządu R. J.i upoważnienie udzielone dla powódki przez W. D.(k.4) na podstawie § 144 regulaminu (...)"nakazał" traktować jako podstawę do użytkowania jej przez powódkę. Mimo więc, że powódka takie uprawnienie miała , zarząd pozwanych (...) (...)z sobie tylko znanych przyczyn w uchwale z 16 czerwca stwierdził, że przejęcie nastąpiło "samowolnie". W takiej sytuacji powód ten nie może stanowić podstawy do odmowy przydzielenia działki nr (...)na rzecz powódki , ponieważ faktycznie zarzuty je stawiane nie miały miejsca ewentualnie były wynikiem błędnej interpretacji stanu faktycznego - na co wskazał w swojej decyzji Zarząd Okręgowy.

Kolejny zarzut pod adresem powódki , który w ocenie zarządu pozwanych ogrodów uniemożliwiał podjęcie uchwały o przydzieleniu jej działki , jest w ocenie sądu nie tylko nieprawdziwy ale sprzeczny z podstawowymi zasadami logiki. Powodem odmowy miał być bowiem fakt, że "działka do tej pory nie została uporządkowana zgodne ze statutem i regulaminem". Trudno bowiem czynić zarzut powódce, której prezes zarządu od późnej jesieni 2011 roku, konsekwentnie odmawia prawa nie tylko użytkowania "zaniedbanej" przez poprzedniego użytkownika działki ale również wstępu na teren ogródków, że działka nie jest doprowadzona do stanu zgodnego z jego "wizją". Na podkreślenie zasługuje fakt, że W. D., choć formalnie nie miał już takiego obowiązku nie miał - "zrzekł" się prawa użytkowania działki nr (...)na rzecz powódki, poczynił kroki zmierzające do "doprowadzenia" działku do stanu zgodnego z zaleceniami prezesa. Części z nich nie zdążył wykonać albowiem wycięcie jednego z drzew wymagało zgody Starostwa Powiatowego, które decyzją z dnia 26 czerwca 2012 roku odmówiło jej udzielenia (k.23). Niekonsekwencja co do stanowiska zarządu pozwanych ogrodów sprowadza się więc do tego, że bez wykonania zaleceń przez zarządu przez osobę której tenże zarząd odmawia prawa do użytkowania działki, nie może ona skutecznie ubiegać się o jej przydział ewentualnie powódka takiego prawa nie otrzyma jeżeli poprzedni użytkownik działki tychże zaleceń nie wykona. Wykładnia tego stwierdzenia zawartego w uchwale musi prowadzić do jednoznacznego wniosku, że za "stan" w jakim znajduje się działka nr (...)"powódka ponosi odpowiedzialność" bez względu na to , że to nie ona do niego doprowadziła a "zmienić" go nie może ponieważ stosownie do zdania zarządu (ewentualnie Prezesa) przed podjęciem uchwały o przydziale działki nie ma prawa ani do jej uprawy a nawet do wstępu na teren ogrodów bez obecności poprzedniego użytkownika. Z tego też względu przyczyna ta, nie może zostać uznana za stanowiącą podstawę do podjęcia uchwały o odmowie przydziału działki w (...).

Nawet gdyby przyjąć, że pierwszy z zarzutów stawianych powódce miał miejsce i "samowolnie" rozpoczęła użytkowanie i uprawę działki nr (...)to i tak żądanie E. L.winno być uwzględnione, albowiem zaskarżona uchwała byłaby sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W niniejszej sprawie bezsporne bowiem jest, że w (...) (...)nie ma członków oczekujących nie zgłosiły się również inne osoby zainteresowane uprawą tejże działki. Wynika z tego, że powódka jest jedyną osobą , która umożliwi wykorzystanie tejże działki zgodnie z jej przeznaczeniem. Z tego punktu widzenia , zarzuty jej stawiane są o tyle chybione, że gdyby nie jej aktywność działka nr (...)od jesieni 2011 roku do dnia dzisiejszego nie byłaby przez nikogo uprawiana , a tym samym podstawy cel jakiemu ma ona służyć byłby nierealizowany. Brak "opieki" nad tą działką przez okres ponad jednego roku z całą pewnością (i nie wymaga to wiedzy fachowej) doprowadziłby do jej zaniedbania zarząd pozwanych ogrodów nie miałby możliwości egzekwowania tegoż obowiązku od kogokolwiek , albowiem działka nie miałaby żadnego użytkownika.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd przyjął określoną w art. 98 k.p.c. zasadę, że strona przegrywająca sprawę obowiązaną zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zgodnie z treścią art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Mając na względzie fakt, ze jedynym udokumentowanym wydatkiem powódki było wniesienie opłaty od pozwu w wysokości 200 zł taką tez kwota została zasądzona od pozwanego na jej rzecz.

Z tego też względu w oparciu o wyżej cytowane przepisy Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.'