Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 559/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 marca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. K. i J. K.
przeciwko Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji Spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością w D.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 marca 2005 r., kasacji strony
pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 16 marca 2004 r., sygn. akt II Ca
(…),
oddala kasację i zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 1 800 zł
(jeden tysiąc osiemset) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 4 listopada 2003 r. Sąd Rejonowy w M. zasądził od
Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji spółki z o.o. w D. na rzecz M. K. kwotę 26
296 zł. i na rzecz J. K. kwotę 13 642 zł., obie z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego
2001 r., tytułem odszkodowania za szkody spowodowane utratą narybku karpia i
2
niemożnością prowadzenia hodowli, w wyniku zanieczyszczenia wody ściekami przez
stronę pozwaną w 1999 r.
Na skutek apelacji pozwanego, Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 16 marca
2004 r. zmienił zaskarżone orzeczenie jedynie w zakresie daty początkowej ustawowych
odsetek, zasądzając je od dnia 29 września 2003 r., a w pozostałym zakresie oddalił
apelację.
Sądy ustaliły między innymi, iż w maju 1999 r. wystąpiły ponadnormatywne
śnięcia narybku karpia w stawach hodowlanych prowadzonych przez powodów,
wywołane zrzutami zanieczyszczonych amoniakiem ścieków przez oczyszczalnię strony
pozwanej. Spowodowało to straty w narybku oraz niemożność prowadzenia hodowli w
sezonie hodowlanym 1999 r. Powodowie ponieśli z tego tytułu szkody w kwotach
zasądzonych wyrokiem Sądu pierwszej instancji. W toku procesu wystąpili do Starosty
M. z wnioskiem o przyznanie odszkodowania z tego tytułu, jednak Starosta wydał w dniu
19 września 2003 r. decyzję odmowną, powołując się na brak dowodów jednoznacznie
wskazujących na sprawcę zanieczyszczenia.
Sąd pierwszej instancji uwzględnił powództwo w oparciu o przepisy art. 185-188
ustawy z dnia 18 lipca 2001 r.- Prawo wodne (Dz. U. Nr 115, poz. 1229 ze zm.) oraz art.
361 § 2 k.c. wskazując, że do szkody powodów doszło z winy strony pozwanej, która
zanieczyściła ściekami z prowadzonej oczyszczalni wody rzeki K., zasilające stawy
rybne powodów.
Sąd drugiej instancji uznał natomiast, że podstawę tę stanowią przepisy prawa
cywilnego- art. 415 k.c. - a nie przepisy prawa wodnego, bowiem strona pozwana,
zanieczyszczając ściekami stawy rybne, dopuściła się czynu niedozwolonego. W tej
sytuacji do odszkodowania należnego powodom ma zastosowanie przepis art. 361 § 2
k.c. przewidujący pełne odszkodowanie, a nie przepisy prawa wodnego, w tym art. 186
ust. 2, ograniczający odszkodowanie tylko do poniesionych strat, który ma zastosowanie
jedynie w postępowaniu administracyjnym. Oceniając apelacyjny zarzut
przedwczesności powództwa, wytoczonego przed wyczerpaniem koniecznego trybu
postępowania administracyjnego, przewidzianego w art. 186 ust. 1 prawa wodnego, Sąd
odwoławczy stwierdził, iż rzeczywiście powództwo było przedwczesne, jednak
powodowie w toku procesu usunęli tę przeszkodę, uzyskując konieczną decyzję
administracyjną odmawiającą przyznania odszkodowania.
W kasacji od powyższego wyroku, opartej na pierwszej podstawie wskazanej w
art. 3931
k.p.c., strona pozwana zarzuciła naruszenie art. 186 ust. 2 prawa wodnego z
3
2001 r. w związku z art. 361 k.c. i art. 415 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie w wyniku przyjęcia, iż zakres odszkodowania objęty dyspozycją art. 186
ust. 2 prawa wodnego obejmuje w postępowaniu sądowym nie tylko straty rzeczywiste
lecz również utracone korzyści i przy rozstrzyganiu sporów z tego zakresu Sąd stosuje
przepisy kodeksu cywilnego, w tym w pełnym zakresie art. 361 § 2 k.c. a także przez
przyjęcie, iż przepisy art. 186-188 prawa wodnego nie wyłączają stosowania przepisów
kodeksu cywilnego, mimo że zawierają one regulację autonomiczną i stanowią lex
specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego, ograniczając możliwość żądania
odszkodowania jedynie do poniesionych strat.
W oparciu o powyższe wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy- Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy- Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr
13 z 2005 r. poz. 98), w rozpoznawanej sprawie mają zastosowanie przepisy kodeksu
postępowania cywilnego, w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie
powyższej ustawy nowelizacyjnej, to jest przed dniem 6 lutego 2005 r.
Przechodząc do rozpoznania zarzutów kasacji na wstępie należy wskazać na
bezsporny fakt, iż zarówno zdarzenie wywołujące szkodę powodów (zanieczyszczenie
wody ściekami przez stronę pozwaną), jak i sama szkoda wystąpiły w 1999 r., a więc
przed wejściem w życie ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (Dz. U. Nr 115,
poz. 1229 ze zm.), co nastąpiło z dniem 1 stycznia 2001 r. Żaden z przepisów tej ustawy
nie daje podstaw do przyjęcia, iż działa ona wstecz, a więc, że regulacje w niej zawarte
mają zastosowanie do stanów faktycznych i szkód wyrządzonych przed jej wejściem w
życie. Także z celu ustawy nie można wywieść jej wstecznego działania. Dlatego nawet
przy założeniu, że, jak twierdzi strona skarżąca, w rozpoznawanej sprawie mają
zastosowanie przepisy prawa wodnego a nie kodeksu cywilnego, bez wątpienia nie
mogły by to być przepisy prawa wodnego z 2001 r. , których naruszenie zarzucono w
kasacji, a co najwyżej przepisy ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo wodne
(Dz. U. Nr 38, poz. 230 ze zm.), które obowiązywały w chwili wyrządzenia szkody, a
których naruszenia strona skarżąca nie zarzuciła. Już zatem tylko z tej przyczyny
kasacja nie może odnieść skutku.
Niezależnie jednak od tego należy przede wszystkim podzielić stanowisko Sądu
Okręgowego, iż do odpowiedzialności strony pozwanej, wynikającej z zanieczyszczenia
4
wód stawów hodowlanych powodów ściekami z należącej do niej oczyszczalni, mają
zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego odnoszące się do czynów niedozwolonych a
nie przepisy prawa wodnego. Prawo wodne z 1974 r. regulowało bowiem jedynie
rozstrzyganie sporów powstałych w związku z wydanymi pozwoleniami wodnoprawnymi
i sporów wskazanych w art. 36 pkt. 1 i 2 i tylko w zakresie takich sporów wprowadzało
szczególny tryb postępowania przewidziany w art. 36 – 40 i ograniczenia w dochodzeniu
roszczeń. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 września 1979 r. II CR.
253/79 (nie publ.) oraz w uchwale z dnia 17 stycznia 1989 r. III CZP 107/88 (OSNC
1990, nr 1, poz. 6), do wyrządzenia szkody osobie trzeciej przez podmiot legitymujący
się pozwoleniem wodnoprawnym może dojść przy prowadzeniu działalności zgodnie z
warunkami udzielonego pozwolenia. Wówczas szkoda pozostaje w związku z
posiadanym zezwoleniem i właściwy do dochodzenia jej wyrównania jest tryb określony
w art. 36 i nast. prawa wodnego z 1974 r. Jeśli natomiast szkoda wywołana została
niewłaściwym, bezprawnym zachowaniem, polegającym na realizacji uprawnienia
wodnoprawnego niezgodnie z jego treścią lub w sposób wykraczający poza granice
pozwolenia, do wywołanej w ten sposób szkody dochodzi wskutek niedotrzymania
warunków pozwolenia a nie w związku z jego realizacją. Odpowiedzialność
zobowiązanego za taką szkodę nie opiera się na przepisach prawa wodnego, lecz
wynika z przepisów kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych i sprawa bez
żadnych ograniczeń podlega rozpoznaniu w postępowaniu sądowym na podstawie tych
przepisów.
Zanieczyszczenie wód ściekami z oczyszczalni ścieków przez podmiot
prowadzący oczyszczalnię na podstawie pozwolenia wodnoprawnego, bez wątpienia nie
pozostaje w związku z posiadanym przezeń pozwoleniem wodnoprawnym. Stanowi
oczywiste naruszenie tego pozwolenia przez prowadzenie oczyszczalni wbrew jej
zadaniom i zasadom pozwolenia, czego bliżej nie ma potrzeby uzasadniać.
Odpowiedzialność tego podmiotu za szkody wyrządzone w taki sposób osobom trzecim,
jakimi są w stosunku do niego osoby prowadzące działalność hodowlaną także na
podstawie uzyskanego pozwolenia wodnoprawnego, opiera się w pełnym zakresie na
przepisach kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych a nie na przepisach prawa
wodnego.
Te same zasady należy stosować także na gruncie prawa wodnego z 2001 r.
Zgodnie bowiem z art. 185 tego prawa, szczególny tryb postępowania przewidziany w
art. 186-188, ma zastosowanie tylko do szkód, o których mowa w tej ustawie (za
5
wyjątkiem określonych w przepisach art. 82-88), a więc do szkód wskazanych w jej
przepisach: art. 28 ust. 3, art. 35 ust. 1, art. 61 ust. 1, art. 76 ust. 1, art. 107 ust. 8, art.
137 ust. 1, które dotyczą szkód poniesionych przez właścicieli gruntów i wód w związku
z prowadzoną przez uprawnione organy gospodarką wodną oraz szkód związanych z
cofnięciem lub ograniczeniem pozwolenia wodnoprawnego. Tylko zatem do tych, wyżej
wskazanych szkód, które są przedmiotem regulacji zawartej w przepisach prawa
wodnego z 2001 r. (za wyjątkiem szkód określonych w art. 82-88 oraz art. 16 ust. 3 i art.
17 ust. 1), mają zastosowanie ograniczenia w ich dochodzeniu przewidziane w art. 186,
w tym konieczność wyczerpania trybu postępowania administracyjnego przed
wystąpieniem na drogę sądową oraz ograniczenie odszkodowania jedynie do
poniesionych przez poszkodowanego strat. Przepisy te i ograniczenia w nich zawarte
nie mają natomiast zastosowania do szkód wyrządzonych czynem niedozwolonym, w
szczególności w wyniku zanieczyszczenia wód ściekami wypuszczonymi z oczyszczalni
ścieków. W takiej sytuacji, także po wejściu w życie prawa wodnego z 2001 r.,
odpowiedzialność sprawcy opiera się na przepisach kodeksu cywilnego o czynach
niedozwolonych a odszkodowanie obejmuje pełny zakres szkody określony w art. 361 §
2 k.c. i dochodzone jest bezpośrednio na drodze sądowej.
Prawidłowo zatem Sąd Okręgowy zastosował do odpowiedzialności strony
pozwanej przepisy kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych a wysokość
odszkodowania określił przy zastosowaniu w pełnym zakresie zasad art. 361 § 2 k.c.
Błędne odnoszenie roszczeń powodów do regulacji zawartych w przepisach prawa
wodnego z 2001 r oraz pozbawione podstaw prawnych stanowisko tego Sądu dotyczące
konieczności uprzedniego wyczerpania przez nich trybu postępowania
administracyjnego, nie miało ostatecznie wpływu na prawidłowość rozstrzygnięcia
sprawy.
Wobec tego, że kasacja okazała się bezzasadna, Sąd Najwyższy oddalił ją na
podstawie art. 39312
k.p.c. i orzekł o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie
art. 98 w zw. z art. 108 § 1, art. 391 § 1 i art. 39319
k.p.c.