Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 40/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2015 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Waldemar Pałka (spr.)

Sędziowie:

SO Lech Dłuski

SR del. do SO Jolanta Dzitowska

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2015 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa N. R.

przeciwko A. R. (1)

o alimenty

oraz z powództwa A. R. (1)

przeciwko N. R.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji powódki – pozwanej wzajemnej N. R.

i pozwanego – powoda wzajemnego A. R. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 4 grudnia 2014 roku

w sprawie III RC 32/14

I.  Zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w punkcie I i II w ten sposób, że powództwo o podwyższenie alimentów oddala w całości.

2.  w punkcie III w ten sposób, że oddala powództwo wzajemne o obniżenie alimentów.

II.  Uchyla orzeczenia zawarte w punktach IV, VI i VII.

III.  Orzeczeniu z punktu V nadaje numer III i treść: odstępuje od obciążenia powódki kosztami sądowymi od oddalonego powództwa, a koszty procesu miedzy stronami za obie instancje wzajemnie znosi.

Sygn. akt VI RCa 40/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z 4 grudnia 2014 roku w sprawie III RC 32/14 podwyższył alimenty od pozwanego A. R. (1)na rzecz powódki N. R.z kwoty 2000 złotych miesięcznie ustalonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z 20 września 2010 roku w sprawie III RC 6/10 do kwoty 3000 złotych miesięcznie przy zachowaniu dotychczasowych terminów płatności poczynając od 13 stycznia 2014 roku Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie obejmującym żądanie powódki ustalenia alimentów na jej rzecz w wysokości 9000 złotych miesięcznie. Odrzucił natomiast pozew wzajemny A. R. (1)o obniżenie alimentów do kwoty 1200 złotych miesięcznie.

Sąd uzasadnił decyzję zwiększeniem potrzeb powódki, która kontynuuje studia, osiąga wysokie wyniki w nauce, nadto uznał, że ostatni rok studiów wiąże się z dodatkowymi obciążeniami znacznie ograniczającymi jej możliwości zarobkowe. Sąd za zasadne przyjął zamieszkiwanie przez powódkę w centrum miasta w pobliżu uczelni, podobnie, jak wydatkowanie środków na zakup materiałów dydaktycznych. Wskazał, że obowiązek alimentacyjny wobec powódki obciąża również jej matkę, dlatego też za niezasadne uznał obciążanie pozwanego pełnymi kosztami jej utrzymania.

W ocenie Sądu Rejonowego sytuacja pozwanego nie pogorszyła się i pozwala mu na partycypowanie w kosztach utrzymania powódki na wyższym poziomie nić dotychczas. Sąd uznał, że pozwany jest w stanie łożyć na utrzymanie córki kwotę 3000 złotych miesięcznie. Za niewiarygodne uznał Sąd I instancji wykazywanie przez pozwanego znacznie niższych dochodów. Wskazał bowiem na przekazywanie alimentów w łącznej wysokości 20 000 złotych miesięcznie, ponoszenie kosztów własnego utrzymania i poczynienie znacznych inwestycji. Sąd uznał, że suma wydatków wskazanych przez pozwanego dyskredytuje jego twierdzenia o uzyskiwaniu rocznie dochodów w wysokości 20 000 – 45 000 złotych rocznie.

Wyrok ten zaskarżyły obie strony.

Powódka zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez błędne przyjęcie, że możliwości zarobkowe matki powódki umożliwiają jej partycypowanie w kosztach jej utrzymania, nadto błędnie oszacowane koszty utrzymania. Zarzuciła również naruszenie przepisów procesowych skutkujących przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów.

W konsekwencji wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez podwyższenie alimentów od pozwanego na jej rzecz do kwoty 9 000 złotych miesięcznie, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Olsztynie do ponownego rozpoznania.

Uzasadniła swoje stanowisko podając, że Sąd Rejonowy wybiórczo ocenił elementy sytuacji jej matki, gdyż nie uwzględnił istotnych okoliczności. Uznała również, że zakres osobistych starań rodziców o wychowanie i utrzymanie dodatkowo wzmacnia wniosek o zasadności obciążenia pozwanego pełnymi kosztami jej utrzymania, gdyż pełny zakres osobistych starań o wychowanie i utrzymanie obciąża jej matkę. Zakwestionowała również poprawność analizy kosztów utrzymania wskazując, że zostały niedoszacowane przez Sąd Rejonowy. Powołała się również na pogląd o subsydiarnym charakterze wsparcia socjalnego i zaciągania zobowiązań wobec obowiązku alimentacji rodziców wobec dzieci.

Uznała, że pozwany ma znaczne możliwości zarobkowe, gdyż przekazywał kwotę 20 000 złotych miesięcznie tytułem alimentów, nie ma żadnego zadłużenia, nadto zgromadził kwotę 500 000 euro na inwestycje. Wyeksponowała, że obciążenia alimentacyjne pozwanego zostały zmniejszone z kwoty 18 000 złotych do kwoty 6 300 złotych miesięcznie, co wskazuje, że pozwany dysponuje większymi możliwościami płatniczymi.

Pozwany natomiast w swojej apelacji zarzucił sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikającą z naruszenia prawa procesowego – art. 233 k.p.c. poprzez uwzględnienie wydatków wskazanych przez powódkę, nadto odrzucenie powództwa w sytuacji konieczności jego merytorycznego rozpoznania. Zarzucił również naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie przepisu art. 133§3 k.r.o. w sytuacji, gdy zgromadzony materiał dowodowy wykazał możliwość samodzielnego utrzymania się przez powódkę, art. 135 k.r.o. poprzez niesłuszne przyjęcie zasadności wynajmowania przez powódkę mieszkania w centrum B. oraz możliwości przekazywania przez pozwanego na utrzymanie powódki kwoty 3 000 złotych miesięcznie. Wskazał, że statystyczny niemiecki student wydaje na swoje utrzymanie kwotę około 370 euro, nadto za nadużycie uznał przyjęcie, że powódka w niezwykle komfortowo zorganizowanym pod względem transportu miejskiego mieście zmuszona była przeprowadzić się do centrum by lepiej wykorzystać czas na naukę. Wyeksponował obniżenie swojej kondycji materialnej i powołał się przy tym na orzeczenie sądu niemieckiego. Podkreślił również poczynienie inwestycji, które przyniosą efekty, jednak w dłuższej perspektywie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok wymagał korekty.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, uwzględnił w jego treści wszystkie istotne okoliczności. Sąd odwoławczy jednak odmiennie ocenił jego elementy dotyczące kondycji materialnej pozwanego.

Nie są więc trafne zarzuty apelacji powódki co do błędu w ustaleniach faktycznych okoliczności mających wpływ na zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego i jednocześnie uprawnienia jej przysługującego.

W świetle przeprowadzonych dowodów przyjąć należało, że sytuacja finansowa i majątkowa pozwanego uległa pogorszeniu wobec tej, jaka legła u podstaw ustalenia alimentów na dotychczasowym poziomie. Okolicznością mającą istotny wpływ na takie ustalenie jest dostrzeżenie obniżenia dochodów pozwanego wynikającego z poczynienia przez niego inwestycji wiążących się ze znacznymi wydatkami. Nie sposób decyzji finansowych pozwanego negować, gdyż to one umożliwiają powódce funkcjonowanie na dotychczasowym i ponadstandardowym poziomie. Aktualnie więc kondycja materialna pozwanego uległa pogorszeniu. Sytuacja ta ma realne szanse ulec zmianie po czasie przejściowym związanym z obniżeniem możliwości finansowych. Nie bez znaczenia jest również dostrzeżenie rozstrzygnięcia sądu niemieckiego, który po analizie sytuacji pozwanego znacząco obniżył alimenty zasądzone na rzecz matki powódki i młodszej siostry powódki. Nie stanowi to jednak zwiększenia budżetu pozwanego, a uwzględnienie jego zmienionej sytuacji materialnej. Nie daje więc podstawy do podwyższenia alimentów na rzecz powódki.

Wbrew twierdzeniom powódki obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dorosłych dzieci nie wyprzedza samoistnie starań dzieci o zabezpieczenie własnych potrzeb. Obowiązek alimentacyjny jest aktualny do momentu możliwości samodzielnego utrzymania się przez dziecko, niemniej znamiona te należy analizować z uwzględnieniem wszystkich istotnych okoliczności. Powódka, jak wynika z jej oświadczenia złożonego na rozprawie w dniu 22 kwietnia 2015 roku ukończyła studia w S. i kontynuuje studia w B.. Jest wszechstronnie wykształcona, zdobyła szerokie doświadczenie zawodowe. Aktualnie więc powinna poczynić starania o stopniowe usamodzielnianie się. Rola rodziców w takiej sytuacji stopniowo minimalizuje się. Nie sposób przyjąć, by intensyfikacja wykształcenia i doświadczenia powódki miała permanentnie pociągać za sobą zwiększanie się obowiązku alimentacyjnego rodziców wobec niej. Nie sposób również przyjąć, by uzyskiwanie przez powódkę zasiłku, wsparcia socjalnego, czy kredytu studenckiego miało być wykorzystywane dopiero w zastępstwie obowiązku zabezpieczenia potrzeb rodziców. W ocenie Sądu odwoławczego powódka jest zobligowana, ze względu na dotychczasowe doświadczenie i wykształcenie, do podejmowania starań o uzyskanie dochodu. Sąd uznał w konsekwencji, że powództwo jej o podwyższenie alimentów należy oddalić. W ocenie Sądu odwoławczego otrzymywana dotychczas kwota 2 000 złotych miesięcznie stanowi odpowiednie wsparcie kosztów jej utrzymania. Zauważyć tez trzeba, że z okoliczności sprawy nie wynika, aby matka powódki mogłaby być uznaną za osobą całkowicie uwolnioną od obowiązku alimentacyjnego wobec niej.

W tych okolicznościach apelacja powódki jako bezzasadna, na podstawie art. 385 kpc, musi zostać oddalona

Co do apelacji pozwanego sąd odwoławczy uznał, że nie jest trafne orzeczenie w zakresie odrzucenia pozwu wzajemnego i jednocześnie uznał, że należało oddalić powództwo wzajemne pozwanego o obniżenie alimentów. Z cała mocą podkreślić trzeba, że problem jurysdykcji w sprawach wynikających z powództw wzajemnych dotyczących zobowiązań alimentacyjnych nie został wyraźnie uregulowany w Rozporządzeniu z dnia 18 grudnia 2008 roku Rady (WE) nr 4/2009 w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych. W ocenie sądu odwoławczego sąd polski rozpoznający sprawę dotyczącą przyznania lub tez zwiększenia wysokości alimentów nie był pozbawiony możliwości jednoczesnego rozpoznania powództwa o obniżenie alimentów. O ile powódka zamieszkała w N.i obywatelka (...) miała możliwość wyboru sądu polskiego w dochodzeniu wyższych alimentów od ojca mieszkającego w Polsce, to równocześnie na podstawie ww. Rozporządzenia nie ma ona uprawnienia do uniemożliwienia pozwanemu domagania się rozpoznania jego powództwa wzajemnego Skoro, jak wyżej wspomniano, nie ma w tym Rozporządzeniu pozytywnych regulacji dotyczących powództw wzajemnych, w polskim systemie procesowym dopuszczalnych, należy dokonać celowościowej i systemowej wykładni prawa z uwagi na zbyt ogólny charakter norm prawnych procesowych. Niewątpliwie prawodawca w ww. Rozporządzeniu dążył do ułatwienia obywatelom Unii w dochodzeniu swoich roszczeń związanych z obowiązkiem alimentacyjnym, w szczególności dotyczących ustalenia ich wysokości. Tenże prawodawca działał racjonalnie i zapewne nie było jego celem mnożenie bytów procesowych w postaci spraw sądowych dotyczących tego samego stosunku prawnego a to zakresu obowiązku alimentacyjnego i to tak, aby jedne toczyły się przed sądem państwa wybranego dla wygody dochodzącego alimentów, a drugie przed sądem państwa właściwego miejscowo dla miejsca zamieszkania tego, który dochodzi tych alimentów. Zatem wybór sądu polskiego dokonany przez powódkę determinuje, w ocenie sądu odwoławczego, tenże polski sąd do rozpoznania sprawy z powództwa wzajemnego pozwanego. Zatem w pełni uwzględnić należało stanowisko pozwanego kwestionującego odrzucenie jego powództwa. Sąd Okręgowy uznał więc, że powództwo należy rozpoznać zgodnie z wnioskiem apelacyjnym skarżącego.

Nie sposób przyjąć, by proponowana przez pozwanego w powództwie wzajemnym o obniżenie alimentów kwota 1200 złotych miesięcznie stanowiła wystarczający udział pozwanego w kosztach utrzymania córki. Uwzględniając standardowe koszty utrzymania w B. kwota zaproponowana przez pozwanego prezentuje się w sposób nadmiernie ograniczony. Za istotne uznał Sąd odwoławczy pozwany wskazał, że na własne utrzymanie przeznacza około 2 000 złotych miesięcznie. Utrzymanie w B. wiąże się ze znacznie wyższymi wydatkami, nadto odmienne są potrzeby pozwanego i powódki. W konsekwencji wniosek pozwanego o obniżenie alimentów na utrzymanie powódki nie znalazł swojego umocowania w przeprowadzonych dowodach. Nawet przy uwzględnieniu obowiązku partycypowania w kosztach utrzymania powódki przez jej matkę nie daje podstaw do tak znacznego ograniczenia obowiązku pozwanego wobec powódki. Sąd uznał, że pozwany powinien przekazywać na utrzymanie córki kwotę stanowiącą obecnie równowartość własnego utrzymania. W ocenie Sądu takie zobowiązanie pozwanego wobec powódki nie będzie stanowiło nadmiernego obciążenia jego budżetu. Możliwości dochodowe pozwanego Sąd ocenił na pozwalające mu na takie alimentowanie córki.

Sąd odwoławczy, na podstawie art. 386§1 k.p.c. uznając apelację pozwanego za częściowo zasadną, zmienił zaskarżony wyrok oddalając powództwo o podwyższenie alimentów i powództwo wzajemne o obniżenie alimentów. Konsekwencją takiego stanowiska sądu odwoławczego było uchylenie rozstrzygnięć zawartych w punktach IV, VI i VII.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. ze względu na treść rozstrzygnięcia.