Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1116/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

II.Dnia 25 stycznia 2013 roku

Sąd Rejonowy dla W. M. w W. II W. C.

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Maksymilian Wesołowski

Protokolant: Edyta Dąbrowska

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2013 roku w W. na rozprawie

sprawy z powództwa R. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz R. S. kwotę 25.550,00 (dwadzieścia pięć tysięcy pięćset pięćdziesiąt 00/100) zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

- 18.000,00 zł od 23.11.2011 r. do dnia zapłaty,

- 6.000,00 zł od 10.01.2013 r. do dnia zapłaty,

- 1.550,00 zł od 23.11.2011r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  orzeka, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu, iż:

a.  (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. obowiązane jest zwrócić R. S. 56 % poniesionych przez niego kosztów procesu,

b.  R. S. obowiązany jest zwrócić (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. 44 % poniesionych przez nie kosztów procesu.

II C 1116/11

UZASADNIENIE

Powód R. S. po rozszerzeniu powództwa wniósł ostatecznie przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.:

- o zasądzenie kwoty 44.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 10.08.2011 r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

- o zasądzenie kwoty 1.550,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu (23.11.2011 r.) do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji,

- o ustalenie na przeszłość odpowiedzialności Towarzystwa za skutki wypadku komunikacyjnego z 20 lipca 2010 r.,

- o zasądzenie kosztów procesu wg. norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądań powód podniósł:

Początkowo w pozwie wniesionym 23.11.2011 r. powód wnosił o zasądzenie tytułem zadośćuczynienia kwoty 18.000,00 zł podnosząc, iż wraz z wypłaconą już kwotą 6.000,00 zł łączna kwota 24.000,00 zł będzie adekwatna, do rozmiaru krzywdy poniesionej przez niego w skutek wypadku z 20.07.2010 r., za którego skutki odpowiedzialność ponosi pozwane Towarzystwo.

W piśmie wniesionym 14.09.2012 r. powód żądanie zadośćuczynienia rozszerzył do kwoty 44.000,00 zł, co z kwotą 6.000,00 zł już wypłaconą dało kwotę łączną 50.000,00 zł podnosząc, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do rozszerzenia powództwa.

Ponadto powód podniósł:

W dniu 20.07.2010r. poruszając się samochodem marki C. (...) o nr rej. (...) w miejscowości Ś. uczestniczył w kolizji drogowej, której sprawcą był A. W. kierujący samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), który wyjeżdżając z drogi podporządkowanej uderzył w prowadzony przez powoda pojazd. W wyniku wskazanej kolizji powód doznał obrażeń kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym. Po wypadku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim do 06.09.2010r. Z uwagi na brak poprawy zdrowia oraz długie terminy oczekiwania na wizyty u specjalistów, równolegle do leczenia prowadzonego w ramach NFZ, powód rozpoczął leczenie i rehabilitację w prywatnych ośrodkach zdrowia. W związku z tym poniósł wydatki na łączną kwotę 1.550 zł. Powód zgłosił pozwanemu Towarzystwu (...) szkodę, jednakże pozwany pomimo uznania co do zasady swojej odpowiedzialności za skutki przedmiotowej kolizji drogowej, wypłacił powodowi zadośćuczynienie w kwocie 6.000 zł oraz pokrył jedynie niewielką część poniesionych przez powoda kosztów prywatnej opieki zdrowotnej. Przyznana powodowi przez pozwanego kwota zadośćuczynienia jest nieadekwatna do doznanej przez powoda krzywdy fizycznej i psychicznej. Na skutek opisywanego wypadku nastąpiła zmiana jakości i trybu jego dotychczasowego życia. Przed wypadkiem powód był osobą w pełni aktywną fizycznie – jeździł na rowerze, regularnie uprawiał tenis ziemny i piłkę nożną. Powód uczestniczył też w życiu rodzinnym, dzieląc z żoną obowiązki domowe oraz te związane z wychowaniem dzieci. Po wypadku powód przez okres 6 tygodni nosił kołnierz ortopedyczny, który uniemożliwiał mu wykonywanie wielu czynności, przez co wymagał bezpośredniej pomocy osób trzecich. Wszystkie obowiązki domowe oraz opiekę nad dziećmi musiała przejąć na siebie żona powoda. Pomimo leczenia i rehabilitacji powód nie powrócił do dawnej sprawności fizycznej, nadal musi unikać zajęć wymagających wzmożonej aktywności ruchowej, czy też dźwigania ciężkich przedmiotów. Codziennie rano powód poświęca 30 minut na wykonywanie gimnastyki korekcyjnej kręgosłupa, pomimo to w ciągu dnia odczuwa silne bóle pleców oraz drętwienie kończyn. Powód musi też robić przerwy w czasie dłuższej jazdy samochodem. Opisywane zmiany w trybie życia powoda wpłynęły negatywnie na relacje emocjonalne powoda z najbliższymi (k. 2-9, 159-162).

Pozwane (...) Spółka Akcyjna w W. wniosło o oddalenie powództwa, podnosząc iż wypłacone powodowi kwoty wyczerpują jego roszczenia z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania. W piśmie procesowym z dnia 11.12.2012r. pełnomocnik pozwanego wskazał, iż powód zrezygnował z planowanego wcześniej zabiegu chirurgicznego kręgosłupa, co zdaniem pełnomocnika pozwanego świadczy o poprawie stanu zdrowia powoda tj. zmniejszeniu cierpienia i bólu, które maja wpływ na wysokość dochodzonego zadośćuczynienia. Pełnomocnik pozwanego wskazał ponadto, że powód nie przedstawił żadnej dokumentacji medycznej potwierdzającej kontynuację leczenia i rehabilitacji po 2010 roku, wobec czego nie wykazał podnoszonej przez siebie okoliczności, iż pomimo upływu dłuższego czasu od wypadku nadal musi kontynuować leczenie i rehabilitację (k. 29, 173-174).

Sąd ustalił , co następuje:

W dniu 20.07.2010r. w miejscowości Ś. powód R. S. poruszając się samochodem marki C. (...) o nr rej. (...) uczestniczył w kolizji drogowej, której sprawcą był A. W. kierujący samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), który wyjeżdżając z drogi podporządkowanej uderzył w prowadzony przez powoda pojazd. (bezsporne; akta szkody: notatka urzędowa Komendy Miejskiej Policji w Ś., oświadczenie sprawcy kolizji).

Po wypadku powód R. S. został przewieziony do SPZOZ w C., gdzie rozpoznano u niego następujące obrażenia doznane na skutek wskazanego wypadku: wybicie dwóch kręgów szyjnych, dwóch lędźwiowych, nieznaczne zwężenie przestrzeni międzykręgowych L2/L4, L4/L5, L5/S1 na poziomach L2/L3, L4/L5, grzbietowe uwypuklenie krążków międzykręgowych z uwypukleniem się krążków do kanału kręgowego na głębokość do 3 mm z niewielkim uciskiem na worek oponowy, na poziomie L5/S1 tylnoboczną-prawostronna przepukliną krążka m-k wpuklającą się do kanału kręgowego oraz zachyłka bocznego na głębokość 5 mm. Po wypadku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim do dnia 06.09.2010r. (bezsporne: akta szkody - dokumentacja medyczna dotycząca leczenia powoda: historia choroby, opis badania TK, karta informacyjna izby przyjęć).

Przez 6 tygodni po wypadku powód R. S. nosił kołnierz ortopedyczny, który utrudniał mu wykonywanie różnych czynności życia codziennego, przez co wymagał pomocy osób trzecich przy ich wykonywaniu. Powód przyjmował w tym okresie leki przeciwbólowe. Po wypadku powód otrzymał gorset ortopedyczny, który zobowiązany był nosić po 4 godziny dziennie. Powód musi też poświęcać codziennie rano 30 – 60 minut na gimnastykę korekcyjną kręgosłupa.

Przed wypadkiem powód R. S. był osobą w pełni aktywną fizycznie – jeździł na rowerze, regularnie uprawiał tenis ziemny i piłkę nożną, uczestniczył w różnych zabawach z dziećmi. Powód uczestniczył w życiu rodzinnym, dzieląc ze swoją żoną obowiązki domowe, w tym związane z wychowaniem dzieci. Po wypadku część obowiązków domowych oraz opiekę nad dziećmi musiała przejąć na siebie żona powoda, gdyż powód zgodnie z zaleceniami lekarskimi miał prowadzić oszczędny trybu życia i unikać dźwigania ciężkich przedmiotów. (zeznania powoda – k. 40-41, 180-182, zeznania świadka A. S. – k. 38-40).

Po wypadku powód R. S. rozpoczął leczenie i rehabilitację, korzystając przy tym również z odpłatnych usług niepublicznych jednostek służby zdrowia, w związku z czym poniósł w 2011 roku wydatki na kwotę 1.550,00 zł (akta szkody: faktura VAT nr (...) z dnia 09.05.2011r. na kwotę 100 zł, faktura VAT nr (...) z dnia 28.06.2011r. na kwotę 800 zł, rachunek nr (...) z dnia 10.05.2011r. na kwotę 80 zł, faktura VAT nr (...) z dnia 29.04.2011r. na kwotę 570 zł).

A. W. będący sprawcą kolizji drogowej był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie. (bezsporne)

W piśmie z dnia 16.11.2010r., doręczonym pozwanemu Towarzystwo (...) w dniu 30.11.2010r., powód wezwał pozwanego do zapłaty (nie wskazując wysokości każdego z roszczeń oddzielnie) odszkodowania oraz zadośćuczynienia za krzywdę fizyczną i psychiczną, której doznał na skutek kolizji drogowej (akta szkody: pismo pełnomocnika powoda z dnia 16.11.2010r.).

W toku postępowania likwidacyjnego - w dniu 08.03.2011r. powód został zbadany przez lekarza ortopedę, który stwierdził u powoda 6 % uszczerbek na zdrowiu, który został zakwalifikowany jako trwały (akta szkody: protokół badania powoda z dnia 14.07.2009r. ze zgłoszeniem szkody - k. 14-18).

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwane (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. przyznało i wypłaciło powodowi R. S. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 6.000 zł. Pozwane towarzystwo wypłaciło powodowi odszkodowanie w łącznej kwocie 1.614,18 zł, tytułem zwrotu kosztów jego leczenia i rehabilitacji w 2010 roku (akta szkody - decyzje pozwanego w sprawie wysokości zadośćuczynienia i odszkodowania z dnia 03.03.2011r. i 23.03.2011r. ).

Obecnie powód uskarża się na utrzymujące się dolegliwości bólowe kręgosłupa, które nasilają się przy jego obciążeniu na skutek dłuższej aktywności fizycznej. Powód nie może wykonywać gwałtownych ruchów. Odczuwa ból kręgosłupa połączony z drętwieniem prawej nogi także po dłuższym siedzeniu. Powód wykonuje codziennie rano ćwiczenia korekcyjne kręgosłupa, co pozwala mu złagodzić ból kręgosłupa i unikać zażywania leków przeciwbólowych (zeznania powoda – k. 40-41, 180-182, zeznania świadka A. S. – k. 38-40).

Powód w wyniku wypadku, jakiemu uległ w dniu 20.07.2010r. doznał 20 % stałego uszczerbku na zdrowiu. Powód doświadcza obecnie dość znacznych uciążliwości w funkcjonowaniu w życiu codziennym. Wymaga stałej dbałości o kondycję fizyczną oraz okresowej regularnej rehabilitacji. Zmuszony jest do częstych zmian pozycji, wymagana jest stała asekuracja mięśniowa oraz posługiwanie się schematami ruchowymi chroniącymi kręgosłup, a jednocześnie ograniczającymi jego sprawność ruchową. Cierpi na tym jego aktywność w sferze życia prywatnego i zawodowego. Rokowania dla powoda są niekorzystne bez możliwości trwałej poprawy, z ryzykiem pogorszenia stanu zdrowia w przyszłości (opinia pisemna biegłych R. H. oraz M. W. wraz z opinią uzupełniającą – k. 78-81, 126).

Na skutek wypadku powód doznał też uszczerbku na zdrowiu w aspekcie psychologicznym. Negatywne następstwa doświadczonego przez powoda wypadku w najbliższych dwóch latach nie spowodują u powoda poważniejszych zaburzeń w stanie zdrowia psychicznego, a także w jego funkcjonowaniu społecznym. Uwzględniając jednak specyfikę zdarzeń traumatycznych nie da się wykluczyć do końca możliwości zaistnienia bardziej odległych w czasie następstw doświadczonej przez powoda traumy (opinia pisemna biegłego psychologa G. J. – k. 93-98).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o ww. dokumenty prywatne i urzędowe, które nie budziły wątpliwości w zakresie ich treści i pochodzenia od poszczególnych. Ponadto nie były one kwestionowane przez żadną ze stron w toku postępowania.

Za wiarygodne Sąd uznał też zeznania powoda R. S. oraz świadka A. S.. Są one spójne i znajdują potwierdzenie w pozostały materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Ustalenia faktyczne w zakresie: rodzaju, nasilenia i czasu trwania cierpień powoda, procentowego stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu, a także mogących się pojawić w przyszłości następstw wypadku Sąd poczynił na podstawie opinii sporządzonych przez biegłego ortopedę traumatologa R. H. oraz neurologa M. W., a także biegłego psychologa G. J.. W ocenie Sądu, wskazane opinie są jasne, precyzyjne i zostały sporządzone w sposób rzetelny z wykorzystaniem profesjonalnej wiedzy biegłych. Nie były one również kwestionowane przez strony.

Sąd zważył, co następuje:

Bezsporna w sprawie była odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela, wobec powoda R. S., za skutki wypadku jaki miał miejsce w dniu 20.07.2010r.

Spór sprowadzał się do ustalenia wysokości zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał powód na skutek przedmiotowego zdarzenia oraz kosztów leczenia i rehabilitacji poniesionych przez powoda w związku ze zdarzeniem.

Odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku oparta jest na art. 822 § 1 i 4 kc w zw. z art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 kc oraz art. 817 § 1 i 2 kc w zw. z art. 481 § 1 i 2 kc.

Na mocy:

- art. 822 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (§ 1); uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (§ 4);

- art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.;

- art. 445 § 1 kc w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (art. 444 § 1 kc) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę;

- art. 817 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (§ 1); gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (§ 2);

- art. 481 § 1 i 2 kc jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek ustawowych (jeśli się strony nie umówiły inaczej) za czas opóźnienia.

Żądanie zapłaty 44.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia:

Dokonując wykładni pojęcia „sumy odpowiedniej” o jakiej mowa w w/w art. 445 § 1 kc należy stwierdzić, iż pojęcie to w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Musi być „odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok SN z dnia 28.09.2001r., III CKN 427/00, Lex Polonica Maxima)

Warto przy tym dodać, że oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia, jako „odpowiedniej", Sąd korzysta z daleko idącej swobody, niemniej jednak nie może to być suma rażąco odbiegająca od kwot zasądzanych w analogicznych przypadkach.

Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w art. 445 § 1 k.c., jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy, zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (por. wyrok SN z dnia 09.02.2000r. III CKN 582/98, LexPolonica Maxima).

W ramach miarkowania wysokości zadośćuczynienia Sąd uprawniony jest także do wzięcia pod uwagę niedogodności związanych z leczeniem, oraz rozmiaru trwałych następstw wypadku.

Uwzględniając wszystkie powyższe kryteria miarkowania zadośćuczynienia, w niniejszej sprawie należy mieć na uwadze, iż sam powód wnosząc powództwo oceniał rozmiar doznanych cierpień na kwotę łączną 24.000,00 zł (6.000,00 zł wypłacone + 18.000,00 zł dochodzone pozwem). Po upływie około 10 miesięcy, od daty wniesienia powództwa uznał, iż rozmiar krzywdy uzasadnia żądanie zadośćuczynienia w łącznej kwocie 50.000,00 zł (6.000,00 zł wypłacone + 44.000,00 zł dochodzone), czyli w wysokości ponad dwukrotnie wyższej. Fakt rozszerzenia powództwa nie może mieć wpływu na ocenę żądania. Nie ulega wątpliwości w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, iż pomiędzy datą wniesienia pozwu a datą wniesienia pisma, w którym rozszerzono żądanie zapłaty zadośćuczynienia, poza trwającym bólem i ograniczeniami, o których mowa w ustaleniach, nie zaszło nic wyjątkowego i drastycznego, co zwiększyłoby krzywdę – cierpienia fizyczne i psychiczne i skutkowało uwzględnieniem żądania w całości. Powód był świadom swojego stanu zdrowia i możliwych do wystąpienia w przyszłości dalszych powikłań już w dacie wniesienia pozwu, jeszcze przed sporządzeniem opinii biegłych. Powód jak zeznał zrezygnował z zabiegu, ale ma świadomość, że w dalszej perspektywie i tak będzie konieczny.

Tak więc biorąc pod uwagę młody wiek powoda, fakt, iż uraz ogranicza jego aktywność fizyczną w sposób uniemożliwiający aktywny udział w zabawach z dziećmi i obowiązkach domowych wiążących się z unoszeniem ciężkich przedmiotów, świadomość, iż konsekwencje urazu będą mieć wpływ na dalsze życie powoda oraz mając na uwadze silne dolegliwości bólowe bezpośrednio po urazie i utrudnienia związane z noszeniem gorsetu Sąd uznał, iż odpowiednim do rozmiaru krzywdy powoda będzie zadośćuczynienie w kwocie łącznej 30.000,00 zł uwzględniając w tym kwotę 6.000,00 już wypłaconą.

Podnoszone w zeznaniach powoda potencjalne i przypuszczalne ograniczenia w jego rozwoju zawodowym mają charakter czysto teoretyczny. W wypadku ich skonkretyzowania mogą mieć natomiast wpływ na powstanie roszczenia o rentę wyrównawczą, co przedmiotem niniejszego postępowania nie było.

Pamiętając, że konsekwencje urazu mają charakter trwały, należy przypuszczać, iż powód co jakiś czas będzie występował przeciwko pozwanemu z kolejnymi procesami o zadośćuczynienie za kolejne okresy. Z tych również powodów nie w pełnym wymiarze można było uwzględniać rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, gdyż orzeczenie wykraczałoby poza okres mogący być przedmiotem rozstrzygania w niniejszej sprawie – do daty orzekania. W tych okolicznościach żądanie zapłaty zadośćuczynienia w łącznej kwocie 50.000,00 zł należało uznać za zbyt wygórowane i prowadzące w okolicznościach niniejszej sprawy do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda. Podkreślić raz jeszcze należy, iż sam powód w pozwie oceniał rozmiar zadośćuczynienia pozostający w korelacji z jego krzywdą na kwotę 24.000,00 zł.

Mając to wszystko na względzie na mocy art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 kc żądanie zadośćuczynienia należało uznać za usprawiedliwione w kwocie łącznej 30.000,00 zł.

Żądanie zapłaty kwoty 1.550,00 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji:

Powód poczynione w okresie od 29.04. do 28.06.2011 r. wydatki na: badanie MR kanału kręgowego, zabiegi fizjoterapeutyczne, poradę neurologiczną oraz zabiegi rehabilitacyjne, czyli leczenie i rehabilitację udowodnił przedłożonymi w toku postępowania rachunkami i fakturami (nr (...) z dnia 09.05.2011r. na kwotę 100 zł, nr 4/06/2011 z dnia 28.06.2011r. na kwotę 800 zł, nr 64/05/11 z dnia 10.05.2011r. na kwotę 80 zł, oraz nr (...) z dnia 29.04.2011r. na kwotę 570 zł – akta szkody).

Pozwany w stosunku do przedmiotowych wydatków nie podniósł żadnych sprecyzowanych zarzutów podnosząc jedynie ogólnikowo, „iż wypłacone kwoty wyczerpują roszczenie powoda” (k. 48) oraz że nie powód nie udowodnił by kontynuował leczenie i rehabilitację po kwietniu 2011 r. (k. 174), co pozostaje w oczywistej sprzeczności z przedłożonymi w/w rachunkami i fakturami. Z tych też względów brak było podstaw by odmówić wiary w/w dokumentom i zeznaniom powoda, iż w/w wydatki związane były z kolejnymi badaniami i rehabilitacją, koniecznymi ze względu na doznany, których nie mógł zrealizować w ramach świadczeń NFZ z uwagi na zbyt długi okres oczekiwania. Tu też przywołać należy opinie biegłych, z których wynika, iż proces leczenia nie zastał zakończony.

Mając powyższe na względzie na mocy art. 444 § 1 kc żądanie zapłaty kwoty 1.550,00 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji należało uznać za zasadne.

Żądanie zapłaty odsetek za opóźnienie:

W dalszej kolejności należało więc rozważyć zasadność roszczenia powoda w takim zakresie, w jakim domagał się on zapłaty odsetek od dochodzonej przez siebie należności. Zgodnie z art. 817 k.c. zakład ubezpieczeń zobowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zgłoszenia szkody. Natomiast zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c. odsetki ustawowe (jeśli strony się inaczej nie umówią) należą się wówczas, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, przy czym nieistotne jest, czy powodem niezapłacenia należnej sumy były okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, i czy wierzyciel poniósł jakąkolwiek szkodę.

Powód w pierwotnym pozwie wniesionym 23.11.2011 r. wniósł o zasądzenie kwoty 18.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.550,00 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia – wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od daty wniesienia pozwu (k. 2-3).

W piśmie wniesionym 14.09.2012 r. (k. 159-160), doręczonym pozwanemu nie później jak 11.12.2012 r. (data pisma pozwanego z odpowiedzią na pismo powoda – k. 173-174) powództwo rozszerzono, co do wysokości zadośćuczynienia z 18.000,00 zł na 44.000,00 zł i co do odsetek od tej kwoty liczonych od 10.08.2011 r., a nie jak poprzednio od daty wniesienia powództwa tj. od 23.11.2011 r.

Zważyć należy, iż roszczenie zapłaty 18.000,00 zł obejmowało krzywdę i jej rozmiar zależny od cierpień fizycznych i psychicznych wg. stanu z daty wniesienia pozwu. Trudno więc uznać, by roszczenie to było wymagalne wcześniej skoro obejmowało szkodę niemajątkową w rozmiarze do dnia .przed wniesieniem pozwu. Na uwadze jednak należy mieć i to, że część tej szkody niemajątkowej powstała, a więc i była wymagalna przed wniesieniem pozwu. Jest oczywistym, iż każdy kolejny dzień niósł za sobą kolejne cierpienia, przy czym bezpośrednio po wypadku były one największe. Nie jest w praktyce jednak możliwe ścisłe ustalenie tej krzywdy za każdy kolejny dzień i orzekanie w ten sposób o odsetkach.

Mając to wszystko na względzie na mocy w/w przepisów Sąd uznał żądanie zapłaty odsetek od w/w kwoty 18.000,00 zł zadośćuczynienia żądanego pierwotnie za zasadne od daty wniesienia pozwu.

Co do żądania zapłaty odsetek od zasądzonej reszty kwoty zadośćuczynienia (6.000,00 zł), zgłoszonego w piśmie z 10.09.2012 r., doręczonego pozwanemu najpóźniej 11.12.2012 r. Sąd uznał je za zasadne za okres liczony po upływie 30 dni od daty doręczenia pozwanemu pisma zawierającego to żądania (data pisma pozwanego – k. 173). Pamiętać należy, iż rozszerzone żądanie wynikało z upływu dalszego okres od wniesienia pozwu, w którym powód nadal cierpiał oraz z ujawnienia nowych faktów. Tak więc roszczenie w tym zakresie nie mogło być wcześniej wymagalne jak z upływem 30 dni liczonych od daty zgłoszenia roszczenia zgodnie z art. 817 § 1 kc.

Jak już powyżej wskazano Sąd uwzględnił w niniejszej sprawie roszczenie powoda o zapłatę odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji powoda w kwocie 1.550 zł i zgodnie z tym, co stwierdzono powyżej roszczenie powoda o zapłatę odsetek liczonych od daty wniesienia powództwa tj. 23.11.2011 r. jest w pełni zasadne. Żądanie zapłaty tej kwoty powód zgłosił już w postępowaniu ubezpieczeniowym 12.07.2011 r. i z upływem 30 dni zapłata stała się wymagalna.

Żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku na przyszłość:

Przedmiotowe żądanie oparte jest na art. 189 kc, zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Tak więc jedną z przesłanek warunkujących żądanie ustalenia jest wskazanie, a dalej udowodnienie okoliczności uzasadniających ten interes prawny. Tu podkreślić należy, iż powód w ogóle zaniechał wskazania jakichkolwiek przesłanek uzasadniających jego interes prawny w ustaleniu. Już z tego choćby powodu należałoby to żądanie oddalić.

Nie mniej jednak można wskazać, iż przed datą uchylenia art. 442 kc i dodania art. 442 1 kc w orzecznictwie Sądu Najwyższego dopatrywano się interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności sprawcy szkody za skutki mogące powstać w przyszłości w ryzyku przedawnienia się roszczeń z upływem 10 lat od daty zdarzenia w sytuacji gdy sama szkoda mogła powstać nawet później.

Wobec obecnego brzmienia art. 442 1 § 3 kc takiego ryzyka nie ma, gdyż każdorazowo termin przedawnienia, w sprawach jak niniejsza, nie może być krótszy niż trzy lata liczone od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie. Także jedna z przesłanek kreujących interes prawny w ustaleniu jak niniejsze odpadła po 10.08.2007 r.

Drugiej przesłanki interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności sprawcy szkody za jej skutki mogące powstać w przyszłości Sąd Najwyższy dopatrywał się w trudnościach dowodowych mogących się pojawić wraz z upływem lat. W kolejnych procesach, które mogłyby potencjalnie mieć miejsce wiele lat po zdarzeniu powód mógłby mieć trudności z dowodzeniem odpowiedzialność sprawcy za skutki zdarzenia. W niniejszej sprawie powód na takie ryzyko nie wskazał, a tym bardziej nie udowodnił możliwości jego wystąpienia. Podkreślenia wymaga fakt, iż żądanie ustalenia w trybie art. 189 kpc ma co do zasady na celu usunięcie stanu niepewności. Stan niepewności co do wzajemnych zobowiązań stron istnieje jedynie, co oczywiste, w wypadu sporu. Brak sporu w istocie wyłącza interes prawny w ustaleniu. Brak jest bowiem podstaw do żądania ustalenia niespornych między stronami okoliczności. Ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody za jej skutki mogące powstać w przyszłości ma na celu wyeliminowanie w kolejnym procesie konieczności dowodzenia winy sprawcy. Jest bowiem oczywiste, że to czy szkoda, która ujawniła się wiele lat po zdarzeniu, pozostaje w adekwatnym związku z samym zdarzeniem, może być jedynie przedmiotem ustaleń w przyszłym procesie. Ustalenie przesądza jedynie kto ponosi odpowiedzialność, a nie to czy przyszła szkoda pozostaje w adekwatnym związku ze zdarzeniem i jaki jest rozmiar szkody (patrz wyrok SN z 11.03.2010 r., IV C 410/09).

Tak więc interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności sprawcy za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości, na podstawie art. 189 kpc, występował będzie jedynie w wypadku sporu co do samego faktu odpowiedzialności za skutki zdarzenia. Tymczasem ani na etapie postępowania ubezpieczeniowego, ani na etapie postępowania sądowego pozwany nie kwestionował swej odpowiedzialności za następstwa wypadku. Spór dotyczył jedynie rozmiaru szkody majątkowej i niemajątkowej. Tego wyrok ustalający nie jest w stanie przesądzić na przyszłość natomiast odpowiedzialność pozwanego co do zasady nigdy nie była przedmiotem sporu. Brak jest w tych okolicznościach interesu prawnego powoda w ustaleniu jak w żądaniu pozwu. Powód, co należy podkreślić nie wskazał a dalej nie udowodnił przesłanki interesu prawnego w ustaleniu. Już tylko na marginesie można dodać, że akta sprawy są archiwizowane przez okres m.in. 10 lat, a w praktyce jest tak, iż nawet akta spraw jeszcze z lat 40 – tych XX w. nie zostały przekazane do archiwum państwowego celem dalszej archiwizacji czy też zniszczenia. Jak sąd ustalił powód wciąż odczuwa dolegliwości związane z urazem kręgosłupa i istniej ryzyko pogorszenia się tego stanu. Jest więc oczywiste, że prowokować to będzie kolejne procesy i to przed upływem 3 lat przedawnienia, a więc przed upływem terminu archiwizacji akt tej sprawy i kolejnych.

W tych okolicznościach wobec braku interesu prawnego powoda żądanie oparte na art. 189 kpc należało uznać za niezasadne.

Koszty procesu:

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie tylko częściowego uwzględnienia przez Sąd dochodzonego w pozwie roszczenia, koszty procesu podlegają stosunkowemu rozdzieleniu pomiędzy stronami. Roszczenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie zostało uwzględnione co do kwoty 25.550 zł co oznacza, iż wygrał on niniejszy proces w 56 % i w takim też procencie należy się mu się od pozwanego zwrot poniesionych przez niego kosztów procesu. Natomiast w pozostałym procencie, tj. 44 % powód jest traktowany jako przegrywający niniejszą sprawę i w takim też procencie winien zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty procesu.

Szczegółowe wyliczenie kosztów procesu Sąd pozostawił na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. referendarzowi sądowemu.

Z powyższych względów Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Zarządzenie:

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom powoda i pozwanego.