Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIW 49/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 listopada 2014 roku

Sąd Rejonowy w Giżycku Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Katarzyna Garbarczyk

Protokolant st. sekr. sąd. Justyna Kurzynowska- Lubecka

w obecności oskarżyciela posiłkowegoA. B.

po rozpoznaniu w dniach: 25.09.2014 r., 12.11.2014r.

sprawy

W. G.

syna K. i T. z d. M.

ur. (...) w B.

obwinionego o to, że

w dniu 09 grudnia 2013 roku około godz. 21.00 na terenie stacji paliw B. i (...) przy Al. (...) w G., poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu, kierując ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) z naczepą ciężarową marki K. o nr rej. (...), nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego uszkodził pusty i unieruchomiony w momencie zdarzenia ciągnik siodłowy marki S. o nr rej. (...), czym zagroził bezpieczeństwu innej osoby

tj. o czyn z art. 98 kw

1.  Obwinionego W. G. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu czynu.

2.  Koszty postępowania w wysokości 100 ( sto) złotych ponosi oskarżyciel posiłkowy A. B..

Sygn. akt IIW 49/14

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranych dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W G. przy ul. (...). 1- go M. 25, znajduje się teren stacji paliw B. i (...). Teren ten położony jest poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu. Teren stacji obejmuje parking, który oddalony jest od dystrybutorów paliwa o kilkanaście metrów i oddzielony jest od nich pasem zieleni, a za dystrybutorami znajduje się budynek stacji, który położony jest od parkingu w odległości kilkudziesięciu metrów.

W dniu 09 grudnia 2013 roku około godz. 21.00 na teren stacji paliw B. i (...) przy Al. (...) w G., wjechał ciągnik siodłowy marki S. o nr rej. (...) z naczepą ciężarową marki K. o nr rej. (...), kierowany przez W. G.. W pojeździe tym był tylko kierowca. Pojazd wraz z naczepą stanowił własność A. Z.. W tym czasie na parkingu stały, jeden za drugim, inne samochody. Jednym z nich był stojący jako pierwszy – a znajdujący się na parkingu od kilku dni - ciągnik siodłowy marki S. o nr rej. (...) należący do A. B.. W tym czasie nie było na parkingu, ani w zaparkowanych pojazdach, żadnych osób. W. G., po wjechaniu na teren parkingu, przejechał wzdłuż zaparkowanych samochodów, szukając miejsca na postój, a że takiego nie znalazł, zatrzymał się, po czym zaczął cofać kierowanym przez siebie pojazdem. Obwiniony, wykonując ten manewr uderzył kierowanym przez siebie pojazdem, w pusty i unieruchomiony w momencie zdarzenia ciągnik siodłowy marki S. o nr rej. (...).

W tym czasie w budynku stacji paliw znajdował się jej pracownik – M. B. (1)- oraz klienci stacji. Przy budynku stacji znajdował się drugi pracownik stacji - J. S.. Wymieniał on w samochodzie stojącym pod tym budynkiem, żarówkę. Właścicielka tego pojazdu była przy tym samochodzie. W miejscu, gdzie znajdowały się dystrybutory byli klienci tankujący paliwo.

Wjeżdżającego na teren stacji obwinionego, który następnie na parkingu cofał swoim pojazdem, widział M. B. (1). W pewnym momencie M. B. (1) usłyszał huk i wyszedł z budynku stacji, sprawdzić co się stało. Zobaczył, że naczepa samochodu kierowanego przez W. G. stoi bardzo blisko pojazdu pokrzywdzonego, a ten z kolei ma uszkodzenia przy kabinie, z przodu samochodu oraz w okolicach skrzynki akumulatorowej. M. B. (2) i W. G. podeszli do pojazdu pokrzywdzonego, by zobaczyć uszkodzenia. M. B. (1) zdecydował, że telefonicznie poinformuje o zdarzeniu właściciela uszkodzonej S. i udał się do budynku stacji. O swoich spostrzeżeniach M. B. (1) poinformował J. S., który też słyszał trzask bezpośredni przed tym, jak M. B. (1) wyszedł ze stacji i podszedł do samochodu obwinionego. Kiedy M. B. (1) zajął się obsługą klientów stacji, W. G. wrócił do swojego pojazdu i odjechał nim z terenu stacji, udając się w dalszą drogę. Jeden z klientów stacji spisał numery rejestracyjne pojazdu, którym poruszał się obwiniony. Na miejsce wezwano policję, która dokonała oględzin pojazdu pokrzywdzonego i ujawniła uszkodzenia tego pojazdu.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień W. G. (k. 44- 44v), a także na podstawie: zeznań A. B. (k. 45- 45v), M. B. (1) (k. 45v-46 i z k.6-7 z akt RSOW 1337/13), J. S. (k. 46- 46v), a nadto na podstawie dowodów t.j.: szkice k. 39,40, 41, 42, dokumenty złożone przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego koperta k. 43, oraz materiały postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez KPP w G. (...), a w szczególności notatka k. 1, 3, protokół oględzin k. 2, kserokopia zdjęć k. 22-25.

W. G. nie przyznał się do winy (k. 44- 44v). Potwierdził, że wjechał kierowanym przez siebie ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) z naczepą ciężarową marki K. o nr rej. (...) na teren stacji paliw B. i (...) w G., przy ul. (...). 1- go M. 25. W tym czasie na parkingu stacji były zaparkowane, jeden za drugim, inne samochody. Wyjaśnił, że po wjechaniu na teren parkingu, przejechał wzdłuż zaparkowanych samochodów, szukając miejsca na postój, a że takiego nie znalazł, zatrzymał się, po czym zaczął cofać kierowanym przez siebie pojazdem. Stanowczo jednak zaprzeczył, by w wyniku cofania doszło do zderzenia jego pojazdu z pojazdem pokrzywdzonego, by dokonał uszkodzenia samochodu A. B.. Potwierdził, że jeden z pracowników stacji zarzucił mu, iż w wyniku cofania uszkodził zaparkowaną na parkingu S., potwierdził, że oglądał uszkodzenia na pojeździe pokrzywdzonego.

W dniu 23 stycznia 2014 roku do Sądu Rejonowego w Giżycku wpłynął wniosek o ukaranie, wniesiony przez oskarżyciela posiłkowego A. B., w którym w/w obwinił W. G. o to, że w dniu 09 grudnia 2013 roku około godz. 21.00 na terenie stacji paliw B. i (...) przy Al. (...) w G., poza drogą publiczną, strefą zamieszkania i strefą ruchu, kierując ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) z naczepą ciężarową marki K. o nr rej. (...), nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego uszkodził pusty i unieruchomiony w momencie zdarzenia ciągnik siodłowy marki S. o nr rej. (...), czym zagroził bezpieczeństwu innej osoby tj. o czyn z art. 98 kw.

Przedmiotem ochrony art. 98 k.w., mimo że jest zamieszczony w rozdziale grupującym przepisy określające wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji, jest bezpieczeństwo osób poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu (T. Bojarski (w:) T. Bojarski, A. Michalska-Warias, M. Szwarczyk, Kodeks wykroczeń..., s. 270; B. Kurzępa, Kodeks wykroczeń..., s. 386; M. Budyn-Kulik (w:) M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, M. Mozgawa, Kodeks wykroczeń..., s. 345). Wymagany dla bytu tego wykroczenia skutek w postaci zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby przesądza, że chodzi o bezpieczeństwo, a nie - jak w art. 86 § 1 k.w. - bezpieczeństwo ruchu. Zachowanie sprawcze czynu z art. 98 kw polega na niezachowaniu należytej ostrożności, w wyniku której dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Wykroczenie to jest wykroczeniem materialnym. Musi wystąpić skutek w postaci zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Zagrożenie to ma być realne, a nie - jak twierdzi się w doktrynie - abstrakcyjne (T. B., Polskie prawo wykroczeń..., s. 185) czy hipotetyczne (zob. cyt. wyżej glosa W. Wolskiego do wyroku SN z dnia 29 kwietnia 2003 r., s. 21). Trafnie Sąd Najwyższy zauważył, iż: „W zaskarżonym orzeczeniu przyjęto, że przytoczone wyżej znamiona wykroczenia wyczerpuje samo niezachowanie należytej ostrożności przy omijaniu stojącego na parkingu innego pojazdu. Zachowanie skazanego nie wywołało jednak koniecznego dla bytu przypisanego mu wykroczenia skutku w postaci zagrożenia bezpieczeństwa innych osób, ponieważ w czasie dokonywania przez niego wadliwego manewru - ani w prowadzonym przez niego pojeździe, ani w omijanym pojeździe, ani też na terenie parkingu nie było innych osób" (wyrok SN z dnia 29 kwietnia 2003 r., III KK 50/03, LEX nr 77468. ( Ryszard A. Stefański Komentarz do art. 98 kw).

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie okolicznością sporną było to, czy obwiniony w czasie manewrowanie- cofania- kierowanym przez siebie pojazdem zachował, czy też nie, należytą ostrożność, a jeśli jej nie zachował - to czy skutkiem tego było stworzenie przez W. G. realnego zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby.

Zdaniem Sądu, wbrew temu co twierdzi obwiniony, nie zachował on należytej ostrożności przy cofaniu kierowanym przez siebie pojazdem i uderzył w zaparkowany samochód pokrzywdzonego. Mimo, że W. G. nie przyznał się do winy, to w ocenie Sądu, złożone przez niego w tej części wyjaśnienia nie zasługują na wiarę i stanowią jedynie przyjętą przez niego linię obrony.

Zdaniem Sądu nie ma żadnych powodów, by kwestionować zeznania pracowników stacji – M. B. (1) i J. S., którzy od początku konsekwentnie twierdzili, że w momencie, gdy obwiniony cofał swoim pojazdem, usłyszeli nagle huk, trzask. Naczepa samochodu kierowanego przez W. G. stała wówczas bardzo blisko pojazdu pokrzywdzonego, a ten z kolei miał uszkodzenia przy kabinie, z przodu samochodu oraz w okolicach skrzynki akumulatorowej (zeznania M. B. (1) (k. 45v-46 i z k. 6-7 z akt RSOW 1337/13), J. S. (k. 46- 46v). Zdaniem Sądu świadkowie ci nie mieli żadnych powodów, by zeznawać na temat okoliczności, które w rzeczywistości nie miały miejsca i w konsekwencji niesłusznie obciążać W. G.. Podkreślić należy, że uszkodzenia w pojeździe A. B. widział nie tylko M. B. (1), ale i W. G. ( wyjaśnienia W. G. (k. 44- 44v), zeznania M. B. (1) (k. 45v-46, 6-7 z akt RSOW 1337/13).

Za bezsporne należy natomiast przyjąć, że teren stacji paliw B. i (...) w G. przy ul. (...). 1- go M. 25, położony jest poza drogą publiczną, strefa zamieszkania i strefą ruchu (materiały postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez KPP w G. (...) - notatka k. 1, 3). Z zeznań świadków, ale także wyjaśnień obwinionego, zgodnie wynika, że teren stacji obejmuje parking, który oddalony jest od dystrybutorów paliwa o kilkanaście metrów i jest oddzielony od nich pasem zieleni, a za dystrybutorami znajduje się budynek stacji, który położony jest od parkingu w odległości kilkudziesięciu metrów ( wyjaśnienia W. G. (k. 44- 44v), zeznania A. B. (k. 45- 45v), M. B. (1) (k. 45v-46, 6-7 z akt RSOW 1337/13), J. S. (k. 46- 46v), szkice k. 39,40, 41, 42). Z wyjaśnień obwinionego oraz zeznań pracowników stacji w sposób pewny wynika również, że w chwili, gdy na parking wjechał swoim pojazdem obwiniony, były tam zaparkowane jeden za drugim, inne pojazdy. Jednym z nich był ciągnik siodłowy marki S. należący – jak się później okazało- do A. B..

W czasie, kiedy obwiniony wjeżdżał na parking, cofał swoim pojazdem - nie było na tym parkingu, ani w zaparkowanych samochodach, żadnych osób. Powyższe zgodnie wynika z wyjaśnień obwinionego i zeznań świadków- pracowników stacji (wyjaśnienia W. G. (k. 44- 44v), zeznania M. B. (1) (k. 45v-46 i k. 6-7 z akt RSOW 1337/13), J. S. (k. 46- 46v). Tym samym stwierdzić należy, że obwiniony cofając swoim samochodem nie zachował wprawdzie należytej ostrożności i uderzył w samochód pokrzywdzonego – to jednak nie można W. G. przypisać wykroczenia z art.98 kw, albowiem zachowanie obwinionego nie pociągnęło za sobą skutku wymagany dla bytu przedmiotowego wykroczenia – skutku w postaci zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Oceny tej nie zmienia fakt, że w chwili zdarzenia w budynku stacji był osoby- jej pracownik i klienci stacji, że drugi z pracowników wraz z klientką znajdowali się przy tym budynku, a przy dystrybutorach były osoby tankujące paliwo, a co wynika z zeznań M. B. (1) i J. S.. Zdaniem Sądu nie ma powodów, by kwestionować obecność wymienionych osób we wskazanych miejscach (zeznania M. B. (1) (k. 45v-46 i k. 6-7 z akt RSOW 1337/13), J. S. (k. 46- 46v). Mając jednak na uwadze miejsce, gdzie zaparkowany był pojazd pokrzywdzonego, a tym samym miejsce zderzenia się pojazdów, usytuowanie parkingu względem dystrybutorów paliwa, względem budynku stacji, odległości dzielące miejsce zdarzenia od pozostałych części stacji – w żaden sposób nie można przyjąć, że zachowanie obwinionego mogło spowodować realne zagrożenie bezpieczeństwa innej osoby.

Tak, jak w świetle przeprowadzonej analizy dowodów przyjąć należy, że w skutek braku zachowanie przez obwinionego należytej ostrożności, doszło do zderzenia obu pojazdów, tak już nie ma wystarczających w ocenie Sądu dowodów na to, by przyjąć że wszystkie stwierdzone w pojeździe pokrzywdzonego uszkodzenia były skutkiem zachowania W. G..

M. B. (1) zeznał, że w pojeździe pokrzywdzonego były uszkodzenia przy kabinie, z przodu samochodu oraz w okolicach skrzynki akumulatorowej (zeznania M. B. (1) k. 45v-46, 6-7 z akt RSOW 1337/13). W. G. stwierdził w samochodzie A. B. uszkodzenia z tyłu, po lewej stronie na końcu kabiny, zauważył leżące na ziemi plastiki, które odpadły z pojazdu pokrzywdzonego (wyjaśnienia W. G. (k. 44- 44v). Przybyły na miejsce funkcjonariusz policji dokonał oględzin pojazdu pokrzywdzonego i ujawnił uszkodzenia tego pojazdu ( protokół oględzin k. 2).

Pamiętać jednak należy, że A. B. wprawdzie stwierdził, że w chwili, gdy zostawiał swój pojazd na parkingu stacji paliw – ten nie miał ujawnionych uszkodzeń, to jednak pojazd ten stał na parkingu już od kilka dni przed zdarzeniem, bez żadnego dozoru a co też potwierdził sam pokrzywdzony ( zeznania A. B. k. 45- 45v). W tych okolicznościach trudno jest przyjąć, że wszystkie, a jeśli nie wszystkie, to które, uszkodzenia stwierdzone w pojeździe pokrzywdzonego, powstały w dniu 09.12.2013 r., na skutek zachowania obwinionego.

W tym miejscu należy odnieść się też do prezentowanego przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego stanowiska, że uszkodzenia stwierdzone w pojeździe pokrzywdzonego, na skutek zachowania obwinionego, mogły spowodować zwarcie w instalacji elektrycznej samochodu A. B., zapłonu paliwa w baku pojazdu, a to z kolei mogło spowodować realne zagrożenie dla pracowników i innych osób, które znajdowały się na terenie stacji.

Zdaniem Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy, o czym była mowa wyżej, nie sposób przyjąć, że takie zagrożenie realnie istniało.

Mając na uwadze dokonaną analizę dowodów, stwierdzić trzeba, że choć W. G. wykonując manewr cofania, nie zachował należytej ostrożności przy kierowaniu pojazdem, to jednak w wyniku jego zachowania nie doszło do zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby (osób).

Wobec powyższego Sąd uniewinnił obwinionego W. G. od popełnienia zarzuconego mu czynu i na zasadzie art.118§2 kpw w zw. z §1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001 r. (Dz.U z 2001 r., Nr 118, poz.1269) w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia orzekł, że koszty postępowania w wysokości 100 ( sto) złotych ponosi oskarżyciel posiłkowy A. B..