Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CK 52/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 listopada 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
SSN Maria Grzelka
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z powództwa B.K.
przeciwko MPWiK S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 3 listopada 2004 r.,
na rozprawie
kasacji powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 czerwca 2003 r., sygn. akt [...],
oddala kasację i nie obciąża powódki kosztami
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu powódka B.K. domagała się od
pozwanego MPWiK S.A. usunięcia ze swojej nieruchomości kolektora
kanalizacyjnego. Zwolnienie się przez pozwane Przedsiębiorstwo z tego
obowiązku mogło nastąpić przez zapłatę kwoty 188.000 zł.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 13 lutego 2002 r. oddalił powództwo
i ustalił, że przez działkę powódki przebiega kolektor kanalizacyjny, którego
użytkownikiem jest strona pozwana. Dokonując oceny zebranych dowodów Sąd
ten stwierdził, że budowa kolektora nastąpiła na podstawie pozwolenia na
budowę oraz za wiedzą powódki. Jednocześnie Sąd pierwszej instancji uznał,
że dokonana zabudowa nie narusza granic prawa własności powódki. Granice
te wyznacza bowiem społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa, a powódka
może korzystać z działki w taki sam sposób, jak czyniłaby to na działce nie
zabudowanej. Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd wskazał art. 144 k.c.
stosowany analogicznie.
Apelacja powódki została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia
28 czerwca 2003 r. Wskazując na nieprawidłowość zastosowania art. 144 k.c.
Sąd drugiej instancji podkreślił, że mimo to zapadłe orzeczenie jest prawidłowe.
Odwołał się przy tym do ustaleń poczynionych w sprawie [...]/98 toczącej się
przed Sądem Okręgowym w K. pomiędzy tymi samymi stronami o
odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości oraz o wynagrodzenie za
bezumowne korzystanie z nieruchomości. Zgodnie z tymi ustaleniami kolektor
został wybudowany na działce powódki w latach 1980-1982 bez pozwolenia
budowlanego. Kolektor ten jest posadowiony na głębokości 4 m pod
powierzchnią gruntu. W czasie budowy kolektora działka powódki miała
przeznaczenie rolnicze. Mając zatem na uwadze treść art. 143 k.c. Sąd uznał,
że takie posadowienie kolektora na działce o przeznaczeniu rolnym nie narusza
prawa własności, gdyż wspomniany kolektor pozostaje poza granicami
przestrzennymi tego prawa określonymi zgodnie ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem gruntu. Dodatkowo Sąd wskazał, że powódka nie sprzeciwiała
się budowie kolektora, a zatem nie może skutecznie domagać się po upływie 20
3
lat jego usunięcia. Nie jest zasadne powoływanie się przez nią na zmianę w
1993 r. planu zagospodarowania przestrzennego i przeznaczenie działki pod
zabudowę mieszkaniowo-usługową. Powódka nie wykazała przy tym, że
posadowienie kolektora na działce wyklucza jej zabudowę.
Kasacja powódki oparta została na podstawie naruszenia prawa
materialnego. Skarżąca wskazuje naruszenie art. 143 k.c. przez błędne
przyjęcie, że prawo własności nie rozciąga się na przestrzeni poniżej 4 m pod
powierzchnią gruntu oraz naruszenie art. 222 § 2 k.c. przez przyjęcie, że
roszczenie wynikające z tego przepisu nie może być dochodzone po upływie
20 lat.
W odpowiedzi na kasację pozwana Spółka wniosła o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżąca nie kwestionuje poczynionych w sprawie ustaleń, gdyż kasacja
oparta została jedynie na pierwszej podstawie kasacyjnej (art. 3931
pkt 1 k.p.c.).
Opierając się zatem na ustaleniach faktycznych dokonanych w sprawie należy
ocenić zarzuty naruszenia prawa materialnego.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 143 k.c. należy zauważyć, że
został on sprecyzowany jako "przyjęcie, że własność gruntu nie rozciąga się na
przestrzeni 4 m pod jego powierzchnią, mimo że przedmiotowa działka
nr [...]/12 to działka budowlana M1 U i umieszczenie kolektora na tej głębokości
wyklucza możliwość zabudowy". Tak sformułowany zarzut nie może odnieść
skutku zamierzonego przez skarżącą.
Zgodnie z treścią art. 143 k.c. w granicach określonych przez społeczno-
gospodarcze przeznaczenie gruntu własność gruntu rozciąga się na przestrzeń
nad i pod jego powierzchnią. Odwołanie się przez ustawodawcę do społeczno-
gospodarczego przeznaczenia gruntu, jako kryterium wyznaczającego granice
przestrzenne własności nieruchomości gruntowej, oznacza, że granice te
muszą być ustalane dla każdej nieruchomości odrębnie. Nie jest możliwe
wyznaczenie granic przestrzennych nieruchomości gruntowej w sposób
abstrakcyjny, w oderwaniu od takich m.in. okoliczności jak przeznaczenie
gruntu, miejsce jego położenia, sposób korzystania przez właściciela.
Określenie zatem przestrzennych granic nieruchomości gruntowej wymaga
4
ustalenia wskazanych okoliczności. Dopiero do dokonaniu takich ustaleń
możliwa jest ocena, jakie są granice danej nieruchomości i czy określone
zachowanie się osoby trzeciej narusza przestrzenne granice własności.
Sąd Apelacyjny takich ustaleń dokonał wskazując, że działka stanowiąca
własność powódki miała w chwili budowy kolektora przeznaczeni rolnicze,
a zatem urządzenie znajdujące się 4 m pod jej powierzchnią pozostaje poza
przestrzennymi granicami prawa własności. Zmiana ogólnego planu
zagospodarowania przestrzennego, zdaniem Sądu drugiej instancji, nie
wpłynęła na rozszerzenie tych granic.
Tych ustaleń skarżąca nie podważyła, gdyż - jak wspomniano - kasacja
oparta została wyłącznie na podstawie naruszenia prawa materialnego.
Naruszenie zaś art. 143 k.c. w postaci zarzucanej w kasacji mogłoby zaś mieć
miejsce jedynie w sytuacji, gdyby Sąd Apelacyjny przyjął "nienaruszalność" raz
ustalonych granic. Trafnie przy tym wskazuje Sąd w uzasadnieniu, że powódka
nie wykazała, aby posadowienie kolektora wykluczało korzystanie z gruntu
zgodnie z przeznaczeniem wynikającym z planu zagospodarowania
przestrzennego.
Nie jest także trafny drugi z zarzutów kasacyjnych. Artykuł 222 § 2 k.c.
zawiera uregulowanie jednego z roszczeń chroniących własność, tzn.
roszczenia negatoryjnego, nie zawiera natomiast określenia terminu
przedawnienia tego roszczenia. Kwestia przedawnienia roszczeń chroniących
własność uregulowana została w art. 223 k.c., zgodnie z treścią którego
roszczenia chroniące własność nie ulegają przedawnieniu, jeżeli dotyczą
nieruchomości. Przyjęcie zatem istnienia terminu przedawnienia
ograniczającego możliwość dochodzenia roszczenia negatoryjnego
dotyczącego nieruchomości naruszałoby ten przepis, a nie art. 222 § 2 k.c.
Jednak w rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny odmówił powódce
ochrony jej własności nie z uwagi na upływ terminu przedawnienia, ale z uwagi
na to, że prawo własności w ogóle nie zostało naruszone. Wynika to z treści
uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jakkolwiek odwołanie się przez Sąd do
faktu, że powódka wystąpiła z roszczeniem dopiero po upływie 20 lat od chwili
budowy kolektora, należy uznać za pewną niezręczność. Skoro bowiem
5
roszczenia chroniące własność nieruchomości nie podlegają przedawnieniu,
fakt wystąpienia z nimi dopiero po upływie dłuższego czasu od zdarzenia
naruszającego własność, pozostaje bez znaczenia dla skuteczności żądania
ochrony. Taki upływ czasu mógłby co najwyżej podlegać ocenie w kontekście
ewentualnego nadużycia prawa podmiotowego.
Z tych względów Sąd Najwyższy oddalił kasację jako pozbawioną
usprawiedliwionych podstaw (art. 39312
k.p.c.). O kosztach orzeczono na
podstawie art. 102 k.p.c.