Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 165/05
POSTANOWIENIE
Dnia 13 października 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku E.(...) SA w P.
przy uczestnictwie G. S., F.S. i Skarbu Państwa Prezydenta Miasta B.
o zasiedzenie służebności gruntowej, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w
dniu 13 października 2005 r., kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu
Okręgowego w B. z dnia 4 listopada 2004 r., sygn. akt II Ca (…),
oddala kasację; zasądza od wnioskodawcy na rzecz uczestników G. i F. S. kwotę
180 (sto osiemdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Wnioskodawca – Zakład Energetyczny B. – S.A. w B. (użytkownik wieczysty
nieruchomości gruntowej o nr (…)/1) wnosił o stwierdzenie zasiedzenia służebności
gruntowej bliżej opisanej we wniosku [KW nr (…)]. Służebność ta polegałaby na prawie
utrzymywania na nieruchomości obciążonej przez każdoczesnego użytkownika
wieczystego (posiadającego koncesję na dystrybucję i obrót energią elektryczną) stacji
transformatorowej z odpowiednimi urządzeniami oraz linii napowietrznej i ziemnej,
szczegółowo opisanych we wniosku.
Sąd Rejonowy oddalił wniosek po dokonaniu następujących ustaleń.
Dnia 4 maja 1971 r. Zakłady Energetyczne Okręgu (…) – Zakład Energetyczny B.
w B. odebrały linię Wn i stację transformatorową położoną na ul. W. w B. oraz przewody
odprowadzające energię elektryczną do i od tej stacji. Stacja była położona na
2
nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa. Od momentu odebrania
wspomniane urządzenia stały się częścią sieci elektroenergetycznej wchodzącej w skład
przedsiębiorstwa wnioskodawcy i nie stanowią części składowej nieruchomości w B.
przy ul. W. Zasilanie sieci elektroenergetycznej wykonywane jest z Rejonowej
Dyspozycji Ruchu w budynku znajdującym się na ul. K. w B.. Wnioskodawcy przysługuje
prawo użytkowania wieczystego tej nieruchomości. Rejonowa Dyspozycja Ruchu jest
głównym administratorem systemu podległego rejonowi energetycznemu – B.. W dniu
16 stycznia 1989 r. doszło do podziału wspomnianych Zakładów i w wyniku tego
podziału powstało przedsiębiorstwo państwowe – Zakład Energetyczny w B..
Przedsiębiorstwo to w 1993 r. przekształcone zostało w jednoosobową Spółkę Skarbu
Państwa o nazwie Zakład Energetyczny B. S.A. Stacja transformatorowa była przez cały
czas składnikiem majątku będącym w posiadaniu wnioskodawcy i obsługiwanym przez
jego pracowników. W październiku 1998 r. (po dwóch latach dzierżawy) uczestnicy
postępowania K. i F. S. nabyli użytkowanie wieczyste nieruchomości przy ul. W. w B.,
którą miałaby obciążać służebność gruntowa, opisana we wniosku wnioskodawcy.
Uczestnicy postępowania nie uzgodnili z właścicielem nieruchomości (Skarbem
Państwa) zasad funkcjonowania stacji transformatorowej; wskazywali natomiast na
znaczną niedogodność funkcjonowania tej stacji dla użytkowników wieczystych
nieruchomości. W grudniu 2002 r. wnioskodawca uległ przekształceniu w wyniku
połączenia go z innymi spółkami o podobnym przedmiocie działalności (powstała w
związku z tym Grupa Energetyczna E.(...) S.A.). W dalszym ciągu zasilanie i sterowanie
sieci elektroenergetycznej wykonywane jest z Rejonowej Dyspozytorni Ruchu,
znajdującej się w budynkach na nieruchomości w B. przy ul. K.
Oceniając ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał, że nieruchomość
władnąca (której prawo użytkowania wieczystego przysługuje wnioskodawcy)
zlokalizowana jest przy ul. K., ponieważ tam właśnie znajduje się Rejonowa Dyspozycja
Ruchu (jednostka organizacyjna wnioskodawcy), będąca głównym administratorem
systemu podległego rejonowi energetycznemu – B. Wprawdzie nieruchomość władnąca
wchodzi w skład przedsiębiorstwa energetycznego, ale nie wyklucza to możliwości
urzeczywistnienia przez strony w umowie o ustanowienie służebności gruntowej jej celu
określonego w art. 285 § 2 k.c. Nieruchomości przy ul. K. (na której znajduje się
Rejonowa Dyspozycja Ruchu) byłaby mniej użyteczna w razie braku możliwości
korzystania z nieruchomości obciążonej, ponieważ konieczne do właściwego
funkcjonowania stacji elektroenergetycznej urządzenia znajdują się m.in. na tej właśnie
3
nieruchomości. Niewątpliwie wystąpiło w rozpatrywanej sprawie korzystanie przez
wnioskodawcę z trwałego i widocznego urządzenia (stacji transformatorowej i innych
obiektów). Miało też miejsce posiadanie przez wnioskodawcę nieruchomości gruntowej
odpowiadające cechom wskazanym w art. 352 k.c. (posiadanie służebności).
Wnioskodawca korzystał jednak z nieruchomości jak osoba uprawniona z tytułu
służebności prawnej w złej wierze, tj. w błędnym i nieusprawiedliwionym okolicznościami
przekonaniu, że przysługiwało mu wykonywane przezeń prawo. W rezultacie nie upłynął
jeszcze 30-letni termin zasiedzenia przewidziany w art. 172 k.c.
Apelacja wnioskodawcy została oddalona. Sąd Okręgowy w całości podzielił
ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i dokonane przez ten Sąd oceny prawne. Uznał
m. in. za trafne stanowisko Sądu pierwszej instancji, że dla określenia biegu zasiedzenia
służebności miał zastosowanie w rozpatrywanej sprawie art. 10 ustawy z dnia 28 lipca
1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321). Po dłuższym
wywodzie prawnym Sąd Okręgowy przyjął ostatecznie to, że wnioskodawca nie mógł
być uznany za posiadacza służebności w dobrej wierze, ponieważ samowolne wejście w
posiadanie cudzej nieruchomości wyklucza możliwość uznania takiego posiadacza za
będącego w dobrej wierze w rozumieniu art. 172 k.c.
W kasacji wnioskodawcy podniesiono zarzut naruszenia art. 7 k.c. i art. 234 k.p.c.
Skarżący bronił stanowiska, że nabycie opisanej we wniosku służebności nastąpiło w
dobrej wierze. Sformułował wniosek o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie – o zamianę zaskarżonego
postanowienia i stwierdzenie, że wnioskodawca nabył przez zasiedzenie służebność
gruntową zgodnie z treścią wniosku z dnia 25 czerwca 2002 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że wnioskodawca
wykonywał władztwo nad nieruchomością gruntową jednak w złej wierze, ponieważ
wszedł samowolnie we władanie cudzą nieruchomością. W obszernej kasacji
wnioskodawca starał się podważyć to stanowisko i wykazać, że wystąpiła zasadnicza
przesłanka nabycia opisanej w pozwie służebności gruntowej w postaci dobrej wiary
wnioskodawcy. Należy jednak zwrócić uwagę na samo ujęcie podstaw kasacyjnych w
kasacji wnioskodawcy. Otóż wskazano tu naruszenie przepisu art. 7 k.c. przez jego
niezastosowanie w rozpatrywanej sprawie oraz naruszenie art. 234 k.p.c. „poprzez
nieuwzględnienie przewidzianego w treści tego przepisu obowiązku związania sądu
orzekającego domniemaniem prawnym”.
4
Przepis art. 7 k.c. przewiduje domniemanie prawne usuwalne. Jeżeli ustawa
uzależnia skutki prawa od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary.
To domniemanie prawne znajduje, oczywiście, zastosowanie także w zakresie
nabywania służebności gruntowej przez zasiedzenie (art. 292 k.c. w zw. z art. 172 k.c.).
Bezpodstawnie w kasacji zarzucono jednak naruszenie art. 7 k.c. Wniosek
wnioskodawcy nie był akceptowany przez uczestników postępowania (w odpowiedzi na
ten wniosek wnosili o jego oddalenie). Ponadto uczestnicy ci podzielili stanowisko Sądu
Rejonowego co do tego, że wnioskodawca wykonywał posiadanie nieruchomości w złej
wierze (por. s. 9 uzasadnienie zaskarżonego postanowienia). Oznaczało to konieczność
zweryfikowania ustanowionego przez ustawodawcę domniemania prawnego
przewidzianego w art. 7 k.c., co też oba Sądy uczyniły, prowadząc obszerne
postępowanie dowodowe.
Ma rację skarżący, że ciężar dowodu w zakresie obalenia wspomnianego
domniemania spoczywał na uczestnikach postępowania (Skarb Państwa jako właściciel
nieruchomości w ogóle nie wykazywał zainteresowania postępowaniem o zasiedzenie).
Natomiast nie sposób już podzielić sugestii skarżącego, że w uzasadnieniu
postanowienia Sądu pierwszej instancji (akceptowanego także przez Sąd Okręgowy) nie
wskazano na to, który z przeprowadzonych dowodów doprowadził do obalenia
domniemania dobrej wiary. Otóż Sądy te wskazywały w tym zakresie właśnie na sposób
wejścia wnioskodawcy w posiadanie nieruchomości gruntowej i znajdujących się na niej
urządzeń energetycznych (por. up. s. 11-12 uzasadnienia zaskarżonego
postanowienia). Oznacza to, że Sądy nie musiały kierować się już domniemaniem
przewidzianym w art. 7 k.c., ponieważ uznały jego obalenie w wyniku toczącego się
postępowania dowodowego. W związku z tym, że w kasacji nie podniesiono zarzutów
pozwalających na skuteczne zakwestionowanie ustaleń faktycznych Sądu drugiej
instancji, także w zakresie pozwalającym na przyjęcie dobrej lub złej wiary
wnioskodawcy, ocena dobrej lub złej wiary tego podmiotu mogłaby być już dokonywana
tylko na podstawie zebranego w sporze materiału dowodowego. Samo powoływanie się
przez skarżącego jedynie na niewłaściwe zastosowanie przez Sąd drugiej instancji
konstrukcji domniemania prawnego przewidzianego w art. 7 k.c. (w zw. z art. 234 k.p.c.)
nie mogłoby być uznane za wystarczające w tej mierze. Oznacza to, że skuteczne
uruchomienie kontroli kasacyjnej mogłoby nastąpić tylko wówczas, gdyby skarżący – nie
kwestionując ustaleń faktycznych dokonanych ostatecznie przez Sąd Okręgowy –
wskazał na odpowiednie podstawy kasacyjne (np. sformułował zarzut naruszenia art.
5
172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w części dotyczącej przyjęcia złej wiary wnioskodawcy).
Brak takich podstaw kasacyjnych w kasacji wnioskodawcy czyni ją w pełni
nieuzasadnioną i prowadzi do jej oddalenia (art. 39312
k.p.c.).