Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CK 473/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 grudnia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
SSA Wojciech Kościołek
Protokolant Anna Matura
w sprawie z powództwa M.D.
przeciwko Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej "R."
o uchylenie uchwał,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 21 grudnia 2004 r.,
kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 1 kwietnia 2004 r., sygn. akt […],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego jej rozpoznania oraz
rozstrzygnięcia o kosztach procesu za instancję kasacyjną.
2
Uzasadnienie
W uwzględnieniu apelacji strony powodowej Sąd Apelacyjny zmienił wyrok
Sądu pierwszej instancji i uchylił uchwalę 7/2002 Walnego Zgromadzania Członków
pozwanej Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej „R.” oraz uchwałę 8/2001 Rady
Nadzorczej Spółdzielni i orzekł o kosztach procesu.
W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Sąd drugiej instancji z powołaniem się
na wykładnię art. 41 § 2 prawa spółdzielczego wskazał, że § 28 statutu pozwanej
Spółdzielni dotyczy jedynie sposobu obliczania głosów. Oznacza to, że wobec
braku odmiennego uregulowania tej kwestii w statucie znajduje zastosowanie
przepis art. 41 § 2 prawa spółdzielczego. Z treści protokołu Walnego Zgromadzenia
wynika, że uchwała w sprawie złożonego przez powódkę odwołania podjęta została
przez 52 osoby, w tym 34 osoby były za oddaleniem odwołania, 11 przeciw,
a wstrzymało się 7 osób. Strona pozwana zaś nie kwestionowała braku obecności
połowy członków Spółdzielni powołując się – niezasadnie w ocenie Sądu
Apelacyjnego – na § 28 Statutu.
Nadto wskazał Sąd Apelacyjny, że przyjęcie w uchwale Rady Nadzorczej
wartości powierzchni pomieszczenia gospodarczego w kondygnacji przyziemnej
ryczałtowo (k x 30 %) stanowi naruszenie art. 226 prawa spółdzielczego.
Postępowanie pozwanej Spółdzielni narusza przyjętą przez strony w umowie
zasadę regulowania robót dodatkowych.
Kasację wniosła pozwana Spóldzielnia i, z powołaniem się na obie
podstawy przewidziane w art. 3931
k.p.c., zarzuciła naruszenie art. 41 § 2 prawa
spóldzielczeggo przez jego niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy zostały
spełnione przesłanki przewidziane w tym przepisie, przy uwzględnieniu, że § 28
statutu pozwala na odstąpienie od zasady, iż uchwały są podejmowane w
obecności co najmniej połowy uprawnionych do głosowania, naruszenie art. 226
prawa spółdzielczego przez błędną wykładnię i przyjęcie, że uchwała nr 7 Walnego
Zgromadzenia oraz uchwała nr 8 Rady Nadzorczej skarżącej Spółdzielni narusza
powołany przepis art. 226, naruszenie art. 65 k.c. przy wykładni art. 28 statutu
skarżącej Spółdzielni. Nadto Spóldzielnia zarzuciła naruszenia art. 233 § 1 i art.
3
382 k.p.c. przez błędną ocenę oraz brak wszechstronnego rozważenia materiału
dowodowego.
Skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie apelacji,
ewentualnie o uchylenie wyroku z przekazaniem sprawy do ponownego
rozpatrzenia wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za instancję kasacyjną.
Powódka M.D. wnosiła o oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Niewątpliwie zagadnieniem ustrojowym i to o podstawowym znaczeniu
całego systemu organizacyjnego każdej osoby prawnej jest prawidłowe ustalenie,
przez jakie zespoły jednostek ludzkich lub poszczególne jednostki funkcjonuje dana
osoba prawna (np. art. 227 i n.k.s.h. i art. 414 i n. tego kodeksu). Powyższe odnieść
należy także do spółdzielni, w której działają organy kolegialne. Uregulowanie
kwestii quorum, przy którym jej organy zwłaszcza konieczne, mogą obradować,
i określenie minimalnej liczby głosów potrzebnych do podjęcia uchwały jest kwestią
doniosłą także dla praktyki sprawnego funkcjonowania Spółdzielni.
Nie budzi wątpliwości, także Sądu Apelacyjnego, wykładnia art. 41 § 2 prawa
spółdzielczego, w brzmieniu nadanym temu przepisowi przez art. 1 pkt 25 lit a
ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o zmianie ustawy – prawo spółdzielcze oraz o zmianie
niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 90, poz. 419) dopuszczająca możliwość
odstąpienia również od zasady, że uchwały walnego zgromadzenia (zgromadzenia
przedstawicieli) są poodejmowane w obecności co najmniej połowy uprawnionych
do głosowania (quorum). W literaturze przedmiotu przytoczona i powszechnie
aprobowana wykładnia została określona jako mająca istotne znaczenie
praktyczne, zwłaszcza dla spółdzielni, w których zebranie quorum - co najmniej
połowy członków - byłoby niemożliwe lub bardo utrudnione. Takie spółdzielnie,
w razie przyjęcia odmiennej interpretacji art. 41 § 2 pr. spółdzielczego, z reguły
musiałyby zaprzestać swojej działalności (OSP 1996, nr 2, poz. 29). Ustawa
pozostawiła statutowi, podobnie jak i w innych ważnych sprawach uregulowania
dotyczącej istotnego dla działalności spółdzielni zakresu.
Przeważającym jest pogląd, iż statut jest umową, w której zgodnie
z unormowaniem zawartym w art. 3531
k.c. strony mogą złożyć stosunek prawny
według swego uznania byleby jego treść cel nie sprzeciwiały się właściwości
4
(naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego (por. też
uzasadnienie ust. III uchwały składu siedmiu sędziów sadu Najwyższego
z 15 października 1985 r., III CZP 40/85 – OSNCP 1986, nr 6, poz. 86).
Paragraf 28 statutu pozwanej Spółdzielni stanowi, że uchwały podejmowane są
zwykłą większością głosów członków obecnych, chyba że ustawa
w poszczególnych wypadkach stanowi inaczej.
Wykładnia (ściśl. tłumaczenie, interpretacja) oświadczeń woli polega na
ustaleniu ich znaczenia, czyli ustaleniu właściwej treści regulacji jaką strony zawarły
w oświadczeniu woli. Reguły, którymi należy kierować się przy tłumaczeniu
złożonego oświadczenia woli, określone zostały - jak trafnie wskazuje skarżąca
Spółdzielnia – w art. 65 k.c. Jak podkreśla się w orzecznictwie i doktrynie zawarte
w przytoczonym przepisie reguły interpretacyjne wyrażają dwie respektowane przez
prawo cywilne wartości a mianowicie z jednej strony wole (intencję), z drugiej
natomiast zaufanie jakie budzi złożone oświadczenie u innych osób. W wypadku,
gdy oświadczenie woli zostało wyrażone w formie pisemnej to sens sporządzonego
aktu ustala się przede wszystkim biorąc za podstawę jego tekst, a przy jego
interpretacji podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym, czyli
tekst statutu powinien być interpretowany według reguł językowych, które stanowią
podstawę do przypisania mu określonego sensu i znaczenia. Dokonana
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku interpretacja (błędnie przytoczonej) treści
§ 28 statutu Spółdzielni i wniosek z niej wyprowadzony jakby przepis ten dotyczył
wyłącznie sposobu obliczania głosów stanowi oczywiste przekroczenie granic
dopuszczalnej swobody wykładni przez Sąd orzekający ze wszystkimi negatywnymi
następstwami stąd wynikającymi. Dlatego kasacja w tym zakresie jest oczywiście
uzasadniona.
O sposobie ustalania wysokości wkładu, w tym wypadku budowlanego,
decyduje statut spółdzielni, który rozróżnia wstępnie ustalony wkład budowlany
i ostateczne rozliczenie kosztów budowy (§ 46). Umowa stron (k - 34 i n.) określała
(§ 6) termin rozliczenia całego zadania inwestycyjnego wraz z infrastrukturą
podziemną i naziemną nie później niż po upływie 6 miesięcy od dnia zakończenia
zadani. Spór - jak można wnioskować z motywacji rozbieżnego stanowiska obu
Sądów ogniskuje się wokół ustalenia wysokości poniesionych rzeczywistych
5
kosztów budowy wraz z kosztami adaptacji na pomieszczenie gospodarcze oraz
metody ustalenia tych kosztów. Zajmując odmienne - od Sądu
pierwszoinstancyjnego – w tym przedmiocie stanowisko Sąd Apelacyjny wskazał na
trudności dowodowe występujące po stronie powódki w rozliczeniu rzeczywiście
poniesionych kosztów. Uwagi te można podzielić, lecz nie mogą one stanowić
podstawy ferowania rozstrzygnięcia przerzucającego obowiązek poniesienia tych
kosztów na jedną ze stron bez wyczerpania dostępnego materiału dowodowego,
który Spółdzielnia nadal oferuje. Ogólna reguła dowodzenia z art. 6 k.c. pozostaje
w związku z przepisami k.p.c. o dowodach. Zgodnie z art. 3 k.p.c. obowiązek
przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów
mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy obciąża stronę, która
z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 232 k.p.c.). Jednakże o potrzebie
przeprowadzenia dowodu nie decydują strony, lecz sąd, który jest władny obarczyć
niekorzystnymi konsekwencjami nie przedstawienia właściwych dokumentów
(art. 233 § 2 k.p.c.). W krańcowym wypadku żądanie strony pozwanej
przeprowadzenia dowodu, które nie jest możliwe do spełnienia przez stronę
przeciwną może być uznane przez sąd orzekający za niezgodne z zasadami
współżycia społecznego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia
3 marca 1971 r., II PR 453/70 BSN 1971, nr 9, poz. 149). Jeżeli w ocenie Sądu
Apelacyjnego – odmiennie jak Sądu pierwszoinstancyjnego – strona powodowa
udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to wobec tej
rozbieżności ocen sądów obu instancji strona pozwana nie mogła zostać
pozbawiona w postępowaniu apelacyjnym możliwości wykazania i uzasadnienia
faktów mających uzasadniać – jej zdaniem – oddalenie apelacji. Ciężar
udowodnienia tych faktów – z przyczyn wskazanych przez Sąd Apelacyjny
spoczywał na pozwanej Spółdzielni. Z powyższych przyczyn kasacja podlega
uwzględnieniu a zaskarżony wyrok uchyleniu z przekazaniem sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozstrzygnięcia (art. 39313
k.p.c.).