Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 1447/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Iwona Szybka

Sędziowie: SSA Maria Padarewska - Hajn (spr.)

SSA Mirosław Godlewski

Protokolant: sekr. sądowy Patrycja Stasiak

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013 r. w Łodzi

sprawy Z. M. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w O.

o waloryzację świadczenia,

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 13 lipca 2012 r., sygn. akt: V U 1056/12;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1447/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 marca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. W.. dokonał waloryzacji świadczenia emerytalnego dla Z. M. (1) w ten sposób, że do kwoty świadczenia w wysokości należnej w dniu 29 lutego 2012 r., dodał kwotę waloryzacji w wysokości 71 zł.

W odwołaniu od powyższej decyzji Z. M. (1) podnosił, że w kwocie należnej mu emerytury nie uwzględnia się okresu składkowego z tytułu pracy w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w C. w latach 1961 – 1966. Nadto wskazał, że nie został wzięty pod uwagę fakt opłacania przez niego składki na KRUS.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu oddalił odwołanie.

Sąd pierwszej instancji uznał odwołanie za nieuzasadnione. Wskazał, że waloryzacja świadczenia emerytalnego została dokonana prawidłowo, czego nie kwestionuje sam skarżący. Zastrzeżenia ma on natomiast odnośnie ustalenia jej wysokości stanowiącej podstawę waloryzacji. Organ rentowy nie uwzględnia bowiem okresu pracy w RSP w C. oraz wysokości wynagrodzenia jakie z tego tytułu osiągał. W tym zakresie Sąd, powołując się na art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, podkreślił, że kwestia zaliczenia wnioskodawcy pracy w RSP w C. w latach 1961- 1969 była już badana przez organ rentowy, z wynikiem dla niego negatywnym. Odwołania od decyzji w tym przedmiocie zostały prawomocnie oddalone przez Sąd Okręgowy w Kaliszu. We wszystkich tych sprawach Z. M. (1) przywoływał te same okoliczności faktyczne, na których opiera niniejsze odwołanie. Nie można zatem mówić o przedłożeniu przez odwołującego nowego dowodu lub nowej okoliczności. Podobnie jest w przypadku możliwości zaliczenia okresów ubezpieczenia rolniczego. Kwestia z tym związana, była już przedmiotem rozstrzygnięć wcześniejszych decyzji organu rentowego, a także postępowania odwoławczego przed Sądem. Motywy odwołania podniesione przez Z. M. (1) w sprawie przedmiotowej zaś, są powieleniem tych, które były już rozpatrywane.

W apelacji Z. M. (1) zakwestionował wyliczoną przez organ rentowy wysokość jego świadczenia podlegającą waloryzacji ponownie wskazując, że rozstrzygnięcia w tej kwestii są oparte na fałszywych zaświadczeniach wystawianych przez KRUS. W przypadku zaś nieuwzględnienia okresu pracy w RSP organ rentowy i Sądy pomijały dokumenty świadczące o uzyskaniu uprawnień budowlanych. Nadto odniósł się do faktu potrącania przez KRUS kwot pieniężnych z jego emerytury, jak również wskazał na kwestię niewypłacania należnej mu renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy za okres 1996 – 2002 r.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, choć skarżona decyzja z dnia 14 marca 2012 r. dotyczyła waloryzacji emerytury Z. M. (1), ubezpieczony nie kwestionował samego mechanizmu waloryzacji a jedynie podnosił zastrzeżenia co do wysokości świadczenia, które następnie było waloryzowane. Wskazywał on mianowicie, że organ rentowy ustalając kwotę świadczenia po raz kolejny nie uwzględnił okresu składkowego z tytułu pracy w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w C. w latach 1961 – 1966 oraz otrzymywanego wówczas wynagrodzenia, pomimo, że o okoliczności tej świadczy fakt uzyskania wówczas uprawnień budowlanych. Rację tu jednak ma Sąd pierwszej instancji podnosząc, że kwestia powyższa była już przedmiotem badania i rozstrzygnięcia nie tylko przez organ rentowy ale i także przez Sąd. W szczególności należy przywołać tu wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu z 8 grudnia 2003 r. w sprawie o sygn. V U 847/03. Sąd w uzasadnieniu wyczerpująco przedstawił wówczas powody, dla których w/w okres nie może być uwzględniony. Warto tu zaznaczyć, że Sąd ustalił wówczas, iż ubezpieczony wykonywał prace murarskie jako członek brygady remontowo-budowlanej prowadzonej przez osobę o nazwisku B. na rzecz kilku rolniczych spółdzielni produkcyjnych, jednakże z żadną z tych spółdzielni nie łączyła go umowa o pracę, podobnie jak z szefem brygady. Nie pozostawał on w stosunku pracy, co uniemożliwiało zaliczenie tego okresu jako składkowego. Przepisy prawa nie dawały także takiej możliwości przy przyjęciu, że odwołujący wykonywał zlecenie, bowiem było ono świadczone na rzecz osoby prywatnej a nie na rzecz jednostki gospodarki uspołecznionej. Ocenę tą potwierdził Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalając apelację ubezpieczonego wyrokiem z dnia 21 września 2004 r., wskazując przy tym na znaczną niewiarygodność ubezpieczonego odnośnie lat 1961 – 1966, w kontekście jego wcześniejszych zeznań i przedkładanych dokumentów, z których wynikało, że pracował wówczas w gospodarstwie rolnym rodziców. Kwestią tą ponownie zajmował się Sąd Okręgowy w Kaliszu w toku sprawy o sygn. akt V U 722/05 i rozstrzygnął ją negatywnie oddalając odwołanie ubezpieczonego, zapoznając się min. z zaświadczeniem wystawionym przez RSP w C. oraz znowuż ten sam Sąd w toku sprawy o sygn. akt V U 698/10, w której również odwołanie zostało oddalone, podobnie jak apelacja od tego wyroku. Widocznym jest więc, że przedmiotowa kwestia była trzykrotnie przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sądy obu instancji, które w żadnym wypadku nie uznały by przedstawione przez skarżącego dowody, w szczególności fakt uzyskania uprawnień budowlanych w 1966 r., dawały podstawy do zaliczenia okresu 1961 – 1966 jako składkowego i do uwzględnienia ewentualnych osiąganych wówczas zarobków. Tym samym powoływanie się obecnie na okoliczność, że Sąd wówczas nie uwzględnił posiadanych uprawnień budowlanych jest bezcelowe, bowiem po pierwsze Sądy zapoznały się z tym dowodem, a ponadto nie był kwestionowany fakt, że takie prace mogły mieć miejsce, lecz podnoszono, że były one wykonywane w warunkach, które uniemożliwiały zaliczenie owego okresu jako składkowego. Prócz powyższego argumentu skarżący w niniejszym odwołaniu nie przedstawił jakiejkolwiek innej okoliczności czy dowodu, który nie byłby już wcześniej Sądom znany, a zatem niewątpliwie rację ma Sąd Okręgowy, że nie istnieją podstawy do uwzględnienia żądań skarżącego i ustalenia wysokości jego świadczenia w innym rozmiarze.

Odnośnie zaś kwestii renty z tytułu niezdolności do pracy, która nie została ostatecznie przyznana ubezpieczonemu na mocy wyroków Sądu Wojewódzkiego w Kaliszu z 30 czerwca 1998 r. i Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 19 stycznia 1999 r. z powołaniem się na fakt, że nie spełniał on przesłanek dot. momentu powstania niezdolności do pracy i posiadania odpowiednio długiego okresu zatrudnienia należy zauważyć, że niniejsza decyzja (jej przedmiotem była waloryzacja emerytury) nie dotyczyła tej materii. Tym niemniej należy zauważyć, że sprawa ta również była badana przez Sądy, które w szczególności uznały, że nie jest możliwe zaliczenie jako okresów składkowych, okresu prac w gospodarstwie rolnym, wobec nieopłacenia wówczas składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Do kwestii tej odniósł się również Sąd Okręgowy w sprawie o sygn. V U 705/09 oraz Sądy: Okręgowy i Apelacyjny w sprawie o sygn. V U 698/10 i III AUa 1319/10 negatywnie załatwiając żądanie ubezpieczonego. W obecnej sprawie skarżący nie przedstawił jakichkolwiek nowych dowodów i okoliczności w stosunku do tych jakie były rozpatrywane w w/w sprawach, zatem i w tym przypadku nie ma podstaw, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, do zmian i nowych ustaleń w zakresie uwzględnienia okresów ubezpieczenia rolniczego.

Reasumując poczynione rozważania – nie zachodzą jakiekolwiek przesłanki do skutecznego zakwestionowania wysokości świadczenia emerytalnego, które stanowiło podstawę do dokonania waloryzacji. Odnośnie samego mechanizmu waloryzacyjnego, do którego jak już wyżej wskazano, skarżący nie wnosił zastrzeżeń, należy zauważyć, że został on przeprowadzony zgodnie z przepisami prawa tj. art. 4 ust. 1 ustawa z dnia 13 stycznia 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2012 r., poz. 118 z zm.)

Zaskarżona decyzja nie dotyczyła wreszcie kwestii pobierania (potrącania) z przyznanego świadczenia kwot tytułem regulowania należności względem KRUS, zatem w tym zakresie Sąd nie miał kompetencji do zajęcia stanowiska.

Mając na względzie wyżej zaprezentowane uwagi apelację Z. M. (2) należy uznać za bezzasadną i jako taką podlegającą na podstawie art. 385 k.p.c. oddaleniu.