Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1066/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Bogdan Świerczakowski

Sędziowie:SA Edyta Jefimko

SO del.Ewa Dietkow (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Dzięciołowska

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2015 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w B.

przeciwko W. Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 1 kwietnia 2014 r.

sygn. akt XVIGC 317/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 1066/14

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna w B. w pozwie nadanym w dniu 25 stycznia 2012 roku wniosła o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym domagając się zasądzenia od pozwanego W. Ł. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), kwoty 102.899,68 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W dniu 2 lutego 2012 roku Sąd Okręgowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, który pozwany zaskarżył w całości sprzeciwem w dniu 2 marca 2012 roku.

Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2014 roku Sąd Okręgowy w punkcie 1 powództwo oddalił, w punkcie 2 zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód zamówił u pozwanego prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), dostawę kompletu siłownika prasy krawędziowej (...) wraz z przeglądem rocznym, który obejmował: wymianę oleju z wymianą wkładów filtrów oleju i odpowietrzającego. Siłownik został dostarczony powodowi przez pozwanego z instrukcją obsługi i gwarancją niemieckiego producenta (...). Pozwany dokonał wymiany siłownika z przeglądem rocznym w dniach 8-9 października 2009 roku, po czym wystawił Kartę Serwisu z zapisem dokonanych czynności oraz adnotacją o braku gwarancji na siłownik, nie przekazał dokumentu gwarancji. Za dostawę towaru i wykonane prace pozwany wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 29.816,97 zł. W czerwcu 2010 roku doszło do awarii siłownika, o czym powód zawiadomił telefoniczne pozwanego w dniu 25 czerwca 2010 roku, także z użyciem poczty elektronicznej w dniu 28 czerwca 2010 roku i następnych. Pozwany zwrócił się do niemieckiego producenta siłownika (...), który poinformował, że reklamacja może zostać przyjęta po dokonaniu przedpłaty. Po uwzględnieniu reklamacji przedpłata miała być powodowi zwrócona. Powód był o tym zawiadomiony, ale nie dokonał przedpłaty, a producent nie dokonał naprawy w ramach gwarancji. W piśmie z dnia 16 lutego 2011 roku powód zawiadomił pozwanego, że wobec braku reakcji pozwanego na reklamację siłownika zlecił jego wymianę innej firmie oraz wezwał pozwanego do zapłaty wszystkich poniesionych kosztów w kwocie 36.084 zł z możliwością zmiany tej kwoty. Pozwany stanowczo zaprzeczał aby był gwarantem siłownika. Naprawy siłownika, nie działającego systemu (...) i pedała dokonała firma (...) w dniach 1-4 sierpnia 2011 roku, która wystawiła powodowi za wykonane usługi i towar faktury VAT na kwotę 11.264,34 zł i 41.611,08 zł. W przesądowym wezwaniu do zapłaty z dnia 18 listopada 2011 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 7 grudnia 2012 roku, powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 52.875,42 zł tytułem należności stanowiących koszty usunięcia wad zakupionych towarów – wykonania zastępczego przez inny podmiot oraz kwoty 50.023,26 zł tytułem kar umownych za opóźnienie w usuwaniu wady towaru.

Ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy poczynił w oparciu o dowody z dokumentów, których treść i autentyczność nie była kwestionowana przez strony oraz Sąd. Zeznania pozwanego oraz świadków Sąd uznał za wiarygodne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym. Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd nie brał pod uwagę zeznań świadka K. S., bowiem nie wniosły one nic istotnego do sprawy.

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych podkreślił, że nie miał wątpliwości co do tego, że zawarta pomiędzy stronami umowa jest umową sprzedaży, zdefiniowaną w treści art. 535 k.c. Dokument zamówienia złożony przez powoda świadczy o tym, że powód złożył zamówienie u pozwanego na dostawę kompletu siłownika prasy krawędziowej firmy (...) wraz z przeglądem rocznym w skład, którego wchodziła wymiana oleju z wymianą wkładów filtrów: oleju i odpowietrzającego. W karcie serwisu pozwany wskazał, że na siłownik nie udziela gwarancji, czego powód wówczas nie kwestionował. Powód swoje żądanie oparł wyłącznie na postanowieniach załączonego do pozwu wzorca umowy o nazwie „Ogólne warunki sprzedaży Towarów do (...) S.A.”, z których wynika, m.in., iż to sprzedawca – w tym wypadku pozwany – ponosi pełną odpowiedzialność cywilnoprawną i finansową za skutki i następstwa wad towaru ujawnione lub powstałe w okresie gwarancji lub rękojmi, z powodu niewłaściwej jakości dostarczonego towaru. Wg tego wzorca umowy w przypadku wystąpienia w okresie gwarancji lub rękojmi wady towaru, powód informuje sprzedawcę, który w ciągu 3 dni od zawiadomienia zobowiązany jest usunąć wadę, a w przypadku nieusunięcia zgłoszonej wady, powód ma prawo zlecić tę czynność osobie trzeciej na koszt sprzedawcy oraz naliczać kary umowne. Stosownie do przepisu art. 384 § 1 k.c. ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Sąd Okręgowy wskazał, że samo poinformowanie kontrahenta o istnieniu wzorca lub zaproszenie go, by zapoznał się z nim w określonym miejscu, nie spełnia wymogów art. 384 § 1 k.c. Udostępnienie ma mieć charakter trwały, czego nie daje zamieszczenie wzorca na stronie www, za spełniające wymogi należy uznać przesłanie drugiej stronie wzorca pocztą elektroniczną lub zapisanego na takich nośnikach danych jak dyskietka lub płyta CD. Ciężar dowodu doręczenia spoczywa na osobie posługującej się wzorcem, która powołuje się moc wiążącą wzorca lecz nie doręczył go drugiej stronie przy zawieraniu umowy. Pozwany zaprzeczył, aby miał jakąkolwiek wiedzę o stosowaniu przez powoda do zawieranej umowy wzorca w formie „Ogólnych warunków sprzedaży Towarów do (...) S.A.”. Powód nie przedstawił żadnego dokumentu potwierdzającego bezspornie, że pozwany miał wiedzę i możliwość zapoznać się z wzorcem stosowanym przez powoda. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka P. P., pracownika powoda, który zeznał, że zamówienie zostało pozwanemu wysłane faksem. Zdaniem Sądu Okręgowego świadek jako kierownik komórki odpowiedzialnej za przygotowanie umowy był odpowiedzialny za jej zawarcie, tym samym w jego interesie było wykazywanie, że dopełnił swoich obowiązków, a przede wszystkim poinformował pozwanego o treści wzorca umowy stosowanym przez powoda. Gdyby, jak zeznawał świadek, doszło do przesłania pozwanemu wzorca faksem, to powód powinien przedstawić dowód nadania, czy potwierdzenie przesłania, a tego nie uczynił. Sąd podkreślił także, że świadek nie potwierdził, aby pozwanemu przesłano wzorzec, zeznał, że doręczono pozwanemu informację z odesłaniem do strony internetowej, gdzie można było się z nim zapoznać. W tej sytuacji przedstawione przez powoda okoliczności nie dają podstawy do przyjęcia, że pozwany znał treść wzorca umowy stosowanego przez powoda tj. „Ogólnych warunków sprzedaży Towarów do (...) S.A.”. W sprawie nie ma także zastosowania przepis art. 384 ( 4) § 2 k.c., gdyż ma on zastosowanie wyłącznie w sytuacji, gdy między przedsiębiorcami zawierającymi umowę dochodzi do posłużenia się wzorcami umownymi przez obie strony, bowiem pozwany nie stosował żadnego wzorca umowy.

W sprawie nie mają zastosowania także przepisy o gwarancji, która ma charakter umowny. Gwarancja jest umową odrębną zawieraną pomiędzy gwarantem a kupującym, od umowy sprzedaży pomiędzy sprzedawcą a kupującym. Sąd Okręgowy zauważył, że gwarant nie musi być jednocześnie sprzedawcą rzeczy, a gdy nim nie jest przyjęcie przez kupującego od sprzedawcy dokumentu gwarancyjnego dochodzi do zawiązania stosunku obligacyjnego pomiędzy kupującym a gwarantem, zaś rola sprzedawcy sprowadza się do roli posłańca, bądź pełnomocnika nadającego ostateczny kształt oświadczeniu gwaranta. Istotne jest, że zgodnie z treścią art. 577 § 1 k.c. sposobem udzielenia gwarancji jest wydanie kupującemu przez sprzedawcę dokumentu gwarancyjnego. Podsumowując Sąd Okręgowy podkreślił, że powód otrzymał zamówiony towar, którego producentem, a zatem gwarantem jest niemiecka firma (...), zaś pozwany nie udzielił gwarancji powodowi - na karcie serwisu wyraźnie zaznaczył, że siłownik nie jest objęty gwarancją, a ponadto nie przekazał powodowi żadnego dokumentu gwarancyjnego. Nie można wnioskować o udzieleniu gwarancji na podstawie treści zamówienia z dnia 9 czerwca 2009 roku, bowiem jest to dokument wygenerowany przez powoda, a nie pozwanego.

Pozwany wnosząc o oddalenie powództwa podniósł także zarzut przedawnienia. Sąd Okręgowy zauważył, że uznając za bezsporne zawarcie umowy sprzedaży pomiędzy przedsiębiorcami należy stosować przepis art. 118 k.c. oraz 3 letni termin przedawnienia, a nie jak wskazał pozwany 2 letni. Sąd powołał się na poglądy doktryny o potrzebie uchylenia przepisu art. 554 k.c. – między innymi W. J. i J.P. N.. Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany zawiadomiony telefonicznie o awarii siłownika 26 czerwca 2010 roku, bezsporne stanowisko zajął w dniu 2 lipca 2010 roku, a więc od wezwania pozwanego 7 lipca 2010 roku do dnia złożenia pozwu 25 stycznia 2012 roku nie upłynął termin 3 letni.

Sąd Okręgowy wskazał, że powód w pozwie powołał się na treść art. 471 k.c. podając, że pozwany nieprawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki wynikające z zawartej między stronami umowy sprzedaży siłownika wraz z montażem czym spowodował szkodę. Nie było sporu w sprawie co do dokonania wymiany siłownika przez pozwanego, pojawienia się wycieków oleju po 8 miesiącach od wymiany oraz oferowania powodowi serwisu i czynności naprawczych, które miał wykonać producent siłownika. Pozwany i świadek M. K. zeznali, że warunkiem koniecznym przeprowadzenia czynności serwisowych przez gwaranta firmę (...) było uiszczenie zaliczki na koszt przejazdu serwisanta, zwróconej po stwierdzeniu zasadności naprawy gwarancyjnej. Powód nie zaprzeczył zeznaniom pozwanego, stąd na zasadzie art. 230 k.p.c. Sąd Okręgowy uznał za przyznane okoliczności podniesione w jego zeznaniach takie jak: nieprawidłowe korzystanie z maszyny – prasy krawędziowej, w której znajdował się siłownik. Pozwany obliczył, że skoro powód wykorzystywał maszynę w systemie pracy dwuzmianowej, to rocznie maszyna wypracowała 4 tys. godzin, zaś olej powinien być wymieniony po tysiącu godzin, a więc po 3 miesiącach pracy. Każda następna wymiana oleju powinna nastąpić po 2 tys. godzin tj. mniej więcej dwa razy w roku. Powód nie utrzymywał maszyny w należytym stanie, nie serwisował jej. Mimo wyrażenia zgody na przyjazd serwisanta powód nie uregulował zaliczki, co oznaczało odrzucenie oferowanego przez pozwanego świadczenia naprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego brak jest jednoznacznego związku przyczynowego między działaniami pozwanego, a zaistniałą awarią, nie można uznać że za awarię maszyny odpowiedzialny jest wadliwy siłownik sprzedany przez pozwanego. Na marginesie Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wykazał, iż poniósł szkodę w związku z awarią prasy krawędziowej mimo złożenia do akt faktur wystawionych przez W. T. (...) Biuro (...). Nie ma pewności, że czynności i towar objęty fakturami pozostaje w związku z awarią maszyny, w której pozwany wymieniał siłownik, a nadto czy zostały przez powoda zapłacone.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając je w całości od powoda jako strony przegrywającej na rzecz pozwanego, a było to wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wraz z opłatą skarbową.

Wyrok z dnia 1 kwietnia 2014 roku zaskarżył powód w części - w punkcie 1 co do kwoty 52.875,42 zł (stanowiącej koszt prac zrealizowanych przez osobę trzecią z uwagi na uchybienia w realizacji obowiązków kontraktowych przez pozwanego) oraz w zakresie punktu 2 w całości.

Rozstrzygnięciu Sądu I instancji powód zarzucił:

1.  naruszenie przepisu prawa materialnego, art. 577 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż przepis ten przewiduje wręczenie dokumentu jako wyłączną formalną przesłankę skuteczności czynności prawnej udzielenia gwarancji jakości, podczas gdy na gruncie przedmiotowego przepisu uznaje się, że udzielenie gwarancji może nastąpić również poprzez zawarcie umowy, czego strony niniejszego procesu dokonały w drodze wymiany oświadczeń woli – oferty (...) z dnia 16 lutego 2009 r. oraz zamówienia (...) z dnia 9 czerwca 2009 r.;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez dokonanie wykładni oświadczeń woli składających się na treść stosunku prawnego stron, a więc oferty (...)z dnia 16 lutego 2009 r. oraz zamówienia (...) z dnia 9 czerwca 2009 r. z konkluzją, że oświadczenie „(1 roczna gwarancja)” – z treści zamówienia powoda oraz „siłownik kpl. Regenerowany z gwarancją” – z treści oferty pozwanego nie niosą skutku w postaci oświadczenia woli pozwanego o udzieleniu gwarancji jakości na warunkach przewidzianych w dyspozytywnych przepisach art. 577 i nast. k.c., a jedynie potwierdzają, iż oferowany siłownik objęty będzie gwarancją producenta (...), podczas, gdy takiej konkluzji nie można wywieźć z okoliczności wymiany przedmiotowych oświadczeń woli ani ze zgodnego zamiaru stron, zaś cel umowy – zrealizowanie przez profesjonalny podmiot usługi serwisowej polegającej na wymianie siłownika prasy krawędziowej wykorzystywanej przez powoda w produkcji przemysłowej – prowadzi do wniosku, iż intencją stron było umówienie się na świadczenia o wysokiej jakości i niezawodności, czego przejawem było udzielenie przez pozwanego gwarancji jakości;

3.  naruszenie przepisu prawa procesowego, a mianowicie przepisu art. 230 k.p.c. poprzez uznanie przez Sąd części twierdzeń faktycznych strony o pozwanej za niesporne, pomimo iż przedmiotowym twierdzeniom, zawartym już w sprzeciwie, a następnie powtórzonym w toku przesłuchania pozwanego, skutecznie zaprzeczono w treści pisma procesowego z dnia 5 listopada 2012 roku oraz poprzez oświadczenie pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 1 kwietnia 2014 roku o podtrzymaniu dotychczasowego stanowiska procesowego;

4.  naruszenie przepisu prawa procesowego, a mianowicie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego oraz zasadami logicznego rozumowania ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, a mianowicie:

a)  zeznań świadka P. P. w zakresie jego twierdzenia o wysłaniu zamówienia faksem do pozwanego pomimo, iż wykazano, że pozwany posługiwał się w swym przedsiębiorstwie faksem, wobec czego brak było podstaw do odmowy zeznaniom świadka wiarygodności;

b)  przedłożonej wraz z pozwem korespondencji prowadzonej przez strony w formie wiadomości e-mail od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia 27 września 2010 roku, z której wynika, iż w owym czasie pozwany w żaden sposób nie zaprzeczył swej odpowiedzialności gwarancyjnej pozyskując od powoda dane na temat sposobu eksploatowania siłownika i istoty usterki, zaniechał jednoznacznego i kategorycznego stanowiska aż do 24 marca 2011 roku;

c)  przedłożonych dokumentów odzwierciedlających koszty i zakres prac zrealizowanych przez W. T. (...) Biuro (...), z których wynika, iż podmiot ten usunął usterkę siłownika prasy krawędziowej odpłatnie na rzecz powoda, co Sąd uznał za okoliczność ustaloną, uznając, iż materiał procesowy nie uzasadnia ustalenia wystąpienia po stronie powoda szkody majątkowej, podczas gdy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego powinno dojść do ustalenia, że powód zlecając naprawę podmiotowi trzeciemu poniósł związane z tym koszty;

5.  naruszenie przepisu prawa procesowego, a mianowicie przepisu art. 233 § 2 k.p.c. poprzez brak oceny przez Sąd okoliczności nieprzedłożenia przez pozwanego treści oświadczenia woli powoda, na podstawie którego zrealizował we wrześniu 2009 roku swe oświadczenie, podczas gdy bierność procesowa pozwanego prowadzi do wniosku, że oświadczenie woli powoda mogło być i było wyrażone w treści zamówienia przedłożonego z pozwem;

6.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału dowodowego, która znajduje wyraz w następujących błędnych ustaleniach Sądu:

a)  ustalenie, że w sprawie nie znajdują zastosowania przepisy k.c. regulujące rękojmię za wady fizyczne,

b)  ustalenie, że gwarancja jakości na siłownik dostarczony powodowi przez pozwanego była udzielona przez niemiecki podmiot (...),

c)  ustalenie, że w karcie serwisu opatrzonej datą 9 paźdizernika 2009 roku wypełnionej przez pozwanego zawarto „adnotacje o braku gwarancji na siłownik”,

d)  ustalenie, że powód został poinformowany przez pozwanego o sposobie realizacji gwarancji przez producenta i że jej warunkiem było dokonanie przedpłaty, której powód nie uiścił,

Mając ten zakres zaskarżenia na uwadze oraz podniesione zarzuty skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie 1 w zakresie zaskarżenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 52.875,42 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 22 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty i zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie 2 poprzez stosunkowe rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w pierwszej instancji, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wnosił o jej oddalenie zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy wyrokował prawidłowo. Rozważania Sądu Okręgowego wymagają tylko nieznacznej korekty wobec podniesionych zarzutów apelacji.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy bowiem, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i dopuszczeniu wszystkich dowodów zgłoszonych przez strony, ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy zgodnie z regułami oceny dowodów wynikającymi z art. 233 § 1 k.p.c. i poczynił prawidłowe ustalenia stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Nie może być uznany za słuszny zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 2 k.p.c.. Skarżący jest w błędzie co do ciężaru dowodu w sprawie. To nie pozwany powinien wykazywać jaka była treść oświadczenia woli powoda, na podstawie którego pozwany zrealizował we wrześniu 2009 roku swe oświadczenie i bierność procesowa pozwanego nie ma żadnego znaczenia. Pozwany nie realizował we wrześniu 2009 roku żadnego oświadczenia. W myśl art. 6 k. powoda obciążał ciężar dowodu wszystkich okoliczności, z których wywodził skutki prawne. To powód powinien udowodnić jakie były ustalenia stron, w oparciu o które pozwany realizował sprzedał powodowi siłownik i w październiku 2009 roku dokonał jego wymiany ze zużytym. Sąd Okręgowy prawidłowo z uwzględnieniem reguł art. 233 § 1 k.p.c. wskazał jakie dowody przedstawione przez strony uznał za wiarygodne i którym odmówił mocy dowodowej.

Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął stosując przepis art. 230 k.p.c., że powód nie zaprzeczył, gdyż nie przedstawił dokumentów serwisowych siłownika, godzinowej eksploatacji maszyny obliczonej przez pozwanego. Sąd nie naruszył reguły cyt. przepisu ustalając na podstawie całokształtu materiału dowodowego, że powód nie utrzymywał maszyny w należytym stanie, nie serwisował jej. Nawet inny podmiot dokonujący wymiany siłownika w sierpniu 2011 roku zauważył, że pracownicy powoda wypełnili maszynę olejem niewiadomego pochodzenia.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego należy podkreślić, że Sąd Okręgowy nie naruszył art. 65 § 1 i § 2 k.c. Przede wszystkim to powód nie udowodnił jakiej treści umowę strony zwarły. W dołączonej do pozwu wersji roboczej zamówienia z dnia 9 czerwca 2009 roku – pozycja nr 1 - powód odwołuje się do oferty pozwanego z dnia 26 lutego 2009 roku, w której pozwany proponował siłownik regenerowany z gwarancją za cenę netto w Euro 5.901,50 oraz siłownika na wymianę (czyli bez gwarancji) za cenę niższą w kwocie 4.721,20 Euro. Pozycja nr 2 zamówienia roboczego ma dotyczyć oferty przesłanej mailem z dnia 19 maja 2009 roku, powód jednak tej oferty nie złożył. Powód nie udowodnił którą wersję zamówienia obie strony zgodnie przyjęły do wykonania. Z treści faktury wystawionej przez pozwanego w dniu 14 października 2009 roku oraz z treści karty serwisu z dnia 9 października 2009 roku wynika, że pozwany dokonał wymiany siłownika z dostarczeniem nowego, wymiany oleju + filtrów, regulacji (...), regulacji prowadnicy belki górnej i kontroli pracy, a wraz z dojazdem jego należność wyniosła 29.816,97 zł. brutto. Wskazuje to na pozycję numer 2 z wersji roboczej zamówienia, w której nie ma mowy o udzieleniu przez pozwanego gwarancji na siłownik. Ponadto świadek P. P. zeznał: „w zamówieniu była informacją, że jest roczna gwarancja na ten siłownik”. Nie wskazał jednak w którym zamówieniu, czy w chodzi o wersję roboczą zamówienia, czy inną jeszcze. Świadek zeznał także, że pozwany miał otrzymać ofertę – wersja robocza faksem, ale bez wzorca umowy, który nie został wysłany pozwanemu, było tylko odesłanie do strony internetowej. Pozwany zaprzeczył aby otrzymał wersję roboczą zamówienia, a powód w myśl art. 6 k.c. nie udowodnił okoliczności przeciwnej. Nie wystarczyło powołać się na posiadanie przez pozwanego faksu. A i tej okoliczności pozwany zaprzeczył, co potwierdziła także świadek M. K.. Pozwany zeznał, że w jego firmie w czasie składania ofert nie było faksu, zatem nie mógł z faksu korzystać. Grzecznościowy faks u innego przedsiębiorcy w tym samym budynku dla pozwanego pojawił się dopiero w 2010 roku. Powód nie dowiódł, że za pośrednictwem faksu na konkretny numer przesłał pozwanemu określone zamówienie, które następnie pozwany przyjął, a które obejmowało udzielenie przez pozwanego rocznej gwarancji na siłownik. Słusznie Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności zeznaniom świadka P. P., który zeznał, że przesyłał pozwanemu zamówienie faksem. Skarżący podnosi, że zeznania świadka były wiarygodne, nie wyjaśnia przy tym sprzeczności pomiędzy twierdzeniami samego powoda, a zeznaniami świadka. P. P. zeznał bowiem, że pozwanemu nie przesłał wzorca umowy, którym posługiwał się powód. Stosownie do zeznań świadka pozwanego jedynie odesłano do strony internetowej. Prawidłowo Sąd Okręgowy ocenił zeznania tego świadka jako wiarygodne w części, w jakiej świadek nie narażał własnego interesu pracowniczego. Sąd Okręgowy przedstawił poglądy orzecznictwa i podniósł zasadnie, że niewystarczające dla związania stron warunkami wzorca umowy stosowanego przez jednego z kontrahentów było zamieszczenie wzorca na stronie internetowej. Powód nie udowodnił, że pozwany zapoznał się z treścią wzorca umowy. Prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił, że powód nie udowodnił jaką gwarancję i przez kogo udzieloną strony uzgadniały. Powód powołuje się na wzorzec, a z niego wynika 2 letnia gwarancja i rękojmia sprzedawcy, a nie roczna gwarancja na sprzedany do powoda towar. Wykładnia oświadczeń woli stron – art. 65 § 2 k.c. w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych złożone przez powoda i zeznania pozwanego nie pozostawia wątpliwości, że pozwany nie udzielił gwarancji na siłownik, udzielił tej gwarancji producent, który gotów był realizować uprawnienia powoda z gwarancji. Skarżący powołuje się w apelacji na ofertę pozwanego z dnia 16 lutego 2009 roku, której brak w sprawie. Pozwany zeznał, że powód otrzymał jedną ofertę pozwanego, możliwe, oferty powoda były ponawiane. Pozwany od początku kategorycznie zaprzeczał, aby na siłownik udzielał rocznej gwarancji, podkreślał, że tam, gdzie była mowa o udzieleniu gwarancji, chodziło o gwarancję udzieloną przez producenta. Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom pozwanego zgodnie z zasadami logicznego rozumowania. Sam powód w pozwie podnosił, że z niezrozumiałych dla niego przyczyn wystawiona przez pozwanego karta serwisu zawiera poczynioną przez pozwanego wzmiankę o braku gwarancji na siłownik. W apelacji skarżący zauważa, że z treści tej adnotacji co najwyżej wynika, że brak jest gwarancji na maszynę tj. prasę krawędziową, której częścią był siłownik. Argumentacja skarżącego jest błędna. Nie było żadnego logicznego uzasadnienia dla dokonywania przez pozwanego adnotacji o braku gwarancji na maszynę, której nie serwisował, nie naprawiał, a która jak wynika z jego zeznań pracowała u powoda wiele lat. Powód wezwał pozwanego do oceny możliwości regeneracji uszkodzonego siłownika do tej maszyny, a pozwany ocenił, że właściwa ze względu na stopień uszkodzenia jest tylko wymiana siłownika na nowy i takie rozwiązanie zaproponował powodowi. Zatem adnotacja o braku gwarancji sprzedawcy mogła dotyczyć tylko siłownika. Zarzut skarżącego co do tego, że przez to iż pozwany podjął się pośrednictwa w naprawie gwarancyjnej wykonanej przez producenta siłownika, ma świadczyć o potwierdzeniu istnienia po jego stronie świadomości związania gwarancją jakości i rękojmią za wady fizyczne, jest chybiony. Pozwany nie może stale zaprzeczać że nie jest gwarantem. Powód powinien udowodnić, że pozwany udzielił gwarancji, a wobec niezgodnych oświadczeń stron w tym przedmiocie przedstawić dokument gwarancji.

Nie doszło do naruszenia przepisu art. 577 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię. Sąd Okręgowy w istocie przyjął, że nie doszło do udzielenia gwarancji przez pozwanego na siłownik, gdyż nie było związania stron wzorcem umowy, a ponadto powód nie dowiódł zawarcia umowy określonej treści, a sporne było udzielenie gwarancji przez sprzedawcę. Nawet zawarcie umowy sprzedaży bowiem nie oznacza udzielenia gwarancji przez sprzedawcę. Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Najwyższego zawarty w wyroku z dnia 24 października 2001 roku w sprawie III CKN 425/00, publ. LEX nr 52362: „samo umieszczenie w umowie sprzedaży postanowienia o udzieleniu gwarancji kupującemu na odpowiedni okres i zapowiedź dostarczenia kontrahentowi odpowiedniej karty gwarancyjnej (dokumentu gwarancyjnego) w okresie trwania stosunku sprzedaży (np. w chwili uruchomienia sprzedanej maszyny) nie tworzy jeszcze dostatecznych podstaw do przyjęcia, że między stronami doszło do ukształtowania stosunku gwarancji o treści określonej w art. 577 k.c. i nast. (w brzmieniu sprzed 28 grudnia 1996 r. lub w brzmieniu po tej dacie i do 2014 roku). W tym zakresie niezbędne byłoby pojawienie się jeszcze dalszego zdarzenia prawnego, a mianowicie - wydanie, a przynajmniej udostępnienie kupującemu odpowiedniego dokumentu zawierającego warunki (postanowienia) udzielonej gwarancji. Nie miałaby przy tym decydującego znaczenia sama nazwa takiego dokumentu i miejsce umieszczenia warunków gwarancji (np. mogłyby one znaleźć się także w treści samej umowy sprzedaży)”. Takie wręczenie powodowi dokumentu zawierającego warunki udzielonej gwarancji bezspornie nie nastąpiło i takich ustaleń dokonał Sąd Okręgowy. Skarżący w apelacji zarzucił, że dopiero 24 marca 2011 roku pozwany podniósł, że nie uważa się za odpowiedzialnego za usterkę. Zapominał, że pozwany w korespondencji elektronicznej z dnia 31 sierpnia 2010 roku informował powoda o warunkach skorzystania z gwarancji i o osobie gwaranta. Skarżący nie zauważył, że był odpowiednio wcześnie informowany o osobie gwaranta i sposobie uzyskania ochrony gwarancyjnej. Mógł zwrócić się o informację o numer konta producenta – gwaranta celem uiszczenia zaliczki. Takich czynności nie dokonał. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny dowodów zaoferowanych przez strony i doszedł do przekonania, że nie można logicznie przyjąć, iż pozwany znał treść wzorca umowy stosowanego przez powoda tj. „Ogólnych warunków sprzedaży Towarów do (...) S.A.”. Na tych ogólnych warunkach umowy opierał się skarżący od początku podnosząc, że pozwany przyjął na siebie obowiązki gwaranta i nie dowiódł, że bez wzorca umowy pozwany istotnie takie obowiązki przyjął.

Uzupełniająco należy podnieść, że sprawa toczyła się w oparciu o przepisy odrębne, właściwe dla sporów pomiędzy podmiotami gospodarczymi, a więc stosownie do treści przepisu art. 479 12 § 1 k.p.c. powód był obowiązany podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie już w pozwie. Pozwany w sprzeciwie zaprzeczył okolicznościom zarówno udzielenia gwarancji na siłownik, jak również niewykonania zobowiązania, czy jego niewłaściwego wykonania, poniesieniu szkody przez powoda i jej wysokości. Powód także w odpowiedzi na sprzeciw w terminie 14 dni nie wskazał żadnych twierdzeń i dowodów na poparcie okoliczności, którym pozwany zaprzeczył. T. E. w Komentarzu do Kodeksu postępowania cywilnego (art. 479) Tom II Wyd. LexisNexis 2012 podkreślił: „ustawodawca zaostrzył wymagania stawiane przedsiębiorcom toczącym spory w postępowaniu w sprawach gospodarczych i zobowiązał ich do podawania już w pozwie oraz odpowiedzi na pozew wszystkich twierdzeń i zarzutów oraz dowodów na ich poparcie - pod rygorem utraty powoływania się na nie w trakcie postępowania. Podobne zaostrzenie przewidują art. 381 k.p.c. i art. 843 § 3 k.p.c., w stosunku do stron reprezentowanych przez adwokata lub radcę prawnego także art. 207 § 3 k.p.c. w poprzednim brzmieniu, a przed 3 maja 2012 r. również art. 495 § 3 i art. 505 5 k.p.c.. W ten sposób ustawodawca rozpowszechnił i umocnił system prekluzji materiału procesowego nieprzedstawionego w terminie. Do rygorów tego systemu należy również wymaganie, aby strony podały - w określonym terminie - wszystkie znane im fakty, dowody i zarzuty, choćby nawet w formie ewentualnej, tylko na wypadek, gdyby twierdzenia zaprezentowane w pierwszej kolejności okazały się nieskuteczne lub nie zostały uwzględnione przez sąd”. Pogląd ten Sąd Apelacyjny podziela. Skoro Sąd Okręgowy przyjął i rozważał okoliczności faktyczne nie wskazywane wprost przez powoda, a istotne ze względu na wskazaną przez powoda przed zamknięciem rozprawy inną jeszcze podstawę prawną roszczenia. Prawidłowo Sąd Okręgowy podkreślił, że powód nie przedstawił dowodów na okoliczność prawidłowej eksploatacji siłownika, regularnych przeglądów maszyny, wymiany oleju zgodnie z instrukcją obsługi po 1000 godzinach pracy. Zarzut, że pozwany dostarczył wadliwy siłownik, który po 8 miesiącach pracy uległ uszkodzeniu z przyczyny nie leżącej po stronie powoda jako użytkownika nie został w ogóle przez powoda udowodniony. Prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił, że powód nie wykazał podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, opartej na przepisie art. 471 k.c.. Skarżący bezzasadnie wskazuje na usunięcie usterki przez inny podmiot, jako świadczący o szkodzie powoda z tego tytułu. Sąd Okręgowy istotnie ustalił, że czynności opisane w karcie pracy wykonała firma (...) i wystawiła faktury VAT na dwie kwoty. Sąd ten ocenił jednak, że nie jest to dowód szkody majątkowej poniesionej przez powoda, za którą odpowiedzialność ponosi pozwany. W rozumowaniu Sądu Okręgowego nie ma sprzeczności. Ciężar dowodu istnienia przesłanek odpowiedzialności ex contractu, faktu aktualizującego odpowiedzialność z art. 471 k.c., istnienia związku przyczynowego oraz powstania szkody, w świetle art. 6 k.c. spoczywa na wierzycielu jako osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne. Powód nie dowodził, że prawidłowo serwisował siłownik, że usterka tkwiła w tym siłowniku bez względu na sposób użytkowania, że W. T. naprawił ten konkretny siłownik za cenę dwukrotnie wyższą niż pozwany, który sprzedał nowy siłownik i go instalował za cenę 29.816,97 zł. Za cylinder do (...) 220.4 i koszt transportu w dniu 30 czerwca 2011 roku firma (...) wystawiła powodowi fakturę na kwotę 41.611,08 zł. Z treści tego dokumentu wynika, że był to inny element prasy krawędziowej, ale nie siłownik, który wcześniej sprzedawał pozwany. Za wymianę siłownika, wymianę oleju, filtrów bez czyszczenia układu hydraulicznego, naprawę i regulację systemu (...), naprawę pedała, kontrolę systemu, odpowietrzenie siłownika i układu hydraulicznego, poziomowanie maszyny, czyszczenie maszyny, sprawdzenie jej działania i dojazd z W. do B. z pobytem w hotelu firma (...) wystawiła powodowi fakturę na kwotę 11.264,34 zł brutto. Ma rację pozwany podnosząc, że on sam wymieniał siłownik 2 dni, a firma (...) dni, ponadto powód nie dowodził, że naprawa pedała miała związek z siłownikiem. Adnotacja firmy (...) w karcie serwisu – wlano olej niewiadomego pochodzenia – jest potwierdzeniem złych standardów eksploatacji maszyn przez pracowników powoda i nie jest gołosłownym zarzutem pozwanego co do nieprawidłowego użytkowania prasy krawędziowej przez powoda. Nie ma racji skarżący domagając się tylko na podstawie faktur przyjęcia przez Sąd, że dowiódł odpowiedzialności kontraktowej pozwanego.

Wbrew zarzutowi apelacji Sąd Okręgowy w ogóle nie wypowiadał się na temat rękojmi za wady sprzedanej rzeczy. Nie mógł tego czynić, gdyż skarżący w ogóle nie dochodził roszczeń z rękojmi, dochodził roszczeń z gwarancji. Postulat skarżącego, że Sąd pierwszej instancji powinien był rozważyć jako podstawę roszczeń powoda przewidzianą w przepisach k.c. rękojmię za wady fizyczne i skutki nie wywiązania się przez pozwanego z obowiązków wynikających z przedmiotowych przepisów, co stanowi podstawę do pociągnięcia pozwanego do odpowiedzialności kontraktowej nie zasługuje na poparcie. Sąd Okręgowy rozważał ewentualną odpowiedzialność kontraktową pozwanego i uzasadnił prawidłowo, że powód nie dowiódł, aby wady siłownika powstały z przyczyn tkwiących w nim już w dacie sprzedaży. Dowód taki nie mógł być dostarczony przez pozwanego, gdyż to powód użytkował siłownik, a następnie uszkodzony po 8 miesięcznej (lub dłuższej, gdyż wymiana przez inny podmiot miała miejsce w początkach sierpnia 2011 roku) eksploatacji pozostał w jego dyspozycji. Powód nie zaoferował dowodu z opinii biegłego na okoliczność przyczyn usterki siłownika.

Na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego nie wpływa błędne uznanie, że w razie bezspornego zawarcia umowy sprzedaży pomiędzy przedsiębiorcami należy stosować przepis art. 118 k.c. oraz 3 letni termin przedawnienia. Sąd Okręgowy powołał się na poglądy doktryny o potrzebie uchylenia przepisu art. 554 k.c.. Uwadze Sądu Okręgowego uszło jednak, że przywołane poglądy doktryny dotyczyły świadczeń odsetkowych od należności głównej. Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 roku w sprawie III CZP 42/04, publ. OSNC 2005/9/149, Prok.i Pr.-wkł. 2005/6/30, OSP 2006/1/1, Wokanda 2005/3/1, Biul.SN 2005/1/9, M.Prawn. 2005/4/178, M.Prawn. 2005/13/647: „Ustanowiony w art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń o świadczenia okresowe stosuje się do roszczeń o odsetki za opóźnienie także wtedy, gdy roszczenie główne ulega przedawnieniu w terminie określonym w art. 554 k.c. Roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się jednak najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego”. W sprawie niniejszej nie chodzi o świadczenie okresowe. Przepis art. 554 k.c. ma do roszczeń powoda zastosowanie. Nie może być kwestionowane, że roszczenia kupującego wobec sprzedawcy – wszystkie za wyjątkiem odsetek za opóźnienie – jeżeli sprzedaż jest dokonana w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy, przedawniają się z upływem lat dwóch. Od wezwania pozwanego do wykonania uprawnień z gwarancji (której pozwany nie udzielił) tj. od 7 lipca 2010 roku do dnia wniesienia pozwu 25 stycznia 2012 roku nie upłynął termin dwóch lat, a zatem roszczenie powoda jako mieszczące się w zakresie normy art. 554 k.c. nie uległo przedawnieniu.

To wszystko mając na uwadze Sąd Apelacyjny uznając apelację powoda za bezzasadną orzekł na zasadzie art. 385 k.p.c. jak w sentencji.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. obciążając skarżącego obowiązkiem zapłaty wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika pozwanego w wysokości określonej w § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 roku poz. 490).