Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 87/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 października 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Stanisław Dąbrowski
SSA Aleksandra Marszałek (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T.(…) w H.
przeciwko Przedsiębiorstwu Handlowemu C.(…) Spółce z o.o. w P. w likwidacji o
zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 20
października 2005 r., kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w G. z dnia
13 lutego 2004 r., sygn. akt IX Ga (…),
oddala kasację; zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 1200
(tysiąc dwieście) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 lutego 2004 r. Sąd Okręgowy w G. oddalił
apelację strony pozwanej Przedsiębiorstwa Handlowego C.(…) Spółki z o.o., z siedzibą
w P., od wyroku Sądu Rejonowego w G. z 23 października 2003 r. oddalającego skargę
o wznowienie postępowania w sprawie o zapłatę, z powództwa T.(…) z siedzibą w H..
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia:
2
Odpis pozwu wysłany na adres wskazany w pozwie, odpowiadający adresowi
ujawnionemu w rejestrze sądowym, został zwrócony z informacją, że pod adresem tym
ma siedzibę inna firma, o nazwie Babilon. Uznając to doręczenie za skuteczne, Sąd
Rejonowy w dniu 26 września 2001 r. wydał wyrok zaoczny, zgodny z żądaniem pozwu.
Przesyłka zawierająca odpis tego wyroku została zwrócona do Sądu po jej awizowaniu z
adnotacją, że nie została podjęta w terminie. Sprzeciw od wyroku zaocznego wraz z
wnioskiem o przywrócenie terminu do jego złożenia, wniósł pozwany 4 września 2002 r.
Wniosek o przywrócenie terminu postanowieniem Sądu Rejonowego w G. z 19 grudnia
2002 r. oddalono, a sprzeciw od wyroku zaocznego odrzucono jako spóźniony. Także
zażalenie na postanowienie o odrzuceniu sprzeciwu zostało oddalone (postanowienie
Sądu Okręgowego w G. z 31 marca 2003 r.). Sąd drugiej instancji stwierdził m.in., że
wyrok zaoczny został doręczony prawidłowo a strona pozwana nie wykazała, że w
sposób niezawiniony uchybiła terminowi do wniesienia sprzeciwu.
W dniu 15 listopada 2002 r. strona pozwana złożyła skargę o wznowienie
postępowania. Oparła ją na zarzucie nieważności postępowania, uznając, że została
pozbawiona możliwości obrony swoich praw. Podała, że nie doręczono jej żadnej z
istotnych przesyłek, to jest odpisu pozwu i wyroku zaocznego oraz powołała się na
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 września 2002 r. sygn. SK 35/01. Sąd pierwszej
instancji ustalił, głównie na podstawie zeznań likwidatora pozwanej spółki, że pod
adresem, pod którym miała znajdować się jej siedziba, pozwana, od czasu zaprzestania
działalności gospodarczej w 1999 r., w ogóle nie zajmowała żadnych pomieszczeń. Z
lokali tych korzystał inny podmiot, którego pracownicy nie byli upoważnieni do odbioru
korespondencji pozwanej. Pod adresem tym nie było więc ani osób uprawnionych do
odbioru korespondencji, ani skrzynki pocztowej umożliwiającej złożenie awiza. Zdaniem
Sądu Rejonowego, pozostawienie korespondencji w aktach nie naruszało w tej sytuacji
dyspozycji art. 139 § 3 k.p.c. i dotyczy to obu spornych przesyłek, to jest pozwu i wyroku
zaocznego. Druga z nich nie powinna, bowiem w ogóle być wysyłana, skoro wiadomym
było, że pozwany pod adresem ujawnionym w rejestrze nie posiada swojej siedziby.
Powołany wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczy niniejszej sytuacji, bowiem
odnosi się do innego sposobu doręczeń korespondencji sądowej.
Oddalając apelację od wyżej omówionego wyroku, Sąd Okręgowy w G.
zakwestionował pogląd Sądu pierwszej instancji o braku konieczności doręczenia
pozwanej kolejnej przesyłki, w tym wypadku przesyłki zawierającej wyrok zaoczny,
mimo wcześniejszego stwierdzenia, że pod wskazanym adresem pozwana nie ma już
3
swojej siedziby. Uznał jednak, że spełnione zostały wszystkie przesłanki doręczenia
zastępczego (art.139 § 1 k.p.c.) i doręczenie wyroku zaocznego w tym trybie jest
skuteczne. Przepis, który zakwestionowany został wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego
z 17 września 2002 r. (SK 35/01), w dacie spornych doręczeń jeszcze obowiązywał,
czas awizowania przesyłki był, więc prawidłowy. Pozwana nie obaliła również
domniemania dotyczącego skuteczności doręczenia. W szczególności, za całkowicie
niewiarygodne uznał Sąd Okręgowy twierdzenia likwidatora pozwanej spółki o
regularnym sprawdzaniu, czy pod adresem rejestrowej siedziby nie zostały awizowane
przesyłki.
Kasację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, domagając się
uchylenia wyroku Sądu Okręgowego w G. z dnia 13 lutego 2004 r. i Sądu Rejonowego
w G. z dnia 23 października 2003 r. i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za wszystkie
instancje. W kasacji opartej na podstawie z pkt. 2 d. art. 3931
k.p.c. skarżąca zarzuciła
naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie
naruszenie art. 139 k.p.c. przez przyjęcie, że przesyłki zawierające odpis pozwu oraz
wyroku zaocznego zostały pozwanemu skutecznie doręczone oraz naruszenie art. 233 §
1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, przejawiające się w
odmowie wiarygodności twierdzeniom likwidatora o sprawdzaniu nadchodzącej
korespondencji. Podniosła, że zasadnicze znaczenie w sprawie ma orzeczenie
Trybunału Konstytucyjnego z 17 września 2002 r. w sprawie SK 35/01. Nie ma przy tym
znaczenia fakt, że przepis § 9 ust. 3 rozporządzenia w sprawie szczegółowego trybu
doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym utracił moc dopiero
z dniem 31 marca 2003 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W sprawie mają zastosowanie przepisy dotyczące kasacji w wersji redakcyjnej i
numeracji obowiązującej przed dniem 6 lutego 2005 r. (art. 3 ustawy z 22 grudnia 2004
r. o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju
sądów powszechnych, Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98).
Kasacja jest bezzasadna. W pierwszej kolejności rozpoznania wymaga zarzut
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Decydować to, bowiem będzie o prawidłowości ustaleń w
oparciu, o które Sąd Okręgowy dokonywał oceny skuteczności doręczeń. Zarzut ten
uznać należy za chybiony. Zeznania wskazanego w kasacji świadka – likwidatora
pozwanej spółki – jednoznacznie wskazują na sposób funkcjonowania skarżącej
4
począwszy od 1999 r. Od tego czasu pozwana nie prowadzi działalności gospodarczej,
od kwietnia 2000 r. jest w likwidacji. Pod adresem ujawnionym w rejestrze nie ma
żadnych pomieszczeń ani osób uprawnionych do podejmowania w jej imieniu
jakichkolwiek czynności, choć zajmują je powiązane kapitałowo z pozwaną podmioty.
Taki brak staranności w umożliwieniu kontaktów ze spółką innym osobom, w połączeniu
z brakiem dokonania zmiany adresu w rejestrze, pozwala ocenę Sądu drugiej instancji o
braku wiarygodności dalszych twierdzeń świadka, o częstym sprawdzaniu, czy na
drzwiach rejestrowej siedziby nie pozostawiono zawiadomienia o przesyłce pocztowej, w
pełni zaakceptować.
Dalszy zarzut dotyczy naruszenia art. 139 k.p.c. bez wskazania, której części,
składającego się przecież z czterech paragrafów przepisu, zarzut ten dotyczy. Treść
uzasadnienia kasacji, jaki i motywy skarżonego nią wyroku Sądu Okręgowego daje
podstawę do przyjęcia, że strona pozwana ma na myśli § 1 powołanego przepisu,
podobnie, jak domyślić się trzeba, że zarzut wadliwego doręczenia odpowiedzi na
pozew, w istocie dotyczy doręczenia pozwu, a treść zarzutu jest wynikiem pomyłki
maszynowej. Tak rozumiany zarzut nie może odnieść skutku przede wszystkim, dlatego,
że przepis art. 139 § 1 k.p.c. nie ma w sprawie zastosowania. Tak pierwsze, jak i drugie
doręczenie (pozwu i wyroku zaocznego) oceniać trzeba w świetle przesłanek z art. 139
§ 3 k.p.c. Według tego przepisu, w brzmieniu obowiązującym w dacie spornych
doręczeń, pisma dla osób prawnych i organizacji podlegających wpisowi do rejestru na
podstawie odrębnych przepisów - w razie niemożności doręczenia w sposób
przewidziany w artykułach poprzedzających z uwagi na nieujawnienie w rejestrze
zmiany adresu - pozostawia się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że
nowy adres jest sądowi znany. Z niewadliwych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że
doręczenie pism pozwanej spółce na adres wskazany w rejestrze nie jest możliwe.
Spółka nie ma siedziby pod tym adresem, nie zajmuje tam jakichkolwiek pomieszczeń,
nie ma pracowników czy innych przedstawicieli, nikogo nie upoważniła do odbioru
korespondencji, nie ma swojej skrzynki pocztowej. Sytuację taką, poza zeznaniami
likwidatora, potwierdza relacja z doręczenia odpisu pozwu, z której wynika, że pod
dotychczasowym adresem pozwanej funkcjonuje inna firma – spółka Babilon.
Podnoszona przez skarżącą okoliczność, że spółka ta ma inną siedzibę, wcale ustalenia
tego nie dezawuuje, skoro, jak zeznał świadek, pomieszczenia pozwanej zostały
wynajęte innym podmiotom, a korzystanie z lokalu nie musi być równoznaczne z
ulokowaniem w nim siedziby, której adres ujawniany jest w rejestrze. W tej sytuacji fakt,
5
że druga z przesyłek została awizowana, nie ma istotnego znaczenia. Nie można trybu
właściwego do doręczeń pism w konkretnych okolicznościach procesu uzależniać tylko
od postępowania doręczyciela i sporządzanych przez niego adnotacji na
korespondencji. Właściwym w niniejszej sprawie było doręczenie w trybie art. 139 § 3
k.p.c., jak przyjął Sąd pierwszej instancji, a fakt, że druga z przesyłek była awizowana,
nie wpływa na skuteczność takiego doręczenia. Wszystkie ustalenia, akceptowane
przecież przez Sąd drugiej instancji, dają podstawę do przyjęcia, że pod adresem
ujawnionym w rejestrze pozwana spółka nie ma swojej siedziby. W tej sytuacji
bezprzedmiotowymi stają się zarzuty odwołujące się do wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 17 września 2002 r., SK 35/01 (OTK – A z 2002 r., nr 5, poz.
60), bowiem przepisy, których on dotyczy nie mają w sprawie zastosowania. Wyrokiem
tym uznano, że § 9 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 czerwca
1999 r. w sprawie szczegółowego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę
w postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 1999 r. Nr 62, poz. 697 ze zmianami) w zakresie, w
jakim ustanawia tylko siedmiodniowy termin przechowywania w pocztowej placówce
oddawczej przesyłek – pism sądowych, a tym samym uniemożliwia powtórne
zawiadomienie adresata o tym piśmie jest niezgodny z art. 45 Konstytucji. Przepis, o
którym mowa w powyższym wyroku, dotyczył doręczenia zastępczego uregulowanego
ponadto w art. 139 § 1 k.p.c. Jak już wyżej wskazano, nie miał on zastosowania w
niniejszej sprawie, skoro prawidłowym było doręczenie w trybie art. 139 § 3 k.p.c., to jest
pozostawienie przesyłek, wobec nieujawnienia zmiany adresu w rejestrze, w aktach ze
skutkiem doręczenia. Nadto w omawianym wyroku Trybunału Konstytucyjnego
orzeczono równocześnie, że zakwestionowany nim przepis rozporządzenia traci moc
31 marca 2003 r., gdy wszystkie sporne doręczenia w tej sprawie miały miejsce przed tą
datą.
W powyższych względów, uznając, że zaskarżone orzeczenie mimo błędnego
uzasadnienia odpowiada prawu, orzeczono jak w sentencji (art. 39312
k.p.c.).