Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt Ca 117/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 maja 2015 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu – Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) SA z siedzibą w W.

przeciwko M. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 15 stycznia 2015 roku

sygn. akt I C 135/14upr

oddala apelację.

Sygn. akt. I Ca 117/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 stycznia 2015r. Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanego M. N. na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 5 290,57 złotych, z ustawowymi odsetkami od 31 grudnia 2013r. do dnia zapłaty oraz 1 467 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 22 lipca 2011r. strony zawarły umowę pożyczki nr (...). Na mocy tej umowy pozwany otrzymał 1 000 złotych i zobowiązał się do spłaty zobowiązania w łącznej wysokości 1 870 złotych w 55 tygodniowych ratach po 34 złote każda, począwszy od 1 sierpnia 2011r. Pozwany wybrał opcję obsługi tej pożyczki w domu.

W dniu 12 grudnia 2011r. strony zawarły umowę pożyczki nr (...). Na mocy tej umowy pozwany otrzymał 3 100 złotych i zobowiązał się do spłaty zobowiązania w łącznej wysokości 5 797 złotych w 55 tygodniowych ratach po 105,40 złotych każda, począwszy od 19 grudnia 2011r. Pozwany wybrał opcję obsługi tej pożyczki w domu.

Powód wypowiedział powyższe umowy pismem z 19 grudnia 2012r.

Na poczet zobowiązania z umowy nr (...) pozwany dokonał wpłat na łączną kwotę 1 346 złotych, natomiast na poczet umowy nr (...) na kwotę 935 złotych. (...) spłaty pierwszej pożyczki trwała 50 tygodni, natomiast drugiej 70 tygodni. Spłaty dokonywane przez pozwanego były nieregularne, często w niepełnej wysokości. Powód nie domagał się zapłaty za 5 tygodni obsługi pierwszej pożyczki, tzn. za czas, kiedy nie była ona faktycznie wykonywana.

Jak wskazał Sąd pierwszej instancji, podstawę prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 720 kc. Pozwany nie spłacił całości pożyczki w wyznaczonym terminie, więc stronie powodowej należy się jej zwrot.

Przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, rzeczą Sądu nie było zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie był zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 kpc). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywał na stronach (art. 3 kpc), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 kpc) na stronie, która z faktów tych wywodziła skutki prawne (art. 6 kc).

W procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki powód był zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Biorący pożyczkę powinien zaś wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Powód przedstawił umowy łączące strony oraz historię spłat dokonywanych przez pozwanego. Należało zatem uznać, że wykazał zarówno istnienie, jak i wysokość dochodzonego roszczenia.

Pozwany w toku całego postępowania ograniczył się do kwestionowania zasadności powództwa, nie przedstawił jednak żadnych dowodów świadczących o spłacie zobowiązania, bądź innych okoliczności zwalniających go od tego zobowiązania. Kwestionował stan swojego zadłużenia, jednak nie odniósł się w żaden sposób do wyliczenia przedstawionego przez powoda, a w piśmie z 2 lipca 2014r. sam przyznał, że zaniechał spłacania pożyczki po opłaceniu kilku rat. Negował koszt obsługi pożyczki w domu, jednak zawierając umowę sam wybrał taką opcję, która nie była obligatoryjna. Sam fakt, że pozwany nie przekazywał środków inkasentowi nie oznacza, iż opłata z tego tytułu jest nienależna. Powód natomiast nie naliczył opłaty za obsługę w domu za czas, kiedy nie była ona wykonywana. Nie zasługuje też na uwzględnienie zarzut pozwanego, jakoby udzielone mu pożyczki zostały spłacone przez ubezpieczyciela. Pozwany nie wykazał, by takie żądanie choć zgłosił do ubezpieczyciela, ani nie podał żadnych okoliczności, które mogłyby uzasadniać zaspokojenie roszczenia na podstawie umowy ubezpieczenia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

M. N. wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w całości i wnosząc o jego uchylenie ze względu na nieprawidłowe ustalenia merytoryczne i faktyczne, jak również „zakłamania” strony powodowej, która nie spełniając świadomie polecenia Sądu w doręczeniu dokumentów, o które pismem procesowym pozwany wnosił w zrozumieniu art. 6 kc w postaci dowodów wpłat lub ich braku kwitem „agent przyjmie”, poświadczonych przez agenta pobierającego należności oraz dłużnika, co pozwalałoby na poprawne ustalenia ciężaru zadłużenia, jak również częstotliwości wizyt agenta P. w miejscu zamieszkania dłużnika w okresie przed rzekomym wypowiedzeniem.

W uzasadnieniu środka zaskarżenia wskazano, że bezspornym jest, iż koszt obsługi pożyczki w domu czyli poboru opłat za odebranie rat pożyczki przez agenta w miejscu zamieszkania pożyczkobiorcy jest opłatą należną, jednak gdy do tego typu zależności nie dochodzi z braku świadczenia tej usługi, w przypadku pozwanego zaprzestania spłat, usługa nie była świadczona, wobec tego przestała być należna. Na podstawie tychże danych powód sporządził pozew główny z zadaniem zasądzenia od pozwanego kwoty 5 290,57 złotych, w której składnikiem jest niewykonana usługa poboru spłat w domu, a w wypadku uprawomocnienia się wyroku również od tej kwoty odsetki, co uczyni niepowetowaną stratę dla pozwanego. Pozwany zaprzecza ilości wizyt agenta. Brak w dołączeniu do akt wystawionych na okaziciela dowodów wpłat uniemożliwia dokładne przeliczenia zobowiązania (o które wnosił pozwany). Nie bez znaczenia jest fakt że oba zobowiązania wynikające z umów agent pobierał w jednej dacie i w jednym miejscu, a dublowanie opłaty obsługi w domu jest również poza normą współżycia społecznego, ponieważ w koszt obsługi w domu wchodzi koszt przejazdu własnym samochodem agenta do pożyczkobiorcy, skoro przyjeżdżał raz i pobierał dwa jednocześnie świadczenia, to z jakiej racji dublował koszty obsługi w domu obciążeniem dłużnika, a racja takiego zachowania w udowodnieniu spoczywa na powodzie, tego wątku Sąd nie podjął i innych licznych, o które wnosił pozwany.

Nie bez znaczenia zdaniem skarżącego jest również koszt ubezpieczenia pożyczki i jego wysokość. Z formy ubezpieczenia wynika że to powód ubezpieczył swój interes udzielania pożyczki nie zaś interes pożyczkobiorcy, wobec czego zadanie pokrycia kosztów przez pożyczkobiorcę jest nieusprawiedliwione, gdyby ubezpieczenie gwarantowało zabezpieczenie na wypadek utraty pracy, czy śmierci pożyczkobiorcy.

Odrzucenie wniosków i twierdzeń dowodowych pozwanego w jego nieobecność na rozprawie jest nieporozumieniem w dobie paraliżu socjalnego w tym kraju, gdzie obywatel jest zmuszony do podejmowania pracy za granicą kraju, a spóźnienie 7 minut przesądza o treści wyroku, pomimo, że przewodniczący prowadził tą sprawę jako ostatnią.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Zgodnie z art. 505 9 § 1 kpc, w postępowaniu uproszczonym, apelację można oprzeć na zarzutach:

1)naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie;

2)naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy.

Skarżący tego rodzaju zarzutów wyraźnie nie sformułował.

Ja słusznie zauważył Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 232 kpc, strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Prawidłowo również Sąd pierwszej instancji skonstatował, że strona powodowa z obowiązku tego się wywiązała, przedkładając zawarte z pozwanym umowy pożyczki. Wbrew zapatrywaniu skarżącego, fakt wykonania zobowiązania musi udowodnić dłużnik, jak również musi wykazać, że spełnienie przez niego świadczenia było wykonaniem jego obowiązków wynikających z treści zobowiązania. Sposób prowadzenia dowodu określają przepisy prawa cywilnego procesowego, ale również przepisy prawa cywilnego materialnego zawierają postanowienia umożliwiające dłużnikowi uzyskanie dowodu wykonania zobowiązania. Chodzi to przede wszystkim o treść art. 462 § 1 kc, zgodnie z którym dłużnik, spełniając świadczenie, może żądać od wierzyciela pokwitowania. Jeżeli zatem M. N. kwestionował fakt, że na poczet pożyczki nr (...) dokonał łącznie wpłaty kwoty 1 346 złotych, natomiast na poczet pożyczki nr (...) w wysokości 935 złotych, winien przedłożyć stosowne dowody uiszczenia sum wyższych, czego nie uczynił. Tym bardziej w sytuacji, w której, zgodnie z pkt 5 zawartych umów, każda wpłata raty pożyczki wiązała się z wydaniem dowodu wpłaty potwierdzającego wysokość wpłaty i saldo zadłużenia.

W zakresie kosztów usługi obsługi w domu, zauważyć należało, że nie była ona koniecznym kosztem uzyskania pożyczki, narzuconym, czy wymaganym przez pożyczkodawcę. Uruchomienie tej fakultatywnej usługi dodatkowej nastąpiło na wniosek pożyczkobiorcy. Zgodnie z treścią zawartych umów, pozwany zobowiązał się uiścić opłaty za obsługę pożyczki w domu w wysokościach – odpowiednio – 544,47 złotych oraz 1 687,85 złotych. Zgodnie z pkt 5 umów, decyzja o wyborze tej opcji była ostateczna i nie podlegała zmianom w trakcie trwania umów. Co więcej, jak stanowił pkt 3, nawet w przypadku spłaty pożyczki przed terminem, opłata za obsługę pożyczki w domu miała być naliczona i pobrana w całości. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, dla przyjęcia, że usługa była wykonywana bez znaczenia była okoliczność, czy wizyta w domu pozwanego zaowocowała pobraniem od niego raty pożyczki, jeśli przyczyną braku wpłaty było nieposiadanie przez M. N. niezbędnych na ten cel środków.

Zawarte umowy zawierały również postanowienia w zakresie ubezpieczenia oraz pokrycia kosztów z tym związanych przez pozwanego. Wbrew zapatrywaniu skarżącego, nie przystąpił on do umowy ubezpieczenia spłaty pożyczki, a do grupowego ubezpieczenia na Życie. Zgodnie z pkt 25 umów, przekazanie pożyczkodawcy jako uposażonemu świadczenia ubezpieczeniowego do wysokości niepokrytego zobowiązania, jako zabezpieczenie spłaty pożyczki nastąpić mogło w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, co w przypadku M. N. nie miało miejsca, bowiem nie nastąpił jego zgon, hospitalizacja, ani uszczerbek na zdrowiu. Skoro pozwanemu nie przysługiwało świadczenie z ubezpieczenia na Życie, nie mogło dojść do zaspokojenia z tego świadczenia roszczeń pożyczkodawcy.

Podsumowując, zgodnie z art. 353 1 kc, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, a jak stanowi art. 354 § 1 kc, dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią. Zawierając dołączone do pozwu umowy, pozwany zobowiązał się do określonych świadczeń na rzecz pozwanego i prawem powoda było ubieganie się o wykonanie umów.

Na zakończenie również należy zauważyć, że Sąd Rejonowy na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku nie podejmował decyzji o oddaleniu wniosków dowodowych strony pozwanej, gdyż M. N. takich wniosków nie składał. Nie stanowi również naruszenia jakichkolwiek norm prawa procesowego, a wręcz przeciwnie, punktualne wywołanie sprawy, w sytuacji, w której pozwany nie sygnalizował możliwości spóźnienia.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy – na zasadzie art. 385 kpc – orzekł o oddaleniu apelacji.