Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 529/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Andrzej Roman (spr.)

Sędziowie:

SSO Ryszard Biegun

SSR del. Piotr Łakomiak

Protokolant:

Katarzyna Pająk

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2015 r. w Bielsku-Białej

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o ochronę własności

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Cieszynie

z dnia 17 czerwca 2014 r. sygn. akt I C 1208/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn.akt II Ca 529/14

UZASADNIENIE

Powód M. K. wniósł o nakazanie pozwanemu (...) S.A. w K., aby usunął z działki nr (...), położonej w C., objętej kw nr (...) słup wysokiego napięcia nr 47A oraz przebiegającą przez tę nieruchomość napowietrzną dwutorową linię 110 kV relacji M.H. H.M. oraz o zasądzenie kosztów procesu. Na uzasadnienie podał, że wymienione urządzenia zostały umieszczone i stoją na jego nieruchomości bez podstawy prawnej.

Pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Powołał się na zasiedzenie służebności, nadto wskazał, że żądanie powoda sprzeczne jest z zasadami współżycia społecznego.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Cieszynie oddalił powództwo oraz zasądził od powoda M. K. na rzecz pozwanego (...) S.A. W K. kwotę 1577,36zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił co następuje:

Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 14.07.2011r. powód M. K. jest właścicielem położonej w C. nieruchomości objętej kw nr (...), składającej się wyłącznie z działki (...).

Na w/w nieruchomości znajduje się słup wysokiego napięcia, przez który przebiega dwutorowa linia 110 kV relacji M.H. H. - M..

Poprzednimi właścicielkami w/w nieruchomości były: A. K. w udziale wynoszącym łącznie 2/3 i E. K. – w 1/3 części.

W piśmie złożonym w tut. Sądzie dnia 29.03.2010r. A. K. i E. K. wezwały poprzednika prawnego pozwanego – (...) S.A. do zawarcia ugody w sprawie roszczenia o usunięcie słupa trakcyjnego lub o wykup działki nr (...), na której ten słup się znajduje. Do zawarcia ugody nie doszło.

Dnia 28.06.1977r. Naczelnik Miasta C. wydał decyzję w sprawie zatwierdzenia planu realizacyjnego budowy linii napowietrznej 110 kV „C. M. –. H.”, przebiegającej obecnie m.in. przez nieruchomość powoda.

Następnie, dnia 30.09.1978r., wydana została, na podstawie art. 35 ustawy z dnia 13 marca 1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, decyzja (...) Zarządu (...) przy Naczelniku Miasta w C., mocą której zezwolono poprzednikowi prawnemu pozwanego na wejście w teren z dniem 11.04.1980r. w związku z budową linii napowietrznej 110 kV „C.M.H.”.

Ówczesna właścicielka nieruchomości należącej obecnie do powoda W. C. wyraziła na piśmie zgodę na ustawienie na jej działce słupa wysokiego napięcia i otrzymała odszkodowanie za szkody powstałe podczas budowy linii 110 kV C. - H..

Dnia 27.07.1981r. miał miejsce odbiór techniczny opisanej wyżej linii.

Od czasu wybudowania lokalizacja słupa nie uległa zmianie. Zasadniczo też nie zmienił się przebieg linii. W sąsiedztwie działki powoda został natomiast postawiony w 1989r. nowy słup nr (...), co spowodowało zmianę nazwy relacji na „M. –. H.”.

Pozwany jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego o nazwie Zakłady (...), które powstało na mocy zarządzenia Ministra Górnictwa i Energetyki z dnia 23.11.1958r. Zakład (...) wchodził w skład Zakładów (...). Dnia 1.08.1982r. Minister Górnictwa i Energetyki wydał zarządzenie nr 131, mocą którego utworzył przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakłady (...) i zadecydował o połączeniu go z przedsiębiorstwami podlegającymi Zarządowi(...). W skład tego przedsiębiorstwa wszedł m.in. Zakład (...). Dnia 16.01.1989r. Minister Przemysłu wydał zarządzenie nr 78/ORG/89 w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w B.. Następnie majątek wymienionego przedsiębiorstwa wniesiony został do spółki działającej pod firmą (...) S.A. w B., powstałej dnia 12.07.1993r. na mocy zarządzenia Ministra Przemysłu i Handlu nr 186/Org/93. Dnia 10.11.1994r. Wojewoda (...) wydał decyzję nr (...), w której stwierdził nabycie z mocy prawa przez (...) S.A. w B. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości zajętych pod działalność spółki. (...) S.A. w B. połączyły się z innymi spółkami energetycznymi w spółkę (...) S.A., a następnie (...) S.A.

Nabywając nieruchomość powód wiedział, że stoi na niej słup wysokiego napięcia. Od sąsiadów dowiedział się, że został on wzniesiony prawdopodobnie w 1981r.

Znajdujący się na nieruchomości powoda słup wysokiego napięcia wraz z przebiegającą przez niego linią mogą zostać usunięte z działki powoda w sposób umożliwiający utrzymanie ciągłości dostawy energii do odbiorców oraz usług teletechnicznych świadczonych odbiorcom. Czas trwania procedur formalnoprawnych takiego procesu inwestycyjnego nie jest możliwy do dokładnego oszacowania, ale może wynieść nawet kilka do kilkunastu lat. Koszt tej inwestycji szacowany jest na 2.380.000 złotych.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Pozwany nie wykazał, by decyzja z dnia 11.04.1980r., wydana na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości dotyczyła także nieruchomości należącej obecnie do powoda. W decyzji tej zapisano bowiem, że zezwolenie na wejście w teren w związku z budową linii napowietrznej 110 kV „C.M.H.” obejmuje nieruchomości wg wykazu z dnia 6.03.1980r. Pozwany przedłożył wypis z rejestru gruntów, opatrzony datą 6.03.1980r., w którym jednak nie wymieniono działki należącej obecnie do powoda, czyli działki nr (...), położonej w obrębie ewidencyjnym nr (...), objętej kw nr (...) (obecnie: (...)). W przywołanym wypisie z rejestru gruntów wymieniono działki o innych numerach, położone w obrębach (...) i (...), objęte innymi księgami wieczystymi. To samo dotyczy dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy I Ns 1502/11, na które powołał się pozwany. Kartę 35 tych akt stanowi kopia w/w decyzji, znajdującej się w aktach niniejszej sprawy na karcie 26, a karty 36 – 37 akt I Ns 1502/11 stanowi wypis z rejestru gruntów, zamieszczony na kartach 27 – 28 akt niniejszej sprawy.

Mając powyższe na uwadze, nie można przyjąć, by pozwany wykazał uprawnienie do władania nieruchomością powoda w oparciu o decyzję wydaną na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości.

Pozwany udowodnił natomiast, że uzyskał zgodę poprzedniczki prawnej powoda na usytuowanie na jej nieruchomości słupa linii 110 kV (k. 91). To zaś daje podstawę do przyjęcia, że wznosząc na tej nieruchomości urządzenia przesyłowe, działał w przekonaniu, że przysługuje mu uprawnienie do władania nieruchomością poprzedniczki prawnej powoda w zakresie niezbędnym do wzniesienia i eksploatowania tych urządzeń. W konsekwencji upoważnia do stwierdzenia, że w dacie objęcia tej nieruchomości w posiadanie był w dobrej wierze. Wobec nieprzerwanego wykonywania posiadania od czasu oddania urządzeń do użytku, nabycie służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu nastąpiło z dniem 28.07.2001r. (art. 172§1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c.). Uprawnienie to nabył poprzednik prawny pozwanego, na którego przeszło ono w drodze sukcesji uniwersalnej.

Gdyby uznać, że zgoda poprzedniej właścicielki nieruchomości należącej obecnie do powoda, nie upoważniała do przyjęcia dobrej wiary, wówczas należałoby stwierdzić, że do zasiedzenia nie doszło. Wymagany byłby bowiem w takim przypadku trzydziestoletni okres posiadania, który upłynąłby z dniem 28.07.2011r. Tymczasem dnia 29.03.2010r. A. K. i E. K., poprzednie właścicielki nieruchomości należącej obecnie do powoda, złożyły w tutejszym Sądzie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie usunięcia słupa, którego dotyczy sprawa. Tę czynność należałoby potraktować jako przerywającą bieg zasiedzenia (art. 123§1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c.). Nie upłynąłby więc trzydziestoletni okres wymagany do nabycia służebności przez zasiedzenie, przy przyjęciu złej wiary. Nawet jednak w takich okolicznościach powództwo podlegałoby oddaleniu. Na przeszkodzie jego uwzględnieniu stałyby bowiem zasady współżycia społecznego. Zgodnie z przepisem art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Sąd podziela wyrażony w judykaturze pogląd, że w wyjątkowych wypadkach dopuszczalne jest oddalenie powództwa windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r., I ACa 815/12, uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 marca 2013r., VI ACa 1177/12). Taki szczególny wypadek zachodzi, zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie.

Biegły z zakresu sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych stwierdził, że znajdujące się na nieruchomości powoda urządzenia przesyłowe mogą zostać usunięte z działki powoda w sposób umożliwiający utrzymanie ciągłości dostawy energii do odbiorców oraz usług teletechnicznych świadczonych odbiorcom. Jednocześnie wyraził opinię, że czas trwania procedur formalnoprawnych takiego procesu inwestycyjnego nie jest możliwy do dokładnego oszacowania, ale może wynieść nawet kilka do kilkunastu lat. Oszacował też koszt tej inwestycji na 2.380.000 złotych. Wymaga również podkreślenia, że, nabywając nieruchomość w 2011r., powód dobrze wiedział, że znajdują się na niej rzeczone urządzenia. Ta okoliczność nie pozostaje bez wpływu na ocenę jego roszczenia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Nie było bowiem tak, że nastąpiło nieoczekiwane naruszenie własności powoda. Powód wiedział, jaką nieruchomość kupuje. Zasadnie też można przyjąć, że fakt istnienia na nieruchomości rzeczonych urządzeń nie pozostawał bez wpływu na cenę, za jaką powód nieruchomość tę kupił.

Oceniając roszczenia powoda pod kątem przesłanek z art. 5 k.c. należy też mieć na uwadze jego społeczne koszty. Usunięcie słupa z nieruchomości powoda musiałoby być poprzedzone czasochłonną procedurą i wiązałoby się z bardzo wysokimi kosztami (oszacowanymi przez biegłego na 2.380.000 złotych), przekraczającymi wielokrotnie wartość nieruchomości powoda. Wymaga także podkreślenia, że domagając się usunięcia urządzeń przesyłowych powód wystąpił z najdalej posuniętym żądaniem, którego realizacja wiązałaby się dla pozwanego z najdotkliwszymi konsekwencjami. Tymczasem przepisy kodeksu cywilnego, w tego rodzaju przypadkach, dają właścicielowi nieruchomości inne możliwości służące ochronie jego prawa i zaspokojeniu uzasadnionych interesów.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów, Sąd powództwo oddalił. W przedmiocie kosztów procesu rozstrzygnięto po myśli art. 98§1 k.p.c., zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.577,36 zł., na którą składają się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 617 zł. i opinii biegłego w kwocie 960,36 zł.

Apelację od tego wyroku złożył powód zaskarżając go w całości, zarzucając

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, iż pozwany posiadał nieruchomość powoda w warunkach prowadzących do zasiedzenia służebności przesyłu a ponadto, że posiadanie to było wykonywane w dobrej wierze, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby korzystał on z nieruchomości powoda w zakresie odpowiadającym treści tej służebności;

2.  naruszenie art. 292 kc w zw z art. 172 par 1 kc oraz art. 305 4 kc poprzez bezpodstawne przyjęcie, iż na podstawie zgody poprzedniczki prawnej powoda na usytuowanie na jej nieruchomości słupa wysokiego napięcia pozwany posiadał nieruchomość powoda w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, a posiadanie było wykonywane w dobrej wierze, przez co nabył przez zasiedzenie służebność odpowiadającą treści służebności przesyłu;

3.  naruszenie art. 7 kc poprzez jego zastosowanie mimo, że w oparciu o dowody zaoferowane i przeprowadzone na wniosek powoda oraz z urzędu, należało przyjąć, iż domniemanie dobrej wiary zostało obalone.;

4.  naruszenie art. 5 kc poprzez bezpodstawne przyjęcie, iż roszczenie powoda stanowiło nadużycie prawa.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji za przyznaniem kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie mogła być uwzględniona, choć znaczną część zarzutów i wywodów apelacji należało podzielić.

Niecelowe było postępowanie dowodowe Sądu I instancji na okoliczność, czy żądanie pozwu nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i całkowicie nieuprawnione było przyjęcie w wyniku przeprowadzenia tego postępowania, że żądanie pozwu narusza art. 5 k.c.

Sprawa przedstawia się zupełnie inaczej. Jeśli przedsiębiorca przesyłowy uważa, że nie posiada tytułu prawnego do gruntu, na którym jest posadowione urządzenie przesyłowe, to powinien zaproponować właścicielowi zawarcie umowy o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem a gdyby ten odmówił, wystąpić z wnioskiem o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem.

Sięgnięcie przy braku takiej aktywności do art. 5 k.c. jest swoistym nadużyciem i nie znajduje akceptacji Sądu Okręgowego w żadnym zakresie.

Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym sprawę jest ponadto zdania, że nawet po wydaniu przeciwko przedsiębiorcy przesyłowemu wyroku nakazującego usunięcie urządzenia przesyłowego – owemu przedsiębiorcy służy droga sądowa do wniesienia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu a uwzględnienie takiego wniosku prowadziłoby do spełnienia przesłanki z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. (wyrok nakazujący usunięcie urządzenia mógłby zostać pozbawiony wykonalności).

Dlatego obawy Sądu Rejonowego, co do rzekomo daleko idących skutków wyroku nakazującego usunięcie słupa wysokiego napięcia – były nieuzasadnione.

Zasadne były zarzuty i wywody apelacji co do przyjęcia dobrej wiary posiadacza służebności w oparciu o zgodę poprzedniczki prawnej powoda.

Owa zgoda W. C., która w oryginale znajduje się w teczce oryginalnych dokumentów pozwanego - nie precyzuje charakteru uzgodnienia do jakiego doszło przy wydaniu przez nią tej zgody.

Treść oświadczenia jest taka, że …” W. C. wyraża zgodę na ustawienie słupa Nr (...) linii 110 kV na swojej parceli przy ul. (...). Słup usytuowany będzie w odległości około 18 m od ulicy (...) i 4 m od granicy południowej parceli.”

Można bronić poglądu (a przedsiębiorca przesyłowy nie wykazał aby było inaczej), że owa zgoda to nic innego jak uzgodnienie trasy przebiegu linii i słupa na tej linii nie zaś zgoda na trwałe posadowienie urządzenia przesyłowego na gruncie bez rekompensaty finansowej i bez uregulowania prawnego charakteru władztwa przedsiębiorcy przesyłowego.

Strona może być zainteresowana samym uzgodnieniem trasy przebiegu urządzenia przesyłowego z uwagi na kwestię zabudowy, czy innego urządzenia działki ale takie uzgodnienie trasy przebiegu urządzenia przesyłowego może pozostawić otwartą kwestię rekompensaty finansowej za zajęcie gruntu.

Tak zapewne było, bowiem W. C. jest wymieniona w wykazie właścicieli gruntów do decyzji wywłaszczeniowej z art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości.

Gdyby pisemna zgoda W. C. zapewniała trwały tytuł do gruntu to zbędne byłoby wydawanie wobec niej owej decyzji.

W oryginalnym wykazie właścicieli gruntów (znajdującym się w zbiorze oryginalnych dokumentów pozwanej) z czerwca 1978r W. C. jest wymieniona pod pozycją 40 dopisaną ręcznie i jej nazwisko również ręcznie zostało dopisane przy czym na wezwanie Sądu Okręgowego pozwana złożyła oświadczenie, iż nie wiadomo, kiedy i przez kogo.

W zaistniałej sytuacji trafne były wywody Sądu Rejonowego o nieskuteczności decyzji wobec W. C., choć ich prawidłowość potwierdziła się dopiero po uzupełnieniu postępowania dowodowego przez Sąd Okręgowy. Nie wiadomo bowiem kiedy, na czyj użytek i przez kogo W. C. została dopisana do wykazu.

Jednakże Sąd Rejonowy winien był wyciągnąć konsekwencje z faktu uzyskania przez przedsiębiorcę przesyłowego (ówcześnie statio fisci Skarbu Państwa) decyzji z art. 35 ustawy z 1958r.

Zdaniem Sądu Okręgowego nieskuteczność decyzji wywłaszczeniowej z art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958r o zasadach i trybie wywłaszczenia nieruchomości wobec określonego właściciela gruntu – rodzi stan braku tytułu prawnego do gruntu wywodzonego z przepisów publiczno - prawnych ale równocześnie rodzi stan faktyczny posiadania w dobrej wierze służebności gruntowej o treści odpowiadającej treści służebności przesyłu, albowiem uzyskanie decyzji bez wiedzy o jej wadliwości generuje błędne, choć usprawiedliwione okolicznościami przekonanie, że właściciel urządzenia przesyłowego posiada tytuł prawny do gruntu.

Dobrą wiarę posiadacza służebności należy tutaj wywodzić nie ze zgody W. C. ale z faktu wydania wobec niej decyzji wywłaszczeniowej, której dopiero teraz odmawia się skuteczności i mocy prawnej i to tylko wobec konkretnej nieruchomości.

Bieg terminu zasiedzenia służebności w dobrej wierze rozpoczął się w dniu 21.07.1981r co stwierdza dokument z k.92 i zakończył się w dniu 21.07.2001r po 20 latach zgodnie z art. 292 k.c. w zw z art. 172§ 1 k.c.

Ponieważ zawezwanie do próby ugodowej w sprawie I Co 1103/10 nastąpiło na podstawie wniosku, który upłynął 29.03.2010r. to jasne jest, że w chwili wniesienia tegoż wniosku zasiedzenie już nastąpiło i należy je przesłankowo ustalić w rozpoznawanej sprawie.

Stwierdzenie, zgodnie z art. 222 § 1 k.c. że pozwanej przysługuje skuteczne względem właściciela (powoda) uprawnienie do władania rzeczą, oznacza niedopuszczalność uwzględnienia powództwa opartego na art. 222§ 1 czy 2 k.c.

Powództwo zostało zatem prawidłowo oddalone przez Sąd I instancji, choć należało nieco zmodyfikować uzasadnienie takiej decyzji procesowej.

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach za II instancję postanowiono zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie stawki minimalnej wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika pozwanej 300zł.

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Ref. I inst SSR J.Stybel

t.f.