Pełny tekst orzeczenia

590/6/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 29 lipca 2014 r.
Sygn. akt Ts 316/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Piotr Tuleja,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej M.J. w sprawie zgodności:
1) art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) z art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji;
2) art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) z art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 190 ust. 5 i art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji;
3) § 16 ust. 1 uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 października 2006 r. w sprawie Regulaminu Trybunału Konstytucyjnego (M. P. Nr 72, poz. 720) z art. 25 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102 poz. 643, ze zm.) i art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 190 ust. 5 i art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji;
4) § 19 ust. 1 uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 października 2006 r. w sprawie Regulaminu Trybunału Konstytucyjnego (M. P. Nr 72, poz. 720) z art. 25 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102 poz. 643, ze zm.) i art. 79 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 7 grudnia 2013 r. (data nadania), sporządzonej przez pełnomocnika, M.J. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) oraz uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 października 2006 r. w sprawie Regulaminu Trybunału Konstytucyjnego (M. P. Nr 72, poz. 720; dalej: regulamin TK). Skarżący zarzucił art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK niezgodność z art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 i art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji. Względem art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy o TK sformułował zarzut niezgodności z art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 190 ust. 5 i art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji. Natomiast przeciwko przepisom regulaminu TK skarżący sformułował zarzuty w ten sposób, że § 16 ust. 1 zarzucił niezgodność z art. 25 ustawy o TK i art. 79 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 190 ust. 5 i art. 2 w zw. z art. 7 Konstytucji, zaś § 19 ust. 1 – niezgodność z art. 25 ustawy o TK i art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Skarżący wystąpił ze skargą konstytucyjną przeciwko przepisom ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Art. 1262 § 1, art. 7672 § 1 i art. 864 § 1 k.p.c. skarżący zarzucił niezgodność z art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji, natomiast art. 7672 § 2 k.p.c. niezgodność z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Postanowieniem z 11 kwietnia 2012 r. (Ts 274/11, OTK ZU nr 1/B/2013, poz. 86) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu Trybunał stwierdził, że skarżący nie dopełnił warunków formalnych korzystania ze skargi przewidzianych w art. 79 ust. 1 oraz art. 47 ustawy o TK. Zdaniem Trybunału skarżący zakwestionował przepisy, które nie były podstawą prawną orzekania w sprawie, w związku z którą wniósł skargę. Ponadto Trybunał uznał za oczywiście bezzasadne zarzuty sformułowane przez skarżącego przeciwko art. 1262 § 1 i art. 7672 k.p.c. Dodatkowo Trybunał wskazał na wadę skargi, polegającą na braku określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw przysługujących skarżącemu. Postanowieniem z 16 kwietnia 2013 r. (Ts 274/11, OTK ZU nr 1/B/2013, poz. 87). Trybunał nie uwzględnił zażalenia skarżącego wniesionego na rozstrzygnięcie o odmowie nadania skardze dalszego biegu.
Uzasadniając zarzuty skierowane przeciwko przepisom ustawy o TK i regulaminu TK, skarżący wyjaśnił, że naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych wolności i praw wiąże z postanowieniami Trybunału wydanymi w sprawie Ts 274/11. Skarżący, nawiązując do treści prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), zakwestionował konstytucyjność przepisów normujących sposób orzekania i skład orzekający w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej. Podważył dopuszczalność uwzględnienia w ustawie o TK przesłanki „oczywistej bezzasadności”, która w jego ocenie oznacza, że już na etapie wstępnego rozpoznania skargi Trybunał dokonuje merytorycznej oceny sformułowanych w niej zarzutów. Wydawane w efekcie tej kontroli postanowienie jest – zdaniem skarżącego – orzeczeniem o charakterze merytorycznym, do którego znajduje zastosowanie wymóg określony w art. 190 ust. 5 Konstytucji, tzn. konieczność podjęcia go większością głosów sędziów Trybunału. Wymóg ten skarżący skonfrontował z treścią art. 25 ustawy o TK, w którym przewidziana jest kompetencja jednoosobowego składu Trybunału do wydania postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu. Jak twierdzi skarżący, właściwy do merytorycznej oceny zgodności zaskarżonych przepisów k.p.c. z Konstytucją powinien być zaś skład pięcioosobowy. W konsekwencji za sprzeczne z art. 25 ustawy o TK skarżący uznał też postanowienia § 16 ust. 1 i § 19 ust. 1 regulaminu TK. Taka sytuacja – w ocenie skarżącego – oznacza również naruszenie zasad wyrażonych w art. 2 i art. 7 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji jedynym dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej może być przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych prawach, wolnościach lub obowiązkach skarżącego. Ze względu na tak określony przedmiot skargi skarżący powinien sformułować zarzut niezgodności z unormowaniami Konstytucji statuującymi przysługujące mu prawa podmiotowe, wskazując jednocześnie sposób naruszenia tych praw przez zaskarżony przepis (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). Wskazanie sposobu tego naruszenia nie może przy tym ograniczać się jedynie do numerycznego powołania przepisów Konstytucji, z których skarżący wywodzi przysługujące mu prawa podmiotowe, ale polegać musi na sformułowaniu szczegółowych argumentów uprawdopodabniających zarzut merytorycznej niezgodności zachodzącej między przepisami będącymi przedmiotem skargi a unormowaniami Konstytucji statuującymi konkretne wolności i prawa skarżącego.
Kwestionowanym unormowaniom ustawy o TK i regulaminu TK skarżący zarzucił naruszenie prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz prawa do skargi konstytucyjnej (art. 79 ust. 1 Konstytucji). Konstruując wzorzec kontroli, odwołał się również do zasady wyrażonej w art. 190 ust. 5 Konstytucji, zgodnie z którą orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapadają większością głosów. Wymienione wyżej regulacje konstytucyjne skarżący powiązał także z zasadami demokratycznego państwa prawnego i legalizmu (art. 2 i art. 7 Konstytucji). Już w tym miejscu Trybunał stwierdza, że wzorcem kontroli przepisów regulaminu TK nie może być art. 25 ustawy o TK, jako aktu niemającego rangi konstytucyjnej, a tym samym – w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji – wyłączonego z zakresu podstawy skargi konstytucyjnej.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego ocena sposobu wykonania przez skarżącą obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK musi być poprzedzona odwołaniem się do treści art. 79 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z tym przepisem, korzystanie ze skargi konstytucyjnej jako środka ochrony konstytucyjnych wolności i praw odbywa się na zasadach określonych w ustawie. W ścisłym związku z tym unormowaniem pozostaje również art. 197 Konstytucji, w myśl którego tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa. Aktem prawnym wykonującym obydwa powyższe konstytucyjne upoważnienia jest w pierwszym rzędzie ustawa o TK, aczkolwiek nie tylko ona reguluje szczegółowo elementy trybu wykonywania przez Trybunał konstytucyjnie określonych kompetencji. Zgodnie bowiem z art. 20 ustawy o TK w sprawach nie uregulowanych w ustawie do postępowania przed Trybunałem stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Należy więc stwierdzić, że problematyka zarówno zasad korzystania ze skargi konstytucyjnej, jak i trybu postępowania przed Trybunałem w sprawie zainicjowanej skargą konstytucyjną w znacznej mierze ma swoją podstawę w unormowaniach ustawowych, co determinuje zakres ich kontroli w świetle wzorców konstytucyjnych.
Zdaniem Trybunału skarżący, kwestionując 36 ust. 1 i 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, nie wykonał obowiązku wskazania, w jaki sposób przepisy te naruszyły przysługujące mu wolności i prawa konstytucyjne określone jako podstawa skargi. Nie oceniając w tym miejscu zasadności dokonanego przez skarżącego odniesienia do postępowania przed Trybunałem ustaleń wynikających z dotychczasowej linii orzeczniczej, a dotyczących prawa do sądu i standardów sprawiedliwej procedury sądowej, Trybunał stwierdza, że wskazany przez skarżącego sposób naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji pozbawiony jest niezasadny i to w stopniu oczywistym.
Skarżący upatruje naruszenie prawa do sądu w rozwiązaniu ustawowym, zgodnie z którym w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu podejmowane jest przez jednego sędziego Trybunału (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 1 i 3 ustawy o TK). W jego przekonaniu wadliwości tego rozwiązania nie sanuje przy tym unormowanie ustawowe, które przewiduje trzyosobowy skład Trybunału do orzekania o zażaleniu skarżącego wniesionym na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu (art. 36 ust. 6 w zw. z art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o TK).
W ocenie Trybunału stanowisko skarżącego w tym zakresie opiera się na błędnym rozumieniu zakresu zastosowania art. 190 ust. 5 Konstytucji. Przepis ten odnosi się bowiem do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego wydawanych już w toku merytorycznej kontroli konstytucyjności i legalności norm prawnych. Świadczy o tym choćby jego umiejscowienie w systematyce art. 190 Konstytucji – bezpośrednio po unormowaniach dotyczących charakteru prawnego, ogłaszania i skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 ust. 1–4 Konstytucji). Tym samym należy przyjąć, że poza zakresem zastosowania art. 190 ust. 5 Konstytucji pozostają rozstrzygnięcia podejmowane przez Trybunał na etapie wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, przesądzającej dopiero o dopuszczalności poddania kontroli merytorycznej unormowań zakwestionowanych przez skarżącego. W tym też zakresie większa jest więc swoboda prawodawcy regulującego tryb tego etapu postępowania w ustawie, o której mowa w art. 197 Konstytucji, tj. w ustawie o TK. Pogląd zgodny z powyższym stanowiskiem Trybunału prezentowany jest również w doktrynie prawa konstytucyjnego, która w pełni aprobuje dopuszczalność podejmowania przez Trybunał w składzie jednoosobowym, na etapie wstępnej kontroli, rozstrzygnięć innych niż merytoryczne (por. L. Jamróz, Skarga konstytucyjna. Wstępne rozpoznanie, Białystok 2011, s. 50).
Nie można również uwzględnić zarzutu skarżącego dotyczącego naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu wskutek zastosowania przez ustawodawcę kryterium „oczywistej bezzasadności” jako negatywnej przesłanki dopuszczalności merytorycznej kontroli skargi konstytucyjnej (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). W tym kontekście podkreślić trzeba, że brak jest podstaw do upatrywania niezgodności z wymogami (standardami) prawidłowej legislacji (art. 2 Konstytucji) w samym fakcie posłużenia się przez prawodawcę pojęciem wymagającym doprecyzowania do okoliczności konkretnego stanu faktycznego, w którym dany przepis znaleźć może zastosowanie. Na ten aspekt problemu Trybunał Konstytucyjny zwracał już uwagę w swoim orzecznictwie. Podkreślił w związku z tym, że zwroty (pojęcia) niedookreślone i nieostre istnieją w każdym systemie prawnym. Nie jest bowiem możliwe skonstruowanie przepisów, które wykluczałyby jakikolwiek margines swobody odczytania. Jak wskazywał Trybunał w postanowieniu z 27 kwietnia 2004 r. (P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36): „każdy akt prawny (czy konkretny przepis prawny) zawiera pojęcia o mniejszym lub większym stopniu niedookreśloności. Nieostrość czy niedookreśloność pojęć prawnych sprzyja uelastycznieniu porządku prawnego (...) nie każda więc, ale jedynie kwalifikowana – tj. niedająca się usunąć w drodze uznanych metod wykładni – nieostrość czy niejasność przepisu może stanowić podstawę stwierdzenia jego niekonstytucyjności”. Takie zwroty jak m.in.: „duże niebezpieczeństwo”, „istotna wada”, „znaczny upływ czasu”, „rażące niedbalstwo”, „oczywista bezzasadność”, „swobodne uznanie”, występują we wszystkich systemach prawa europejskiego, także tych państw, które charakteryzują się wysoką kulturą prawną i niewątpliwie są zaliczane do państw prawa. Zwroty te przesuwają obowiązek konkretyzacji normy na etap stosowania prawa i w związku z tym dają sądom (czy organom administracji – tak w wypadku np. uznania administracyjnego) pewną swobodę decyzyjną. Nie można jej jednak utożsamiać z dowolnością i wolnością od zewnętrznej kontroli. Zdaniem Trybunału warto w tym miejscu również przytoczyć tezę, zgodnie z którą „niedostateczna precyzja i brak dookreśloności przepisu może tylko wtedy być podstawą zarzutu, gdy dany zwrot nie daje – przy użyciu ogólnie aprobowanych technik wykładni, możliwości ustalenia jego znaczenia. Niebezpieczeństwo natomiast, jakie wiąże się ze stosowaniem zwrotów niedookreślonych i nieostrych, jest powszechnie znane: praktyka stosowania tych przepisów stosunkowo łatwo może ulegać wypaczeniu, na skutek powoływania się na takie zwroty, bez próby wypełnienia ich konkretną treścią wynikającą z okoliczności danej sprawy. Takie wypaczenie dotyczyć może jednak jedynie praktyki stosowania prawa, nie jest zaś błędem legislatora” (postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 2005 r., Ts 49/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 30).
Zdaniem Trybunału konsekwencją rozwiązania przyjętego w art. 79 ust. 1 Konstytucji jest więc kompetencja ustawodawcy do określenia kryteriów dopuszczalności skierowania skargi do merytorycznej kontroli. Także takich, które wyłączają zaangażowanie Trybunału w kontrolę skarg konstytucyjnych formułujących zarzuty uzasadniające późniejsze umorzenie postępowania z przyczyn określonych w art. 39 ust. 1 ustawy o TK.

Ze względu na powyższe, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2, a także art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.