Pełny tekst orzeczenia

611/6/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 25 września 2014 r.
Sygn. akt Ts 119/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej M.J. w sprawie zgodności:
art. 118 § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.) z art. 45 ust. 1 oraz art. 79 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 7 maja 2014 r. M.J. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 118 § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 oraz art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną wniesiono w związku z następującą sprawą. Postanowieniem z 22 maja 2013 r. (sygn. akt I Co 287/13) Sąd Rejonowy w Tychach przyznał adwokatowi ustanowionemu z urzędu 147,60 zł za sporządzenie opinii o braku podstaw do wniesienia skargi konstytucyjnej związanej z postępowaniem sądowym zakończonym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 14 stycznia 2013 r. (sygn. akt ACz 6/13). Postanowieniem z 21 sierpnia 2013 r. (sygn. akt III Cz 817/13) Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił zażalenie. W związku z zakończeniem postępowania skarżący wystąpił o wyznaczenie mu pełnomocnika z urzędu do sporządzenia skargi konstytucyjnej, co nastąpiło 4 lutego 2014 r.
Zdaniem skarżącego zakwestionowany art. 118 § 5 k.p.c. narusza prawo do sądu „przez uniemożliwienie (…) wniesienia skargi konstytucyjnej jedynie w oparciu o niekompletną (…) opinię o bezzasadności wniesienia skargi konstytucyjnej”, co jednocześnie prowadzi do naruszenia prawa do złożenia skargi konstytucyjnej.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2014 r. (doręczonym 23 czerwca 2014 r.) skarżącego wezwano do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez nadesłanie kserokopii dokumentu potwierdzającego datę doręczenia skarżącemu postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r. wraz z uzasadnieniem.
Pismem z 23 czerwca 2014 r. skarżący ustosunkował się do części stwierdzonych uchybień formalnych rozpatrywanej skargi konstytucyjnej. Podniósł także, że „nie jest w stanie dołączyć kserokopii dokumentu potwierdzającego datę doręczenia skarżącemu postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r.”, i wniósł o „przedłużenie terminu do złożenia takiego dokumentu”. W kolejnym piśmie, z 26 czerwca 2014 r., skarżący nadesłał kserokopię rzeczonego dokumentu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz precyzujących go art. 46 i 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) podmiotem uprawnionym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest każdy, czyje wolności lub prawa zostały naruszone na skutek wydania przez sąd lub organ władzy publicznej ostatecznego orzeczenia, którego podstawą prawną jest kwestionowany przepis aktu normatywnego. Skargę konstytucyjną można więc wnieść po spełnieniu łącznie następujących warunków. Po pierwsze, zaskarżony przepis powinien być podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. Po drugie, źródłem naruszenia ma być normatywna treść kwestionowanych przepisów, na podstawie których sąd bądź organ władzy publicznej orzekły o prawach i wolnościach skarżącego. Po trzecie, sposób naruszenia tych praw i wolności musi wskazać sam skarżący w uzasadnieniu wnoszonej skargi (art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia powyższych warunków.
Przede wszystkim Trybunał Konstytucyjny przypomina, że w myśl art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w terminie trzech miesięcy od daty doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. W związku z podjętymi przez skarżącego działaniami zmierzającymi do uzyskania pomocy prawnej z urzędu istotnego znaczenia nabiera także unormowanie art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK, zgodnie z którym „[d]o czasu rozstrzygnięcia przez sąd wniosku [w tej sprawie] nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 [ustawy o TK]”.
Na podstawie powyższych regulacji Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że analizowaną skargę konstytucyjną wniesiono po terminie. Jak wynika ze stanu faktycznego przedstawionego w skardze, odpis ostatecznego orzeczenia, tj. postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r., doręczono pełnomocnikowi skarżącego 4 października 2013 r. Następnego dnia rozpoczął bieg termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Wystąpienie przez skarżącego (9 października 2013 r.) z wnioskiem, o którym mowa w art. 48 ust. 2 ustawy o TK, spowodowało zawieszenie tego terminu. Trwało ono do 10 lutego 2014 r., tj. do dnia, w którym pełnomocnik skarżących odebrał pismo Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach (dalej: OIRP w Katowicach), wydane w celu wykonania postanowienia Sądu Rejonowego w Tychach z 13 stycznia 2014 r.
W związku z powyższym należy stwierdzić, że w myśl art. 20 ustawy o TK w sprawach nieuregulowanych w ustawie o TK do postępowania przed Trybunałem stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Z powodu braku odrębnej regulacji w ustawie o TK, termin, o którym mowa w art. 46 ust. 1 oraz art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK, powinno się obliczać na podstawie unormowań zawartych w k.p.c., a w myśl odesłania wynikającego z art. 165 § 1 k.p.c. – według przepisów prawa cywilnego. Zgodnie zaś z art. 114 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121, ze zm.) jeżeli termin jest oznaczony w miesiącach, a ciągłość terminu nie jest wymagana, miesiąc liczy się jako trzydzieści dni.
Oznacza to, że w rozpatrywanej sprawie wniesienie skargi konstytucyjnej 7 maja 2014 r. nastąpiło po terminie określonym w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Należy bowiem zauważyć, że od doręczenia skarżącemu ostatecznego orzeczenia do wystąpienia przez niego z wnioskiem do sądu rejonowego upłynęło 5 dni, natomiast od dnia doręczenia pełnomocnikowi pisma OIRP w Katowicach do wniesienia skargi – 86 dni. A zatem od doręczenia ostatecznego orzeczenia skarżącemu do wniesienia przez niego skargi (nie licząc okresu zawieszenia) upłynęło 91 dni.
Powyższa okoliczność jest – w myśl art. 49 w związku z art. 46 ust. 1 ustawy o TK – podstawą odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Ponadto Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżący – wbrew art. 49 w związku z art. 36 ust. 2 ustawy o TK – nie uzupełnił braków formalnych skargi konstytucyjnej w ustawowym terminie.
Trybunał Konstytucyjny ustalił, że w rozpatrywanej sprawie zarządzenie z 4 czerwca 2014 r. – wzywające pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia, w terminie siedmiu dni od daty jego doręczenia, braków formalnych skargi konstytucyjnej – zostało doręczone pełnomocnikowi 16 czerwca 2014 r.
Zgodnie art. 49 w związku z art. 36 ust. 2 ustawy o TK siedmiodniowy termin do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej upłynął 23 czerwca 2014 r. W terminie tym (pismem z 23 czerwca 2014 r.) skarżący ustosunkował się do pięciu z sześciu uchybień formalnych skargi; jednak nie wykonał przedmiotowego zarządzenia w części dotyczącej nadesłania kserokopii dokumentu potwierdzającego datę doręczenia mu postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r. wraz z uzasadnieniem.
Odrębnym pismem, z 26 czerwca 2014 r., skarżący odniósł się do ostatniej wady formalnej skargi konstytucyjnej, uczynił to jednak trzy dni po ustawowym terminie. Do pisma procesowego nie dołączył wniosku o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej.
Zgodnie z art. 20 ustawy o TK w sprawach nieuregulowanych w ustawie do postępowania przed Trybunałem stosuje się odpowiednio przepisy k.p.c. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że terminy procesowe mogą być przywracane. We wniosku o przywrócenie terminu wnioskodawca musi jednak uprawdopodobnić, że uchybienie terminowi nastąpiło bez jego winy. W myśl art. 168 i art. 169 k.p.c. aby wniosek został uwzględniony, należy z nim wystąpić w ciągu siedmiu dni od ustania przyczyny uchybienia terminowi i jednocześnie dopełnić czynności, dla której określony był termin, a także uprawdopodobnić, że uchybienie terminowi nastąpiło bez winy wnioskodawcy. Spełnienie tych przesłanek jest obowiązkiem skarżącego. W rozpatrywanej sprawie pełnomocnik nie wystąpił o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej i nie uprawdopodobnił, że w okresie od upłynięcia terminu, o którym mowa w art. 36 ust. 2 ustawy o TK, tj. od 23 czerwca 2014 r., do wniesienia pisma uzupełniającego braki formalne skargi konstytucyjnej (26 czerwca 2014 r.) istniała przeszkoda uniemożliwiająca podejmowanie określonych czynności procesowych.
Należy przypomnieć, że „spełnienie wymogu uprawdopodobnienia okoliczności uzasadniających wniosek o przywrócenie terminu nastąpi, jeżeli zostaną przytoczone okoliczności uzasadniające ten wniosek zarówno merytorycznie, tj. wskazujące na brak winy strony w uchybieniu terminu, jak i pod względem formalnym” (postanowienie SN z 19 maja 2006 r., sygn. akt III CZ 28/06, LEX nr 188379).
Ponieważ wniosek o przywrócenie terminu nie został złożony, więc należało przyjąć, że braki formalne skargi konstytucyjnej zostały uzupełnione po terminie, co jest podstawą do odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Niezależnie od powyższego Trybunał podkreśla, że zakwestionowany art. 118 § 5 k.p.c. nie był podstawą orzeczenia o prawach skarżącego, w związku z którym wniósł on skargę konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że skarżący może uczynić przedmiotem zaskarżenia wyłącznie te przepisy, które były podstawą ostatecznego jej rozstrzygnięcia przez sąd lub organ administracji publicznej. Warunek ten jest spełniony wtedy, gdy kwestionowany w skardze akt normatywny determinuje, w sensie normatywnym, treść orzeczenia przyjętego za podstawę skargi w tym jego aspekcie, w którym skarżący upatruje naruszenie przysługujących mu praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym (zob. np. postanowienia TK z 22 lutego 2001 r., Ts 193/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 77 oraz 2 kwietnia 2003 r., Ts 193/02, OTK ZU nr 2/B/2003, poz. 145). Aby ustalić, czy tak jest, trzeba odwołać się do sporu, w związku z którym wydano orzeczenie, i odnieść podstawę prawną orzeczenia do przedmiotu zaskarżenia (zob. postanowienie TK z 6 lipca 2005 r., SK 27/04, OTK ZU nr 7/A/2005, poz. 84).
Zgodnie z art. 118 § 5 k.p.c. „ [j]eżeli adwokat lub radca prawny ustanowiony w związku z postępowaniem kasacyjnym lub postępowaniem ze skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, nie stwierdza podstaw do wniesienia skargi, jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić na piśmie o tym stronę oraz sąd, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia zawiadomienia go o wyznaczeniu. Do zawiadomienia adwokat lub radca prawny dołącza sporządzoną przez siebie opinię o braku podstaw do wniesienia skargi. Opinia nie jest załączana do akt sprawy i nie jest doręczana stronie przeciwnej”.
Orzeczeniem, wskazanym przez skarżącego jako ostateczne, jest postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r., w którym sąd ten oddalił zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach przyznające adwokatowi wynagrodzenie za sporządzenie opinii o braku podstaw do wniesienia skargi konstytucyjnej. W żadnym z powyższych postanowień sądy nie odnosiły się do art. 118 § 5 k.p.c., bo przedmiotem ich rozstrzygnięć była wyłącznie kwestia przyznania adwokatowi z urzędu wynagrodzenia za świadczoną przez niego pomoc prawną.
Z tych względów, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Wadliwe formalnie jest także określenie podstawy rozpatrywanej skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę na to, że zgodnie z przyjętą w prawie polskim koncepcją postępowania skargowego przed Trybunałem Konstytucyjnym realizowana w tym postępowaniu kontrola przepisów zakwestionowanych przez skarżącego jest wyłącznie w odniesieniu do tzw. wzorca konstytucyjnego wskazanego przez skarżącego. Wzorcem tym nie może być każdy przepis Konstytucji, ale tylko ten, który normuje określoną wolność lub określone prawo (podmiotowe). Z tego względu określenie wzorca konstytucyjnego w skardze konstytucyjnej ma istotne znaczenie materialnoprawne i procesowe. Brzmienie końcowej części art. 79 ust. 1 Konstytucji uzasadnia tezę, że wzorcem konstytucyjnym może być przepis będący podstawą tych wolności lub praw, które były przedmiotem ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego w sprawie skarżącej przez sąd lub organ administracji publicznej. W świetle przyjętej w prawie polskim regulacji skargi konstytucyjnej konieczne jest więc – po pierwsze – wyraźne wskazanie wolności lub prawa, które zostały naruszone, i sposobu tego naruszenia, po drugie – wykazanie, że osoba wnosząca skargę jest podmiotem danej wolności lub danego prawa, a po trzecie – że ta wolność lub to prawo mają rangę konstytucyjną, tzn. że ich podstawą jest przepis konstytucyjny (zob. postanowienie TK z 24 stycznia 2006 r., SK 44/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 12).
Trybunał ustalił, że w orzeczeniu, w związku z którym wniesiono skargę konstytucyjną, sąd nie rozstrzygał ani o prawie do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), ani o prawie do skargi konstytucyjnej (art. 79 ust. 1 Konstytucji). Między tymi przepisami Konstytucji a zakwestionowanym art. 118 § 5 k.p.c. oraz treścią postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 sierpnia 2013 r. brak związku wymaganego przez art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.

Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał postanowił jak w sentencji.