Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXV C 249/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

07 marca 2012 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXV Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR (del.) Bożena Lasota

Protokolant: sądowy staż. Joanna Lis

Po rozpoznaniu w dniu 07 marca 2012 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w W. zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz pozwanego Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7200 (siedem tysięcy dwieście) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.  zasądza od powoda (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Warszawie) kwotę 437,22 złotych (czterysta trzydzieści siedem złotych dwadzieścia dwa grosze) z tytułu zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn.akt. XXV C 249/11

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 25 lutego 2011r. skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad (...) S.A.w W.wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 2 207 084 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2008r. do dnia zapłaty tytułem roszczenia odszkodowawczego mającego swoją podstawę prawną w art. 471 k.c. W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła miedzy innymi, że była związana ze stroną pozwaną umową z dnia 9 sierpnia 2006r. zawartą w ramach procedury przyznawania zamówienia publicznego. Przedmiotem umowy były roboty budowlane projektowane przez zamawiającego. W ramach tejże umowy obie strony miały określone prawa i obowiązki, strona powodowa zaś nie miała możliwości prowadzenia robót na odcinku Natura 2000, którego to odcinka jej nie przekazano i tym samym spowodowało to przedłużenie okresu prowadzenia robót. Nadto w dokumentacji projektowej pozwanej były wady, w szczególności dotyczyły one obiektu inżynierskiego (...)w zakresie nadbudowy fundamentów i współrzędnych geometrii bryły, obiektu inżynierskiego (...), gdzie zaistniała potrzeba zmiany sposobu montażu dylatacji oraz obiektu inżynierskiego (...), którego stan techniczny odbiegał w sposób znaczny od wytycznych projektu w tym zakresie. Niezgodności dokumentacji projektowej oraz liczne przeprojektowania spowodowały przestoje w realizacji robót, czego konsekwencją były opóźnienia. Zgłoszone roszczenia odszkodowawcze obejmują koszty ogólne wynikające z konieczności prowadzenia robót w przedłużonym terminie takie jak koszty pracownicze, koszty związane z przedłużeniem gwarancji bankowej, koszty czynszu najmu terenu pod zaplecze budowy, koszty najmu kontenerów biurowych, koszty ochrony zaplecza budowy i koszty mediów i energii na potrzeby zaplecza budowy. Nadto wchodzą tu koszty wynikłe ze wzrostu cen materiałów w okresie realizacji umowy.

W odpowiedzi na pozew z dnia 19 kwietnia 2011r. pozwany Skarb Państwa zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o oddalenie powództwa w całości (vide 672-697). W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany podniósł między innymi, że zawarty przez strony kontrakt jest kontraktem kosztorysowym, gdzie za poszczególne rodzaje robót określone są stawki jednostkowe, a zapłata następuje za rzeczywiście wykonany zakres robót po dokonanym obmiarze. Podstawą określenia wynagrodzenia wykonawcy jest kosztorys ofertowy, zaś wysokość wynagrodzenia jest uzależniona od obmiaru wykonanych rzeczywiście robót. Pozwany zauważył, że strony wyłączyły możliwość zmiany wynagrodzenia a powód miał świadomość, że kontrakt nie przewiduje rekompensaty z tytułu wzrostu kosztów, za wyjątkiem zmiany podatku VAT. Pozwany przywołał treść zawartych pomiędzy stronami aneksów, w których strony uzgodniły, że poza dokonanymi zmianami pozostałe postanowienia i warunki umowy pozostają bez zmian. Pozwany zaprzeczył także, aby występowały niezgodności projektowe dotyczące obiektów inżynierskich (...)i (...), zauważył że roszczenie nie zostało w żaden sposób udowodnione.

Do końca procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 sierpnia 2006r. strony zawarły umowę w ramach procedury zamówienia publicznego mocą której powódka zobowiązała się do wykonania przebudowy drogi krajowej nr (...)na odcinku E.-G.; Odcinek II: C.M.. Strony postanowiły, że za część kontraktu będą uważane: umowa, oferta wykonawcza z dnia 28 września 2005r. wraz z załącznikami, szczególne warunki kontraktu, warunki kontraktu na budowę dla robót budowlanych i inżynieryjnych projektowanych przez zamawiającego (tzw. FIDIC 1999), instrukcja dla wykonawców – Tom I Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, dokumentacja projektowa – Specyfikacje Techniczne, dokumentacja projektowa – Rysunki oraz harmonogram robót. W pkt. 5 umowy powódka zobowiązała się do zakończenia robót w terminie 14 miesięcy od daty rozpoczęcia, czyli do dnia 8 października 2007r., zaś zgodnie z pkt. 6 umowy wszelkie zmiany i uzupełnienia kontraktu mogły być wprowadzane wyłącznie w formie aneksu podpisanego przez obie strony.

/ dowód: umowa z dnia 9 sierpnia 2006r. k. 31, warunki ogóle k. 32-72, warunki szczególne FIDIC 1999 k. 73-79, oferta 81-82/.

Pierwotnie uzgodniony termin zakończenia budowy był dwukrotnie zmieniany. Pierwszy raz strony na mocy aneksu z dnia 5 października 2007r. postanowiły, że powód zobowiązuje się do zakończenia robót w terminie do dnia 31 grudnia 2007r. Jednocześnie w ramach pierwszego podpisanego przez strony aneksu przesunięto tzw. kamień milowy przewidujący wykonanie 25% w ciągu pierwszych czterech miesięcy, na mocy pkt. III aneksu wszystkie pozostałe postanowienia i warunki umowy pozostały niezmienione. Przesunięcie kamienia milowego odbyło się na wniosek powódki, jednakże rzeczywistą przyczyną podpisania tego aneksu był wcześniejszy brak przekazania dwóch obiektów mostowych do realizacji tj. (...)i (...)przez zamawiającego z uwagi na brak porozumienia pomiędzy zamawiającym a (...)oraz wyłączenie z prac tzw. odcinka Natura 2000 z uwagi na brak decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Po raz drugi strony na mocy aneksu nr 3 z dnia 28 grudnia 2007r. postanowiły, że powód zobowiązuje się do zakończenia robót w terminie do dnia 31 maja 2008r., jednocześnie wszystkie pozostałe warunki i postanowienia umowy pozostały niezmienione. W tym przypadku pozwany uwzględnił ekspertyzy wykonawcy z IM i GW dotyczące złych warunków atmosferycznych w miesiącach wrzesień- październik polegające na ciągłych opadach deszczu i odbiegających od warunków jakie występowały w poprzednich latach. Strony podpisały jeszcze jeden aneks do umowy określony jako tzw. aneks nr 2 z dnia 7 grudnia 2007r., w którym zmieniły zaakceptowaną kwotę kontraktu poprzez jej podwyższenie do kwoty netto 54 136 585, 13 zł, pozostawiając pozostałe postanowienia i warunki kontraktu bez zmian (vide k. 699). Aneks ten dotyczył konieczności rozminowania terenu budowy. Jednocześnie w dniu 28 grudnia 2007r. strony zawarły umowę o roboty dodatkowe w zakresie robót kolejowych na obiektach (...)i (...)za wynagrodzeniem w kwocie 1 033 324 zł. (vide k. 700-703). Ta umowa została zawarta z inicjatywy obu stron i była wynikiem konieczności wykonania dodatkowych robót, które nie były ujęte w kosztorysie ofertowym, nadto zostały wymuszone przez wymagania (...).

/ dowód: aneks nr 1 z dnia 5 października 2007r. k. 180, aneks nr 3 z dnia 28 grudnia 2007r. k. 181, zeznania świadka S. S.k. 832, aneks nr 2 z dnia 7 grudnia 2007r. k. 698-699, zeznania świadka M. G.k. 820-822, zeznania świadka M. C.k. 827-829/.

Zgodnie z umową obowiązkiem pozwanej było przekazanie powódce placu budowy w terminie 30 dni od podpisania umowy, to jest do dnia 9 września 2006r. (vide k. 77 – zapisy dotyczące szczególnych warunków kontraktu). Ostatecznie plac budowy został przekazany powódce w dniu 6 września 2006r., z zaznaczeniem przez obie strony, że przekazany teren jest do dyspozycji wykonawcy z wyłączeniem (...)i (...)do czasu zawarcia porozumienia pomiędzy pozwanym a (...). Obiekt nazwany (...)(most) stanowił obiekt kolejowy umiejscowiony na końcu budowanego odcinka co do którego porozumienie pomiędzy (...)a pozwaną zostało podpisane w listopadzie 2006r. W ramach tego porozumienia (...)zażądało od pozwanej wykonania dodatkowych robót między innymi wymiany mostownic, które to roboty zostały wykonane przez powoda już pod koniec robót w ramach dodatkowego zlecenia uzyskanego od pozwanej za wynagrodzeniem. Nadto strony zawiesiły realizację odcinka od (...)do (...)liczącą 4 kilometry do czasu uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia (vide k. 182v). Tak, więc z trasy zasadniczej liczącej 10 kilometrów i 200 metrów nie przekazano fizycznie powodowi około 4 kilometrów. Na zawieszonym odcinku od (...)do (...), czyli tzw. odcinku Natura 2000 rozpoczęcie robót było możliwe w dniu 6 lutego 2007r., co zostało odnotowane w dzienniku budowy z zaznaczeniem, że prace z uwagi na warunki atmosferyczne – teren był silnie zmrożony - mogły być kontynuowane dopiero wiosną po wprowadzeniu organizacji ruchu oraz uzyskaniu jej odbioru (vide k. 184).

/ dowód: szczególne warunki kontraktu FIDIC 1999 k. 73-79, protokół z przekazania placu budowy z dnia 6 września 2006r. k. 182 -183, dziennik budowy k. 184-208, zeznania świadka S. S.k. 828-823/.

Prace w ramach umowy polegały między innymi na zdjęciu istniejących warstw nawierzchni i wykorzystaniu ich w celu późniejszego wbudowania w drogę. Dotyczyło to głównie materiałów piaszczystych pochodzących z wykopu oraz przykruszu betonowego, który miał być zużyty, jako wzmocnienie podłoża gruntowego na nowo wybudowanym odcinku. Materiał, który miał pochodzić z części pierwotnie nie udostępnionej części drogi miał być przeznaczony na realizację dróg dojazdowych po których miał się odbywać ruch na czas budowy.

/ dowód: zeznania świadka S. S. k. 829-832/.

Powód wielokrotnie występował do pozwanego z informacją o przedłużającym się terminie rozpoczęcia robót i innych przeszkodach. Pierwsze takie wystąpienie miało miejsce w dacie 25 października 2006r., w której powód w reakcji na informację pozwanego o uzyskaniu do końca września 2006r. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (vide k. 206v) zgłosił konieczność przedłużenia czasu na ukończenie robót (vide k. 209). Kolejne wystąpienie miało miejsce w dniu 12 grudnia 2006r. (vide k. 211) i dotyczyło oprócz powiadomienia o opóźnieniach realizacji robót także powiadomienia o okolicznościach skutkujących zwiększeniem zaakceptowanej kwoty kontraktowej w związku z treścią decyzji środowiskowej skutkującą według powoda dokonaniem zmian w projekcie. Z kolei w wystąpieniu z dnia 13 grudnia 2006r. powód domagał się zmiany subklauzuli 8.13 warunków szczególnych umowy w ten sposób, że minimalna ilość wykonania stanowić będzie wykonanie w terminie czterech miesięcy od daty rozpoczęcia robót o wartości 2 190 886, 46 zł zaakceptowanej kwoty kontraktowej (vide k. 212). W wystąpieniu z dnia 12 lutego 2007r. powód zgłosił konieczność wykonania dodatkowych robót na obiektach mostowych (...)i (...)zgłoszonych przez (...)polegających między innymi na wykonaniu mostownic, szyn na wiadukcie (vide k. 214), które nie były przewidziane w ofercie przetargowej. W drugim wystąpieniu z tej samej daty powód informował o uzasadnionej obawie niedotrzymania terminu końcowego ukończenia robót oraz o zwiększonej kwocie kontraktowej spowodowanej przestojem (vide k. 215). Z kolei w wystąpieniu z dnia 20 lutego 2007r. powód informował o dodatkowych robotach na obiektach mostowych (...)i (...)nałożonych przez (...)(vide k. 216). Pismem z dnia 1 października 2007r. powód domagał się od pozwanego podjęcia działań co do obiektu (...)należącego do (...), w szczególności udostępnienia tego obiektu celem realizacji robót i uzgodnienia z (...)wszelkich warunków dotyczących robót, ewentualnie formalnego zlecenia powodowi robót dodatkowych po cenie wynikającej z kosztorysu ofertowego powoda (vide k. 217). Ostatecznie do przekazania placu budowy dla realizacji remontu wiaduktu kolejowego (...)doszło w dniu 3 marca 2008r. (vide k. 218). Przekazanie placu budowy zostało poprzedzone zawarciem w dniu 28 grudnia 2007r. umowy na roboty dodatkowe w zakresie robót kolejowych na obiektach (...)i (...)za wynagrodzeniem w kwocie 1 033 324 zł netto i ustaleniem, że roboty te będą zakończone do dnia 31 maja 2008r. Jeszcze przed podpisaniem tej umowy powód występował do pozwanego w przedmiocie niezgodności stanu istniejącego z projektem przebudowy wiaduktu (...)zgłaszając odchylenia projektowe od sytuacji rzeczywistej na tym obiekcie oraz rozbieżność w geometrii płyty określonej w dokumentacji projektowej (vide k. 222 i k. 223 i 226). Powód w sierpniu 2007r. zgłaszał także konieczność rozwiązania zastępczego – montaż dylatacji na obiekcie (...), co początkowo nie zostało zaakceptowane przez Inżyniera, ani w zakresie proponowanego rozwiązania, ani w zakresie kosztorysu, ostatecznie jednak zmiana ta została zaakceptowana (vide k. 230 i k. 242). Wystąpienia powoda dotyczyły także obiektu (...), sygnalizowały zwiększony zakres robót na tym wiadukcie (vide k. 232) oraz niezgodności projektowe (vide k. 233) i rozbieżności sytuacji rzeczywistej od projektowej (vide k. 234). Inżynier nie zaakceptował zgłoszonych tu roszczeń finansowych (vide k. 237). Z kolei pismem z dnia 1 października 2007r. powód wystąpił do pozwanego z wnioskiem o przedłużenie czasu ukończenia robót do dnia 31 maja 2008r. z uwagi na zawieszenie inwestycji na odcinku Natura 2000 oraz brak świadectwa czystości pod względem niewybuchów i niewypałów odnoszącego się do części nieprzekazanego wcześniej odcinka Natura 2000. Powód podał także, iż przyczyną opóźnienia robót jest także konieczność uzupełnienia dokumentacji projektowej z uwagi na jej niezgodność ze stanem rzeczywistym – wskazano tu obiekt (...)i konieczność opracowania odrębnego (dodatkowego) projektu wykonawczego, co zostało potwierdzone przez Inżyniera Rezydenta. Inne przyczyny to zawieszenie możliwości wykonywania robót na obiektach (...)i (...), a także brak szczegółowych uzgodnień warunków prowadzenia robót na tych obiektach, brak możliwości prowadzenia robót odwodnieniowych na odcinku 4 km w okresie przekazania placu budowy tj. od dnia 6 września 2006r. do czerwca 2007r. ze względu na niewłaściwy stan rowów melioracyjnych i wysoki stan wód gruntowych oraz wyłączoną możliwość prowadzenia robót ze względu na wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne w miesiącu lipcu i sierpniu 2007r. Liczne wystąpienia powódki nie zawierały konkretnych zestawień wzrostu kosztów ogólnych, czy też zestawień różnic cen kosztów materiałów, nadto powódka nie zgłaszała żadnych roszczeń finansowych przy podpisywaniu aneksów nr 1 i 3. W trakcie realizacji budowy powódka informowała pozwanego o problemach związanych z uzyskaniem materiałów budowlanych jak również z problemami z podwykonawcami. Zdarzały się przypadki schodzenia podwykonawców z robót. Do takich podwykonawców należała między innymi firma (...). Pozwany wielokrotnie ponaglał wykonawcę do wzmożenia robót montażowo – budowlanych uznając, iż wykonawca nie dysponuje wystarczającą ilością potencjału ludzkiego i sprzętowego.

/ dowód: wystąpienie z dnia 25 10 2006r. k. 2009, wystąpienie z dnia 12 grudnia 2006r. k. 211, z dnia 13 grudnia 2006r. k. 212-213, z dnia 12 lutego 2007r. k. 214 i 215, z dnia 20 lutego 2007r. k. 216, protokół z przekazania placu budowy z dnia 3 marca 2008r. k. 218-221, umowa na roboty dodatkowe z dnia 28 grudnia 2007r. k. 700-703, pismo powoda z dnia 1 października 2007r. k. 238-239, zeznania świadka M. G. k. 820-822, zeznania świadka M. C. k. 827-829, zeznania świadka A. K. k. 851-853/.

Powód załączył do akt prywatną opinię sporządzoną przez rzeczoznawcę budowlanego W. P.dotyczącą kompletności i zakresu rzeczowego dokumentacji projektowej obiektów mostowych (...), (...)oraz (...) według której w ocenianej dokumentacji projektowej istnieją błędy i nieprawidłowości merytoryczne i formalne polegające przede wszystkim na przyjęciu nieuzasadnionej koncepcji konstrukcyjnej przebudowy w odniesieniu do obiektu (...)oraz na niedostatecznym rozeznaniu i ocenie istniejącej konstrukcji wszystkich omawianych obiektów. Te błędy według autora opinii występują dość często w przypadku projektu robót remontowych lub obejmujących przebudowę istniejących obiektów i wynikają z charakteru takich robót, zwłaszcza w odniesieniu do obiektów nie posiadających archiwalnej dokumentacji technicznej. Wymienione błędy i nieprawidłowości według autora opinii mają istotny wpływ na przebieg robót, zwiększają ich koszt i przedłużają czas realizacji robót. Należy zaznaczyć, że opinia nie zawierała wyliczenia jakichkolwiek kosztów.

/ dowód: opinia rzeczoznawcy W. P. k. 244- 249/.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody w postaci dokumentów złożonych przez strony oraz zeznań świadków. Stan faktyczny pozostawał sporny.

I tak pierwszy spór dotyczył okoliczności, czy teren budowy został przekazany powódce w terminie zgodnie z umową. Spór ten należy rozstrzygnąć wedle twierdzeń powódki, albowiem z niebudzącego wątpliwości protokołu przekazania terenu budowy wynika niezbicie, że przekazany teren nie obejmował obiektów (...)i (...)do czasu zawarcia porozumienia pomiędzy (...)i zamawiającym oraz wynikającą z treści tego porozumienia umową pomiędzy (...)a wykonawcą. Nadto strony zgodnie zawiesiły realizację odcinka od (...)do(...), zwanego Natura 2000 do czasu uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia (vide k. 182 verte). Wersję powódki w zakresie spóźnionego przekazania placu budowy potwierdził także świadek M. G., kierownik projektu i przedstawiciel pozwanego przy realizacji budowy, który zeznał, że podpisanie pierwszego aneksu było wynikiem spóźnionego przekazania części budowy. Wersji powoda nie zaprzeczył także świadek M. C., inżynier rezydent na kontrakcie. Jednocześnie jednak strona powodowa zapomina, iż w pkt. VIII protokołu przekazania obie strony uznały pozostały teren za przejęty z dniem 6 września 2006r. (vide k. 182v). Przekazanie placu budowy, co nie może być sporne faktycznie nie dotyczyło jednak odcinka tzw. Natura 2000 na przestrzeni 4 kilometrów. Jak wynika z niebudzącego wątpliwości wpisu do dziennika budowy oraz z zeznań świadka S. S., pełniącego na spornej budowie funkcję kierownika robót drogowych ze strony powoda faktycznie odcinek natura 2000 został przekazany powódce w lutym 2007r., kiedy to teren był silnie zmrożony i z uwagi na powyższe nie możliwe było na nim rozpoczęcie prac, które w pierwszej kolejności polegały na zdjęciu starej nawierzchni i następnie wykorzystaniu jej jako materiału do wbudowania w drogę oraz do przygotowania dróg objazdowych na czas budowy. Reasumując rozpoczęcie prac na spornym odcinku było możliwe dopiero wiosną 2007r., a konkretnie w kwietniu 2007r. Skutki niewątpliwie spóźnionego przekazania części placu budowy zostaną ocenione w części prawnej rozważań.

Oceniając z kolei twierdzenia powódki jakoby w toku prowadzenia robót budowlanych ujawniły się liczne rozbieżności pomiędzy istniejącym a rzeczywistym stanem obiektów inżynierskich Sąd zauważa, że obiekt (...)był przedmiotem umowy o roboty dodatkowe z dnia 28 grudnia 2007r., z kolei pozostałe obiekty, czyli obiekt (...)i (...)były przedmiotem bardzo licznej korespondencji pomiędzy stronami, jednakże jak zauważa strona pozwana powódka nie zgłaszała swoich roszczeń w postaci wystąpień przewidzianych przez FIDIC, nadto powód roszczeń w tym zakresie po prostu nie udowodnił. Warto też zwrócić uwagę na zeznania świadka M. G., który wskazał bardzo rzeczowo przyczyny podpisania poszczególnych aneksów do umowy, zwrócił też uwagę na ewidentny brak w wystąpieniach wykonawcy konkretnych roszczeń finansowych. Świadek ten zauważył także, iż tam, gdzie roboty dodatkowe były niezbędne tam strony doszły do porozumienia w postaci umowy o roboty dodatkowe, zaś w innych przypadkach mogły i występowały roboty zamienne. Trudno nadto przyjąć za dowód prywatną opinię biegłego, której treść nie odnosi się do konkretnych roszczeń finansowych, poza ogólnymi stwierdzeniami co do wad dokumentacji i to zwłaszcza w sytuacji, gdy najwięcej uwag krytycznych dotyczy obiektu (...)objętego umową o roboty dodatkowe. Powódka nie zgłosiła wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa mostowego, zaś Sąd nie jest w stanie ocenić zarzutów w zakresie braków co do dokumentacji technicznej kwestionowanych obiektów. Sam fakt występowania i sygnalizowania przez powódkę konieczności wykonania robót dodatkowych, czy też związanych z tym kosztów nie stanowi udowodnienia roszczenia, zwłaszcza w sytuacji kwestionowania tego roszczenia przez drugą stronę. Jedynie na marginesie Sąd zwraca uwagę, że świadek S. S., pełniący na budowie funkcję kierownika robót drogowych ze strony powódki zeznał, że za każdym razem argumentacja powódki co do aneksowania umowy trafiała do pozwanego i umowa była dwukrotnie aneksowana, zaś pozwany płacił za dodatkowe roboty (vide k. 830). W ocenie sądu takie zeznania świadka odpowiadającego na spornej budowie za roboty drogowe oznaczają, że strona powodowa akceptowała sposób rozliczenia za wykonanie dodatkowych robót. Świadek ten zwracał jedynie uwagę na wzrost kosztów związanych z przedłużeniem czasu trwania kontraktu.

Bez większego znaczenia dla sprawy pozostają zeznania świadka A. W., która na spornej budowie odpowiadała za rozliczanie pracowników z tytułu pobytu na kontrakcie oraz zajmowała się fakturami za zbiorowe zakwaterowanie pracowników na budowie, utrzymanie zaplecza budowy, do niej także trafiały faktury materiałowe. Dokonując oceny zeznań tego świadka Sąd zwraca jednak uwagę, że świadek potwierdziła, iż pracownicy byli zatrudniani jedynie na odcinkach, gdzie była prowadzona budowa, na innych nie, w tym samym czasie z kolei jak zeznał świadek S. S. powódka prowadziła także inne budowy, co niewątpliwie angażowało jej pracowników oraz sprzęt. Nadto świadek nie miała wiedzy np. co do procentu materiałów zakupionych przez powódkę w 2006r. do realizacji spornego zadania, nie miała też wiedzy co do ewentualnych rabatów udzielanych powódce.

Niewiele do sprawy wniosły także zeznania świadka A. K., który pełnił wprawdzie na budowie funkcję inżyniera kontraktu, jednakże przejął tę funkcję dopiero od 17 grudnia 2007r., jego wiedza więc może dotyczyć jedynie realizacji końcowego etapu budowy. Świadek ten potwierdził okoliczności podpisania umowy na roboty dodatkowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako nieuzasadnione i nieudowodnione podlegało oddaleniu.

Strony procesu nie kwestionowały faktu, iż doszło do przedłużenia realizacji spornej umowy o ponad siedem miesięcy, umowa była przedłużana aneksami dwukrotnie, z tym, że w obu tych przypadkach strony określiły termin przedłużenia wykonania umowy, w obu tych przypadkach strony postanowiły także, że pozostałe postanowienia i warunki umowy pozostają bez zmian. Na podstawie ustalonego stanu faktycznego nie może ulegać wątpliwości, że podpisanie pierwszego aneksu przedłużającego ukończenie robót miało związek z brakiem przekazania dwóch obiektów mostowych do realizacji tj. (...) i (...)z uwagi na brak porozumienia zamawiającego z (...)oraz wyłączeniem odcinka zwanego Natura 2000 z uwagi na brak decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Podpisanie drugiego aneksu przedłużającego czas ukończenia budowy miało z kolei związek ze złymi warunkami atmosferycznymi. Sąd pomija tu aneks związany z rozminowaniem terenu, którego podpisanie oznaczało dla powódki zwiększenie kwoty kontraktu, a tym samym w ocenie Sądu wyłączało zgłaszanie dodatkowych roszczeń finansowych.

Powód określił swoje roszczenie jako roszczenie odszkodowawcze powstałe w wyniku wadliwości dostarczonej przez zamawiającego dokumentacji technicznej i opóźnienia w przekazaniu placu budowy. Jako podstawę prawną roszczenia powód wskazał art. 471 k.c. twierdząc, że zamawiający wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania spowodował wyniknięcie po stronie wykonawcy szkody. Według powoda pomiędzy działaniami i zaniechaniami pozwanego a szkodą istnieje ewidentnie normalny związek przyczynowy. Powód przywołał także art. 361 § 1 k.c. wedle którego naprawienie szkody obejmuje zarówno straty jak i korzyści, które powód mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Na szkodę według powoda składają się wskazane w pozwie koszty wynikające z prowadzenia przez niego robót w wydłużonym terminie po pierwsze tzw. koszty ogólne, po drugie koszty wynikłe ze wzrostu cen materiałów w okresie realizacji umowy, tzn. pomiędzy składaniem oferty wykonania robót (do 29 września 2005r.) a czasem rzeczywistej realizacji prac (II i III kwartałem 2007r. oraz II kwartałem 2008r.). Według powoda tenże wzrost cen miał charakter nadzwyczajny i nieprzewidywalny w chwili zawarcia umowy.

Ocena roszczenia powoda nie jest możliwa bez odwołania się do zawartej pomiędzy stronami umowy, w szczególności bez oceny postanowień ogólnych (FIDIC z roku 2000) wraz z warunkami szczególnymi.

I tak sąd zauważa, że zgodnie z klauzulą 2.1 warunków ogólnych w przypadku nieprzekazania w terminie placu budowy wykonawca ma prawo do: a. przedłużenia czasu na wykonanie robót oraz b. do płatności za jakikolwiek taki koszt oraz rozsądny zysk, która to płatność będzie włączona do ceny kontraktowej.

Gdyby, więc zapisy warunków szczególnych pozostały takie same jak zapisy warunków ogólnych nie mogłoby ulegać wątpliwości, że powód miałby prawo na wypadek nieprzekazania w terminie placu budowy nie tylko do przedłużenia czasu na wykonanie robót, co faktycznie miało miejsce, ale także do płatności za poniesione z tym koszty wraz z rozsądnym zyskiem. Powód nie może jednakże zapominać, że w warunkach szczególnych umowy strony wyłączyły tę możliwość poprzez zapis, iż pkt. b nie ma zastosowania. Idąc dalej powód twierdzi, że postanowienia dotyczące konsekwencji nienależytego wykonania obowiązku przekazania placu budowy nie dotyczą ograniczenia odpowiedzialności za szkodę, a jedynie umownego zwiększenia wynagrodzenia wykonawcy, co wynika już z samej treści postanowienia pkt. b klauzuli 2.1 warunków ogólnych, wskazującego, że dodatkowa kwota powiększa wynagrodzenie wykonawcy. Taki zapis według powoda jest dopuszczalny w ramach swobody zawierania umów, jednakże wynagrodzenie nie jest tożsame z odszkodowaniem. Przyznając rację powodowi, że pojęcie wynagrodzenie nie jest tożsame z odszkodowaniem Sąd zwraca jednocześnie uwagę, że wyłączenie przez strony w ramach warunków szczególnych płatności za poniesione koszty wraz z rozsądnym zyskiem na wypadek przedłużenia czasu na wykonanie robót dotyczy faktycznie ewentualnej szkody z tego tytułu dla wykonawcy. Taki zapis umowny pomiędzy profesjonalnymi podmiotami jest w ocenie Sądu dopuszczalny także w świetle zapisów kodeksu cywilnego, o ile jak słusznie podniosła strona pozwana nie dotyczy szkód, które dłużnik może wyrządzić wierzycielowi umyślnie (art. 373 § 2 k.c.). Powód nie wykazał w ramach tego postępowania, aby szkoda została mu przez pozwanego wyrządzona umyślnie. Za tego rodzaju działanie trudno bowiem uznać fakt przedłużania się uzyskania wszelkiej dokumentacji na prowadzenie robót na odcinku Natura 2000.

Wskazany sposób rozumowania wymaga bliższego wyjaśnienia pojęcia szkody w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., który stanowi, że naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Oczywistym pozostaje, że tak rozumiana szkoda oznacza między innymi rodzaj kosztów wskazanych w treści pozwu, jednakże treść zapisu umownego wyłączająca płatności na rzecz powoda na wypadek nieprzekazania w terminie placu budowy oznacza, że powód zgodził się na umowną regulację wyłączenia odpowiedzialności pozwanego na wypadek nieprzekazania placu budowy w terminie, zwłaszcza, że nie wolno pomijać całej treści art. 361 k.c. Przepis ten w § 2 stanowi, że odpowiedzialność odszkodowawcza zobowiązanego następuje według zasad określonych w tym przepisie na wypadek braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy. Jak widać z powyższego ustawodawca nie wykluczył odmiennych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej ustanowionych przez same strony w treści zawartej umowy. Ustawodawca nie wykluczył więc, że może dojść do odstępstw od normy z art. 361 § 1 k.c. z woli samych stron. Te odstępstwa mogą dotyczyć zarówno poszerzenia, jak i ograniczenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Ta ostatnia możliwość dotyczy zwłaszcza zapisów umownych pomiędzy profesjonalnymi podmiotami. Za przyjętą interpretacją zapisu umowy przemawiają następujące okoliczności prawne. Po pierwsze idąc za wywodami strony pozwanej, które sąd podziela ryzyko przedłużenia czasu na ukończenie budowy wziął na siebie powód, zaś ryzyko finansowe leżało po stronie pozwanej. Wbrew więc twierdzeniom powoda strony zaakceptowały taki sposób ułożenia wzajemnych stosunków zobowiązaniowych. Dodatkowo interpretując zawartą pomiędzy stronami umowę warto zwrócić uwagę, że nie był to jedyny zapis pomiędzy stronami ograniczający same strony. Do takich zapisów należy jeszcze dołączyć zapis z klauzuli 13.7 dotyczący zmian prawnych, gdzie strony dokonały korekty wynikającej ze zmian stanu prawnego ograniczając możliwość zmiany zaakceptowanej kwoty kontraktowej brutto jedynie do przypadku zmiany przez władzę ustawodawczą procentowej stawki podatku VAT (vide k. 78 verte i k. 54). Po drugie za wskazaną interpretacją przemawiają kolejne aneksy przedłużające czas ukończenia budowy. Aneksy te były podpisywane przez obie strony, powód podpisując te aneksy i to dodatkowo na swój wniosek potwierdzał tezę, że wziął na siebie ryzyko przedłużenia czasu na ukończenie, zwłaszcza po przyjęciu, że podpisanie aneksu nr 1 było związane z nieprzekazaniem powodowi całego terenu budowy. Nie stanowi przekonywującego argumentu teza powoda, jakoby on jako wykonawca nie miał faktycznej możliwości odmowy zmiany terminu wykonania robót, bo wynikała ona z umowy i sam o nią wystąpił, nadto, że brak zmiany terminu wykonania oznaczałby przekroczenie harmonogramu i naliczenie kar umownych. Takie twierdzenia powoda paradoksalnie potwierdzają tezę, że powód jako wykonawca wziął na siebie ryzyko przedłużenia czasu wykonania. Powód wyraźnie przecież przyznał, iż nie miał możliwości odmowy zmiany terminu, bo wynikała ona z umowy (vide k. 812). Odwracając sytuację, bez spornego zapisu zmieniającego sporną klauzulę powód mógłby teoretycznie odstąpić nawet od umowy z powołaniem się na niemożność jej terminowego wykonania z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Argumentu za stanowiskiem powoda nie stanowi także teza, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za uzyskanie niezbędnych zezwoleń i przekazanie w całości placu budowy. Zgadzając się z powodem co do zasady, że obowiązki w tym zakresie w całości obciążały pozwanego Sąd zwraca jednocześnie uwagę, że ta okoliczność z jednej strony objęta była ryzykiem pozwanego co do ryzyka finansowego, ale jednocześnie objęta byłą także wyżej wskazywanym ryzykiem powoda w postaci wydłużenia czasu na ukończenie. Koronnym argumentem za przyjętym tokiem rozumowania oprócz spornego zapisu pozostaje jednakże fakt podpisywania przez strony kolejnych aneksów wydłużających czas ukończenia, w których strony wyraźnie określiły, że pozostałe zapisy umowy pozostają bez zmian. Trudno założyć, że powód podpisując te aneksy nie obejmował nimi zgody na ewentualny wzrost kosztów robót po swojej stronie i nie zgłaszał konkretnych kosztów przy podpisywaniu tych aneksów. Analiza wystąpień załączonych przez powoda do pozwu nie pozwala na wyciągnięcie wniosku, że powód wskazywał na konkretny wzrost kosztów i zgłaszał konkretne roszczenia finansowe, za wyjątkiem wskazanych w stanie faktycznym obiektów mostowych, które jednak zostały objęte umową o roboty dodatkowe ze stosownym wynagrodzeniem. Trzeba więc przyznać rację stronie pozwanej, kiedy twierdzi ona, że wykonawca otrzymał rekompensatę za roboty dodatkowe w podpisanej umowie i wtedy żadnych dodatkowych roszczeń nie zgłosił. Tym samym zgłaszając roszczenia odszkodowawcze powód usiłuje uchylić się od skutków podpisania aneksów i umowy na roboty dodatkowe łamiąc tym zasadę trwałości umów i wynegocjowanych wcześniej warunków tych umów. W żaden sposób poprzez tę regulację nie zostały także naruszone normy art. 373 § 2 k.c. oraz normy art. 353 1k.c. według którego strony mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości stosunku ani zasadom współżycia społecznego, z zastrzeżeniem, że dłużnik jest obowiązany do staranności ogólnej wymaganej w stosunkach danego rodzaju, czy tzw. należytej staranności, którą dodatkowo w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tejże działalności (art. 355 k.c.).

Trudno także zgodzić się z powodem, kiedy twierdzi on, że jest możliwa waloryzacja cen, której w istocie się domagał poprzez zbadanie opinią biegłego z zakresu kosztorysowania robót budowlanych wysokości szkody poniesionej przez powoda w związku ze wzrostem cen materiałów budowlanych w określonym przedziale czasowym. Zgodnie z treścią szczególnych warunków kontraktu zawartym przez strony - strony wykreśliły subklauzulę 13.8 przewidującą korekty wynikające ze zmian kosztów, czym jednocześnie umownie wyłączyły możliwość dokonywania waloryzacji cen jednostkowych. Rację ma nadto strona pozwana, kiedy twierdzi, że ewentualna waloryzacja zobowiązania jest możliwa wobec zobowiązania jeszcze niewykonanego, podczas, gdy sporne zobowiązanie zostało już wykonane, a tym samym wygasło. Rację ma także strona pozwana twierdząc, że powód domaga się kwoty stanowiącej różnicę między cenami rzeczywiście zapłaconymi i zafakturowanymi a cenami założonymi w ofercie, co skutkuje tym, że powód domaga się zapłaty wynikłej ze zmian cen w cały okresie. Tak więc żądanie w dużej mierze dotyczy także waloryzacji części wynagrodzenia umownego w związku ze wzrostem cen w całym okresie, a nie jedynie kosztów przedłużenia robót. Sformułowana teza dowodowa w piśmie procesowym z dnia 3 stycznia 2012r. (vide k. 831) jedynie ten sposób rozumowania może potwierdzać. Gdyby więc teoretycznie zgodzić się ze stanowiskiem powoda, że ma prawo domagać się odszkodowania, to należałoby konsekwentnie udowodnić, które prace zostały wykonane w tzw. przedłużonym czasie umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanej i w związku z tym jakie materiały budowlane w związku z tymi pracami zostały nabyte po wyższych cenach, aniżeli pierwotnie planowanym. Powód tej okoliczności nie udowodnił i dlatego też Sąd oddalił wniosek powoda w tym zakresie jako nieprzydatny do wykazania wskazanych w pozwie okoliczności. Dodatkowo załączone przez powoda dokumenty finansowe, czyli faktury, co wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego nie w całości dokumentują dany okres rozrachunkowy, niektóre z nich dotyczą prac wykonywanych na podstawie umowy na roboty dodatkowe z dnia 28 grudnia 2007r. na obiektach (...)i (...), a więc dotyczą prac wykonanych w ramach umowy o roboty dodatkowe za wynegocjowaną i zapłaconą przez pozwanego ceną.

Raz jeszcze należy wrócić do podpisywanych przez strony aneksów do umowy. W każdym z tych aneksów strony szczegółowo określiły ich warunki, zaznaczając, że pozostałe warunki i postanowienia umowy pozostawiają bez zmian. I tak w aneksie nr 1 z dnia 5 października 2007r. strony wydłużyły termin realizacji umowy po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2007r., w aneksie nr 2 z dnia 7 grudnia 2007r. strony zwiększyły sumę kontraktową za wykonanie robót saperskich. Z kolei w aneksie nr 3 z dnia 28 grudnia 2007r. strony wydłużyły termin realizacji umowy do dnia 31 maja 2008r. Z treści aneksów wynika więc niezbicie, że powód akceptował warunki i postawienia umowy pierwotnej, chociaż następowało ewidentne przedłużenie czasu wykonania umowy.

Bardzo istotną kwestię dla oceny roszczeń powoda jest także umowa zawarta przez strony w dniu 28 grudnia 2007r. i dotycząca obiektów (...) i (...). Z tytułu tej umowy powód otrzymał odrębne wynagrodzenie, nadto w treści tej umowy strony samodzielnie określiły termin zakończenia prac na dzień 31 maja 2008r. Wracając do umowy podstawowej Sąd zauważa, że przewidywała ona zakończenie robót do dnia 8 października 2007r. Powód formułując swoje roszczenia obejmuje nimi cały okres od dnia przewidzianego ukończenia robót do dnia 31 maja 2008r. nie zauważając, że aneks przedłużający roboty do dnia 31 maja 2008r. obejmował także poprzez umowę na roboty dodatkowe wynegocjowane przez same strony wynagrodzenie za te roboty. Powód nie wykazał, ażeby ostateczne przedłużenie umowy było wynikiem wcześniejszego nieprzekazania placu budowy. Powód kwestionuje wprawdzie fakt, że do przedłużenia doszło także z przyczyn leżących po jego stronie, jednakże nie chce zauważyć, że już w pierwszym aneksie na wniosek powoda przesunięto kamień milowy przewidujący wykonanie 25% pierwszych czterech miesięcy. O ile nie przekazano powodowi około czterech kilometrów odcinka robót, o tyle logiczne pozostaje, że opóźnienia powstały już w pierwszych miesiącach budowy, a skala opóźnienia nie odpowiadała długości nieprzekazanego powodowi odcinka. Świadek S. S.pełniący na kontrakcie funkcję kierownika robót drogowych po stronie powoda wyjaśniał wprawdzie, że fakt nieprzekazania odcinka Natura 2000 uniemożliwiał wykonywanie robót na innych odcinkach, ale z kolei z protokołów rad budowy, które wbrew twierdzeniom powoda stanowią dowód w sprawie wynika, że powód nie dysponował odpowiednią liczbą pracowników i odpowiednią ilością sprzętu, był w tym zakresie ponaglany przez pozwanego. Równocześnie powód realizował też wtedy inne kontrakty i jak wynika z zeznań świadka A. W., pracownika powoda powód nie zatrudniał pracowników na tych odcinkach budowy, gdzie nie było możliwości prowadzenia robót. Reasumując w ocenie Sądu przyczyny opóźnienia w ukończeniu robót leżą po obu stronach, w żadnym razie te przyczyny nie są wyłącznie po stronie pozwanej.

Reasumując nie jest możliwe dochodzenie przez powoda odszkodowania z powołaniem się na istniejące po stronie powoda ewentualne szkody związane z przedłużeniem czasu wykonania umowy, gdyż strony wykluczając z umowy subklauzulę 2.1. b wyraźnie wyłączyły umownie dopuszczalność rekompensaty takiego uszczerbku w łączącym je stosunku prawnym. Strony samodzielnie określiły reżim odpowiedzialności odszkodowawczej w drodze umowy, zaś subklauzula 2.1(b) stanowi w istocie umowę o wysokość odszkodowania dopuszczalną w świetle art. 361 § 2 k.c.

Na koniec warto jeszcze zauważyć, że powód nie wykazał w toku tego procesu, aby zgłaszając swoje roszczenia zgłaszał je w sposób przewidziany umową w trakcie trwania kontraktu. I tak zgodnie z subklauzulą 20.1 ogólnych warunków kontraktu jeżeli wykonawca uważa się za uprawnionego do jakiekolwiek przedłużenia czasu na ukończenie lub jakiejkolwiek dodatkowej płatności, według jakiekolwiek klauzuli niniejszych warunków lub z innego tytułu w związku z kontraktem, to wykonawca da inżynierowi powiadomienie opisując wydarzenie lub okoliczność powodującą roszczenie. Powiadomienie będzie dane najwcześniej jak to możliwe, ale nie później, niż 28 dni po tym, kiedy wykonawca dowiedział się lub powinien był dowiedzieć, o tym wydarzeniu lub okoliczności. Na wypadek niedotrzymania tego terminu czas na wykonanie nie będzie przedłużony i wykonawca nie będzie uprawniony do dodatkowej płatności. Nadto wykonawca w ciągu 42 dni, kiedy dowiedział się o wydarzeniu lub okoliczności, która dała powód do roszczenia prześle inżynierowi szczegółowe roszczenie. Sformułowanie szczegółowe roszczenie oznacza według Sądu wskazanie jego wyliczenia finansowego. Nie wystarczy, więc powołać się na samą okoliczność wzrostu kosztów, należy je szczegółowo wykazać, czego powód nie uczynił w przewidzianych terminach. Z analizy pism kierowanych do pozwanego w toku trwania kontraktu wynika jedynie, że powód sygnalizował np. wzrost kosztów związanych z wykonaniem jakiś prac, ale nie konkretyzował tych kosztów pomimo wyraźnych w tym zakresie zapisów umowy (vide k. 64). Zapisy umowy wykluczyły możliwość domagania się dodatkowych płatności na wypadek niezgłoszenia ich w przewidzianym trybie i czasie. Powód zgłosił swoje roszczenia już po zakończeniu umowy, a tym samym należy uznać, że roszczenia powoda wygasły.

Powód w żadnym razie nie udowodnił także, ażeby przyczyną przedłużenia czasu trwania umowy były braki w dokumentacji budowlanej. Powód ograniczył tu swoje twierdzenia do złożenia prywatnej opinii, którą Sąd uważa za niekompletną, zaś pozwany ją zakwestionował. Złożona opinia w żaden sposób nie odnosi się do wzrostu kosztów budowy po stronie powoda, nadto brak dowodu, ażeby ewentualne braki w dokumentacji budowlanej przyczyniły się do przedłużenia czasu wykonania umowy. Wyjątkiem pozostają dwa obiekty mostowe, które były jednak przedmiotem odrębnej umowy i zapłaty na rzecz powoda. Co do innych obiektów powód nie udowodnił, że nastąpiło zaniedbanie ze strony pozwanej skutkujące wydłużeniem czasu ukończenia robót.

W zakresie zgłoszonego zarzutu przedawnienia roszczenia Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej w tym zakresie. Biorąc pod uwagę, że termin przedawnienia roszczenia wynosiłby tu trzy lata zgodnie z art. 118 k.c. dotyczącym roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, zauważyć należy, że pozew został złożony w dniu 25 lutego 2011r., zaś roszczenia dotyczą umowy zakończonej w dniu 31 maja 2008r. Termin przedawnienia należałoby tu liczyć począwszy od dnia następnego po dniu zakończenia umowy, czyli od dnia 1 czerwca 2008r. Na datę złożenia pozwu roszczenia powoda nie były więc przedawnione, zaś powództwo nie mogłoby być oddalone z tego powodu.

Wobec treści wyroku o kosztach postępowania orzeczono po myśli art. 98 k.p.c. zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za skutki procesu.