Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1879/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Leszek Dąbek

Sędzia SO Gabriela Sobczyk

Sędzia SR (del.) Marcin Rak (spr.)

Protokolant Aneta Puślecka

po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko M. M.

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 8 sierpnia 2014 r., sygn. akt IV RC 55/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 o tyle, że określone w nim alimenty zasądza od dnia 1 sierpnia 2014 r.;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Marcin Rak SSO Leszek Dąbek SSO Gabriela Sobczyk

Sygn. akt III Ca 1879/14

UZASADNIENIE

Powódka domagała się od pozwanego alimentów w kwocie po 300 złotych miesięcznie, płatnych do dnia 15-go każdego miesiąca począwszy od stycznia 2014 roku. W uzasadnieniu wskazała, że strony są byłymi małżonkami, których małżeństwo ustało przez rozwód orzeczony 19 grudnia 2011 roku. Podała, że koszty jej utrzymania wynoszą około 1.400 złotych przy dochodzie 630 złotych, zaś pozwany prowadzi działalność gospodarczą, która pozwala na dostatnie życie.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Zarzucił, że tytułem rozliczenia majątku wspólnego przekazał powódce 38.000 złotych, nadto nieodpłatnie przeniósł na nią własność samochodu osobowego o wartości około 3.600 złotych. Podniósł, że osobiście i finansowo aktywnie uczestniczy w wychowaniu wspólnego syna stron, pomaga też finansowo powódce. Koszty swojego utrzymania oszacował na około 1.500 złotych. Wskazał, że prowadzona działalność gospodarcza – zakład oponiarski – przynosi mu sezonowy dochód, a powódka jest jedynie częściowo niezdolna do pracy, co nie pozbawia jej możliwości zarobkowych.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty po 100 złotych miesięcznie począwszy od 1 lutego 2014 roku, płatne do 15 – go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności, w pozostałej części powództwo oddalił, obciążył pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi, koszty procesu między stronami wzajemnie zniósł i orzekł o rygorze natychmiastowej wykonalności.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że strony pozostawały w związku małżeńskim od 20 kwietnia 2002 roku rozwiązanym następnie przez rozwód bez orzekania o winie wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 19 grudnia 2011 roku. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad 9 - letnim wówczas synem stron powierzono matce, pozostawiając pozwanemu prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka i zobowiązując go do łożenia na rzecz małoletniego alimentów w kwocie po 300 złotych miesięcznie.

Sąd Rejonowy ustalił też, że w dacie rozwodu powódka otrzymywała wynagrodzenie w kwocie 1.282 złotych brutto, pracę podjęła od maja 2010 roku. Pozwany pracował dorywczo, od września 2011 roku zarejestrowany był jako bezrobotny bez prawa do zasiłku, wcześniej zarabiał 2.000 złotych. Powódka miała poważne problemy z kręgosłupem, przeszła dwa zabiegi operacyjne kręgosłupa. Od października 2010 roku przebywała na zwolnieniu lekarskim zaś od czerwca 2011 roku do października 2011 roku pobierała świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 833,73 złotych netto miesięcznie, pobierała też zasiłek rodzinny w wysokości 91 złotych. Strony zobowiązane były do spłaty kredytu mieszkaniowego w wysokości 180.000 złotych, którego miesięczna rata wynosiła 1.000 złotych. Strony zamieszkiwały wspólnie lecz prowadziły odrębne gospodarstwa domowe. Wszelkie koszty związane z utrzymaniem mieszkania, w tym kredytem, ponosił pozwany, który łożył też alimenty na rzecz syna w wysokości 500 złotych miesięcznie. Pomagał też finansowo powódce, do czasu jej wyprowadzki do rodziców.

Dalej Sąd Rejonowy ustalił, że obecnie powódka ma 33 lata, jest z zawodu technikiem ekonomistą. Od maja 2012 roku pobiera z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę w wysokości 630,35 złotych netto miesięcznie z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Świadczenie to przyznano do czerwca 2014 roku. W lutym 2014 roku w wyniku podziału majątku dorobkowego powódka otrzymała od pozwanego spłatę w wysokości 38.000 złotych. Ponadto aktem darowizny pozwany przeniósł na powódkę własność samochodu osobowego o wartości 3.600 złotych. Miesięczne koszty leczenia i rehabilitacji powódki wynoszą 850 złotych, powódka pokrywa je z uzyskanej od pozwanego spłaty. Powódka wspólnie z 12 – letnim synem stron zamieszkuje u swoich rodziców, z tego tytułu przekazuje im po 300 złotych miesięcznie. Pobiera zasiłek rodzinny wynoszący 103 złote miesięcznie, otrzymuje też od pozwanego alimenty na syna w kwocie 300 złotych miesięczne, które mocą ugody sądowej od dnia 1 czerwca 2014 roku podwyższono do 450 złotych. Na wyżywienie dla siebie i syna przeznacza 300 złotych, finansowo pomagają jej też rodzice. Pozwany ponosi koszt dodatkowych zajęć syna w kwocie 200 złotych miesięcznie. Sfinansował też obóz zimowy dziecka przeznaczając na ten cel 1.450 złotych.

Jak ustalił Sąd Rejonowy pozwany ma 36 lat, z zawodu jest mechanikiem samochodowym. Prowadzi własną działalność gospodarczą – zakład wulkanizacyjny. Dochód z tej działalności wyniósł w 2013 roku 36.945 złotych przy kosztach 27.704złotych oraz 7.315 złotych przy kosztach 4.910 złotych za pierwsze trzy miesiące 2014 roku. Deklaruje dochód z tej działalności na poziomie 1.500 złotych miesięcznie, dodatkowo pracuje uzyskując około 1.000 złotych miesięcznie. Zamieszkuje i prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z partnerką, która pracuje osiąga dochód w wysokości 800 złotych miesięcznie, z czego 400 złotych przekazuje pozwanemu na koszty utrzymania mieszkania wynoszące około 720 złotych. Dodatkowo na zakup leków wydaje 100 złotych, na żywność 700 złotych.

Sąd Rejonowy ustalił też, że miejscowy Urząd Pracy dysponował ofertami pracy dla osób z kwalifikacjami powódki i pozwanego.

Uwzględniając te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy powołał art. 60§1 k.r.i.o. i wskazał, że z uwagi na rozwiązanie małżeństwa stron bez orzekania o winie konieczne było ustalenie czy małżonek żądający alimentów znajdował się w niedostatku, to jest w sytuacji gdy własnymi siłami nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części. Sąd Rejonowy wskazał, że stały miesięczny dochód powódki to około 730 złotych, co obejmuje rentę i zasiłek rodzinny. Według Sądu Rejonowego kwota ta nie pozwala na zaspokojenie bieżących potrzeb powódki, która jednak mogłaby podjąć pracę chociażby w wymiarze 1/2 etatu i pozyskać w ten sposób niezbędne środki.

Dalej, Sąd Rejonowy wskazał, że dochód z działalności gospodarczej pozwanego wynosi średnio 800 złotych miesięcznie, niezależnie od tego zarabia on około 1.000 złotych netto miesięcznie.

Wobec tego Sąd Rejonowy uznał, że należne powódce alimenty wynosić powinny 100 złotych, co mieści się w granicach możliwości majątkowych pozwanego. Dalej idące żądanie powódki uznał za przekraczające te możliwości.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach wskazał art. 98 k.p.c. i 100 k.p.c., zaś podstawą rozstrzygnięcia o rygorze natychmiastowej wykonalności uczynił art. 333§1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku w części uwzględniającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach postępowania wniósł pozwany zarzucając:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że usprawiedliwione potrzeby powódki oraz możliwości zarobkowe pozwanego uzasadniają zasądzenie alimentów,

- niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy i pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności utraty przez powódkę – jako osobę zdolną do pracy – prawa do renty,

- naruszenie art. 60§1 k.r.o. polegające na przyjęciu, że roszczenie o zasądzenie alimentów od byłego małżonka jest zawsze usprawiedliwione niezależnie od możliwości zarobkowych uprawnionego,

- naruszenie art. 60§1 k.r.o. polegającą na rozszerzającej wykładni pojęcia niedostatku, polegające na uznaniu, że powód niewykonujący dostępnej pracy zarobkowej z własnego wyboru może znajdować się w niedostatku.

Formułując te zarzuty domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i obciążenie powódki kosztami postępowania za obie instancje.

W uzasadnieniu podnosił, że Sąd Rejonowy nie wskazał przesłanek, dla których uznał, że powódka znajduje się w niedostatku, nie określił możliwości zarobkowych pozwanego, pominął też fakt uzyskania przez powódkę 38.000 złotych tytułem spłaty udziału w majątku wspólnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że powódce do dnia 30 czerwca 2014 roku przysługiwała renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Z akt sprawy nie wynika natomiast aby Sąd Rejonowy poczynił ustalenia co do sytuacji zdrowotnej i źródeł utrzymania powódki po tej dacie, co trafnie zarzucał skarżący w apelacji.

Zatem Sąd Okręgowy za zasadne uznał dokonanie uzupełniających ustaleń w tym zakresie. I tak, z niekwestionowanej dokumentacji złożonej do akt w toku postępowania odwoławczego wynikało, że powódka nie uzyskała prawa do dalszej renty albowiem nie jest już niezdolna do pracy. Z dniem 30 lipca 2014 roku uzyskała status osoby bezrobotnej z prawem do zasiłku w wysokości 831,10 złotych brutto miesięcznie w okresie pierwszych 90 dni posiadania prawa do zasiłku i w wysokości 652,60 złotych brutto miesięcznie w okresie kolejnych dni, do 29 lipca 2015 roku włącznie (decyzja ZUS z 4 września 2014 roku k. 85, orzeczenie komisji lekarskiej ZUS z 29 sierpnia 2014 roku k. 86, decyzje PUP z dnia 30 lipca 2014 roku k. 87-88). Nadto orzeczeniem Miejskiego Zespołu (...) o Niepełnosprawności w G. z dnia 26 stycznia 2015 roku powódka została zaliczona do lekkiego stopniu niepełnosprawności co skutkuje obniżoną zdolnością do wykonywania pracy i koniecznością zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne oraz środki i pomoce ułatwiające funkcjonowanie (k. 89).

Uzupełniającego ustalenia wymagało nadto, że wynagrodzenie jakie powódka mogłaby uzyskać podejmując oferowane przez urząd pracy zatrudnienie jako pracownik biurowy z orzeczoną niepełnosprawnością, wynosiło od 1.680 do 2.000 złotych brutto miesięcznie (relacja k. 43 akt). Z kolei pozwany podejmując pracę w wyuczonym zawodzie mechanika mógłby liczyć na wynagrodzenie w kwocie co najmniej 3.000 złotych (relacja k. 44)

Pozostałe ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego uznać należało za prawidłowe, zwłaszcza, że w istocie pozostałe podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty w istocie nie dotyczyły błędnego ustalenia faktów. Wszak skarżący nie kwestionował ustaleń Sądu Rejonowego do wysokości usprawiedliwionych wydatków i dochodów tak powódki jak i pozwanego, a także sytuacji osobistej i zdrowotnej stron. Porządkując te ustalenia wskazać trzeba, że łączne koszty utrzymania powódki wynoszą około 1.300 złotych co obejmuje koszty wyżywienia, mieszkania, leczenia i rehabilitacji. Podobnie oszacować należy koszty utrzymania pozwanego obejmujące czynsz, opłaty za media, leczenie i żywność. Zatem w tej części ustalenia te, Sąd Okręgowy uznał za własne albowiem dokonując tychże ustaleń Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował zasady określone w art. 227-234 k.p.c. Działając w granicach tych regulacji Sąd Rejonowy wyciągnął prawidłowe wnioski nie naruszając przy tym normy art. 233§1 k.p.c.

Trafnie jednak zwracał uwagę pozwany w apelacji na zbyt ogólne uzasadnienie rozstrzygnięcia w części obejmującej ocenę prawną zasadności i wysokości roszczenia powódki.

Podstawą prawną żądania powódki był art. 60§1 k.r.o. stanowiący, że małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

Podstawowym kryterium określonego w art. 60§1 k.r.o. zwykłego obowiązku alimentacyjnego jest stan niedostatku małżonka, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Stan taki zachodzi gdy własnymi siłami nie jest on w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części. Wówczas jest uprawniony do żądania od drugiego z małżonków świadczeń niwelujących stan niedostatku, to jest środków potrzebnych na pokrycie usprawiedliwionych potrzeb, a więc takich których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku. Świadczenia te muszą przy tym odpowiadać zarobkowym i majątkowym możliwościom zobowiązanego.

Odnosząc te założenia do okoliczności faktycznych sprawy uwzględnić, że w okresie do końca lipca 2014 roku, powódka pomimo, że nie była całkowicie niezdolna do pracy, niepodejmowała wymaganej od niej inicjatywy w celu podjęcia zatrudnienia pomimo, że miejscowy Urząd Pracy dysponował ofertami pracy biurowej dla osoby nie w pełni sprawnej z wynagrodzeniem od 1.680 do 2.000 złotych miesięcznie. Skorzystanie z tych ofert i przyjęcie propozycji zatrudnienia chociażby w niepełnym wymiarze czasu pracy gwarantowałoby dochód na poziomie ok. 800 złotych miesięcznie, co w połączeniu z uzyskiwanym świadczeniem rentowym pozwalałoby na zaspokojenie podstawowych potrzeb własnymi siłami.

Działania na rynku pracy powódka podjęła dopiero z końcem lipca 2014 roku, kiedy to uzyskała status osoby bezrobotnej. Świadczyło to o braku ofert pracy dla powódki po tej dacie. Gdyby bowiem takowe oferty istniały, a powódka niezasadnie odmówiła ich przyjęcia, utraciłaby status osoby bezrobotnej zgodnie z art. 33 ust. 4 pkt 3 ustawy 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. Z 2013 roku, poz. 674 ze zm.).

Obecnie zatem jedynym źródłem utrzymania powódki jest zasiłek dla bezrobotnych, który wynosił 831,10 złotych brutto miesięcznie w okresie od sierpnia 2014 roku do października 2014 roku i 652,30 złotych brutto miesięcznie od listopada 2014 roku. Należności te niewątpliwie nie pozwalały na pokrycie stanu niedostatku i uzasadniały żądanie alimentów od byłego małżonka na zasadzie art. 60§1 k.r.o. zwłaszcza gdy nie upłynął wskazany w art. 60§3 k.r.o. pięcioletni okres od orzeczenia rozwodu, z którym wygasa omawiany obowiązek alimentacyjny.

Wobec niezaskarżenia wyroku przez powódkę uznać należało, że na kwotę 100 złotych ocenia ona zakres w jakim pozwany powinien uczestniczyć w jej utrzymaniu. Kwota ta nie mogła być uznana za wygórowaną, gdy zważyło się na fakt, że kwota uzyskiwanego zasiłku dla bezrobotnych jest dwukrotnie niższa niż wysokość minimalnego wynagrodzenia, mogącego w aktualnej sytuacji powódki stanowić podstawowy wyznacznik stanu jej niedostatku.

Łożenie tej kwoty niewątpliwie mieści się w możliwościach zarobkowych pozwanego przekraczających kwotę 2.000 złotych netto miesięcznie. Wszak na taką kwotę mógłby liczyć gdyby przyjął oferowane w Urzędzie Pracy zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. Wskazać też trzeba, że sytuacja materialna pozwanego jest znacznie lepsza niż on sam ją przedstawia, skoro pomimo deklarowanego niewielkiego dochodu było go stać na jednorazową spłatę powódki kwotą 38.000 złotych z tytułu podziału majątku wspólnego, nadto niezależnie od regulowanych do rąk powódki alimentów na rzecz syna stron ponosi on regularnie inne wydatki związane z jego wychowaniem i utrzymaniem, a stałe miesięczne koszty swojego utrzymania szacuje na około 1.300 złotych.

Zaznaczenia wymaga przy tym, że uzyskanie przez powódkę wskazanej spłaty nie mogło wpłynąć na zasadność obowiązku alimentacyjnego pozwanego. W orzecznictwie przesądzone zostało bowiem, że były małżonek nie jest zobowiązany do konsumowania substancji majątkowej na potrzeby swojego utrzymania gdy majątkiem tym jest spłata uzyskana w wyniku podziału majątku wspólnego po orzeczeniu między stronami rozwodu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1975 roku, III CRN 338/75, OSP 1977/3/54 i z dnia 25 września 1978 roku, III CRN 161/78, LEx nr 8131).

Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386§1 k.p.c. o tyle, że alimenty zasądził od dnia 1 sierpnia 2014 roku, a w pozostałej części apelację jako bezzasadną oddalił zgodnie z art. 385 kl.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie przy uwzględnieniu okoliczności, że apelacja okazała się zasadna co do roszczeń za okres 6 miesięcy.

SSR del. Marcin Rak SSO Leszek Dąbek SSO Gabriela Sobczyk