Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 244/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 grudnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maria Grzelka (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Ministra Skarbu Państwa
przeciwko A. S. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 13
grudnia 2005 r., kasacji pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 25 stycznia
2005 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala kasację z tym, że stronę powodową oznacza jako Skarb Państwa -
Prezydenta miasta B. i zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę
1.800 zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 25.03.2004 r. zasądził od pozwanej A. S. na
rzecz Skarbu Państwa – Prezydenta m. B. kwotę 68.760 zł tytułem zwrotu korzyści
uzyskanej bez podstawy prawnej. Ustalono, że postanowieniem z dnia 20.05.1996 r.
sąd stwierdził nabycie spadku po J. D. na postawie testamentu w całości na rzecz
pozwanej. Ta umową z 13.12.1996 r. sprzedała dwie działki wchodzące w skład spadku
za kwotę 50.000 zł, a następnie umową z dnia 14.11.1997 r. sprzedała kolejną działkę
za kwotę 38.760 zł. Przed Sądem Rejonowym toczyło się postępowanie karne
przeciwko pozwanej o sfałszowanie testamentu, przy czym pozwanej postawiono zarzut
w dniu 19.12.1997 r., a w dniu 30.12.1997 r. zaznajomiono ją z materiałem dowodowym,
w tym z opinią biegłego według którego J. D. nie sporządził testamentu. Wyrokiem z
2
dnia 5.10.1998 r. pozwana została uniewinniona od zarzutu sfałszowania testamentu.
Postanowieniem z dnia 20.05.2000 r. Sąd Rejonowy zmienił poprzednie orzeczenie w
przedmiocie nabycia spadku i stwierdził, że spadek po J. D. na podstawie ustawy nabył
w całości Skarb Państwa.
Sąd Okręgowy uznał, że pozwana w wyniku sprzedaży nieruchomości
wchodzących w skład spadku po J. D. uzyskała bez podstawy prawnej korzyść w
postaci należności ze sprzedaży w kwocie 88.760 zł. Z tej kwoty jedynie 20.000 zł
przeznaczone na pomnik dla J. D. uznał za korzyść zużytą do czasu, kiedy pozwana
powinna się liczyć z obowiązkiem zwrotu w taki sposób, że nie jest już wzbogacona.
Pozwana nie wykazała natomiast, aby pozostałą kwotę zużyła w taki sposób, który
zwalniałby ją z obowiązku zwrotu.
Rozpoznając apelację pozwanej Sąd Apelacyjny postanowił zawiadomić
o procesie Ministra Skarbu Państwa, uznając go za właściwą jednostkę organizacyjną, a
następnie wyrokiem z dnia 25.01.2005 r. oddalił apelację pozwanej, zwalniając od
udziału w sprawie prezydenta B. Merytorycznie podzielił ocenę prawną Sądu I instancji.
Wyrok ten zaskarżyła kasacją pozwana zarzucając naruszenie art. 67 § 2, 202,
233, 379 pkt 2 i 378 § 1 k.p.c., co miało istotny wpływ na wynik sprawy, a nadto
naruszenie prawa materialnego tj. art. 409 k.c. przez błędną wykładnię. Wskazując na
powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa
względnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawowym zagadnieniem wymagającym rozstrzygnięcia jest kwestia ustalenia
właściwego statio fisci Skarbu Państwa, który w niniejszej sprawie występuje po stronie
powodowej. Jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11.05.1999 r. I CKN
1148/97 (OSNC 1999, nr 12, poz. 265) Skarb Państwa stanowi scalony i o jednolitym
charakterze podmiot; niezależnie od liczby wskazanych w pozwie i orzeczeniu sądowym
jednostek organizacyjnych; stroną jest zawsze Skarb Państwa, a nie wskazane
jednostki. Ta konstrukcja nie oznacza jednak, aby ustalenie właściwego statio fisci
Skarbu Państwa nie miała istotnego znaczenia procesowego. Treść art. 67 § 2 k.p.c. nie
pozostawia wątpliwości, że za Skarb Państwa czynności procesowe musi podejmować
organ państwowej jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone
roszczenia lub organ jednostki nadrzędnej. Jest poza sporem, że obowiązkiem sądu
orzekającego jest czuwanie z urzędu na tym, aby Skarb Państwa był reprezentowany w
3
procesie przez właściwą państwową jednostkę organizacyjną. To wymaganie, mimo
uchylenia art. 3 § 2 k.p.c., jest nadal aktualne, a normatywną podstawą jego
uzasadnienia jest art. 202 zd. 2 k.p.c. Przepis ten wyraźnie stwierdza, że brak należytej
reprezentacji strony, rozumiany m.in. jako niedziałanie na stronę – także na Skarb
Państwa - organu uprawnionego lub osób upoważnionych do działania na ten organ (w
odniesieniu do Skarbu Państwa - niedziałanie organu państwowej jednostki
organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie) – sąd bierze
pod rozwagę z urzędu w każdym stanie sprawy.
Trzeba stwierdzić, że sądy obu instancji, a w szczególności Sąd Apelacyjny,
wywiązał się z tego obowiązku i podjął czynności zmierzające do ustalenia statio fisci.
Nie oznacza to jednak, aby rezultat tych działań i ustalenie, iż właściwym statio fisci jest
Minister Skarbu Państwa mógł być akceptowany. Sąd Apelacyjny dla uzasadnienia
swojego stanowiska powołał dwa podstawowe argumenty: po pierwsze uznał, że skoro
przedmiotowe nieruchomości, które pozwana sprzedała nie weszły do zasobu
nieruchomości Skarbu Państwa, to wyłączona jest możliwość reprezentowania Skarbu
Państwa przez starostę (prezydenta miasta na prawach powiatu). Po drugie przyjął, że
właściwym statio fisci w niniejszej sprawie jest Minister Skarbu Państwa z uwagi na art.
25 ust. 1 ustawy z dnia 4.09.1997 r. o działach administracji rządowej (Dz. U. z 2003 r.
Nr 159, poz. 1348). Zgodnie z tym przepisem do jego kompetencji należą sprawy
gospodarowania mieniem Skarbu Państwa, w tym ochrony jego interesu.
Odnosząc się do tych argumentów stwierdzić należy, że w praktyce występują
oczywiście istotne trudności w ustaleniu właściwego statio fisci. Mając to na uwadze
podnieść jednak należy, że co najmniej wątpliwe jest stanowisko, że przedmiotowe
nieruchomości nie weszły do zasobu nieruchomości Skarbu Państwa. Należy przecież
zauważyć, że spadek po J. D. otworzył się 10.01.1996 r. i z tą chwilą w istocie spadek
po nim nabył Skarb Państwa, a postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku ma
charakter deklaratoryjny. Nie sposób przy tym twierdzić, aby wyliczenie spraw, w których
czynności w postępowaniu sądowym podejmuje w imieniu Skarbu Państwa starosta
(prezydent miasta na prawach powiatu) zawarte w art. 23 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia
21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603
ze zm.) miało charakter wyczerpujący. Jeszcze przed nowelizację tej ustawy
prezentowano przy tym pogląd, iż nie byłoby uzasadnione kwestionowanie uprawnień
starosty do reprezentowania Skarbu Państwa w postępowaniu sądowym w sprawach
wymienionych w art. 23 ust. 1 pkt 8 tej ustawy o gospodarce nieruchomościami, a
4
dotyczących nieruchomości które nie weszły do zasobu nieruchomości Skarbu Państwa.
Najistotniejszym jednak argumentem przemawiającym za uznaniem starosty
(prezydenta miasta na prawach powiatu) jako właściwego reprezentanta Skarbu
Państwa w niniejszej sprawie jest treść art. 11a ustawy o gospodarce
nieruchomościami, obowiązującego od 22.09.2004 r. Zgodnie z tym przepisem, art. 11
ust. 1 ustawy (który przyjmuje generalną zasadę reprezentowania Skarbu Państwa
przez starostę w sprawach gospodarowania nieruchomościami) stosuje się do czynności
prawnych lub czynności procesowych podejmowanych na rzecz lub w interesie Skarbu
Państwa. Przepis ten, który obowiązywał w chwili orzekania przez Sąd Apelacyjny,
przesądza kwestię reprezentacji Skarbu Państwa w niniejszej sprawie na rzecz starosty
(prezydenta miasta na prawach powiatu). W konsekwencji tego uznać trzeba, że Skarb
Państwa był prawidłowo reprezentowany przed Sądem Okręgowym, zaś wadliwie
w postępowaniu apelacyjnym. Nie miało to jednak wpływu na wynik sprawy, gdyż
zarzuty dotyczące niezastosowania w sprawie w odniesieniu do całego żądania art. 409
k.c. są chybione. Sąd Apelacyjny - podzielając w tym zakresie – ocenę Sądu
Okręgowego, w żadnym razie nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Odmowa wiarygodności
zeznaniom pozwanej i jej córki jest w okolicznościach sprawy uzasadniona. Wskazano
bowiem konkretne fakty, które nie sposób skutecznie podważyć, a które nie pozwalają w
całości oddalić powództwa na podstawie art. 409 k.c.
Na marginesie należy zauważyć, że nie jest oczywiście uzasadniony zarzut
nieważności postępowania na podstawie art. 379 pkt 2 k.p.c. Jak to już wcześniej
wskazano stroną powodową w sprawie jest Skarb Państwa, który jako osoba prawna ma
zdolność sądową i procesową. Skarb Państwa nie ma organów ani siedziby. Jest on w
postępowaniu cywilnym reprezentowany przez państwową jednostkę organizacyjną bez
osobowości prawnej, z działalnością której wiąże się dochodzone roszczenie, a
czynności procesowe za Skarb Państwa podejmuje organ tej jednostki (art. 67 § 2
k.p.c.). Można jedynie rozważać, czy wadliwa reprezentacja Skarbu Państwa mogła
pozbawić tę stronę możliwości obrony swych praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.). Należy
podzielić pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w niepublikowanym postanowieniu z dnia
18.02.1998 r. I CKN 496/97, że zasadność takiego zarzutu zależy od realiów
rozpoznawanej sprawy. W realiach niniejszej sprawy oczywiście trzeba wykluczyć
pozbawienie Skarbu Państwa możliwości obrony swych praw.
Z tych względów, na podstawie art. 39312
k.p.c. w związku z art. 3 ustawy z dnia
22.12.2004 o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – prawo o
5
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98), orzeczono jak w
sentencji.