Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1274/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Magdalena Bajor-Nadolska

Sędziowie: SO Beata Piwko

SO Cezary Klepacz (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2013 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa D. N.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim

z dnia 5 czerwca 2013 r., sygn. I C 242/10

zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że zasądza kwotę 14 500 (czternaście tysięcy pięćset) złotych zamiast kwoty 20 000 złotych, a w pozostałej części powództwo oddala, w punkcie III (trzecim) w całości i koszty procesu między stronami wzajemnie znosi, w punkcie IV (czwartym) w ten sposób, że nakazuje pobrać kwotę 1148,77 (jeden tysiąc sto czterdzieści osiem 77/100) złotych zamiast kwoty 947,74 złotych oraz w punkcie V (piątym) w ten sposób, że nakazuje pobrać kwotę 574,39 (pięćset siedemdziesiąt cztery 39/100) złotych zamiast kwoty 775,42 złotych; oddala apelację w pozostałej części i zasądza od D. N.na rzecz (...) S.A.w W.kwotę 637,50 (sześćset trzydzieści siedem 50/100) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1274/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 5 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim zasądził od pozwanego (...) Zakładu (...) na rzecz powódki D. N. kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia (pkt I); oddalił powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie (pkt II); zasądził od pozwanego rzecz powódki kwotę 570 zł tytułem kosztów procesu (pkt III); nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych: od powódki kwotę 947,74 zł (pkt IV), a od pozwanego kwotę 775,42 zł (pkt V).

Sąd ten ustalił, że w dniu 11 września 2007 r. w G., gminy B., doszło do zderzenia się dwóch pojazdów mechanicznych. Jednym z nich kierowała D. N., a drugim Z. R., wobec którego, jako sprawcy wypadku, Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim warunkowo umorzył postępowanie karne wyrokiem z dnia 8 lutego 2010 r., sygn. akt II K 1131/09. Z. R. posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów w (...) SA w W..

W wyniku wypadku powódka doznała uszkodzeń a w postaci: otarcia naskórka okolicy czołowej, podbiegnięć krwawych obu powiek oka lewego, otarcia naskórka powieki dolnej oka lewego, krwiaków podskórnych położonych w okolicach skroniowych, podbiegnięć krwawych w obrębie przedramienia lewego, niewielkiej rany w obrębie biodra lewego, licznych otarć naskórka w obrębie ud, wylewów krwawych do tkanki podskórnej uda i podudzia lewego, stłuczenia głowy, szyi, ściany klatki piersiowej, tułowia, miednicy i kończyny dolnej lewej, a także skręcenia lub stłuczenia stawu łokciowego lewego. Ten ostatni uraz skutkował 2% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. D. N. doznała także krótkotrwałego zaburzenia widzenia, tj. dwojenia obrazu przy patrzeniu wprost i ku dołowi. Stwierdzono u niej otyłość i zmiany zwyrodnieniowe barku lewego, kręgosłupa, stawów biodrowych i kolanowych, które nie mają związku ze zdarzeniem.

W okresie od 11 do 18 września 2007 r. powódka była leczona z powodu skutków wypadku drogowego w szpitalu. W trakcie hospitalizacji przeprowadzono szereg badań, w tym TK, USG, RTG, w wyniku których nie sierdzono u pacjentki zmian pourazowych połączonych z przerwaniem ciągłości tkanki kostnej zarówno w obrębie czaszki, jak i kręgosłupa szyjnego. Nie ujawniono także żadnych objawów ogniskowego uszkodzenia układu nerwowego, objawów korzeniowych ubytkowych czy rozciągowych. Nie wystąpiła także u powódki nerwica pourazowa ani cerebrastenia. Nie stwierdzono zaburzeń somatyzacyjnych. D. N. została wypisana ze szpitala w stanie ogólnym dobrym i miejscowym dobrym, z zaleceniem stosowania środka przeciwzapalnego i przeciwbólowego. Bezpośrednio po zdarzeniu, przez kilkadziesiąt minut powódka odczuwała dotkliwy ból stłuczonych części ciała, który zmniejszył się po podaniu jej w szpitalu odpowiednich leków. W tym czasie, w obrębie tłuczonych części ciała występował u powódki ból znośny, łagodzony przez podawane środki przeciwbólowe. Później, przez okres kilku tygodni powódka odczuwała w obrębie gojących się tkanek i wchłaniających się krwiaków ból znośny. Dalsze leczenie w okresie od 19 września 2007 r. do 19 sierpnia 2008 r. kontynuowała ona u lekarza chirurga, który skierował ją do poradni rehabilitacyjnej, w której miała wykonywane zabiegi od 20 listopada do 10 grudnia 2007 r. Od dnia 30 stycznia 2009 r. D. N. zaczęła korzystać z opieki neurologicznej. Powódka była niezdolna do pracy od dnia zdarzenia do 11 marca 2008 r. Następstwa neurologiczne zdarzenia nie pozostawiły trwałych skutków, których nie należy spodziewać się także w przyszłości. Zdarzenie to nie miało także długotrwałego wpływu na stan psychiczny powódki, a przeżycia z nim związane nie spowodowały trwałych ustępstw w jej psychice. Nie stwierdzono u niej zaburzeń adaptacyjnych lękowych, depresyjnych, psychotycznych. Rokowania co do zdrowia psychicznego powódki nie budzą obaw.

W dniu 25 marca 2010 r. powódka zgłosiła szkodę pozwanemu, który wypłacił jej zadośćuczynienie w kwocie 3.500 zł. Z kolei sprawca wypadku, zobowiązany do tego wyrokiem karnym, zapłacił D. N.odszkodowanie w kwocie 2.000 zł. Ponadto poszkodowana otrzymała z (...)kwotę 3.200 zł tytułem jednorazowego odszkodowania za wypadek w drodze do pracy.

W związku ze zdarzeniem powódka odczuwała lęk przed samodzielną jazdą samochodem, a do 2009 r. w ogóle nie prowadziła samochodu. Nie jeździ drogą, na której doszło do wypadku. Myśląc o zdarzeniu, odczuwa apatię i przygnębienie. Dojeżdżając na rehabilitację, korzystała z pomocy innych osób, co odczuwała jako upokorzenie. Stała się wycofana, zamknięta w sobie. Miała wahania nastroju, poczucie krzywdy. Czuła bezradność wobec odczuwanego bólu. Po powrocie ze szpitala do domu, w czynnościach związanych z myciem, ubieraniem i sprzątaniem pomagały jej koleżanki. Powódka nie może całkowicie wyprostować lewej ręki ani zgiąć jej całkowicie w łokciu.

Biorąc to pod uwagę, Sąd pierwszej instancji uznał powództwo o zadośćuczynienie w kwocie 45.000 zł za częściowo zasadne. Określił wysokość tego zadośćuczynienia na 23.500 zł, które pomniejszone o kwotę wypłaconą już przez pozwanego, daje zasądzone 20.000 zł.

W pozostałej części, także co do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, oddalono powództwo jako bezzasadne.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., zaś o nieuiszczonych kosztach sądowych – na podstawie art. 83 ust. 2 i art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w pkt I, w części dotyczącej kwoty 18.500 zł oraz w pkt III i IV, zarzucając:

- obrazę art. 445 § 1 k.c. poprzez uznanie, że zasądzone zadośćuczynienie wraz z kwotą wypłaconą już przez skarżącego jest odpowiednie do stopnia pokrzywdzenia powódki;

- obrazę art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobody sędziowskiej i niewłaściwą ocenę materiału dowodowego, skutkujące zasądzeniem rażąco wysokiego zadośćuczynienia.

Wskazując na to, pozwany wniósł o uchylenie wyroku, oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powódki kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznawania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja zasługuje na częściowe jedynie uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w art. 444 § 1 k.c., tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Prawidłowe ustalenie sumy zadośćuczynienia wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie, rozważanych indywidualnie w związku z osobą pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie ma mieć przy tym charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokładnie ustalił, jakich obrażeń ciała doznała powódka w wyniku niezawinionego przez nią wypadku drogowego w dniu 11 września 2007 r., jak przebiegało jej leczenie i jakie są dla niej następstwa tego zdarzenia. Nie ulega również wątpliwości, gdyż nie zostało to zakwestionowane przez pozwanego, że po wypadku D. N. odczuwała lęk przed samodzielną jazdą samochodem (do 2009 r. w ogóle nie prowadziła samochodu), apatię i przygnębienie, stała się wycofana i zamknięta w sobie, miała wahania nastroju i poczucie krzywdy. Musiała korzystać z pomocy innych osób, dojeżdżając na rehabilitację, a także wykonując czynności związane z myciem, ubieraniem się i sprzątaniem w domu po powrocie ze szpitala. Powódka nie może całkowicie wyprostować lewej ręki ani zgiąć jej całkowicie w łokciu.

Z drugiej strony, następstwa neurologiczne wypadku w postaci bólów głowy i kręgosłupa, a przede wszystkim krótkotrwałego zaburzenia widzenia nie pozostawiły trwałych skutków, których nie należy się również spodziewać w przyszłości. Zdarzenie to nie miało także długotrwałego wpływu na stan psychiczny powódki, przeżycia z nim związane nie spowodowały trwałych następstw w psychice pokrzywdzonej. Nie stwierdzono u niej zaburzeń dezadaptacyjnych lękowych, depresyjnych i psychotycznych. Nie budzą obaw rokowania co do zdrowia psychicznego D. N..

Wszystkie te okoliczności uzasadniają uznanie za odpowiednie zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł. Pomniejszając je kwotę 3.500 zł otrzymaną już przez powódkę od pozwanego oraz kwotę 2.000 zł zapłaconą przez sprawcę wypadku, otrzymujemy należne zadośćuczynienie w kwocie 14.500 zł.

Mając to na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżone orzeczenie w punkcie I przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 14.500 zł, zamiast kwoty 20.000 zł i oddalenie powództwa w pozostałej części.

Takie rozstrzygnięcie o żądaniu głównym powoduje zmianę orzeczenia o kosztach procesu (pkt III), które podlegają wzajemnemu zniesieniu między stronami, zgodnie z art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. oraz orzeczenia o nieuiszczonych kosztach sądowych – skoro powództwo zostało uwzględnione mniej więcej w 1/3, to w takiej części pozwany powinien ponieść te koszty, co daje kwotę 574,39 zł, a w pozostałym zakresie (1.148,77 zł) obciążają one powódkę.

Na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację w pozostałej części jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego, na które składają się: opłata od pozwu – 925 zł (k.290) i wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym – 1.200 zł, obliczone zgodnie z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 490), orzeczono na podstawie art. 100 zdanie pierwsze w zw. z art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., stosownie do stopnia uwzględnienia żądania pozwanego w postępowaniu odwoławczym.

SSO B. Piwko SSO M. Bajor - Nadolska SSO C. Klepacz