Pełny tekst orzeczenia

45/1/B/2014


POSTANOWIENIE

z dnia 24 lipca 2013 r.
Sygn. akt Ts 27/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej E.L. w sprawie zgodności:
art. 182 § 1 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 30 stycznia 2013 r. (data nadania) E.L. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 182 § 1 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Skarga została sformułowana w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżąca złożyła wniosek do sądu o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Sąd Rejonowy w Będzinie – Wydział I Cywilny (dalej: Sąd Rejonowy w Będzinie) wezwał skarżącą do uzupełnienia braków formalnych wniosku (podania adresów zamieszkania uczestników postępowania, tj. wszystkich spadkobierców). Skarżąca nie uzupełniła braków, w następstwie czego Sąd Rejonowy w Będzinie, na podstawie art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c., zawiesił postępowanie postanowieniem z 13 lipca 2011 r. (sygn. akt I Ns 744/11). Decyzją z 10 lutego 2012 r. (DSO WUI 6175 423/11) Minister Spraw Wewnętrznych utrzymał w mocy decyzję z 1 grudnia 2011 r. o odmowie udostępnienia skarżącej danych osobowych, o które wystąpiła. Na powyższą decyzję skarżąca wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W związku z tym skarżąca nie złożyła wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania w rocznym terminie przewidzianym w art. 182 § 1 zdanie drugie k.p.c. i 16 lipca 2012 r. sąd umorzył postępowanie. Skarżąca wniosła zażalenie na to postanowienie, a także poinformowała, że mimo podjętych starań nie udało jej się ustalić miejsca zamieszkania uczestników postępowania i złożyć w terminie wniosku o podjęcie postępowania. Postanowieniem z 6 listopada 2012 r. (sygn. akt IV Cz 888/12) Sąd Okręgowy w Katowicach – IV Wydział Cywilny Odwoławczy (dalej: Sąd Okręgowy w Katowicach) oddalił zażalenie skarżącej.
Skarżąca podnosi, że zaskarżony przepis zamknął jej drogę do sądu z przyczyn czysto formalnych. Twierdzi, że podjęła wszelkie czynności zmierzające do uzupełnienia braków formalnych wniosku, ale okazały się one bezskuteczne. Jej zdaniem „formalizm sądowy i impotencja organów władzy” stanęły na przeszkodzie merytorycznemu rozpoznaniu sprawy przez sąd. Według skarżącej w demokratycznym państwie prawa nie wolno tolerować sytuacji, w której obywatel nie może dochodzić swoich roszczeń z tego powodu, że organy powołane do udzielania informacji niezbędnych do prowadzenia sprawy sądowej nie wywiązują się ze swoich obowiązków. Zarzut ten skarżąca kieruje wobec opieszałości zarówno Ministra Spraw Wewnętrznych, jak i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W wyniku umorzenia postępowania na podstawie zakwestionowanego przepisu skarżąca została pozbawiona prawa do merytorycznego rozpoznania sprawy z przyczyn – jak podkreśla – od niej niezależnych.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 15 lutego 2013 r. skarżąca została wezwana do uzupełnienia (w terminie 7 dni od daty doręczenia tego zarządzenia) braków formalnych skargi, tj. doręczenia pełnomocnictwa szczególnego do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania skarżącej przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz dokładnego określenia, jakie jej konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – według niej – zostały naruszone przez przepis zakwestionowany w skardze konstytucyjnej.
W piśmie z 7 marca 2013 r. skarżąca sprecyzowała, że zaskarżony przepis narusza jej prawo do sądu (art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji) oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji). W dalszej części pisma powtórzyła argumenty przedstawione w skardze.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W myśl art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy spełnia ona warunki określone przez prawo. Warunki te reguluje art. 79 ust. 1 Konstytucji, a konkretyzują art. 46–48 ustawy o TK. Gdy którykolwiek z nich nie został spełniony oraz gdy skarga jest oczywiście bezzasadna lub jej braki nie zostały uzupełnione w określonym terminie, a także gdy zachodzą przesłanki umorzenia postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny wydaje postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu.
Poza spełnieniem warunków określonych dla pisma procesowego, skarga konstytucyjna powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo o obowiązkach określonych w Konstytucji i wobec którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone; a także uzasadnienie i dokładny opis stanu faktycznego. Zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia z zaskarżonych przepisów określonej normy, przywołanie właściwych wzorców konstytucyjnych zawierających prawa podmiotowe przysługujące osobom fizycznym lub prawnym i – przez porównanie treści wynikających z obu regulacji – wykazanie ich niezgodności. Między wskazanymi przesłankami musi zachodzić związek – zaskarżony przepis, będący podstawą prawną ostatecznego rozstrzygnięcia ma prowadzić do naruszenia konstytucyjnego prawa lub wolności skarżącego. Jeżeli skarżący nie wykaże istnienia tego związku, to merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest niemożliwe. Należy przy tym podkreślić, że nawet wykazanie istnienia związku koniecznego (typu conditio sine qua non) między zarzucanym naruszeniem wolności (praw) konstytucyjnych a rozstrzygnięciem, które ów skutek spowodowało, nie jest tożsame z wykazaniem, że przyczyną tego naruszenia jest niekonstytucyjność samego przepisu będącego prawną podstawą rozstrzygnięcia.
Przedmiotem rozpatrywanej skargi skarżąca uczyniła art. 182 § 1 k.p.c. w zakresie, w jakim sąd umarza postępowanie zawieszone z przyczyny wskazanej w art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c., jeżeli wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu roku od daty wydania postanowienia o zawieszeniu. W myśl art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c. sąd może zawiesić postępowanie z urzędu, gdy powód nie wskaże w wyznaczonym terminie adresu pozwanego lub nie wykona innych zarządzeń, co uniemożliwia nadanie sprawie dalszego biegu.
Trybunał stwierdza, że skarżąca nie wykazała związku między zarzucanym naruszeniem praw i wolności konstytucyjnych a ewentualną niekonstytucyjnością zaskarżonego przepisu. Skarżąca mogła bowiem uzyskać ochronę swych praw za pomocą innych przysługujących jej środków. Jak słusznie stwierdził Sąd Okręgowy w Katowicach, skarżąca mogła złożyć wniosek o ustanowienie kuratora dla uczestników postępowania nieznanych z miejsca pobytu na podstawie art. 144 k.p.c. Zgodnie ze wskazanym przepisem sąd ustanawia kuratora na wniosek zainteresowanej strony, jeżeli uprawdopodobni ona, że miejsce pobytu drugiej ze stron nie jest znane. Ustanowienie kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu umożliwia zatem merytoryczne rozpoznanie sprawy w przypadku, gdy powód (wnioskodawca) nie jest w stanie ustalić miejsca zamieszkania strony przeciwnej, bo jest ono nieznane. Instytucja ta ma zapobiegać problemom, które skarżąca wskazała we wniesionej skardze. Skoro jednak nie złożyła ona wniosku o ustanowienie kuratora dla uczestników postępowania nieznanych z miejsca pobytu, to w jej sprawie nie można doszukać się związku między zaskarżonym przepisem a naruszeniem praw i wolności konstytucyjnych. W swoim orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę na to, że skoro instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter subsydiarnego środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji, to rozpatrzenie skargi możliwe jest dopiero wtedy, gdy skarżący wykaże choćby minimalną staranność w trosce o zabezpieczenie własnych interesów prawnych.
Niezależnie od powyższego Trybunał zauważa, że skarżąca upatruje naruszenie swoich praw i wolności konstytucyjnych w nieprawidłowym działaniu organów i sądów administracyjnych. Jak bowiem sama twierdzi, przewidziany w zaskarżonym przepisie roczny termin do złożenia wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania jest zbyt krótki, ponieważ nie uwzględnia rzeczywistego czasu załatwiania sprawy przez organy administracji publicznej i sądy administracyjne, które mogą dostarczyć informacji potrzebnych do podjęcia zawieszonego postępowania cywilnego. Tak sformułowany zarzut sprowadza się w istocie do kwestionowania praktyki stosowania prawa przez organy administracji publicznej. Jeśli zaś przyczyna naruszenia praw i wolności konstytucyjnych skarżącej ma polegać na nieprawidłowym działaniu organów administracji publicznej i sądów, to merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest niemożliwe.

Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.