Pełny tekst orzeczenia

594/6/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 19 maja 2014 r.

Sygn. akt Ts 329/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Maria Gintowt-Jankowicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej „Dworek Polski” spółki jawnej K.J., R.G. w sprawie zgodności:

działu I rozdziału 2 „Zasady ogólne” oraz art. 107 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r. poz. 267) z preambułą, art. 4, art. 8, art. 31 oraz art. 87 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 27 grudnia 2013 r. „Dworek Polski” spółka jawna K.J., R.G. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność działu I rozdziału 2 „Zasady ogólne” oraz art. 107 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r. poz. 267; dalej: k.p.a.) z preambułą, art. 4, art. 8, art. 31 oraz art. 87 ust. 1 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. Pismem z 20 października 2010 r. skarżąca wystąpiła do Starosty Piaseczyńskiego z wnioskiem o wydanie pozwolenia wodnoprawnego. Wobec długotrwałości postępowania w tej sprawie 7 listopada 2011 r. skarżąca wniosła skargę na przewlekłe prowadzenie postępowania, którą Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił wyrokiem z 5 listopada 2012 r. (sygn. akt IV SAB/Wa 113/12). Skargę kasacyjną od tego wyroku oddalił Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 27 sierpnia 2013 r. (sygn. akt II OSK 549/13), doręczonym skarżącej 27 września 2013 r.

W skardze konstytucyjnej skarżąca stwierdziła, że zakwestionowane przepisy nie gwarantują w wystarczającym stopniu poszanowania – wywodzonych przez nią z preambuły Konstytucji – zasad dotyczących powszechnych powinności wobec dobra wspólnego, rzetelnego i sprawnego działania władz publicznych oraz współdziałania władz, a także zasady pomocniczości oraz obowiązku dbałości o zachowanie przyrodzonej godności człowieka. Prowadzą także do naruszenia unormowań Konstytucji definiujących ją jako źródło prawa oraz stanowiących, że ma ona charakter najwyższego prawa Rzeczypospolitej i ma być stosowana bezpośrednio (art. 8 i art. 87 ust. 1 Konstytucji). Zdaniem skarżącej, zakwestionowane przepisy powodują także pogwałcenie zasady suwerenności narodu (art. 4 Konstytucji), z której wynika obowiązek uwzględniania przez organy administracji interesu publicznego, oraz zakazu naruszenia istoty konstytucyjnych wolności i praw (art. 31 Konstytucji). Skarżąca podkreśliła, że przewlekłość postępowania w sprawie wydania jej pozwolenia wodnoprawnego doprowadziła do długotrwałych przestojów w jej działalności, pozbawiła Skarb Państwa dochodów z odprowadzanych przez nią podatków oraz przyniosła szkodę mieszkańcom gminy, na terenie której spółka planowała budowę lokalnej oczyszczalni ścieków. Przewlekłość ta naruszyła więc zarówno interes prywatny, jak i publiczny. Skarżąca wskazała również, że organy orzekające w jej sprawie nie oparły swoich rozstrzygnięć na Konstytucji i nie kierowały się interesem publicznym, lecz źle rozumianą zasadą legalizmu. Bezrefleksyjnie i bezwzględnie stosowały bowiem przepisy ustawowe, nie odnosząc się do wartości konstytucyjnych. W ten sposób doprowadziły do pogwałcenia istoty konstytucyjnych wolności i praw, a także do pozbawienia zarówno urzędników prowadzących postępowanie, jak i obywateli, przyrodzonej godności człowieka. Ponadto skarżąca podkreśliła, że organ administracji miał możliwość szybszego wydania decyzji w jej sprawie, ale z niej nie skorzystał.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, zakwestionować zgodność z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji. Zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony wolności i praw, precyzuje ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). W świetle powyższych unormowań konstytucyjnych i ustawowych nie ulega wątpliwości, że przesłanką rozpoznania skargi konstytucyjnej nie może być wskazanie dowolnego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, ale tylko takiego, który w konkretnej sprawie stanowił podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia, a zarazem doprowadził do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw wskazanych jako podstawa skargi. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK skarżący ma obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, oraz dokładnego określenia sposobu ich naruszenia przez zaskarżone przepisy. Niespełnienie tego warunku, podobnie jak oczywista bezzasadność skargi konstytucyjnej, skutkuje odmową nadania jej dalszego biegu.

Analiza wniesionej skargi konstytucyjnej prowadzi do wniosku, że skarga ta nie spełnia warunków nadania jej dalszego biegu.

Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał, wzorcami kontroli konstytucyjności przepisów zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej mogą być jedynie te przepisy Konstytucji, które gwarantują konstytucyjne prawa lub wolności. Samodzielnymi wzorcami kontroli w postępowaniu skargowym nie mogą więc być zasady ustrojowe, regulacje dotyczące systemu źródeł prawa oraz inne przepisy adresowane jedynie do organów władzy publicznej (zob. np. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1A/2004, poz. 2, a także postanowienia TK z 11 września 2009 r., Ts 263/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 32 oraz 15 października 2012 r., Ts 179/12, dotychczas niepubl. oraz cytowane tam orzecznictwo). Żaden z przepisów wskazanych przez skarżącą jako wzorce kontroli konstytucyjności zakwestionowanej regulacji nie formułuje jednak konstytucyjnego prawa lub wolności, których ochronie służy – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji – skarga. Takiego charakteru nie mają w szczególności zasady wynikające – zdaniem skarżącej – z fragmentów preambuły Konstytucji dotyczących powszechnych powinności wobec dobra wspólnego, rzetelnego i sprawnego działania władz publicznych, znaczenia Konstytucji jako praw podstawowych dla państwa oraz współdziałania władz i zasady pomocniczości, a także nałożonego na podmioty stosujące Konstytucję obowiązku dbania o zachowanie przyrodzonej godności człowieka. Gwarancji konstytucyjnych wolności i praw nie zawierają również: art. 4 Konstytucji, który wyraża zasadę zwierzchniej władzy Narodu i wskazuje sposoby jej wykonywania; art. 8 Konstytucji, który wyraża zasadę nadrzędności Konstytucji i jej bezpośredniego stosowania; ani art. 87 ust. 1 Konstytucji, który ustanawia katalog źródeł prawa powszechnie obowiązującego. Żaden z tych przepisów nie może więc stanowić wzorca kontroli przepisów zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 31 Konstytucji należy natomiast zauważyć, że mimo powołania w petitum skargi całego art. 31, skarżąca wyraźnie stwierdziła, że kwestionuje jedynie niezgodność zakwestionowanych przepisów z zakazem naruszenia istoty konstytucyjnych wolności i praw wyrażonym w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Przepis ten nie formułuje jednak samodzielnego prawa podmiotowego, lecz odnosi się do zasad ograniczania wolności i praw wyrażonych w innych przepisach Konstytucji. Zarzut jego naruszenia może więc być przedmiotem skargi jedynie wtedy, gdy skarżąca powiąże go z zarzutem naruszenia innych przepisów Konstytucji gwarantujących poszczególne wolności i prawa (zob. np. postanowienie TK z 26 czerwca 2002 r., SK 1/02 oraz wyrok TK z 22 listopada 2004 r., SK 64/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 107). W niniejszej sprawie skarżąca nie tylko nie powiązała zarzutu naruszenia istoty konstytucyjnych wolności i praw z żadnym przepisem gwarantującym taką wolność lub prawo, ale też nie powołała takiego przepisu jako wzorca kontroli. Okoliczność ta, na podstawie art. art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, przesądza o konieczności odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Niezależnie od powyższego Trybunał stwierdza, że sformułowane przez skarżącą zarzuty dotyczą nieprawidłowego stosowania prawa, nie zaś niekonstytucyjności zakwestionowanych przepisów. W rozpatrywanej skardze skarżąca podkreśliła przede wszystkim, że orzekające w jej sprawie organy nie wzięły pod uwagę jej interesu ani interesu publicznego związanego z realizowaną przez nią inwestycją, nie skorzystały także z możliwości szybszego wydania rozstrzygnięcia, którą stwarzały przepisy k.p.a. oraz ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (Dz. U. z 2012 r., poz. 145, ze zm.). Nie uwzględniły również konieczności zapewnienia poszanowania Konstytucji. Tak sformułowane zarzuty nie mogą być rozpoznane przez Trybunał Konstytucyjny. Rozpatrując skargę, Trybunał nie pełni bowiem funkcji kolejnej instancji odwoławczej, nie bada zgodności z prawem i słuszności rozstrzygnięć podjętych przez orzekające organy. Jego kontroli nie podlega prawidłowość ustaleń organów administracji publicznej oraz sądów, sposób prowadzenia przez nie postępowania, czy też zastosowanie lub odmowa zastosowania obowiązujących przepisów, a jedynie konstytucyjność tych przepisów. Również z tego powodu, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, rozpatrywanej skardze konstytucyjnej należało odmówić nadania dalszego biegu.



Wziąwszy pod uwagę powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.