Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 145/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSO Joanna Holeczek-Klimasara

Protokolant: Izabela Kucza

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2014 roku w Rybniku

sprawy z powództwa A. M. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. M. (1) (M.) kwotę 162 458 zł (sto sześćdziesiąt dwa tysiące czterysta pięćdziesiąt osiem złotych) z ustawowymi odsetkami od kwoty 120 000 zł od dnia 13.11.2009r. i od kwoty 42 458 zł od dnia 29.05.2013r.;

2.  w pozostałej części powództwo oddala;

3.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach – Ośrodka (...) w R.) kwotę 7 000 zł (siedem tysięcy złotych), a od powoda z zasądzonego roszczenia kwotę 6 636,36 zł (sześć tysięcy sześćset trzydzieści sześć złotych trzydzieści sześć groszy) tytułem kosztów sądowych;

4.  koszty zastępstwa procesowego wzajemnie znosi.

Sygn. akt II C 145/13

UZASADNIENIE

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 202 158,90 zł z ustawowymi odsetkami od 12.11.2009r., o zasądzenie kwoty 58 860 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 20 000 zł od dnia 15.09.2012r. i od kwoty 38 860 zł od dnia wniesienia pozwu, zasądzenia kwoty 1 794,28 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz o zasądzenie kosztów procesu twierdząc, że w dniu 21.03.2009r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego powód doznał zwichnięcia miedzy 5 i 6 kręgiem piersiowym z wieloodłamowym złamaniem kręgu 6 piersiowego, porażenia kończyn dolnych, stłuczenia mózgu oraz rany tłuczonej głowy.

Sprawca wypadku został skazany przez Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim na karę pozbawienia wolności.

Powód przeszedł operację uszkodzonego kręgosłupa, ale od czasu wypadku jest sparaliżowany od pasa w dół. Powód po powrocie ze szpitala doznał infekcji dróg moczowych i z tego powodu znowu przebywał w szpitalu. Ta dysfunkcja pęcherza powtarzała się i nadal się powtarza. Powód wymaga stałego leczenia i rehabilitacji, wymaga opieki osoby trzeciej, którą świadczy jego matka.

Powód twierdził, że koszty sprawowanej opieki licząc po 10 zł za godzinę przez 6 godzin na dobę w ciągu 981 dni liczonych od 22.10.2009r. do 30.09.2012r. daje kwotę 58 860 zł.

Powód powołując się na faktury na zakup leków od 23.04.2010r. do 20.05.2010r. zażądał zwrotu kwoty 1 794,28 zł.

Powód przyznał, że otrzymał od pozwanego 150 000 zł tytułem zadośćuczynienia i 250 zł tytułem zwrotu kosztów zniszczonej odzieży z tym, że pozwany przyjął przyczynienie się powoda do wypadku. Powód twierdził, że z tytułu zadośćuczynienia należy mu się kwota 300 000 zł i nie zgodził się na ustalenie, że przyczynił się do wypadku.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zarzucił, że powód przyczynił się w 30% do wypadku, gdyż przez jego zaistnieniem spożywał ze sprawcą piwo i wódkę. Pozwany twierdził, że gdyby nie upojenie powoda, do wypadku by nie doszło. Zarzucił również, że niezasadne jest dochodzenie odsetek ustawowych od 12.11.2009r.

Sąd ustalił:

W dniu 20.03.2009r. M. P. (1) po wypiciu piwa postanowił pojechać swoim samochodem do B.. Spotkał tam między innymi powoda, z którym pojechali na stację benzynową w W.. Po zatankowaniu paliwa, powód wraz z M. P. (1) i dwoma znajomymi siedzieli przez kilka godzin w pobliskim lokalu, pili tam piwo i wódkę, po czym postanowili razem pojechać na dyskotekę. Niedługo po tym ok. godziny 1.00 M. P. (1) wsiadł do samochodu i zaczął nim brawurowo jeździć po terenie stacji benzynowej, przejeżdżał z dużą prędkością pomiędzy dystrybutorami. W pewnym momencie powód skierował się w kierunku dystrybutorów, sądził bowiem ,że kolega się zatrzyma i zabierze go do samochodu. Został wtedy uderzony przez ten samochód. Kierowca odjechał z miejsca wypadku, natomiast wezwana tamże karateka pogotowia, odwiozła powoda do szpitala najpierw w W., a potem w P..

Okazało się, że powód doznał poważnego urazu kręgosłupa, stłuczenia mózgu i głowy i od tego czasu jest osobą, która nie potrafi się samodzielnie poruszać, nie ma czucia w nogach i pozostałych partiach ciała od pasa w dół.

M. P. (1) został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim 16.02.2012r. na karę pozbawienia wolności (k. 258).

Z przeprowadzonego postępowania karnego wynikało, że powód miał 1,9 promila alkoholu we krwi. Przeprowadzona opinia biegłego do spraw ruchu drogowego A. M. (2) wykazała, że powód mógł przyczynić się do zaistnienia wypadku, z uwagi na to, że wiedział iż kierujący pojazdem był pod wpływem alkoholu, i w związku z tym powinien był się zachować ostrożnie i rozważnie by uniknąć potrącenia (ustalenia Sądu Rejonowego w Wodzisławiu 234-257).

Powód był leczony w Szpitalu w P., a następnie z powodu dysfunkcji pęcherza moczowego oraz zwieraczy odbytu w Szpitalu w W.. Od tego czasu wielokrotnie przechodził infekcję dróg moczowych, cierpi na posocznicę, krwiomocz, odleżyny w okolicy kości krzyżowej i biodrowej. Nie ma czucie w obu kończynach dolnych, został uznany za osobę niepełnosprawną w znacznym stopniu. W 2009r. stwierdzono u niego całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji.

W późniejszym terminie powód kilka razy przebywał w szpitalu- ma częste krwawienia z cewki moczowej, odleżyny, przewlekłe infekcje przewodu moczowego, dysfunkcję pęcherza i zwieracza odbytu, odmiedniczkowe zapalenia nerek (dokumentacja lekarska powoda k. 1-12, 110-112, 17-22, 55-62, 23-41, 33-35, 64, 65-67, zeznania powoda oraz dokumentacja okazana przez powoda doktorowi P. W. – 282-283).

Uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 100%.

Powód przez pierwsze miesiące po doznanym urazie odczuwał znaczne cierpienia i dolegliwości, w tej chwili istnieje u niego utrwalone, nieodwracalne uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku piersiowym kręgosłupa oraz związane z tym nawrotowe zakażenia układu moczowego i odleżyny. Stan zdrowia powoda nie jest dobry, istniej konieczność sprawowania nad nim opieki, przez kilka godzin dziennie.

Powód może poruszać się na wózku inwalidzkim, ale z uwagi na niegojące się odleżyny rzadko z niego korzysta ,najczęściej przebywając w łóżku w pozycji poziomej. Pojawiający się krwiomocz oraz zatykanie się cewnika powoduje dolegliwości u powoda i konieczność wzywania pomocy lekarskiej. Należy bowiem przetykać cewnik, zdarza się również, że trzeba powoda zabierać do szpitala by tam dokonywać różnych zabiegów. W związku z tym powód wymaga całodobowej opieki, którą świadczy jego matka, z którą mieszka. Ojciec powoda już dawno odszedł od rodziny, powód nie ma rodzeństwa, zaś jego matka jest emerytką. Zdarza się, że w nocy musi wzywać pogotowie dla syna, a także w ciągu dnia musi być do jego dyspozycji, gdyż w różnych porach dnia może dochodzić do zatkania cewnika, a wtedy powód czuje się bardzo źle i wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej (zeznania świadka R. M. (1), zeznania powoda, opinia biegłego lekarza neurologa k. 288-297).

Koszt opieki za jedną godzinę - w latach 2009-2012 - wynosił netto od 13,70 zł – 14,40 zł (wywiad w Ośrodku Pomocy (...) k. 338).

Powód w okresie od 23.04.2010r. do 20.05.2010r. musiał kupować lekarstwa, plastry, kompresy, pampersy itp. i na to wydał w tym okresie 1 794,28 zł (faktury k. 76-87).

W dniu 7.10.2009r. powód wezwał pozwanego o zapłatę odszkodowania. Pozwany otrzymał pismo powoda w dniu 12.10.2009r. (k. 68 i 72).

W dniu 27.11.2009r. pozwany wypłacił powodowi zaliczkę na poczet zadośćuczynienia w kwocie 5 000 zł (k. 133). Pozwany wypłacił też dalsze odszkodowanie powodowi przy czym przyjął 40% przyczynienia i obliczając w ten sposób odszkodowanie w ogólnej wysokości 150 000 zł wypłacił mu jeszcze kwotę 85 150 zł (k. 134), ale w tejże kwotę mieściło się również odszkodowanie za odzież, którą pozwany uznał w kwocie 250 zł, ale wypłacił kwotę pomniejszoną o 40%. Pozwany wypłacił też powodowi niedochodzone niniejszym procesem należności związane z wypłatą renty i adaptacją lokalu, który powód musiał przystosować do swoich potrzeb związanych z poruszaniem się na wózku inwalidzkim (k. 135 i 168).

Powyższe ustalenia wynikają z wyżej cytowanych - dokumentacji lekarskich, opinii biegłego lekarza neurologa, ustaleń poczynionych w procesie karnym, a w szczególności przesłuchanych tam świadków i opinii biegłego M. oraz wyroku skazującego sprawcę wypadku , a także z zeznań świadka R. M. (1) i zeznań powoda oraz zestawienia faktur na zakup leków i środków opatrunkowychi wykaz zarobków za opiekę nie pielęgniarską i innych.

Dowody przeprowadzone przez Sąd nie były przez strony kwestionowane, Sąd więc miał podstawy, by uznać je za wiarygodne i na ich podstawie ustalić rozmiar szkód powstałych u powoda.

Sąd uznał jednak, że powód przyczynił się do wypadku, gdyż niewątpliwie przed zdarzeniem ,przebywał ze sprawcą, obaj pili alkohol i to w takich ilościach, że u powoda stwierdzono 1,9 promila alkoholu we krwi. Można zatem przyjąć z ogromnym prawdopodobieństwem, że powód nie mógł rozsądnie kierować swoim postępowaniem, a wręcz zachowywał się zupełnie bezmyślnie kiedy podchodził do najeżdżającego samochodu. Powód wcześniej widział jak kierowca z nadmierną prędkością jeździł między dystrybutorami, robił samochodem jakieś „bączki” i zakręty. Nikt trzeźwo myślący nie wszedłby na pas ruchu takiego samochodu. Tymczasem z zeznań świadków wynikało, że powód, który sam tego nie pamiętał, faktycznie poszedł w kierunku dystrybutora i wtedy został potrącony przez kolegę. Z zeznań samego powoda wynikało też, że przypuszczał, że M. P. zatrzyma się, by powód mógł wsiąść do samochodu, bo mieli dalej jechać na dyskotekę.

Sąd uznał zatem, że powód w 30% przyczynił się do wypadku.

Odpowiedzialność pozwanego nie budziła wątpliwości, została przez niego przyznana, stąd też Sąd na zasadzie art. 445 i 444 kc uznał żądania powoda za uzasadnione.

Z wyżej przedstawionego materiału dowodnego wynika, że powód już nigdy nie odzyska sprawności fizycznej, będzie musiał się poruszać na wózku inwalidzkim, a w związku z paraliżem jego organów wewnętrznych, a także organów od pasa w dół będzie, co jakiś czas odczuwał dolegliwości związane ze złym funkcjonowaniem nerek, pęcherza, cewki moczowej, zwieracza odbytu. Nadal będzie występował krwiomocz i trzeba będzie szukać pomocy lekarskiej w związku z zatykaniem się cewnika. Z całą pewnością rozmiar dolegliwości bólowych po wypadku był ogromny. W tej chwili, co prawda powód już żadnych bólów nie odczuwa, bo stracił czucie, ale cierpi na skutek odleżyn, których nie potrafi wygoić. Powód nie może zatem poruszać się na wózku, ani zbyt długo siedzieć, bo wtedy doznaje krwotoków z odleżyn i dolegliwości ze strony układu moczowego. Z zeznań świadka R. M. (1) wynikało, że praktycznie przez cały czas musi być obecna w domu, przy synu, nie tylko pomagając mu w higienie osobistej, w przygotowywaniu posiłków, ale także po to, by jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe, gdy u syna pojawiają się komplikacje związane z pęcherzem i cewką moczową.

Zważywszy na rodzaj schorzeń, na które w tej chwili powód cierpi Sąd uznał, że zasadnym było zakupienie i wydatkowanie kwoty 1794,28 zł na pampersy, kompresy i inne środki, które musi stosować powód.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że stosownym zadośćuczynieniem za cierpnie i ból jest kwota 300 000 zł. Kwota nie może być uznana za zbyt wygórowaną jeżeli weźmie się pod uwagę cierpienia i skutki wypadku , także te które powód musi znosić w obecnej chwili jak i stan jego unieruchamiania, który już się nie może cofnąć.

Mając na uwadze 30% przyczynienia się do wypadku zadośćuczynienie powinno wynosić 210 000 zł. Sąd kwotę tę pomniejszył o 90 000 zł, która została wypłacona przez pozwanego (k. 134 – decyzja (...), z której wynika, że przyznał on zadośćuczynienie w wysokości 150 000 zł, ale pomniejszył je o 40 %). Do wypłaty zatem z tytułu zadośćuczynienia pozostaje kwota 120 000 zł i Sąd zasądził ją z ustawowymi odsetkami od 13.11.2009r. tzn. od upływu 30 dni od zgłoszenia szkody u pozwanego. Stan zdrowia powoda nie zmienił się i już w chwili zgłoszenia szkody powód był sparaliżowany i wiadomo było, że jego stan zdrowia nie poprawi się, a dodatkowe schorzenia na które cierpi związane z uszkodzeniem kręgosłupa będą pogarszać jego stan zdrowia. W związku z tym Sąd uznał, że można uwzględnić żądanie zasądzenia odsetek od daty, w której pozwany był zobowiązany do wypłaty, opisanej w art. 817 kc.

Sąd uwzględnił również żądanie w przedmiocie zasądzenia kosztów opieki, które powód liczył po 10 zł za godzinę- przez 6 godzin dziennie- przez 981 dni, tzn. od czasu upuszczenia szpitalu od 22.10.2009r. do 30.09.2012r. Zarówno kwota wynagrodzenia jak i okres sprawowania opieki (6 godz. na dobę przy przyjęciu 10 zł na godzinę) w świetle zeznań świadka R. M. oraz wykazu zarobków Ośrodka Pomocy (...) nie były wygórowane. Powodowi przysługuje więc roszczenie o zapłatę kwoty 58 860 zł.

Powód w wystarczający sposób wykazał koszty zakupu środków opatrunkowych stąd też Sąd uznał żądanie kwoty 1 794,28 zł.

W sumie należy się zatem powodowi kwota 60 654,28 zł. Powyższa należność musi być pomniejszona o 30% przyczynienia się powoda, czyli o kwotę 18 196,28 zł. Do wypłaty z tego tytułu pozostaje więc 42 458 zł. Sąd zasądził tę należność z ustawowymi odsetkami od dnia 29.05.2013r. to znaczy od dnia doręczenia pozwanemu pozwu ( art. 481 kc).

Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda łączną kwotę 162 458 zł. Dokonując powyższych obliczeń należało uznać, że powód utrzymał się swoim żądaniu w 62%.

Sąd na zasadzie art. 100 kpc, orzekł o kosztach procesu – koszty zastępstwa procesowego wzajemnie zniósł, natomiast koszty sądowe rozdzielił proporcjonalnie między obie strony. Na koszty sądowe składa się opłata sądową w wysokości 13 141zł oraz należność dla biegłego w wysokości 495,36 zł.

W pozostałej części Sąd powództwo jako nieuzasadnione oddalił.