Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 1364/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Izabela Baca

Protokolant: Małgorzata Wąchała

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2014r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. L.

przeciwko J. S. i M. S.

o zapłatę

I.  zasądza solidarnie od pozwanych J. S. i M. S. na rzecz powoda Z. L. kwotę 54734zł 37gr (pięćdziesiąt cztery tysiące siedemset trzydzieści cztery złote trzydzieści siedem groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 31grudnia 2011r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej J. S. kwotę 1342zł tytułem kosztów procesu;

IV.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego M. S. kwotę 1342zł tytułem kosztów procesu;

V.  ściąga na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego we Wrocławiu) z roszczeń zasądzonych w punkcie I kwotę 6660zł tytułem części opłaty od pozwu oraz kwotę 1227zł 39gr tytułem części wydatków na wynagrodzenia biegłej sądowej;

VI.  nakazuje uiścić pozwanym solidarnie na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego we Wrocławiu) kwotę 2340zł tytułem części opłaty od pozwu oraz kwotę 431zł 24gr tytułem części wydatków na wynagrodzenia biegłej sądowej.

Sygn. akt I C 1364/11

UZASADNIENIE

Powód Z. L. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych J. S. i M. S. kwoty 210 000zł z ustawowymi odsetkami: od kwoty 100 000zł od dnia 1 września 2011r. do dnia zapłaty, a od kwoty 110 000zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa prawnego.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że jego ojciec J. L. zmarł w dniu (...), a matka C. L. (1) w dniu (...), pozostawiając testamenty notarialne z dnia 11 kwietnia 1989 r. Podał, że postanowieniem z dnia 14 czerwca 2011 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej Wydział XIV Cywilny stwierdził, że spadek po J. L. i C. L. (1) nabyli na podstawie testamentów pozwani - J. S. (córka spadkodawców) i M. S. (zięć spadkodawców). Powód podniósł, że gdyby jego rodzice nie sporządzili testamentów spadek tak po J. L., jak i po C. L. (1) przypadłby powodowi oraz pozwanej J. S. po ½ części. Stwierdził, że wartość spadku po rodzicach wynosi około 840 000 zł, a w skład czynny spadku wchodzą w szczególności: nieruchomość gruntowa o powierzchni 3600 m ( 2), zabudowana domem jednorodzinnym, położona we W., przy ul. (...), oszczędności zmarłych, w tym oszczędności zgromadzone na III filarze emerytalnym. Powód stwierdził, iż należny mu zachowek wynosi połowę udziału spadkowego, który przypadłby mu w przypadku dziedziczenia ustawowego, a zatem ¼ masy spadkowej, tj. kwotę 210 000 zł. Powód podkreślił, że nie otrzymał należnego mu zachowku w jakiejkolwiek postaci, tj. w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, powołania do spadku ani zapisu.

W odpowiedzi na pozew pozwani J. S. i M. S. wnieśli o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Przyznali, że spadkodawcy w dniu 1 kwietnia 1989 r. sporządzili testamenty notarialne, powołując do spadku pozwanych (córkę oraz zięcia) i oświadczając, że majątek spadkowy ma być objęty ustrojem małżeńskiej wspólności ustawowej spadkobierców. Wskazali jednak, że tego samego dnia spadkodawcy dokonali na ich rzecz darowizny udziału, wynoszącego ¾ we własności nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej we W. przy ul. (...), po czym w dniu 23 czerwca 2010 r. darowali na rzecz pozwanej, która działała również w imieniu swojego męża pozostały udziału w tej nieruchomości, wynoszący ¼, z zastrzeżeniem, że darowizna ta została dokonana ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia jej na schedę spadkową. Pozwani zarzucili, że roszczenia powoda zostały już w pełni zaspokojone, spadkodawcy wspierali go oraz syna powoda finansowo, tj. przekazali środki finansowe na zakup samochodu, sprzętu AGD, motoroweru, pieniądze z akcji firmy (...), w której pracował spadkodawca. Pozwani wskazali również, że nie jest im wiadome, aby spadkodawcy posiadali jakiekolwiek oszczędności zgromadzone na rachunkach bankowych, bądź też na funduszu emerytalnym. Niezależnie od tego podnieśli, że żądanie przez powoda zachowku w tak wysokiej kwocie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Wskazali, że powód odwiedzał swoich rodziców bardzo rzadko i nie uczestniczył w opiece nad nimi, gdy byli już starsi i wymagali stałej pomocy osób trzecich. Z ostrożności procesowej, na wypadek uznania przez Sąd zasadności roszczenia powoda, pozwani podnieśli zarzut potrącenia przysługującej im względem powoda wierzytelności z tytułu nakładów poczynionych na nieruchomość z wierzytelnością powoda z tytułu zachowku. Pozwani stwierdzili, że w od czasu zawarcia umowy darowizny ponieśli znaczne nakłady finansowe na remont i rozbudowę domu, które znacznie zwiększyły wartość nieruchomości. Zdaniem pozwanych na kwotę potrącenia składa się ¼ wartości nakładów na nieruchomość, poczynionych od 1989 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 kwietnia 1989r. J. L. i C. L. (1) zawarli z pozwanymi J. S. i M. S. umowę darowizny 3/4 udziału w prawie własności nieruchomości gruntowej, działki nr (...) o powierzchni 3565m 2, położonej we W. przy ul. (...), zabudowanej domem mieszkalnym oraz małym budynkiem gospodarczym. Darczyńcy postanowili, że przedmiot darowizny objęty będzie majątkiem dorobkowym pozwanych. Strony umowy określiły wartość przedmiotu darowizny na kwotę 5.000.000 st.zł.

Dowód: wypis aktu notarialnego - umowy darowizny z dnia 11.04.1989r. – k. 277 - 279.

W tym czasie powyższy budynek był w złym stanie technicznym, kwalifikował się do przeprowadzenia w nim znacznego remontu. Istniała konieczność wykonania także remontu modernizacyjnego celem poprawy jego parametrów cieplnych i p.wilgociowych, w tym konieczność docieplenia ścian i dachu. Budynek wyposażony był wówczas w instalację CO z piecem węglowym, instalację elektryczną i wodno - kanalizacyjną. Woda pochodziła z ujęcia własnego - studni i hydroforu, a ścieki odprowadzano do szamba bezodpływowego, położonego na terenie posesji. Drewniana więźba dachowa pokryta była dachówką karpiówką, wymagała jednak całkowitego przełożenia.

Dowód: przesłuchanie pozwanego M. S. - k. 188 (00:24:21, 00:29:33),

opinia biegłej sądowej E. M. z dnia 19.02.2013r. - k. 208 - 224.

Powierzchnia użytkowa budynku wynosiła w tym czasie 117,53m 2. Wartość rynkowa powyższej nieruchomości według stanu na dzień 11 kwietnia 1989r, a obecnych cen rynkowych wynosi 270.500zł.

Dowód: opinia biegłej sądowej E. M. z dnia 19.02.2013r. - k. 208 - 224.

Kolejną umowę darowizny spadkodawcy zawarli z pozwaną J. S. w dniu 23 czerwca 2010r. Na mocy tej umowy darowali oni pozwanej cały przysługujący im wówczas udział we własności powyższej nieruchomości w wysokości 1/4 części. Postanowili przy tym, że darowizna dokonana została ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia jej na schedę spadkową. Notariusz pouczyła wówczas strony umowy o treści art. 1039§1 kc. Pozwana w imieniu własnym oraz za zgodą pozwanego ustanowiła dożywotnio i nieodpłatnie na rzecz rodziców służebność osobistą mieszkania, polegającą na dożywotnim i nieodpłatnym prawie do korzystania z 1/2 części starego domu (parteru domu) wraz z piwnicą. Strony umowy określiły wartość przedmiotu darowizny na kwotę 200.000zł.

Dowód: wypis aktu notarialnego - umowy darowizny z dnia 23.06.2010r. – k. 139 - 141.

Pozwani zamieszkiwali ze spadkodawcami. Budynek mieszkalny, położony we W. przy ul. (...) został w 1991r. rozbudowany. Rozbudowa budynku polegała na dobudowaniu do niego części parterowej, obejmującej dwa pokoje mieszkalne. Następnie wykonano nadbudowę dobudowanej części o jeszcze jedną kondygnację, dobudowano też garaż. - okoliczności niesporne (k. 187 - 00:11:32, 00:19:43, k. 188 - 00:21:42).

Rozbudowę tej części budynku finansowali pozwani. To oni bowiem zamieszkiwali w dobudówce. Do czasu zawarcia kolejnej umowy darowizny pozwani wykonywali prace w zakresie bieżącej konserwacji budynku, jak również wymienili instalacje wewnętrzne, instalację co z piecem co, założyli nowy bojler ciepłej wody, wykonali remont kominów i wymienili pokrycie dachowe, układając dachówkę i zakładając rynny oraz wiatrownice, częściowo wymienili stolarkę okienną. Naprawili ogrodzenie, instalując bramę przesuwną, wyremontowali studnię i szambo. Pozwani wyremontowali łazienkę i kuchnię, układając glazurę na ścianach i podłodze. Wykonali ocieplenia ścian.

Dowód: przesłuchanie pozwanego M. S. - k. 188 (00:22:28, 00:29:33),

opinia biegłej sądowej E. M. z dnia 19.02.2013r. - k. 208 - 224.

W wyniku rozbudowy powierzchnia użytkowa budynku wzrosła do 194,13m 2. Wartość poczynionych na nieruchomość nakładów, odpowiadająca różnicy wartości nieruchomości uwzględniającej jej stan po dokonaniu nakładów i wartości nieruchomości z uwzględnieniem jej stanu przed dokonaniem nakładów wynosi 150.500zł. Kwota ta obejmuje wszystkie nakłady poniesione na nieruchomość, w tym także nakłady poniesione na dobudówkę. Natomiast wartość nieruchomości według stan na dzień 23 czerwca 2010r, a cen rynkowych obowiązujących obecnie, wynosi 421.000zł.

Dowód: opinia biegłej sądowej E. M. z dnia 19.02.2013r. - k. 208 - 224,

ustna uzupełniająca opinia biegłej sądowej E. M. - k. 261 (00:05:26).

Po zawarciu umowy darowizny z dnia 23 czerwca 2010r. pozwani pomalowali pokój na parterze budynku i położyli w nim nową wykładzinę. - okoliczność niesporna.

Orzeczeniem z dnia 20 grudnia 1989r. Obwodowej Komisji Lekarskiej (...) we W. J. L. został zaliczony do drugiej grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, a skutki stwierdzonych schorzeń czyniły go całkowicie niedolnym do pracy. Kolejnym orzeczeniem z dnia 28 lutego 1994r. komisja ta zaliczyła spadkodawcę do pierwszej grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, wskazując, że nie ma on możliwości podjęcia żadnego zatrudnienia oraz, iż stan zdrowia badanego uległ pogorszeniu od stycznia 1994r.

Dowód: orzeczenie z dnia 20.12.1989r. - k. 123 - 124,

orzeczenie z dnia 28.02.1994r. - k. 125 - 126.

Orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności z dnia 15 września 2010r. stwierdzono u C. L. (1) znaczny stopień niepełnosprawności (symbol 07-S), a nadto wskazano, iż wymaga ona stałej opieki i pomocy innych osób.

Dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 15.09.2010r. - k. 129.

W lipcu 2010r. J. L. uległ wypadkowi, w związku z czym był hospitalizowany do ok. 10 września 2010r. - okoliczność niesporna - k. 336, 338.

Powód odwiedził ojca dwa razy w czasie jego pobytu w szpitalu. Pozwana bywała w tym czasie u spadkodawcy co drugi dzień, odwiedzały go także dzieci pozwanych.

Pod koniec sierpnia 2010r. C. L. (1) przeszła drugi zawał serca. Pierwszy zawał zdiagnozowano u niej rok wcześniej. Ona również była w tym czasie przez okres ok. 7 dni hospitalizowana. Spadkodawcy po opuszczeniu szpitala wymagali stałej opieki, w tym nakarmienia, umycia, przewinięcia oraz podania leków. Opiekę tę sprawowali nad nimi pozwani oraz ich dzieci i zięć. Powód nie zaproponował pomocy w opiece nad rodzicami, a pozwana nie zwróciła się do niego o taką pomoc. Strony bowiem od 2009r. nie utrzymywały ze sobą kontaktów, spotykały się jedynie wówczas, gdy powód odwiedzał rodziców.

Dowód: przesłuchanie pozwanej J. S. - k. 338 - 339,

przesłuchanie pozwanego M. S. - k. 340 - 341.

Powód w tym czasie nie dowiadywał się, jakie dochody uzyskują jego rodzice i jakie kwoty wydatkują w związku ze swoim stanem zdrowia.

Dowód: przesłuchanie powoda Z. L. - k. 33.

Spadkodawca J. L. zmarł w dniu (...). W chwili śmierci był żonaty z C. L. (1). C. L. (1) zmarła natomiast dnia (...). Była wówczas wdową. Oboje spadkodawcy mieli 2 dzieci: powoda Z. L. i pozwaną J. S.. - okoliczności bezsporne.

Prawomocnym postanowieniem z dnia 14 czerwca 2011r, wydanym w sprawie o sygn. akt XIV Ns 7/11, Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej Wydział XIV Cywilny stwierdził, że spadek po J. L., zmarłym dnia (...). we W. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 11 kwietnia 1989r. nabyli J. S. i M. S. na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej, natomiast spadek po C. L. (1), zmarłej dnia (...). we W., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 11 kwietnia 1989r. nabyli J. S. i M. S. na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej.

Dowód: odpis postanowienia z dnia 14.06.2011r. – k. 189 ww akt Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2011r. pełnomocnik powoda skierowała do pozwanych wezwanie do zapłaty na rzecz powoda kwoty 100.000zł tytułem zachowku po rodzicach C. i J. L..

Dowód: pismo z dnia 12.08.2011r. - k. 31 - 32.

Pozwani wydatkowali kwotę 7900zł na postawienie nagrobka na grobie, w którym pochowani zostali spadkodawcy. - okoliczność niesporna (k. 315, 336).

Powód otrzymuje emeryturę w kwocie ok. 1300zł miesięcznie. Emeryturę w podobnej wysokości otrzymuje także jego żona.

Dowód: przesłuchanie powoda Z. L. - k. 337.

Z pozwaną w 1999r. w związku ze zmianami organizacyjnymi zakładu pracy rozwiązano umowę o pracę na czas nieokreślony. Następnie pozwana pracowała jako dekoratorka w pracowni sztucznych kwiatów (...) na podstawie umowy o prace, zawartej na czas nieokreślony w wymiarze 1/2 etatu. Jej wynagrodzenie wynosiło 600zł netto miesięcznie. W 2004r. zrezygnowała ona z dalszej pracy, pozwani ustalili bowiem, iż to pozwana zajmie się opieką nad rodzicami. C. L. (1) miała wówczas problemy z nadciśnieniem i cierpiała na chorobę wieńcową, często miewała zawroty głowy. Natomiast spadkodawca z uwagi na tętniaka aorty brzusznej nie mógł dźwigać, miał także niedowład nogi. Pozwany był wówczas zatrudniony w firmie (...) jako mechanik, a pozwana zajmowała się sprzedażą zbiorów z ogrodu. W ogrodzie pozwani sezonowo uprawiali bowiem na powierzchni ok. 300m 2 warzywa i kwiaty.

Spadkodawcy utrzymywali się z emerytury J. L. w kwocie 2015zł netto miesięcznie. Spadkodawczyni nie otrzymywała świadczenia emerytalnego.

Dowód: przesłuchanie pozwanej J. S. - k. 338 - 340,

przesłuchanie pozwanego M. S. - k. 340 - 341.

Pozwany M. S. obecnie zatrudniony jest na stanowisku magazyniera, uzyskuje z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie ok. 2000zl netto miesięcznie. Pozwana nie podjęła nadal zatrudnienia. Dodatkowo sezonowo pozwani uzyskują dochody z upraw, prowadzonych w ogrodzie, sprzedają rozsady.

Dowód: przesłuchanie M. S. - k. 340.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd zważył, co następuje:

Powództwo częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych, Sąd oparł się na dokumentach złożonych w niniejszej sprawie, a także na przesłuchaniu stron, w zakresie, w jakim korespondowało ono z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

W zakresie ustaleń faktycznych odnośnie opieki sprawowanej przez pozwanych nad spadkodawcami, Sąd miał przede wszystkim na względzie przesłuchanie pozwanych. Powód zeznał bowiem, że nie jest mu wiadome, w jakiej wysokości emerytury otrzymywali rodzice, nie interesował się tym. Nie wiedział także, jakie koszty utrzymania ponosili. Z przesłuchania powoda wynika zatem w istocie, iż nie interesował się on ani dochodami rodziców, ani kosztami związanymi z opieką nad nimi. Nie wiedział, w jakim dokładnie zakresie jego matka C. L. (1) wymagała opieki innej osoby. To pozwana bowiem opiekowała się rodzicami, w tym w 2010r, kiedy ich stan zdrowia uległ poważnemu pogorszeniu.

Pozwani wskazywali na przeprowadzoną rozbudowę budynku mieszkalnego, położonego przy ul. (...) we W., jak i na prace remontowe wykonane w nieruchomości po zawarciu pierwszej umowy darowizny. Początkowo powód kwestionował te nakłady, jednak w trakcie przesłuchania na rozprawie dnia 20 czerwca 2012r. ostatecznie przyznał, iż pozwani wykonali prace wskazane w złożonym przez nich zestawieniu (k. 187 - 00:19:43). W istocie wskazywał on jedynie, że w odniesieniu do prac wykonanych w części zajmowanej przez rodziców oraz w częściach wspólnie użytkowanych przez nich i pozwanych, spadkodawcy z pewnością partycypowali w kosztach tych remontów. Pozwany w trakcie przesłuchania na rozprawie dnia 20 stycznia 2014r. przyznał jednak, że nie wie, jakie dochody uzyskiwali rodzice i nie zna kosztów ich utrzymania, w tym wydatków ponoszonych przez nich na leczenie. Niesporne było, że rozbudowę budynku wykonali pozwani, oni też przeprowadzili jego remont, a zatem należy domniemywać, że to oni musieli finansować te prace. W toku procesu powód nie wykazał, by spadkodawcy rzeczywiście przekazali środki na ten cel na rzecz pozwanych, tym samym nie udowodnili tej okoliczności (art. 6 kc).

Zgodnie z przepisem art. 991 kc powodowi jako synowi spadkodawców przysługuje co do spadku po każdym z rodziców zachowek w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. W myśl art. 931§1 kc do dziedziczenia z ustawy po J. L. powołana byłaby jego żona C. L. (1) oraz dzieci: powód oraz pozwana w 1/3 części każde z nich, a zatem zachowek należny powodowi co do spadku po ojcu wynosi 1/6 części. Natomiast z ustawy spadek po C. L. (1) dziedziczyłyby jej dzieci w częściach równych, co oznacza, że powodowi co do spadku po matce przysługiwałby zachowek w wysokości 1/4 części. Powód zatem mylnie w pozwie co do spadku po obu rodzicach ustalił zachowek w wymiarze 1/4 części spadków po nim, nie uwzględniając, że po J. L. dziedziczyłaby z ustawy jego żona, a matka powoda.

W toku procesu nie ustalono, by w skład spadków po rodzicach powoda i pozwanej wchodziły jakiekolwiek aktywa. Wskazać przy tym należy, iż na rozprawie dnia 30 marca 2012r. Sąd wyznaczył pełnomocnikom stron termin 14 dni na wskazanie wszystkich twierdzeń, zarzutów oraz wniosków dowodowych pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania (art. 207§3 w brzmieniu sprzed nowelizacji). W wyznaczonym terminie pełnomocnik powoda w piśmie procesowym z dnia 13 kwietnia 2012r. oświadczyła, że powód nie składa dalszych wniosków dowodowych. Dopiero w piśmie procesowym złożonym rok później (k. 239 - 240) wniosła ona o zwrócenie się do (...) S.A. i (...) SA o informację, czy banki te prowadziły rachunki bankowe na rzecz spadkodawców. Wniosek ten jako spóźniony podlegał zatem oddaleniu. Na rozprawie dnia 11 października 2013r. pełnomocnik powodów nie potrafiła przy tym wskazać, z jakich przyczyn wniosek ten złożono na tym etapie postępowania.

Odnośnie środków zgromadzonych przez spadkodawców na OFE, to powód nie wskazał, na którym z funduszy środki te miałyby być zdeponowane, a wniosek o zwrócenie się do ZUS celem uzyskania informacji w tym zakresie, złożony jednak po upływie terminu wyznaczonego na podstawie art. 207§3 kpc w brzmieniu sprzed nowelizacji, został na rozprawie dnia 11 października 2011r. oddalony. Z uwagi na wiek spadkodawców wątpliwe jest jednak, by w ogóle środki takie posiadali.

Skoro to na powodzie w myśl art. 6 kc spoczywał ciężar wykazania, jakie aktywa wchodziły w skład spadków po jego rodzicach, uznać należało, iż powód okoliczności tych nie wykazał, a zatem dla ustalenia substratu zachowków Sąd miał na względzie jedynie darowizny, uczynione przez spadkodawców na rzecz pozwanych.

Na podstawie art. 993 kc przy obliczaniu zachowku należało uwzględnić darowizny dokonane przez spadkodawców na rzecz pozwanych. Ustalając wysokość zachowku, Sąd miał przy tym na względzie przepisy art. 991kc i nast. oraz art. 922kc. Przy obliczaniu wysokości zachowku należy ustalić czystą wartość spadku. W chwili śmierci spadkodawców, spadki po nich nie obejmowały żadnych aktywów, jednak przy obliczaniu zachowków należnych powodowi Sąd wziął pod uwagę wartość powyższych darowizn. Obliczenie zachowku nastąpiło na podstawie wartości ww darowizn według cen z daty orzekania o tym roszczeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4.07.2012r, I CSK 599/11, Lex nr 1218157). W niniejszej sprawie spadkodawcy zawarli dwie umowy darowizny. co do udziałów w prawie własności zabudowanej nieruchomości gruntowej, położonej we W. przy ul. (...). Spór dotyczył wartości tej nieruchomości. Ostatecznie wartość ta ustalona została przez biegłą sądową E. M.. Pozwani odnośnie wartości nieruchomości nie składali zarzutów do tej opinii. W tym zakresie opinię zakwestionował powód, zarzucając mylne przyjęcie, iż lokalizacja na Z. jest lokalizacją gorszą. Na rozprawie dnia 11 października 2013r. biegła wyjaśniła zaś, iż nieruchomość położona jest na obrzeżach W., co wpłynęło na ocenę jej lokalizacji. Stwierdziła nadto, iż brak jest na tym terenie odpowiedniej infrastruktury w zakresie sieci wodociągowej.

Wartość rynkowa powyższej nieruchomości według stanu na dzień 11 kwietnia 1989r, a obecnych cen rynkowych wynosi 270.500zł, natomiast według stanu na dzień 23 czerwca 2010r, a aktualnych cen rynkowych to 421.000zł. Pierwszą darowizną spadkodawcy darowali pozwanym 3/4 udziału w nieruchomości, a jego wartość wynosiła 202.875zł, co oznacza, iż na schedę spadkową co do każdego ze spadków zaliczyć należy kwoty po 101.437zł 50gr. Natomiast wartość przedmiotu drugiej darowizny wyraża się kwotą 105.250zł, a zatem powinna być ona zaliczona w wysokości po 52625zł na każdą ze sched spadkowych.

Pozwani podnieśli, iż druga z darowizn została dokonana ze zwolnieniem jej z zaliczenia na schedę spadkową. Zgodnie z art.1039§1 kc obowiązek zaliczenia na schedę spadkową darowizn ma miejsce jedynie przy dziale spadku i to w przypadku dziedziczenia ustawowego, a zatem zwolnienie przez spadkodawcę z obowiązku zaliczenia określonej darowizny na schedę spadkową nie ma znaczenia przy ustalaniu substratu zachowku. Powołany przepis nie dotyczy bowiem ustalenia wysokości zachowku, lecz działu spadku między spadkobiercami ustawowymi pierwszej grupy, tj. zstępnymi i małżonkiem.

Pozwani podnieśli, iż spadkodawcy dokonali na rzecz powoda darowizn, które podlegają zaliczeniu na schedy spadkowe po nich. Celem wykazania tak faktu darowania powodowi określonych przedmiotów majątkowych, jak i wartości tych darowizn pozwani nie złożyli wniosków dowodowych, a powód zaprzeczył w trakcie przesłuchania, by darowizny te otrzymał. Na okoliczność, by spadkodawcy darowali synowi ww przedmioty, pozwani nie złożyli żadnych wniosków dowodowych, a ciężar wykazania tych faktów w myśl art. 6 kc spoczywał na pozwanych.

Pozwani podnieśli zarzut potrącenia wartości nakładów, poniesionych na nieruchomość. Tak sformułowany zarzut był błędny. Potrącenie w myśl art. 498§1 kc byłoby bowiem możliwe jedynie wówczas, gdyby strony były dla siebie jednocześnie dłużnikami i wierzycielami, a taka sytuacja w sprawie nie występowała. Potrącenie nie było zatem możliwe. Wartość nakładów na nieruchomość powinna być jednak - zdaniem Sądu - uwzględniona przy ustalaniu sched spadkowych po J. L. i C. L. (1). Schedę spadkową ustala się bowiem obliczając czystą wartość spadku, innymi słowy od wartości aktywów po doliczeniu wskazanych darowizn odlicza się długi spadkowe. Rozliczenie części wartości poczynionych nakładów możliwe jest poprzez uznanie, iż stanowiły one dług spadkowy.

W czasie rozbudowy budynku i przeprowadzenia przez pozwanych remontów do czasu zawarcia drugiej umowy darowizny, spadkodawcom przysługiwał udział w 1/4 we współwłasności nieruchomości. Czynione nakłady na nieruchomości skutkowały zwiększeniem jej wartości. Zgodnie zaś z art. 207 kc współwłaściciele w stosunku do wielkości udziałów ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. Pojęcie ,,wydatki" obejmuje także nakłady na rzecz i to wszelkie nakłady. Spadkodawcy zobowiązani byli zatem do poniesienia tych wydatków w 1/4 części, co przy zwaloryzowanych nakładach na chwilę obecną wyraża sie kwotą 37500zł (1/4 ze 150.000zł), która powinna być rozliczona przy ustalaniu każdej ze sched spadkowych w kwocie po 18750zł. Niewątpliwie z chwilą otwarcia spadków i nabycia ich przez pozwanych wierzytelności te wygasły, gdyż wierzyciele stali się spadkobiercami, odpowiedzialnymi za długi spadkowe, jednak dług ten powinien być uwzględniony przy ustalaniu substratów zachowku, obciążał bowiem spadkodawców.

Powód nie kwestionował także poniesionych przez pozwanych kosztów nagrobka wykonanego na grobie spadkobierców. Zgodnie z art. 922§3 kc kwota 7900zł powinna jako dług spadkowy być uwzględniona przy ustaleniu substratu zachowku, w wysokości po 3950zł.

Sąd dla potrzeb ustalenia wysokości zachowku po każdym ze spadkodawców przyjął więc wartość darowizn w łącznej kwocie po 154.062zł 50gr (101.437zł 50gr + 52625zł), od której odjąć należy kwotę 18750zł równowartości części nakładów na nieruchomość oraz 3950zł wydatków na nagrobek. Substrat każdego z zachowków wynosił zatem 131.362zł 50gr, a więc zachowek należy powodowi co do spadku po J. L. obejmował kwotę 21893zł 75gr (1/6 części), a co do spadku po C. L. (1) kwotę 32840zł 62gr, łącznie 54734zł 37gr.

Pozwani oświadczyli, że do potrącenia pozostaje także kwoty, jaką ponieśli oni w związku z opieką nad spadkobiercami. Tak sformułowany zarzut potrącenia był bezskuteczny. Po pierwsze wierzytelność przedstawiona do potrącenia powinna być skonkretyzowana, a zatem pozwani powinni wskazać, w jakiej dokładnie wysokości wierzytelność im przysługuje i jak ustalili tę kwotę oraz złożyć na tę okoliczność stosowne wnioski dowodowe. Po wtóre powód nie jest dłużnikiem pozwanych z powyższego tytułu. Nie sposób także uznać, by pozwanym wobec rodziców przysługiwało roszczenie o zwrot kosztów opieki sprawowanej nad nimi osobiście przez córkę, a zatem by koszty te można było uznać za dług spadkowy. Obowiązek roztoczenia opieki nad chorymi rodzicami należy do podstawowych obowiązków dorosłych dzieci i nie przysługuje im z tego tytułu wobec rodziców roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za świadczoną pomoc. Rezygnacja z pracy zawodowej pozwanej i zajęcie się rodzicami było wspólną decyzją pozwanych, który czuli się zobowiązani do zapewnienia spadkodawcom opieki. Dodatkowo spadkodawcy już w 1989r. dokonali darowizny na rzecz pozwanych 3/4 udziału w ww nieruchomości i uczynili ich swoimi spadkobiercami testamentowymi. Przyjmuje się zaś, że w związku z zawarciem umowy darowizny na obdarowanym ciąży szczególny obowiązek moralny pieczy nad darczyńcą, gdy ten wymaga opieki, jest chory, a także, gdy nie ma on innego mieszkania, aniżeli lokal, będący przedmiotem darowizny. Brak ekwiwalentności świadczeń przy umowie darowizny ma zatem jedynie wymiar formalny. Darowizna nakłada bowiem na obdarowanego moralny obowiązek wdzięczności, zwłaszcza w sytuacji, gdy miała ona miejsce między osobami bliskimi, w tym bowiem przypadku obowiązek pieczy wynika także z łączącej te osoby więzi rodzinnej. Pozwana zatem, opiekując się rodzicami, wypełniła nie tylko swój obowiązek wynikający z więzi rodzinnej, ale także z poczynionych na jej rzecz darowizn. W tych okolicznościach niecelowe było tak zwrócenie się do MOPS celem ustalenia kosztów opieki nad rodzicami, jak i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w celu ustalenia kwoty należnej pozwanej z tytułu opieki nad spadkodawcami oraz ustalenia utraconych przez nią z tego tytułu zarobków. Istotne jest także, iż wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, z dokumentów oraz z zeznań świadków wskazanych w piśmie procesowym wniesionym dnia 21.10.2013r. złożony został po upływie ponad 1,5 roku od wyznaczonego pełnomocnikom stron terminu na złożenie pism przygotowawczych pod rygorem skutków prawnych określonych w art. 207§3 kpc w brzmieniu sprzed nowelizacji. Powyższe wnioski dowodowe w świetle powołanego przepisu uznać należało zatem za spóźnione. Dopuszczenie dowodów zawnioskowanych w tym piśmie prowadziłoby przy tym jedynie do zwłoki w postępowaniu.

W ustalonym stanie faktycznym w ocenie Sądu niezasadne byłoby przyjęcie, iż żądanie przez powoda zasądzenia zachowków stanowiło nadużycie przysługującego mu prawa w rozumieniu art. 5 kc. Wprawdzie w orzecznictwie dopuszcza się możliwość miarkowania zachowku w oparciu o przepis art. 5 kc, jednak może mieć ono miejsce jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Należy mieć na względzie, iż roszczenie o zachowek wynika z przyjętej przez ustawodawcę zasady, że spadkodawca nie może rozporządzać swoim majątkiem z pominięciem osób najbliższych. Pozwani przyznali, że powód odwiedzał rodziców. Wizyty te nie były częste, ale wynikało to z faktu, iż spadkodawcy zamieszkiwali z pozwanymi, a strony od 2009r. nie utrzymywały kontaktów. Pozwani roztoczyli opiekę nad spadkodawcami po pierwsze z tej przyczyny, iż to oni z nimi zamieszkiwali, po wtóre - jak wskazano - było to konsekwencją faktu, iż to oni otrzymali w drodze darowizn ww nieruchomość. Pozwani przyznali, że nie zwracali się do powoda z prośbą o pomoc w opiece nad rodzicami. W sprawie nie zachodziły zatem wyjątkowe okoliczności, pozwalające na przyjecie, że dochodzenie przez powoda roszczeń z tytułu zachowku stanowiło nadużycie przysługującego mu prawa podmiotowego. Nie zaistniały zwłaszcza okoliczności, które uzasadniałyby wydziedziczenie powoda przez spadkodawców, czy też uznania go za niegodnego dziedziczenia po nich.

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 991§1kc w związku z art. 1034§1 kc Sąd zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda tytułem obu zachowków łącznie kwotę 54734zł 37gr.

Sąd przyjął, iż roszczenie o zachowek staje się wymagalne według zasad wskazanych w art. 455kc. Natura prawna długu z tytułu zachowku nie różni się bowiem zasadniczo od innych długów spadkowych, a zatem jego wymagalność wynika z zasad ogólnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.02.2013r, II CSK 403/12, Lex nr 1314389, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17.02.2013r, I ACa 1156/12, Lez nr 1289499, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7.06.2013r, I ACa 183/13, Lex nr 1342243). Powód przed wytoczeniem powództwa skierował do pozwanych wezwanie do zapłaty tytułem zachowków kwoty 100.000zł, datowane na dzień 12 sierpnia 2011r. Nie wykazał jednak, by pismo to zostało doręczone pozwanym. Należy zatem przyjąć, iż do zapłaty zachowków pozwani zostali wezwani z chwilą doręczenia im odpisów postanowienia z dnia 15 grudnia 2011r, w którego uzasadnieniu wskazana została kwota dochodzonego pozwem zachowku. Doręczenie to nastąpiło w dniu 23 grudnia 2011r. Nie spełniając zatem świadczeń niezwłocznie, a zatem w terminie 7 dni, tj. do dnia 30 grudnia 2011r, z dniem 31 grudnia 2011r. pozostawali oni w opóźnieniu w ich zapłacie i od tego dnia na podstawie art. 481§1 kc w związku z art. 455 kc zobowiązani są do zapłaty odsetek ustawowych.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 kpc. Powód wygrał co do ok. 26% żądania pozwu, poniósł przy tym koszty procesu w wysokości 10217zł, obejmujące 1500zł opłaty od pozwu, 1500zł zaliczki na poczet opinii biegłej sądowej, 7200zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego i 17zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Powodowi powinny zatem zostać zwrócone koszty procesu w kwocie 2656zł 42gr (26% z 10217zł). Natomiast pozwani wygrali co do 74% żądania pozwu, ponosząc koszty: 7200zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego i 17zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, a więc należne im koszty procesu to kwota 5340zł 58gr. Mając powyższe na względzie Sąd zasądził od powoda na rzecz każdego z pozwanych kwotę po 1342zł tytułem kosztów procesu.

Powód w niniejszej sprawie był zwolniony od kosztów sądowych w części, to jest ponad kwotę 1500zł co do każdej opłaty i ponad kwotę 1500zł co do każdego wydatku. Opłata od pozwu wynosiła 10500zł, po uwzględnieniu kwoty 1500zł uiszczonej przez powoda, pozostaje do zapłaty kwota 9000zł. Powód powinien ponieść z tego tytułu kwotę 6660zł (74% z 9000zł), a pozwani kwotę 2340zł (26% z 9000zł). Nadto Skarb Państwa wydatkował tymczasowo na poczet wynagrodzeń biegłej sądowej E. M. łącznie kwotę 1658zł 63gr (3158zł 63gr - 1500zł), a zatem powód powinien uiścić z tego tytułu kwotę 1227zł 39gr, a pozwani kwotę 431zł 24gr.

Mając powyższe na względzie, o obowiązku poniesienia kosztów sądowych Sąd orzekł w punkcie V i VI sentencji wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 zd. 1 kpc.