Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Cupr 1880/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 26-05-2015 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Jolanta Malik

Protokolant:Maja Zając

po rozpoznaniu w dniu 26-05-2015 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa A. P.-M.

przeciwko B. D.

- o nakazanie

I. nakazuje pozwanej B. D., aby wydała powódce A. P.-M.:

a) obraz olejny „fotel m. natura” autorstwa Pana A. M.(lp. 1 wyszczególnienia w ramach umowy komisu nr (...));

b) obraz olejny „grządki” autorstwa Pana A. M.(lp. 2 wyszczególnienia w ramach umowy komisu nr (...));

c) obraz olejny „jezioro C. W.” autorstwa Pana A. M.(lp. 3 wyszczególnienia w ramach umowy komisu nr (...));

II. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 717 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

I Cupr 1880/14

UZASADNIENIE

Powódka A. P.- M.domagała się od pozwanej B. D.wydania trzech obrazów olejnych : „fotel m. natura” , „grządki” , „jezioro C. W.” autorstwa jej ojca A. M.. Uzasadniając żądanie pozwu podała, że strony 21.11.2009 zawarły umowę komisu nr (...), na podstawie której pozwana zobowiązała się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa pod nazwą B. D. (...)do sprzedaży należących do powódki trzech w/w obrazów olejnych. Wskazana umowa komisu została zawarta na okres 12 miesięcy – do dnia 21.11.2010. Po upływie okresu wskazanego w umowie pozwana nie kontaktowała się z powódką w żaden sposób czy to w sprawie poinformowania o ewentualnej sprzedaży obrazów czy to w sprawie odbioru niesprzedanych obrazów. Dopiero w dniu 28.08.2014, a zatem po upływie 5 lat od zawarcia umowy pozwana przesłała powódce wiadomość sms „WINDYKACJA: w sprawie obrazów zdeponowanych w (...) W.. Należność główna za przetrzymanie po terminie zdeponowanych obrazów to 3173,60 zł . Proszę o kontakt w sprawie ustalenia warunków i terminu spłaty. Pozdrawiamy. Dział Windykacji” .

W dniu 2.09.2014 pełnomocnik powódki osobiście spotkał się z pozwaną w lokalu, w którym pozwana prowadzi galerię sztuki, by wyjaśnić podstawy wysuwanych przez nią roszczeń. Pozwana przedstawiła wówczas umowę komisu wskazując, iż zgodnie z jej treścią po upływie 12 miesięcy od zawarcia umowy nieodebrane przedmioty traktowane są jako depozyt, a za depozytu pozostawione dłużej niż 10 dni pobierana jest opłata w wysokości 0,10 % wartości za każdy dzień składowania , jednak przy odbiorze depozytów przed upływem 30 dni pobierana jest opłata w wysokości 3% ich wartości.

Pismem z 15.09.2014 powódka ustosunkowała się do roszczeń pozwanej wskazując, iż są one bezpodstawne jednocześnie wzywając pozwaną do wydania obrazów będących przedmiotem umowy komisu w terminie do 24.09.2014.

Powódka stoi na stanowisku, że postanowienia umowy komisu obciążające ją opłatą za depozyt nie wiążą ją, gdyż stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 kc .

Powódka nadto wskazała na art. 769 § 2 kc , zgodnie z którym jeżeli komitent dopuścił się zwłoki z odebraniem rzeczy , stosuje się odpowiednio przepisy o skutkach zwłoki kupującego z odebraniem rzeczy sprzedanej. Z kolei art. 551 § 1 kc stanowi, że jeżeli kupujący dopuścił się zwłoki z odebraniem rzeczy sprzedanej, sprzedawca może oddać rzecz na przechowanie na koszt i niebezpieczeństwo kupującego. Biorąc pod uwagę te przepisy powódka nigdy nie pozostawała w zwłoce z odebraniem rzeczy . Aby bowiem zwłoka komitenta miała miejsce, niezbędne jest wcześniejsze zaoferowanie przez komisanta realnego wydania rzeczy i niewykonanie obowiązku odebrania rzeczy przez komitenta z powodu okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność. Podkreślić bowiem należy, iż pozwana do dnia dzisiejszego nie zaoferowała powódce wydania należących do niej przedmiotów. Za wspomniane zaoferowanie wydania rzeczy nie można natomiast traktować wyżej zacytowanej wiadomości sms, w którym to pozwana wyłącznie wysuwa wobec powódki roszczenie o zapłatę, które jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Zdaniem powódki pozwana po wygaśnięciu umowy komisu nie była uprawniona do korzystania z powierzonych jej w ramach umowy komisu obrazów, tymczasem wisiały one na ścianach lokalu powódki Galeria 26 , co osobiście stwierdził pełnomocnik powódki podczas osobistych wizyt u pozwanej we wrześniu 2014.

Pozwana odpowiedziała na pismo powódki z dnia 15.09.2014 i ostatecznie w czasie kolejnej wizyty pełnomocnika powódki w Galerii 26 oświadczyła, iż obrazów powódki nie wyda.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa. Przyznała, że łączyła ją z powódką umowa komisu. Jej zdaniem skoro umowa został zawarta na 12 miesięcy, to po upływie tego czasu winny one zostać odebrane z galerii lub powinny podlegać przecenie przy aktywnym udziale komitenta. Przedmiot nie odebrany traktowany jest jako depozyt , za składowanie którego winna zostać uiszczona opłata wyliczona zgodnie z umową. Po upływie 12 miesięcznego okresu obowiązywania umowy pozwana kontaktowała się z powódką telefonicznie w celu ustalenia dalszych działań tj. odbioru powierzonych jej obrazów, ale powódka uchylała się od podjęcia decyzji. W sierpniu 2014 pozwana za pośrednictwem J. D. wysłała do powódki sms o treści zacytowanej w pozwie. Sms okazał się na tyle skuteczny, że spowodował reakcję powódki . Dopiero po jego otrzymaniu powódka poprzez swojego pełnomocnika broniąc się przed zapłatą za depozyt zażądała wydania obrazów. Pozwana nie chce oddać obrazów ponieważ powódka nie chce uregulować kwoty za depozyt. Wskazana w smsie kwota został wyliczona zgodnie z zapisami umowy komisu. Pozwana w celu ugodowego zakończenia sprawy jest jednak skłoona przyjąć mniejszą kwotę.

Na rozprawie w dniu 26 maja 2015 pozwana oświadczyła, iż chce wydać obrazy powódce, gdyż nie są jej do niczego potrzebne, wnioskuje jednak o nieobciążanie jej kosztami procesu, na co nie wyraził zgody pełnomocnik powódki argumentując, iż przed wytoczeniem sprawy był osobiście czterokrotnie u pozwanej w celu ugodowego załatwienia sprawy, pozwana jednak konsekwentnie odmawiała wydania obrazów.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny :

W dniu 21.11.2009 powódka A. P.M.zawarła z pozwaną B. D.prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą (...)we W.przy ul. (...)umowę komisu, w ramach której pozwana zobowiązała się sprzedać należące do powódki trzy obrazy olejne podarowane jej przez ojca – autora obrazów A. M.: „fotel m. natura” , „grządki” , „jezioro C. W.” o wartości łącznej 2200 zł.

W umowie powódka oświadczyła, iż w/w obrazy stanowią wyłącznie jej własność. Strony postanowiły, iż umowa komisu zostaje zawarta na 12 miesięcy. Po upływie tego terminu przedmiot należy odebrać lub przecenić. Przedmiot nieodebrany traktowany jest jako depozyt. Za depozyty pozostawione dłużej niż 10 dni pobierana jest opłata w wysokości 0,10% wartości za każdy dzień składowania. Przy odbiorze przedmiotów odebranych z komisu przed upływem 30 dni pobierana jest opłata w wysokości 3% wartości .

Z uwagi na to, iż pozwana nie przyjmuje do swojej Galerii obrazów od osób jej nieznanych, poprosiła powódkę o przyniesienie zgody/upoważnienia od autora obrazów.

Umowa został sporządzona na wzoru umowy stosowanym przez pozwaną w ramach jej działalności gospodarczej, nie była negocjowana.

Dowód: umowa komisu k. 9- 10 oraz k. 39 , upoważnienie – k. 40

Strony nie kontaktowały się ze sobą aż do 28.08.2014, kiedy to powódka otrzymała sms o treści „WINDYKACJA: w sprawie obrazów zdeponowanych w (...) W.. Należność główna za przetrzymanie po terminie zdeponowanych obrazów to 3173,60 zł . Proszę o kontakt w sprawie ustalenia warunków i terminu spłaty. Pozdrawiamy. Dział Windykacji”. Wówczas to powierzyła sprawę profesjonalnemu pełnomocnikowi.

W dniu 2.09.2014 pełnomocnik powódki osobiście spotkał się z pozwaną w lokalu, w którym pozwana prowadzi galerię sztuki przy ul. (...), by wyjaśnić podstawy wysuwanych przez nią roszczeń. Pozwana przedstawiła wówczas umowę komisu wskazując na zapisy umowy upoważniające ją do żądania opłaty za depozyt.

Pismem z 15.09.2014 powódka ustosunkowała się do roszczeń pozwanej wskazując, iż są one bezpodstawne, jednocześnie wzywając pozwaną do wydania obrazów będących przedmiotem umowy komisu w terminie do 24.09.2014.

Pismo zostało zaniesione pozwanej do Galerii 26 osobiście przez pełnomocnika powódki.

Pozwana w piśmie z dnia 24.09.2104 odpowiedziała na pismo powódki

Pełnomocnik powódki we wrześniu 2014 był czterokrotnie w (...)i rozmawiał z pozwaną o wydaniu obrazów, pozwana ostatecznie oświadczyła, iż obrazów nie wyda. W trakcie prowadzenia tych rozmów pozwana jeden raz zadzwoniła osobiście do powódki, zweryfikowała pełnomocnictwo udzielone przez powódkę jej pełnomocnikowi, powódka odesłała ją do swego pełnomocnika. Mimo to pozwana nadal nie godziła się na wydanie obrazów domagając się opłaty za depozyt.

Dowód: pismo z dnia 15.09.2014- k.11- 12, pismo z dnia 24.09.2014 – k. 13

przesłuchanie powódki i pozwanej –k. 42

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Powódka będąca właścicielką obrazów wymienionych w umowie komisu po wygaśnięciu tej umowy ma prawo domagać się ich wydania.

Strony zawarły umowę komisu na 12 miesięcy, jednakże z okoliczności sprawy wynika, iż wskutek czynności konkludentnych przedłużyły ją na czas nieoznaczony. Powódka bowiem po upływie wskazanych 12 miesięcy nie domagała się zwrotu obrazów, a pozwana cały czas po okresie obowiązywania umowy, przez następne cztery lata wystawiała obrazy będące przedmiotem umowy komisu w swojej (...) we W.przy ul. (...)i również nie kontaktowała się z powódką. Z zachowania obu stron umowy wynikał więc zdaniem Sądu zgodny zamiar przedłużenia umowy na czas nieoznaczony, powódka bowiem godziła się na pozostawanie obrazów w Galerii w celu ich odsprzedaży, a pozwana godziła się na ciągłe wystawianie tych obrazów na ścianach Galerii w celu ich odsprzedaży.

Z zachowania pozwanej wynika, iż wypowiedziała umowę komisu dopiero w sierpniu 2014 przesyłając powódce za pośrednictwem upoważnionej przez siebie osoby sms- a z żądaniem zapłaty za depozyt obrazów.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej w tym zakresie, w jakim twierdziła, iż przed wysłaniem sms-a zacytowanego w pozwie kontaktowała się telefonicznie z powódką w celu „załatwienia sprawy” – jak określiła to w odpowiedzi na pozew. Pozwana nie potrafiła powiedzieć kiedy się kontaktowała z powódką, ile razy, jak przebiegały te rozmowy, czy powódka chciała odebrać obrazy czy nie, w jakim celu dzwoniła do powódki – czy w sprawie odebrania obrazów czy w sprawie zapłaty za depozyt. Zeznania pozwanej w tym zakresie były tak niekonkretne, że Sąd odmówił im wiary, tym bardziej, iż powódka zeznała stanowczo, iż przed otrzymaniem sms-a w sierpniu 2014 pozwana nie kontaktowała się z nią ani razu przez 5 lat. Pozostałe fakty w sprawie były bezsporne. Sąd oddalił wniosek dowodowy pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. D., który z upoważnienia pozwanej wysyłał do powódki esemesa, albowiem sam fakt jego wysłania jako i jego treść była w sprawie bezsporna, a wg twierdzeń pozwanej osoba ta nie dokonywała z powódką żadnych innych czynności dot. obrazów i nie podejmowała z powódką żadnego innego kontaktu.

Mając to na uwadze Sąd uznał , iż powódka nie pozostawała w zwłoce z odebraniem przedmiotu umowy komisu, gdyż niezwłocznie po otrzymaniu sms-a za pośrednictwem swego pełnomocnika zgłosiła się do pozwanej w celu odbioru obrazów. Pozwana nawet po wyjaśnieniu kwestii wątpliwych dla niej związanych z pełnomocnictwem tego pełnomocnika, po potwierdzeniu telefonicznym u powódki, iż faktycznie udzielił ona takiego pełnomocnictwa i upoważnia ono pełnomocnika do odbioru obrazów i odesłania pozwanej do pełnomocnika, nie zgodziła się tych obrazów wydać.

W sprawie nie ma więc zastosowania art. 769 § 2 kc w zw. z art. 551 § 1 kc.

Nadto należy zauważyć, iż pozwana nie przechowywała wcale obrazów powódki w sposób uprawniający ją do pobrania wynagrodzenia za przechowywanie. Pozwana bowiem po upływie 12 miesięcy od zawarcia umowy nie ściągnęła obrazów ze ścian swej Galerii, ale dalej je niezmiennie wystawiała w Galerii w celu odsprzedaży. Nie umieściła ich w żadnym magazynie czy pomieszczeniu gospodarczym w celu ich przechowywania na koszt powódki, ale korzystała z nich w ramach prowadzonej działalności gospodarczej ozdabiając wystawę w Galerii 26. W tej sytuacji pozwanej nie przysługiwało ustawowe prawo zastawu w celu ochrony jej roszczenia o zwrot wydatków związanych z przechowywaniem, o którym mowa w art.773 kc.

Mając powyższe na uwadze, Sąd nakazał pozwanej wydanie powódce obrazów olejnych będących przedmiotem umowy komisu, a o kosztach procesu orzekał zgodnie z art. 98 § 1 kc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Pozwana przegrała proces, ma więc obowiązek zwrotu powódce poniesionych przez nią kosztów procesu, a to opłaty od pozwu 100 zł, kosztów zastępstwa procesowego wg stawki minimalnej określonej w § 6 pkt. 3 rozp. Min. Spraw. z dnia 28.09.2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) w wysokości 600 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego 17 zł. Pozwana co prawda wnosiła o nieobciążanie jej kosztami procesu, jednak Sąd uznał, iż w sprawie nie zachodzą przesłanki, o których mowa w art. 102 kpc. Pozwana bowiem mimo czterokrotnej obecności u niej pełnomocnika powódki we wrześniu 2014 konsekwentnie odmawiała wydania obrazów. Powódka zatem wykazała maximum dobrej woli w celu ugodowego załatwienia sprawy, pozwana jednak konsekwentnie nie chciała wydać obrazów , nawet po tym jak upewniła się telefonicznie u powódki co do prawdziwości pełnomocnictwa udzielonego jej pełnomocnikowi. Pozwana więc przed procesem miała wystarczającą ilość czasu na wydanie obrazów, a skoro ich nie wydała dobrowolnie , musi pokryć koszty procesu powódki , które poniosła na odzyskanie obrazów na drodze sądowej.