Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV Ca 447/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Michał Wysocki (spr.)

Sędzia: SO Jolanta Borkowicz-Grygier

Sędzia: SO Arleta Lewandowska     

Protokolant: prot. sąd Agata Lipowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 lipca 2014 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa małoletniego E. S. reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego M. B.

przeciwko A. S.

o alimenty

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Lesznie

z dnia 23 stycznia 2014 r.

sygn. akt III RC 307/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną w punkcie 1. kwotę alimentów za okres od 13 sierpnia 2013 r. do 31 stycznia 2014 r. podwyższa z 300zł do 400 zł (czterysta złotych);

II.  w pozostałej części oddala apelację;

III.  oddala wniosek powoda o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

/-/ J. Borkowicz-Grygier /-/ M. Wysocki /-/ A. Lewandowska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2014r. Sąd Rejonowy w Lesznie w sprawie III RC 307/13/3 z powództwa małol. E. S. działającego przez matkę M. B. przeciwko A. S. o alimenty, zasądził od pozwanego na rzecz małol. powoda tytułem alimentów kwotę po 300zł miesięcznie za okres od 13 sierpnia 2013r. do 31 stycznia 2014r. oraz po 400zł miesięcznie począwszy od 1 lutego 2014r., płatne z góry do rąk matki powoda do 15-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności każdej z rat (pkt 1); w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2); nie obciążył stron kosztami postępowania (pkt 3); a także wyrokowi w pkt. 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności i klauzulę wykonalności (pkt. 4 i 5).

Wydając powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletni E. S. urodził się (...) z nieformalnego związku (...). Powód ma problemy zdrowotne - jest alergikiem, ma wadę serca, leczy się w poradni chirurgicznej z uwagi na zanikające jądra (wizyta kosztuje 120zł), w związku z czym w kwietniu 2014 r. ma przejść w P. operację.

Koszty związane z utrzymaniem małoletniego Sąd ustalił kierując się życiowym doświadczeniem i zeznaniami M. B., która podczas rozprawy w dniu 23 stycznia 2014r. podała, że jest to kwota co najmniej 600zł miesięcznie. Uwzględniając wydatki związane z problemami zdrowotnymi powoda Sąd przyjął, że zabezpieczenie jego usprawiedliwionych potrzeb pociąga za sobą aktualnie wydatkowanie ok. 700zł miesięcznie. M. B. w pozwie przedstawiła kalkulację odmienną aniżeli szacunek przez nią przedstawiony na rozprawie, jednakże nie mogła ona stanowić podstawy dla ustaleń faktycznych, gdyż posiadała braki (przy niektórych pozycjach strona powodowa nie wskazała kosztu łączącego się z określonym zakupem) i nie była wiarygodna - przykładowo, nie wydaje się możliwe, by małoletni zużywał miesięcznie 3 butelki płynu do kąpieli za 120zł, podobnie jako mało prawdopodobnym jest, by proszki i płyny do prania ubrań dziecka kosztowały miesięcznie 50zł.

M. B. nie pracuje. Oprócz powoda posiada jeszcze jednego syna, K., na którego utrzymanie uzyskuje alimenty z Funduszu Alimentacyjnego w kwocie 400zł miesięcznie. Aktualnie mieszka wraz z dziećmi i swoją matką - rencistką. M. B. utrzymuje się z jej świadczenia i prac dorywczych, polegających na sprzątaniu mieszkań (dwa mieszkania, łącznie 11 godzin tygodniowo, stawka za godzinę - 10zł). Zbiera też grzyby, które sprzedaje w G.. Matka małoletniego powoda ma pożyczkę w P. (aktualnie zadłużenie to kwota ok. 2.300zł), którą początkowo - w toku procesu - spłacała kwotą 100zł miesięcznie, później jednak zaprzestała regulowania zobowiązania.

W toku postępowania (3 grudnia 2013r.) matka powoda zarejestrowała się w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku - do tej pory nie otrzymała jednak żadnej propozycji pracy. Jak wynika z pisma (...)Ośrodka (...)w R. z 15 stycznia 2014 r., w okresie ostatnich 6 miesięcy M. B. nie korzystała ze świadczeń pomocy społecznej. W dniu 17 stycznia 2014r. podjęte zostało zawieszone wcześniej postępowanie w sprawie ustalenia prawa do zasiłku rodzinnego wraz z dodatkami do niego.

Pozwany jest zatrudniony w charakterze sprzedawcy w firmie (...). Z tego tytułu w okresie od maja do grudnia 2013r. otrzymywał średnie wynagrodzenie w kwocie brutto 1.610zł i netto 1.200,86zł (w tym dodatek BHP) Mieszka z pracującymi dorywczo rodzicami, posiadającym zatrudnienie bratem i małoletnią siostrą. A. S. posiada zobowiązania z tytułu pożyczek, które spłaca w łącznej kwocie 560zł miesięcznie (łączna kwota zobowiązania to ok. 3.700zł), toczy się też przeciwko niemu egzekucja komornicza, z racji zaległości w czynszu za mieszkanie - komornik potrąca mu 76zł miesięcznie.

Świadczenie, do którego zapłaty zobowiązany był postanowieniem tut. Sądu w przedmiocie zabezpieczenia powództwa pozwany uregulował jedynie raz, co tłumaczył z jednej strony swoją trudną sytuacją finansową, a z drugiej - postawą M. B. w kwestii spotkań A. S. z synem. Pozwany nie widuje dziecka, a kwestia jego kontaktów z małoletnim ma zostać uregulowana w postępowaniu sądowym.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie zgromadzonych dokumentów prywatnych i urzędowych, a także zeznań matki małoletniego powoda M. B. oraz pozwanego A. S., którym zasadniczo dał wiarę.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego, Sąd Rejonowy dokonał następujących rozważań prawnych:

Na wstępie swoich rozważań Sąd Rejonowy, powołując się m.in. na treść art.128 kriop, art.133 kriop i art.135 kriop, przedstawił zasady orzekania o obowiązku alimentacyjnym rodziców wobec dzieci, wskazując, że w szczególności zakres tego obowiązku uwarunkowany jest wysokością usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Następnie Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie małoletni powód domagał się zasądzenia od pozwanego tytułem alimentów kwotę 600zł miesięcznie. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, Sąd ten doszedł do wniosku, że powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie w części. Nie ulegało wątpliwości, że zarówno matka powoda jak i pozwany, znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Pozwany pracuje co prawda, jednakże osiąga stosunkowo niskie zarobki - 1.200,86zł netto miesięcznie. M. B. z kolei nie posiada zatrudnienia, uprawnionym zdaje się też wniosek, iż dotychczas go nie poszukiwała, skoro dopiero w grudniu 2013r., pod koniec procesu, zdecydowała się na rejestrację w Powiatowym Urzędzie Pracy. Utrzymuje się z renty matki, pracy dorywczej, którą wykonuje świadcząc usługi sprzątające i - sezonowo – sprzedaży grzybów. Na drugiego syna - K. B. - otrzymuje alimenty w kwocie 400zł. W tym stanie rzeczy stwierdzić trzeba, iż matka małoletniego powoda nie wykorzystuje możliwości zarobkowania, a możliwości te - jak wynika z pisma Powiatowego Urzędu Pracy - kształtują się na poziomie przynajmniej 1.600zł brutto, a więc poziomie zbliżonym do możliwości pozwanego. Podkreślenia wymaga, że podjęciu przez M. B. pracy nie stoi na przeszkodzie opieka nad dziećmi, którą mogłaby przecież sprawować zamieszkująca z rodziną babka powoda (notabene, zapewne taki „układ” funkcjonuje w czasie, gdy matka powoda świadczy usługi sprzątające). Rozważając rozkład ciężaru utrzymania małoletniego powoda pomiędzy strony postępowania Sąd wziął zatem pod uwagę

przede wszystkim możliwości rodziców, limitujące ich zdolność alimentacji i potrzeby małoletniego powoda, które - jak zeznała matka - kształtują się na poziomie co najmniej 600zł (z racji problemów zdrowotnych E. S. Sąd przyjął, iż wydatki związane z zaspokojeniem tychże potrzeb aktualnie wynoszą ok. 700zł, stąd też zróżnicował wysokość alimentów w czasie). Przyjęcie kwoty wyższej - pomimo kalkulacji z pozwu - byłoby w realiach niniejszej sprawy zupełnie nieuzasadnione, gdyż po pierwsze, matka małoletniego w żaden sposób nie udokumentowała wydatków przedstawionych w rzeczonym pozwie (nie przedłożyła choćby faktury czy paragonu za wskazane tam zakupy), po drugie zaś sama zeznała odmiennie na rozprawie. Zaznaczyć należy, że uwzględnienie powództwa w całości - przy tak ustalonych kosztach - oznaczałoby w praktyce przerzucenie ich niemal w pełnej wysokości na pozwanego. Dlatego też, wychodząc z założenia, iż oboje rodzice winni partycypować w wydatkach związanych z zaspokojeniem potrzeb syna, Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt. 1 wyroku, oddalając powództwo w pozostałym zakresie w pkt. 2.

W pkt. 3 wyroku Sąd I instancji rozstrzygnął w przedmiocie kosztów procesu, nie obciążając nimi stron, na podstawie art. 102 kpc.

O rygorze natychmiastowej wykonalności w części zasądzającej alimenty Sąd ten orzekł na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc w pkt. 4 wyroku, nadając mu z urzędu - na podstawie art. 781 § 1 kpc - klauzulę wykonalności (pkt 5 wyroku).

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się małoletni powód E. S., działający przez matkę M. B., który wywiódł apelację, zaskarżając go w części, tj. w zakresie w jakim powództwo zostało oddalone (pkt. 2 wyroku). W apelacji strona powodowa zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 kpc poprzez rozważenie materiału dowodowego niezgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, a nadto nie wszechstronne rozważenie tego materiału i w efekcie błędne uznanie, że dla zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego E. S., przy uwzględnieniu możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego w okresie od 13 sierpnia 2013r. do 31 stycznia 2014r. wystarczającą będzie kwota 300zł miesięcznie, a po tym okresie kwota 400zł miesięcznie, pomimo, iż z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynikało, iż kwota taka jest niewystarczająca.

Wskazując na powyższe w/w wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zasądzenie na rzecz małoletniego renty alimentacyjnej w kwocie 600zł miesięcznie począwszy od dnia 13 sierpnia 2013r. i zasądzenie kosztów procesu od pozwanego na rzecz powoda; ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego; a także zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego od pozwanego na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Podstawą rozstrzygnięcia niniejszej sprawy był materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, bowiem w postępowaniu apelacyjnym strony nie składały nowych wniosków dowodowych, a jednocześnie brak było w okolicznościach niniejszej sprawy podstaw do podejmowania w tym zakresie czynności z urzędu przez sąd odwoławczy.

Istota apelacji sprowadzała się do sformułowania zarzutu naruszenia art.233 kpc poprzez poczynienie przez zaskarżony wyrok błędnych ustaleń – treść tego pisma wskazuje jednak także na kwestowanie naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa materialnego tj. art.135 kriop (poprzez zasądzenie alimentów nie biorących pod uwagę potrzeb powoda i możliwości pozwanego).

Na wstępie przypomnieć należy, że w sprawie o alimenty nie sposób wyliczyć dokładnie - co do złotówki, jak kształtują się usprawiedliwione potrzeby dziecka. Koszty utrzymania dziecka zmieniają się bowiem dość dynamicznie i ustalenie wysokości należnych alimentów wymaga odniesienia się zarówno do zasad doświadczenia życiowego jak i logicznego rozumowania. Określając usprawiedliwione potrzeby dziecka (ur. (...)) odwołać się można do słów samej matki powoda, która na rozprawie w dniu 23 stycznia 2014r. (k.32) jasno wskazała, że „uważam, że koszt utrzymania dziecka kosztuje co najmniej 600zł”. To właśnie na tych słowach matki powoda oparł się Sąd Rejonowy określając zakres usprawiedliwionych potrzeb powoda i wyjaśniając z jakich przyczyn nie brał pod uwagę części wydatków wskazanych w pozwie. To rozumowanie Sądu Rejonowego nie narusza w ocenie Sądu Okręgowego art.233§1 kpc, a trudno nie dostrzec, że w wyroku usprawiedliwione potrzeby dziecka przyjęte zostały przez Sąd Rejonowy na kwotę 700zł, a zatem nawet większą niż zeznała matka powoda. Kwota ta bierze pod uwagę koszty związane z leczeniem powoda i to pomimo braku wyjaśnienia dlaczego konieczne pozostawało leczenie prywatne (bez skorzystania ze świadczeń zdrowotnych z NFZ). Powód w apelacji akcentując wydatki związane z terapią nie przedkłada jednak żadnych dowodów potwierdzających konieczność ponoszenia dalszych wydatków (zaświadczenia lekarskie) co sprawia, iż nie sposób uznać, by przyjęta kwota 700zł miesięcznie nie wystarczała na leczenie powoda. Co do możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego to apelacja nie przedstawia żadnych dowodów uzasadniających twierdzenie, by były one wyższe od kwoty przyjętej przez Sąd Rejonowy (i wynikającej z uzyskiwanych zarobków w kwocie około 1.200zł netto). Ta okoliczność sprawia, że właśnie wspomniana kwota (1.200zł) stanowić musi punkt wyjścia dla określenie możliwości pozwanego jeśli chodzi o łożenie alimentów. Mając zatem na względzie tak ustalone potrzeby dziecka oraz możliwości majątkowe jego rodziców podzielić należy pogląd, że kwota 400zł miesięcznie odpowiada wymogom z art.135 kriop i Sąd Okręgowy akceptuje tym samym ustalenia faktyczne zaskarżonego orzeczenia i przyjmuje je za własne. Wspomniana kwota uwzględnia także udział każdego z rodziców w osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dziecka – pozwany nie przejawia bowiem wystarczającego zainteresowania osobą dziecka w związku z czym wykonanie obowiązku alimentacyjnego przez matkę polega również (oprócz świadczeń finansowych) na tych osobistych staraniach. Uzasadnia to obciążenie pozwanego w większym zakresie kosztami finansowego utrzymania syna. Pogląd Sądu Rejonowego o istnieniu podstaw do zasądzenia kwoty 400zł z tytułu alimentów zasługuje więc na akceptację, a jedynie bezzasadnie w ocenie Sądu Okręgowego doszło do zróżnicowania wysokości alimentów za okres do wydania wyroku. Trudno bowiem nie zauważyć, że wydatki na leczenie dziecka ponoszone były już w toku postępowania (k.37v), stąd argument Sądu Rejonowego o podwyższeniu alimentów do 400zł dopiero od 1 lutego 2014r. (czyli daty już po wyroku) nie jest trafny i rozstrzygnięcie w tym zakresie wymagało zmiany.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386§1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w jego pkt. 1 w ten sposób, że zasądził alimenty w kwocie 400zł miesięcznie począwszy już od dnia 13 sierpnia 2013r.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy apelację oddalił w oparciu o art. 385 kpc jako bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego uzasadnia art.100 zdanie drugie kpc. Sąd Okręgowy doszedł do wniosku o braku podstaw do zasądzania jakichkolwiek kwot z tego tytułu od pozwanego na rzecz powoda z uwagi na wynik sprawy. W wyroku apelacyjnym nie podwyższono alimentów na przyszłość, a jedynie w nieznacznym stopniu (o 100zł) podwyższono kwotę z tego tytułu za okres wsteczny co uzasadniało włożenie na powoda obowiązku pokrycia kosztów postępowania apelacyjnego (wynagrodzenie pełnomocnika powoda).

SSO J. Borkowicz – Grygier SSO M. Wysocki SSO A. Lewandowska