Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1524/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Wiklak

Sędziowie: SSA Tomasz Szabelski

del. SSO Jolanta Żałoba (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Julita Postolska

po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa Z. K. i B. K.

przeciwko W. W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 16 maja 2014 r. sygn. akt I C 184/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Z. K. i B. K. na rzecz W. W. (2) kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

Sygn. akt I ACa 1524/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 8.08.2013r. powodowie Z. K. i B. K. wnieśli o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego sporządzonego w dniu 7 lipca 2006 r., nr repertorium A Nr 835/2006, przez notariusza W. B., któremu zostały nadane klauzule wykonalności na mocy postanowień:

Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 8 listopada 2010 r., sygn. akt I Co 2113/10 w zakresie obowiązku zapłaty przez dłużnika B. K. na rzecz wierzyciela W. W. (2) kwoty 120.000 zł wraz z odsetkami,

Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 22 maja 2012 r., sygn. akt I Co 2113/10 w zakresie obowiązku zapłaty przez dłużnika B. K. na rzecz wierzyciela W. W. (2) kwoty 40.000 zł wraz z odsetkami,

Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 2 kwietnia 2013 r., sygn. akt I Co 413/13 przeciwko małżonkowi dłużnika B. Z. K. z ograniczeniem jej odpowiedzialności do Zakładu Produkcji (...) z siedzibą w S. przy ul. (...), jako składnika wchodzącego w skład majątku wspólnego.

W odpowiedzi na pozew pozwany W. W. (3) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 16 maja 2014roku wydanym w sprawie sygn. akt I C 184/13 Sąd Okręgowy w Sieradzu:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kwotę 3.664,70 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.617 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Rozstrzygnięcie to oparte zostało na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W. W. (3) i B. K. znają się od lat 80- tych. Na początku lat 90-tych powód rozpoczął działalność gospodarczą w założonym przez siebie Zakładzie Produkcji (...) z siedzibą w S., gdzie zajmował się produkcją wyrobów budowlanych z betonu. Około 2005 roku, kiedy władze Miasta S. podjęły decyzję w sprawie inwestycji dotyczącej kanalizacji deszczowo - burzowej na terenie tego miasta, powód postanowił rozbudować swoją firmę m.in. poprzez zakup nowoczesnej linii produkcyjnej. W tym celu powód zwrócił się do pozwanego, pracującego w tamtym czasie w Ambasadzie RP w R., o pomoc w znalezieniu odpowiedniej firmy włoskiej, w której mógłby dokonać zakupu potrzebnych mu maszyn budowlanych. Przy pomocy pozwanego powód nawiązał współpracę z włoską firmą (...), w której na początku 2006 r dokonał zakupu stołu wibracyjnego, który sprowadził do Polski.

W marcu 2006 r. powód przyjechał do R. w celu dokonania zakupu w firmie (...) maszyny (...) 150/S do produkcji kręgów betonowych za kwotę 130.000 Euro. Warunkiem nabycia tej maszyny było dokonanie wpłaty zaliczki w wysokości 37.500 Euro. W związku z tym, iż powód nie był przygotowany do zakupu tej maszyny, pozwany w dniu 31 marca 2006 r. udzielił mu pożyczki w kwocie 10.000 Euro, którą w gotówce wpłacił w imieniu powoda na rzecz firmy (...). Wobec tego, że powód zapewniał pozwanego, iż otrzyma wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2007-2013 na dofinansowanie projektu pt. „Zwiększenie konkurencyjności firmy (...) poprzez zakup innowacyjnej linii produkcyjnej firmy (...) - maszyny (...) 150/S do produkcji kręgów betonowych”, pozwany w dniu 4 kwietnia udzielił powodowi kolejnej pożyczki na zakup tej maszyny w kwocie 27.500 Euro, którą przelał ze swego rachunku bankowego w (...) na włoskie konto firmy (...). Faktura na zakup maszyny (...) została wystawiona na firmę powoda B. K. prowadzoną w Polsce.

W dniu 7 lipca 2006 r. powód B. K. i pozwany W. W. (3) zawarli przed notariuszem W. B., prowadzącym Kancelarię Notarialną w S., umowę pożyczki w formie aktu notarialnego. Na mocy tejże umowy W. W. (3) udzielił B. K., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Zakład Produkcji (...) z siedzibą w S., pożyczki w kwocie 160.000 zł oprocentowanej w wysokości 3 % w stosunku rocznym, podlegającej spłacie w czterech równych ratach rocznych w wysokości po 40.000 zł. Jednocześnie powód B. K. potwierdził odbiór przedmiotu pożyczki i zobowiązał się spłacić ją w wysokości, terminach i na warunkach określonych w umowie. Ponadto B. K. poddał się rygorowi egzekucji w zakresie należytego i terminowego spełnienia obowiązku spłaty pożyczki ze wskazanym w umowie oprocentowaniem.

Pismem z dnia 13 lipca 2010 r. pozwany wezwał powoda do zapłaty kwoty 139.200 zł wynikającej z umowy pożyczki zawartej w dniu 7 lipca 2006 r. W odpowiedzi na to wezwanie pełnomocnik powoda radca prawny J. K. (1) z firmy (...) przyznał, iż „wiadomym jest, że Pan W. W. (3) wpłacił tytułem zaliczki na rzecz firmy (...) w dniu 31 marca 2006 r. kwotę 10.000 Euro oraz 4 kwietnia 2006 r. kwotę 27.500 Euro, co łącznie daje sumę 37.500 Euro. Tego faktu mój klient nie kwestionuje. Tytułem zabezpieczenia zwrotu tejże sumy sporządzono przedmiotową umowę pożyczki na kwotę 160.000 zł w formie aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006 r.

Postanowieniem z dnia 8 listopada 2010 r., wydanym w sprawie I Co 2113/10, Sąd Rejonowy w Sieradzu I Wydział Cywilny nadał tytułowi egzekucyjnemu w postaci aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006r. sporządzonemu przez W. B. klauzulę wykonalności w zakresie obowiązku zapłaty przez dłużnika B. K. na rzecz wierzyciela W. W. (2) kwoty 120.000 zł wraz z odsetkami od tej kwoty, wynikającymi z powyższego aktu, to jest w zakresie wierzytelności wówczas wymagalnych.

Postanowieniem z dnia 22 maja 2012 r., wydanym w sprawie I Co 809/12, Sąd Rejonowy w Sieradzu nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu sporządzonemu w dniu 7 lipca 2006. r. w zakresie zobowiązania dłużnika B. K. do zapłaty wierzycielowi W. W. kwoty 40.000 zł wraz z odsetkami od tej kwoty.

Postanowieniem z dnia 2 kwietnia 2013 r., wydanym w sprawie I Co 431/13, Sąd Rejonowy w Sieradzu nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu z dnia 7 lipca 2006 r. przeciwko małżonkowi dłużnika - Z. K., z ograniczeniem jej odpowiedzialności do Zakładu Produkcji (...) z siedzibą w S. jako składnika wchodzącego w skład majątku wspólnego, którego to przedsiębiorstwa dotyczy objęta aktem notarialnym pożyczka.

Na podstawie tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006 r. Komornik Sądowy A. Jordan przy Sądzie Rejonowym w Sieradzu wszczął egzekucję przeciwko dłużnikowi B. K. i jego małżonce Z. K. w sprawie AJ Km 1891/11. Aktualnie w ramach postępowania egzekucyjnego w tej sprawie został sporządzony opis i oszacowanie nieruchomości stanowiącej własność powodów, położonej w S. przy ul. (...).

Opierając się na tych ustaleniach Sąd Okręgowy stwierdził, że powód nie wykazał przesłanek z art. 840 § 1 k.p.c. w szczególności, że po powstaniu tytułu egzekucyjnego powstało zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło lub nie może być egzekwowane. Twierdzenia powoda, że umowa pożyczki zawarta pomiędzy nim a pozwanym w dniu 7 lipca 2006 r. w formie aktu notarialnego miała charakter pozorny, sąd uznał za całkowicie gołosłowne i pozbawione uzasadnionych podstaw. W rozpoznawanej sprawie nie istniało bowiem pomiędzy stronami czynności prawnej z dnia 7 lipca 2006r. żadne tajne porozumienie co do tego, że zamiar wyrażony w treści symulowanych oświadczeń woli nie istnieje lub jest inny niż w nich ujawniony.

Sąd okręgowy nie uznał za wiarygodne twierdzeń powoda, jakoby w latach 2005- 2006 strony planowały wspólną działalność gospodarczą, w szczególności zamierzały utworzyć spółkę, do której to pozwany miał kupić maszyny, w tym przedmiotową maszynę (...). Takie twierdzenie zdaniem sądu nie mogło się ostać, skoro pozwany w tym okresie (aż do marca 2008 r.) miał bardzo interesującą i dobrze płatną pracę w ambasadzie RP w R., która wykluczała prowadzenie przez niego jakiekolwiek działalności gospodarczej. Dlatego też Sąd Okręgowy dał wiarę twierdzeniom pozwanego, że udzielił on pożyczki powodowi w wysokości 37.500 Euro z uwagi na wcześniejszą znajomość stron oraz dlatego, że powód zapewniał go, iż posiada realne możliwości uzyskania wsparcia finansowego z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na „zakup innowacyjnej linii produkcyjnej firmy (...) -maszyny (...) 150/S do produkcji kręgów betonowych”.

Sąd I instancji wskazał również, iż wobec braku przepisów o szczególnej formie dla umowy pożyczki, zawarcie takiej umowy tylko dla celów podatkowych, to jest wykazania przed Urzędem Skarbowym posiadania środków finansowych na wydatki związane z zakupem maszyn budowlanych, wcale nie musiało być dokonane w formie aktu notarialnego, tym bardziej że sporządzenie takiego aktu wiązało się znacznymi kosztami. To również – zdaniem sądu – przemawiało za prawdziwością twierdzeń pozwanego, że zawarcie przedmiotowego aktu było w interesie obu stron tej czynności prawnej. Akt ten bowiem z jednej strony pozwalał udokumentować powodowi środki na zakup maszyn (w przypadku kontroli podatkowej), z drugiej zaś dawał pozwanemu gwarancję na skuteczne wyegzekwowanie pożyczki (poddanie się przez powoda rygorowi egzekucji).

Wreszcie – jak wskazał Sąd Okręgowy – fakt udzielenia pożyczki na zakup maszyny (...) został wprost przyznany przez powoda w piśmie jego pełnomocnika radcy prawnego J. K. (1) z firmy (...) z dnia 2 sierpnia 2010 r., gdzie stwierdzono dokonanie przez pozwanego wpłaty tytułem zaliczki na rzecz firmy (...) w dniu 31 marca 2006 r. kwoty 10.000 Euro oraz w dniu 4 kwietnia 2006 r. kwoty 27.500 Euro. W piśmie tym zawarto również stwierdzenie, że faktu tego powód nie kwestionuje. Wreszcie wyraźnie stwierdzono, iż zawarcie aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006 r. było zabezpieczeniem zwrotu kwoty pożyczki w wysokości 160.000 zł.

Sąd Okręgowy zwrócił nadto uwagę, że umowa w formie aktu notarialnego, w świetle art. 2 § 2 ustawy z 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (Dz. U. z 2002 r. Nr 42 poz. 369 ze zm.), ma moc dokumentu urzędowego. Stosownie zaś do art. 244 § 1 k.p.c., dokument urzędowy stanowi dowód tego, co zostało w nim stwierdzone i korzysta z domniemania prawdziwości (art. 252 k.p.c.). W okolicznościach rozpoznawanej sprawy powodowi nie udało się zaś obalenie domniemania prawdziwości tego dokumentu.

Apelację od tego wyroku wywiedli powodowie B. K. i Z. K. zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 3 k.p.c., art. 6 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez uznanie, że powód nie udowodnił swojego roszczenia, pomimo że pozwany przyznał, że nie przekazał powodowi kwoty 160.000 zł tytułem umowy pożyczki z dnia 7 lipca 2006r, jak również poprzez uznanie, że pozwany udowodnił, iż wpłaty z jego rachunku dokonywane na rachunek firmy (...) stanowiły pożyczkę dla powoda B. K., pomimo że powód twierdzeniom tym zaprzeczał;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., przez dokonanie oceny dowodów:

a.  w sposób niewszechstronny, bowiem z:

- pominięciem faktu, iż pozwany przesłuchiwany w charakterze strony potwierdził, że nie doszło do przekazania powodowi kwoty pożyczki na podstawie aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006r., którego pozbawienia wykonalności domaga się powód w niniejszej sprawie,

- z brakiem odniesienia się do dowodów przedstawionych przez powoda w załącznikach do pozwu w postaci operatu szacunkowego z czerwca 2006r. z którego wynika, że celem tego operatu było wniesienie nieruchomości do spółki (zbieżność daty operatu i dokonywanych przez pozwanego wpłat do firmy (...) jest znamienna), z brakiem odniesienia się do pisma firmy (...) z dnia 31.03.2006r. skierowanego zarówno do powoda jak i do pozwanego zredagowanego w liczbie mnogiej, potwierdzającego „wasze zamówienie” co świadczy o tym, że pozwany dokonywał zamówień w swoim imieniu, a nie tylko za nie płacił, a także z brakiem odniesienia się do dokumentów dotyczących kontroli podatkowych u powoda;

b. z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów poprzez:

- przyjęcie, że pozwany wpłacając pieniądze do włoskiej firmy (...) udzielił w ten sposób pożyczki powodowi, czemu pozwany stanowczo zaprzeczał i co nie znajduje oparcia w zebranym materiale dowodowym. Dokonując takich ustaleń Sąd oparł się wyłącznie na twierdzeniach pozwanego, które jednak, aby mogły stanowić podstawę ustaleń sądu poparte powinny być dowodami, ewentualnie przyznane lub niezaprzeczone przez stronę przeciwną. Twierdzenia pozwanego również z uwagi na treść art. 74 § 1 k.c. w związku z art. 720 § 2 k.c. nie powinny być podstawą ustaleń stanu faktycznego,

- przyjęcie, że zastosowanie formy aktu notarialnego z poddaniem się egzekucji dla umowy nazwanej „umową pożyczki” świadczy o tym, że strony nie zawierały tej umowy dla pozoru. Tymczasem logika i doświadczenie życiowe wskazują, że zastosowanie formy aktu notarialnego z poddaniem się egzekucji wzmacnia powagę dokonywanej dla pozoru czynności prawnej, ułatwiając w ten sposób zmylenie innych osób, co jest podstawową cechą działania dla pozoru,

- przyjęcie, że niewiarygodne są twierdzenia powoda o planowanej z pozwanym spółce, gdyż powód miał w tym czasie interesującą i dobrze płatną pracę w ambasadzie RP w R.. Wniosek taki przeczy zasadom logiki i doświadczeniu, z którego wynika, że podjęcie działalności w postaci różnego rodzaju spółek planują ludzie w różnych sytuacjach życiowych, również w trakcie zatrudnienia, w szczególności gdy zatrudnienie to nie ma charakteru trwałego jak właśnie praca w ambasadzie, która ze swej natury ma charakter czasowy;

2.  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 k.p.c., przez niewskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (brak dokonania oceny dowodów załączonych do pozwu);

3.  naruszenie art. 229 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c. poprzez uznanie, że fakt udzielenia pożyczki na zakup maszyn został wprost przyznany przez powoda w piśmie jego pełnomocnika radcy prawnego J. K. (1), którego treści powód wyraźnie zaprzeczał będąc przesłuchiwanym w charakterze strony, zaś samo to pismo ma wyłącznie charakter dokumentu prywatnego, który nie może stanowić przyznania w rozumieniu art. 229 k.p.c.;

4.  naruszenie przepisu art. 244 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie obalił domniemania płynącego z dokumentu urzędowego w postaci aktu notarialnego, skoro sam pozwany przesłuchiwany w charakterze strony przyznał, że na podstawie tego aktu notarialnego nie doszło do przekazania powodowi pożyczki;

5.  naruszenie przepisu art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie;

6.  naruszenie przepisów art. 65 § 1 i § 2 k.c. przez błędną wykładnię woli stron umowy pożyczki zawartej w formie aktu notarialnego oraz woli stron przy dokonywaniu przez pozwanego wpłat do firmy (...);

7.  naruszenie przepisu art. 83 k.c. poprzez jego niezastosowanie;

8.  naruszenie art. 720 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie;

9.  naruszenie art. 74 § 1 k.c. w związku z art. 720 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie.

Powołując się na powyższe zarzuty powodowie wnieśli o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego - aktu notarialnego sporządzonego w dniu 7 lipca 2006r. za numerem repertorium A Nr 835/2006 przez notariusza W. B., opatrzonego klauzulami wykonalności na podstawie postanowień:

a.  Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 08 listopada 2010r., sygn. akt I Co 2113/10 w zakresie obowiązku zapłaty przez dłużnika B. K. na rzecz wierzyciela W. W. (2) kwoty 120.000 zł wraz z odsetkami od tej kwoty wynikającymi z treści powyższego aktu,

b.  Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 22 maja 2012r., sygn. akt I Co 2113/10 w zakresie obowiązku zapłaty przez dłużnika B. K. na rzecz wierzyciela W. W. (2) kwoty 40.000 zł wraz z odsetkami od tej kwoty wynikającymi z treści powyższego aktu,

c.  Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 2 kwietnia 2013r., sygn. akt I Co 431/13 przeciwko małżonkowi dłużnika B. Z. K. z ograniczeniem jej odpowiedzialności do Zakładu Produkcji (...) z siedzibą ul. (...), (...)-(...) S., jako składnika wchodzącego w skład majątku wspólnego

ewentualnie, na wypadek gdyby sąd nie uwzględnił powyższego żądania, wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i obciążenie powodów kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego pozwanego za II instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów jako niezasadna podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności odnieść należy się do sformułowanych w niej zarzutów naruszenia prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. wyrażającego się niewszechstronną i dowolną oceną materiału procesowego, gdyż do naruszenia prawa materialnego, a taki zarzut również powoływany jest w apelacji, dojść może jedynie przy prawidłowo poczynionych ustaleniach faktycznych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.c. stwierdzić trzeba, iż jest on całkowicie chybiony.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, poczynione w oparciu o należytą ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, zgodną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a więc ocenę przeprowadzoną bez przekroczenia ram swobodnej oceny dowodów zakreślonych powołanym przepisem.

Podkreślić należy, iż skuteczne zakwestionowanie tej swobody wymaga od skarżącego wykazania, że w następstwie istotnych błędów logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego albo też pominięcia dowodów prowadzących do wniosków odmiennych, niż przyjęte przez sąd orzekający, ocena dowodów była oczywiście błędna lub rażąco wadliwa. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął to sąd, wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż dokonana przez sąd. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00, Baza Orzecznictwa LEX nr 52753). Zarzut ten nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99, Baza Orzecznictwa LEX nr 53136). Jeśli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r, II CKN 817/00, O.: L.).

Wbrew stanowisku apelujących ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji znajdują pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym.

Zarzut ten apelujący w istocie sprowadzają do przedstawienia odmiennej niż sąd oceny poszczególnych dowodów, przydając im większego lub odmiennego znaczenia procesowego i na tej podstawie budując własną wersję zdarzeń. Jednakże – na co wskazywano wyżej – odmienne wnioski skarżących nie stanowią wystarczającej podstawy do podważenia wniosków wyciągniętych przez sąd orzekający. Skarżący nie wykazali bowiem, aby wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy były logicznie niepoprawne czy sprzeczne z doświadczeniem życiowym.

Sąd Okręgowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów, ustalając że wpłaty dokonywane przez pozwanego na rzecz włoskiej firmy (...) stanowiły pożyczki, jakiej pozwany udzielił powodowi. Ustaleń tych Sąd Okręgowy nie dokonał na podstawie twierdzeń pozwanego – jak chcieliby apelujący – ale na podstawie dowodów w postaci zeznań złożonych przez pozwanego w trybie art. 299 k.p.c. i przedłożonego dokumentu, jakim jest umowa pożyczki zawarta w formie aktu notarialnego w dniu 7 lipca 2006 roku. Wbrew zarzutom apelacji przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron na okoliczność dokonania czynności prawnej, jaką było udzielenie powodowi pożyczek przez pozwanego, było dopuszczalne w świetle art. 246 k.p.c. w związku z art. 74 § 2 k.c. (w jego brzemieniu z daty dokonywania ocenianej czynności), gdyż już niezależnie od tego, że czynności polegające na udzieleniu pożyczek w kwotach 10.000 i 27.500 euro przybrały ostatecznie formę pisemną poprzez zawarcie umowy notarialnej w dniu 7 lipca 2006r, to wcześniej zostały uprawdopodobnione za pomocą pisma, a mianowicie dowodów wpłat tychże kwot na rzecz włoskiej firmy, z których wynikało również, czego wpłaty dotyczą, a mianowicie maszyny (...), którą bez wątpienia powód chciał kupić w tejże firmie i co do której faktura zakupu wystawiona została właśnie na przedsiębiorstwo powoda.

To twierdzenia powoda, że wpłaty te nie stanowiły pożyczki, a były wpłatami własnymi pozwanego jako zainteresowanego kupnem tej maszyn w związku z planowanym z powodem wspólnym przedsięwzięciem gospodarczym, pozostają całkowicie dowolne. Sąd Okręgowy w sposób logiczny i znajdujący oparcie w doświadczeniu życiowym wyjaśnił przyczyny, dla których twierdzeniom powoda w tym zakresie odmówił wiarygodności. Oceny tej skarżący w żaden sposób nie podważyli. Wywody apelacji są w tym zakresie jedynie przedstawieniem własnych ocen zarówno w odniesieniu do przyczyn zawarcia umowy pożyczki w formie aktu notarialnego jak i rzekomego planowanego wspólnego przedsięwzięcia gospodarczego. W szczególności nie sposób wskazać, na jakiej podstawie skarżący wywiedli wniosek o wynikającym ze swej natury czasowym charakterze pracy pozwanego w ambasadzie, co miałoby uzasadniać albo co najmniej wzmacniać podjęcie przez pozwanego decyzji o nawiązaniu współpracy z powodem. Podkreślić należy, iż skarżący próbują poprzez odnoszenie się do kwestii incydentalnych, bez większego znaczenia dla sprawy (powoływanie się na operat szacunkowy z czerwca 2006r i pisma z formy C. kierowanego do powoda i pozwanego a używającego liczby mnogiej w określeniu kontrahenta) odwrócić uwagę od tego, co ma znaczenie zasadnicze i co zostało prawidłowo, w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, wskazane przez Sąd a quo i co Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje. Sformułowania zawarte w piśmie pochodzącym od spółki (...) z dnia 31 marca 2006r potwierdzającym „wasze zamówienie” nie mogą dziwić w kontekście wspólnej wizyty powoda i pozwanego w tej firmie i wpłacie dokonanej przez pozwanego za powoda jako zaliczki na maszynę, którą powód chciał nabyć. Z kolei sformułowanie w operacie szacunkowym celu jego sporządzenia jako „wniesienia nieruchomości do spółki” nie oznacza, że spółkę tę powód zawiązywać miał z pozwanym.

Reasumując ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji nie przekracza ram określonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. pozwalającym sądowi na swobodną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Skarżący nie wykazali ani pogwałcenia zasad logicznego rozumowania i właściwego kojarzenia faktów w ocenie dowodów dokonanej przez tenże sąd, ani też sprzeczności tego rozumowania z zasadami doświadczenia życiowego.

Za chybione uznać należało również pozostałe zarzuty naruszenia prawa procesowego.

Postawienie Sądowi Okręgowemu zarzutu naruszenia przepisu art. 227 k.p.c. jest wręcz niezrozumiałe. Zgodnie bowiem z tym przepisem przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Takie też fakty były przedmiotem dowodów w niniejszej sprawie. Wbrew zaś zarzutom apelacji pozwany przedstawił dowody na poparcie swoich twierdzeń czyniąc w ten sposób zadość obowiązkom wynikającym z powołanych przepisów art. 3 k.p.c. i art. 6 k.c. (wskazanie w apelacji przepisu art. 6 k.p.c. traktować należy w tym zakresie jako oczywistą omyłkę pisarską). Przy czym podnieść należy, iż treść apelacji zdaje się wskazywać, że skarżący nakładają na pozwanego ciężar dowodzenia okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia. Tymczasem to na apelujących, jako występujących z akcją procesową, spoczywał ciężar dowodzenia faktów, z których wywodzili skutki prawne, a które w przedmiotowej sprawie sprowadzały się do wykazania okoliczności stanowiących podstawę powództwa przeciwegzekucyjnego z art. 840 § 1 k.p.c. I to powodowie ciężarowi temu nie sprostali i nie wykazali spełnienia żadnej z przesłanek wskazanych w powyższym przepisie, od zaistnienia których uzależniona jest możliwość pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego.

Nie sposób również postawić Sądowi Okręgowemu zarzutu niewyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia. Przypisanie sądowi obowiązku wyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia zakładałoby nałożenie na niego obowiązku działania z urzędu w celu osiągnięcia tzw. prawdy materialnej. W obecnym systemie procesowym sąd nie ma już takiego obowiązku, a sam proces jest procesem stron i zgodnie z zasadą kontradyktoryjności to strony procedują w celu „przekonania sądu” do swoich racji. Sąd poza pewnymi wyjątkami, które nie mają zastosowania w niniejszej sprawie, nie podejmuje działań z urzędu w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności sprawy, zwłaszcza jeśli – tak jak w niniejszej sprawie – strony reprezentowane są przez profesjonalnych pełnomocników.

Myli się również autor apelacji wyprowadzając zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., albowiem uzasadnienie wyroku Sądu I instancji zawiera wszystkie wymagane tym przepisem elementy, a mianowicie wskazuje podstawę faktyczną rozstrzygnięcia poprzez powołanie faktów, które uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom, zwłaszcza zeznaniom powoda, odmówił wiarygodności. Uzasadnienie zawiera także wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem stosownych przepisów prawa.

Nie można także podzielić argumentacji apelujących o naruszeniu przez sąd przepisów art. 229 k.p.c. i 245 k.p.c. Nie może budzić wątpliwości, że powoływane w apelacji pismo z dnia 2.08.2010r pochodzi od ówczesnego profesjonalnego pełnomocnika powoda B. K. – radcy prawnego J. K. (2). Z treści tego pisma w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że ówczesny pełnomocnik działając w imieniu swego mocodawcy potwierdził nie tylko dwie wpłaty dokonane przez pozwanego w wysokości 10.000 i 27.500 euro na poczet zakupu maszyny (...) 150/S, ale również zawarcie przez strony umowy pożyczki w formie aktu notarialnego w dniu 7 lipca 2006r w celu zabezpieczenia zwrotu tejże sumy. Skoro zatem zawarcie umowy notarialnej w dniu 7 lipca 2006r „zabezpieczać” miało zwrot kwot wpłaconych przez pozwanego na zakup maszyny (łącznie 37.500 euro), to w tamtym okresie (sierpień 2010r – data sporządzenia pisma) zarówno pozwany jak i powód traktowali wpłaty dokonane przez pozwanego jako pożyczki, a nie jako wkład pozwanego w przyszłą spółkę. Gdyby bowiem był to wkład w spółkę, to nie podlegałby zwrotowi i nie trzeba byłoby dokonywać czynności zabezpieczającej taki zwrot. Wskazać trzeba, iż w myśl art. 245 k.p.c. dokument prywatny – a taki charakter ma oceniane pismo pełnomocnika powoda – stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w treści tego dokumentu. Tak więc ówczesny pełnomocnik powoda złożył oświadczenie zawarte w treści powyższego dokumentu i oświadczenie to zasadnie Sąd Okręgowy potraktował jako oświadczenie powoda, jako że składający to oświadczenie radca prawny reprezentował powoda. Obecne odmienne stanowisko powoda, zaprzeczającego jakoby cokolwiek wiedział o działaniach swojego pełnomocnika, ocenione być musi wyłącznie jako wyraz przyjętej strategii procesowej.

Wydając rozstrzygniecie w niniejszej sprawie Sąd I instancji nie naruszył także przepisu art. 244 k.p.c. przyjmując, iż powód nie obalił domniemania płynącego z treści dokumentu urzędowego, jakim jest akt notarialny z dnia 7 lipca 2006r. Stawiając ów zarzut apelujący odnoszą się wyłącznie do tej okoliczności, że nie doszło do przekazania kwoty pożyczki wynikającej z tego aktu, pomijając całkowicie, że między powodem a pozwanym przed podpisaniem tego aktu doszło do przekazania środków pieniężnych stanowiących pożyczki pozwanego dla powoda, a akt ów jedynie przydawał tym czynnościom formę pisemną.

W konsekwencji uznania za niezasadne wskazanych w apelacji zarzutów naruszenia prawa procesowego podnoszone w niej zarzuty naruszenia prawa materialnego – artykułu 840 § 1 k.p.c. oraz artykułów 65§ 1 i § 2, 83 720§ 1 i 74 § 1 k.c. – podlegają ocenie w oparciu o stan faktyczny przyjęty jako podstawa rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji.

Mając za podstawę rozstrzygnięcia ustalone przez siebie fakty Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej ich oceny prawnej, którą to ocenę Sąd Apelacyjny w pełni podziela. Tym samym podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego pozostają całkowicie chybione.

Można przyjąć, iż apelujący upatrują naruszenia wskazanych przepisów prawa materialnego generalnie w błędnym przyjęciu przez Sąd a quo istnienia stosunku prawnego opartego na umowie pożyczki zawartej w formie aktu notarialnego z dnia 7 lipca 2006r, z której wynika obowiązek powodów świadczenia na rzecz pozwanego i brak w związku z tym podstaw do pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności, podczas gdy – zdaniem powodów – w dniu 7 lipca 2006r nie doszło do umowy pożyczki, ponieważ pozwany, co sam przyznał, w tym dniu nie wręczył powodowi kwoty 160.000 zł wynikającej z aktu notarialnego. Powodowie nie kwestionują faktu wpłacenia przez pozwanego łącznej kwoty 37.500 euro jako zaliczki na zakup maszyny w firmie (...), jednakże wpłaty te traktują nie jako pożyczkę pozwanego dla powoda lecz jako wkład pozwanego w przyszłe wspólne przedsięwzięcie biznesowe z powodem.

Dla wskazanych wyżej przyczyn ta wersja zdarzeń tworzona przez powodów nie odpowiada rzeczywistości. Ustalenia faktyczne dokonane w sprawie zasadnie zaś doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, iż między pozwanym a powodem doszło do zawarcia umów pożyczki, przy czym realizacja tych umów nastąpiła w momencie, kiedy pozwany spełnił swoje świadczenie na rzecz powoda, czyli przekazał dwie zaliczki na poczet towaru zamówionego przez powoda oraz poniósł – jak wskazał – jakieś drobniejsze koszty związane z obsługą całej tej operacji związanej z udzieleniem powodowi pomocy w nabyciu interesującej go maszyny, a czynność w dniu 7 lipca 2006 roku, która przybrała formę aktu notarialnego, była już tylko czynnością, która nadała udzielonym pożyczkom formę pisemną i to formę kwalifikowaną. Rzeczywiście w dniu 7 lipca 2006r ani też wcześniej czy później nie doszło do przekazania powodowi przez pozwanego kwoty 160.000 zł, co nie oznacza, że nie doszło do zawarcia umowy pożyczki odpowiadającej tej kwocie. Umowy te bowiem strony zawarły wcześniej (w okresie marca i kwietnia 2006r) posługując się walutą euro, a akt notarialny spisany w dniu 7 listopada 2006r przed notariuszem W. B. stanowił jedynie pisemne potwierdzenie dokonania takich czynności. Podkreślić przy tym należy, że przedmiot umowy pożyczki, czyli określona suma pieniężna w euro została wydana pożyczkobiorcy przez pożyczkodawcę, a wydanie to przybrało postać zapłacenia za pożyczkobiorcę zaliczki na zakup maszyny.

W związku z powyższym przyjmując istnienie między powodem a pozwanym wiążącej ich umowy pożyczki Sąd Okręgowy nie naruszył ani przepisu określającego zasady wykładni oświadczeń woli stron czynności prawnej (art. 65 k.c.), ani też przepisu art. 720 § 1 k.c. określającego istotne elementy umowy pożyczki. Co do naruszenia przepisu art. 74 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny już wyżej wskazał przyczyny, dla których zarzut ten uznał za chybiony.

Sąd Apelacyjny nie dopatruje się również wskazanego w apelacji naruszenia przepisu art. 83 k.c. poprzez jego niezastosowanie. Przepis ten stanowi o nieważności oświadczenia woli złożonego drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru (pozorność). Wprawdzie w apelacji powodowie nie uzasadnili tego zarzutu, jednak na podstawie analizy ich stanowiska zawartego w apelacji, założyć można, iż za pozorną powodowie uznają czynność prawną, która przybrała formę aktu notarialnego w dniu 7 lipca 2006r. Twierdzenia apelujących o pozorności tej czynności pozostają całkowicie gołosłowne, a to na powodach – jako wywodzących z tego skutki prawne – ciążył obowiązek udowodnienia, że czynność z dnia 7 lipca 2006r była czynnością dla pozoru. Tymczasem powodowie żadnych przesłanek pozorności nie wykazali.

Ponieważ powodowie w toku postępowania w pierwszej instancji nie wykazali spełnienia jakiejkolwiek przesłanki uzasadniającej pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, Sąd Okręgowy dokonując prawidłowej wykładni przepisu art. 840 § 1 k.p.c. zasadnie oddalił ich żądanie w całości. Oceny tej nie są w stanie zmienić wywody apelacji jako całkowicie pozbawione podstaw.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił apelację powodów B. K. i Z. K. na podstawie art. 385 k.p.c.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą uzasadniają przepisy art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 98 k.p.c. Ponieważ apelacja powodów została oddalona, zobowiązani są oni solidarnie do zapłaty na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 2.700 zł.