Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I. C. 283/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Suwałkach I. Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodnicząca:

SSR Agnieszka Kluczyńska

Protokolant:

Urszula Milewska

po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2014 r. w Suwałkach

sprawy z powództwa L. C.

przeciwko (...) Company SE w R.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego (...) Company SE w R. na rzecz powoda L. C. kwotę 5.000,00 zł (pięć tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 11 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty – tytułem zadośćuczynienia;

2.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

3.  Zasądza od pozwanego (...) Company SE w R. na rzecz powoda L. C. kwotę 858,17 zł (osiemset pięćdziesiąt osiem złotych 17/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

4.  Nakazuje pobrać od pozwanego (...) Company SE w R. na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Suwałkach) kwotę 723,10 zł (siedemset dwadzieścia trzy złote 10/100) tytułem brakujących wydatków sprawie;

5.  Nakazuje pobrać od powoda L. C. na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Suwałkach) kwotę 289,21 zł (dwieście osiemdziesiąt dziewięć złotych 21/100) tytułem brakujących wydatków sprawie.

SSR/-/ A. K.

Sygn. akt I. C. 283/13

UZASADNIENIE

Powód L. C. wystąpił przeciwko (...) Company SE w R. z pozwem o zapłatę kwoty 7000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 11 stycznia 2013 roku tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. Dodatkowo powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swe roszczenie powód wskazał, iż w wyniku kolizji drogowej z dnia 25 października 2012 roku, spowodowanej przez osobę korzystającą z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, doznał obrażeń ciała, które wywołały u niego ból , cierpieniem, niemożność dotychczasowej aktywności fizycznej; w ocenie powoda przyznana przez pozwanego kwota 6000 złotych nie rekompensuje doznanej przez niego krzywdy.

W odpowiedzi na pozew, pozwany (...) Company SE w R. nie uznał powództwa i domagał się jego oddalenia oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Argumentując swe stanowisko w sprawie pozwany wskazał, iż kwestia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powoda L. C. była już przedmiotem analizy pozwanego w toku postępowania szkodowego i kwota 6000 złotych jest w pełni adekwatna do rozmiaru krzywdy; dodatkowo pozwany wskazał, iż pozwany dokonał oszacowania kwoty zadośćuczynienia w sposób wieloaspektowy w oparciu o opracowany przez siebie algorytm- i tym samym nie może być mowy o dowolności czy arbitralności stanowiska pozwanego;

Sąd ustalił , co następuje:

Okolicznością niesporną pomiędzy stronami było, iż w dniu 25 października 2012 roku w S. doszło do kolizji drogowej w wyniku której powód doznał urazu głowy, urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego; sprawcą kolizji była osoba legitymująca się umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie (...).

Powód udał się po pomoc lekarską w dniu 9 listopada 2012 roku, zaordynowano mu wówczas kołnierz ortopedyczny na okres 6 tygodni, z uwagi na utrzymujące się bóle kręgosłupa. L. C. obecnie nadal odczuwa bóle ze strony kręgosłupa szyjnego, zwłaszcza podczas snu, ból szyi przy ruchu skrętu w prawo, ból głowy po przebudzeniu, okresowe drętwienie palców prawej ręki przy opieraniu łokcia prawego ( dowód : opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 76-84, biegłego z zakresu neurologii k. 128-133). L. C. w dacie wypadku miał 48 lat, bezpośrednio po wypadku odczuwał bardzo silny ból, był ograniczony w wykonywaniu czynności dnia codziennego, pił płyny za pomocą słomki, nie był w stanie zginać głowy , do tej pory bardzo źle sypia i budzi się z bólem głowy;

Kierowanie pojazdem wznowił dopiero 2,5 miesiąca od dnia zdarzenia, przy czym nadal odczuwa silny lęk przed jazdą samochodem.

Obawa przed utratą pracy powstrzymuje go od korzystania nadal z pomocy lekarskiej.

Dowód ; wyjaśnienia powoda k. 43-44);

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – zwanej dalej ustawą (...) - Dz.U. nr 124, poz. 1152 z późn. zm., z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W kontekście powyższej regulacji rozpatrywać należało odpowiedzialność pozwanego w sprawie niniejszej. Żądanie swe powód wywodził bowiem z faktu, iż doznał uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia na skutek szkody wyrządzonej w związku z ruchem pojazdu mechanicznego kierowanego przez osobę, której pozwany ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC udzielał.

Odpowiedzialność sprawcy kolizji z dnia 25.10.2012 r. za szkodę na osobie powoda na gruncie sprawy niniejszej wątpliwości nie budziła. Okoliczności tej pozwany nie kwestionował bowiem. W tym stanie rzeczy porządkująco jedynie zauważyć należy, iż odpowiedzialność sprawcy kolizji z dnia 13 grudnia 2010r. znajduje swe źródło w art. 436§2 kc w zw. z art. 436§1 kc i 415 kc.

Bezspornym w sprawie niniejszej było także i to, że sprawca kolizji w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W takich zaś okolicznościach odpowiedzialność za szkodę zgłoszoną przez powódkę przypisać można też pozwanemu (art. 35 ustawy (...)). Odpowiedzialności tej zresztą – co do zasady – pozwany nie kwestionował.

Treść żądania zgłoszonego przez powoda wskazywała, iż w związku z kolizją z dnia 25.10.2012r. przypisuje on pozwanemu odpowiedzialność w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie. Rzeczą Sądu stało się rozstrzygnięcie czy żądanie powoda zasługuje na uwzględnienie, a jeżeli tak – to w jakiej części.

Zadośćuczynienie o jakim mowa w art. 445 kc ma przede wszystkim na celu naprawienie krzywd wyrządzonych deliktem oraz złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych - zarówno tych już doznanych, jak też tych mogących wystąpić w przyszłości. Przy czym nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie V CKN 909/00, LEX 56027).

Natomiast wysokość zadośćuczynienia, z uwagi na jego kompensacyjny charakter, powinna być adekwatna do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności takie jak nasilenie cierpień – zarówno fizycznych jak i psychicznych, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa czy trwałe następstwa zdarzenia. Rozmiar zadośćuczynienia musi przy tym przedstawiać dla pokrzywdzonego ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie określenie wysokości zadośćuczynienia powinno się opierać na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r. w sprawie IV CKN 1266/00, LEX nr 80272).

Z opinii biegłych sądowych : z zakresu neurologii i ortopedii sporządzonych na potrzeby niniejszego postępowania (które to opinie ocenił Sąd jako w pełni wiarygodne, gdyż są wnikliwe i sporządzona przez specjalistów odznaczających się wysokim poziomem fachowości) wynika jednoznacznie, iż w związku z wypadkiem z dnia 25.10.2012 roku powód doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%. Stan zdrowia powoda po ww. wypadku szczegółowo opisany został w części ustaleniowej uzasadnienia.

Powód doznał też w związku z kolizją szkód w sferze psychicznej. Sfery tej nie można, zdaniem Sądu, ani pominąć ani bagatelizować - oceniając zasadność roszczenia o zadośćuczynienie. (...) psychiczne człowieka stanowi bowiem podstawę prawidłowego jego funkcjonowania w rodzinie, życiu zawodowym czy ogólnie rzecz biorąc - życiu społecznym. Wszelkie jego zachwiania rodzą zatem dla człowieka ujemne konsekwencje nie tylko medyczne, ale też we wszystkich innych przejawach jego dotychczasowej aktywności życiowej. W kontekście powyższych uwag podkreślić trzeba, że na skutek wypadku powód L. C. odczuwał silny ból ciągły, a obecnie – ból przy wykonywaniu czynności zawodowych, ból podczas snu; Niewątpliwie powód w związku z tym odczuwa silny dyskomfort psychiczny, który potęgowany jest dodatkowo obawą przed utratą pracy. Powód nadal odczuwa lęk przed jazdą samochodem;

Uwzględniając wszystkie powyższe okoliczności roszczenie powoda z tytułu zadośćuczynienia ocenił Sąd jako usprawiedliwione co do zasady. W tym stanie rzeczy rozważyć jeszcze tylko należało jaki winien być jego rozmiar.

Zważywszy na skutki tego wypadku w sferze zdrowia powoda zadośćuczynienie żądane przez niego w sprawie niniejszej uznać należało za wygórowane. Jak słusznie wskazał bowiem pozwany, powód nie korzystał z pomocy psychologa, obecnie w życiu społecznym funkcjonuje prawidłowo; Wskutek upływu czasu negatywne następstwa wypadku z całą pewnością po stronie powoda uległy częściowemu zniwelowaniu. Powyższa konstatacja dotyczy w szczególności sfery psychicznej. Jednocześnie wskazać należy, iż powód na dzień dzisiejszy realizuje swe funkcje społeczne, rodzinne, osobiste;

Mając wszystko powyższe na uwadze, wysokość zadośćuczynienia za krzywdę w przypadku powoda określić należało – zdaniem Sądu - co do zasady na kwotę 11. 000 zł. Przy uwzględnieniu faktu, iż przed procesem tytułem zadośćuczynienia pozwany wypłacił powodowi kwotę 6000 zł, roszczenie pozwu w sprawie niniejszej za usprawiedliwione uznać należało do kwoty 5000 zł. Stąd też orzeczono jak w pkt I wyroku, przy czym o odsetkach rozstrzygnięto w oparciu o art. 14 ustawy (…) w zw. z art. 481 k.c.

Uznając zaś żądanie pozwu ponad kwotę orzeczoną w pkt I za wygórowana – Sąd orzekł jak w pkt II wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł z mocy art. 100 kpc.