Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 134/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 października 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
SSN Marek Sychowicz
w sprawie z powództwa M. i B. małżonków Z.
przeciwko I. i K. małżonkom P.
o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 20 października 2005 r.,
kasacji powodów od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 5 listopada 2004 r., sygn. akt
II Ca (…),
oddala kasację i zasądza od powodów na rzecz pozwanego K. P. kwotę 1200
(jeden tysiąc dwieście) zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2004 r. Sąd Rejonowy w K. oddalił powództwo M. i
B. Z. przeciwko I. i K. P. prowadzącym Firmę Handlowo - Usługową I.(…) w K. o zapłatę
kwoty 11.601.31 zł, której powodowie domagali się z tytułu naprawienia szkody
wyrządzonej nienależytym wykonaniem umowy o montaż podłogi z płyt korkowych.
Wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym.
2
Powodowie zawarli z pozwanymi umowę, której przedmiotem było położenie
podłogi korkowej w mieszkaniu powodów, w pomieszczeniu nadbudowanym nad
garażem i bezpośrednio z nim sąsiadującym. Pomieszczenie nad garażem zostało
dobudowane metodą gospodarczą. Ponieważ dach garażu, nad którym dokonano
nadbudowy, był spadzisty, dla uzyskania płaszczyzny poziomej podłoża w tym
pomieszczeniu została wylana odpowiednia warstwa wyrównawcza, która od strony
zewnętrznej budynku, gdzie różnica poziomów byłą największa, miała grubość ok. 9 cm.
Roboty budowlane ukończono w 1995 r. Do czasu wykonywania przedmiotowej podłogi
płyty korkowe były przechowywane w mieszkaniu powodów, gdzie pozostawały
swobodnie ułożone na podłodze jednego z pomieszczeń. Po tak położonych płytach
chodzili domownicy oraz były na nich ustawione meble. Pracownik pozwanego ostrzegał
powodów o skutkach niewłaściwego sezonowania płyt, jednak jego zalecenia nie zostały
przez nich wykonane. Pozwany przystąpił do wykonywania umowy po około pięciu
miesiącach od zakończenia prac budowlanych. W ramach czynności przygotowawczych
ustalił, na podstawie informacji udzielonych mu przez powoda, że grubość warstwy
wyrównawczej betonu w nadbudowanym pomieszczeniu wynosi od 5 do 6 cm. Kierując
się nią, pozwany wykonał, skuteczny w przypadku podłoża o takiej grubości, tzw. test na
folię w celu sprawdzenia jego wilgotności. Test wykazał dopuszczalny dla wykonania
podłogi z korka poziom wilgoci podłoża. Po ułożeniu płyt, z powodu wcześniejszego ich
zabrudzenia i zatłuszczenia, wystąpiło zjawisko tzw. oczkowania polegające na tym, że
w niektórych miejscach nie przyjął się lakier. Aby uzyskać pożądany efekt, wykonawcy
zmywali zabrudzenia używając odtłuszczacza, a następnie ponownie kładli powłokę
konserwującą. Po około trzech miesiącach od oddania dzieła płyty położone w
pomieszczeniu nadbudowanym nad garażem zaczęły ulegać powolnemu niszczeniu z
powodu oddziaływania wilgoci zalegającej w betonowej warstwie podłoża., które nie było
całkowicie wysuszone. Z powodu zaizolowania spodniej warstwy wyrównawczej betonu
przez położoną na dachu garażu papę oraz górnej warstwy klejem zastosowanym do
położenia podłogi wilgoć została zamknięta w podłożu z obydwu stron i wydostawała się
szczelinami pomiędzy płytami korkowymi. Skutkiem tego na ok. 40% powierzchni
podłogi w tym pomieszczeniu powstały wywinięcia krawędzi, doszło do ich
rozwarstwienia i puchnięcia oraz odbarwiania na łączach płyt. Zawartość wilgoci
w płytach korkowych znacznie przekroczyła dopuszczalne 3%, sięgając 7%. W drugim
pomieszczeniu, w niektórych miejscach spoiny między płytami nie były wystarczająco
wypełnione, kilka płyt miało uszkodzone narożniki, oraz były nierówne względem siebie.
3
Ponadto wystąpiły widoczne obszary różnego odbicia światła i różny połysk powłoki
PCV. Powodowie informowali pozwanych o swoich spostrzeżeniach, żądając usunięcia
wad, jednak bez rezultatu.
W tym stanie ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że szkoda powstała na skutek
okoliczności niezależnych od pozwanych, których nie mogli oni wcześniej wykryć i na tej
podstawie oddalił powództwo.
W motywach rozstrzygnięcia wskazał, że szkoda nie była związana
z nieprawidłowym montażem podłogi, powstała bowiem z przyczyn niezależnych od
wykonawcy, których ten w żaden sposób nie mógł wykryć. Przyczyną szkody była
nadmierna wilgotność posadzki w pomieszczeniu nad garażem, na której ułożona
została podłoga oraz uszkodzenia niektórych płyt powstałe przed montażem w wyniku
ich nieprawidłowego sezonowania, przy czym o możliwości wystąpienia wad podłogi z
tej drugiej przyczyny powodowie byli przez pozwanych uprzedzeni. Gruba, jak okazało
się, znacznie przekraczająca 5 cm warstwa betonu, nie mogła wyschnąć do czasu
rozpoczęcia prac do dopuszczalnego dla wykonania podłogi z korka poziomu wilgoci.
Pozwany uzyskał nieprawdziwe informacje od powoda co do grubości podłoża i sposobu
jego wykonania. W związku z tym, wykonany przez niego test wilgotności nie mógł być
miarodajny. Opierając się na zapewnieniu powoda odnośnie do grubości podłoża
pozwany nie miał jednak powodów by wątpić w jego wynik. Pozwany podjął wszelkie
możliwe kroki, stosując dostępne metody, by ustalić czy podłoże spełnia wymogi
wilgotności i by podjąć decyzje co do realizacji umowy. Nie można natomiast wymagać
od pozwanych, by dysponowali specjalistycznym sprzętem wykrywającym wilgoć,
którym nie dysponuje żadna firma zajmująca się układaniem podłóg z korka.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 5 listopada 2004 r. Sąd Okręgowy w K. oddalił
apelację powodów uznając, za nieuzasadniony podniesiony w niej zarzut sprzeczności
ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji (w tym w zakresie ustalenia faktu
udzielenia pozwanemu przez powoda nieprawdziwej informacji o grubości posadzki) z
materiałem dowodowym sprawy. Podzielił także pogląd Sądu Rejonowego odnośnie do
oceny prawnej tych ustaleń podtrzymując stanowisko zaskarżonego apelacją wyroku, że
powstała w majątku powodów szkoda, nie jest następstwem wadliwej realizacji umowy
przez pozwanych lecz - jak wykazali oni - skutkiem okoliczności od nich niezależnych,
których nie przewidywali i nawet przy zachowaniu należytej staranności przewidzieć nie
mogli.
4
W kasacji od wyroku Sądu Okręgowego powodowie przytoczyli obie ustawowe
podstawy, zarzucając:
1/ naruszenie, przez błędna wykładnię, art. 471, 472 i 355 § 2 k.c. na skutek
przyjęcia, że pozwani nie ponoszą odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy,
mimo niezachowania należytej staranności oceny podłoża, na którym ułożyli podłogę, a
w konsekwencji nie są zobowiązani do naprawienia szkody, która powstała z przyczyn,
za które są odpowiedzialni;
2/ naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynika
sprawy, a mianowicie sprzeczność ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego
w zakresie szczegółowo opisanym w rozwinięciu zarzutu oraz naruszenie art. 233 § 1
k.p.c. przez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów w następstwie ich
jednostronnej oceny, jedynie na korzyść pozwanych, bez podania dlaczego innym
dowodom nie daje się wiary.
We wnioskach kasacyjnych domagali się uchylenia zaskarżonego wyroku oraz
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i przekazania sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania należnych
powodom za wszystkie instancje.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Powołanie jako podstawy kasacji naruszenia przepisów postępowania, które
miało istotny wpływ na wynik sprawy, wymaga wykazania przez skarżącego, że doszło
do naruszenia konkretnego przepisu procesowego, a także wskazania błędów lub
braków świadczących o naruszeniu danego przepisu. Bezskuteczne jest więc
powoływanie się przez pozwanych w ramach tej podstawy na zarzut sprzeczności
istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału. Z tych samych względów nie
może odnieść skutku także dalszy zarzut - naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który nie został
sprecyzowany przez wskazanie, dowodów z których wadliwą ocena wiążą skarżący to
uchybienie , co wyłącza możliwość dokonania jego kontroli przez Sąd Najwyższy. Z
kwestią sędziowskiej oceny wiarygodności i mocy dowodów wiążą nadto skarżący
podnoszony poza petitum kasacji, (w uzasadnieniu okoliczności uzasadniających
przyjęcie kasacji do rozpoznania) zarzut uchybienie przepisowi art. 299 k.p.c., przez
bezpodstawne oparcie ustalenia odnośnie do udzielenia pozwanemu przez powoda
błędnej informacji o grubości podłoża w pomieszczeniu nadbudówki na garażem,
jedynie na wyjaśnieniach pozwanego nie mających żadnego znaczenia dowodowego,
przy równoczesnym poniechaniu dowodu z przesłuchania stron. Zarzut ten jest
5
nieuzasadniony. Trafnie bowiem ocenił Sąd Apelacyjny, że w sytuacji gdy powodowie
nie wypowiedzieli się co do twierdzenia pozwanego odnośnie do tego faktu, Sąd
pierwszej instancji mając na uwadze wynik całej rozprawy był uprawniony uznać ten fakt
za przyznany i nie wymagający dowodu (art. 229 i 230 k.p.c.).
W niepodważonym zarzutami kasacji stanie faktycznym przyjętym w podstawie
zaskarżonego wyroku pozostaje on miarodajny dla oceny sformułowanych w niej
zarzutów naruszenia prawa materialnego.
Zgodnie z treścią tych ustaleń pozwany jako przyjmujący zamówienie -
wypełniając powinności wynikającej z art. 634 k.c. - dokonał oceny przydatności płyt
korkowych dostarczonych przez powodów, poinformował zamawiających, że ich użycie
może być przyczyną wadliwości wykonanej z nich podłogi i przystąpił do jej wykonania
dopiero w następstwie uzgodnień z powodami co do użycia tego materiału. Tym samym
pozwani uwolnili się od odpowiedzialności za wady wynikłe z niewłaściwego
składowania płyt przez powodów (art. 637 § 1 k.c.) oraz za szkodę związaną z użyciem
tego materiału (art. 471 k.c.). Wykonawca nie odpowiada bowiem za wady dzieła
wynikłe z wadliwości materiału dostarczonego przez zamawiającego, jeżeli uprzedził go
o wynikłym stąd niebezpieczeństwie dla osiągnięcia zamierzonego rezultatu.
Należyta staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności
gospodarczej, którą określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej
działalności (art. 355 § 2 k.c.) nie oznacza staranności wyjątkowej, podwyższonej, lecz
inny rodzaj staranności dostosowanej zarówno do działającej osoby, przedmiotu jakiego
działanie to dotyczy jak i okoliczności w których to działanie następuje. Tak określona
miara starannego działania osoby prowadzącej zawodowo i odpłatnie określone usługi
obligowała pozwanych, przy wykonywaniu zamówienia na rzecz zamawiających
powodów, do podejmowania takich aktów staranności dyktowanych doświadczeniem
zawodowym i praktycznymi kwalifikacjami, które najlepiej prowadzą do umówionego
efektu. Podjęcie się przez powoda współdziałania z przyjmującym zamówienie w postaci
udzielania mu informacji niezbędnych do wykonania dzieła zobowiązywało go do
rzetelności w tym działaniu, co przyjmujący zamówienie pozwany korzystając z nich miał
prawo zakładać. W tej sytuacji uzyskanie przez pozwanego od powoda stanowczej
informacji odnośnie do grubości posadzki, na której miała być ułożona podłoga w
pomieszczeniu nad garażem, nie budzącej w okolicznościach sprawy wątpliwości co do
zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy uprawniało pozwanego do przekonania, że
wykonanie tzw. testu na folię da prawidłowy wynik badania wilgotności podłoża.
6
Niepodjęcie przez niego dalszych prób wilgotności (niezależnie od tego czy i jakim
sprzętem dysponował dla ich wykonania) nie stanowiło więc niezachowania należytej
staranności, a w konsekwencji nie zachodziły podstawy do przypisania pozwanym
zawinionego niedopełnienia obowiązków wynikających zawartej umowy.
W świetle powyższego podstawy kasacji są nieusprawiedliwione, co prowadzi do
jej oddalenia (art. 39312
k.p.c. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie
ustawy kodeks postępowania cywilnego... Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98). O kosztach
postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art.98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391
§ 1 k.p.c. i art. 39319
k.p.c. i w zw. z art. 3 powołanej ustawy przy uwzględnieniu stawek
opłat za czynności adwokackie określonych rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z
dnia 28 września 2002 r. (Dz. U z 2002 r. Nr163, poz. 1348 ze zm.).