Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 537/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Świdnicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym

Przewodniczący SSR Maria Kruźlak

Protokolant Monika Żuberek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 marca 2015 roku w Ś.

sprawy z p o w ó d z t w a J. P.

p r z e c i w k o (...) S.A. w B.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu stronie pozwanej kosztów procesu.

Sygn. akt I C 537/14

UZASADNIENIE

Powódka J. P. w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w B. domagała się zasądzenia kwoty 1000 zł za stratę czasu, poniesione trudy, za zdenerwowanie wywołane działaniami pozwanej. Polegały one na kierowaniu do powódki pism z żądaniem zapłaty należności, która w ocenie powódki nie istniała.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zarzuciła, że powódka nie udowodniła szkody, krzywdy, uszczerbku na zdrowiu lub innych okoliczności uzasadniających zasądzenie odszkodowania. Ponadto podniosła, że nie działała bezprawnie, gdyż nabyła wierzytelności (...) S.A. wobec powódki z tytułu umowy abonenckiej. W celu wyegzekwowania od powódki należności pozwana wystosowała do powódki pisma, które miały na celu umożliwienie powódce wywiązania się ze zobowiązań z tytułu umowy na drodze polubownej bez konieczności kierowania sprawy na drogę sądową.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódkę J. P. łączyła z (...) S.A. umowa o abonament telefoniczny w 2000 roku. Ponieważ powódka została okradziona, nie miała środków na uregulowanie rachunków. Nie płaciła należności za okres od maja do września 2000 rroku. Wyłączono jej telefon. Część zaległości uregulowała w grudniu 2000 roku. Jeszcze na początku następnego roku wzywano ją do uregulowania zaległych rachunków. Wtedy oświadczyła, że nie chce kontynuować umowy z tym operatorem. Próbowała wyjaśnić sprawę zaległości, ale pouczono ją, że jeśli uregulowała wszystkie rachunki, jak twierdziła, to wszystko jest w porządku.

Dowód: zeznania powódki – k. 110 – 111

Umową zawartą w dniu 15 grudnia 2003 r. pozwana nabyła wierzytelności od (...) S.A. we W..

Dowód: umowa – k. 62 – 64

Powódka otrzymała od pozwanej pismo oznaczone datą 7 lutego 2008 r. zawierające propozycję spłaty zadłużenia poprzez wpłatę 654,79 zł do dna 21 lutego 2008 r. z jednoczesnym umorzeniem 50 % należności lub spłatę kwoty 1.178,62 zł w ratach i umorzenie 10% zobowiązania. Całość zadłużenia z tytułu nieuregulowanych faktur wynosiła w świetle oświadczenia pozwanej 1.309,58 zł.

Dowód: pismo – k. 65

W dniu 19 kwietnia 2013 r. powódka złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Ś. pismo, w którym zawiadomiła, że mimo dokonania w maju 2011 roku opłat za abonament telewizji kablowej, wzywa się ją do uiszczenia zaległości a okazanie dowodu wpłaty z punktu (...) nie jest honorowane przez (...). Poza tym wezwano ją do opłacenia abonamentu za grudzień 2011 r., choć umowa uległa rozwiązaniu w listopadzie 2011 r.

Dowód: pismo do Prokuratury – k. 38

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy nie prowadziła sprawy przeciwko pozwanej.

Dowód: pismo – k. 101

W dniach 13 czerwca 2013 r., 8 października 2013 r. oraz 4 grudnia 2013 r. strona pozwana wysłała do powódki pisma. Pierwszym powiadomiono ją o wszczęciu procedury gromadzenia informacji o majątku powódki. W drugim i trzecim złożono propozycję spłaty części zadłużenia w celu uzyskania korzyści w postaci umorzenia części należności.

Dowód: pisma pozwanej – k. 40 - 42

W dniu 29 stycznia 2014 r. strona pozwana skierowała do powódki zawiadomienie o ustanowieniu pełnomocnika procesowego. Z pisma wynika, że nie uregulowana pozostaje należność wynikająca z umowy podpisanej z (...) S.A. W treści pisma znalazło się zdanie: „mimo wielokrotnych prób polubownego rozwiązania problemu i licznych propozycji spłaty ratalnej oraz umorzenia części długu, sprawa zadłużenia nadal pozostaje nierozwiązana.” W związku z tym poinformowano powódkę o skierowaniu sprawy do kancelarii pełnomocnika, który wystąpi do sądu o zasądzenie należności.

Dowód: pismo – k. 39

Powódka początkowo ignorowała wezwania pozwanej do zapłaty. Wyrzucała je bez czytania. Po jakimś czasie zaczęła się denerwować i uznała pisma za nękanie. Powódka ma 78 lat, utrzymuje się z emerytury w wysokości 1.100 zł. Jest nerwowa z powodu przeżyć wojennych.

Dowód: zeznania powódki

Sąd zważył:

Powódka domagała się w procesie przeciwko pozwanej ochrony dóbr osobistych. Środkiem tej ochrony było żądanie zapłaty sumy pieniężnej. Naruszonego dobra nie określiła wprost, natomiast w pozwie i zeznaniach wskazała na emocje wywołane działaniem pozwanej, które polegało na kierowaniu do powódki pism o charakterze zawiadomienia o długu, wezwaniu do zapłaty, propozycji dobrowolnego wywiązania się ze zobowiązania i wreszcie zapowiedzi skierowania sprawy na drogę postępowania.

Przepis art. 23 k.c. nie wymienia wszystkich dóbr osobistych podlegających ochronie, zaliczając do nich w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną, wynalazczą i racjonalizatorską.

Zgodnie z art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Ponadto art. 24 § 2 k.c. stanowi, że Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

Natomiast w świetle art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Nie określiwszy naruszonego dobra osobistego, powódka wskazała okoliczności, na podstawie których można przyjąć, że chodzi jej o ochronę godności ewentualnie prywatności.

Dokonując oceny roszczenia powódki w świetle powołanych przepisów nie można uznać, by udowodniła fakt naruszenia chronionego dobra osobistego. Tu godzi się podnieść, że dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego nie wystarczy subiektywne odczucie powódki, że zachowanie pozwanego wywołało u niej zdenerwowanie. Winna bowiem była wykazać, że według mierników powszechnie obowiązujących takie działanie pozwanego stanowiło naruszenie dóbr osobistych. Kryterium oceny powinien być obiektywny wzorzec zachowań w stosunkach pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem. Wezwanie do zapłaty z określeniem długu i wskazanie propozycji spłaty nie może być uznane za naruszenie dobra osobistego. Szczególnie, że dokonywane było w typowej formie listowej. Powódka podaje, że uciążliwością była częstotliwość wezwań, jednak na podstawie przedstawionych dowodów i to twierdzenie nie może być uznane za udowodnione. Do akt dołączyła bowiem łącznie 4 wezwania z lat 2013 i 2014.

Przede wszystkim jednak powódka nie wykazała bezprawności działania pozwanego; to zaś prowadzi do wniosku, że mieściło się ono w granicach dozwolonego prawem zachowania wierzyciela wobec dłużnika. Sama powódka przyznała, że istniał jej dług wobec (...) S.A., jakkolwiek przypuszczała, że wszystkie zobowiązania wobec tej firmy uregulowała. W okolicznościach sprawy to twierdzenie budzi wątpliwości, szczególnie że powódka nigdy nie uzyskała oświadczenia wierzyciela, że wszelkie zaległości spłaciła. Nie dysponowała też orzeczeniem stwierdzającym nieistnienie długu. Nawet ona przyznaje, że po rozwiązaniu umowy, której sama nie chciała kontynuować, wzywano ją do zapłaty zaległości. O zdarzającej się błędnej ocenie istnienia lub nieistnienia zaległości świadczy także fakt, że w 2011 roku powódka miała podobne problemy z płatnością za telewizję kablową. Dla przyjęcia bezprawności działania pozwanego powódka winna wykazać, że wierzytelności nie istnieje.

Pozwana natomiast wykazała umową, że nabyła wierzytelności od (...) S.A., który w świetle zeznań powódki miał wobec niej wierzytelność.

Jeśli nawet roszczenie pozwanego uległo przedawnieniu w rozumieniu art. 117 § 1 k.c., to nie oznacza to, że wygasło, jedynie przekształciło się w zobowiązanie niezupełne (naturalne) i w konsekwencji nie może być dochodzone na drodze przymusowej. Nie wyłącza to prawa wierzyciela do podejmowania działań w celu uzyskania dobrowolnej realizacji świadczenia przez dłużnika. Działania takie nie mogą być uznane za bezprawne.

Treść przedstawionych przez powódkę pism pochodzących od pozwanego nie sposób ocenić jako przekroczenie granic korespondencji pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem. Nie zawierają oświadczeń o charakterze gróźb bezprawnych lub sformułowań obraźliwych, naruszających godność powódki. Sama powódka nie traktowała tej korespondencji jako naruszającej jej dobra osobiste, skoro początkowo pozbywała się jej bez przywiązywania do niej wagi. Dopiero informacja uzyskana od innej osoby, że może być to traktowane jako nękanie wpłynęła na zmianę jej oceny zachowania pozwanej.

W zeznaniach powódki brak jednak elementów wskazujących na negatywne dla jej zdrowia, poczucia godności lub prywatności oddziaływanie korespondencji pozwanej. Za udowodnienie naruszenia dóbr nie sposób uznać twierdzenia „później zaczęłam się denerwować”. Reakcja emocjonalna w postaci zdenerwowania jest odczuciem towarzyszącym ludziom w różnych sytuacjach o charakterze stresującym. Jej wystąpienie nie może przesądzać o zakwalifikowaniu przyczyny jej wywołującej jako naruszenia dobra osobistego.

Brak przesłanek do przyjęcia, że pisma pozwanej naruszyły dobre imię powódki lub wywołały rozstrój jej zdrowia. Okoliczności te nie wynikają ani z zeznań powódki, ani przedstawionych przez nią dowodów.

To na powódce stosownie do art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodu, że jej dobra osobiste zostały naruszone w wyniku bezprawnego działania pozwanej. Dowodów takich powódka jednak nie przedstawiła. Sąd jest związany pozwem i okolicznościami w nim podanymi. Te nie dostarczyły podstaw do uwzględnienia powództwa.

O kosztach orzeczono na podstawie 102 k.p.c., uznając, że zachodzi szczególny wypadek, o którym mowa w przepisie. W okolicznościach niniejszej sprawy, należy wziąć pod uwagę niskie dochody powódki oraz jej przeświadczenie, że działanie pozwanego narusza jej prawa. Obciążenie jej kosztami byłoby nadmiernym i nieuzasadnionym ciężarem.