Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 669/04
POSTANOWIENIE
Dnia 6 maja 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Domińczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z wniosku J. K. następczyni prawnej po zmarłym W. K.
przy uczestnictwie H. D., J. M., T. M. i E. P.
o zasiedzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 6 maja 2005 r., kasacji
uczestników postępowania H. D. i E. P. od postanowienia Sądu Okręgowego w G. z
dnia 28 kwietnia 2004 r., sygn. akt V Ca (…),
oddala kasację i zasądza na rzecz J. K. od każdego z uczestników, H. D. i E. P.,
kwoty po 500 (pięćset) zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w S. postanowieniem z dnia 25 listopada 2003 r. stwierdził, że z
dniem 22 grudnia 1969 r. W. K. nabył przez zasiedzenie w 2/3 częściach własność
nieruchomości – zabudowanej działki nr (...) o powierzchni 1600 m2
położonej w S., dla
której prowadzona jest księga wieczysta o nr (…). Sąd Rejonowy powołał się na
następujące okoliczności stanu faktycznego.
Aktem nadania z dnia 31 maja 1952 r. W. K. przyznana została działka oznaczona
nr (…) położona w S.. W ślad za tym, w dniu 10 września 1952 r., wydano na jego rzecz
orzeczenie o wykonaniu aktu nadania. W roku 1959 założona została dla tej
nieruchomości księga wieczysta, w której nieruchomość ta ujawniona została w postaci
dwóch działek oznaczonych nr (…). Aktualnie działka nr (…) oznaczona jest nr (...) i ta
działka jest przedmiotem postępowania w sprawie.
2
Decyzją z dnia 19 lipca 1996 r. Wojewoda X. stwierdził, iż obie decyzje w
przedmiocie przyznania W. K. w roku 1952 własności działki – obecnie oznaczonej nr
(...), wydane zostały z rażącym naruszeniem prawa, jako że działka ta pozostawała
także we władaniu R. M. i H. N. i także im przysługiwało prawo własności. Decyzja ta
uprawomocniła się.
Wnioskodawca W. K. od 1952 r. świadczył należności podatkowe, opłacał
nałożony na niego ciężar realny, a także pobierał czynsz od R. M. i H. N.
Konflikty na tle należności czynszowych sprawiły, że W. K. występował przeciwko
R. M. i H. N. z powództwami eksmisyjnymi. W roku 1991 natomiast uruchomił starania
zmierzające do ich wykwaterowania wraz z domownikami.
Usytuowany na działce budynek mieszkalny wnioskodawca poddawał remontom.
Decyzją z dnia 30 maja 2000 r. starosta s. potwierdził prawo własności działki nr
(...) jako należące do W. K., R. M. i H. N. po 1/3 części.
Wobec niepowodzenia podjętej przez W. K. próby wzruszenia tej decyzji
dostępnymi środkami odwoławczymi, jest ona aktualnie prawnie skuteczna.
Władanie nieruchomością przez W. K. Sąd Rejonowy uznał za właścicielskie w
dobrej wierze. Przez wzgląd na ujawnienie go w księdze wieczystej jako właściciela
przyjął, iż pod rządami prawa rzeczowego termin zasiedzenia takiej nieruchomości
wynosi 10 lat. Początek tego terminu przypada na dzień założenia dla tej nieruchomości
księgi wieczystej. Tak licząc bieg terminu zaniechania, wnioskodawca nabył
nieruchomość, poza częścią jemu przypadającą, dalsze 2/3 części z dniem 22 grudnia
1969 r.
Ani wnioskodawca W. K., ani też uczestniczki R. M. i H. N. nie dożyli daty
orzekania w sprawie przed sądem drugiej instancji, który zaskarżonym postanowieniem
oddalił apelacje H. D. i E. P. - następców prawnych H. N. i R. M. Sąd Okręgowy podzielił
stanowisko Sądu Rejonowego zarówno co do ustaleń faktycznych jak i w zakresie
wyprowadzanych z tych ustaleń wniosków.
Przyjął także, że zasiedzenie ma oparcie w art. 51 § 1 prawa rzeczowego przez
wzgląd na uregulowanie zawarte w art. XLI § 2 p.w. kodeks cywilny.
Uczestnicy postępowania H. D., J. M., E. P. i T. M. w kasacji opartej na obu
podstawach wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy
Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach. Uczestnicy
zarzucili naruszenie art. 51 § 1 pr. n. „przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające
na tym, iż w okolicznościach, w jakich wnioskodawca objął nieruchomość we władanie,
3
sprzeciwiały się uznaniu go za posiadacza samoistnego w dobrej wierze...”. Uczestnicy
zakwestionowali także zastosowanie powołanego przepisu wskazując na wpływ terminu
zasiedzenia już pod rządami kodeksu cywilnego. Naruszenia przepisów postępowania,
art. 233 § 1, 328 § 2 i 382 k.p.c., skarżący upatrują w tym, że „bezpodstawnie zostało
przyjęte, iż wnioskodawca był posiadaczem samoistnym całej nieruchomości w dobrej
wierze.
Kasację J. i T. M. Sąd Najwyższy odrzucił postanowieniem z dnia 20 stycznia
2005 r. przyjmując zarazem do rozpoznania kasację H. D. i E. P.
W odpowiedzi na kasację J. K. – żona zmarłego wnioskodawcy i jego następca
prawny – wniosła o oddalenie kasacji przecząc zasadności zarzutów w niej
podniesionych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Instytucja zasiedzenia jest jednym ze sposobów nabycia własności rzeczy
i następuje z mocy prawa. Jeżeli przedmiotem zasiedzenia jest nieruchomość do
nabycia własności dochodzi w razie wykazania, że posiadanie miało charakter
samoistny i upłynął oznaczony w ustawie okres od objęcia nieruchomości we władanie,
zróżnicowany zależnie od tego, czy posiadacz pozostawał w dobrej czy złej wierze.
Samoistność posiadania zdefiniowana została w art. 336 k.c. (in principio) i oznacza
sprawowanie faktycznego władztwa nad rzeczą w połączeniu z wolą utrzymania się przy
tym władztwie i z zachowaniem ciągłości posiadania.
Dekret z dnia 11 października 1946 r. prawo rzeczowe (Dz. U. Nr 57, poz. 319 ze
zm.). przewidywał inny rodzaj zasiedzenia, nie będącego właścicielem posiadania, który
uzyskał wpis do księgi wieczystej. Według art. 51 § 1 tego prawa zasiedzenie
następowało, jeżeli będący w dobrej wierze posiadacz utrzymał się przy posiadaniu w
przeciągu lat dziesięciu. Termin zasiedzenia wydłużał się natomiast do lat 20, jeżeli
posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze (§ 2 art. 51 pw. i n.).
Powołany przepis nie ma zastosowania w razie orzekania o zasiedzeniu po
wejściu w życie kodeksu cywilnego, czyli po dniu 31 grudnia 1964 r., jeżeli także po tej
dacie upłynął wymagany termin do stwierdzenia zasiedzenia. Art. XLI § 1 p.w. k.c.
wyraźnie tę możliwość wyłącza. W takim wypadku jednakże znaczenia podstawowego
nabiera wybór właściwego terminu zasiedzenia, stosownie do reguł określonych w § 2
art. XLI p.w. k.c.: krótszy kodeksowy termin zasiedzenia sprawia, że jego bieg
rozpoczyna się z dniem wejścia w życie kodeksu (1.I.1965 r.), a jeżeli początek biegu
terminu jest wcześniejszy (sprzed 1.I.1965 r.) i jego upływ oznaczałby zasiedzenie
4
wcześniejsze, niż w razie liczenia początku biegu terminu od daty wejścia w życie
kodeksu cywilnego, zasiedzenie następuje w tym krótszym terminie. Jeżeli zatem
kodeksowy termin zasiedzenia jest taki sam albo dłuższy, początek jego biegu liczy się
według przepisów dotychczasowych.
Termin zasiedzenia nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej, pod rządami
prawa rzeczowego był zbieżny z terminem zasiedzenia określonym w art. 172 k.c. w
jego pierwotnym brzmieniu. Do takich terminów, podobnie jak i do terminów dłuższych
niż dotychczasowe, wobec braku zastosowania art. XLI § 2 p.w. k.c. początek – ich
biegu liczy się zatem od objęcia nieruchomości we właścicielskie władanie. Zmiana
stanu prawnego w omawianym zakresie, jakkolwiek z mocy art. XLI § 1 p.w. k.c.
sprowadza obowiązek stosowania przepisów kodeksowych, to jednak w razie wadliwego
zastosowania odpowiedniego przepisu prawa rzeczowego, ze względu na tożsamość
skutków z tym związanych, choć uzasadnia zarzut naruszenia prawa materialnego, nie
oznacza wadliwości rozstrzygnięcia.
Występujący z wnioskiem o zasiedzenie nieruchomości W. K., nie później niż w
dacie uzyskania wpisu do księgi wieczystej, legitymował się administracyjnym aktem
nadania i orzeczeniem o jego wykonaniu. Obie te decyzje opiewały na całą
nieruchomość. Nie może w tych okolicznościach być wątpliwości, że władał
nieruchomością nie licząc się z uprawnieniami innych osób, w tym zwłaszcza H. N. i R.
M., którym przysługiwał jedynie status najemców. Na tym też tle toczyły się spory
między nimi a W. K. Wydane później, już po upływie terminu zasiedzenia, decyzje
administracyjne niczego w tej ocenie nie zmieniają, wobec nieodwracalnych skutków
nabycia własności nieruchomości z upływem terminu zasiedzenia.
Z tych względów i na zasadzie art. 39312
k.p.c. należało orzec jak w sentencji. O
kosztach orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 520 k.p.c.