Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1155/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Teresa Kołeczko - Wacławik (spr.)

Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SR (del.) Marcin Rak

Protokolant Monika Piasecka

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa C. K. i J. K.

przeciwko E. K. i K. K.

o ochronę własności nieruchomości

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 17 kwietnia 2014 r., sygn. akt I C 1557/12

I.  prostując oznaczenie przedmiotu sprawy jako sprawy o ochronę własności nieruchomości, zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  nakazuje pozwanym wycięcie dwóch topoli na nieruchomości stanowiącej ich własność, położonej w G. przy ul. (...), rosnących w odległości 1-5,7 m od ogrodzenia biegnącego w granicy z nieruchomością stanowiącą własność powodów, położoną w G. przy ul. (...) w terminie do 13 grudnia 2014r.;

2.  upoważnia powodów do wykonania czynności opisanej w punkcie 1 na wypadek jej niewykonania przez pozwanych w zakreślonym terminie na koszt pozwanych;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powodów solidarnych kwotę 1.234 zł (tysiąc dwieście trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

5.  nakazuje pobrać od pozwanych solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach kwotę 65,83 zł (sześćdziesiąt pięć złotych i osiemdziesiąt trzy grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego E. K. na rzecz powodów solidarnych kwotę 400 zł (czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Marcin Rak SSO Teresa Kołeczko – Wacławik SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 1155/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Gliwicach, w oparciu o przepis art. 140 k.c. w zw. z art. 222 § 2 k.c. oddalił powództwo C. K. i J. K. o nakazanie pozwanym E. K. i K. K. wycięcia dwóch kilkudziesięcioletnich topoli rosnących na ich nieruchomości w niewielkiej odległości od granicy z nieruchomością powodów.

Sąd I instancji ustalił, że topole rosną wraz z innymi drzewami liściastymi i iglastymi na nieruchomości pozwanych przy granicy z nieruchomością powodów, na której rosną drzewka i krzewy iglaste. Pień jednej z nich położony jest w odległości 1,2 m od płotu dzielącego obie działki, a pień drugiej w odległości 5,6 m. Topole znacznie przewyższały wysokością budynek mieszkalny powodów położony w odległości ponad 20 m od miejsca ich posadowienia gdyż osiągały wysokość 20 m. W toku postępowania zostały przycięte przez pozwanych. Przed przycięciem znacznie się wyginały podczas wiatru, a po wichurach na działce powodów pojawiały się gałęzie. Na wiosnę topole zrzucały owocostany, które spadały również na działkę powodów, przyklejały się do obuwia oraz łap psa, a podczas kwitnienia zrzucały pyłek. Jesienią na ogród powodów spadają liście i powodowie zmuszeni są je sprzątać i wywozić. Drzewka i krzewy na działce powodów usychają, są karłowate, co powodowie łączą z bliskością topoli. Rano topole zacieniają ich działkę.

Z opinii biegłego dendrologa wynika, że w miejscu poprzednich cięć topole wykazują zbutwienia, wypróchnienia, szkodniki owadzie i przejawy zgnilizny wewnętrznej. Ponieważ mają dużą zdolność regeneracji, radzą sobie z zasklepieniem ran i ubytków. Objawy osłabienia drzewek i krzewów na działce powodów mogą być spowodowane zarówno ograniczeniem dostępu światła słonecznego przez przedmiotowe topole i odbieraniem przez nie wilgotności glebie, ale również zbyt dużym zwarciem krzewów na działce i ogólnie słabym oświetleniem działki związanym z gęstą zabudową. Fragmenty gniazd nasiennych stanowiących pyłek w postaci waty nie wykazują właściwości uczulających. Biegły podkreślił, że topole pełnią dużo pozytywnych funkcji dla środowiska oczyszczając glebę, usuwając i degradując zanieczyszczenia pochodzenia chemicznego, pobierając szkodliwe metale jak cynk, ołów i kadm. Zwrócił uwagę, że z powodu złego stanu fitosanitarnego drzew, podczas złych warunków atmosferycznych może dojść do powstania złomów i wykrotów zagrażających mieniu powodów. Przycięcie topoli w toku postępowania zmniejszyło ryzyko zagrożenia dla mienia powodów, ale go nie wyeliminowało. Z uwagi na duże możliwości regeneracyjne w ciągu dwóch lat drzewa mogą odrosnąć do pierwotnego stanu. Topole są silnie zakorzenione w ziemi, stąd możliwość wyrwania ich z korzeniami jest niewielka, chociaż jak podkreślił biegły, nawet zdrowe drzewo może zostać przewrócone przez wiatr. W ocenie biegłego obecny stan topoli nie uzasadnia ich wycięcia z powodu zagrożenia dla mienia powodów. Zwrócił uwagę, że pod wpływem przycinania korony system korzeniowy topoli rozrasta się. Korzenie przechodzące na działkę powodów mogą zostać przez nich obcięte co nie wpłynie znacząco na zmniejszenie stabilności drzew, a jednocześnie zabezpieczy rośliny rosnące na działce powodów przed niekorzystnym wpływem systemu korzeniowego topoli. Podniósł, że korzenie topoli potrafią niszczyć infrastrukturę, a celem uniknięcia przechodzenia korzeni na działkę powodów koniecznym byłoby wykonanie parkanu wzdłuż granicy o głębokości 2-3m.

Ustalając powyższe uznał Sąd Rejonowy - oceniając przesłanki z art. 144 k.c. - że pozwani, utrzymując topole na swej działce w bezpośrednim sąsiedztwie z nieruchomością powodów nie zakłócają im korzystania z tej nieruchomości ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Podniósł, że topole, po ich przycięciu nie stanowią zagrożenia dla działki powodów położonej w dzielnicy charakteryzującej się dość gęstą zabudową domkami jednorodzinnymi i zadrzewieniem. Wskazał, że nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym twierdzenia powodów o alergizującym działaniu pyłku topoli. Opadające na wiosnę owocostany, a na jesień liście są zwyczajną konsekwencją posadowienia drzew liściastych w pobliżu działki powodów, którzy - chcąc mieszkać w sąsiedztwie innych zabudowań - muszą się z tym pogodzić. W przeciwnym razie w ocenie sądu I instancji konieczne byłoby usunięcie wszystkich drzew w dzielnicach zabudowanych, bez uwzględnienia ich pozytywnego wpływu i znaczenia dla środowiska. Uznał, że nie potwierdziły się zarzuty powodów, iż topole powodują usychanie i karłowatość drzewek i krzewów na ich działce, a zacienienie związane z posadowieniem drzew występuje jedynie przez część dnia. Wskazał na wynikającą z art. 150 k.c. możliwość usunięcia korzeni z działki w celu zapobieżenia niekorzystnemu oddziaływaniu sytemu korzeniowego topoli na ich rośliny.

O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.

W apelacji powodowie zarzucili naruszenie art. 222 § 2 k.c. w zw. z art. 144 k.c. mające istotny wpływ na treść orzeczenia, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż pozwani nie naruszają ich własności, nie zakłócają normalnego korzystania i użytkowania z niej ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno - gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych, w sytuacji gdy:

- topole rosną zbyt blisko ich nieruchomości, mają ekspansywny system korzeniowy oraz negatywny wpływ na ich działkę powodujący potrzebę notorycznego, czasochłonnego i kosztownego czyszczenia ogromnej masy potężnych liści, łamliwych gałęzi, klejących żywicznych owocostanów, wpływają na istotne osłabienie i słabszy rozwój ozdobnej roślinności rosnącej w pobliżu poprzez m.in. wchłanianie niemal całej wody z gleby przez korzenie drzew,

- nieracjonalne z punktu widzenia bezpieczeństwa byłoby wskazane przez sąd I instancji odcięcie korzeni topoli wzdłuż ogrodzenia, albowiem drzewa utraciłyby należyte oparcie w gruncie co mogłoby doprowadzić do ich przewrócenia,

- niezasadnym byłoby, aby to powodowie zobowiązani byli do zabezpieczenia swej nieruchomości przed negatywnym oddziaływaniem topoli, a nie na odwrót, aby to pozwani wyeliminowali negatywny wpływ posadowienia topoli na ich działkę,

- biegły dendrolog wyraźnie stwierdził, że zasadnym byłoby usunięcie topoli lub zastąpienie ich innymi drzewami, albowiem topole z uwagi na ich wysokość, system korzeniowy i odrosty, które mogą się łamać, stanowią większe zagrożenie niż inne drzewa rosnące na nieruchomości pozwanych,

- biegły bezpodstawnie, bez przeprowadzenia oględzin w terenie wskazał w ustnej opinii, iż po przycięciu drzew ryzyko dla życia i zdrowia powodów oraz ich mienia nie jest już tak bardzo duże, podczas gdy z pisemnej opinii wydanej po przeprowadzeniu oględzin, biegły stwierdził, że z uwagi na zły stan fitosanitarny topoli należałoby je wyciąć,

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i 328 § 2 k.p.c. polegające na braku wszechstronnego i dogłębnego, zgodnego z zasadami logiki i doświadczenia życiowego rozważenia materiału dowodowego w tym bezzasadnym daniu wiary ustnej opinii biegłego.

Przedstawiając powyższe zarzuty wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanych solidarnie na ich rzecz kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jest uzasadniona.

W pierwszym rzędzie oceny wymaga zarzut naruszenia prawa procesowego, albowiem zarzut naruszenia prawa materialnego oceniony być musi w kontekście konkretnych ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia.

Zasadnie zarzucają skarżący, że sąd I instancji oceniając materiał dowodowy zgromadzony w sprawie i dokonując ustaleń faktycznych w kontekście zaistnienia przesłanek z art. 144 k.c., naruszył zasady wynikające z regulacji art. 233 § 1 k.p.c.

(...) stron sąsiadują ze sobą, przy czym nieruchomość pozwanych ma obszar ponad 0,5 ha, a nieruchomość powodów niewiele ponad 600 m 2. Topole rosną w znacznej odległości od domu pozwanych, w części stanowiącej zagajnik w odległości 1.2 do 5,6 m. od granicy z nieruchomością powodów. Do czasu przycięcia topoli przez pozwanych, co miało miejsce na krótko przed zakończeniem postępowania przed sądem I instancji, topole osiągały wysokość 20 metrów. Powodowie na swej niewielkiej działce, poza obszarem zajętym przez budynek mieszkalny i obejście, w części od strony nieruchomości pozwanych urządzili przydomowy ogród – teren rekreacyjny - stanowiący trawnik obsadzony iglakami, krzewami. Stan ten obrazują zdjęcia złożone przez strony i biegłego ( k. 36-46, 122-144, 184-192). W tych okolicznościach, uwzględniając nawet wskazane przez biegłego dobroczynne oddziaływanie topoli na środowisko, nie sposób podzielić oceny sądu I instancji - że utrzymywanie przez pozwanych tak wysokich, ponad dwudziestoletnich drzew, o złym stanie fitosanitarnym, rozległym systemie korzeniowym, których gałęzie podczas wiatru wyginają się, i połamane po wichurach spadają na działkę powodów, na wiosnę zrzucają owocostany klejące się do obuwia oraz łap psa powodów, a podczas kwitnienia zrzucają pyłek, jesienią zaś pokrywają trawnik powodów dużą ilością ciężko rozkładających się liści, które powodowie zmuszeni są sprzątać i wywozić, zacieniają przez część dnia działkę powodów, a ich rozległy i ekspansywny system korzeniowy wpływa niekorzystnie na rosnące na działce powodów iglaki i krzewy - nie stanowi nadmiernego zakłócenia korzystania przez powodów z ich nieruchomości. Na tę nadmierną dla powodów uciążliwość związaną z rosnącymi na działce pozwanych topolami wskazuje również sugestia biegłego, iż dla zabezpieczenia się przed niekorzystnym wpływem korzeni topoli na rosnące na ich działce rośliny, a także możliwość niszczenia przez korzenie infrastruktury ( której obecnie w tej części działki powodów nie ma ), koniecznym byłoby obcięcie korzeni drzew wzdłuż granicy ich działki, a z uwagi na dużą zdolność regeneracji, by zabezpieczyć się przed ponownym ich przechodzeniu na działkę powodów, koniecznym byłoby wykonanie parkanu na głębokości do 2-3 m. Podniósł też biegły w opinii, że po obcięciu, topole w ciągu dwóch lat mogą odrosnąć do poprzedniego stanu, a więc do wysokości 20 m. Te sugerowane przez biegłego środki wskazują wprost, że rosnące topole wymagają podjęcia przez powodów obrony przed ich niekorzystnym oddziaływaniem. Topole nadmiernie uprzykrzają powodom korzystanie z działki zgodnie z jej rekreacyjnym przeznaczeniem i wbrew odmiennej ocenie sądu I instancji oddziaływują niekorzystnie na rośliny rosnące na ich działce, co wprost wynika z opinii biegłego. Nie zmienia tej oceny fakt, że nieruchomości stron położone są w okolicy dość gęsto zadrzewionej, ani też to, że inni mieszkańcy nie skarżyli się na uciążliwości związane z rosnącymi na działce pozwanych topolami. To bliskość ich posadowienia w stosunku do działki powodów, a także to iż pozwani nie dbają w prawidłowy sposób o stan ponad dwudziestoletnich drzew dopuszczając do ich nadmiernego wzrostu, przy uwzględnieniu wszystkich wskazanych wyżej uciążliwości powoduje, że na gruncie stosunków miejscowych i społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości, żądanie powodów, by pozwani ograniczyli swe uprawnienia właścicielskie w zakresie zakłócającym im korzystanie z ich nieruchomości ponad przeciętną miarę w rozumieniu art. 144 k.c. poprzez wycięcie topoli jest uzasadnione. Przycięcie topoli w toku postępowania, przy uwzględnieniu wskazanego przez biegłego ich szybkiego ponownego wzrostu i uwzględnieniu wysokości drzew przed przycięciem wskazuje, że zabiegi przycinania wiążące się – co wynika z opinii biegłego - z umocnieniem i rozrostem ekspansywnego systemu korzeniowego nie stanowią dostatecznego zabezpieczenia nieruchomości powodów. Nie sposób przy tym zaakceptować sugestii sądu I instancji, by to powodowie, na swej działce przedsięwzięli szerokie działania dla zabezpieczenia się przed niekorzystnym wpływem systemu korzeniowego topoli, a gdy drzewa znów wyrosną, by ponownie domagali się ochrony swej własności.

Ponieważ ustalenia faktyczne sądu I instancji, co do braku wystąpienia po stronie powodów przesłanek z art. 222 § 2 k.c. w zw. z art. 144 k.c. do domagania się przez nich ochrony swej własności, wykazują sprzeczność ze zgromadzonym materiałem dowodowym, uzasadniony okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego.

Natomiast w podniesionym w apelacji zarzucie naruszenia art. 328 § 2 k.c. powodowie kwestionowali w istocie przedstawiony przez sąd I instancji sposób argumentacji, jako sprzeczny z wynikami postępowania dowodowego, stąd zarzut ten oceniony został w ramach oceny zasadności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Na podstawie art. 350 § 1 i 2 k.p.c. sąd odwoławczy oznaczył przedmiot postępowania jak w wyroku. Co prawda w pojęciu roszczenia z art. 222 § 2 k.c. mieszczą się wszelkie przypadki zakłóceń korzystania z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, to jednak z uwagi na charakter żądanej przez powodów ochrony łączącej się oddziaływaniem na ich nieruchomość kilkudziesięcioletnich drzew rosnących na nieruchomości pozwanych oznaczył go ogólnie jako roszczenie o ochronę własności.

Mając powyższe na uwadze, sąd odwoławczy orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w oparciu o przepis art. 222 § 2 k.c. w zw. z art. 144 k.c.

O terminie wykonania orzeczonego w wyroku obowiązku i upoważnieniu zastępczym orzekł na podstawie art. 320 k.p.c. i art. 480 § 1 k.c. Jak podkreślił biegły w opinii, topole szybko odrastają i regenerują się, stąd zapewnienie terminowego wykonania orzeczonego w wyroku obowiązku uznał sąd odwoławczy za konieczne.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 195 k.c. w zw. z art. 366 i 367 k.c. z uwagi na łączące strony stosunki współwłaścicielskie.

SSR del Marcin Rak SSO Teresa Kołeczko-Wacławik SSO Andrzej Dyrda