Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 36/06
POSTANOWIENIE
Dnia 12 kwietnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Bożena Nowicka
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Rejonowego Zarządu Infrastruktury
i Starosty Powiatu T.
przy uczestnictwie [...]
o zasiedzenie nieruchomości,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 12 kwietnia 2006 r.,
na rozprawie
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego
w N.
z dnia 27 września 2005 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w N. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy zmienił postanowienie Sądu
Rejonowego w Z. i oddalił wniosek Skarbu Państwa o zasiedzenie nieruchomości,
opierając swe rozstrzygnięcie na następujących istotnych faktach ustalonych przez
Sąd Rejonowy i uzupełnionych w postępowaniu apelacyjnym.
Nieruchomość będąca przedmiotem postępowania, dawniej oznaczona jako
dz. nr [...], położona w K., składa się z działek obecnie oznaczonych w ewidencji
gruntów numerami [...] o łącznym obszarze 1405 m2
i ma założoną księgę
wieczystą Kw. [...]. Jako właściciele ujawnieni są w niej M.P. oraz nie żyjący już:
H.M., J.B. i M.B.
Ustalenia dotyczące stanu władania rozpoczynają się od lat 50., kiedy
wschodnią część nieruchomości stanowił suchy jar, a zachodnia wchodziła w skład
kompleksu Zespołu Wypoczynkowego i uprawiano tam porzeczki i truskawki. W
latach 60. tę zachodnią część ogrodzono i zamieniono na plac zabaw dla dzieci.
Przytoczone bezosobowe stwierdzenia sądu oznaczają prawdopodobnie władanie
częścią zachodnią przez jednostkę organizacyjną, którą był wymieniony Zespół
Wypoczynkowy. Kontynuując opis stanu faktycznego Sąd Okręgowy ustalił, że w
latach 60. „teren wokół placu zabaw” oraz suchy jar był w posiadaniu
współwłaściciela nieruchomości J.B.
Ustalono też, że w latach 1970 – 1972 wznoszono nowe budynki wczasowe,
jednak bez opisu ich usytuowania względem nieruchomości nr [...]. Ziemia
z wykopów była wsypywana do jaru znajdującego się w zachodniej części działki nr
[...]. W 1973 r. plac zabaw dla dzieci pełnił rolę boiska sportowego. W latach 1974-
1975 prowadzono budowę nowych obiektów i ziemia z wykopów była wysypywana
„w dalszej części jaru”. W roku 1976 teren boiska został zajęty pod budynek
administracji, a całą przedmiotową działkę pokryto nawierzchnią asfaltową i
ogrodzono. W tym samym roku Skarb Państwa kupił nieruchomości przyległe do
działki [...], m.in. od J.B.
W 1968 r. ustalano stan władania nieruchomości położonych w K. w celu
urządzenia ewidencji gruntów. Odnośnie do działki nr [...] jako władającego
3
wskazano Ministerstwo Rolnictwa, a w rubryce dotyczącej sposobu użytkowania
wpisano „grunty specjalne”.
Sąd ustalił również, że J.B. był szykanowany za upominanie się o swoje
grunty i grożono mu wysiedleniem. Tylko niektórzy komendanci zezwalali mu na
korzystanie z nieruchomości, np. przez wykaszanie trawy. Zdarzały się wypadki
wypędzania go przez wartowników.
Dokonując oceny tych faktów pod kątem przesłanek zasiedzenia Sąd
Okręgowy stwierdził, że Skarb Państwa uzyskał władanie w drodze aktów
z zakresu wykonywania władzy publicznej. Nieruchomość została odebrana
właścicielom w drodze przymusu państwowego - „prawem kaduka”. Dotychczasowy
właściciel musiał uznać przewagę działającego w imieniu państwa, korzystającego
z wpisu w ewidencji gruntów. Sąd zwrócił również uwagę na możliwość uznania
gruntu za rzecz wyłączoną z obrotu cywilnoprawnego i przez to nie podlegającą
nabyciu przez zasiedzenie.
W skardze kasacyjnej opartej na pierwszej podstawie wnioskodawca zarzucił
naruszenie art. 336 k.c., art. 339 k.c. oraz art. 172 k.c. i domagał się uchylenia
zaskarżonego postanowienia i oddalenia apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje. Skardze kasacyjnej nie można
odmówić zasadności, o ile kwestionuje kwalifikację zdarzeń związanych
z władaniem nieruchomością przez wnioskodawcę, jako czynności państwa
wykonywanych w granicach jego zadań publicznych. Należy zatem przypomnieć
zasadnicze motywy powołanej przez Sąd Okręgowy uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z 21 września 1993 r., III CZP 72/93, OSNC 1994/3/49
rozstrzygającej zagadnienie związane wprawdzie z odmiennym stanem faktycznym
lecz wyrażającej wykładnię przepisów kodeksu cywilnego dotyczących posiadania
i zasiedzenia (nieruchomości) przez Skarb Państwa.
Podstawą rozróżnienia charakteru władania rzeczą przez państwo było
stwierdzenie dwoistości zadań tej specyficznej formy organizacji narodu:
publicznych oraz gospodarczych. W tych drugich określanych mianem „dominium”
państwo upodmiotowione jako Skarb Państwa korzysta niemal z wszelkich
uprawnień materialnych i procesowych wynikających z prawa prywatnego.
4
Środkiem osiągania celów z tej sfery są przede wszystkim czynności prawne oraz
inne zdarzenia prawne. Natomiast cele publiczne, obejmujące również władczą
ingerencję w sferę praw innych podmiotów, państwo realizuje na podstawie
i w granicach norm prawa, przez swoje organy lub podmioty upoważnione przy
wykorzystywaniu środków przymusu określonych w prawie publicznym. Akty
wykonawcze (działania lub zaniechania), dokonywane przez państwo praworządne,
w ramach sprawowanych zadań publicznych, muszą znajdować oparcie w aktach
normatywnych.
Podział funkcji i środków działania państwa nie jest obojętny dla
rozstrzyganej w sprawie kwestii nabycia własności przez zasiedzenie. Należy przy
tym zauważyć pojawiające się w orzecznictwie Sądu Najwyższego wypowiedzi
kwestionujące jego zasadność bądź przydatność w postępowaniu o stwierdzenie
zasiedzenia nieruchomości. Argumenty podważające trafność uchwały
z 21 września 1993 r. najpełniej zostały przedstawione w postanowieniu
z 13 października 2005 r. sygn. I CK 162/05 (nie publ.). Nie są one jednak
adekwatne do omawianego problemu wykonywania przez państwo zadań
z zakresu „imperium” i przytaczane w sprawie, której rozstrzygnięcie oparto na
ocenie, że państwowa osoba prawna uzyskała władanie nieruchomością na
podstawie zezwolenia właściwego ministra, a organ państwa jak i ta osoba
wykonywały w ten sposób własność państwową. W uchwale składu siedmiu
sędziów takie zdarzenia były również uwzględniane, skoro potwierdzono zarówno
uczestniczenie państwa w zwykłym obrocie cywilnoprawnym ze skutkami
określonymi w prawie prywatnym (dominium) oraz dostrzeżono możliwość
przekształcenia władztwa wykonywanego w zakresie imperium w posiadanie
uregulowane w prawie cywilnym po wprowadzeniu rzeczy do obrotu
cywilnoprawnego lub w razie istnienia szczególnej podstawy prawnej.
Posiadanie, jako stan faktyczny uregulowany w prawie cywilnym
(teoretyczne spory co do jego istoty są tu nieistotne), nie jest jedyną prawną
postacią władania rzeczą, skoro wyjątki przewidziano w samym kodeksie cywilnym
(dzierżenie – art. 338 oraz władztwo prekaryjne – przyjęte w orzecznictwie i w
doktrynie prawa). Liczniejsze wyjątki i bardziej doniosłe ze względu na zakres,
znajdują się w prawie publicznym. Np. w okresie objętym wnioskiem
5
rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 3 września 1971 r. w sprawie świadczeń na
rzecz obrony kraju (tekst jednolity Dz.U.1976 r. nr21, poz.137) przewidywał
zobowiązanie osób fizycznych i prawnych do wykonania świadczeń rzeczowych,
polegających na oddaniu do użytkowania na rzecz Sił Zbrojnych, formacji
samoobrony lub innych państwowych jednostek organizacyjnych, wykonujących
zadania dla potrzeb obrony Państwa, nieruchomości, albo rzeczy ruchomych
niezbędnych dla celów obrony. Dokonana w takim wypadku zmiana władania
nieruchomością, bez względu na sposób, nie prowadziła do objęcia posiadania (art.
336 k.c.) nieruchomości przez państwo, ani do zasiedzenia, ze względu na
publiczne cele władztwa państwowego, wykluczające element woli (we własnym
imieniu i dla siebie) niezbędny w posiadaniu według przepisów kodeksu cywilnego.
Podobnie nie byłyby kwalifikowane jako czyny świadczące o samoistnym
posiadaniu akty ograniczające własność lub posiadanie podejmowane na
podstawie dekretu z dnia 6 września 1951 r. o obszarach szczególnie ważnych dla
obrony kraju (Dz.U. nr 46 poz..341 ze zm.) lub zajęcie nieruchomości na rzecz
państwa dla celów świadczeń rzeczowych na podstawie obowiązującej
w ocenianym okresie ustawy z dnia 30 marca 1939 r. o powszechnym obowiązku
świadczeń rzeczowych (Dz.U. nr 30, poz.200). Nie ma potrzeby mnożenia
przykładów wskazujących, że władanie jako zewnętrzna cecha posiadania
(w rozumieniu prawa cywilnego) nie poddaje się takiej kwalifikacji w sferze działania
władczego (imperium), ponieważ przepisy prawa publicznego określają nie tylko
jego treść, ale i kompetencje organów działających w imieniu państwa. Ta ostatnia
okoliczność wyłącza dopuszczalność samowolnej zmiany charakteru władztwa nad
rzeczą przez funkcjonariusza.
Przechodząc do oceny ustalonego przez Sąd orzekający stanu faktycznego
należy zwrócić uwagę, że obejmowanie w posiadanie przez państwową jednostkę
organizacyjną działki [...] nie odbywało się przez akty przewidziane w przepisach o
postępowaniu odnośnej władzy, lecz w drodze czynności faktycznych
podejmowanych – jak się wydaje - sukcesywnie i rozłożonych w czasie. Wyjątkiem
było wprowadzenie w ewidencji gruntów zapisu o podmiocie władającym i
charakterze użytków (grunty specjalne). Rejestr gruntów jest bez wątpienia
dokumentem urzędowym, którego prowadzenie należy do sfery prawa publicznego,
6
jednak nie przesądza to o władczym sposobie działania wymagającym
podporządkowania się jednostek kwalifikującym całą czynność objęcia
w posiadanie, jako działanie państwa w zakresie imperium. W latach 60. ubiegłego
wieku zakładanie i prowadzenie ewidencji gruntów regulowała instrukcja Ministra
Rolnictwa z 21 kwietnia 1955 r opublikowana w Monitorze Polskim (M.P.1955 r. nr
38, poz. 379), dopuszczająca mało dokładny sposób ustalania stanu władania, ale
zarazem przewidująca możliwość korekty (zmiany) wpisów w razie okazania
dokumentów takich jak akty notarialne lub orzeczenia sądowe.
Ustalony przez sąd w dotychczasowym postępowaniu sposób działania
indywidualnych funkcjonariuszy państwowych, nie zachowywanie jakiejkolwiek
formy prawnej oraz brak podstawy do zagarnięcia gruntu w posiadanie wskazuje,
że czynności te stanowiły eksces lub błąd funkcjonariuszy kierujących obiektem
wypoczynkowym w sferze działalności gospodarczej. W takim wypadku nie można
wyłączyć posiadania Skarbu Państwa (w rozumieniu art. 336 k.c.) i obalić
domniemania ustanowionego w art. 339 k.c. tylko z tego powodu, że samowolnego
naruszenia własności dopuścili się funkcjonariusze państwowi.
Na wstępie stwierdzono, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego
rozstrzygnięcia przytoczył wypadki stosowania groźby lub przemocy w stosunku do
J.B. w związku z jego staraniami o utrzymanie posiadania nieruchomości.
Indywidualne zdarzenia powodujące – według oceny sądu - lęk i zaniechanie
dalszych starań uprawnionego, nie kwalifikują władania państwa jako wykonywania
władzy publicznej, mogą natomiast mieć znaczenie dla biegu terminu zasiedzenia,
gdyby okazało się, że rodzaj szykan i powaga groźby, a także kwalifikacja gruntów
jako specjalnych stanowiły przeszkodę efektywnego dochodzenia przez
wymienionego współwłaściciela ochrony własności. Stan taki może być uznany za
równoważny zawieszeniu wymiaru sprawiedliwości powodującym zawieszenie
biegu terminu zasiedzenia. W zależności od chwili jego powstania podlegałby
przepisom art. 109 pkt 4 ustawy z dnia 18 lipca 1950 r. - Przepisy ogólne prawa
cywilnego, w związku z art. 53 prawa rzeczowego lub art. 175 k.c., w związku z art.
121 pkt 4 k.c. Z art. 129 p.o.p.c. oraz art. 175 k.c. wynika bowiem taka sama norma
nakazująca do biegu terminów zasiedzenia stosować odpowiednio przepisy o biegu
terminów przedawnienia roszczeń. Wyjątek od tej reguły potwierdzony w
7
postanowieniu Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 r. IV CKN 1218/00, LEX nr
80266 dotyczy biegu zasiedzenia przeciw małoletniemu i nie ma znaczenia w
rozpoznawanej sprawie.
Jeśli chodzi o zagadnienie zasiedzenia rzeczy wyjętych z obrotu -
podniesione w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia nie ma ono znaczenia
w rozpoznawanej sprawie, ponieważ do chwili (ewentualnego) zasiedzenia przez
Skarb Państwa nieruchomość stanowiły własność osób fizycznych i nie mogła być
uznana za res extra commercium.
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. oraz stosowanym odpowiednio art. 108 § 2 w zakresie kosztów postępowania
uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w N. do
ponownego rozpoznania.