Pełny tekst orzeczenia

315/4/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 25 lipca 2014 r.
Sygn. akt Ts 159/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Marek Kotlinowski – przewodniczący


Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca


Maria Gintowt-Jankowicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 czerwca 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej I. S.-B.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika I. S.-B. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność z Konstytucją art. 223 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz. U. z 2013 r. poz. 1404, ze zm.; dalej: u.s.c.). Zaskarżonym przepisom u.s.c., w zakresie, w jakim „posługują się niedookreślonym ustawowo pojęciem »przed wejściem w życie ustawy« rozumianym jako dzień poprzedzający bezpośrednio datę wejścia w życie ustawy (a nie wcześniejszym dowolnym odległym w przeszłości okresem czasu poprzedzającym wejście w życie ustawy)”, skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 60 w zw. z art. 32 ust. 2 i art. 2 Konstytucji.
Postanowieniem z 3 czerwca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Trybunał stwierdził, że skarga została wniesiona z naruszeniem wymogu przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zdaniem Trybunału argumentacja skarżącej mająca potwierdzać zarzut niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów u.s.c. nie uwzględnia kontekstu normatywnego, w jakim one występują. W ocenie Trybunału proponowany przez skarżącą sposób interpretacji art. 223 ust. 3 i 4 u.s.c. ma wyłącznie charakter teoretyczny, niezgodny z ratio legis przepisów przejściowych tego aktu prawnego. Trybunał uznał także za bezpodstawne zgłoszone przez skarżącą zastrzeżenia dotyczące nieweryfikowalności decyzji kadrowych podejmowanych na podstawie kwestionowanych unormowań u.s.c.
W zażaleniu na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżąca podniosła, że wbrew „pozornie podanej formalnie przyczynie odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, w istocie postanowienie to w uzasadnieniu merytorycznie odnosi się do przedmiotu skargi i stanowi swoisty »przedsąd« tej skargi”. W szczegółowej części zażalenia skarżąca podkreśliła samodzielny charakter prawa statuowanego w art. 60 Konstytucji. Stwierdziła ponadto, że dowodem na dopuszczalność szerokiego rozumienia zwrotu „przed wejściem w życie ustawy” może być orzecznictwo sądowe (wskazała przy tym dwa judykaty Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego – odpowiednio z 1995 r. i 2005 r.). Zdaniem skarżącej podważa to stanowisko Trybunału o wyłącznie teoretycznym walorze interpretacji art. 223 ust. 3 i 4 u.s.c. przedstawionej w skardze konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie skarżącej nie dostarczyło argumentów, które podważyłyby prawidłowość postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Zarzuty zażalenia skarżącej koncentrują się na dwóch problemach. Po pierwsze, na dopuszczalności przeprowadzenia w ramach wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej – jak to określa skarżąca – merytorycznej oceny zarzutów skierowanych przeciwko zaskarżonym unormowaniom u.s.c. Po drugie, na dopuszczalności odmiennej – względem przyjętej przez sądy orzekające w sprawie skarżącej – interpretacji zaskarżonego przepisu (w szczególności zaś zawartego w jego treści zwrotu „przed wejściem w życie ustawy”). W tym kontekście skarżąca przedstawiła argumenty odwołujące się do orzecznictwa sądowego, które – w jej ocenie – podważają negatywną ocenę tej interpretacji zawartą w postanowieniu Trybunału o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Trzeba zauważyć, że w zaskarżonym postanowieniu Trybunał nie zakwestionował zasadności samego powołania przez skarżącą art. 60 Konstytucji jako wzorca kontroli przepisów u.s.c. Zasadnicze zastrzeżenia Trybunału wzbudziło natomiast wyjaśnienie przez skarżącą sposobu naruszenia prawa podmiotowego wyrażonego w tym przepisie Konstytucji. W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że przytoczone w zażaleniu argumenty, podkreślające samodzielny charakter i „niedyskryminacyjny” zakres zastosowania prawa dostępu do służby publicznej, nie korespondują z zasadniczymi przesłankami odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Zdaniem Trybunału argumentacja zażalenia odnosząca się do obydwu wskazanych wyżej przesłanek odmowy nie zasługuje na uwzględnienie.
W kontekście zarzucanej w zażaleniu niedopuszczalności przeprowadzania przez Trybunał merytorycznej oceny skargi konstytucyjnej na etapie wstępnej kontroli tego środka ochrony stwierdzić należy, że stanowisko skarżącej nie uwzględnia treści przepisów ustawy o TK normujących przebieg tej fazy postępowania przed Trybunałem. Zgodnie z art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK jedną z przesłanek determinujących wydanie przez Trybunał postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu jest oczywista bezzasadność skargi konstytucyjnej. Stwierdzenie zaistnienia tej przesłanki odmowy nadania skardze dalszego biegu oznacza, że Trybunał nie ocenia już tylko wypełnienia określonych warunków formalnych przewidzianych w regulacji konstytucyjnej i ustawowej, lecz przechodzi do następnego etapu – kwalifikacji zarzutów skargi, w tym zwłaszcza wyjaśnienia przez skarżącego sposobu naruszenia przez zakwestionowane unormowanie konstytucyjnych wolności i praw (por. M. Romańska [red.], Pozainstancyjne środki ochrony prawnej, Warszawa 2012, s. 68 i nast.). W swoim orzecznictwie w sprawach skarg konstytucyjnych Trybunał podkreślał: „[z] oczywistą bezzasadnością mamy zaś do czynienia w sytuacji, w której podstawa skargi konstytucyjnej jest co prawda wskazana przez skarżącego poprawnie, a więc wyraża prawa i wolności, do których skarżący odwołuje się w swych zarzutach, jednak wyjaśnienie sposobu naruszenia owych praw i wolności w żadnym stopniu nie uprawdopodobnia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Jest to więc sytuacja, w której podnoszone zarzuty w sposób oczywisty nie znajdują uzasadnienia i w zakresie wskazanych praw i wolności są oczywiście pozbawione podstaw. Brak uprawdopodobnienia naruszenia wskazanych praw i wolności przez zaskarżone przepisy, w stopniu, który wskazuje na zasadniczy brak podstaw, określany w art. 47 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym jako oczywista bezzasadność skargi, uniemożliwia nadanie skardze biegu” (postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 2007 r., Ts 211/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 219). Trybunał podkreśla w związku z tym, że dokonywana na etapie wstępnej kontroli ocena wykonania przez skarżącą obowiązku przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, także w kontekście przesłanki oczywistej bezzasadności, nie może być – jak to czyni skarżąca w zażaleniu – utożsamiona z merytoryczną kontrolą zgodności z Konstytucją zaskarżonych przepisów.
Trzeba ponadto zauważyć, że uwzględnienie powyższej przesłanki już na etapie wstępnej kontroli służy wyeliminowaniu skarg konstytucyjnych, wobec których prowadzenie dalszego postępowania pozbawione jest uzasadnienia ze względu na treść art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, w którym ustawodawca nakazuje umorzenie postępowania przez Trybunał w sytuacji, gdy wydanie orzeczenia jest niedopuszczalne. Podważenie możliwości odniesienia się przez Trybunał (w toku wstępnej kontroli skargi) do sposobu, w jaki skarżąca wyjaśniła zarzucane naruszenie konstytucyjnych wolności i praw, nie uwzględnia zatem normatywnych podstaw dla takiego działania, zawartych w przepisach ustawy o TK. Trybunał zauważa również, że niezgodne z treścią zaskarżonego postanowienia jest twierdzenie skarżącej, jakoby przesłanka oczywistej bezzasadności nie była powołana jako podstawa odmowy nadania skardze dalszego biegu. Świadczy o tym choćby końcowy passus (s. 7) uzasadnienia postanowienia Trybunału z 3 czerwca 2014 r.
Trybunał podtrzymuje również negatywną ocenę argumentów mających potwierdzać zarzut niekonstytucyjności art. 223 ust. 3 i 4 u.s.c., polegającej na posłużeniu się przez ustawodawcę nieprecyzyjnym i niedookreślonym zwrotem. Trybunał ponownie zwraca uwagę na konieczność takiej interpretacji zwrotu „przed wejściem w życie ustawy”, która uwzględniać będzie zarówno umiejscowienie zaskarżonych przepisów w całym kontekście normatywnym u.s.c., jak i ich ratio legis, związane z koniecznością sprawnego, niezagrażającego niezbędnej fachowości funkcjonariuszy celnych, wprowadzenia ich w życie. Zdaniem Trybunału powyższej oceny nie może zmienić odwołanie się przez skarżącą do incydentalnych judykatów sądowych, podjętych przez Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny w odniesieniu do innego stanu prawnego.

Z uwagi na powyższe okoliczności należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.