Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1773/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Barbara Braziewicz (spr.)

Sędzia SO Gabriela Sobczyk

SR (del.) Maryla Majewska – Lewandowska

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2015 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa W. F.

przeciwko M. F.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Żorach

z dnia 25 sierpnia 2014 r., sygn. akt III RC 263/12

oddala apelację.

SSR (del.) Maryla Majewska-Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Ca 1773/14

UZASADNIENIE

Powódka W. F. wniosła o zasądzenie od pozwanego M. F. na jej rzecz alimentów w kwocie po 1.300 zł miesięcznie, w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 11 listopada 2003r. w sprawie III RC 287/03, w wysokości po 400 zł miesięcznie, począwszy od dnia wniesienia pozwu tj. 13 września 2012r.

Pozwany uznał powództwo do kwoty po 500zł miesięcznie od dnia 1 stycznia 2013r. i wniósł o jego oddalenie w pozostałym zakresie.

Wyrokiem z dnia 25 sierpnia 2014r. Sąd Rejonowy w Żorach w punkcie 1 zasądził od pozwanego M. F. na rzecz powódki W. F. alimenty w wysokości po 600 zł miesięcznie, począwszy od dnia 13 września 2012r., a to w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 4 listopada 2003r. w sprawie o sygnaturze akt III RC 287/03, w wysokości po 400 zł miesięcznie; w punkcie 2 oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie 3 odstąpił od obciążenia pozwanego kosztami postępowania; w punkcie 4 nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności.

Przytoczony wyrok oparty został na ustaleniach szczegółowo przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z ustaleń tych wynika, że W. F. urodzona (...) pochodzi ze związku małżeńskiego K. F. i M. F., rozwiązanego przez rozwód wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Katowicach Ośrodek (...) w R. z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt XXI C 810/98/4. W wyroku tym wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnią W. F. powierzono matce zapewniając ojcu prawo współdecydowania o jej istotnych sprawach życiowych, kosztami utrzymania powódki obciążono oboje rodziców zasądzając od M. F. alimenty w wysokości po 250 zł miesięcznie. Wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 11 listopada 2003r. wydanym w sprawie III RC 287/03, podwyższono zasądzone od M. F. na rzecz W. F. alimenty do wysokości po 400 zł miesięcznie. Wówczas powódka z matką mieszkała u dziadków macierzystych, którzy je utrzymywali z dochodów uzyskiwanych z prowadzenia sklepu zoologicznego. Powódka uczęszczała do pierwszej klasy szkoły podstawowej, chorowała na astmę. Koszt leczenia wynosił około 300 zł miesięcznie, w tym koszt szczepionki odczulającej po 200 zł co trzy miesiące. Pozwany przebywał w USA i nie utrzymywał kontaktu z powódką.

Obecnie powódka mieszka z matką i jej rodzicami w domu jednorodzinnym. Wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe, w tym wszyscy domownicy wspólnie się żywią. Dziadkowie powódki ponoszą większość kosztów wyżywienia oraz w całości koszty utrzymania domu, do których matka powódki nie dokłada się. K. F. jest zatrudniona w sklepie zoologicznym prowadzonym przez jej rodziców pod nazwą (...) sklep zoologiczno-wędkarski, na ¼ etatu. Osiąga dochód w kwocie po 323 zł netto miesięcznie (375 zł brutto). Od 30 grudnia 2008r. do 2 lutego 2011r. matka powódki prowadziła wskazaną wyżej działalność gospodarczą we własnym imieniu jako wspólnik spółki cywilnej pod powyższą firmą. Dochód z tej działalności za 2010r. przypadający na K. F. wyniósł 20.127,45 zł. Od tego czasu do chwili obecnej rodzice K. F. przejęli prowadzenie działalności, a K. F. jest tam zatrudniona ponownie na ¼ etatu. Poza matką powódki nie zatrudniają innych osób. Powyższe wynagrodzenie jest jej jedynym dochodem i jest na utrzymaniu rodziców. Korzysta z telefonu, który jest rozliczany w ramach działalności gospodarczej rodziców. Nie szuka pracy. Pobiera zasiłek rodzinny na powódkę.

W. F. uczy się w liceum ogólnokształcącym w klasie o profilu humanistycznym. We wrześniu 2014r. rozpocznie naukę w trzeciej klasie. Podręczniki na cały rok szkolny kosztują łącznie około 500 zł, ubezpieczenie 60 zł, a opłata na radę rodziców 100 zł rocznie. W ciągu roku szkolnego zdarzają się wycieczki jednodniowe, których koszt wynosi zazwyczaj około 100zł. Powódka do szkoły była dotąd dowożona przez matkę samochodem, a wracała autobusem; za bilet miesięczny płaciła ok. 50 zł miesięcznie. Obecnie będzie dojeżdżać samochodem zakupionym jej przez dziadków. Odbyła kurs prawa jazdy, którego koszt wynosił 1.300 zł. Koszt paliwa mają ponosić dziadkowie oraz matka powódki, natomiast dziadkowie ponoszą pozostałe koszty użytkowania samochodu. Powódka uczęszcza na kurs języka angielskiego, którego koszt wynosi 128 złotych miesięcznie przez 10 miesięcy w roku oraz korzysta z jednej lub dwóch prywatnych lekcji matematyki, które kosztują po 30 zł. Korzysta ponadto z basenu i zajęć tańca. Powódka od 2002r. leczy się na astmę oskrzelową. Stałe leki kosztują około 100 zł miesięcznie. Ponadto jest odczulana co miesiąc w klinice w Z.; koszt podania szczepionki wynosi 20 zł, a wizyt kontrolnych, które się odbywają przy tej okazji 80-100 zł. Koszt szczepionki odczulającej zakupywanej co roku wynosi 309,55 zł. Oprócz tego powódka korzysta z leków wziewnych, a w okresie letnim z kropli do nosa. W czerwcu 2013r. powódka była na wycieczce ze szkoły do L., której koszt wyniósł 1.200 zł. Korzystała również z wyjazdów do Niemiec w ramach wymiany, a koszt jednego wyjazdu wynosił około 600 zł.

Pozwany M. F. w dalszym ciągu mieszka w USA w C.. Wynajmuje mieszkanie, gdzie mieszka z żoną I. F.. Koszt wynajmu wynosi 670 dolarów miesięcznie. Ponadto ponosi opłaty za ubezpieczenie samochodu i na życie w kwocie po 250 dolarów miesięcznie oraz od skutków wypadków przy pracy w wysokości 600 dolarów co pół roku. Opłata za telefon kosztuje ok. 146 dolarów miesięcznie. Pozwany był zatrudniony na zasadzie samozatrudnienia w firmie (...) jako operator wózka widłowego, gdzie osiągał dochód w wysokości 650 dolarów tygodniowo. Od 1 maja 2013r. pracuje w tym samym charakterze w firmie (...) Inc., gdzie otrzymuje wynagrodzenie po 600 dolarów tygodniowo. Opłaca składki ubezpieczenia zdrowotnego w wysokości 361 dolarów miesięcznie. Żona pozwanego nie pracuje i jest na jego utrzymaniu. Od 2012r. pozwany płaci dotychczasowe alimenty. W lipcu 2012r. przekazał K. F. kwotę 27.000 tysięcy zł tytułem zaległych alimentów, których wcześniej nie regulował. Na ten cel zadłużył się na kwotę 10.000 dolarów. Poza tym pozwany nie łoży na utrzymanie powódki. Jest osobą poszukiwaną przez policję.

Sąd Rejonowy powyższe ustalenia poczynił w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności dowody z dokumentów, szczegółowo opisane w uzasadnieniu oraz zeznania przedstawicielki ustawowej małoletniej powódki, które należycie i wnikliwie przeanalizował.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał żądanie podwyższenia alimentów na rzecz W. F. za uzasadnione częściowo do kwoty po 600 zł miesięcznie.

Stosownie do treści art. 133 § 1 k.r. i o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zgodnie natomiast z art. 135 § 1 k.r. i o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Z kolei § 2 tego artykułu stanowi, iż wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Biorąc za podstawę rozstrzygnięcia wyżej wskazane przesłanki wyrokiem Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 11 listopada 2003r. wydanym w sprawie III RC 287/03, zasądzono alimenty po 400 zł miesięcznie. Zgodnie z art. 138 k.r. i o. strona może żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

W ocenie Sądu Rejonowego od zakończenia poprzedniej sprawy alimentacyjnej nastąpiły istotne zmiany, jednakże w stopniu uzasadniającym częściowe uwzględnienie powództwa. Przede wszystkim od ustalenia dotychczasowych alimentów minął ponad dziesięcioletni okres, a w tym czasie wzrosły koszty utrzymania, co jest powszechnie zauważalne i odczuwalne. Ponadto powódka jest pełnoletnia i w związku z realizowania nauki w liceum pojawiły się nowe potrzeby. Zmiany te nie mogą pozostać bez wpływu na wysokości alimentów. Z drugiej strony wysokość świadczeń alimentacyjnych jednego z rodziców musi uwzględniać również obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb dziecka przez drugiego z nich przy uwzględnieniu zasad wynikających z art. 135 § 1 k.r. i o. W rozpoznawanej sprawie na sposób rozłożenia obowiązku alimentacyjnego pomiędzy rodziców wpływać będą przede wszystkim możliwości zarobkowe obojga rodziców.

W toku postępowania sporną kwestią był zakres usprawiedliwionych potrzeb powódki.

Sąd meriti przyjął, iż usprawiedliwione koszty utrzymania powódki należy ocenić na ponad 1.000 zł miesięcznie. Istotną pozycję w kosztach utrzymania powódki stanowią wydatki na leczenie. Wykazane w postępowaniu wydatki należy ocenić średnio na około 300zł miesięcznie. Wydatki te nie zostały wykazane w większym zakresie mimo nałożonego na stronę powodową zobowiązania. Z przedstawionych paragonów jedynie trzy można powiązać ze złożonymi receptami, a stwierdzają one wydatki na kwoty: 47,25, 85,39 oraz 110,53 zł, poniesionych odpowiednio w maju, kwietniu i sierpniu 2013r. Pozostałe paragony dotyczą zakupów leków za niewielkie kwoty do kilkunastu złotych i w większości dotyczą leków bez recepty. Wg matki powódki leki kosztują 200zł prawie co miesiąc, co nie pozwala na uśrednienie wysokości tych wydatków z uwagi na nieprecyzyjność takiego określenia częstotliwości ich zakupu. Kierując się logiką przyjąć można, że wydatek taki jest ponoszony nie rzadziej niż co dwa miesiące. Powyższe paragony uprawdopodobniają wydatki w tej wysokości. Innych dowodów dla wykazania wysokości wydatków na stałe leki powódka nie przedstawiła. Koszty badań lekarskich według przesłuchania stron wynoszą od 80 do 120 zł, a według złożonego paragonu 100 zł. Wykazany został natomiast zakup szczepionki odczulającej. Dokonując stosownych uśrednień wspomniane wydatki nie przekraczają kwoty po 300 zł miesięcznie, w tym również dojazdy na do kliniki. Kolejną istotną pozycję w wydatkach na rzecz powódki stanowią koszty nauki, w tym koszty podręczników, przyborów szkolnych, składek i imprez szkolnych jak wyjścia, czy wycieczki. Po uśrednieniu wydatki te nie przekraczają około 100 zł miesięcznie. Koszt dojazdów w przypadku korzystania z biletu miesięcznego wynosi 50 zł i ten koszt należy uznać za usprawiedliwiony. Korzystanie z samochodu wbrew twierdzeniom powódki nie jest sytuacją typową i koszty z tym związane nie stanowią usprawiedliwionych wydatków. Natomiast koszt kursu języka angielskiego i korepetycji po uśrednieniu daje kwotę około 250 zł miesięcznie. Co do korepetycji to ich średnia ilość waha się między jedną a dwoma lekcjami tygodniowo, przy czym po uśrednieniu w skali roku koszt ten nie przekracza 140 zł miesięcznie. Z kolei koszt kursu językowego w skali roku to kwota około 110 zł. Łącznie wspomniane koszty wynoszą około 400 zł miesięcznie. Na zaspokojenie pozostałych potrzeb powódki w zakresie wyżywienia, zakupu odzieży, obuwia, środków czystości, czy zapewnienia rozrywek wystarczające jest dalsze 500 zł miesięcznie. Na zaspokojenie potrzeb powódki może zostać również przeznaczona kwota zasiłku rodzinnego, która wynosi około 100 zł miesięcznie.

W konsekwencji obciążenie pozwanego alimentami w kwocie po 600 zł miesięcznie, co stanowi odpowiednik niespełna 200 dolarów, doprowadzi do zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb powódki w zakresie leczenia i nauki. Kwota ta mieści się w jego możliwościach zarobkowych skoro pozwany zarabia 600 dolarów tygodniowo, czyli około 2.500 dolarów miesięcznie. Obowiązkiem rodzica jest ponoszenie kosztów utrzymywania dziecka i wygospodarowanie na ten cel odpowiednich środków, nawet kosztem ograniczenia swoich wydatków. Podnoszone w toku postępowania twierdzenie, że pozwany ma na utrzymaniu niepracującą żonę nie może odnieść skutki, ponieważ obowiązek alimentacyjny względem dziecka ma pierwszeństwo, a ponadto pozwany nie wykazał powodów dla których jego żona nie podejmuje pracy. Powołał się jedynie na uczęszczanie do szkoły językowej bez wskazania w jaki sposób okoliczność ta wyklucza podjęcie zatrudnienia. Bez znaczenia jest fakt uregulowania zaległości alimentacyjnych za okres poprzedzający lipiec 2012r., która to okoliczność była poruszana w toku postępowania przez stronę pozwaną. Pozwany był zobowiązany do łożenia po 400 zł miesięcznie, czego z zawinionych przyczyn nie czynił. Nawet jeżeli pozwany nie posiadał wiedzy o wyroku zaocznym, to brak jest wytłumaczenia dla nie regulowania wcześniejszej kwoty po 250 zł. Okoliczność posiadania oszczędności pochodzących z uregulowania wspomnianych zadłużeń nie może mieć wpływu na bieżącą kwotę alimentów, bo prowadziłoby to do przerzucenia na powódkę konsekwencji nagannego zachowania pozwanego. W pozostałym zakresie koszty utrzymania powódki powinny obciążać jej matkę, co odbywa się przede wszystkim w ramach wspólnego gospodarstwa domowego z dziadkami, którzy przejęli główny ciężar utrzymania nie tylko powódki ale i jej matki. Podkreślić należy, że rodzina wspólnie korzysta z dochodów dobrze prosperującej działalności i żyje na wysokim poziomie, co jednakże nie zwalnia K. F. z obowiązku alimentowania córki, która na obecnym etapie nie wymaga osobistych starań o wychowanie. Osiąganie przez matkę powódki dochodu w wysokości 300,00 złotych netto nie wynika z braku możliwości osiągania wyższych dochodów, a jedynie z braku takiej potrzeby wobec bardzo korzystnych relacji z rodzicami i funkcjonowania w ramach wspólnego gospodarstwa domowego, gdzie potrzeby wszystkich osób zaspokajane są na poziomie dużo wyższym niż przeciętny.

Alimenty należało podwyższyć od dnia wniesienia pozwu, ponieważ opisane wyżej potrzeby istniały już wówczas. Brak jest uzasadnienia dla uwzględnienia stanowiska pozwanego uznającego zwiększenie alimentów od 1 stycznia 2013r., zwłaszcza, że stanowisko w tym zakresie nie zostało poparte żadnym uzasadnieniem. W konsekwencji zasądzono od pozwanego M. F. na rzecz powódki W. F. alimenty w wysokości po 600 zł miesięcznie, począwszy od dnia 13 września 2012r. (data wniesienia pozwu), do dnia 5 – go każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w terminie płatności każdej z rat, a to w miejsce dotychczasowych alimentów. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. Podstawą rozstrzygnięcia są przepisy art. 133 § 1 k.r. i o. i art. 135 § 1 k.r. i o. w zw. z art. 138 k.r. i o. W oparciu o art. 102 k.p.c. odstąpiono od obciążenia pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi z uwagi na jego pobyt za granicą.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając w części uwzględniającej powództwo i podwyższającej alimenty ponad kwotę 500zł miesięcznie oraz w części określenia daty początkowej płatności podwyższonych alimentów na dzień „począwszy od dnia 13 września (...).” We wnioskach apelacyjnych skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów w części przekraczającej kwotę 500zł miesięcznie oraz pominiecie w wyroku określenia wstecznej daty początkowej wymagalności podwyższonych alimentów. Zarzucił Sądowi naruszenie prawa materialnego tj. przepisów art.135 §1 k.r. i o. i art. 133§1 k.r. i o. oraz prawa procesowego tj. przepisów art.316 §1 k.p.c. poprzez określenie „usprawiedliwionych potrzeb” pełnoletniej powódki na poziomie „ponad 1.000zł miesięcznie” w sytuacji, kiedy w innym miejscu uzasadnienia wyroku Sąd w oparciu o konkretne dowody przyjmuje, iż usprawiedliwione potrzeby powódki stanowi kwota 700zł miesięcznie; także poprzez określenie zobowiązania alimentacyjnego po stronie pozwanego na kwotę 600zl miesięcznie, w sytuacji ustalenia, iż usprawiedliwione potrzeby powódki są na poziomie 700zł miesięcznie oraz ustalenie, że sytuacja zarówno ojca jak i matki pełnoletniej powódki powoduje, iż usprawiedliwione potrzeby powódki rodzice powinni zaspokajać po połowie, a tym samym brak podstaw do podwyższania zobowiązania alimentacyjnego powoda do kwoty 600zł miesięcznie; naruszenie dodatkowo przepisów prawa procesowego tj. art. 321§1 k.p.c. poprzez określenie, iż pozwany zobowiązany jest do płacenia alimentów w podwyższonej kwocie 600zł miesięcznie począwszy od 13 września 2012r.,co skutkuje bezpodstawną kwotą wzbogacenia powódki łącznie o kwotę 4.800zł .

Powódka wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest nieuzasadniona, gdyż zaskarżony wyrok należy uznać za trafny.

Zarzuty podniesione w apelacji dotyczące naruszenia prawa procesowego i materialnego należy uznać za chybione.

Sąd Okręgowy podziela i uznaje za swoje zarówno ustalenia faktyczne jak i prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, uznając, iż nie ma potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania, ponieważ ustalenia te znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, które to dowody Sąd ten ocenił w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy orzekając nie uchybił zasadom logicznego rozumowania, ani też doświadczenia życiowego. Wnioski Sądu pierwszej instancji, co do faktów w sposób logiczny wynikają z treści dowodów zgromadzonych w sprawie, a zaoferowanych przez obie strony, równocześnie Sąd ten poddał wnikliwej i szczegółowej ocenie cały materiał dowodowy zebrany w niej.

Ponadto Sąd Okręgowy dodatkowo zauważa, iż bezzasadnie skarżący stwierdza, iż Sąd Rejonowy ustalił, iż usprawiedliwione potrzeby powódki kształtują się na poziomie 700zł miesięcznie. Z motywów sporządzonego przez Sąd meriti uzasadnienia wynika jednoznacznie, iż Sąd ten przyjął, iż usprawiedliwione potrzeby powódki należy ocenić na ponad 1.000 zł miesięcznie. Umknęło skarżącemu, iż oprócz wydatków ponoszonych przez powódkę na jej potrzeby związane z kształceniem w wysokości 400zł oraz leczenie w wysokości 300zł, na zaspokojenie pozostałych potrzeb powódki w zakresie wyżywienia, zakupu odzieży, obuwia, środków czystości, czy zapewnienia rozrywek niezbędna jest jeszcze dodatkowo dalsza kwota 500 zł miesięcznie, na co wskazywał Sąd meriti, co daje łącznie miesięcznie kwotę ok.1200zł

Istnienie i zakres obowiązku alimentacyjnego między rodzicami a dziećmi uregulowany został w § 1 art. 133 k.r. i o., zgodnie z którym rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Równocześnie, zgodnie z regulacją art. 132 k.r. i o., niewątpliwie obowiązek alimentacyjny rodziców wyprzedza obowiązek alimentacyjny zobowiązanych w dalszej kolejności, czyli w niniejszej sprawie dziadków macierzystych i powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności, albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie, oboje bowiem rodzice powódki mogą partycypować w jej kosztach utrzymania. Zatem fakt wspierania dobrowolnego przez dziadków macierzystych powódki w jej kosztach utrzymania, nie zwalnia żadnego z rodziców od tego obowiązku.

Przy czym w świetle art. 135 § 1 k.r. i o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Na usprawiedliwione potrzeby powódki składają się potrzeby w zakresie mieszkania, odzieży, żywności, leczenia na wypadek choroby, odpoczynku, kształcenia, dbałości o rozwój fizyczny i intelektualny. Natomiast aktualne możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego mierzone winny być jego kwalifikacjami zawodowymi, sytuacją na rynku pracy, jego stanem zdrowia czy miejscem zamieszkania. Przy czym zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego nie można utożsamiać wyłącznie z wysokością faktycznych aktualnie uzyskiwanych zarobków, bądź też czystego dochodu z jego majątku, bowiem w ocenie zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego mieszczą się również te niewykorzystane, jeżeli są tylko realne, a potrzebom uprawnionego zobowiązany nie jest w stanie sprostać posiadanymi środkami.

Sąd Okręgowy zgadza się z Sądem meriti, iż w niniejszej sprawie zaistniały przesłanki wynikające z art.138 k.r. i o., bowiem doszło do istotnej zmiany stosunków i zmiana ta związana była ze wzrostem usprawiedliwionych potrzeb powódki i ponoszonych z tego tytułu wydatków, związanych z jej rozwojem fizycznym, psychicznym i społecznym. Powódka nadal bowiem znajduje się aktualnie w fazie intensywnego rozwoju, a jej potrzeby są znaczne, z uwagi na konieczność poszerzania przez nią zainteresowań oraz pokrywania bieżących wydatków związanych z jej obowiązkiem szkolnym. Także uległy podwyższeniu ponoszone przez nią koszty tytułu leczenia i standardowych kosztów utrzymania, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd meriti.

Zgodzić się także należało z Sądem meriti, że sytuacja finansowa pozwanego mieszkającego na stałe na terenie USA jest stabilna. Pozwany na terenie tego kraju pracuje, w chwili orzekania osiągał dochód w wysokości ok.600 dolarów tygodniowo, co daje w skali miesiąca kwotę co najmniej ok. 2700 dolarów. Za wynajem mieszkania płaci 670 dolarów miesięcznie, ponadto ponosi opłaty za ubezpieczenie samochodu i na życie w kwocie po 250 dolarów miesięcznie oraz od skutków wypadków przy pracy w wysokości 600 dolarów co pół roku. Za telefon płaci ok. 146 dolarów miesięcznie. Na swoim utrzymaniu ma niepracującą żonę. Przy czym słusznie zauważył Sąd merit, iż obowiązek alimentacyjny względem dziecka ma pierwszeństwo w stosunku do obowiązku alimentacyjnego pozwanego wobec jego żony, równocześnie pozwany nie wyjaśnił z jakich powodów żona jego nie podejmuje pracy.

W sprawach o podwyższenie alimentów kluczowe znaczenie ma treść art. 138 k.r. i o., który opiera możliwość zmiany wysokości obowiązku alimentacyjnego, na wyniku badania czy doszło do istotnej zmiany stosunków i to odnoszących się do obydwu stron procesu. W niniejszej sprawie zasadnie przyjął Sąd pierwszej instancji, że doszło do istotnych zmian stosunków, tak po stronie uprawnionej powódki jak i pozwanego, nadto pozwany nie wykazał w toku niniejszego postępowania, iż jego sytuacja finansowa uległa pogorszeniu. Równocześnie pozwany w przekonywujący sposób także nie wyjaśnił w toku procesu dlaczego nie wykorzystuje wszystkich swoich możliwości dochodowych, nie czyni starań o wyższy czy też dodatkowy dochód. Także dlaczego nie podejmuje pracy jego małżonka.

Z powyższych względów podnoszone przez pozwanego zarzuty dotyczące nieposiadania środków na podwyższenie należnych powódce alimentów o 200zł nie można było uwzględnić. Tym samym kwota zasądzonych przez Sąd Rejonowy alimentów od niego na rzecz powódki w wysokości 600zł leży w granicach możliwości zarobkowych pozwanego.

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było uzasadnionych podstaw do uwzględnieni także pozostałych zarzutów apelacji pozwanego.

Jak trafnie zauważa Sąd merit, dla zasądzenia bieżących alimentów bez znaczenia pozostaje fakt uregulowania zaległości alimentacyjnych przez pozwanego za okres poprzedzający lipiec 2012 r. bowiem pozwany był zobowiązany do łożenia alimentów na rzecz powódki dotychczas w wysokości po 400zł miesięcznie, czego winien, jako ojciec powódki, mieć świadomość i czego z zawinionych przyczyn nie czynił. Okoliczność posiadania oszczędności pochodzący z uregulowania wspomnianego zadłużenia pozostaje bez znaczenia dla kwestii zasądzenia bieżących alimentów należnych powódce.

Za bezzasadny także należało uznać zarzut naruszenia przepisów prawa tj. art.135 §1 k.r. i o. i art. 133§1 k.r. i o. oraz przepisów prawa procesowego tj. art.321§1 k.p.c. poprzez określenie, iż pozwany zobowiązany jest do płacenia alimentów w podwyższonej kwocie 600zł miesięcznie począwszy od 13 września 2012r., co maiłoby skutkować bezpodstawną kwotą wzbogacenia powódki łącznie o 4.800zł. Zasadnie bowiem przyjął Sąd meriti, iż alimenty należało podwyższyć od dnia wniesienia pozwu, ponieważ ustalone potrzeby po stronie powódki istniały już w momencie wnoszenia powództw przez nią. Tym samym brak jest uzasadnienia dla stanowiska pozwanego uznającego zwiększenie alimentów dopiero od 1 stycznia 2013r.

Z powyższych względów, zdaniem Sądu Okręgowego, zarzuty podniesione w apelacji przez pozwanego okazały się chybione.

Ponadto należy podkreślić, że rodzice winni dokładać wszelkich starań, by w miarę posiadanych zdolności i możliwości, uzyskiwać jak najwyższe świadczenia z tytułu wykonywanej pracy, dochody z posiadanego majątku, po to by dzielić się nimi z dziećmi, które nie są jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, co z kolei umożliwi im zapewnienie odpowiednich warunków życia, nauki i startu życiowego (art.133 § 1 k.r. i o. i art. 135 § 1 k.r. i o.). Ta świadomość winna przyświecać pozwanemu podczas podejmowania dalszych decyzji życiowych i majątkowych, które stanowią każdorazowo odniesienie dla wysokości świadczenia alimentacyjnego.

Mając na względzie powyższe argumenty, Sąd Okręgowy uznając apelację pozwanego za bezzasadną, w oparciu o art. 385 k.p.c. ją oddalił.

SSR (del.) Maryla Majewska-Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Gabriela Sobczyk